Action - szacunki, kredyt i wybicie trendu spadkowegoSpółka Action opublikowała szacunki, z których wynika, iż przychody grupy wzrosły do 2,3 mld zł, a zysk netto wyniósł 100,9 mln w 2021 roku. Dodatkowo wczoraj pojawiło się ESPI o zawarciu przez Emitenta umowy kredytowej, dzięki której spółka będzie dysponować kredytem obrotowym.
Dobre informacje fundamentalne spowodowały, że kurs spółki zdołał wybić w dniu wczorajszym kanał krótkoterminowego trendu spadkowego, w którym notowania poruszały się od 1 października 2021. Powrót sentymentu do spółki odbywa się także na nieco zwiększonym wolumenie.
Wczorajsze zamknięcie sesji świecą białą marubozu, powyżej oporu 13,20 zł, a także dzisiejsze, wyższe otwarcie daje tu możliwość bykom do spoglądania w kierunku kolejnych oporów jakimi są 15,45 zł, a także 17,65 zł.
Pozytywny charakter notowań zdaje się potwierdzać także średnia MA50, bowiem notowania mocno wybiły ponad nią, potwierdzając tym samym sygnał wybicia góra.
W negatywnym scenariuszu należy brać pod uwagę wsparcia na poziomie wybitego górą 13,20 zł, a niżej 11,20zł i 9,60zł.
SWIG80
AUTO PARTNER – na szybszej ścieżce wzrostu niż rynekProfil spółki
AUTO PARTNER (APR) – przedstawiciel branży motoryzacyjnej, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80.
Grupa Auto Partner jest importerem i dystrybutorem części zamiennych do samochodów osobowych, dostawczych i motocykli, koncentrując się na organizacji dystrybucji bezpośrednio od producentów do odbiorców końcowych. Sprzedaż Grupy skierowana jest głównie do warsztatów oraz sklepów motoryzacyjnych i odbywa się zarówno kanałami elektronicznymi poprzez dedykowaną platformę, jak również za pośrednictwem własnej sieci dystrybucji (obecnie ponad 100 oddziałów w Polsce).
Silnym punktem Grupy jest z pewnością duża dywersyfikacja odbiorców – brak kluczowych, gdyż sprzedaż do żadnego z klientów Grupy nie przekracza 10% całości sprzedaży.
Oprócz jednostki dominującej Auto Partner S.A. w skład Grupy Kapitałowej wchodzą cztery podmioty zależne, w tym dwa zagraniczne (spółka czeska i rumuńska).
Wykres i sytuacja techniczna
Po dłuższym okresie konsolidacji na poziomie ok. 13,80 zł (mocne wsparcie wynikające z profilu wolumenu) na początku stycznia br. nastąpiło silniejsze wybicie dotychczasowego oporu na 14,50 zł, które pozwoliło osiągnąć nowe ATH na 16,10 zł. Aktualnie kurs porusza się w kolejnej fazie konsolidacyjnej pomiędzy 14,75 zł a wspomnianym poziomem 16,10 zł (podwójny szczyt). Jeżeli nie nastąpią żadne znaczące sygnały popytowe to możemy spodziewać się raczej kontynuacji trwającej już korekty notowań i dalszego schładzania kluczowych oscylatorów. Za takim potencjalnym scenariuszem dodatkowo przemawia fakt, że istotne średnie kroczące (przede wszystkim MA50 i MA100) znajdują się obecnie wyraźnie poniżej poziomu kursowego.
Analiza wynikowa
W ujęciu kwartalnym, szczególnie od drugiego kwartału 2020 r., widać dużą dynamikę wzrostu sprzedaży Grupy Auto Partner. W tym czasie przychody wzrosły z poziomu 396,67 mln zł do poziomu 611,62 mln zł na koniec trzeciego kwartału 2021 r. W analogicznym okresie skonsolidowany zysk netto Grupy wzrósł z poziomu 32,61 mln zł do poziomu 51,02 mln zł, a sam dochód operacyjny (EBIT) zanotował wzrost z kwoty 43,40 mln zł (drugi kwartał 2020 r.) do kwoty 64,84 mln zł (trzeci kwartał 2021 r.).
Na poziomie przepływów pieniężnych łatwo dostrzec stabilny poziom inwestycji Grupy, których kwartalne saldo oscyluje pomiędzy ujemnymi wartościami od ok. 1 mln do ok. 5,5 mln zł, co oznacza regularnie większy poziom nowych inwestycji, aniżeli rozliczanych dotychczasowo. Jednakże należy także wskazać, że na poziomie przepływów pieniężnych operacyjnych w trzecim kwartale 2021 r. Grupa odnotowała ujemne saldo w kwocie 28,78 mln zł, które zwyczajowo zostało mocno skorelowane z dodatnim w tym okresie saldem przepływów pieniężnych finansowych na poziomie 28,51 mln zł. Oznacza to, że w trzecim kwartale 2021 r. Grupa rekompensowała sobie gorszy operacyjnie okres większym niż zwykle poziomem finansowania zewnętrznego.
Trzeci kwartał 2021 r. był gorszy wynikowo, a co za tym idzie także wskaźnikowo, w stosunku do drugiego kwartału ubiegłego roku, ale należy podkreślić dość wysoką bazę wynikową – marża operacyjna spadła z poziomu 11,72% do 10,60%, marża EBITDA z poziomu 12,81% do 11,71%, a marża netto z 9,47% do 8,34%. Niemniej całościowo Grupa notuje stabilne i co najistotniejsze powtarzalne poziomy rentowności i wyników, co należy jednoznacznie uznać za czynnik pozytywny i dobrze rokujący na przyszłość.
Szanse i zagrożenia
Wydaje się, że operacyjnie Grupie dopisują obecnie zarówno wewnętrzne czynniki fundamentalne, jak również zewnętrzne czynniki koniunkturalne w branży motoryzacyjnej.
Z pewnością silną stroną Grupy jest dywersyfikacja sprzedaży, zarówno na poziomie poszczególnych odbiorców, jak również ze względu na strukturę geograficzną. Nie sposób nie odnotować silnej dynamiki przychodów w eksporcie (+46% r/r) oraz w skali kraju (blisko 28% r/r), co w połączeniu ze zdrową proporcją sprzedaży zagranicą (45% ogółu sprzedaży) wobec sprzedaży krajowej (55% ogółu sprzedaży) przemawia mocno na korzyść Grupy. Warto także wspomnieć, że na koniec trzeciego kwartału 2021 r. Grupa realizowała sprzedaż łącznie na 30 rynkach zbytu, skale umacniając swoją pozycję rynkową oraz zwiększając konsekwentnie skalę działania. Dodatkowo mocny nacisk położony jest na nieustanną rozbudowę oferty Grupy, wzrost sprzedaży wysokomarżowych produktów (szczególnie marek własnych i na wyłączność) oraz rozwój sieci zrzeszonych warsztatów niezależnych pod marką MaXserwis.
Innym pozytywnym czynnikiem jest niskie zadłużenie Grupy (wskaźnik dług netto / EBITDA poniżej 1,0), które pozwoliło zanotować na koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku spadek kosztów odsetkowych o 22% r/r. Obecnie, pomimo wzrostu stóp procentowych, to właśnie niskie zadłużenie Grupy daje mocną stabilność operacyjną i może mieć istotny wpływ na dalsze umacnianie pozycji konkurencyjnej w branży.
W trzecim kwartale Grupa podjęła decyzję o utworzeniu nowego centrum logistyczno-magazynowego w Poznaniu, którego łączna powierzchnia wynosi ok. 14 tys. mkw. (całościowo łączna powierzchnia magazynowa Grupy Auto Partner przekroczyła już ponad 100 tys. mkw.), co świadczy o stabilnym rozwoju i bieżących potrzebach operacyjnych Grupy.
Grupa jednoznacznie wykorzystuje szanse rynkowe, które pojawiają się na jej drodze. Jest to efekt wspomnianych wyżej mocnych fundamentów, odpowiedniego przygotowania operacyjnego, trzymania w ryzach strony kosztowej.
Należy pokreślić, że sama Grupa Auto Partner rozwija się szybciej niż rynek części samochodowych, którego problemy nie dotyczą dystrybutorów części zamiennych. W skali makroekonomicznej zauważalne są oczywiście zaburzenia łańcucha dostaw czy większe niż zwykle trudności z dostępem do surowców, jednakże na poziomie samych dystrybutorów biznes kwitnie i mocno prze do przodu. W konsekwencji dużych deficytów aut nowych i używanych rośnie ich faktyczny okres użytkowania, a to z kolei przekłada się bezpośrednio na większą ilość napraw i wymiany części zamiennych.
Grupa Auto Partner odpowiada więc na zapotrzebowanie rynku i wychodzi naprzeciw coraz większym perspektywom całej branży.
Aktualna wycena
Obecna kapitalizacja Auto Partner przekracza próg 2 mld zł, co czyni spółkę trzecią najwyżej wycenianą rynkowo wśród podmiotów indeksu sWIG80. Aktualny wskaźnik C/Z wynosi 11,70, natomiast C/WK 3,29, co w przypadku tego pierwszego plasuje Auto Partner w połowie stawki najmniejszych spółek, jednakże nie odbiega od zwyczajowego poziomu wśród podmiotów z indeksu branżowego WIG-Motoryzacja. Wydaje się, że należałoby oczekiwać utrzymania dalszego wzrostu wynikowego, co w konsekwencji wpłynie na jeszcze bardziej atrakcyjne wskaźniki wyceny i być może także na wyższą stopę wypłacanej dywidendy (za rok 2020 wyniosła ona raptem 0,85%).
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
TIM – lider na silnej fali wzrostuProfil spółki
TIM (TIM) – największy w Polsce dystrybutor artykułów elektrotechnicznych oraz spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80.
Strategia Grupy Kapitałowej TIM S.A. oparta jest na dwóch głównych liniach biznesowych, którymi są działalność dystrybucyjna w modelu e-commerce (poprzez spółkę dominująca TIM S.A.) oraz świadczenie usług logistycznych dla sektora e-commerce (poprzez spółkę zależną 3LP S.A.) – obie wzajemnie komplementarne i idealnie uzupełniające się nawzajem.
Sprzedaż spółki TIM odbywa się w modelu hybrydowym, gdyż kanał e-commerce (platforma internetowa TIM.pl) dopełniają również sieć biur handlowych (16), oddziałów franczyzowych (1) i mobilnych przedstawicieli handlowych (8).
Wykres i sytuacja techniczna
Kurs TIM S.A. charakteryzuje się silnym trendem wzrostowym, popartym osiągnięciem szczytu historycznego (ATH) na poziomie 46 zł w połowie listopada ubiegłego roku. Następnie miała miejsce krótka korekta oraz dwukrotne testowanie poziomu ok. 35,45 zł. W ostatnich dniach, po okresie konsolidacji, kurs spółki wybił na znaczących obrotach poziom 40,45 zł – impulsem była publikacja szacunków wynikowych TIM S.A. za grudzień 2021 r. Obecnie kurs utrzymuje się na poziomie zbliżonym do niedawnego wybicia i potencjalnie należałoby oczekiwać powrotu na dotychczasową ścieżkę wzrostową.
Analiza wynikowa
Wyniki Grupy TIM wykazują wyraźną tendencją wzrostową. Przez wiele poprzednich lat przychody ze sprzedaży Grupy rosły regularnie średnio o ok. 10-15% r/r, natomiast przełomowym momentem był 2020 rok – wówczas Grupa wygenerowała, po raz pierwszy w swojej historii, sprzedaż na poziomie przekraczającym 1 mld zł i wzrost o ok. 20% r/r. Szacowane przychody ze sprzedaży Grupy TIM za rok 2021 wyniosły ponad 1,25 mld zł, co oznacza kolejny rekordowy poziom wzrostu o 34,3% r/r.
Głównymi grupami asortymentowymi, w których TIM S.A. generuje sprzedaż są kable i przewody (ok. 35% przychodów ogółem) oraz aparatura i rozdzielnice (ok. 26% przychodów ogółem).
Jednocześnie zauważalny jest wyraźny wzrost sprzedaży produktów TIM S.A. z kategorii odnawialnych źródeł energii (ok. 5% przychodów ogółem), co jeszcze na koniec trzeciego kwartału 2021 r. oznaczało wzrost o ok. 88% r/r.
Zysk netto Grupy także rośnie w rekordowym tempie – z poziomu nieco ponad 15 mln zł w roku 2018 do szacunkowego poziomu ok. 87 mln zł w roku 2021, co oznacza odpowiednio dynamikę wzrostu na poziomie 30% r/r, 90% r/r i 134% r/r.
W ujęciu kwartalnym, co również warte jest podkreślenia, regularnie rosną wszystkie istotne wskaźniki rentowności Grupy TIM – na koniec trzeciego kwartału 2021 r. wskaźnik ROE wyniósł ok. 41%, marża zysku ze sprzedaży 8,62%, marża zysku operacyjnego 9,32%, a marża zysku netto 6,93%.
Szanse i zagrożenia
Z całą pewnością na korzyść Grupy TIM mocno wpływa przyjęty model dystrybucji, oparty w głównej mierze o kanał e-commerce. Tylko w 2021 r. sprzedaż online, realizowana samodzielnie przez klientów TIM S.A., według szacunków wyniosła ponad 887 mln zł i wzrosła o ponad 36% r/r. Grupa TIM korzysta nie tylko na rosnącym zainteresowaniu klientów własną ofertą produktową, lecz także całościowo na dynamicznie rosnącym rynku e-commerce. Osiągane wyniki i wciąż nasilające się zjawisko szeroko rozumianej transformacji cyfrowej tylko dodatkowo potwierdzają słuszność, przyjętego przez Grupę TIM, kierunku biznesowego i będzie także strategiczną podstawą wzrostu na kolejne lata.
Niewątpliwie dużym atutem Grupy TIM jest szeroki asortyment produktowy, który stale jest elastycznie dostosowywany do zmieniających się oczekiwań klientów i uwarunkowań rynkowych. W obecnej chwili dużym wyzwaniem całej gospodarki jest kryzys energetyczny oraz skokowo rosnące ceny energii. Spółka TIM wymiernie korzysta na rosnącym zainteresowaniu ofertą produktów z szeroko pojętej kategorii odnawialnych źródeł energii, w szczególności niezbędnych elementów do wykonania kompleksowych instalacji fotowoltaicznych – zarówno w skali mikro, jak również na poziomie przemysłowym.
Należy także wspomnieć fakt, że spółka zależna TIM S.A. czyli 3LP S.A. przygotowuje się do przeprowadzenia pierwszej publicznej oferty akcji oraz debiutu na rynku głównym GPW, co z pewnością przełoży się na zwiększenie skali świadczonych usług logistycznych dla podmiotów z sektora e-commerce, a w efekcie także na znaczący wzrost skali działalności całej Grupy Kapitałowej TIM S.A.
Silna pozycja konkurencyjna oraz mocny trend rynkowy, nastawiony na wysoką efektywność energetyczną zarówno gospodarstw domowych jak i obiektów przemysłowych, jednoznacznie pozytywnie przekładają się na obecne wyniki Grupy TIM oraz dalsze perspektywy rozwoju.
Aktualna wycena
Obecna kapitalizacja TIM wynosi niespełna 900 mln zł, co plasuje spółkę pod względem wyceny rynkowej w trzeciej dziesiątce podmiotów indeksu sWIG80 (na początku czwartej dziesiątki pod względem wskaźnika C/Z 10,30).
TIM S.A. jest niewątpliwie jednym z beneficjentów pandemii oraz silnej koniunktury w całej branży elektrotechnicznej. Potwierdza to także, opublikowany parę dni temu, raport analityczny analityka DM Noble Securities, według którego cena docelowa TIM S.A. to 62,30 zł – oznacza to dyskonto obecnej ceny rynkowej na poziomie ponad 35%.
Mając na uwadze powyższe fakty spółka TIM jest z pewnością naprawdę ciekawą alternatywą inwestycyjną, biorąc pod uwagę zarówno bardzo dobre wyniki finansowe, regularnie wypłacaną i systematycznie rosnącą dywidendę, jak również dalsze perspektywy rozwoju i całej branży.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
SANOK – mocna marka pod presją zewnętrznąProfil spółki
SANOK RUBBER COMPANY S.A. (SNK) – producent i dystrybutor wyrobów gumowych oraz spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80.
Swoją działalność operacyjną Sanok prowadzi w ramach Grupy Kapitałowej Sanok Rubber Company, którą oprócz polskiej jednostki dominującej tworzą także zagraniczne spółki zależne, ulokowane np. w Rosji, na Ukrainie, na Białorusi, w Niemczech, w Chinach i w Meksyku. Daje to szeroką ekspozycję produktów Grupy Sanok na rozległe światowe rynki zbytu. Warto podkreślić, że tylko sprzedaż eksportowa wynosi obecnie ok. 68% ogółu przychodów Grupy, podczas gdy sprzedaż krajowa jedynie ok. 32%. Największy poziom sprzedaży Grupa generuje na terenie Unii Europejskiej (ponad 70%) oraz kolejno na pozostałych rynkach zagranicznych (ok. 23,75%) i w krajach Europy Wschodniej (ponad 6,2%).
Głównymi segmentami rynkowymi Grupy są segment motoryzacji, segment budownictwa, segment rolnictwa i przemysłu oraz segment mieszanek gumowych. Największą popularnością na krajowym rynku cieszą się mieszanki gumowe, w Europie Wschodniej pasy klinowe, z kolei na terenie Unii Europejskiej i pozostałych rynkach wyroby dla motoryzacji.
Wykres i sytuacja techniczna
Od końca października kurs spółki konsoliduje się w okolicy wparcia, wynikającego z profilu wolumenu, na poziomie ok. 17,20 zł. Miesiąc wcześniej nastąpił jednak mocny spadek na zwiększonych obrotach dziennych z poziomu ponad 25 zł, który spowodował że kluczowe średnie kroczące (MA200, MA100 i MA50) pozostały wysoko i dopiero teraz średnia 50-sesyjna jako pierwsza pozwoli zbliża się do aktualnego poziomu cenowego. Oscylatory obecnie kształtują się na stabilnym poziomie w oczekiwaniu na pojawienie się bardziej zdecydowanego impulsu do dalszych ruchów.
Analiza wynikowa
Ostatnie lata to dość stabilna sprzedaż Grupy na poziomie ok. 1 mld zł rocznie. Natomiast w zakresie skonsolidowanego zysku netto już od 2017 roku obserwujemy wyraźną tendencję spadkową z poziomu ok. 80 mln do niewiele ponad 36 mln zł na koniec 2020 roku. Powodowało to w ostatnich latach systematyczny spadek kwoty zysku przypadającej na jedną akcję (EPS) z poziomu 3,69 zł w 2016 roku do raptem 1,35 zł na koniec 2020 roku.
W ujęciu kwartalnym tegoroczna sprzedaż wypada znacznie lepiej, niż w analogicznych okresach roku poprzedniego. Tylko w pierwszym kwartale Grupa wygenerowała przychody na poziomie 303,08 mln zł (wzrost o 16,7% r/r), w drugim kwartale 301,09 mln zł (wzrost aż o 66,3% r/r), a w trzecim kwartale 279,68 mln zł (wzrost o 5,4% r/r). Z kolei na poziomie zysku netto Grupa wygenerowała w pierwszym kwartale 2021 roku 16,42 mln zł (wzrost o 84,5% r/r), w drugim kwartale 13,83 mln zł (wzrost aż o 655,7% r/r), natomiast w trzecim kwartale jedynie 6,2 mln zł (spadek o 68,9% r/r jednak należy uwzględnić wysoką bazę wynikową w analogicznym okresie rok wcześniej).
Na poziomie przepływów pieniężnych widać utrzymujące się odpowiednie salda operacyjne, inwestycyjne i finansowe, co wskazuje że są one na bieżąco kontrolowane. Jedynym odstępstwem od reguły może być widoczne dodatnie saldo przepływów inwestycyjnych w kwocie 28,86 mln zł (pierwszy kwartał 2021 roku), jednak pewnym racjonalnym usprawiedliwieniem tego faktu może być zwiększony poziom inwestycji, poparty saldem ujemnym na poziomie 64,52 mln zł, jeszcze na koniec czwartego kwartału ubiegłego roku.
Szanse i zagrożenia
Z całą pewnością Grupa Sanok ma za sobą trudny wynikowo okres, na co decydujący wpływ miała mocna presja kosztowa surowców i energii, jak również czasowe przestoje całych sektorów gospodarki - szczególnie automotive. Trwający obecnie czwarty kwartał 2021 roku także nie przyniósł dotychczas oczekiwanej stabilizacji, a dalsze perspektywy na kolejne kwartały rysują się równie wymagająco.
Pewną trudnością dla Grupy Sanok mogą być możliwe zawirowania w dostępie komponentów (szczególnie półprzewodników) w branży motoryzacyjnej, która jest kluczowym rynkiem zbytu Grupy na terenie Unii Europejskiej i na pozostałych rynkach (poza Europą Wschodnią). Podwyższa to ryzyko kolejnych przestojów branży automotive, co w konsekwencji może odbić się na wynikach Grupy.
Długookresowo na korzyść Grupy Sanok przemawia mocna pozycja rynkowa, rozbudowane struktury dystrybucji oraz wypracowane przez długie lata własne know-how. Niemniej wydaje się, że osiągnięcie w pierwszej kolejności trwałej stabilizacji operacyjnej, a następnie powrót na dotychczasową ścieżkę wzrostu będzie miał miejsce najwcześniej na początku 2023 roku.
Aktualna wycena
Obecna wycena rynkowa Sanok S.A. wynosi nieco ponad 450 mln zł, co pod względem kapitalizacji plasuje firmę w okolicy połowy stawki indeksu sWIG80. Także pod kątem wyceny wskaźnikowej C/Z (10,80) spółka znajduje się w podobnym miejscu wśród grona małych spółek. Z kolei wskaźnik C/WK pokazuje obecnie 10% dyskonto ceny rynkowej wobec wartości księgowej, co może być pewną zachętą inwestycyjną w dłuższym horyzoncie czasowym. Na korzyść Sanok S.A. może przemawiać także długa i stabilna historia dywidendowa (w ostatnich latach przerwana jednorazowo jedynie w 2020 roku), a zwyczajowy roczny poziom stopy dywidendy wynosi ok. 4%.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
TOYA – stały wzrost na wymagającym rynkuProfil spółki
TOYA S.A. (TOA) – podstawowym obszarem działalności spółki oraz Grupy Kapitałowej Toya jest import i dystrybucja artykułów przemysłowych, w tym w szczególności elektronarzędzi i narzędzi ręcznych dla profesjonalistów i do domowego użytku.
Grupę Kapitałową Toya tworzą, poza jednostką dominującą, także trzy zagraniczne podmioty zależne – są to spółka rumuńska z siedzibą w Bukareszcie oraz dwie spółki chińskie (z siedzibami w Shanghai oraz Jiaxing).
Parę miesięcy temu minęło okrągłe 10 lat od momentu debiutu Toya na rynku głównym GPW - aktualnie spółka wchodzi w skład indeksu sWIG80. Obecna koncentracja akcji w posiadaniu dużych akcjonariuszy wynosi 57,06%, co oznacza że w wolnym obrocie giełdowym pozostaje 42,94% akcji Toya S.A.
Wykres i sytuacja techniczna
Wykres tygodniowy pokazuje, że kurs znajduje się obecnie w dość istotnym miejscu technicznym – w okolicy wsparcia wynikającego z profilu wolumenu (7,95 zł) oraz bezpośrednio nad średnią 50-sesyjną (MA50), która jeszcze pod koniec poprzedniego roku dała impuls techniczny do rozpoczęcia znaczącej fali wzrostowej. Widać, że poniżej poziomu średniej 50-sesyjnej ujawnia się strona popytowa, zostawiając po sobie ślad w postaci długich knotów dolnych na wykresach świecowych. Aktualny opór sprzed niespełna trzech miesięcy znajduje się na poziomie 9,49 zł, a kluczowe oscylatory są schłodzone i gotowe do odreagowania ostatnich spadków.
Analiza wynikowa
Spoglądając w dłuższym horyzoncie czasowym na lata 2014-2020 widać wyraźną wzrostową tendencję wynikową Grupy Toya zarówno pod względem generowanej sprzedaży (z poziomu 262,18 mln zł na 542,11 mln zł) oraz pod względem zysku netto (z poziomu 26,54 mln zł na 64,94 mln zł). W tym samym okresie wartość zysku netto przypadającego na jedną akcję (EPS) wzrosła z poziomu 0,35 zł na 0,87 zł.
W ujęciu kwartalnym trudno dostrzec większą sezonowość przychodów ze sprzedaży, gdyż zasadniczo kształtują się one także w regularnym trendzie wzrostowym, niemniej wydaje się że drugi i czwarty kwartał to okresy nieznacznie lepsze niż pozostałe w roku.
Rok 2021 jest kontynuacją trwałego trendu wzrostowego, co widać po trzech minionych kwartałach. W pierwszym kwartale 2021 roku Grupa uzyskała przychody na poziomie 165,59 mln zł (wzrost o 38,80% r/r), w drugim kwartale 177,13 mln zł (wzrost o 29,46% r/r) oraz w trzecim kwartale 169,28 mln zł (wzrost o 31,38% r/r). Analogicznie zysk netto w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniósł 19,23 mln zł (wzrost o 45,46% r/r), w drugim kwartale 22,96 mln zł (wzrost o 29,57% r/r) oraz w trzecim kwartale 18,52 mln zł (wzrost o 24,63% r/r).
Jednocześnie przepływy pieniężne za trzy kwartały bieżącego roku wyglądają odpowiednio – na samym poziomie operacyjnym Grupa Toya wypracowała łącznie 76,02 mln zł, notując wzrost o 36,83% r/r.
Szanse i zagrożenia
To co w normalnych warunkach jest silną stroną Grupy Toya czyli dywersyfikacja geograficzna (zarówno na poziomie jednostek zależnych, jak i struktury przychodów), akurat w warunkach wzrastającego zagrożenia epidemiologicznego stanowi potencjalną trudność organizacyjną i biznesową, a jej skutki są wręcz niemożliwe do oszacowania. Niemniej kluczowym obszarem funkcjonowania Grupy jest bez wątpienia ciągłość łańcucha dostaw towarów z Azji, której zaburzenia w ostatnim czasie powodowały na rynkach światowych okresowy niedobór kontenerów. Jednakże na tym polu Grupa zachowuje się bardzo racjonalnie biznesowo, zabezpieczając się przed możliwym deficytem dostaw towarów i wzrostem cen ich transportu poprzez długoterminowe umowy dostaw.
Innym istotnym czynnikiem, który może wpłynąć na przyszłe wyniki Grupy Toya jest stale zmniejszająca się, w obliczu globalnej inflacji, siła nabywcza gospodarstw domowych, która może być szczególnie widoczna na poziomie spółek zależnych – nieposiadających tak zróżnicowanych kanałów dystrybucji jak jednostka dominująca.
Należy jednak podkreślić, że pomimo obiektywnych zagrożeń rynkowych, Grupa Toya podejmuje stałe działania w celu umocnienia swojej konkurencyjnej pozycji rynkowej, jednocześnie poszukując nowych kierunków do dalszej ekspansji zagranicznej. Jako, że dostępność towarów jest bardzo wrażliwym punktem działalności operacyjnej to duży nacisk położony został na proces przeglądu możliwości optymalizacji procesów logistycznych przy równoczesnym powiększaniu powierzchni magazynowych.
Jednocześnie warto wspomnieć, że równolegle do procesów optymalizacyjnych wewnątrz Grupy, prowadzone są czynności monitorowania rynku w poszukiwaniu atrakcyjnego celu akwizycyjnego, który będzie stanowił znaczącą wartość dodaną dla całej Grupy Kapitałowej Toya.
Aktualna wycena
Obecna wycena rynkowa Toya S.A. wynosi niespełna 600 mln zł, co plasuje ją dopiero na początku piątej dziesiątki indeksu sWIG80 pod względem kapitalizacji, a wskaźnikowo (C/Z 7,40) pod koniec trzeciej dziesiątki wśród małych spółek.
W minionym roku Toya wypłaciła dywidendę w kwocie 0,29 zł na jedną akcję, co stanowi stopę na poziomie 3,46%. Wydaje się, że w świetle naprawdę dobrego wynikowo obecnego roku, jak również mając na uwadze dalsze plany rozwojowe całej Grupy (w szczególności także intensyfikacji działań na polu sprzedaży on-line) kwota zysku do podziału w kolejnym roku może być większa. Ewentualny powrót na ścieżkę wypłaty wzrastającej corocznie dywidendy będzie bez wątpienia dodatkowym czynnikiem przemawiającym za spółką w oczach inwestorów.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
MCI Capital – wzrost poparty optymalną strategiąProfil spółki
MCI Capital ASI S.A. (MCI) – to dynamiczny przedstawiciel branży inwestycyjnej, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80. Specjalizuje się w procesach transformacji cyfrowej, inwestując zarówno w spółki przenoszące model biznesowy z tradycyjnej do cyfrowej gospodarki oraz w spółki działające na rynku rozwoju infrastruktury internetowej. Misją MCI Capital jest osiąganie wysokich i stabilnych stóp zwrotu poprzez budowę wartości spółek portfelowych oraz ciągłe wsparcie realizacji ich celów biznesowych ze strony najlepszych zespołów menedżerskich, poszukujących następnie możliwości korzystnego wyjścia z inwestycji. Na koniec września 2021 r. wartość certyfikatów inwestycyjnych funduszy, będących w posiadaniu MCI Capital, wyniosła ponad 2 mld zł. Z kolei wartość aktywów w zarządzaniu funduszy zbliżyła się do poziomu 2,75 mld zł.
Wykres i sytuacja techniczna
Obecnie kurs porusza się w przedziale pomiędzy ok. 21,5 zł (aktualne wsparcie) a ok. 24,8 zł (aktualny opór wynikający z profilu wolumenu). Wyłamanie dotychczasowego wsparcia nastąpiło na nieznacznie podwyższonych obrotach, które jednak wyraźnie wyhamowują. Aktualnego poziomu broni średnia krocząca 100-sesyjna (MA100), której utrzymanie będzie kluczowe dla możliwie szybkiego odreagowania ostatnich spadków. Ponadto oscylatory schłodzone i w oczekiwaniu na odwrócenie trendu.
Analiza wynikowa
Grupa osiąga stabilne przychody z tytułu zarządzania, które narastająco za pierwsze dziewięć miesięcy br. wyniosły 27,71 mln zł wobec 22,69 mln zł rok wcześniej. Należy zaznaczyć, że sam ostatni kwartał poprzedniego roku pozwolił Grupie wygenerować aż 58% całości przychodów z tytułu zarządzania za 2020 r., co może być jednak trudne do powtórzenia w trwającym właśnie czwartym kwartale 2021 r.
Skonsolidowany zysk netto Grupy tylko w okresie pierwszych trzech kwartałów br. wyniósł ok. 507 mln zł i jest już o 277% wyższy niż przez cały ubiegły rok.
Równie istotne są bardzo zdrowe przepływy pieniężne w każdym obszarze działalności Grupy. Szczególną uwagę zwraca poziom wygenerowanych przepływów pieniężnych na działalności operacyjnej, który na dzień 30.09.2021 r. wyniósł 82,79 mln zł wobec 30,24 mln zł przez pełny 2020 r., co oznacza wzrost o 174% r/r. Jednocześnie wysokie ujemne saldo przepływów pieniężnych na działalności finansowej w kwocie 99,14 mln zł w pierwszych trzech kwartałach 2021 r. sugeruje, że Grupa bardzo istotną część zasobów pieniężnych skierowała na zmniejszenie bieżącego zadłużenia.
Na uwagę zasługuje także kwota zysku przypadającego na jedną akcję (EPS), która sumarycznie za okres dziewięciu miesięcy br. wyniosła 10,16 zł wobec zaledwie 2,74 zł przez cały poprzedni rok.
Szanse i zagrożenia
Grupa MCI Capital z pewnością cieszy się już ugruntowaną pozycją rynkową, wypracowaną na przestrzeni ostatnich 20 lat, a trafność dokonywanych inwestycji najlepiej odzwierciedlają osiągane wyniki finansowe – przede wszystkim ich powtarzalność i dynamika wzrostów.
Kluczowa dla całej Grupy MCI Capital jest bez wątpienia obrana wcześniej strategia inwestowania digital private equity, która skupia się na inwestycjach w podmioty gospodarki cyfrowej. Na tym tle szczególnie pozytywnie wyróżniają się dwie inwestycje Grupy tj. w spółki IAI oraz Morele.net, które już teraz są istotnie beneficjentami dynamicznie rosnącego rynku e-commerce.
Polski rynek kapitałowy zdaje się dojrzał już do odpowiedniej wyceny mocnych i rokujących podmiotów e-commerce, czego przykładem jest nie tylko sukces tegorocznej oferty publicznej Shopera, ale także wciąż utrzymująca się wysoka cena rynkowa akcji, która na ten moment przekracza cenę oferowaną w IPO o prawie 49%. Na tym tle duży potencjał inwestycyjny wciąż tkwi w największej inwestycji portfelowej Grupy MCI Capital czyli IAI, która osiągnęła w poprzednim roku lepsze wyniki finansowe od wspomnianego Shopera, a dodatkowo prowadzi intensywne ekspansje na rynki zagraniczne.
To co można odczytywać jako ewentualne ryzyka po stronie Grupy MCI Capital to wysoki poziom koncentracji portfela inwestycyjnego, gdzie w dużej mierze środki zostały ulokowane w IAI oraz Morele.net, jak również wiążąca się z tymi inwestycjami ograniczona płynność.
Niemniej, co należy podkreślić raz jeszcze, Grupa całościowo dysponuje bardzo dobrą płynnością finansową, która na koniec roku może sięgnąć nawet 1 mld zł. Pozwoli to nie tylko łatwo regulować w dalszym ciągu własne zobowiązania, ale również dokonać dalszych znaczących inwestycji.
Aktualna wycena
Obecna wycena giełdowa MCI Capital wynosi ok. 1,178 mld zł, co plasuje spółkę na 13. miejscu indeksu sWIG80. Jednocześnie jednak wskaźnik C/Z (1,90) to obecnie druga najatrakcyjniejsza wycena w gronie małych spółek. Przestrzeń do dalszych wzrostów kursu spółki potwierdza także porównanie obecnej ceny rynkowej jednej akcji na poziomie ok. 22,90 zł do wartości księgowej przypadającej na jedną akcję w kwocie 35,48 zł (według stanu na 30.09.2021 r.). Pod względem wskaźnika C/WK (0,65) MCI Capital znajduje się także w czołówce najatrakcyjniej wycenionych podmiotów giełdowych małej wielkości. Stopa dywidendy za rok 2020 wyniosła 2,45%, jednakże należy pamiętać o specyfice podmiotów inwestycyjnych, których istotą jest dalsza reinwestycja zysków.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
ACTION – burzliwa przeszłość ale i dobre perspektywyProfil spółki
ACTION (ACT) – jeden z czołowych polskich dystrybutorów sprzętu IT oraz RTV/AGD, jak również znaczący producent sprzętu komputerowego. Sprzedaż hurtową prowadzi poprzez sieć sklepów własnych i obcych oraz poprzez kanały e-commerce – głównie na terenie kraju. Od 15 lat spółka jest notowana na głównym rynku GPW i aktualnie wchodzi w skład indeksu sWIG80.
Wykres i sytuacja techniczna
Od 2,5 miesiąca kurs spółki porusza się w przedziale pomiędzy 13,70 zł (obecne wsparcie) a 17,65 zł. Najbliższy opór to dotychczasowe wsparcie wynikające z profilu wolumenu na poziomie ok. 15,10 zł. Warto zwrócić uwagę na średnie kroczące 50-sesyjne i 100-sesyjne, które w przeszłości dostarczały istotne sygnały techniczne. Obecnie kurs zbliża się do poziomu tej drugiej (MA100), która jeszcze na początku września dała mocniejszy impuls wzrostowy. Oscylatory schłodzone i gotowe do odreagowania ostatnich spadków.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym widać, że przychody Grupy Action, po bardzo dobrym okresie 2014-2015, w kolejnych latach systematycznie spadały, a w latach 2016-2019 Grupa notowała wręcz regularne straty netto. Na tym polu rok 2020 był przełomowy, nie tyle na poziomie sprzedaży (2,06 mld zł wobec choćby 3,16 mld zł jeszcze w roku 2016), lecz na poziomie zysku netto, który przekroczył poziom 185 mln zł, będąc prawie trzykrotnie wyższym od rekordowego w średnim terminie roku 2014. Było to spowodowane systematycznymi ograniczeniami kosztowymi, ale przede wszystkim mocniejszą koniunkturą całego sektora IT, szczególnie widoczną właśnie w roku pandemicznym 2020.
W ujęciu kwartalnym można dostrzec, że ostatni kwartał każdego roku jest okresem zwiększonej prosperity. Jednocześnie pierwsze dwa kwartały bieżącego roku dają prawo przypuszczać, że trwający właśnie czwarty kwartał 2021 roku okaże się nie tylko zwyczajowo najlepszy w roku, lecz także pozwoli przebić poziom analogicznego okresu rok wcześniej, kiedy to skonsolidowana sprzedaż Grupy sięgnęła poziomu prawie 650 mln zł.
Wskaźnik zysku przypadający na jedną akcję (EPS) na koniec 2020 roku wyniósł 10,83 zł, będąc absolutnie rekordowym na przestrzeni ostatnich lat, głownie na bazie wyników ostatniego kwartału. Patrząc na pierwsze półrocze 2021 roku można przypuszczać, że bieżący rok okaże się jeszcze lepszy.
Szanse i zagrożenia
Rok 2016 był dla spółki Action i całej Grupy Kapitałowej Action wyjątkowo trudny wynikowo i organizacyjnie. W efekcie w połowie 2016 roku otwarto postępowanie sanacyjne, a na koniec roku zatwierdzono także układ z wierzycielami. Od tego czasu widać jednak powolne wychodzenie spółki i całej Grupy Action na prostą, wsparte kontynuowaniem polityki ograniczania kosztów oraz minimalizowania osiąganych strat. Prawdziwym „triggerem” wynikowym na przestrzeni ostatnich lat był poprzedni rok, kiedy to Grupa potrafiła wykorzystać mocną koniunkturę rynkową osiągając zdecydowanie wyższe niż dotychczas marże na sprzedaży.
Aktualnie wydaje się, że przed spółka i Grupą Action, po trudnym i burzliwym okresie, rysują się głównie realne szanse. Oprócz wspomnianej już koniunktury w sektorze IT należy podkreślić, że spółka wciąż porządkuje sprawy z poprzednich okresów. W chwili obecnej dochodzi należności od jednego z banków, a kwota sporu sięga ok. 175 mln zł. Dodatkowo wciąż nierozstrzygnięte są zaszłości podatkowe VAT i CIT, których łączna wartość na dzień 30.06.2021 roku wyniosła ponad 18 mln zł (spółka utworzyła wcześniej stosowne rezerwy na zobowiązania pomniejszone o redukcję prawomocnie zatwierdzonego układu z wierzycielami oraz dokonane już spłaty rat układowych).
O ile realizacja postępowania układowego oraz stały monitoring nad efektywnością procesów biznesowych (w tym minimalizacją kosztów bieżących) wychodzi Grupie dobrze to warto podkreślić, że naprawdę duże perspektywy rozwojowe wciąż rysują się przed wielobranżową platformą e-commerce Sferis.pl, której właścicielem jest Grupa Action. Cała polska branża e-commerce stale rozwija się w tempie kilkunastu procent rocznie, a to może być także dodatkowo naturalne paliwo napędowe do wzrostu biznesu całej Grupy Action.
Aktualna wycena
Obecnie wycena rynkowa Action S.A. wynosi ok. 280 mln zł, plasując firmę w ogonie indeksu sWIG80. Jednocześnie wskaźnikowo C/Z (1,20) to obecnie najatrakcyjniejsza wycena wśród wszystkich spółek wchodzących w skład wspomnianego indeksu małych spółek.
Spółka oczywiście wciąż dźwiga na sobie bagaż minionych lat, lecz jednocześnie coraz lepiej rokuje na przyszłość, a oczywista koniunktura rynkowa branży IT i jednoczesne ukierunkowanie na sektor e-commerce zdają się dodatkowo sprzyjać.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
OPONEO.PL – rośnie szybciej niż polski e-commerceProfil spółki
OPONEO.PL (OPN) – internetowy dystrybutor opon i felg oraz spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80. Jednocześnie spółka dominująca wobec Grupy Kapitałowej Oponeo.pl, która od lat jest liderem polskiego rynku e-commerce w segmencie sprzedaży opon. Obecnie Grupa Oponeo, poza Polską, operuje na 13 rynkach zagranicznych.
Wykres i sytuacja techniczna
Od 2,5 miesiąca kurs OPONEO.PL porusza się w przedziale pomiędzy ok. 61,4 zł (mocne wsparcie wynikające z profilu wolumenu) oraz 70 zł (aktualny opór i ATH). Obecnie prawdopodobnym scenariuszem w krótkim terminie wydaje się być kontynuacja korekty i zejście kursu w rejony obecnej średniej 50-sesyjnej (MA50), której osiągnięcie może dać mocniejszy impuls wzrostowy. Ewentualne przełamanie wspomnianego poziomu może spowodować zejście kursu w okolice obecnego wsparcia na ok. 61,4 zł.
Analiza wynikowa
Spoglądając na wyniki Grupy Oponeo z łatwością można dostrzec oczywistą sezonowość, wynikającą wprost nie tyle z przyjętego modelu biznesowego, co po prostu z branży motoryzacyjnej. Zwyczajowo drugi i czwarty kwartał każdego roku jest najlepszym wynikowo okresem, kiedy to Grupa Oponeo generuje najwyższą sprzedaż i zysk netto, podczas gdy w pozostałych dwóch kwartałach nie tylko notuje znaczący spadek przychodów, lecz także regularne straty. Jednakże widoczna jest wynikowo tendencja wzrostowa najlepszych okresów roku, przy jednoczesnej tendencji spadkowej tych najsłabszych. Dzięki temu całościowo Grupa Oponeo osiąga coraz lepsze wyniki roczne, gdyż gorsze kwartały są rekompensowane przez te lepsze z coraz większą nadwyżką finansową.
W ujęciu rocznym Grupa Oponeo regularnie zwiększa przychody ze sprzedaży, średnio w przedziale 10-20% r/r, przekraczając na koniec 2020 roku skumulowany poziom 1 mld zł. Z kolei zysk netto rośnie średnio od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w skali roku, osiągając na koniec 2020 roku skumulowany poziom ponad 32 mln zł.
W chwili obecnej wiele wskazuje, że rok 2021 pozwoli utrzymać wspomnianą wyżej tendencję wzrostową na poziomie przychodów i zysków Grupy.
Szanse i zagrożenia
Z pewnością stały rozwój rynku e-commerce jest czynnikiem sprzyjającym w dalszym rozwoju Grupy, ale pozytywnie działa również efekt silnej pozycji rynkowej, wypracowanej przez Grupę na przestrzeni ostatnich 20 lat. Warto zauważyć, że wzrost przychodów i zysków rocznych jest w przypadku Grupy Oponeo jednak wyższy niż wzrost handlu internetowego w Polsce, rosnącego w tempie kilkunastu procent rocznie. Jest to bez wątpienia wymierny wskaźnik efektywności biznesowej Grupy.
Wartym podkreślenia jest także fakt, że Grupa Oponeo rozwija na poziomie wybranych spółek zależnych działalność w obszarach poza branżą motoryzacyjną oferując w sprzedaży elektronarzędzia, narzędzia, rowery oraz części i akcesoria rowerowe. Już teraz efekty biznesowe są wymierne, gdyż przychody tych podmiotów tylko w trzecim kwartale br. wzrosły odpowiednio o 58% i 18% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Niewątpliwie może to skutecznie optymalizować podstawowy model biznesowy Grupy, jednocześnie ograniczając obiektywne trudności będące następstwem wspomnianej powyżej sezonowości wynikowej w branży motoryzacyjnej.
Aktualna wycena
Obecna kapitalizacja rynkowa OPONEO.PL wynosi ok. 950 mln zł, co plasuje spółkę pod koniec trzeciej dziesiątki indeksu sWIG80. Z kolei wskaźnik C/Z (23,20) lokuje spółkę dopiero pod koniec szóstej dziesiątki wspomnianego indeksu małych podmiotów. Pod względem stopy dywidendy, która za rok 2020 osiągnęła poziom 1,93%, spółka znajduje się na jednym z ostatnich miejsc wśród spółek dywidendowych wchodzących w skład indeksu sWIG80. Wszystko to pokazuje potencjał wzrostowy, jednakże decydujące będą wyniki – w pierwszej kolejności trwającego obecnie kwartału.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Mo-BRUK – z nurtem biznesu na fali EKO trenduWykres spółki i sytuacja techniczna
Mo-BRUK S.A. (MBR) – przedstawiciel branży Recykling, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80.
Spoglądając na notowania techniczne kursu Mo-BRUK warto cofnąć się do sesji 6 października. Tego dnia przed rozpoczęciem handlu opublikowano raport bieżący, w którym przekazano informację, że znaczący akcjonariusz spółki tj. Value FIZ rozpoczął proces przyśpieszonej budowy księgi popytu na posiadane przez siebie akcje Mo-BRUK S.A. na poziomie 395 000 akcji, stanowiących 11,24% w kapitale zakładowym. Przełożyło się to na znaczący spadek notowań spółki, które na koniec dnia traciły na wartości ok. 6%. Jednakże spadek kursu, na wysokim volumenie, spowodował pojawienie się strony popytowej pomiędzy 335 zł a 353 zł, co jest widoczne po długim knocie dolnym świecy dziennej. Kolejna sesja spowodowała z kolei duży wzrost notowań, którego impulsem była informacja o zakończonej już przyśpieszonej budowie księgi popytu przez Value FIZ, co ponownie przełożyło się na duże obroty dzienne, lecz tym razem spowodowało wzrost notowań, a w efekcie powrót kursu na dotychczasowy poziom w okolice 365 zł, stanowiący aktualnie mocne wsparcie techniczne wynikające z profilu wolumenu. Wczorajsza sesja notowań Mo-BRUK (12 listopada) otworzyła się luką wzrostową o wartości 3 zł na poziomie 370 zł, a w trakcie sesji doszło także do pokonania dotychczasowego oporu z 24 sierpnia na poziomie 381 zł (kolejny opór to poziom 395 zł z 14 maja). Co istotne zamknięcie piątkowej sesji miało miejsce na poziomie 383 zł, czyli powyżej dotychczasowego oporu, co pokazuje siłę byków i dalszy długoterminowy potencjał wzrostowy.
Profil spółki
Mo-BRUK realizuje działalność związaną̨ z szeroko rozumianą gospodarką odpadami, obejmującą: składowanie, utylizację i recykling.
Działalność spółki koncentruje się na czterech powiązanych ze sobą obszarach, którymi są: utylizacja odpadów, paliwa alternatywne, nawierzchnie betonowe oraz pozostała działalność wspierająca.
Mo-BRUK S.A. posiada obecnie siedem oddziałów oraz jedną spółkę zależną, której przedmiotem działalności jest termiczne unieszkodliwianie odpadów przemysłowych i medycznych.
Przy siedzibie głównej zlokalizowany jest Zakład Odzysku Odpadów oraz Zakład Budowy Nawierzchni Betonowych. Spółka posiada także m.in. Zakład Produkcji Paliw Alternatywnych, w ramach którego funkcjonuje spalarnia odpadów przemysłowych oraz stację paliw i stacje diagnostyczną.
Obecnie największym akcjonariuszem spółki jest Ginger Capital Sp. z o.o., posiadający 35,01% udziału w kapitale zakładowym, dodatkowo znaczącymi akcjonariuszami Mo-BRUK są obecnie również dwa fundusze emerytalne, posiadające udział w kapitale zakładowym na zbliżonym poziomie ok. 7%.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym obserwujemy stały wzrost przychodów Grupy Mo-BRUK z poziomu 65 mln zł w 2017 r. do poziomu ponad 178 mln zł w 2020 r. Jednocześnie, we wspomnianym okresie, Grupa notowała regularny wzrost osiąganych zysków z ok. 7 mln zł do ponad 78 mln zł. Spoglądając na marżę wyniku netto możemy ponadto zauważyć, że zysk netto podąża za szybko rosnącymi przychodami Grupy w jeszcze szybszym tempie z poziomu 10,5% w 2017 r. do poziomu ok. 45% w 2020 r.
Co równie istotne, pomimo rosnących rokrocznie aktywów Grupy, maleje wskaźnik relacji % długu do aktywów, który z poziomu niespełna 29% w 2017 r. spadł do poziomu lekko ponad 13% na koniec 2020 r. Jednocześnie Grupa charakteryzuje się zdrowymi i dość stabilnymi rok do roku przepływami pieniężnymi na każdym poziomie prowadzonej działalności tj. operacyjnej, finansowej i inwestycyjnej.
W ujęciu kwartalnym trudno dostrzec jakąkolwiek większą sezonowość działalności, choć należy wspomnieć o wyraźnym wzroście generowanej sprzedaży i osiąganych zysków począwszy od trzeciego kwartału 2020 r. Oznacza to, że Grupa dość szybko poradziła sobie ze spowolnieniem gospodarki po wybuchu pandemii pod koniec pierwszego kwartału 2020 r.
Pierwszy kwartał 2021 r. pozwolił Grupie wygenerować sprzedaż na poziomie 60,41 mln zł (wobec 38,36 mln zł rok wcześniej), drugi kwartał 71,10 mln zł (wobec 33,33 mln zł rok wcześniej), a trzeci kwartał 67,15 mln zł (wobec 50,90 mln zł rok wcześniej). Rosną także kwartale zyski Grupy, które kształtowały się odpowiednio w pierwszym kwartale na poziomie 28 mln zł (wobec 15,76 mln zł rok wcześniej), drugim kwartale 27,76 mln zł (wobec 10,70 mln zł rok wcześniej), a w trzecim kwartale 30,75 mln zł (wobec 26,49 mln zł rok wcześniej).
Tylko w pierwszych trzech kwartałach 2021 r. sam zysk na jedną akcję (wskaźnik EPS) wzrósł do poziomu 24,63 zł wobec 14,82 zł za analogiczny okres rok wcześniej.
Szanse i ryzyka
Mo-BRUK niewątpliwie jest podmiotem dynamicznym, który stale rozwija skalę prowadzonej działalności, jak również rentowność swojego biznesu. Dobre wyniki finansowe przekładają się z kolei na nowe możliwości rozwoju, już nie tylko na drodze wzrostu organicznego, lecz również poprzez potencjalne akwizycje rynkowe. Należy wspomnieć, że spółka podjęła już konkretne rozmowy z przedstawicielami rozważanych celów inwestycyjnych, które spełniają określone warunki brzegowe (poziom przychodów w przedziale 15-50 mln zł oraz poziom EBITDA na poziomie 5-15 mln zł). Warto także dodać, że Grupa Mo-BRUK posiada określone możliwości finansowania przyszłej transakcji kapitałowej, gdyż zgromadzone środki pieniężne na koniec września 2021 r. wyniosły ponad 73 mln zł w gotówce, co przy wspomnianych wcześniej zdrowych przepływach pieniężnych oraz wiarygodności na rynku dłużnym, daje duże możliwości obsługi planowanego procesu.
W zakresie bieżącej działalności Mo-BRUK regularnie pozyskuje nowych kontrahentów na rynku gospodarki odpadami, którzy zapewniają stabilny strumień odpadów. Niemniej wydaje się, że naprawdę realnym długoterminowym czynnikiem wzrostowym jest obecnie dalsze efektywne zagospodarowanie popytu rynkowego w obszarze tzw. „bomb ekologicznych”. Według ostatnich dostępnych danych spółka w ramach dwunastu lokalizacji zakontraktowała 12,6 tys. ton nielegalnie składowych odpadów za kwotę przeszło 80 mln zł. Należy pamiętać, że problem nielegalnych wysypisk śmieci jest w Polsce prawdziwą plagą, która będzie prawdopodobnie narastać, a to z kolei otwiera duże możliwości rynkowe przed wyspecjalizowanymi podmiotami o odpowiednio wysokich mocach przerobowych, takimi jak choćby Mo-BRUK.
Jednocześnie elementem wspierającym dalszy rozwój spółki i Grupy Mo-BRUK jest ponadto wzrost cen i opłat za przetwarzanie odpadów, które przekładają się osiąganie coraz wyższej rentowności sprzedaży netto. Całościowo właśnie połączenie obiektywnych czynników rynkowych z obserwowanym od dłuższego czasu naturalnym kierunkiem EKO stawia dalsze perspektywy rozwojowe Grupy Mo-BRUK w bardzo pozytywnej pozycji.
Podsumowanie
Obecna kapitalizacja rynkowa Mo-BRUK na poziomie 1,345 mld zł plasuje spółkę na 10. pozycji indeksu sWIG80. Jednocześnie wskaźnik C/Z (12,00) stawia Mo-BRUK w połowie stawki wspomnianego indeksu. Mo-BRUK jest przy tym spółką dywidendową, wypłacającą z roku na rok coraz wyższe kwoty dywidend (stopa dywidendy za 2020 r. wyniosła 6,01%), co całościowo czyni ze spółki potencjalnie atrakcyjny cel inwestycyjny w horyzoncie długoterminowym. Warto także wspomnieć o pojawiających się co jakiś czas rekomendacjach analityków dotyczących akcji Mo-BRUK. Jedną z nich jest raport BM mBank sprzed nieco ponad dwóch miesięcy, w którym podniesiona została cena docelowa akcji do poziomu 397,63 zł czyli o 4,75% w stosunku do poprzednio ogłoszonej rekomendacji.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Ferro – wzrost i ekspansja na fali mocnej koniunkturyWykres spółki i sytuacja techniczna
Ferro (FRO) – przedstawiciel sektora materiałów budowlanych, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu sWIG80.
Na początku września kurs zaliczył swoje ATH (41,50 zł), które następnie próbował poprawić, lecz bezskutecznie. Kolejne spadkowe sesje spowodowały także naruszenie wsparcia, wynikającego z profilu wolumenu, na poziomie ok. 37,8 zł. To z kolei spowodowało zejście kursu jeszcze niżej - na kolejne wparcie wynoszące ok. 34 zł. Poziom ten został już jednak nie tylko ostatecznie wybroniony, ale wręcz spowodował mocniejsze odbicie, którego impulsem były bardzo dobre wyniki spółki za I półrocze 2021 r. Warto podkreślić, że późniejsze zrównanie oporu na poziomie 37,8 zł nastąpiło na fali bardzo znaczącego wolumenu, który powstał w reakcji rynku na przedsesyjne zawiadomienie o zwiększeniu zaangażowania w akcje spółki przez Prezesa Ferro S.A., który dokonał transakcji sesyjnych na kwotę ponad 100 tys. zł w dniu 1 września br. Pozytywne nastroje popchnęły kurs na kolejnych sesjach już powyżej wspomnianego poziomu, który aktualnie jest mocnym wsparciem, nie tylko ze względu na profil wolumenu, lecz także ze względu na zbliżającą się do kursu średnią 100-sesyjną. Warto obserwować wspomnianą średnią MA100, która będzie stanowiła nie tylko naturalne wsparcie, ale także może dać mocny sygnał techniczny do kolejnej fali wzrostowej. Aktualnie wskaźniki RSI i MACD wydają się także wskazywać na dalszy potencjał wzrostowy.
Profil spółki
Grupa Ferro jest jednym z największych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej producentów armatury sanitarnej i instalacyjnej. Przedmiotem działalności Grupy jest produkcja i sprzedaż armatury sanitarnej, instalacyjnej i grzewczej oraz wyposażenia sanitarnego pod własnymi markami oraz pod markami klientów. Grupa Ferro produkuje swoje produkty w zakładach w Czechach i w Chinach, a centrum magazynowo – logistyczne zlokalizowane jest nieopodal Krakowa w Skawinie. Grupa Ferro działa na rynku krajowym oraz prowadzi sprzedaż na rynkach zagranicznych, m.in. czeskim, słowackim, węgierskim, rumuńskim, francuskim, ukraińskim, białoruskim, bułgarskim, rosyjskim oraz w krajach bałtyckich.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym widać bardzo stabilny i systematyczny wzrost wyników Grupy – zarówno na poziomie przychodów ze sprzedaży, jak również na poziomie zysku ze sprzedaży, zysku operacyjnego EBIT oraz zysku netto. W ostatnich kilku latach sprzedaż Grupy zbliżała się stopniowo do poziomu 500 mln rocznie, a pokonanie tej granicy nastąpiło w dość nieoczekiwanym momencie, bo w okresie pandemicznym. Obecny rok zdaje się wyznaczać nowe, rekordowe poziomy, a działalność Grupy mocno prze to przodu. Dość analogicznie wygląda tendencja wzrostowa zysków netto Grupy, które długo utrzymywały się na poziomie ok. 25-30 mln zł, natomiast rok 2020 umożliwił ustanowienie nowych rekordowych wartości i przebicia granicy 60 mln zł.
Warto także spojrzeć na rentowność netto na sprzedaży, którą osiągała Grupa przez lata. Wskaźnik ten kształtował się na stabilnym poziomie ok. 8-9%, poza rokiem 2017 gdy pomimo utrzymania wzrostowej tendencji przychodów nastąpiło tąpnięcie zysków Grupy przez co wskaźnik zapisał się ledwo na poziomie 3%. Rok 2020 oczywiście był wyjątkowy dla Grupy również i na polu osiągniętej rentowności sprzedaży, gdyż był on po raz pierwszy dwucyfrowy i wyniósł 12%.
Rok 2021 zaczął się dla Grupy bardzo dobrze i wszystko wskazuje nie tylko na zachowanie wzrostowej tendencji wynikowej, lecz także na ustanowienie kolejnego rekordowego okresu w historii. O ile pierwszy kw. 2021 r. był bardzo przyzwoity, a rentowność sprzedaży wyniosła ok. 11%, to drugi kwartał pod tym względem jest już rekordowy a wspomniany wskaźnik osiągnął niespotykany wcześniej poziom ponad 26%. W drugim kw. 2021 r. Grupa osiągnęła poziom przychodów ok. 220 mln zł, co daje imponujący wzrost o 96% r/r, a warto pamiętać że poprzedni rok był również bardzo udany, a baza wynikowa nie była zaniżona. Pozytywną tendencję wynikową, w ujęciu kwartalnym, obrazują także przepływy pieniężne na działalności operacyjnej, które z ujemnego poziomu ok. 10 mln zł w pierwszym kw. 2021 r. w kolejnych trzech miesiącach mocno odbiły i wygenerowały dodatnią wartość na poziomie ponad 60 mln zł.
Przeglądając wyniki kwartalne Grupy uwagę przykuwa także skokowy wzrost wartości wskaźnika EPS (zysku na akcję), który przez wiele wcześniejszych kwartałów próbował bezskutecznie pokonać barierę 1 zł zysku na akcję, podczas gdy drugi kw. 2021 r. pozwolił osiągnąć poziom prawie trzykrotnie wyższy (2,72 zł).
Całościowo osiągnięte wyniki w pierwszym półroczu 2021 r., których dynamika wzrostu r/r jest zdecydowanie dwucyfrowa (ok. 60% na poziomie sprzedaży oraz ok. 46% na poziomie zysku netto) każą zakładać bardzo pozytywny scenariusz wynikowy także na pozostałą część roku.
Szanse i ryzyka
Rekordowy rok 2020 skłonił akcjonariuszy Ferro S.A. do podjęcia decyzji o wypłacie, rekordowej w historii spółki, dywidendy na poziomie ponad 46 mln zł (2,2 zł zysku na akcję) – co daje ponad pięciokrotny wzrost r/r. Wszystko wskazuje również na to, że trwający właśnie rok i osiągane obecnie wyniki pozwolą spółce na jeszcze wyższą wypłatę zysku do swoich akcjonariuszy w 2022 r.
Grupa Ferro mocno rozwija sprzedaż krajową w segmentach armatury instalacyjnej i sanitarnej, lecz także rozwija działalność na obszar źródeł ciepła poprzez przejęcia spółek Termet i Tester (wyniki obu spółek były konsolidowane już na poziomie Grupy od początku drugiego kwartału br.). Dodatkowo Grupa konsekwentnie umacnia swoją, już i tak mocną pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie dynamika wzrostu sprzedaży r/r wygląda imponująca – Czechy o 24% r/r, Rumunia o 53% r/r, a Węgry o 73% r/r. Jednocześnie przychody ze sprzedaży w krajach bałtyckich wzrosły nawet o 80% r/r i osiągnęły poziom 35 mln zł. Obecnie rynek rumuński jest drugim po Polsce największym rynkiem zbytu produkcji Grupy Ferro.
Obecny popyt na produkty Grupy Ferro jest tak duży, a przy tym rośnie tak dynamicznie, że wydaje się, że kluczową kwestią jest niewątpliwie nadążenie za potrzebami rynku oraz sprawna realizacja dostaw.
Jednocześnie poprawiająca się sytuacja materialna i gospodarcza w regionie, jak również trwająca koniunktura w branży budowlanej i remontowej, także zdają się ewidentnie sprzyjać kontynuacji wynikowej Grupy i jej dalszej ekspansji rynkowej i organizacyjnej.
Należy również wspomnieć, że Grupa prowadzi bardzo elastyczną i przewidywalną politykę cenową wobec rosnących kosztów surowców, logistyki i obecnej presji płacowej. Polega ona na umiejętnej analizie i dokonywanych z wyprzedzeniem decyzjach dotyczących adaptacji do zmieniających się uwarunkowań rynkowych. Oczywiście pozycja Grupy i popyt rynkowy mocno sprzyjają takim działaniom.
Podsumowanie
Aktualna wycena rynkowa Ferro S.A. na poziomie przeszło 825 mln zł plasuje spółkę w połowie stawki indeksu sWIG80. Szczególnie atrakcyjnie wygląda wskaźnik C/Z (7,60), który dodatkowo powinien ulec dalszej poprawie w kolejnych kwartałach na wzrostowej wynikowo fali całej Grupy. Stopa dywidendy wygląda bardzo przyzwoicie (5,70%) i pozycjonuje spółkę w czołówce dywidendowej całego indeksu małych spółek.
Wszystko to powoduje, że spółka wydaje się być relatywnie tania z dalszym potencjałem do wzrostu, a jednocześnie odporna na ewentualne wahania koniunkturalne całego rynku.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Unimot – ekspansja na trudnym rynku energetycznymWykres spółki i sytuacja techniczna
Unimot (UNT) – przedstawiciel branży paliwa i gazu, notowany na głównym rynku GPW i wchodzący w skład indeksu sWIG80.
Aktualnie kurs spółki, kolejny raz w ciągu ostatnich kilku sesji, testuje okolice wsparcia wynikające z profilu wolumenu (ok. 47,50 zł). Poziom ten wydaje się jednak mocnym wsparciem ze względu na średnie kroczące 50-sesyjne i 100-sesyjne, których obrona może zapoczątkować kolejną falę wzrostową na kursie w kierunku najbliższego oporu na poziomie ok. 54,50 zł. O takim scenariuszu może też świadczyć fakt, że aktualny poziom RSI odpowiada poziomowi, z którego rozpoczęła się poprzednia fala wzrostowa 20 lipca br. Wskaźnik MACD jest również bliski wygenerowania sygnału kupna przy kolejnym wzroście kursu.
Negatywnym scenariuszem, choć wydaje się mało realnym, jest przełamanie obecnego wsparcia i podążanie kursu w stronę wcześniejszego wsparcia znajdującego się ok. 40,55 zł – dołka, który przeszło dwa miesiące temu zapoczątkował ostatnią falę wzrostową.
Profil spółki
Unimot jest wyspecjalizowanym importerem i dystrybutorem paliw ciekłych i gazowych, oferując olej napędowy, gaz płynny, gaz ziemny, biopaliwa, benzynę oraz energię elektryczną. Jako podmiot, posiadający koncesję Urzędu Regulacji Energetyki na obrót paliwami płynnymi, stał się spółką multienergetyczna. Swoją ofertę kieruje do kontrahentów z sektorów: usług, rolnictwa, przemysłu oraz odbiorców indywidualnych i hurtowych.
Unimot S.A. jest jednostką dominującą wobec Grupy Kapitałowej Unimot. Warto mieć na uwadze, że głównym akcjonariuszem spółki Unimot jest Unimot Express Sp. z o.o., która już na początku tego wieku wyspecjalizowała się w międzynarodowym obrocie produktami petrochemicznymi, wspierając swoją spółkę córkę zdobytym na rynku doświadczeniem i relacjami biznesowymi.
Grupa Unimot wciąż szuka rozszerzenia swojej dotychczasowej oferty biznesowej, decydując się na inwestycje w obszar fotowoltaiki (przejmując portfel farm fotowoltaicznych oraz uruchamiając produkcję paneli fotowoltaicznych) oraz w budowę i rozwój sieci paliw AVIA (aktualnie Grupa Unimot zarządza już 72 stacjami własnymi).
Analiza wynikowa
W obszarze przychodów ze sprzedaży (ok. 4,8 mld zł w 2020 r.), które generuje Grupa Unimot, widać regularną tendencję wzrostową r/r, z kolei na poziomie zysków i marży netto możemy już zaobserwować pewną fluktuację. Z pewnością na osiągane wyniki Grupy duży wpływ mają zwiększone inwestycje, które zostały zainicjowane w ostatnich latach i są w dalszym ciągu obsługiwane finansowo.
Przepływy pieniężne wyglądają bardzo dobrze. Szczególnie imponująco wyglądają przepływy generowane na poziomie operacyjnym (ok. 145 mln zł w 2020 r.). Rosną również przepływy pieniężne inwestycyjne i finansowo, co oznacza że pomimo zwiększonych inwestycji Grupa przykłada dużą uwagę także do bieżącej obsługi zadłużenia własnego oraz utrzymania wysokiej płynności.
To co również zwraca uwagę jest dość niska rentowność sprzedaży Grupy, która kształtuje się na poziomie ok. 1,5%. Niemniej wydaje się ona odpowiadać normie w branży, gdzie zasadnicze znaczenie ma sama skala generowanej sprzedaży i jej faktyczne wolumeny.
W ujęciu kwartalnym, szczególnie w pierwszym półroczu 2021 r., widać wyraźny wzrost sprzedaży r/r na poziomie odpowiednio ponad 33% (1Q 2021) oraz aż 62,50% (2Q 2021). Daje to podstawy do założeń rekordowego pod tym względem roku 2021.
Głównym segmentem działalności Grupy jest obrót paliwami ciekłymi (91,53% ogółu przychodów w pierwszym półroczu 2021 r.), przy zdecydowanie mniejszym wkładzie pozostałych segmentów w sprzedaż ogółem - obrót paliwami gazowymi i energią elektryczną stanowiły odpowiednio jedynie 3,61% oraz 3,15% w pierwszych sześciu miesiącach br.
Pod kątem geograficznym, w ujęciu pierwszego kwartału br., Grupa wygenerowała 87% przychodów na poziomie krajowym, z kolei kluczowy import wyniósł odpowiednio 4,31% (Czechy), 3,73% (Holandia) oraz 1,51% (Niemcy).
Z kolei kwartalny poziom zysków netto Grupy okazuje oznaki wyraźnego ożywienia, zapoczątkowanego jeszcze w 4Q 2020, szczególnie w okresie pierwszych trzech miesięcy tego roku. Drugi kwartał był oczywiście wciąż dobry wynikowo, lecz jednak słabszy o przeszło 9% r/r.
Warto także wskazać, że 3Q 2020 okazał się wyjątkowo słaby, nie tyle na poziomie stabilnych jednak przychodów ze sprzedaży, co na poziomie osiągniętego zysku netto. Daje to wyjątkowo niską bazę w kontekście planowanej na 16 listopada br. publikacji wyników Grupy za 3Q 2021.
Szanse i ryzyka
Niewątpliwie Grupa Unimot musi wciąż borykać się z rosnącymi cenami rynkowymi wszystkich swoich produktów, w szczególności energii i gazu, co wytwarza dodatkową presję cenową wobec własnej oferty handlowej. Dodatkowo na rynku gazu należy liczyć się z dość częstymi utrudnieniami w dostępie do surowca, jak również pojawiającymi się na Wschodzie komplikacjami logistycznymi dostaw. Pewnym obciążeniem dla Grupy wydają się także ciągłe inwestycje w obszar fotowoltaiki, które na chwile obecną generują śladowy poziom całościowej sprzedaży.
Niemiej całościowo na poziomie operacyjnym Grupa z pewnością radzi sobie bardzo dobrze, elastycznie dostosowując się do wciąż zmieniających się uwarunkowań rynkowych. Daje to realne podstawy do patrzenia w przyszłość ze sporym optymizmem, szczególnie przy utrzymaniu dotychczasowego tempa rozwoju i zmianie sytuacji w obszarze fotowoltaiki oraz w biopaliwach na bardziej korzystną dla Grupy.
Podsumowanie
Obecna wycena rynkowa spółki wydaje się relatywnie niska, gdyż Unimot pod względem bieżącej kapitalizacji rynkowej (ok. 400 mln zł) plasuje się bliżej dolnej części spółek wchodzących w skład indeksu sWIG80. Dodatkowo najważniejsze wskaźniki tj. C/Z (5,30) oraz C/WK (1,33) także dają realną przestrzeń do dalszych wzrostów. Obecna stopa dywidendy (4,1) jest z pewnością solidna, aczkolwiek można przypuszczać że wraz z rozwojem biznesu i coraz lepszym poziomem rocznych zysków Grupy również i ona ulegnie poprawie, co jeszcze mocniej wpłynie na atrakcyjność inwestycyjną spółki.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Dębica – wciąż pod górkę czy może już z górki?Wykres spółki i sytuacja techniczna
Firma Oponiarska Dębica S.A. (DBC) – przedstawiciel sektora przemysłu motoryzacyjnego i spółka notowana na rynku głównym GPW.
Od początku roku kurs spółki poruszał się w kanale bocznym w przedziale pomiędzy 81,2 zł a 84,8 zł. W połowie września nastąpiło wyraźne zwiększenie volumenów, które spowodowane było zbliżającym się dniem prawa do dywidendy - kurs zahaczył wówczas o górne ograniczenie kanału, a następnie po odcięciu dywidendy przebił dotychczasowe wsparcie wynikające z profilu wolumenu na poziomie 81,2 zł. Aktualnie notowania akcji stabilizują się na poziomie ok. 79-80 zł, jednak nie jest wykluczone że nastąpi retest wsparcia z końcówki poprzedniego roku, które przypada w okolicy 76 zł. Pozytywnym scenariuszem byłaby dalsza stabilizacja obecnego poziomu notowań i stopniowa jego odbudowa, która pozwoli pokonać najbliższy opór na poziomie 81,2 zł.
Profil spółki
Firma Oponiarska Dębica S.A. to wiodący w Polsce producent opon do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych. W siedzibie spółki zlokalizowana jest również fabryka opon z historią sięgającą 1939 r., w której produkowane są opony pod marką Dębica oraz innymi markami koncernu Goodyear m.in. Goodyear, Dunlop, Fulda i Sava. Spółka Dębica produkuje również membrany wulkanizacyjne do produkcji opon, a swoje produkty sprzedaje zarówno na rynku krajowym jak również w 60 innych krajach świata. Obecne Dębica zatrudnienie wynosi ponad 3000 osób.
Inwestorem spółki, od ponad 25 lat, jest amerykański koncern notowany na amerykańskiej giełdzie NASDAQ - The Goodyear Tire&Rubber Company, który posiada kontroluje operacyjnie Firmę Oponiarską Dębica S.A. posiadając pośrednio 87,25% pakiet akcji poprzez podmiot Goodyear Luxembourg SA zarejestrowany w Luksemburgu.
Analiza wynikowa
Przychody ze sprzedaży Dębicy kształtowały się w ujęciu kwartalnym na poziomie ok. 500 mln zł, natomiast pierwsze półrocze 2021 r. przyniosło wyraźne ożywienie w tym obszarze, a wygenerowane przychody wyniosły ok. 570 mln zł w skali każdego z tegorocznych kwartałów. Warto także wspomnieć, że w 2Q 2020 r. spółka zanotowała duże tąpnięcie sprzedaży, które zbiegło się z początkiem stanu pandemicznego w kraju i na świecie, kiedy to wartość przychodów spadła o ponad 43% r/r. Na plus należy uznać szybką odbudowę i powrót na dotychczasowy poziom obrotów.
Na poziomie zysków netto Dębica również osiąga stabilne wyniki, poza analogicznym okresem 2Q 2020 r., kiedy to zanotowała kwartalną stratę w kwocie ponad 21 mln zł. Zwyczajowy dla spółki poziom zysków netto kwartalnych wynosi ok. 15-20 mln zł. Można także wspomnieć, że rekordowy wynikowo okres spółki przypadł na 3Q 2020 r., kiedy to Dębica osiągnęła ok. 53 mln zł zysku netto oraz ponadprzeciętną marżę zysku netto na poziomie ok. 10,5%.
Aktualnie rentowność sprzedaży w ujęciu kwartalnym wynosi ok. 2,5-3,5%.
W 2Q 2021 r. pozytywnie wyglądały za to przepływy pieniężne spółki na każdym z trzech poziomów. Na poziomie operacyjnym Dębica wygenerowała wówczas dodatnie saldo ok. 84,5 mln zł, natomiast ujemne salda przepływów na poziomie inwestycyjnym i finansowym – odpowiednio 81,4 mln zł oraz 750 tys. zł.
Porównywanie wynikowe 2Q 2021 r. do 2Q 2020 r. wydaje się jednak mijać z celem ze względu na wyjątkowo niską bazę roku poprzedniego. Z drugiej strony należy mieć świadomość, że zbliżające się wyniki za 3Q 2021 r. będą miały ponadprzeciętnie wysoką bazę odniesienia, co sprawia że publikacja wynikowa za kończący się właśnie kwartał zapowiada się niezwykle interesująco.
Szanse i ryzyka
To co z pewnością rzuca się mocno w oczy spoglądając na całokształt funkcjonowania spółki to fakt regularnego finansowania działalności luksemburskiego akcjonariusza Dębicy, które odbywa się w formie pożyczek. Wspomniane pożyczki są oczywiście właściwie zabezpieczone gwarancją amerykańskiego koncernu The Goodyear Tire&Rubber Company, jednak poziom ich rocznego oprocentowania wydaje się jednak dość mało atrakcyjny rynkowo (oprocentowanie ostatniej pożyczki wyniosło 0,85% w skali roku). Całkowita wartość pożyczek Dębicy do podmiotu z Luksemburga wynosi obecnie 400 mln zł.
Inną ciekawą kwestią jest bez wątpienia temat opodatkowania Dębicy, jako płatnika podatku dochodowego od osób prawnych, w zakresie należności licencyjnych z tytułu umowy o pomocy technicznej i udzielaniu licencji. Dotychczas spółka korzystała ze zwolnienia z poboru tzw. podatku u źródła (z ang. WHT – Withholding Tax), jednak Małopolski Urząd Celno-Skarbowy zakwestionował podstawę do zastosowania przedmiotowego zwolnienia. Na chwilę obecną skutkuje to, zgodnie z wynikami przeprowadzonej kontroli, koniecznością opłacenia zaległości podatkowej za lata 2014-15 w łącznej kwocie 14,7 mln zł plus 7,3 mln zł odsetek oraz za lata 2016-2017 w łącznej kwocie 15,5 mln zł plus 5,3 mln zł odsetek. Zarząd spółki poinformował niedawno, że Dębica zamierza opłacić zobowiązania podatkowe za lata 2014-15 w łącznej kwocie 22 mln zł, więc należy się spodziewać że pozostała zaległość podatkowa w kwocie ok. 21 mln zł również zostanie uregulowana. Niemniej wspomniane rozrachunki publiczno-prawne nie wpłyną na wyniki finansowe spółki, gdyż podmioty pośrednio i bezpośrednio kontrolujące Dębice zobowiązały się do zwrotu spółce poniesionych wydatków fiskalnych.
Powyższe dwie kwestie nie niosą zatem za sobą zagrożeń dla funkcjonowania Dębicy, gdyż gwarantem ich uregulowania jest koncern amerykański, notowany na nowojorskiej giełdzie.
Wydaje się również, że ewentualna czwarta fala pandemii na jesień tego roku również nie powinna wpłynąć znacząco na spowolnienie operacyjne spółki. Z pewnością zdobyte doświadczenie podczas zeszłorocznego zarządzania kryzysowego (2Q 2020 r.) oraz większa świadomość społeczeństwa w radzeniu sobie z COVID-19 będzie tutaj czynnikiem pozytywnym działającym na rzecz spółki.
Rynek oponiarski rośnie, a spółka wydaje się właściwie wykorzystywać koniunkturę rynkową dla utrzymania swojej mocnej pozycji.
Podsumowanie
Obecna wycena giełdowa Dębicy wynosi ok. 1,1 mld zł kapitalizacji rynkowej (około 20 miejsca w indeksie sWIG20). Jednocześnie pod względem wskaźnika C/Z (10,60) spółka plasuje się w połowie stawki głównego indeksu giełdowego małych spółek. Spółka solidnie wypada również pod względem wskaźnika C/WK (0,95) i stopy dywidendy (4,7%).
Z kolei w ramach indeksu branżowego WIG-Motoryzacja wskaźnikowo spółka wypada najkorzystniej na tle pozostałych podmiotów sektora motoryzacyjnego. Jedynie Intercars posiada przeszło dwukrotnie większą kapitalizację rynkową i przeszło czterokrotnie korzystniejszą relację zysku na akcję.
Wszystko to sprawia, że spółka jest wciąż relatywnie tania i daje podstawy do dalszego wzrostu wartości.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
TOYA - Narzędzia do burzenia oporówTOYA - gwiazda roku 2021, wybita z trendu spadkowego zyskała dużą popularność jako perspektywiczna spółka dywidendowa.
Co widać na wykresie? Czy jest szansa na dalsze zwyżki już teraz czy należy oczekiwać korekty. O tym postaram się opowiedzieć w dzisiejszej analizie technicznej.
Przede wszystkim chciałbym pokazać w ujęciu wykresu W1 układ wolumenu
I choć nie jest on podażowy, widać że z tygodnia na tydzień koszyk zakupów maleje.
Z perspektywy profilu wolumenu , mocno handlowany poziom to 8,00. Ten poziom będzie tu stanowił wsparcie. A o mocy profilu wolumenu możecie przeczytać także w moich innych analizach, gdzie faktycznie to on zadziałał jako istotne wsparcie. Jest to bardzo praktyczne narzędzie.
Kurs znajduje się w kanale trendu wzrostowego i dla trendu wzrostowego dobrze by było, aby nie został on złamany. W praktyce widzimy jednak chęć kursu do poruszania się lekko w bok. Głównym powodem jest problem z przejściem oporu na granicy Fibo 0,618 czyli 8,94 (bariera psychologiczna 9,00) . Tu działa podaż, która nie pozwala na wyjście wyżej przy wspomnianym powyżej niskim wolumenie. Dlatego scenariusz pozytywny jaki bym widział to ponowne odbicie i zgodnie z klasyczną zasadą wybicie przy 3cim podejściu pod opór, już z wolumenem.
Jeśli tak się nie stanie, może być poważny problem z utrzymaniem kanału trendu i kurs w najlepszym wypadku przejdzie do konsolidacji.
Dużo zależy także od tego jak zachowa się cały indeks sWIG80, tu korelacja jest bardzo duża i wyjście ponad opór powinno zaowocować przełożeniem się także na zwyżkę na TOYA
Oscylatory: Celowo użyłem także oscylatorów które ładnie obrazują górki i dołki. Widzimy, że z tego poziomu raczej trudno byłoby oczekiwać wybicia w tym tygodniu.
Kolejne opory ulokowane są na poziomie: 10,67 (Fibo 0,50) oraz 11,33 górka z grudnia 2017.
Wsparć należałoby oczekiwać na poziomie +/- 8,00 gdzie ulokowany jest najmocniejszy profil wolumenu i ostatnia górka. Zaś niżej w okolicach 7,21.
Jest też jeszcze jeden możliwy scenariusz, tym razem negatywny. Jeśli kurs nie sforsuje w końcu tego poziomu 9,00 wychodząc w kierunku górnego ograniczenia kanału, to na układzie stworzyłaby się formacja klina zwyżkującego, o stosunkowo wysokiej podstawie.
Zgodnie jednak z zasadą Analizy Technicznej należy założyć scenariusz kontynuacji trendu jako bardziej prawdopodobny. Polecam tutaj także obserwację wspomnianego poziomu oraz wolumenu, to on jest konieczny jeśli kurs ma przebić poziom 9,00 i przejść ku dalszym zwyżkom.
Na tą chwilę aby zachować maksymalny obiektywizm zapisuję tą analizę jako NEUTRALNĄ. W przypadku ewentualnego wybicia będzie można mówić o LONG.
*Analiza Techniczna nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej. Stanowi wyłącznie prywatny pogląd autora tekstu.
Grodno - Czy ten trójkąt może kłamać? Grodno - dystrybutor artykułów elektrotechnicznych i oświetleniowych. W zakresie swoich usług posiada m.in pompy ciepła, fotowoltaikę, a także stacje ładowania pojazdów. Wchodzi w skład indeksu swig80.
Tradycyjnie zacznijmy od analizy wykresu dla interwału W1. Widzimy tutaj formację większego trójkąta, z którego w minionym tygodniu nastąpiło wybicie. Taka formacja pozostawia tylko pytanie o celowość tych działań, czy mamy tu do czynienia z faktycznym wybiciem z konsolidacji, czy na niskim wolumenie odbywa się tzw. bulls trap. Na to pytanie postaram się udzielić odpowiedzi w dzisiejszej Weekendowej Analizie Technicznej.
Na wykresie d1 (wykres główny):
Układ średnich: Kurs wyszedł ponad średnie długo i krótkookresowe. Jako dodatkowy akcent możemy tutaj zauważyć zbliżające się przecięcie MA50 od dołu w MA100 co sugeruje, że niebawem średnie ułożą się po kolei co mogłoby być zaczątkiem kształtowania się trendu.
Wolumen: W analizie użyłem łącznie trzech typów badania wolumenu. Głównym powodem tego założenia jest próba oszacowania, czy mamy tu do czynienia z faktycznym wybiciem z trójkąta, czy też odbywa się to na bazie małego, mało istotnego wolumenu.
Profil wolumenu wyraźnie pokazuje wsparcie na poziomie 13,60zł. Dodatkowo zaznaczyłem wsparcie na poziomie 15zł, które wynika z mierzenia profilem wolumenu dla krótszego zakresu (od kwietnia 2021) . Warto odnotować, że poziom tego wsparcia pokrywa się jednocześnie z zakresem zniesienia Fibo (0,5) dla ostatniej fali wzrostowej (dokładnie 14,86zł) To miejsce może okazać się bardzo istotne w przypadku wystąpienia krótkoterminowej korekty. Przewiduję, że popyt powinien na nie odpowiedzieć.
Na taśmie wolumenu widzimy większe zakupy od marca 2021. Wcześniejsze wolumeny traktuję tu jako mniej istotne, gdyż prawdopodobnie podaż związana z górką z lata 2020 już odpuściła. W trójkącie widzimy co jakiś czas słupek pozytywnego, większego wolumenu, zazwyczaj między poziomem 13-16,00zł. Objawiająca się podaż redukowała poziomy tych wzrostów, ale jest to związane z układem konsolidacyjnym.
20 lipca 2021 nastąpiła lekka kumulacja pozytywnego wolumenu, która spowodowała wybicie z układu konsolidacji. Ładnie przedstawia to też wolumen skumulowany, który dla ostatniego swingu wypada znacznie lepiej od poprzednich fal (wcześniej prym wiodły fale podażowe), zatem można tu założyć, że o ile popyt jest jeszcze mały, o tyle podaż nie reaguje tak dynamicznie.
Oscylatory: W analizie użyłem dwóch oscylatorów celem określenia położenia kursu. Celowo celem urozmaicenia ostatnich analiz użyłem Stochastic, a nie klasycznie RSI. Na oscylatorze MACD widzimy zarysowaną górkę , z jednoczesnym zbliżającym się przecięciem linii signal i macd w sygnał sprzedażowy. Oscylator Stochastic również potwierdza mocne wykupienie fali wzrostowej. Dlatego najbardziej zakładanym krótkoterminowym scenariuszem z perspektywy oscylatorów byłaby korekta ostatniej fali wzrostowej.
Zakładając książkową korektę należy spodziewać się ruchu korekcyjnego do wsparcia w okolicach Fibo 0,50 fali wzrostowej , mocnym wsparciem jest tu także profil wolumenu ulokowany na 15,00zł. Kurs nie powinien zejść niżej, gdyż byłoby to zaprzeczeniem wybicia z formacji dużego trójkąta. Zakresem ruchu kolejnej fali mogłoby być przejście oporów na wysokości 17,94 I skierowanie kursu do miejsca w którym podaż może już reagować mocniej (okolice 19-22zł) Te zakresy zostały pomierzone metodą harmoniczną ABCD, Fibo a także wynikają z górnego ograniczenia trójkąta. Zakres wybicia z tak dużego trójkąta byłby dopiero na poziomie 24zł, jednak na tą chwilę jest to bardzo daleko idąca wróżba.
Wsparcia: 15,00 ; 13,56
Opory: 16,70 ; 17,94 ; 19,16
Na koniec skrót fundamentalny:
Grodno 31.08 dostało rekomendację z ceną docelową na 20,60zł
Rok do roku rosną przychody ze sprzedaży, a także zysk ze sprzedaży.
Grodno spodziewa się utrzymania wysokiej dynamiki sprzedaży w kolejnych kwartałach, kładzie nacisk na e-commerce
Podsumowanie: Grodno wybiło się z konsolidacji. Na wolumenie widzimy poprawę na korzyść byków. Zakładanym scenariuszem pozytywnym jest retest wybicia do poziomu ok 15zł I kolejne wyjście w górę. Scenariusz negatywny to zaprzeczenie temu wybiciu, wówczas pierwszego wsparcia należy szukać w okolicach 13,80zł. Zgodnie z poziomem rekomendacji przyznanej przez jeden z domów maklerskich a także różnych technik jakimi dysponujemy do pomiaru fal wygląda na to że w średnim terminie poziom 19-20zł jest realny. Na tą chwilę pomysł na Grodno zapisuję jako LONG.
--------------
Analiza techniczna nie stanowi Rekomendacji inwestycyjnej. Starałem się ją przygotować najlepiej jak umiem na dany moment, ale może zawierać błędy. Stanowi wyłącznie subiektywny, szkoleniowy pogląd autora tekstu oparty na powszechnie występującej literaturze. Autor nie ponosi odpowiedzialności za dokonywanie inwestycji na podstawie tej prezentacji.
SWIG80 - INDEKS MAŁYCH SPÓŁEK. 7 lat trendu bocznego.Kreska miesięczna. Od 7 lat swig80 porusza się w boczniaku pomiędzy 15 100 a 10 300 pkt. Wyłamanie tego pziomu luty-wrzesień 17' zostało okupione w późniejszym terminie silnymi spadkami do poziomu dolnej bandy. Wykres ponownie zawraca z pod górnej bandy.
Kreska tygodniowa. Opór został już wyznaczony - 15 100pkt. Najbliższe wsparcie można wyznaczyć w przedziale 13 800-13 600pkt w obrębie zielonej ramki. Na tych poziomach w przeszłości wielokrotnie dochodziło do reakcji wykresu. Gdyby poziom ten został przełamany, to na W3-12 864pkt jest kolejne, mocne wsparcie.
Kreska dzienna. Tsi opada jednostajnym ruchem. Krzywa trendu złamana. Małe są szanse na to aby poziom 13 800 - 13 600 pkt został przez byki obroniony. O wiele większe szanse są na to, że będzie grane wsparcie W3.