Jaka jest pozycja Polski w EU dla amerykańskich inwestorow? Kapitał z USA jest niewątpliwie kluczowy dla polskiego PKB oraz poziomu życia Polaków. Bez wzrostów indeksów amerykańskich nie ma wzrostu Wig20. Podobnie gdy waluta polska umacnia się kosztem amerykańskiego dolara wpływa to pozytywnie na polską giełdę. Oto ranking krajów w Europie dla inwestorów amerykańskich:
1. Irlandia
2. Holandia
3. Luksemburg
4. Polska
5. Czechy
6. Estonia
7. Niemcy
8. Francja
9. Włochy
10. Bułgaria
Ocena atrakcyjności krajów Unii Europejskiej dla amerykańskich inwestorów wymaga porównania wielu czynników, takich jak:
Podatki – CIT, VAT, ulgi podatkowe.
Koszty pracy – średnie wynagrodzenia, obciążenia pracodawcy.
Dostęp do rynków – wielkość rynku wewnętrznego i położenie geograficzne.
Stabilność gospodarcza i polityczna.
Procedury zakładania firmy – czas, koszty i formalności.
Infrastruktura i logistyka.
Kwota wolna od podatku.
Analiza i Ranking Atrakcyjności
1. Irlandia
Podatki: CIT 12,5% – jedna z najniższych w UE.
Koszty pracy: Wyższe, ale przyciągają wykwalifikowanych pracowników.
Procedury: Szybkie zakładanie firm.
Stabilność: Bardzo wysoka, korzystne środowisko biznesowe.
2. Holandia
Podatki: CIT 25% (obniżony dla niższych progów dochodu).
Koszty pracy: Wysokie, ale równoważone przez dostęp do wysoce wykwalifikowanej siły roboczej.
Infrastruktura: Zaawansowana logistyka i transport.
3. Luksemburg
Podatki: CIT 15-17%.
Procedury: Bardzo przyjazne dla firm międzynarodowych.
Rynek: Mały, ale strategicznie położony.
4. Polska
Podatki: CIT 19% (9% dla małych firm).
Koszty pracy: Niskie w porównaniu z Europą Zachodnią.
Procedury: Stosunkowo czasochłonne.
Rynek: Duży i rosnący.
5. Czechy
Podatki: CIT 19%.
Koszty pracy: Niskie, podobnie jak w Polsce.
Procedury: Bardziej uproszczone niż w Polsce.
Infrastruktura: Średnio rozwinięta.
6. Estonia
Podatki: Brak podatku CIT od reinwestowanych zysków.
Procedury: Bardzo szybkie i cyfrowe.
Koszty pracy: Średnie.
Rynek: Mały, ale technologicznie zaawansowany.
7. Niemcy
Podatki: Efektywna stawka CIT 30-33%.
Koszty pracy: Bardzo wysokie.
Rynek: Ogromny, dostęp do całej UE.
Stabilność: Wysoka, ale złożone regulacje.
8. Francja
Podatki: CIT 25%.
Koszty pracy: Wysokie.
Procedury: Biurokratyczne.
Rynek: Duży, ale koszty są znaczącym minusem.
9. Włochy
Podatki: CIT 24%.
Koszty pracy: Średnie.
Stabilność: Problematyczna, biurokracja.
Infrastruktura: Nierównomierna.
10. Bułgaria
Podatki: CIT 10%.
Koszty pracy: Najniższe w UE.
Procedury: Przeciętne.
Stabilność: Niższa niż w Europie Zachodniej.
MWIG40
mWig40 aktualizacja strategiiCześć,
w ostatniej analizie mWig40 ze stycznia (link na dole), pisałem, że kurs idzie do strefy 4675-4785pkt. Obecnie dotarliśmy do celu i uważam analizę za zrealizowana. Dlatego też przyszedł czas na kolejne spojrzenie na wykres.
W długim terminie, od 2009 roku wykres porusza się w równoległym kanale trendu wzrostowego, w którym w dużej mierze do czasu dołka covidowego poruszaliśmy się od górnej krawędzi do środka kanału.
Wykres W1 (długoterminowy trend wzrostowy):
Jeżeli w tym samym okresie porównamy indeks średnich spółek do naszego głównego indeksu wig20, to możemy zauważyć olbrzymią różnicę. Obecnie mwig40 urósł o prawie 285%, a wig20 zaledwie o prawie 40%. Jako ciekawostkę, SPX urósł w tym czasie o 536%.
Wykres W1 (porównanie indeksów):
Wracając do analizy technicznej, kurs obecnie jest przy kluczowym oporze 4810 pkt. Jest to 61,8% zniesienia Fibonacciego od szczytu z listopada 21' do dołka z października 22', kiedy to zakończył się prawie roczne spadki.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Dokładając do tego, że obecnie znajdujemy się w strefie podaży, a zarazem wskaźnik MACD, może dać w tym tygodniu sygnał SELL, a także RSI i RSX, powoli zaczyna być wykupione, dużo świadczy o tym, że zbliżamy się do korekty, a poziom 4810 punktu narazie będzie nie do przebicia. Oczywiście sama analiza techniczna nie uwzględnia różnych czynników, które mogły by mieć wpływ na mocny wzrost, nie zależny od wskaźników, świec i oporów.
Wykres W1 (wskaźniki MACD, RSI & RSX):
Z drugiej strony, powolny wzrost, czy wspinaczka nie podnosi mocno wskaźników, a obecnie znajdujemy się w okolicach dolnej krawędzi trendu wzrostowego na wykresie dziennym, od której nastąpiło odbicie. Dodatkowo na dziennym RSI ma jeszcze trochę siły na popyt, a coraz częstsze pukanie w opór osłabia go.
Wykres D1 (kanał wzrostowy na interwale dniowym):
Przebicie oporu 4810 daje nam otwartą drogę do środka kanału zarówno tego w średnim jak i długim terminie (pkt styku okolice 4915-4950 pkt. Tam też, tak jak w przypadku dojścia do strefy 4785 widziałbym podobną korektę.
Wykres D1 (przebicie 4810 i kolejna strefa podażowa):
Negacją założeń wzrostów będzie zamknięcie tygodniowej świecy na czerwono poniżej wsparcia kanału równoległego z wykresu dziennego. Wtedy też może okazać się, że obecne wzrosty były tylko korektą do spadków i będziemy kontynuować trend na południe z pierwszym mocniejszym wsparciem w okolicy 4275 pkt.
Wykres D1 (mocne wsparcie przy trendzie spadkowym):
WAŻNE OPORY:
4780 / 4810 / 4875
WAŻNE WSPARCIA:
4706 / 4675 / 4530
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy mWIG40 wraca do łask? Analiza techniczna.Cześć,
indeks średnich spółek po covidowym dołku rósł zdecydowanie szybciej osiągając nowe maksima w listopadzie 2021 roku i wzrost o przeszło 115%. Wtedy też rozpoczęła się korekta, trwająca prawie rok czasu.
Wykres W1 (wzrost po covidowym dołku):
Jeżeli jednak spojrzymy globalnie, to po kryzysie z 2009 roku kurs porusza się dość regularnie we wzrostowym kanale równoległym, osiągając co jakiś czas korekty rzędu 30-47%.
Wykres W1 (globalny rzut na indeks):
Analizując obecną sytuację w listopadzie 2022 roku przebiliśmy linię oporu trendu spadkowego, która kilkukrotnie powstrzymywała kurs i zawracała na południe. Dodatkowo książkowo wybicie zostało przetestowane, po czym rozpoczęliśmy dalszą podróż na północ. Czy średnie firmy wróciły do łask inwestorów? Od dołka możemy rozrysować wzrostowy kanał równoległy, a wczorajsza świeca zamknęła się na wsparciu. Dzisiaj mieliśmy przeszło 3 procentowy wzrost, a indeks ten królował na naszej giełdzie. Nakładając zniesienie fibo od ATH do ostatniego dołka, kurs zmierza w kierunku fib50, które pokrywa się obecnie z górnym oporem kanału wzrostowego.
Wykres D1 (przebicie linii trendu spadkowego):
Wykres D1 (obrona kanału oraz zniesienie Fibonacciego):
Patrząc na wskaźniki, to MACD powoli zawraca i jeżeli wszystko dobrze pójdzie to pod koniec tygodnia, bądź na początku przyszłego może dać sygnał kupna. RSI, wychłodziło się w okolice 50, a po czym odbiło i jest na przecięciu z SMA14, co również daje pozytywne informacje. Podczas ostatniej korekty dotarliśmy do fibo78,6 i kurs zawrócił utrzymując wsparcie.
Wykres D1 (wskaźniki + zniesienie fibo):
Jeżeli przebijemy poziom 4480 punktów, to widzę dużą szansę w dotarciu do przedziału 4675 - 4785pkt , gdzie oczekiwałbym reakcji kursu.
Wykres D1 (strefa oporu):
Warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że okolice wyznaczonej strefy pokrywają się z środkiem kanału równoległego z globalnego wykresu.
Wykres W1 (środek kanału i strefy reakcji kursu):
WAŻNE OPORY:
4480 / 4675 / 4785
WAŻNE WSPARCIA:
4274 / 4175 / 4035
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy na mWIG40 zarysowuje sie szansa na ruch w gore?Po covidowej hossie na GPW:MWIG40 , warto zwrócić uwagę, że w czasach rosnących stóp procentowych, inflacji i ogólnym wzroście kosztów zdecydowanie gorzej radzą sobie spółki o mniejsze, w porównaniu do tych, których kapitalizacja jest w top 20 największych polskich spółkach.
Od listopada kiedy to osiągnęliśmy ATH na mWIG40 indeks zaczął korektę, a nawet można tutaj mówić rozpoczęciu się bessy na rynku średnich spółek. Na wykresie dziennym, każdy z 4 ostatnich szczytów był niżej od poprzedniego.
Na początku marca dostaliśmy mocny sygnał kupna i wzrost o 20%, jednak okazało się to tylko dopełnieniem luki, ze spadków spowodowanych ogłoszeniem ataku Rosji na Ukrainę.
Wykres D1 (kolejne lokalne szczyty niższe):
Wykres D1 (domknięcie luki):
Ciekawą sytuację możemy zaobserwować na wykresie tygodniowym, która może dodać trochę optymizmu inwestorom. Na poziomie 4027 zaczyna wyrysowywać nam się podwójne dno, które daje nadzieję na zmianę kierunku i wzrosty (mocny ruch w górę i stopniowe, wolniejsze opadanie w celu zatrzymania się w tym samym miejscu co pierwszy spadek). Drugą kwestią jest zakończenie ostatniego tygodnia odwróconym młotem - formacji, która zmienia trend. Dodatkowo ostatni dołek był idealnym odbiciem się od dolnej wstęgi Bollingera. Na co warto zwrócić jeszcze uwagę przed euforią to odbicie się ostatniej świecy tygodniowej od EMA 200, która może starać się powstrzymać wzrosty. Patrząc jednak na początek marca, to mWIG40 poradził sobie z nią dość szybko, dlatego nadal patrzę optymistycznie.
Wykres W1 (podwójne dno, EMA200, formacja odwróconego młota):
Aby utworzyła nam się formacja podwójnego dna w całości, bardzo ważne będzie przebicie górnej linii oporu trendu spadkowego, który na tygodniowym wykresie już trzykrotnie zawracał kurs na południe. Idealnie byłoby, gdybyśmy dotarli do niej przy styku z punktem FIB 61,8 czyli za około 2 tygodnie. Przebicie tych poziomu 4550 pkt da nam szansę na mocniejszy ruch w górę i próbę zmiany trendu na wzrostowy, co zdarzy się dopiero przy osiągnięciu prawie 4900 pkt.
Wracając jeszcze do dziennego wykresu testujemy teraz ze wsparciem FIB 23,6, a jego przebicie może dać większy sygnał do sprzedaży.
WAŻNE WSPARCIA:
4226 / 4027
WAŻNE OPORY:
4350 / 4450 / 4550
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kruk odbicie od wsparcia ciekawy w krótkim terminieNotowania spółki Kruk znajdują się w bardzo ciekawym miejscu po sesji z czwartku i piątku. Zgodnie z poruszaniem się szerokiego rynku na kursie spółki doszło do wyrysowania w czwartek 12.05.2022 formacji młota, a kolejna świeca, piątkowa potwierdziła wspomniany młot i jednocześnie układ podwójnego dna na kursie. Niestety potwierdzenie to odbyło się na zmniejszonym wolumenie. Warto więc mieć z tyłu głowy ewentualny negatywny scenariusz w którym wyrysowany układ techniczny posłużyłby za pułapkę na byki w dystrybucji.
Kupujący chcąc ruszyć ku górze, będą mieli zapewne problem ze sforsowaniem oporu w okolicach 263,40 zł. W przypadku wybicia tego poziomu górą realny wydaje się atak na ostatnie lokalne szczyty w okolicach 305,20 zł. Warto jednak zauważyć, że w tym miejscu doszło przede wszystkim do podwójnego odbicia (podwójny szczyt) od mocnego oporu wynikającego z dolnego wsparcia trendu horyzontalnego, który towarzyszył notowaniom w okolicach wrzesień 2021 – luty 2022. Poziom ten stanowi także zniesienie Fibo 0.50 od szczytu na wysokości 376,60 zł do poprzedniego dołka 225,60 zł. Byki będą miały zatem spory problem z wybiciem górą. Warto jednak skupić się na krótkim terminie, który wydaje się być tu korzystny, a do pełni szczęścia brakuje tylko wspomnianego wyżej wolumenu. Również oscylatory wskazują tu na możliwe odbicie, gdyż MACD mogłoby niebawem przeciąć się w sygnale sprzyjającym popytowi, zaś RSI odbiło od dolnego ograniczenia swojego kanału. Wolumen jednak mocno widać na poprzednim dołku, w którym odbyła się akumulacja.
W przypadku zaś scenariusza negatywnego warto brać pod uwagę wsparcie podwójnego dna, które wypada w okolicach strefy 221 zł – 225 zł.
Kruk – kontratak byków na wsparciuKurs spółki Kruk znajduje się obecnie w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Warto zwrócić tu uwagę, na wcześniejsze sygnały techniczne, jakie spowodowały, że notowania znalazły się pod presją wyprzedaży. Po pierwsze doszło tu do wybicia linii trendu wzrostowego i średniej MA50 dołem, w okolicach 24 stycznia 2022. Następnie wybita dołem została konsolidacja w jakiej znajdował się kurs spółki (zielone dolne ograniczenie) i na koniec dołem wybita MA200 i wsparcie 283,00 zł. Mieliśmy tu zatem przez dłuższy czas pałeczkę po stronie podaży. Obecnie jednak doszło do mocnej obrony istotnego z perspektywy profilu wolumenu wsparcia okolic 252,60 zł.
Pierwsza ze świec w okolicy tego poziomu (oznaczona pomarańczową gwiazdką) doji, na dużym wolumenie sugeruje tu, że pojawił się popyt. Od tego miejsca kurs oscyluje na tym poziomie w bocznym kilkudniowym trendzie. Jednak warto zwrócić uwagę, na stosunkowo istotne wolumeny (zielona strzałka), a także kształt oscylatora MACD, który dąży do przecięcia od dołu.
Wsparcie okolic 252,60 zł jest bardzo istotne z perspektywy technicznej, gdyż wyraźnie widać tu koncentrację wolumenu. Jeśli doszłoby do jego wybicia dołem to realnym scenariuszem byłoby rozpędzenie podaży w kierunku wsparcia okolic 190,40 zł.
Negatywnie natomiast wygląda układ średnich MA50/200 gdzie w niedługim czasie mogłoby dojść do przecięcia negatywnego w formie tzw. "krzyża śmierci".
Dla potencjalnych wzrostów należy oczekiwać oporów na poziomach 283,00 zł, 305,20 zł, 348,80 zł, 370,00 zł, 393,20 zł.
Inter Cars – dwucyfrowy wzrost z naciskiem na zagranicęProfil spółki
Inter Cars (CAR) – przedstawiciel branży motoryzacyjnej, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu mWIG40.
Grupa Kapitałowa Inter Cars S.A. jest importerem i największym dystrybutorem części zamiennych do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Niezwykle rozbudowana struktura organizacyjna Grupy (35 spółek zależnych) daje faktyczną ekspozycję operacyjną na dużą część Europy - także tej południowej i zachodniej.
Dodatkowo, w ramach Grupy Inter Cars, prowadzona jest również działalność w innych segmentach operacyjnych m.in. produkcji naczep, regeneracji części zamiennych, działalności deweloperskiej, usług marketingowych, usług logistycznych, autoryzowanego przedstawicielstwa samochodów dostawczych marki Isuzu oraz importu samochodów Ford Trucks.
Wykres i sytuacja techniczna
Pod koniec grudnia kurs zanotował swoje dotychczasowe ATH (489 zł), po czym przez kilka następnych tygodni obserwowaliśmy korektę zakończoną na poziomie 426 zł. Ostatnie sesje wskazują na większą niż dotychczas siłę popytową, co znajduje potwierdzenie w długich knotach dolnych świec oraz zwiększonych wolumenach handlu. Aktualnie kurs zrównał się z krótkoterminowymi średnimi kroczącymi (MA100 i MA50), a oscylatory wskazują na możliwy powrót na ścieżkę wzrostu. Optymistycznym wariantem będzie pokonanie najbliższego oporu, wynikającego z profilu wolumenu, na poziomie 454 zł. Scenariuszem negatywnym byłoby zejście kursu w rejony aktualnego wsparcia na 426 zł.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym widoczny jest bardzo stabilny i zrównoważony wzrost przychodów Grupy Inter Cars. Za ostatni rok obroty prawdopodobnie przekroczą skonsolidowany poziom 11 mld zł, co oznaczać będzie powrót do dynamiki wzrostu sprzed kilku lat - liczonej wówczas dwucyfrowo.
Co równie istotne przychody Grupy rosną szybciej niż jej koszty, co jest zauważalne na poziomie zysku operacyjnego (EBIT), który w roku 2020 przekroczył poziom 552 mln zł (wzrost o 67,61% r/r), a za rok ubiegły możemy oczekiwać pokonania bariery 800 mln zł przy jednoczesnym wzroście o ponad 50% r/r.
Zysk netto Grupy za rok 2020 wyniósł 333 mln zł (wzrost o 46,77% r/r), wysoko zawieszając tym samym bazę wynikową dla kolejnych okresów. Wszystko wskazuje jednak, że ubiegły rok nie tylko pozwolił utrzymać bardzo dobre tendencje, ale także osiągnąć rekordowy poziom skonsolidowanego zysku netto w okolicy nawet ok. 600 mln zł.
Przepływy pieniężne Grupy uznać należy za bardzo zdrowe i perspektywiczne na każdym poziomie. W latach 2019 i 2020 Grupa osiągnęła saldo przepływów operacyjnych w rocznej kwocie ponad 400 mln zł, notując przy tym także stabilne i zbliżone salda ujemne na działalności inwestycyjnej (odpowiednio ok. 105 mln i ok. 71 mln zł) oraz finansowej (odpowiednio ok. 267 mln zł oraz ok. 240 mln zł). Grupa wykorzystuje nadwyżki gotówkowe do zwiększonej obsługi zadłużenia, jednocześnie utrzymując dość zbliżony poziom inwestycyjny.
Jednocześnie wskaźniki rentowności Grupy ulegają z roku na rok systematycznej poprawie. Na koniec 2020 roku marża brutto wyniosła 29,05%, marża operacyjna 6,03%, a marża netto 3,64%. Za rok 2021 należy spodziewać się dalszej poprawy rentowności na poziomie mocno dwucyfrowym wobec analogicznego okresu rok wcześniej.
Szanse i zagrożenia
Grupie Inter Cars sprzyjają zarówno wewnętrzne czynniki fundamentalne, jak również zewnętrzne czynniki koniunkturalne w branży motoryzacyjnej. Grupa efektywnie wykorzystuje możliwe szanse rynkowe, notując stabilny wzrost biznesu oraz utrzymując w ryzach stronę kosztową.
Podstawową szansą rozwojową wydaje się być znacząca koniunktura segmentu części zamiennych szczególnie na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej, na obszar której Grupa Inter Cars mocno ukierunkowuje swoją ekspansję biznesową. Występuje na nich wciąż duży potencjał dalszego wzrostu oraz wyższa niż na rynku krajowym rentowność netto. Należy przy tym podkreślić, że sprzedaż do kontrahentów zagranicznych, według stanu na dzień 30 września 2021 roku, charakteryzowała się dynamiką wzrostu na poziomie 39% wobec analogicznego okresu rok wcześniej. Jest to dodatkowo o tyle istotne, że przychody Grupy z rynku krajowego stanowiły w tym samym czasie jedynie 44% ogółu przychodów (wobec 47,5% rok wcześniej).
W skali makroekonomicznej zauważalne są oczywiście zaburzenia łańcucha dostaw czy większe niż zwykle trudności z dostępem do towarów, jednakże wysiłki Grupy koncentrują się na minimalizacji skali tego zjawiska. W tym celu Grupa zwiększyła swój stan magazynowy zapasów na koniec września 2021 roku o blisko 36% r/r, czyli nieznacznie powyżej dynamiki sprzedaży Grupy. Dzięki takiemu działaniu Grupa zapewniła sobie płynność dostaw w czwartym kwartale ubiegłego roku i na początku bieżącego roku, zmniejszając istotnie faktyczne ryzyko wystąpienia potencjalnych zaburzeń łańcucha dostaw.
Pewnym zagrożeniem dla Grupy może być, charakterystyczna dla branży, sezonowość sprzedaży przypadająca m.in. na pierwszy kwartał każdego roku, która w połączeniu z zapowiadanym na połowę lutego szczytem piątej fali koronawirusa może przełożyć się na potencjalny dodatkowy spadek sprzedaży wobec pozostałych okresów. Nie sposób bowiem właściwie przewidzieć jak przyszła sytuacja pandemiczna przełoży się na sytuację finansową klientów i konsumentów.
Aktualna wycena
Obecna wycena rynkowa Inter Cars wynosi ok. 6,35 mld zł, co plasuje spółkę w ścisłej czołówce indeksu mWIG40, gdzie ustępuje zasadniczo jedynie przedstawicielom sektora bankowego. Pod względem wskaźnika C/Z (10,90) Inter Cars znajduje się w okolicy pierwszej dziesiątki podmiotów średniej wielkości, z kolei uwzględniając C/WK (2,21) jest to miejsce w okolicy drugiej dziesiątki tegoż zestawienia. Nie sposób jednak nie podkreślić, że mając na uwadze wyłącznie zysk przypadający na jedną akcję (41,10 zł), Inter Cars wypada bardzo atrakcyjnie – lepiej na poziomie mWIG40 wypada jedynie spółka Kęty – co świadczy o dużym potencjale biznesowym i perspektywach całej branży.
Na poziomie wypłacanych rocznie dywidend Inter Cars wypada dość konserwatywnie i ostrożnie (roczna stopa procentowa oscyluje w dwóch ostatnich latach wokół 0,35% wobec poziomów nawet poniżej 0,30% w poprzednich okresach). To właśnie na tym polu, wraz z dalszym oczekiwanym wzrostem biznesu, należałoby się spodziewać możliwej zmiany po stronie spółki.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Relatywna słabość małych i średnich spółekMając na uwadze postępujące bardzo dynamicznie procesy zaostrzania polityki monetarnej przez banki centralne większości krajów EM, w tym Polski, warto zauważyć, że w środowisku rosnących stóp procentowych zdecydowanie słabiej zachowują się spółki o mniejszej kapitalizacji w porównaniu do tych z największą kapitalizacją. Stosunek wartości indeksu Wig20 do Mwig40 jest mocno skorelowany z procesami łagodzenia i zaostrzania polityki monetarnej.
Poniżej wskaźnik zaostrzania warunków kredytowych przez banki w USA (wyższe wartości oznaczają zaostrzone kryteria finansowania)
KRUK – mocny rozwój i dalsze perspektywy Wykres spółki i sytuacja techniczna
Kruk S.A. (KRU) – przedstawiciel branży wierzytelności, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu mWIG40.
Przez kilka wcześniejszych tygodni (od 10 września do 2 listopada) kurs spółki konsolidował poziom obecnego wparcia, wynikającego z profilu wolumenu, w rejonie ok. 335,8 zł. W dniu ogłoszenia wyników za trzeci kwartał 2021 r. (3 listopada) od początku sesji obserwowaliśmy powolny wzrost i większe ożywienie popytowe, co pozwoliło na koniec mocno zbliżyć się do dotychczasowego oporu i zarazem szczytu historycznego. Po sesji 3 listopada Kruk opublikował bardzo dobre wyniki finansowe za trzeci kwartał 2021 r., co przełożyło się na powstanie znaczącego impulsu popytowego na kolejnej sesji, kiedy to na największym wolumenie od ponad 2 miesięcy kurs spółki osiągnął swoje ATH (poprawione jeszcze nieznacznie dzień później do poziomu 393 zł). Obecnie trwa korekta wspomnianego wybicia, ale patrząc na układ świec i wyraźnie niższe obroty sesyjne widać, że popyt reaguje na niższe poziomy cenowe, a sama podaż niespecjalnie napiera. Niemniej schłodzenie MACD i RSI z pewnością pomogłoby w szybkim powrocie na dotychczasową ścieżkę wzrostu.
Profil spółki
Kruk S.A. jest jednym z liderów na rynku wierzytelności, działając nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami na terenie Rumunii, Czech, Słowacji, Niemiec, Hiszpanii i Włoch. Głównym segmentem działalności spółki jest zakup i windykacja portfeli przeterminowanych wierzytelności konsumenckich, które nabywane są przede wszystkim od banków i instytucji finansowych (m.in. pośredników kredytowych, firm ubezpieczeniowych, firm leasingowych), ale również od operatorów telefonii stacjonarnych i komórkowych, telewizji kablowych, platform cyfrowych, firm z sektora FMCG i innych. Spółka aktywnie działa również w segmencie windykacji wierzytelności hipotecznych oraz korporacyjnych.
Funkcjonowanie Kruk S.A., jak również Grupy Kruk, opiera się na ugodowej strategii wobec osób zadłużonych, którym na masową skalę rozkładana jest spłata długu w formie dogodnych rat. Model ten jest również wspierany medialnie i ma na celu przekonanie dłużników do podjęcia rozmów o spłacie zadłużenia z Kruk S.A.
Istotnym aspektem jest fakt, że Grupa Kruk prowadzi działalność nie tylko w ramach zleceń zewnętrznych, lecz również podejmując decyzje inwestycyjne na własny rachunek. Stanowi to kluczową przewagę konkurencyjną nad innymi podmiotami w branży, tworząc odpowiednią synergię operacyjną i znacząco obniżając poziom ryzyka zakupu przyszłych portfeli, na podstawie zebranych wcześniej dodatkowych danych statystycznych.
W tym roku minęło okrągłe 10 lat od momentu pojawienia się Kruk S.A. na głównym parkiecie GPW.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym przychody Grupy regularnie rosną i kształtują się na poziomie ok. 1-1,2 mld zł. Lata 2017-2019 pozwoliły Grupie na wypracowanie bardzo stabilnych zysków na rocznym poziomie ok. 300 mld zł, co przełożyło się na bardzo wysokie marże zysku netto na poziomie 23% a nawet 31% w skali roku. Kolejny rok (2020) był już dla Grupy gorszy, jednak nie na poziomie wygenerowanej sprzedaży, lecz na poziomie ostatecznego wyniku netto (spadek o ponad 70% r/r), co przełożyło się oczywiście także na samą rentowność sprzedaży netto (jedynie 7%). Niemniej to właśnie w 2020 r. Grupa odnotowała najwyższe od lat dodatnie saldo przepływów pieniężnych na poziomie operacyjnym (ponad 328 mln zł wobec 275 mln zł rok wcześniej), jednocześnie zmniejszając ujemne saldo przepływów inwestycyjnych do poziomu 21 mln z ponad 226 mln zł rok wcześniej i w większym stopniu spłacając własne zadłużenie niż pozyskując nowe finansowanie zewnętrzne (ujemne saldo przepływów finansowych na poziomie 638 mln zł wobec dodatniego salda 46 mln zł rok wcześniej).
Pierwsza połowa 2021 r. pod względem przychodów Grupy była gorsza niż analogiczny okres poprzedniego roku, kiedy to w pierwszym i drugim kwartale sprzedaż spadła mocno poniżej 300 mln zł kwartalnie do ok. 280 mln zł kwartalnie. Jednocześnie jednak, ze względu na znaczące obniżenie kosztów, Grupie udało wypracować zdecydowanie wyższe niż rok wcześniej kwartalne zyski netto. W samym pierwszym kwartale 2021 r. zysk netto był o ponad 300% wyższy niż rok wcześniej, a w drugim kwartale 2021 r. aż o 525% r/r.
Na początku listopada Grupa opublikowała wyniki za trzeci kwartał 2021 r., które znacząco przebiły konsensus rynkowy. Pomiędzy lipcem a wrześniem br. Grupa wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 445,4 mln zł, co oznacza wzrost o 33% r/r. Jednocześnie sam okres pierwszych dziewięciu miesięcy 2021 r. pozwolił także poprawić cały zeszłoroczny poziom sprzedaży o ponad 16%. A przecież wciąż przed nami wyniki za czwarty kwartał minionego roku, który jeszcze mocniej powinien poprawić zeszłoroczny poziom wynikowy. Warto także wspomnieć o czystym zysku netto Grupy w trzecim kwartale br., który osiągnął poziom 169,8 mln zł, co oznacza wzrost aż o 215% r/r. Już teraz skumulowany zysk netto za pierwsze trzy kwartały 2021 r. jest wyższy aż o 1536% od analogicznego okresu rok wcześniej.
Na koniec naprawdę warto wspomnieć o poziomie zysku netto na jedną akcję (wskaźnik EPS), którego wartość za okres od stycznia do września 2021 r. wyniosła 29,74 zł, podczas gdy jeszcze rok wcześniej jedynie 1,82 zł. Wydaje się, że najdobitniej świadczy to o osiąganych obecnie przez Grupę wynikach i poziomie rentowności.
Szanse i ryzyka
Patrząc na szanse biznesowe, na poziomie Grupy, z pewnością należy wspomnieć o poczynionych od początku 2021 r. inwestycjach na zakup portfeli wierzytelności, które po 3 kwartałach tego roku wyniosły 933 mln zł i są już ponad dwukrotnie większe od inwestycji z całego 2020 roku. Jednocześnie spłaty były większe o 20% wobec analogicznego okresu rok wcześniej, co daje powody przypuszczać, że tegoroczne inwestycje odpowiednio zaprocentują w postaci dalszej dynamiki wynikowej Grupy oraz pozwolą jeszcze mocniej zwiększyć skalę prowadzonego biznesu.
Wydaje się, że największą szasną rozwojową dla Grupy, jest dalsze uczestnictwo w dużych przetargach na zakup portfeli wierzytelności od wiodących podmiotów w sektorze bankowym. Trwający obecnie ostatni kwartał roku zwyczajowo obfituje w większą ilość transakcji i możliwości inwestycyjnych, które w dużej mierze mogą przypaść właśnie Grupie Kruk. Grupa nie tylko zwiększa swoje nakłady inwestycyjne, ale także efektywnie zarządza własną działalnością operacyjną, co sprawia że jej pozycja rynkowa stale rośnie.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o samym otoczeniu rynkowym, które także zdaje się wyraźnie sprzyjać biznesowi Grupy, otwierając drogę do dalszych wzrostów. Niewątpliwie ostatnie podwyżki stóp procentowych, jak również zapowiadane już kolejne, przełożą się na jeszcze wyższą trudność kredytobiorców w bieżącej obsłudze własnego zadłużenia. To z kolei w sposób naturalny powinno przełożyć się bezpośrednio na zwiększone zapotrzebowanie na usługi Grupy Kruk, a w konsekwencji także na jej wyniki finansowe.
Podsumowanie
Obecnie kapitalizacja rynkowa Kruk S.A. na poziomie 6,9 mld zł plasuje spółkę na 6 miejscu w indeksie mWIG40. Jednocześnie pod względem czysto wskaźnikowym C/Z (11,30) lokuje to Kruk S.A. na początku drugiej dziesiątki wspominanego indeksu spółek średniej wielkości.
Warto jednak zaznaczyć, że pomimo dużych nakładów inwestycyjnych, spółka stale zwiększa wartość wypłacanej dywidendy (z poziomu 2 zł na akcje jeszcze pięć lat temu do poziomu 11 zł na akcje w połowie br.). W kontekście, na co wiele obecnie wskazuje, rekordowego wynikowo 2021 r. daje to duże szanse na utrzymanie dotychczasowej tendencji, co sprawia że atrakcyjność inwestycyjna spółki w oczach inwestorów również podąży w ślad ze jej wynikami i całościowym rozwojem.
Reasumując spółka wydaje się być wciąż atrakcyjnie wyceniona rynkowo, biorąc pod uwagę powyższe kwestie, ale przede wszystkim obecne tempo rozwoju i dalsze perspektywy.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
ASBIS – spółka rosnąca szybciej niż rynek ITWykres spółki i sytuacja techniczna
ASBISc Enterprises PLC(ASB)– dystrybutor elektroniki, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu mWIG40.
Na przestrzeni ostatniego roku obserwowaliśmy mocne wzrosty kursu z poziomu ok. 7 zł do poziomu ponad 28 zł, którym towarzyszyło rozgrzanie wskaźnika RSI (wskazujące często mocne wykupienie akcji) oraz nienadążające za rosnącymi notowaniami średnie kroczące 200-sesyjne, 100-sesyjne, a nawet 50-sesyjne. Zasadniczo od początku maja do chwili obecnej zauważalne jest poruszanie się kursu w przedziale pomiędzy ok. 24 zł (mocne wsparcie wynikające z profilu wolumenu) oraz ok. 27,25 zł (przybliżony poziom obecnego oporu). Dwa dni temu wskaźnik MACD wygenerował sygnał kupna, a wskaźnik RSI po krótkim przestoju ponownie zawrócił w kierunku górnego ograniczenia kanału. Zbiegło się to w czasie z dwoma istotnymi informacjami fundamentalnymi – decyzją o wypłacie zaliczki na dywidendę i publikacją raportu okresowego za trzeci kwartał 2021 r. Impuls wzrostowy był jednak stosunkowo niewielki, lecz obroty wzrosły, a sam kurs odbija powoli ponownie w okolice poziomu ok. 27,25 zł. Potencjalnie krótkoterminowo pozytywnym scenariuszem jest powrót kursu w rejony obecnego oporu, któremu może dodatkowo sprzyjać zbliżający się dzień ustalenia prawa do dywidendy, przypadający na 18 listopada br. Jednakże dopiero trwałe przebicie wspomnianego oporu pozwoli bardziej zdecydowanie przyjąć dalszy kierunek wzrostowy. Mniej optymistycznym scenariuszem jest wystąpienie zwiększonego apetytu inwestorów na realizację obecnych potencjalnych zysków, co spowodowałoby mocniejszą presję podażową, w efekcie mocno spowalniając oczekiwane obecnie wzrosty.
Profil spółki
ASBISc Enterprises PLC działa w sektorze handlu hurtowego akcesoriami komputerowymi, będąc jednym z czołowych dystrybutorów produktów branży IT na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Afryki. Model biznesowy oparty jest nie tylko o duży zasięg geograficzny, lecz przede wszystkim o szerokie portfolio dystrybuowanych produktów.
Grupa jest dystrybutorem komponentów komputerowych (dla podmiotów zajmujących się montażem sprzętu, integratorów systemów, właścicieli marek lokalnych i sprzedawców detalicznych) oraz produktów gotowych marek klasy A, takich jak komputery stacjonarne, laptopy, serwery i urządzenia sieciowe dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz dla sprzedawców detalicznych. Większość oferowanych przez Grupę produktów nabywane jest od wiodących międzynarodowych producentów, takich jak Apple, Intel, Advanced Micro Devices ("AMD"), Seagate, Western Digital, Samsung, Microsoft, Toshiba, Dell, Acer, Lenovo i Hitachi.
Dodatkowo Grupa produkuje i sprzedaje także produkty pod własnymi markami informatycznymi, takimi jak m.in.: Prestigio (smartfony, tablety, pamięci zewnętrzne, oprawione w skórę akcesoria USB, urządzenia GPS i Car-DVR, MultiBoardy itp.). i Canyon (odtwarzacze MP3, produkty sieciowe i inne urządzenia peryferyjne).
Historia ASBIS sięga jeszcze 1990 r., kiedy to firma rozpoczęła działalność na Białorusi, aby po 5 latach przenieść siedzibę na Cypr. W 2007 r. ASBIS zadebiutowało na rynku głównym GPW, a jej największym obecnie akcjonariuszem jest spółka cypryjska KS Holdings Limited (36,83% akcji), kontrolowana przez jej beneficjenta rzeczywistego i jednocześnie Prezesa Zarządu ASBIS – Pana Siarheia Kostevitcha.
Analiza wynikowa
W ostatnich latach przychody ze sprzedaży Grupy systematycznie rosły z poziomu 5,6 mld zł w 2017 r. do poziomu 9,22 mld zł na koniec 2020 r. Jednocześnie w tym samym okresie jeszcze większą dynamiką wzrostu charakteryzował się zysk netto, który wzrósł z poziomu 26,26 mln zł do 142,34 mln zł. Regularnie rosła także rentowność sprzedaży netto, która na koniec 2020 r. przekroczyła 1,5%. Warto wspomnieć, że pomimo rosnących mocno aktywów Grupy sama relacja długu do aktywów utrzymuje się w ostatnich latach na stabilnym poziomie ok. 82,80%-82,90%.
Na ujęciu kwartalnym możemy zaobserwować pewną cykliczność w postaci ostatniego kwartału roku, który jest zwyczajowo najlepszym wynikowo okresem w działalności Grupy.
Rok 2020 wysoko ustawił Grupie poprzeczkę wynikową notując wzrost przychodów w stosunku do 2019 r. o 34,81%, natomiast wiele wskazuje na to, że obecny rok pozwoli utrzymać wysoką dynamikę wzrostu sprzedaży na poziomie zeszłorocznej czyli o kolejne 30% r/r. Nieosiągalnym wyzwaniem może okazać się jednak powtórzenie zeszłorocznej dynamiki wzrostów na poziomie zysku netto (143% r/r), jednakże osiągnięcie za ten rok progu dynamiki zysku netto na poziomie ok. 65% wydaje się wciąż bardzo realne.
Warto wspomnieć, że wskaźnik zysku na akcję (EPS) bardzo regularnie rośnie, wcześniej długo nie mogąc przebić poziomu ok. 1 zł na akcję, w 2020 r. wyniósł 2,56 zł na akcję, a w tym roku może przebić poziom nawet ok. 4,20 zł na akcję.
Minione trzy kwartały 2021 r. są dla Grupy bardzo udane, gdyż poziom przychodów ze sprzedaży znacząco przekracza ubiegłoroczne wartości. Pierwszy kwartał pozwolił osiągnąć poziom 2,77 mld zł (wobec 1,97 mld zł rok wcześniej), drugi kwartał 2,55 mld zł (wobec 1,56 mld zł rok wcześniej), a trzeci kwartał 2,78 mld zł (wobec 2,32 mld zł rok wcześniej). Na poziomie zysku netto jeszcze wyraźniej widać różnicę wynikową na korzyść tego roku – pierwszy kwartał pozwolił osiągnąć zysk na poziomie 57,12 mln zł (wobec 8,92 mln zł rok wcześniej), drugi kwartał 56,43 mln zł (wobec 10,05 mln zł rok wcześniej), a trzeci kwartał 70,94 mln zł (wobec 39,09 mln zł rok wcześniej). Na osiągnięte wyniki wpływ miała m.in. wyższa sprzedaż wyżej marżowych produktów i rozwiązań IT, jak również zauważalne niedobory rynkowe w pierwszej połowie 2021 r. skutkujące wyższymi cenami i osiąganymi marżami. Pamiętajmy także, że wyniki za czwarty kwartał 2021 r. dopiero przed nami, ale już teraz możemy przyjąć, że bieżący rok z dużym prawdopodobieństwem będzie wynikowo rekordowy w historii Grupy.
Większość sprzedaży Grupa realizuje w obszarze Smartfonów (26,82% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.), w obszarze Procesorów (14,06% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.) oraz w obszarze Laptopów (11,79% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.). Z kolei struktura geograficzna przychodów wskazuje na najwyższą sprzedaż w krajach byłego Związku Radzieckiego (58,99% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.), Europie Środkowo-Wschodniej (20,68% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.) oraz na obszarze Bliskiego Wschodu i Afryki (10,53% przychodów ogółem w trzecim kwartale 2021 r.).
Na początku listopada br. Rada dyrektorów ASBISc Enterprises PLC zdecydowała o wypłacie zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za rok 2021 w kwocie 0,20 USD na akcję czyli w łącznej kwocie 11,1 mln USD.
Szanse i ryzyka
Krótkoterminowo z pewnością dużą szansą dla Grupy jest trwający obecnie czwarty kwartał roku, który zwyczajowo charakteryzował się w latach wcześniejszych wysokim poziomem sprzedaży i zysku netto. Jest to zapewne spowodowane m.in. zbliżającym się okresem świątecznym i mocno zwiększonym w tym czasie popytem na komponenty i gotowe produkty IT.
Należy dodatkowo zaznaczyć, że Grupa wykazuje obecnie zdolność do znacznie szybszego wzrostu niż rynek IT, co zostało także wyraźnie podkreślone w zmianie prognozy finansowej na 2021 r. sprzed ponad dwóch miesięcy.
Z pewnością mocnym punktem Grupy jest duża dywersyfikacja geograficzna i rozbudowane portfolio oferowanych komponentów i gotowych produktów IT, co sprawia że potencjalnie niższa sprzedaż w danym kraju może być łatwo i szybko zrekompensowana przez wyższe przychody na innych obszarach.
W zakresie potencjalnych ryzyk należy nadmienić, że rynek gotowych produktów i komponentów IT charakteryzuje się szybkimi zmianami technologii i krótkimi cyklami życia produktów, co powoduje, że zgromadzone zapasy mogą szybko stać się przestarzałe, a na rynku może wystąpić zarówno niedobór jak i nadmiar produktów i komponentów, które są przedmiotem oferty Grupy. Aby zminimalizować wspomniane ryzyko Grupa musi odpowiednio przewidywać przyszłe wymagania swoich klientów oraz ich zamówienia, jak również poziom oczekiwanej koniunktury rynkowej.
Podsumowanie
Aktualna wycena rynkowa ASBIS na poziomie 1,42 mld zł plasuje spółkę dopiero na początku czwartej dziesiątki indeksu mWIG40. Wycena wskaźnikowa spółki jest bardzo atrakcyjna na tle pozostałych spółek średniej wielkości, a wskaźnik C/Z (5,10) lokuje spółkę na drugim miejscu, ustępując pozycji lidera jedynie Kernel. Z kolei stopa dywidendy na poziomie 4,7% sytuuje spółkę w pierwszej dziesiątce indeksu mWIG40.
Biorąc powyższe dyskonto cenowe i wskaźnikowe spółki wobec innych porównywalnych spółek, jak również mając na uwadze ostatnie podwyższenie wyceny akcji przez analityków DM BOŚ (z ceny 32,4 zł do 39,8 zł przy jednoczesnej rekomendacji „kupuj”) możemy przyjąć, że ABSIS jest naprawdę ciekawą alternatywą inwestycyjną w stosunku do innych wartościowych podmiotów na rynku kapitałowym.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Amica – silna marka na wymagającym rynkuWykres spółki i sytuacja techniczna
Amica (AMC) – producent sprzętu gospodarstwa domowego, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu mWIG40.
Przez długi czas kurs spółki poruszał się w przedziale pomiędzy 140,8 zł a 154,2 zł, by w połowie maja br. przebić dotychczasowy opór i wejść na wyższy poziom. Pod koniec czerwca br. kurs zaliczył poziom 172,4 zł – najwyższy na przestrzeni ostatnich 4,5 roku. Od tego czasu jednak obserwowaliśmy stopniowy spadek notowań i systematyczne łamanie wsparć technicznych w postaci kolejno średniej 50-sesyjnej, 100-sesyjnej i 200-sesyjnej. Kurs opadł wówczas na dotychczasowe wsparcie na ok. 154,2 zł, by po kilkudniowej konsolidacji również nie utrzymać wspomnianego poziomu i szybko opaść na kolejny, wynikający z profilu wolumenu na ok. 140,8 zł. Pojawiające się od początku października br. kolejne informacje o transakcjach sprzedaży akcji dokonywanych przez Wiceprezesa Zarządu nie pozwoliły na wybronienie tego ważnego poziomu i kurs opadł jeszcze niżej w okolicy aktualnego wsparcia na poziomie ok. 124,8 zł. Aktualnie kurs porusza się w rejonie wspomnianej ceny i wiele wskazuje, że do czasu pojawienia się kolejnego impulsu może konsolidować obecny poziom. Wskaźnik RSI, który po wyłamaniu wparcia wynikającego z profilu wolumenu na ok. 140,8 zł zszedł nawet poniżej kanału, zdaje się zawracać i odbijać powoli w górę. Z kolei na MACD jesteśmy blisko wygenerowania sygnału kupna, który może być realnym technicznym impulsem do rozpoczęcia odbudowy kursu. Obroty ostatnich sesji malały, co oznacza, że presja podażowa mogła ulec wyczerpaniu i kolejne sesje będą stały pod znakiem wyczekiwania na pojawienie się konkretniejszego impulsu w kierunku wzrostowym lub spadkowym.
Profil spółki
Amica S.A. jest największym polskim producentem sprzętu gospodarstwa domowego i liderem na krajowym rynku AGD. Produkuje, poza sztandarową marką własną, również pod szyldem Gram, Hansa oraz CDA, które trafiają na rynki zagraniczne. Gram to prestiżowa, tradycyjna duńska marka istniejąca od 1899 roku, przejęta przez Amikę w 2001 roku i znana w całej Skandynawii. Hansa z kolei to marka kojarząca się z solidną technologią i ciesząca się dużą popularnością na rynkach Europy Wschodniej. CDA to brytyjska marka przejęta w 2015 roku i świetnie rozpoznawalna w takich kanałach dystrybucyjnych jak studia mebli kuchennych. Oprócz wspomnianej Skandynawii, Europy Wschodniej oraz Wielkiej Brytanii produkty Amica cieszą się szczególną renomą również na rynku niemieckim.
Głównym akcjonariuszem Amica S.A. jest Holding Wronki S.A., posiadający obecnie ok. 35% akcji w kapitale zakładowym. Z kolei Holding Wronki S.A. poprzez Invesco Sp. z o.o. kontroluje Prezes Zarządu Amica S.A. Pan Jacek Rutkowski.
Amica S.A. jest jednostką dominującą wobec Grupy Kapitałowej Amica S.A., w której zatrudnionych jest obecnie ok. 2 500 osób, biorąc pod uwagę wszystkie fabryki i biura zarówno Polsce, jak i zagranicą.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym przychody ze sprzedaży Grupy Amica w ostatnich latach ustabilizowały się na poziomie ok. 3 mld zł przy zysku netto wahającym się pomiędzy ok. 110 mln zł (lata 2018-2019) a 150 mln zł (2020). Daje to roczną rentowność netto na sprzedaży na poziomie 4-5%.
To co rzuca się w oczy, na przestrzeni ostatnich lat, to bardzo dobry rok 2020, który pomimo uwarunkowań pandemiczny był dla Grupy Amica bardzo udany. W tym czasie nie tylko udało się utrzymać stabilny poziom sprzedaży ok. 3 mld zł oraz znacząco zwiększyć zysk netto Grupy o ok. 38% r/r, ale również wygenerować rekordowe saldo przepływów pieniężnych na działalności operacyjnej, które przekroczyło poziom 345 mln zł. Z pewnością wpływ na taki stan rzeczy miały nie tylko wspomniane powyżej uwarunkowania pandemiczne, które skłoniły konsumentów do przeznaczenia większych nakładów finansowych na własne gospodarstwa domowe, lecz także znaczące inwestycje Grupy w poprzednich okresach. Dodatkowo uwagę przyciąga wysokie ujemne saldo przepływów pieniężnych na działalności finansowej, które wzrosło ponad trzykrotnie w roku 2020 w stosunku do roku 2019. Oznacza to, że rekordowe przepływy operacyjne i bardzo udany 2020 rok Grupa wykorzystała w dużej mierze na nadpłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań, które mogły w istotnej części powstać ze względu na zwiększone w poprzednich latach nakłady inwestycyjne.
Analizując wyniki finansowe Grupy Amica w bieżącym roku należy zauważyć dość wyraźne spowolnienie w stosunku do trzeciego i czwartego kwartału 2020 r., pomimo znacząco lepszych całościowo wyników pierwszego półrocza 2021 r. w stosunku do pierwszego półrocza 2020 r., kiedy to Grupa odnotowała wzrost przychodów o 24% r/r oraz znacząco lepszą sprzedaż w każdej kategorii asortymentowej i we wszystkich obszarach geograficznych. Widać to zarówno na poziomie kwartalnej sprzedaży, na poziomie kwartalnych zysków netto, na poziomie kwartalnej rentowności netto ze sprzedaży oraz w szczególności na poziomie kwartalnych przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej. Pomimo tego, co warto podkreślić, Grupa Amica na koniec czerwca wciąż posiadała 107,6 mln zł wolnej gotówki.
Wydaje się, że na powyższy stan rzeczy duży wpływ wywarła sytuacja makroekonomiczna całej gospodarki, a w szczególności mocno rosnąca presja kosztów surowców (stal), komponentów (aluminium), wzrastające koszty energii elektrycznej i koszty pracy oraz coraz droższe koszty transportu.
Szanse i ryzyka
Z pewnością realnym zagrożeniem dla Grupy Amica mogą być wciąż utrzymujące się na wysokim poziomie, wspomniane wyżej, m.in. koszty surowców i energii elektrycznej. W takiej sytuacji nieuniknione wydają się podwyżki cen sprzętu AGD, które ostatecznie w sposób naturalny zostaną przeniesione na klientów, a to z kolei może mieć istotny wpływ na kształtowanie się popytu w kolejnych kwartałach. Można jednak przyjąć, że pewnym czynnikiem łagodzącym dla ewentualnych negatywnych efektów popytowych i konkurencyjnych może być powszechna presja inflacyjna, która dotyka przecież każdy sektor szeroko rozumianej gospodarki.
Warto jednak wspomnieć o kilku istotnych szansach, które działają na plus Grupy Amica. Pewną przewagą konkurencyjną Grupy Amica wobec pozostałych konkurentów rynkowych może być choćby mała podatność na potencjalne przyszłe zaburzenia globalnych łańcuchów dostaw, która została uzyskana poprzez niedawną odbudowę zapasów. W jej efekcie Grupa Amica może szybciej i lepiej odpowiadać na przyszłe potrzeby swoich klientów.
Należy także wspomnieć o wznowieniu przez Grupę inwestycji rozwojowych m.in. w zakresie zwiększenia mocy wytwórczych oraz z zakresie efektywności procesów wewnętrznych (automatyzacja, cyfryzacja i obszar IT). Z jednej strony wpłynęło to na obniżenie przepływów gotówkowych w ujęciu rok do roku, o których wspomnieliśmy w zakresie analizy wynikowej, lecz z drugiej strony daje to kolejne „paliwo” w nabraniu odpowiedniej „mocy przelotowej” na przyszłe okresy, które przełoży się na wielkość sprzedaży, poziom zysku netto i prawdopodobnie całościowo marży wyniku netto.
Pewną szansą dla wyników Grupy Amica jest również stabilna i wzrostowa tendencja kursu EUR/PLN, który od początku czerwca br. stopniowo rośnie, co z kolei będzie miało odzwierciedlenie w wynikach finansowych Grupy za trzeci kwartał 2021 r. i z dużym prawdopodobieństwem również w kwartale bieżącym.
Wizerunkowo Grupa Amica jest bardzo mocnym podmiotem, o ugruntowanej pozycji rynkowej i atrakcyjnej ofercie produktowej. Na jej korzyść działa choćby dalsza redystrybucja części zysków wobec akcjonariuszy spółki Amica, która odbywa się regularnie od lat w formie dywidend, a jej kwota w 2021 roku była dwa razy wyższa niż w roku ubiegłym.
Podsumowanie
Obecnie Amica S.A. ze swoją kapitalizacją na poziomie ok. 970 mln zł jest jedną z najniżej wycenionych rynkowo spółek w indeksie mWIG40. Jednocześnie wskaźnik C/Z na poziomie 5,80 i wskaźnik C/WK na poziomie 0,89 plasuje spółkę w absolutnym topie najkorzystniej wycenionych podmiotów wspomnianego indeksu. Sama stopa dywidendy na poziomie 4,7%, a szczególnie prawdopodobna dalsza tendencja wzrostowa wypłacanych dywidend, również stawia spółkę Amica w gronie spółek najbardziej atrakcyjnych spółek średniej wielkości.
W naszej opinii odreagowanie ostatnich i potencjalnie wciąż obecnych spadków kursu Amica powinno nadejść w stosunkowo krótkim czasie. Zasadnicze pytanie nie brzmi obecnie czy spółka jest mocna fundamentalnie i czy warto rozważyć nabycie jej akcji, lecz raczej czy to już właściwy moment na złożenie zlecenia kupna. Całościowo należy dostrzec zarówno obiektywne zagrożenia okołorynkowe dla biznesu Grupy, jak również wznowione kolejny już raz inwestycje, które mają nie tylko pomóc ograniczyć ryzyka w skali makro, ale również napędzić dodatkowo biznes i jeszcze mocniej wzmocnić silną już pozycję rynkową.
Z pewnością Amica S.A. to bardzo ciekawa pozycja inwestycyjna, szczególnie pod kątem długoterminowego portfela dywidendowego i warto obserwować notowania spółki z jednoczesnym uwzględnieniem poziomu akceptowanego przez siebie ryzyka inwestycyjnego.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Wirtualna Polska – stabilna technicznie i biznesowoWykres spółki i sytuacja techniczna
Wirtualna Polska (WPL) – przedstawiciel sektora media, spółka notowana na głównym rynku GPW i wchodząca w skład indeksu mWIG40.
Kurs Wirtualnej Polski porusza się w bardzo stabilnym długoterminowym trendzie wzrostowym, za którym także bardzo stabilnie poruszają się kluczowe średnie kroczące MA50, MA100 i MA200. To co można zaobserwować to fakt, że każda większa fala wzrostowa jest następnie korygowana do poziomu technicznego wsparcia, które wyznacza średnia 50-sesyjna. Aktualnie poruszamy się w kanale pomiędzy 152 zł (aktualny opór) i 135,20 zł (aktualne wsparcie wynikające z profilu wolumenu). Prawdopodobnym scenariuszem na kolejne sesje wydaje się zbliżenie kursu do wspomnianego poziomu 135,20 zł, gdzie oprócz mocnego wsparcia z uwagi na profil wolumenu powinno pojawić się dodatkowe wsparcie techniczne w postaci średniej MA50. Realizacja powyższego scenariusza pozwoliłaby, w sposób naturalny, rozpocząć kolejną falę wzrostową, której z reguły towarzyszyło właśnie odbicie od średniej 50-sesyjnej. To co dodatkowo zwraca uwagę to fakt, że ostatni wzrost kursu na poziom 152 zł, który jest także ATH, został dokonany na bardzo znaczących obrotach. Kolejne sesje, będące spokojną korektą, odbywają się na zdecydowanie zmniejszonym wolumenie sesyjnym. Patrząc na wskaźnik RSI wydaje się, że jest jeszcze nieznaczne pole do dalszej korekty kursu, która stworzy potencjał wzrostowy dla kolejnej fali.
Profil spółki
Wirtualna Polska Holding S.A. to wiodący na rynku krajowym holding technologiczny i gracz sektora nowoczesnych mediów. Jest to również właściciel jednego z dwóch najpopularniejszych w Polsce portali internetowych – Wirtualnej Polski. W skład portfela spółki wchodzą m.in. o2, Money.pl i SportoweFakty, a także kilkanaście innych portali tematycznych oraz najpopularniejsze polskie radio internetowe OpenFM.
Grupa WP prowadzi aktywną działalność reklamową, oferując m.in. generowanie leadów dla sklepów oraz porównywarek internetowych, stale korzystając z szybkiego wzrostu sektora handlu elektronicznego (e-commerce) w Polsce. Jednocześnie sama oferta reklamy online jest bardzo szeroka oraz nowoczesna, a przy tym dopasowana do indywidualnych oczekiwań konkretnego klienta. Ponadto działalność Grupy koncentrowana jest również w segmencie podróży, mody, wyposażenia wnętrz i projektowania domów, usług finansowych oraz motoryzacji. Miesięcznie Grupa WP notuje ok. 21 mln realnych użytkowników oraz 3,3 mld odsłon, co plasuje jej pozycję rynkową w połowie krajowej stawki ustępując jedynie gigantom technologicznym typu Google, YouTube czy Facebook.
Misją Grupy WP jest dostarczanie opiniotwórczych informacji, rozrywki oraz usług.
Analiza wynikowa
W ujęciu rocznym przychody ze sprzedaży Grupy WP systematycznie rosną. Co ciekawe rok 2020, pomimo niższego poziomu osiągniętej sprzedaży niż rok wcześniej, wygenerował jednak wyższy zysk netto i wyższą rentowność sprzedaży. Na koniec ubiegłego roku sprzedaż Grupy wyniosła 632 mln zł, zysk netto 78,5 mln zł, a rentowność sprzedaży netto ok. 12,5%.
Jednocześnie bardzo zdrowo wyglądają przepływy pieniężne Grupy na każdym poziomie. Przepływy pienieżne na działalności operacyjnej są stale dodatnie i rosną z roku na rok. Na koniec 2020 r. saldo przepływów operacyjnych wyniosło 200 mln zł. Jednocześnie przepływy z działalności inwestycyjnej i finansowej wykazują stałe ujemne salda, co oznacza że Grupa w każdym okresie dokonuje więcej nowych inwestycji niż upłynnia dotychczasowych, jak również więcej środków przeznacza na bieżącą obsługę własnego zadłużenia niż pozyskuje kapitał z zewnątrz. Jest to wyraźny dowód na zdrowe finanse Grupy, bardzo trwałe fundamenty oraz stabilny i zrównoważony rozwój.
W ujęciu kwartalnym szczególnie zauważalny był wyraźny spadek przychodów ze sprzedaży w pierwszym i drugim kwartale 2020 r., jednak kolejne dwa kwartały roku ubiegłego były już zdecydowanie lepsze, a sprzedaż Grupy rosła wówczas nawet w tempie ok. 40% kwartał do kwartału. Patrząc na dwa kwartały 2021 r. widać wyraźnie, że Grupa nie tylko utrzymała tempo dotychczasowego wzrostu z drugiej połowy 2020 r., lecz dodatkowo wygenerowała całościowo wyższe przychody ze sprzedaży o wartości ok. 25 mln zł.
Jednocześnie wydaje się, że gorszym wynikowo okresem w działalności Grupy może być pierwszy kwartał, który już drugi rok z rzędu generuje sprzedaż na poziomie ok. 20% niższą niż w poprzedzającym go czwartym kwartale. Zależność tą można jeszcze wyraźniej zauważyć analizując zmienność zysków netto Grupy w pierwszych kwartałach 2020 r. i 2021 r., które malały odpowiednio o 74% i ponad 32% wobec ostatnich kwartałów w 2019 r. i 2020 r. Pewnym czynnikiem równowagi dla wspomnianej tendencji może być jednak fakt, że każdorazowo ostatnie kwartały roku są bardzo dobrym wynikowo okresem w działalności Grupy, co powoduje że baza wynikowa jest dość wysoka i trudna do utrzymania w kolejnych trzech miesiącach.
Interesująco wynikowo wygląda z kolei drugi kwartał 2021 r., który nie tylko pozwolił wygenerować wręcz identyczny poziom sprzedaży co czwarty kwartał 2020 r. (ok. 218 mln zł), ale dodatkowo osiągnięte zyski netto są bardzo zbliżone (ok. 41 mln zł wobec ponad 39 mln zł w ostatnim kwartale ubiegłego roku). Ponadto sam wskaźnik EPS (zysku na akcję) jest także bardzo porównywalny i wyniósł w drugim kwartale br. 1,40 zł wobec 1,35 zł w kwartale kończącym 2020 r. Wydaje się, że osiągnięte w drugim kwartale 2021 r. wyniki są dobrym prognostykiem dla całego 2021 r., szczególnie jeżeli kolejny już raz ostatni kwartał roku okaże się dla Grupy bardzo udany.
Szanse i ryzyka
Wyniki Grupy WP, osiągnięte w pierwszym półroczu 2021 r., wskazują wyraźnie, że rynek reklamy internetowej i turystyki zdecydowanie odbił wobec analogicznego okresu rok wcześniej. Dlatego też wydaje się, że obecne otoczenie rynkowe mocno sprzyja dalszej ekspansji biznesowej Grupy WP i umacnianiu jej pozycji rynkowej.
Grupa cały czas poszerza swoje portfolio usług reklamowych ukierunkowane na segment online. W tym celu zaoferowała nowe narzędzie o nazwie WP Ads, które pozwala na samodzielne zarządzanie kampaniami reklamowymi przez sklepy e-commerce, bez pośredników i z rozliczeniem za faktyczną sprzedaż. Wydaje się to właściwym krokiem, który niewątpliwie może pomóc Grupie utrzymać dotychczasowe tempo wzrostu.
Jednocześnie Grupa aktywnie poszukuje także nowych celów inwestycyjnych, nie tylko poprzez wzrost zaangażowania kapitałowego w spółce Nocowanie.pl z sektora turystyki oraz zakup akcji w spółce Modern Commerce z sektora e-commerce, ale także poprzez śmiałe wyjście poza dotychczasowy profil działalności. O tym ostatnim aspekcie świadczy najlepiej decyzja o zakupie 100% udziałów w spółce, która posiada farmę fotowoltaiczną na Dolnym Śląsku o mocy 3 MW.
Pod koniec czerwca br. spółka Wirtualna Polska Holding, po rocznej przerwie, powróciła do swojej dotychczasowej praktyki dzielenia się zyskami ze swoimi akcjonariuszami, czego efektem była decyzja o wypłacie dywidendy w kwocie 45,3 mln zł, oznaczająca wypłatę zysku na poziomie 1,55 zł na jedną akcję.
Całościowo rozwój Grupy WP jest bardzo stabilny i zrównoważony nie tylko wynikowo, ale przede wszystkim fundamentalnie.
Podsumowanie
Obecna kapitalizacja rynkowa Wirtualna Polska Holding S.A. wynosi ponad 4 mld zł, która plasuje spółkę w okolicach 10. miejsca indeksu mWIG40. Jednocześnie wskaźnikowo, pod względem C/Z (30,90), C/WK (6,65) oraz stopy dywidendy (1,1%) spółka znajduje się dopiero w okolicy połowy stawki indeksu lub nawet w jego dolnej części.
Wydaje się, że pomimo szczególnie dość wysokiej obecnie wyceny wskaźnikowej, spółka zasługuje na uwagę i może być długoterminowo dobrą alternatywą inwestycyjną. Wskazuje na to zarówno stabilny długoterminowo wzrost biznesu całej Grupy WP, jak również naprawdę obiecujące perspektywy wynikowe na koniec 2021 roku.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Grupa Kęty – wzrost poparty niespełna 70 letnią tradycjąWykres spółki i sytuacja techniczna
Grupa Kęty (KTY) – przedstawiciel sektora hutniczego, notowany na głównym rynku GPW i wchodzący w skład indeksu mWIG40.
W połowie września kurs spółki na dużych obrotach przełamał bardzo istotne wsparcie na poziomie ok. 646 zł, które ukształtowało się wcześniej zarówno ze względu na profil wolumenu jak również na, będącą niewiele wyżej, średnią kroczącą 100-sesyjną. Była to reakcja rynku na komunikat spółki o fiasku rozmów w sprawie potencjalnej sprzedaży Segmentu Opakowań Giętkich. Następnie przez kilka sesji trwała presja podażowa na walorze, co spowodowało zejście notowań nawet do poziomu 617 zł. Dopiero publikacja przez spółkę szacunkowych skonsolidowanych wyników za 3Q 2021 uspokoiła nieznacznie sytuację. Aktualnie poruszamy się w kanale pomiędzy wspomnianym na początku poziomem 646 zł na górze (obecny opór) i ok. 590 zł na dole, które jest naturalnym wsparciem. Wydaje się, że do czasu pojawienia się bardziej zdecydowanego sygnału popytowego lub podażowego kurs może się poruszać dalej w trendzie bocznym, w oczekiwaniu na obranie właściwego kierunku – tym bardziej, że średnie kroczące zdają się właśnie równać do obecnego kursu i mogą być technicznym wparciem na dalszym etapie.
Profil spółki
Grupa Kęty prowadzi działalność biznesową w trzech segmentach operacyjnych. W ramach Segmentu Wyrobów Wyciskanych (SWW) produkuje i sprzedaje profile i komponenty aluminiowe, których odbiorcami są podmioty z branży budowlanej i motoryzacyjnej. W ramach Segmentu Systemów Aluminiowych (SSA) projektuje, produkuje i sprzedaje systemy aluminiowe wykorzystywane w branży budowlanej m.in. do stolarki okiennej i drzwiowej oraz świadczy usługi budowlano-montażowe. Z kolei w ramach Segmentu Opakowań Giętkich (SOG) produkuje i sprzedaje opakowania giętkie oraz folie polipropylenowe, których odbiorcami są m.in. podmioty z branży spożywczej i farmaceutycznej.
Grupę Kapitałową Grupa Kęty S.A. tworzy obecnie kilkadziesiąt spółek, w tym kilkanaście zagranicznych, których łączne zatrudnienie wynosi ponad 5 tys. osób, a sama Grupa aktywnie działa zarówno na rynku krajowym, jak i w ponad 50 krajach na całym świecie.
Analiza wynikowa
Patrząc na wyniki spółki z perspektywy kilkuletniej widać wyraźnie rosnące przychody (obecnie ok. 3,5 mld zł rocznie), rosnące zyski (obecnie ok. 430 mln zł rocznie) i co równie ważne rosnące marże netto (obecnie ok. 12% rocznie).
Przepływy pieniężne kształtują się, w ujęciu rocznym, również bardzo solidnie. Rosnący systematycznie strumień przepływów na działalności operacyjnej pozwala w coraz większym stopniu spłacać zadłużenie zamiast sięgać po dodatkowy kapitał na zewnątrz. Jednocześnie w zakresie przepływów pieniężnych na poziomie inwestycyjnym widać dużą stabilizację, co także może sprzyjać kierowaniu nadwyżek finansowych w stronę dodatkowej obsługi zadłużenia – szczególnie przy, pozostających wciąż na podobnym poziomie, inwestycjach. Potwierdzeniem efektów obranej przez spółkę drogi jest choćby malejący wskaźnik relacji długu do aktywów.
W ujęciu kwartalnym sytuacja na poziomie generowanych przychodów ze sprzedaży i zysków wygląda bardzo podobnie – tendencja wyraźnie wzrostowa. Dostrzegalne jest jednak powtarzanie się cyklicznie gorszego okresu w działalności spółki w postaci czwartego kwartału. Jednocześnie warto dostrzec bardzo dobry wynikowo czas dla spółki od początku 2021 r. – szczególnie widoczny patrząc na dwucyfrową dynamikę wzrostów k/k na poziomie osiągniętej sprzedaży. Z kolei na poziomie każdego z trzech segmentów operacyjnych spółki dynamika wzrostów r/r wynosi w tym roku nawet kilkadziesiąt procent.
Mając na uwadze powyższe można przypuszczać, że tegoroczne wyniki nie tylko pozwolą utrzymać dotychczasowy trend wzrostowy, lecz także ustanowić dotychczasowy rekord. Jednakże dużo ostatecznie będzie zależało od wyników ostatniego kwartału, który historycznie zawsze mocno ciążył.
Szanse i ryzyka
Grupa Kęty bardzo dobrze wykorzystuje sprzyjającą koniunkturę rynkową, jak również rosnące ceny surowców (głównie aluminium), które są następnie odpowiednio uwzględnione w cenach oferowanych produktów. Dzięki bardzo efektywnej działalności operacyjnej (np. odpowiednim podejściu do rosnącej presji surowcowej na marżowość własnych produktów oraz właściwym ustawieniu mocy produkcyjnych), jak również sprawnemu zarządzaniu Grupa Kęty osiąga coraz lepsze wyniki finansowe i wydaje się w dużej mierze odporna na wahania koniunkturalne.
Podsumowanie
Aktualnie Grupa Kęty to, pod względem kapitalizacji wynoszącej już przeszło 6 mld zł, ścisła czołówka indeksu mWIG40. Z kolei na poziomie wskaźnikowym spółka plasuje się już bliżej środka stawki przy C/Z (11,60) i C/WK (4,13). Możemy zatem przyjąć, że spółka wciąż posiada dość duże pole do dalszych wzrostów, tym bardziej przy naprawdę dobrym zarządzaniu i ciągłym wzroście prowadzonego biznesu. Warto także zwrócić uwagę na wysoką stopę wypłacanej dywidendy (7,1%), co z pewnością jest wartością dodaną przy rozpatrywaniu Grupy Kęty w kategoriach długoterminowej inwestycji.
---
Zamieszczane treści mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i są zawsze wyrazem osobistych poglądów ich autora. Nie stanowią one ani w części ani w całości "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne dokonywane na podstawie publikowanych treści.
Przed dalszym lotem Kruk może potrzebować odpoczynku.Kruk po dotarciu pod kluczowy, psychologiczny opór w okolicy 200 PLN, złapał zadyszkę. Obserwowana korekta ma jeszcze trochę przestrzeni (OB) a jej dolna granica wypada w interesującym miejscu z punktu widzenia Price Action. Mamy tam obszar wcześniejszych oporów, teraz wsparcia oraz rosnącą linię trendu.
Reasumując, przed skutecznym atakiem na 200 zł, Kruk może wykonać ruch na którym warto rozważyć dołączenie do obozu byków.
Mabion na long termSpekuluje, że na Mabionie odbywa się akumulacja, na wykresie miesięcznym widać bardzo duże przekazanie papieru z rąk do rąk po niskich cenach. Kupiłem już większość akcji po 21.5zł. Jest szansa, że kurs wybije jeszcze raz dołek więc tam planuje dokonać drugiego kupna. Zdecydowałem się na kupno po tym kursie, ponieważ dla mnie już jest wystarczająco tanio. Jest to spekulacja na long term
Małe i Średnie spółki - GPW - Długi terminDołki z marca 2020 dołkami korekty całej fali hossy 2009-2018. W mojej ocenie czeka nas co najmniej kilka lat hossy na GPW. Maksymalny timing zakończenia trwającej od marca 2020 hossy to 2033-2034. To okno czasowe doskonale pokrywa mi się z końcem rynku byka wyższego rzędu na Wall Street. Zdaję sobie sprawę, że 2034 to dość odległa data :), ale w moich analizach pojawia się ona już od kilku lat.