Bonanza polityki pieniężnej: decyzje Banku Centralnego do obe...Bonanza polityki pieniężnej: decyzje Banku Centralnego do obejrzenia
W tym tygodniu trzy Najczęściej oglądane banki centralne na świecie mają ogłosić swoje decyzje dotyczące polityki pieniężnej. Rezerwa Federalna jako pierwsza ogłosi swoje ogłoszenie w środę o godzinie 14:00, następnie EBC w czwartek o 8:15, A Bank Japonii później w czwartek o 23:00 (czasu nowojorskiego). Taka konwergencja działań banku centralnego może prowadzić do potencjalnych możliwości handlowych.
Konsensus wśród analityków jest taki, że Rezerwa Federalna podniesie koszty finansowania zewnętrznego o 25 punktów bazowych, podnosząc stopę procentową do 5,25% -5,50%. Ta podwyżka stóp jest powszechnie oczekiwana, więc inwestorzy będą bardziej skoncentrowani na perspektywach polityki Banku. To, jak jastrzębie lub gołębie jest postrzegane jako stanowisko Banku, prawdopodobnie wpłynie na parę EUR / USD. Ponieważ wskaźniki inflacji w USA złagodziły się ostatnio, Fed może wskazywać na potencjalne przerwy w przyszłych podwyżkach stóp.
Około 18 godzin później EBC przewiduje również podwyżkę stóp o 25 pb. Po raz kolejny inwestorzy będą uważnie obserwować perspektywy Banku. Chociaż istnieje możliwość, że EBC może powstrzymać się od dalszego zacieśniania, brak podobnego złagodzenia inflacji w strefie Euro, jak w USA, sprawia, że jest to mniej prawdopodobne.
Patrząc na wykres EUR/USD, para spadła już poniżej poziomu wsparcia technicznego na poziomie 1,10700, a psychologiczny poziom 1,10500 jest teraz wyraźnie widoczny.
Wśród trzech banków centralnych handlowcy uważają, że Bank Japonii najprawdopodobniej zaskoczy rynki. Spekuluje się, że Bank może wprowadzić korekty w swojej polityce kontroli krzywej dochodowości. Jeśli ten scenariusz się rozwinie, Japoński jen może spróbować powrócić na rynki walutowe, odwracając część swoich wcześniejszych strat w stosunku do dolara amerykańskiego i euro.
Analiza fundamentalna
XAUUSD 24/7: Czy jest szansa na złoto w nowym tygodniu?Walcz o aukcje złota, aby zyskać na atrakcyjności podczas poniedziałkowej sesji azjatyckiej. Kurs XAU/USD jest obecnie notowany poniżej 1,960 USD, co oznacza spadek o 0,11% w ciągu dnia. Uczestnicy rynku czekają na posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) i konferencję prasową prezesa Fed Jerome'a Powella. Zdarzenia te mogą mieć znaczący wpływ na cenę złota wyrażoną w USD.
Rezerwa Federalna (Fed) przedstawi wyniki środowego spotkania poświęconego polityce pieniężnej, a uczestnicy rynku prawdopodobnie podniosą stopy procentowe o 25 punktów bazowych (pb). Według narzędzia CME FedWatch prawdopodobieństwo ponownego podwyższenia stóp procentowych przez Fed po lipcowym posiedzeniu wzrosło do 28% z 15,9% w zeszłym miesiącu. To powiedziawszy, perspektywa dodatkowego zacieśnienia polityki przez Fed i EBC może być kolejnym czynnikiem ograniczającym dynamikę wzrostu i nie przynoszącym zysków.
Patrząc na wykres jednogodzinny, przełamanie dolnego limitu drutu Bollingera na poziomie 1950 USD spadłoby do 1940 USD (najwyższy poziom z 12 lipca)
Dodano 32 600 Miejsc Pracy! Dolar Australijski Gwałtownie RośnieDodano 32 600 Miejsc Pracy! Dolar Australijski Gwałtownie Rośnie!
Dolar Australijski wzrósł, napędzany imponującym raportem o zatrudnieniu, który znacznie przekroczył oczekiwania. W czerwcu zatrudnienie netto Australii wzrosło o oszałamiające 32 600 w porównaniu z poprzednim miesiącem, przewyższając szacunki ponad dwukrotnie.
Rozwój ten napędzał Australijską walutę o ponad 0.9%, osiągając w ciągu dnia najwyższy poziom $0.6834. Dolar nowozelandzki również jechał na fali, zyskując 0,57%, aby osiągnąć 0,6299 USD. Obie waluty Antypodów są teraz gotowe do odwrócenia strat poniesionych w ciągu czterech kolejnych sesji handlowych.
Obecne nastroje rynkowe sprzyjają bykom, zarówno krótko, jak i długoterminowo na ich korzyść. Price action handluje powyżej średnich kroczących 50 i 200, wzmacniając pozytywne perspektywy dla dolara australijskiego.
Gdzie indziej na rynku walutowym szterling robi wszystko, co w jego mocy, aby przeciwdziałać głębokim stratom po gwałtownym spadku w poprzedniej sesji. Do spadku przyczyniły się dane o inflacji w Wielkiej Brytanii, które nie spełniły oczekiwań rynku.
Funt Brytyjski odniósł skromne ożywienie, handlując o 0.15% wyżej i 1.2958 USD w ostatniej sesji.
Prezes GALVO komentuje fundamenty, wyniki i perspektywy!Prezes Galvo komentuje kwestie fundamentalne, wynikowe i aktualne perspektywy
Podczas czerwcowej rozmowy z Ryszardem Szczepaniakiem – Prezesem Zarządu Galvo S.A. w studiu Comparic24.TV zostały poruszone istotne kwestie w pięciu aktualnie kluczowych obszarach, związanych ze spółką galwaniczną notowaną na rynku giełdowym NewConnect. Zapraszamy do lektury najważniejszych wypowiedzi Prezesa.
O wysokotechnologicznym profilu Galvo
„Jesteśmy firmą hightech’ową, co wynika z faktu że posiadamy wiele indywidualnych rozwiązań dedykowanych dla przemysłu – głównie energetycznego, ale nie tylko. Naszym kontrahentem jest również choćby sektor automotive i każdy inny, który wymaga specjalistycznych usług galwanicznych. To cecha która nas wyróżnia i generuje naszą przewagę rynkową”.
O rynku usług i technologii hightech dla przemysłu
„W dłuższej perspektywie czasu, w szczególności lat po covidowych, mieliśmy duży problem ze wzrostem cen surowców oraz usług, co znacząco nasilił także wybuch wojny za wschodnią granicą. Musieliśmy wówczas zmienić to, o czym wielokrotnie raportujemy czyli nasze podejście do wyceny świadczonych usług, które wymagało ponownej analizy i dostosowania do dynamicznych zmian na rynku - szczególnie w obszarze surowców. Oczywiście nie możemy pominąć również narastającej presji płacowej czy kolejnych obciążeniach podatkowych, z którymi należało się zmierzyć. Ostatni czas pokazuje jednak, że pewne ceny stabilizują się, a rynek przyzwyczaił się do wspomnianych zmian”.
„Jesteśmy wyjątkowo energochłonną branżą, dlatego prąd jest niezmiernie istotnym czynnikiem wpływającym na realizowaną przez nas technologię, a wzrost jego cen przekłada się także na nasze koszty”.
„Warto pamiętać, że polskie firmy mają duże kompetencje, a ich udział w opracowaniach technicznych czy patentach jest znaczący. Powinniśmy to docenić w szerszym wymiarze”.
„Na rynku europejskim Galvo ma już wypracowaną pozycję, a firma jest rozpoznawana jako fachowiec w swojej dziedzinie. Kontrahenci korzystający z naszych technologii to często wiodące podmioty, funkcjonujące na rynku europejskim, ale także globalnie. Dostrzegamy, że świat zachodni, który przecież w głównej mierze dostarcza nam zamówienia jest aktywny, rozwija się i wciąż tworzy nowe rozwiązania. Korzystamy zatem z tego dobrobytu za naszą zachodnią granicą, wierząc że pozostaniemy wartościowym partnerem dla naszych klientów”.
O specjalistycznych rozwiązaniach będących wizytówką firmy
„Jeżeli chodzi o technologię oraz przygotowanie mechaniczne i techniczne to jesteśmy w światowej czołówce, a nasza oferta nie odstaje od innych. Patrząc szczególnie na jakość naszych usług można uznać Galvo za firmę topową. Naszą czołową pozycję wzmacnia także aspekt środowiskowy i to jak dbamy o środowisko, a to z kolei wyróżnia nas także na tle rynku europejskiego”.
„Z całą pewnością ten nasz wyróżnik jakościowy to znak rozpoznawczy firmy Galvo. Pozwala nam to dyskontować biznesowo wypracowaną już wartość, a oferowane przez nas nietypowe i specjalistyczne rozwiązania tylko dodatkowo wzmacniają naszą konkurencyjność. Być może nie zawsze jesteśmy konkurencyjni cenowo, stawiając mocno na jakość usług, ale w dłuższej perspektywie nasza postawa wydaje się właściwa. Bezwzględnie jakość i szczególne inżynierskie rozwiązania to podstawa działania naszej firmy i budowania jej trwałej pozycji konkurencyjnej na rynku”.
O kwestiach operacyjnych i wynikowych w pierwszym półroczu
„W pierwszym półroczu mieliśmy bardzo dużo pracy np. dla rynku energetycznego, co jest podstawą wyniku finansowego. Sprawdziły się przy tym nasze kalkulacje i podejście biznesowe, które zmieniliśmy jeszcze na przełomie 2021 i 2022 roku. W pierwszych trzech kwartałach tego roku dostrzegliśmy falę boomu produkcyjnego, który był poniekąd kontynuacją sytuacji z zeszłego roku. Drugi kwartał rozpoczęliśmy od niewielkiego załamania wcześniejszego trendu i spowolnienia wynikowego, jednak już maj przyniósł ponowne odbicie w górę. W aktualnych uwarunkowaniach rynkowych wzrost, który notujemy na poziomie około 20% w skali roku to jedyna szansa, żeby w ogóle funkcjonować i przetrwać w środowisku tak ogromnej inflacji”.
„Zamierzamy konsekwentnie pilnować wyniku w firmie i w miarę możliwości wciąż walczyć o marże. Utrzymanie odpowiedniej konkurencyjności rynkowej, ze względu na czynniki makroekonomiczne, zaczyna być już dość trudne, jednak na naszą korzyść działa wysoka specjalizacja techniczna”.
„Wydaje mi się, że notowana dynamika sprzedaży jest w pewnym zakresie do utrzymania, choć być może nie na aż tak fenomenalnym poziomie jak w pierwszym kwartale, ponieważ nałożyło się wówczas wiele pozytywnych czynników. Otrzymaliśmy w tamtym okresie nie tylko dużą ilość zamówień, ale przede wszystkim wiele z nich było zamówieniami wysokomarżowymi. Na pewno wciąż mamy niewykorzystany potencjał produkcyjny, a sprzyjają nam także poczynione zmiany – zwiększenie wydajności, zmniejszenie ilości zużywanej wody i chemii czy generalnie podniesienie ogólnej efektywności procesowej i wysoka automatyzacja”.
„Nie sposób pominąć znaczenia naszych kadr osobowych, które są bardzo mocną stroną Galvo i chyba wręcz najmocniejszą obok aspektów czysto fundamentalnych, które często podkreślamy. Całościowo daje nam to bardzo dobrą pozycję do dalszego wzrostu i rozwoju całej organizacji”.
„Oczywiście inflacja pożera cześć naszej marży, ponieważ wpływa choćby na wzrost cen surowców, na których opierają się nasze usługi. Niestety nie zawsze możemy szybko zareagować na rosnące koszty i jesteśmy zmuszeni pokryć je w ramach własnej produkcji, jednak w dłuższej perspektywie zawsze staramy się właściwie odpowiadać na tego typu zmiany, które przecież wymusza na nas rynek. W dalszym ciągu będziemy reagować i starać się utrzymać możliwie najwyższą, akceptowalną rynkowo, marżę”.
O aktualnych celach i perspektywach biznesowych
„Chcemy dalej podążać w kierunku wysokiej specjalizacji i pewnego rodzaju bardziej wyrafinowanego hightech’u, gdzie łatwiej jest uzyskać dobrą marżę, szczególnie dysponując wysoko wykwalifikowanymi kadrami inżynierskimi, które są w Galvo”.
„Na pewno będziemy starali się pozyskać możliwie dużo pracy, która pojawi się na rynku. Nie jesteśmy w stanie ocenić jak sytuacja będzie wyglądała w drugim półroczu, jednak nawet przy utrzymaniu dotychczasowej dynamiki wynik na koniec roku powinien być satysfakcjonujący. Nawet jeżeli wolumeny sprzedażowe w miesiącach wakacyjnych nie będą tak wysokie jak w pierwszym kwartale to jednak sama długość tych miesięcy powinna spowodować, że przychód i wynik będą odpowiednie”.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Zarząd LUKARDI komentuje fundamenty, wyniki i perspektywy!Zarząd Lukardi komentuje kwestie fundamentalne, wynikowe i aktualne perspektywy
Podczas czerwcowej rozmowy z Wiceprezesami Zarządu Lukardi S.A. – Sebastianem Herodem i Piotrem Jankiewiczem, w studiu Comparic24.TV, poruszone zostały istotne kwestie w kilku kluczowych obszarach, związanych ze spółką informatyczną notowaną na rynku giełdowym NewConnect. Zapraszamy do lektury najważniejszych wypowiedzi Zarządu.
O profilu biznesowym Grupy Lukardi
„Grupa Lukardi skupia się na digitalizacji i cyfryzacji, związanej z elektronicznym obiegiem dokumentów, na wdrożeniach systemów e-commerce oraz na kwestiach bezpieczeństwa i cyberbezpieczeństwa. Uzupełnieniem wspomnianego zakresu usługowo-projektowego jest rekrutacja pracowników dla naszych klientów końcowych, jak również bezpośrednio do własnych projektów. Pozwala nam to dynamicznie skalować biznes i umiejętnie zwiększać zespoły eksperckie w sytuacji, gdy nasze zapotrzebowanie jest większe niż naszych klientów”.
„W obszarze e-commerce świadczymy usługi począwszy od doradztwa, a kończąc na wdrożeniu i utrzymaniu platform e-commerce, gdzie koncentrujemy się na produktach SAP – Sap Commerce Cloud oraz Emarsys. W tych technologiach realizujemy projekty dla klientów zarówno w Polsce, jak i na świecie – Bałkany, Nordyki czy też USA. Uzupełnieniem tego obszaru jest platforma Marketplace. W roku 2021 podpisaliśmy umowę partnerską z liderem w tym obszarze – Mirakl i skutecznie realizujemy prace wdrożeniowe”.
„Z uwagi na mocną integrację systemów sprzedażowych i magazynowych rozszerzamy nasze kompetencje w obszarze SAP S4Hana i w obszarze analityki sprzedaży – SAC”.
„Rozwiązania, które oferujemy w zakresie obiegu dokumentów oraz zarządzania informacją to uniwersalne narzędzia przeznaczone niemal dla każdej branży. Są stosowane w wielu procesach, zarówno bardzo standardowych, jak obsługa faktur, czy teczek pracowniczych, jak również tych tworzonych na potrzeby konkretnego klienta, np. dla dokumentów wychodzących lub e-commerce”.
O dynamicznym rynku usług i technologii IT
„Firmy w dalszym ciągu zastanawiają się w jaki sposób mogą zoptymalizować kosztowo własne projekty. W tym celu szukają precyzyjnych rozwiązań, które adresują konkretne potrzeby, rzadziej natomiast decydują się na duże projekty lub całe platformy do zarządzania przedsiębiorstwem. Oczywiście tego rodzaju przedsięwzięcie musi być przy tym uzasadnione ekonomicznie. Na zapotrzebowanie rynkowe reagujemy oferując usługi i rozwiązania nieco inne niż wcześniej, czyli bardziej punktowe, często też w oparciu o aplikacje chmurowe, które są elastyczne, łatwe i dostępniejsze cenowo”.
„Innym istotnym aspektem, który uzasadnienia inwestycje naszych klientów, jest niewątpliwie generowanie nowych przychodów i satysfakcjonującej marży. Pomagamy im wchodzić szerzej w obszar e-commerce i uruchamiać własne marketplace, a co za tym idzie uzyskiwać wyższą sprzedaż w oparciu o usługi i produkty, które im dostarczamy”.
„Dostrzegamy również, że w efekcie presji cenowej i płacowej przedsiębiorstwa zmieniają swoje podejście do rekrutowania. Aktualnie mocnym trendem jest insourcing, czyli zatrudnianie kluczowych ekspertów wewnątrz firmy, ew. wynajmowanie całych zespołów ludzi do realizacji projektów z uwzględnieniem SLA. Tu także dostosowujemy ofertę do potrzeb rynkowych”.
„W ostatnim czasie utworzyliśmy wewnętrzny zespół R&D, którego jednym z zadań jest właściwa ocena nowych koncepcji biznesowych i pomysłów na produkty i usługi, pod kątem ich realnego zastosowania na rynku, a w przypadku pozytywnej opinii zakwalifikowania ich do realizacji. W ramach tych przedsięwzięć kontynuujemy m.in. wykorzystanie mechanizmów sztucznej inteligencji, czy też machine learning, które służą np. do analizy dużej ilości danych i odpowiedniego prognozowania”.
„W maju uruchomiliśmy pierwszą edycję Akademii Lukardi, w której zaproszeni eksperci budują kompetencje naszych pracowników w obszarach, które zostały wytypowane ma podstawie ankiet. . Na jesień planujemy natomiast drugą edycję, której celem będzie rozwój bardzo konkretnych i twardych kompetencji. Nie możemy również zapominać o naszej bardzo dobrej współpracy z uczelniami wyższymi, z których pozyskujemy praktykantów, stażystów i młodych studentów. Te osoby mają następnie przedstawioną całą ścieżkę kariery i zostają u nas przez kolejne lata. Akademia Lukardi jest zatem naszą odpowiedzią na wewnętrzne potrzeby, jak również drogą do rekrutacji młodych talentów”.
O zagranicznej ekspansji biznesowej Grupy Lukardi
„Bardzo mocno stawiamy na zagranicę. Raportowaliśmy w ostatnim czasie o zawarciu pierwszego istotnego kontraktu na rynku amerykańskim z klientem globalnym, a podpisana umowa dotyczy naszych strategicznych usług w obszarze e-commerce. Ważne jest również, że już teraz jednostki zależne wspomnianego kontrahenta zgłaszają do nas kolejne zapytania i prośby o oferty. Jest to efekt tego, że przeszliśmy wcześniej bardzo mocne i staranne sito wyboru wśród dostawców usług i technologii, co pozwala nam być postrzeganym jako wysoko wykwalifikowany partner”.
„Oprócz tego bardzo ambitnie prowadzimy ekspansje na rynkach zachodnich, takich jak rynek DACH czy rynek Beneluksu, gdzie podpisujemy również pierwsze kontrakty. Jednocześnie skutecznie rozwijamy nasze kontakty i zdolności ekspansji na rynkach południowych, a konkretnie Bałkanach, gdzie mamy klientów z którymi współpracujemy już od kilku lat, a teraz wracają do nas z nowymi pomysłami i budżetami na realizację projektów w nowych obszarach”.
„Innym przykładem uruchomienia kanału zagranicznego jest dedykowana osoba do sprzedaży na rynek niemiecki, gdzie nasze usługi i kompetencje w odniesieniu do produktów standardowych możemy dość łatwo pozycjonować. Spodziewamy się zatem efektów biznesowych także z tych bardziej tradycyjnych europejskich kierunków”.
O kwestiach operacyjnych i wynikowych pierwszego półrocza
„Jesteśmy zadowoleni z naszych ostatnich wyników. Można powiedzieć, że rośniemy zarówno przychodowo, jak również marżowo, co ma związek z prowadzonymi projektami i klientami, którzy nam ufają”.
„W pewnym sensie wciąż dotyka nas presja płacowa, gdyż nasze usługi świadczymy głównie z wykorzystaniem własnych kadr osobowych, co jest znaczącym elementem kosztowym. W obszarze pracowniczym pracujemy obecnie nad programem motywacyjnym dla zespołu, aby wspierać optymalną pracę i wskazywać na związane z nią gratyfikacje finansowe”.
„Cały czas pracujemy nad wynikami finansowymi i rentownością. Zakładamy, że w kolejnych kwartałach będą się one poprawiać , jednak nie możemy zapominać o prowadzonych inwestycjach, które są konieczne do dalszego rozwoju, a na które przeznaczamy pewną cześć naszego kapitału”.
„Własne produkty pozwalają osiągać daleko lepsze marże niż w przypadku produktów standardowych innych dostawców. Stosujemy jednak także pośrednie rozwiązania, gdzie w oparciu o zewnętrzne platformy chmurowe tworzymy własne aplikacje. Korzystamy przy tym ze sprawdzonych dostawców technologii, działających w oparciu o rozbudowaną infrastrukturę i zasoby, które są dostępne globalnie. Warto wspomnieć, że planujemy włączyć do naszej oferty w Polsce jedną z aplikacji, którą już od pewnego czasu z powodzeniem oferujemy na Węgrzech. Z pewnością będzie to kolejny element, który przełoży się na podniesienie rentowności naszego przedsiębiorstwa”.
„Pracujemy nad strategią Lukardi 2.0 i nad tym jak reagować na oczekiwania rynku, a wspierają nas w tym procesie doradcy zewnętrzni. Jesteśmy już po serii warsztatów i „burzy mózgów” dotyczących dalszych kierunków rozwoju. Sądzimy, że po wakacjach będziemy mogli zaprezentować naszą nową strategię. Nie sposób pominąć istotnego faktu, że przy tworzeniu strategii korzystamy również z doświadczeń i praktycznych uwag ze strony naszych pracowników – liderów w poszczególnych obszarach naszej działalności. Do wypracowania jest kilka kluczowych elementów: dla kogo pracować, w jaki sposób pracować oraz jak, być może w nieco inny sposób niż dotychczas, spojrzeć na naszych klientów, rynek i produkty. Liczymy, że uda nam się opracować dobrą strategię, która pozwoli na kontynuowanie wzrostu, a jednocześnie odpowiednie jego zaplanowanie”.
„Dopracowaliśmy się określonego ładu korporacyjnego, choćby w obszarze finansów i rachunkowości, który pozwala na sprawność operacyjną wewnątrz naszej organizacji i daje podstawę pod dalsze akwizycje rynkowe oraz kolejne inwestycje”.
„Grupa Kapitałowa Lukardi obejmuje swoją strukturą już teraz kilka spółek, ale wciąż myślimy o nowych. Jakiś czas temu podjęliśmy wysiłek, aby scentralizować nasze finanse, tak aby funkcjonowały w jednym modelu w całej Grupie. Z pewnością pozwoli nam to sprawnie przeprowadzać kolejne konsolidacje rynkowe”.
„Nasz marketing jest obecnie ukierunkowany na nasze usługi i produkty, zupełnie w oderwaniu od tego która jednostka biznesowa faktycznie je oferuje. Zakładamy po prostu, że jako Grupa wychodzimy na rynek do klienta końcowego i chcemy świadczyć na jego rzecz odpowiednio jakościowe projekty”.
„Ujednoliciliśmy nasze podejście do sprzedaży. Mamy jedną sprzedaż dla wszystkich spółek, odpowiedzialną za całość rynków, a działania prowadzimy korzystając z jednego narzędzia. To pozwala nam także rozmawiać z naszymi obecnymi klientami o rozbudowie dotychczasowych usług i wspiera nas w przekonywaniu ich dlaczego warto zrealizować konkretny projekt”.
O celach i perspektywach biznesowych na drugie półrocze
„To co chcemy kontynuować to konsolidacja naszego obszaru HR-owego, związanego z rekrutacją, utrzymaniem kadr pracowniczych, systemami bonusowymi, nagradzaniem i premiowaniem. Naszym celem jest, aby cały zespół wywodzący się z różnych spółek Grupy, niezależnie od tego która spółka jest w danym momencie liderem projektu, miał pełną transparentność, jasny kierunek i odpowiednie motywatory podejmowanych działań”.
„Idąc konsekwentnie drogą optymalizacji procesowej i usprawnień operacyjnych dla całej Grupy, naszym niezmiennym celem pozostaje, aby wszystkie elementy, które mogą być wspólne dla poszczególnych podmiotów, takimi faktycznie były. Tego typu działania już teraz przyniosły i będą dalej przynosić oszczędności czasowe i finansowe”.
„Patrząc na aktualne perspektywy biznesowe wydaje się, że ten rok nie będzie się różnił znacząco od poprzedniego, na co wpływ ma choćby otoczenie rynkowe, które pozostaje dość stabilne. W trzecim kwartale będziemy zapewne kontynuować rozpoczęte już projekty, natomiast spodziewamy się pewnych rozstrzygnięć albo pod koniec trzeciego kwartału, albo na koniec tego roku.
O Lukardi S.A.:
Lukardi S.A. jest firmą informatyczną, która dostarcza najwyższej klasy rozwiązania IT dla biznesu. Spółka realizuje dla swoich klientów liczne projekty wdrożenia i utrzymania systemów, jak również oferuje kompleksowe usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa, ochrony danych w sieci i transformacji cyfrowej oraz świadczy dedykowane usługi projektowe IT.
Lukardi S.A. posiada 99,2% udziałów w SI-eCommerce Sp. z o.o., która specjalizuje się we wdrożeniach platformy SAP Commerce, zarówno na rynku polskim jak i globalnym oraz oferuje usługi w zakresie budowania, wdrażania, utrzymania i rozwoju rozwiązań informatycznych dla biznesu.
Akcje Lukardi S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
BIZTECH KONSULTING komentuje fundamenty, wyniki i perspektywy!Prezes BizTech Konsulting komentuje kwestie fundamentalne, wynikowe i aktualne perspektywy
Podczas czerwcowej rozmowy ze Sławomirem Chabrosem – Prezesem Zarządu BizTech Konsulting S.A. w studiu Comparic24.TV zostały poruszone istotne kwestie w kilku aktualnie kluczowych obszarach, związanych ze spółką informatyczną notowaną na rynku giełdowym NewConnect. Zapraszamy do lektury najważniejszych wypowiedzi Prezesa.
O profilu biznesowym oraz rynku usług i technologii IT
„Jesteśmy firmą głównie usługową, dlatego też staramy się budować dobry zespół kompetentnych ludzi w poszczególnych obszarach naszej działalności. Naszym najważniejszym zadaniem jest wsparcie firm, które posiadają zaawansowaną infrastrukturę informatyczną – pomagamy nią zarządzać, rozbudowywać i wdrażać odpowiednie rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa”.
„Zagrożeń informatycznych po stronie naszych klientów jest coraz więcej, a większość z nich dotyczy obecnie zagrożeń bezpieczeństwa w obszarze rozwiązań chmurowych, w tym m.in. możliwych wycieków danych czy wręcz kradzieży tożsamości. Aby sprostać tym potrzebom stosujemy system ITSM czyli umiejętnego zarządzania wszelkimi problemami, które zdarzają się w dużych strukturach informatycznych, odpowiednio koordynując przy tym nasze działania. Nadrzędnym celem jest zabezpieczenie ciągłości pracy dużych firm”.
„Sztuczna inteligencja, podobnie jak machine learning, daje nam obecnie możliwość pewnej automatyzacji zdarzeń i prowadzonych czynności. Finalnie przekłada się to na szybkość naszego działania i reagowania na wszelkie zjawiska, a to przecież obniża koszty”.
O konkurencyjności rynkowej i kierunkach rozwoju
„Główną konkurencyjnością naszej firmy są zasoby ludzkie. Staramy się stawiać na kompetencje naszych pracowników, gdyż technologia idzie wciąż do przodu, a my jako firma musimy nadążać za zachodzącymi zmianami”.
„Nasza oferta stale się poszerza, gdyż rośnie też liczba zagadnień i problemów w obszarze IT. Dlatego też musimy wciąż poszerzać nasze umiejętności, aby sprostać tym wyzwaniom”.
O kwestiach operacyjnych i wynikowych w pierwszym półroczu
„Wynikowo pierwsze półrocze powinno być dość zbliżone do roku ubiegłego, na co w pewnym stopniu wpływ ma, zaraportowana już w pierwszym kwartale tego roku, mniejsza sprzedaż w obszarze szkoleń. Natomiast w trwającym właśnie drugim kwartale i w kolejnych do końca roku spodziewamy się jednak wzrostu przychodów w tym konkretnym segmencie usług i zbliżenia do wyników z 2022 roku”.
„Patrząc na pierwszy kwartał możemy przyjąć, że sprzedaż licencji w całym 2023 roku będzie większa niż w roku poprzednim”.
O celach i perspektywach biznesowych na drugie półrocze
„W drugim półroczu szczególnie oczekujemy wzrostu sprzedaży usług outsourcingowych. W tym celu poszerzamy własną ofertę, ale również zwiększamy zatrudnienie, aby zrealizować odpowiedni poziom usług”.
„Dokładamy starań, aby poprawiać rentowność prowadzonej działalności, która jest równie istotna jak sam wzrost generowanych przychodów”.
„Na drugie półrocze patrzymy optymistycznie, licząc że uda nam się zrealizować założone cele, a to z kolei da nam podstawy do równie optymistycznego spoglądania na rok kolejny”.
O BizTech Konsulting S.A.:
BizTech Konsulting S.A. jest spółką informatyczną, głównie o charakterze usługowym. Prowadzi szeroką działalność z zakresu IT – w szczególności outsourcingu kompetencyjnego i procesowego, w tym w obszarze centrum wsparcia, bezpieczeństwa informacji i systemów informatycznych, integracji i dostarczania systemów informatycznych, szkoleń i edukacji, jak również sprzedaży sprzętu komputerowego, oprogramowania i licencji.
BizTech Konsulting S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Czas kryzysu: czy sprzedawcy przekroczą barierę? GBPUSD w cen...Czas kryzysu: czy sprzedawcy przekroczą barierę? GBPUSD w centrum uwagi
Inwestorzy są mocno uparci na funcie brytyjskim, a długie pozycje netto przekraczają aż 4,7 miliarda dolarów na dzień 11 lipca, najwyższy poziom od połowy 2014 roku. Handlowcy zwiększają swoje oczekiwania wobec Banku Anglii, aby wprowadzić dodatkowe podwyżki stóp procentowych, podczas gdy coraz częściej mają wrażenie, że stopy w USA są bliskie osiągnięcia szczytu. Warto zauważyć, że Rezerwa Federalna USA weszła w" okres zaciemnienia " przed spotkaniem 26 lipca. W rezultacie ten sentyment może wywrzeć presję na spadek dolara amerykańskiego.
Tymczasem dane o inflacji w Wielkiej Brytanii są głównym wydarzeniem ryzyka, na które należy zwrócić uwagę w tym tygodniu. Chociaż oczekuje się spadku stopy inflacji (z 8,7% do 8,2%), przewiduje się, że pozostanie ona czterokrotnie wyższa niż oficjalny cel Banku Anglii. Dane o inflacji w Wielkiej Brytanii mają się pojawić w środę o 2 rano (czasu nowojorskiego).
Na wykresie GBPUSD nadal bada niższe poziomy po teście wysokiego celu w pobliżu 1.31465 na wykresie dziennym w zeszły piątek. Rynek odnotował niewielki korekcyjny ruch w dół w zeszły piątek i ponownie pierwszy dzień handlowy tego tygodnia. Pozwoliło to 20-dniowej średniej ruchomej nadrobić zaległości w akcji cenowej. Najważniejsze pytanie brzmi teraz, czy sprzedawcy mogą obniżyć ceny poniżej psychologicznie ważnego poziomu 1.3000 przed opublikowaniem danych o inflacji w Wielkiej Brytanii. Obecność presji zakupowej zwiększa niepewność sytuacji.
Złoto - możliwa korekta.Jeśli chodzi o najważniejsze informacje makroekonomiczne, które mogą wpływać na cenę złota w danym miesiącu, oto kilka czynników, które warto monitorować:
Polityka banków centralnych: Decyzje banków centralnych na całym świecie, zwłaszcza Federalnego Rezerwowego Systemu (Fed) w USA i Europejskiego Banku Centralnego (ECB), mają wpływ na sytuację na rynkach finansowych. Zmiany stóp procentowych, luzowanie ilościowe lub zacieśnianie polityki pieniężnej mogą wpłynąć na cenę złota.
Inflacja: Wzrost inflacji może wpłynąć na wzrost ceny złota, ponieważ inwestorzy szukają aktywów chroniących przed utratą wartości pieniądza.
Wartość dolara amerykańskiego: Często występuje odwrotna korelacja między ceną złota a wartością dolara amerykańskiego. Spadek wartości dolara może zwiększyć popyt na złoto jako aktywum ucieczki.
Konflikty geopolityczne i niepokoje społeczne: Sytuacje geopolityczne, wojny czy niepokoje społeczne mogą prowadzić do wzrostu popytu na złoto ze względu na jego rolę jako bezpiecznej przystani.
Dane gospodarcze i nastroje na rynkach: Wskazówki dotyczące zdrowia gospodarki, wskaźniki produkcji przemysłowej, dane o zatrudnieniu czy nastroje inwestorów mogą wpływać na cenę złota.
Rynek ropy naftowej: Złoto i ropa naftowa czasami mają podobne trendy cenowe, ponieważ mogą być traktowane jako aktywa chroniące przed inflacją.
Ważne jest, aby pamiętać, że rynek złota jest złożony i wielu czynników może wpływać na jego cenę. Zmiany cen złota są zazwyczaj analizowane w kontekście tych wydarzeń oraz ogólnych nastrojów rynkowych. Aby pozostać na bieżąco z najświeższymi informacjami, zalecam śledzenie wiadomości finansowych i analiz ekonomicznych.
AMD - 2023.04.30Wydaje się, że AMD posiada przewagę na wzrosty, ale jeśli jeszcze cena spadnie i pojawi się popyt w okolicach ceny 82.
AMD to solidna spółka, której w najbliższych latach nie powinno grozić bankructwo, a "technicznie" wydaje się, że wzrosty się rozpoczęły a ja próbuję do nich dołączyć.
GALVO notuje w czerwcu ponad 1,5 mln zł przychodów (+0,5% r/r)Galvo notuje w czerwcu ponad 1,5 mln zł przychodów i wzrost o 0,5% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za czerwiec 2023 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.511,98 tys. zł wobec 1.504,7 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 0,5% r/r.
Przychody ze sprzedaży narastająco od stycznia do czerwca 2023 roku wyniosły 10.126,8 tys. zł, wobec 8.307,7 tys. zł w tym samym okresie roku ubiegłego. Oznacza to wzrost o 21,9% w ujęciu rocznym. Jak informuje spółka sprzedaż w czerwcu była na podobnym poziomie jak w maju oraz w czerwcu ubiegłego roku, który był wyjątkowy dobry pod względem sprzedaży.
„Spółka realizowała głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Zarząd liczy na utrzymanie koniunktury w kolejnych miesiącach i utrzymanie poziomu zleceń na stabilnym poziomie z ostatnich miesięcy” – czytamy na wstępie komentarza wynikowego Galvo S.A.
„W czerwcu 2023 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych nieznacznie spadły. Niekorzystnym jest fakt, że ceny srebra utrzymują się tylko nieznacznie poniżej od rekordowych poziomów z okresu pandemii. Koszty świadczonych usług sukcesywnie rosną wskutek zmian cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej wysoką inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, niestabilne kursów walut. Uchwalona ustawa o maksymalnych cenach energii elektrycznej, zapewni spółce stabilność cen energii w bieżącym roku i będzie miała wpływ na stabilizację kosztów świadczonych usług” - wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas prowadzi bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług, spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz zmieniające się kursy walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych .
Inflacja Ochładza Się, Złoto Się NagrzewaInflacja Ochładza Się, Złoto Się Nagrzewa
W czerwcu inflacja w Stanach Zjednoczonych spadła do 3%, czyli najniższego od marca 2021 roku. Było to nieco poniżej oczekiwań rynku wynoszących 3,1% i znaczący spadek w stosunku do majowego kursu na poziomie 4%. Dodatkowo stopa inflacji bazowej niespodziewanie spadła do 4,8%, co oznacza najniższy poziom od października 2021 roku.
Konsekwencją tego spowolnienia jest to, że może skłonić Rezerwę Federalną do ograniczenia planów podwyżek stóp procentowych. Ponieważ inflacja wykazuje oznaki ochłodzenia, bank centralny może teraz być skłonny do podniesienia stóp tylko raz przez pozostałą część roku.
W następstwie raportu inflacyjnego ceny złota wzrosły, szybując o ponad 1,3%. Metal przekroczył poziom oporu 1,940 USD, ale nie udało mu się usunąć bariery napowietrznej 1,960 USD. Jeśli zmaterializuje się dalszy pęd w górę, może to utorować drogę do potencjalnego ponownego testu w wysokości 1,975 i 1,980 USD.
W tym samym czasie Dolar Amerykański stanął w obliczu gwałtownego spadku, spadając do najniższego punktu od ponad 14 miesięcy. W stosunku do franka szwajcarskiego spadł do głębokości, których nie było od początku 2015 r., osiągając 0,8673 Franka, co oznacza spadek o 1,4%. Wcześniej w sesji dotknął nawet 0,8660, co oznacza jego najsłabszą pozycję od czasu, gdy Szwajcarski Bank Narodowy porzucił szwajcarski kołek walutowy w styczniu 2015. W stosunku do japońskiego jena dolar osiąga sześciotygodniowy najniższy poziom 138.47 jenów, obserwując spadek o 1.4%. Dodatkowo Dolar Amerykański słabnie o ponad 1,5% w stosunku do dolarów nowozelandzkich i australijskich. I odwrotnie, euro rośnie do najwyższego poziomu od marca ubiegłego roku, osiągając 1,1125 USD. Euro handluje o 1,2% po 1,113 USD.
USDJPY-jaki jest próg interwencji?USDJPY-jaki jest próg interwencji?
We wrześniu ubiegłego roku Bank Japonii (BOJ) dokonał ruchu na rynku, aby wzmocnić swoją walutę, gdy osiągnął 145 w stosunku do USD, co oznacza pierwszą taką interwencję od 1998 roku. Działanie to zostało podjęte po decyzji BOJ o utrzymaniu skrajnie akomodacyjnej polityki (polityka, która jeszcze się nie zmieniła). BOJ interweniował ponownie w październiku, kiedy jen spadł do najniższego poziomu od 32 lat, osiągając 151.94 w stosunku do dolara.
Obecnie inwestorzy posiadają znaczną krótką pozycję w Jenie, wycenioną na 9,793 mld USD, co stanowi największą taką pozycję w USDJPY od maja 2022 roku. Wartość ta prawie się podwoiła w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Warto zauważyć, że były wiceminister finansów Japonii Eisuke Sakakibara zasugerował, że USDJPY może osiągnąć 160, zanim BOJ ponownie interweniuje.
Jednak USDJPY niedawno zbudował trochę bufora między sobą a jakimkolwiek progiem interwencji dla BoJ. W ciągu ostatnich dwóch dni handlowych Dolar Amerykański osłabł, głównie z powodu uwag urzędników Rezerwy Federalnej. Oświadczenia te wzmocniły przekonanie, że amerykański bank centralny zbliża się do końca fazy zacieśniania.
Powszechnie oczekuje się, że decydenci Fed wprowadzą podwyżkę stóp podczas zbliżającego się spotkania w tym miesiącu, co ustaliłoby zakres stóp na poziomie 5.25% do 5.50%. Jednak termin kolejnych podwyżek stóp pozostaje niepewny. Pojawiają się pytania, Czy ponownie podniosą stopy we wrześniu, opóźnią się do listopada, czy utrzymają obecne stanowisko i pozwolą na naturalny spadek inflacji w czasie.
W konsekwencji Dolar amerykański odnotował spadek w stosunku do jena, osiągając najniższy poziom 141,32 jenów, najniższy poziom obserwowany od 21 czerwca. Obecnie jest to spadek o 0.5% na poziomie 141.328. Spadek ten następuje po spadku o prawie 1.3% obserwowanym w zeszły piątek, kiedy amerykańskie listy płac poza rolnictwem za Czerwiec nie spełniły oczekiwań rynku na poziomie 209,000.
Nieudana szarża dolaraSzarża dolara w tym tygodniu okazała się być nieudana. Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy wypadły mieszanie z tendencją do słabszego odczytu (NFP), co nie daje mocnego motywu do rozgrywania tematu dwóch podwyżek stóp przez FED w tym roku. Niemniej rynek z dużym prawdopodobieństwem widzi ruch o 25 punktów baz. w końcu lipca i być może po tym posiedzeniu narracja decydentów będzie bardziej przekonywująca dla rynku.
Na koszyku dolara linia spadkowa trendu nadal obowiązuje, co dobrze widać na ujęciu tygodniowym.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
71 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
RUSSELL2000 bardziej wrażliwy na sygnały słabości gospodarki?Publikowane dzisiaj zapiski z posiedzenia FED w czerwcu mogą dać krótkoterminowy impuls po godz. 20:00. Na rynkach zaczynają być widoczne obawy, że podejście banków centralnych może okazać się nazbyt restrykcyjne i dać impuls do spowolnienia globalnej gospodarki. Wtedy potencjalna fala risk-off mogłaby dać impuls do spadków na giełdach i umocnienia się dolara.
Ciekawy układ widać na indeksie małych spółek w USA (Russell2000). Teoretycznie powinien być on bardziej wrażliwy na sygnały dotyczące słabości gospodarki.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
POLARIS IT GROUP pozyskuje inwestora/planuje podwyższenie kap.Polaris IT Group pozyskuje inwestora i planuje podwyższenie kapitału
Polaris IT Group SA czyli spółka informatyczna z rynku giełdowego NewConnect poinformowała właśnie o ustaleniu warunków nowej emisji akcji, którą zamierza skierować do nowego inwestora. W ramach planowanej emisji wyemitowanych zostanie 2.750.000 akcji po cenie emisyjnej 1,50 zł.
Jak wspomniano w raporcie bieżącym Zarząd Polaris IT Group SA, zgodnie ze Statutem, jest upoważniony do przeprowadzenia takiej emisji w ramach kapitału docelowego, a następnie wprowadzenia akcji do obrotu.
„Zarząd planuje, że subskrypcja zostanie zamknięta do końca sierpnia 2023 r. Spółka otrzymała zaliczkę na poczet podwyższenia kapitału w wysokości 80 mln HUF (ok. 950 tys. zł). Środki z emisji nowych akcji zostaną przeznaczone na zasilenie kapitału obrotowego spółki zależnej iSRV Zrt., w ramach grupy kapitałowej Polaris IT Group SA” – podkreślono aktualny etap i dalsze działania na gruncie emisji akcji skierowanej do nowego inwestora.
O Polaris IT Group SA:
Polaris IT Group SA działa jako dostawca usług IT i firma konsultingowa w obszarze technologii informatycznych.
W lipcu 2020 roku utworzono Grupę Kapitałową Polaris IT Group SA, gdy Polaris IT Group SA objęło 100% udziałów w kapitale zakładowym IAI (Industrial Artificial Intelligence Kft.), która to spółka posiada 100% akcji innego węgierskiego podmiotu ISRV Zrt. W chwili obecnej IAI nie prowadzi działalności generującej przychody ze sprzedaży, natomiast ISRV jest spółką prowadzącą działalność operacyjną na największą skalę w ramach Grupy Kapitałowej Polaris IT Group SA.
Główne linie biznesowe Grupy Kapitałowej Polaris IT Group SA to sztuczna inteligencja oraz rozwój sprzętu i oprogramowania komputerowego.
Polaris IT Group SA jest spółką notowaną na warszawskim rynku akcji NewConnect, prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach Alternatywnego Systemu Obrotu.
Jastrzębi ekonomiści kontra gołębi traderzy - RBA spotyka się...Kto ma rację? Jastrzębi ekonomiści kontra gołębi traderzy - dziś posiedzenie RBA
Wczoraj AUD/USD odnotował trzeci dzień wzrostów z rzędu. Oczekuje się jednak, że trend wzrostowy napotka przeszkody podczas wtorkowej sesji handlowej ze względu na zbliżające się posiedzenie Reserve Bank of Australia.
Pomimo tego, że niektórzy analitycy przyjęli bardziej jastrzębie stanowisko i przewidywali podwyżkę stóp procentowych jako najbardziej prawdopodobny wynik dzisiejszego spotkania, inwestorzy na rynku pieniężnym zmniejszyli swoje prognozy do jednej na trzy szanse na podwyżkę, z 40 procent w piątek po południu.
Chociaż inflacja w Australii spowolniła, wskaźnik cen konsumpcyjnych pozostaje powyżej docelowego zakresu, podczas gdy główna stopa procentowa wynosi 4,1%, poniżej CPI. Co więcej, ostatnie uwagi gubernatora RBA Lowe utrzymały jastrzębi ton, pozostawiając otwartą możliwość dalszych podwyżek stóp procentowych, nawet po dwóch nieoczekiwanych podwyżkach.
Ponieważ rynki amerykańskie pozostają zamknięte z okazji Dnia Niepodległości, AUD/USD konsolidował się na poziomie 0,66700 przed decyzją RBA. Przy sprzecznych poglądach ekonomistów i traderów, wynik spotkania może potencjalnie wprowadzić pewną zmienność do pary.
Jeśli chodzi o potencjalne poziomy oporu, początkowa strefa, na którą należy uważać, to okolice 0,66900, a następnie 0,67200. Należy jednak zauważyć, że biorąc pod uwagę spadek RSI poniżej poziomu 60,00, impet wzrostowy osłabł. Niemniej jednak ogólne nastawienie pozostaje w kierunku u
Powell zapowiada jeszcze 2 podwyżki, złoto w dół Powell zapowiada jeszcze 2 podwyżki, złoto w dół
Dolar amerykański wzrósł w środę po spotkaniu liderów banków centralnych na całym świecie, w tym przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Podczas spotkania Powell pozostawił otwartą możliwość wprowadzenia przez Rezerwę Federalną jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych w tym roku. Co więcej, Powell stwierdził, że nie spodziewa się, aby inflacja osiągnęła cel Rezerwy Federalnej na poziomie 2% do 2025 roku.
Inwestorzy mogą jednak przywiązywać się do słów Powella nieco zbyt mocno, biorąc pod uwagę, że jego odpowiednicy z banków centralnych w EBC i BoE przedstawili bardziej jastrzębie uwagi (naturalne dla lepkości inflacji, z którą borykają się te regiony). Christine Lagarde podkreśliła, że Europejski Bank Centralny (EBC) pozostaje nieprzekonany dostępnymi dowodami na spadek inflacji w strefie euro. Być może inwestorzy zdecydują się na rewizję.
Wraz ze wzrostem USD, trzeci dzień z rzędu obserwujemy również presję sprzedażową na XAU/USD.
Obecnie złoto oscyluje wokół 1.909 USD i utrzymuje niedźwiedzią perspektywę, z potencjałem do przekroczenia poziomu 1.900 USD. Wykres dzienny pokazuje, że metal szlachetny spadł poniżej 20 i 100 prostych średnich kroczących, które obecnie zbiegają się na poziomie 1,943 USD.
Wśród obecnych poziomów, 1.875 USD może wyróżniać się jako najbardziej znaczący poziom wsparcia. Pomimo tego, że wcześniej działał jako punkt oporu, wielokrotnie służył jako pivot.
Bunt doprowadza rubla do najniższego poziomu od 15 miesięcy Bunt doprowadza rubla do najniższego poziomu od 15 miesięcy
Podczas jednej z najbardziej burzliwych sesji handlowych w tym roku, rosyjski rubel osiągnął w poniedziałek najniższy poziom w stosunku do dolara amerykańskiego od prawie 15 miesięcy. Spadek ten nastąpił po nieudanej próbie buntu uzbrojonych najemników grupy Wagnera w weekend, co wywołało znaczne zaniepokojenie wśród traderów. Początkowo kurs rubla wzrósł do około 87 rubli za dolara amerykańskiego, a następnie odrobił część strat, osiągając poziom około 84,40, co oznacza spadek o 0,90% w stosunku do dolara amerykańskiego.
Grupa Wagnera, dowodzona przez oddziały lojalne wobec swojego przywódcy, dokonała nieoczekiwanego postępu w kierunku Moskwy, pokonując setki mil, zanim ostatecznie zmieniła kurs. Zgodnie z umową zawartą z Kremlem, lider grupy, Prigożyn, uda się na wygnanie na Białoruś. Incydent ten jest uważany za największe wyzwanie dla rządów Władimira Putina i może osłabić jego przywództwo.
Powstanie zbrojne wywołało również zmienność na innych rynkach. Międzynarodowy benchmark, ropa Brent, wzrósł o 0,8% do około 74 USD za baryłkę. Wolumen obrotu między rosyjskim rublem a USDT Tether wzrósł niemal czterokrotnie z 4 milionów dolarów w sobotę do 15 milionów dolarów w niedzielę.
Z innych wydarzeń, jen japoński umocnił się o 0,11% w stosunku do dolara amerykańskiego, osiągając poziom 143,50 za dolara. Wiceminister finansów ds. międzynarodowych Masato Kanda stwierdził, że Japonia nie wyklucza ponownej interwencji na rynkach walutowych. Wyraził zaniepokojenie szybką i jednostronną deprecjacją jena w stosunku do dolara. Japonia wcześniej interweniowała na rynkach walutowych we wrześniu i październiku ubiegłego roku, kiedy jen osiągnął najniższy od 32 lat poziom prawie 152 za dolara.
Asbis - Co dalej po dywidendzie i szacunkach za maj 2023?Ostatni opis był dokładnie miesiąc temu i zgodnie z założeniem spółka będzie opisywana co miesiąc, gdzie będę podsumowywać krótko wyniki kwartalne czy też miesięczne szacunki.
W poprzednim pomyśle (link na końcu wpisu) zakładałem szacowane przychody za maj na poziomie 210-220mln$. Wyniki okazały się dość dobre i ostatecznie wyniosły 224mln$. Licząc r/r wzrost wyniósł 33%, ale była niska baza związana z wybuchem wojny w Ukrainie i tym samym spadkiem sprzedaży w 2022 roku.
Wykres 1. Szacunkowe wyniki 2019-2023
Po podaniu wyników w dniu 21.06 inwestorzy zareagowali wzrostami nawet w okolice 5%, ale to co zaskakuje to fakt, że przy wzrostach mieliśmy wyraźną podaż. A sama świeca wolumenu była czerwona. W efekcie więc mieliśmy znaczną podaż po dobrych szacunkach za maj.
Podaż mogła być spowodowana zbliżającym się odcięciem dywidendy w dniu 23.06. Inwestorzy zwyczajnie postanowili odciąć dywidendę wcześniej, unikając płacenia podatku, jeśli nie posiadali konta na IKE/IKZE.
Tutaj warto zwrócić uwagę, że choć na wykresie za 23.06 jest widoczny spadek o 4,33% to po uwzględnieniu odcięcia dywidendy kurs spadł o 24gr tj. -0,87%. Nie jest to więc zły wynik.
Wykres 2. Interwał dzienny
Teraz powoli zbliżamy się do końca czerwca i pytanie jak będą wyglądać wyniki za ten miesiąc.
Maj nie zaskoczył super pozytywnie był zgodny z założeniami, a nawet lekkim plusem.
Jeśli spojrzymy na historię to przychody za czerwiec w porównaniu do maja były lepsze średnio o 27%. Nawet czerwiec z 2022 roku był lepszy od maja’22 o 23%.
Idąc więc tym założeniem można by zaprognozować, że przychody spółki za 06.2023 wyniosą między 276 a 283mln $.
Jednak tutaj warto zaznaczyć, że maj 2023 był rekordowy i warto brać na to poprawkę co oznacza, że faktyczne oczekiwania inwestorów mogą kształtować się w okolicach 250mln$ jako minimum. Dodam, że jeśli spółka idzie śladami 2021 roku to 4% wzrost obrotu względem czerwca 2021 (tak było odnosząc 05.2023 do 05.2021) nie powinien być wymagający.
Dopiero lipiec statystycznie jest miesiącem spadkowym licząc m/m.
Tak więc inwestorzy czekając na szacunki i licząc wyniki mogą spodziewać się właśnie okolic 250 mln$. Natomiast przedział 276-283mln powinien być przyjęty przez inwestorów z euforią, ale co ważne byłoby to zgodne z trendem liczonym m/m.
Tym samym zwracam uwagę, że liczenie wzrostu r/r dla danego miesiąca mija się trochę z celem ponieważ spółka dopiero pod koniec 2022 odzyskała znaczące przychody. Dlatego dla mnie rokiem bazowym jest bardziej 2021 rok. Z drugiej strony pokazuje to, że spółka poprzez dobre zarządzanie szybko wróciła do wyższych przychodów. Tak więc porównywanie przychodów to bardziej kwestia wyboru scenariusza przez samego inwestora tj. obiektywny lub pozytywny.
W każdym razie taki wynik za czerwiec dałby spółce przychody za 2Q23 na poziomie 660mln$ i zysk na poziomie 17,5-18,5mln$.
II kwartał byłby więc gorszy od 1Q23 o ok. 9% pod względem przychodów. Ale wynik netto byłoby na takim samym poziomie. Chyba, że spółka ponownie wesprze Ukrainę darowizną i ostatecznie wynik spadnie poniżej 17mln$.
To co jest negatywne dla wyników w ostatnim czasie i inwestorzy muszą brać to pod uwagę to kurs dolara. Aktualnie dolar spadł do poziomu 4,05zł. W efekcie wyniki liczone r/r w PLN spadają.
Jeszcze w listopadzie uwzględniając kurs USDPLN pisałem, że kurs może osiągnąć poziom nawet 48-50zł. Dzisiaj zastanawiam się czy kurs ma szansę osiągnąć poziom 40zł. To jednak moja prywatna opinia.
W 2021 roku kurs akcji przez niemal rok oscylował w okolicach 24-27zł gdzie zamknął się na poziomie 77mln$ zysku netto.
Wykres 3. Interwał dzienny | konsolidacja 2021 rok
W mojej ocenie wynik netto za cały 2023 rok może oscylować w okolicach 85mln$ czyli nawet więcej niż szacuje zarząd czyli 78-82mln. Pytanie: Dlaczego więc dzisiaj spółka miałaby rosnąć w okolice 50zł w tym roku skoro zysk nie urośnie skokowo, a dywidenda ze strony spółki za 2023 może wynieść ok. 2-2,2zł?
Warto też zwrócić uwagę, że wg prognoz rynek smartfonów, komputerów czy tabletów ma skurczyć się w 2023 roku o ok. 4%. Nie oznacza to, że spółka straci przychody, raczej będzie to sygnał, że być może nastąpi pewna ich stagnacja. Oczywiście Asbis rozwija się na innych rynkach dywersyfikując przychody oraz inwestuje w nowe branże, jednak na efekty tych inwestycji trzeba będzie zapewne poczekać.
Rzut Techniczny
Technicznie kurs przypomina trochę etap z końcówki 2021 roku tuż przed znacznymi ruchami w dół związanymi z wybuchem wojny w lutym 2022 roku. Tu jednak nie zakładam, aż tak drastycznego scenariusza, to bardziej jako ciekawostka.
Wykres 4. Interwał dzienny
Wsparcie:
Kurs jest w konsolidacji od marca 2023 między 27,5 a 30zł. Widać, że poziom 30zł jest trudny do pokonania. W mojej ocenie dopóki dolar nie wróci do poziomu 4,3-4,5zł to kurs będzie miał mniejsze szanse na ruch w kierunku wspomnianych 40zł. Potrzebne są tutaj dobre informacje ze spółki oraz dodatkowy kapitał inwestorów, którzy będą chcieli kupować akcje >30zł.
Wsparcie 27,5 zł na skutek odcięcia dywidendy zostało przebite, a do zamknięcia jest luka w okolicach 27,1zł. Pytanie jednak czy po zamknięciu luki kurs nie będzie testować poziomu 25,7zł gdzie mamy 50% zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej liczonej od stycznia 2023.
Wykres 5. Interwał dzienny
Opór:
Najbliższy opór to poziom 28,5zł i dalej 30,6zł.
Patrząc na oscylatory to kurs jest bliski sygnału wyprzedania. Potrzebny jest jednak wyraźny sygnał kupna na MACD co odwróciłoby aktualną korektę/konsolidację w trend wzrostowy.
Wykres 6. Interwał dzienny | oscylatory
W mojej ocenie negatywne jest to, że MACD nie wygenerował do kwietnia sygnału kupna, każda próba kończyła się podażą i negacją próby przecięcia. Tak więc scenariusz testu na 26,2-25,7zł jest możliwy do testowania i dopiero początek lipca może dać ruch w górę.
Wykres 7. Interwał dzienny | MACD
Negacją powyższego scenariusza będzie wyjście ponad strefę podaży tj. 29,2zł i utrzymanie się na tym poziomie przez kilka dnia, a następnie test 30,6zł.
Wsparcie: 27,2/25,7/24,6zł
Opór: 28,5/29,2/30,6zł
Spojrzenie na spółkę jest moją prywatną i obiektywną opinią. Nie jest w żaden sposób zachętą do wykonywania jakichkolwiek transakcji na akcjach. Sam pomysł jest próbą obserwacji zachowania kursu w dłuższym okresie czasu i weryfikacji wpisów w kolejnych miesiącach.
Akcji nie mam i nie mam zamiaru ich kupować, co w mojej ocenie pozwala zachować obiektywne spojrzenie na wykres i samą spółkę.
Kto odbuduje Ukrainę? Analiza BudimexOd 23.06 jesteśmy świadkami być może najważniejszych wydarzeń związanych z wojną na Ukrainie od czasu jej rozpoczęcia. Póki co zachowuję spokój i czekam na rozwój sytuacji, ale ten czas postanowiłem poświęcić na analizę firmy GPW:BDX
Analizę chciałbym zacząć od spojrzenia na fundamenty, wyniki i działania firmy Budimex. Pogląd na całą sytuację pozwoli w jakiś sposób wyjaśnić miejsce, w którym się znajdujemy, a także przedstawić szanse i zagrożenia, które mogą nas czekać.
Budimex to największa spółka wchodząca w skład indeksu WIG-Budownictwo. Odpowiada ona za około 53% udziałów w tym indeksie, a także na przestrzeni ostatnich sesji handel akcjami BDX ważył 33% obrotu całego indeksu. To jasno pokazuje, że mamy do czynienia z największym graczem z tego sektora.
Firma ta nie byłaby w stanie osiągnąć obecnej pozycji bez zdywersyfikowanej oferty, żeby dać wam pogląd, to wymienię kilka z obszarów, w których są obecni:
Budownictwo ogólne (od mieszkań, po obiekty sportowe)
Budownictwo kolejowe - zarówno infrastruktura torowa jak i perony oraz dworce
Mieszanki mineralno-asfaltowe - wszystko co potrzebne do położenia nowych dróg
Usługi sprzętowe - szeroka flota sprzętu do różnych zastosowań
A to i tak nie wszystko. Z obrazu firmy wyłania się idealny kandydat do odbudowy Ukrainy, ale czy oni zdają sobie z tego sprawę? Odpowiedź jest następująca: Jak najbardziej tak. Już od początku wojny starają się o wpływy, które mogą im pomóc w późniejszych kontraktach i przetargach. Poza udziałem w spotkaniach z ukraińskim biznesem naciskają również wewnątrz naszego kraju na zajęcie się sprawą możliwej odbudowy zniszczonej infrastruktury naszego sąsiada. Ponadto, w szeregach Budimexu zatrudnionych jest wielu Ukraińców i część z nich przygotowywana jest do projektów, które mogą być realizowane, gdy sytuacja się uspokoi.
Fundamentalnie, analizowana przeze mnie spółka wygląda na prawdę dobrze. Na przestrzeni ostatnich lat widzimy niemalże stały wzrost przychodów oraz wysokie zyski. Spółka w zeszłym roku operowała na marży brutto wynoszącej nieco ponad 10%, a ROE za Q1 23' wyniosło 42% przy średniej indeksu WIG-Budownictwo 8.13%. Zważając również na inne wskaźniki rentowności, GPW:BDX stoi mocno ponad sektorem. Dodatkowo, spółka dzieli się z akcjonariuszami dywidendą, której stopa za 2022 rok wyniosła 5.03%. Jeśli firma utrzyma tempo, a wiele na to wskazuje - w przyszłości wyniki powinny być jeszcze lepsze.
Analizując Budimex, warto też zajrzeć do wykresu, bo tam również jest ciekawie. Przede wszystkim spółka od 1998 roku pozostaje w trendzie wzrostowym! Co prawda linia jest położona dosyć niskim kątem, ale nie zmienia to faktu, że przez 25 lat kurs nie wybił nowego dołka. Drugi trend wzrostowy, znacznie mocniejszy, ale "tylko" pięcioletni został zaznaczony na wykresie i warto mieć na niego oko.
Możecie również zobaczyć, że analiza wykonana została w wysokim interwale. Jest to spowodowane tym, że na dzień pisania analizy pozostaje ostrożny co do informacji i przebiegu sytuacji w Rosji. Rynki przy takich zawirowaniach mogą nieźle namieszać, zatem póki co odpuszczam schodzenia na niższe interwały, a jak wiadomo - im dalej oddalimy, tym mniej szumu zobaczymy.
Co obecnie się wydarzyło? Jesteśmy po korekcie, która nastąpiła po wybiciu ATH. Jej zasięg zszedł się z poziomiem 1.272 fibo z początku tego roku. Kurs zdążył wrócić na dobre tory i od kilku tygodni pozostajemy w krótkoterminowym trendzie wzrostowym.
Poniżej widzicie możliwy zasięg dużej korekty, której powtórzenie byłoby równe z rozmiarami kilkudziesięciodniowej korekty z końcówki lata 2021 roku. Widać od razu, że nawet zejście do głębszych poziomów nie złamałoby trendu wzrostowego. To informacja jednocześnie dobra i zła. Dobra, ponieważ wykonanie korekty i zejście do takich poziomów dałoby świetne podstawy do dalszych wzrostów. A zła, jak pewnie się domyślacie - rozmiar potencjalnej korekty.
Jednak, patrząc w górę, przed nami jest szczyt na poziomie 375, którego pokonanie i zamknięcie się kilku świeczek ponad nim, powinien otworzyć drogę do strefy podaży. Ta podyktowana została wielkością dwu i pół rocznego trendu wzrostowego, który rozpoczął się w 2019 roku.
Budimex pozostaje pod moją baczną obserwacją, ponieważ mamy tutaj wiele niewiadomych. Pomimo tego, że jest to mocna firma, z ogromnym potencjałem - jest ona w dużym stopniu uzależniona od decyzji i ustaleń politycznych pomiędzy Polską, a Ukrainą. Romantyczna polityka zagraniczna w tym przypadku może się okazać dla nas bardzo bolesna, ponieważ bez konkretnych ustaw, ulg, legalizacji, itd. tracimy swoją konkurencyjność. Biznes i polityka międzynarodowa potrafi być bezlitosna i pomimo tego, że pomagaliśmy Ukrainie z całych sił - nie oznacza to automatycznego udziału w chociażby części odbudowy tego kraju. To powinno zostać zagwarantowane i ustalone przez rządzących w toku wielu rozmów prowadzonych z drugą stroną. Ponadto, należy pamiętać, że inne kraje również chcą mieć swój udział w odbudowie Ukrainy i będą o to zabiegać.
Mam nadzieję, że nie zostaniemy z niczym, ponieważ koniec wojny mógłby otworzyć dla naszych firm ogromne możliwości, ale jeśli się spóźnimy na tę "imprezę" - to możemy się nie załapać nawet na okruszki...
Tym gorzkim akcentem kończę analizę tej firmy i czekam na Wasze komentarze. Jak Wy widzicie Budimex w niedalekiej przyszłości?
P.S Póki co nie zajmuję pozycji, ale jeśli znajdę odpowiedni punkt na krótszych interwałach, dopuszczam spekulacyjne zagranie z niskim SL.
A jednak dolar próbuje łapać wcześniej dołek?Jerome Powell przemawiając dzisiaj w Senacie wybrzmiał bardziej "jastrzębio" niż wczoraj w Izbie Reprezentantów - padła wyraźna deklaracja, co do potrzeby podniesienia stóp procentowych w tym roku jeszcze dwukrotnie. Poza tym rynek dostał kolejne mocne dane z rynku nieruchomości (w tym tygodniu były to dane o rozpoczętych budowach i wydanych pozwoleniach, a dzisiaj były to dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym). Jutro mamy dzień z szacunkami indeksów PMI za czerwiec, choć te mogą mieć większy wpływ w strefie euro - gdyby wypadły gorzej, to mogą wywołać dyskusję na temat nazbyt restrykcyjnej polityki EBC i powróciłyby spekulacje, co do zakończenia cyklu podwyżek już w lipcu. Te dane będziemy poznawać od godz. 9:15 (Francja), potem godz. 9:30 (Niemcy) i godz. 10:00 zbiorcze dla całej strefy euro. Jutro poznamy też dane z Wielkiej Brytanii (godz. 10:30) i USA (godz. 15:45).
Dzisiaj mieliśmy dzień banków centralnych - SNB podniósł stopy zgodnie z planem o 25 punktów baz., Norges Bank zaskoczył ruchem o 50 punktów baz, Turcy rozczarowali podwyżką stóp zaledwie do 15 proc. z 8,50 proc. (mediana zakładała 20 proc.), a Bank Anglii pokusił się o ruch o 50 punktów baz. W każdym wypadku decydenci zapewniali, że dalsze ruchy są możliwe, chociaż reakcje na te informacje były różne. Frank nieco stracił, mocno zyskała korona norweska, ale potaniały funt (nieco to zaskakuje), oraz lira.
Notowania EURUSD zawróciły w dół po naruszeniu bariery 1,10. Kluczowy opór przy 1,1032 nie został przetestowany. Jutro kluczowe będą wspomniane indeksy PMI w strefie euro. Jeżeli wypadną słabo, to EURUSD może pogłębić zniżkę. Zejście do 1,09 już teraz, nie byłoby dobrym sygnałem, chociaż w pierwszym momencie linia trendu wzrostowego w tych okolicach najpewniej by się wybroniła. Analogiczne wsparcie na GBPUSD to okolice 1,2678. Tutaj pretekstem mogłyby być dość słabe dane PMI, jakie poznamy o godz. 10:30.
Zarówno EURUSD, jak i GBPUSD mają duży udział w koszyku dolara. Ten zaczął odbijać nieco wcześniej, chociaż to wpisuje się w obronę tegorocznych dołków z zimy i wiosny.
Opór na 1.267: kluczowy poziom do obejrzenia po decyzji o kur...Opór na 1.267: kluczowy poziom do obejrzenia po decyzji o kursie BoE
Wielka Brytania nadal boryka się z wysoką inflacją, co po raz kolejny pokazało dziś rano, kiedy inflacja zasadnicza przekroczyła oczekiwania na poziomie 8.7%, przewyższając przewidywane 8.4%. Inflacja bazowa również osiągnęła lepsze wyniki, odnotowując 7,1% w porównaniu do oczekiwanych 6,8%. Ta rozbieżność podkreśla kontrast między Wielką Brytanią a jej odpowiednikami w USA i Europie.
Jutro Bank Anglii ma ogłosić decyzję o stopie procentowej, a bank centralny oczekuje dalszych zacieśnień. Biorąc pod uwagę podwyższony poziom inflacji, bank może mieć niewielki wybór, jak tylko utrzymać jastrzębią postawę.
W zeszłym tygodniu GBPUSD początkowo testował poziom wsparcia przy poprzednim oporze 1.250. Jednak po tym krótkim spadku nastąpiły cztery kolejne dni znacznych wzrostów, ostatecznie osiągając nowy szczyt w tym roku.
Na krytycznym poziomie 1,267 napotkano tymczasowy opór. Po jutrzejszej decyzji o stopie procentowej poziom ten może potencjalnie działać jako obszar wsparcia, szczególnie biorąc pod uwagę niewielki spadek obserwowany w ostatnich dniach i podwyższony wskaźnik RSI (Relative Strength Index).
Po drugiej stronie handlu mamy komentarze przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome ' a Powella na temat trwającej walki Banku Centralnego z inflacją, która nie spełnia bardziej jastrzębich oczekiwań rynku.
Podczas swoich zeznań przed ustawodawcami Powell przyznał, że inflacja pozostaje znacznie powyżej celu Fed i wskazał, że podnoszenie stóp może nadal być rozsądnym sposobem działania, choć w bardziej umiarkowanym tempie. Handlowcy szczególnie zwrócili uwagę na termin "umiarkowany", którego Powell użył do zakwalifikowania potencjalnych podwyżek stóp. Mamy jeszcze jeden dzień zeznań Powella.