Wyobrażenie bessyNa rynku obecnie panuje mrawy sentyment, gdzie ulica nie wie co robić. Dla przybliżenia sytuacji dla wielu zjazd z 108k do 79k jest ogromnym zjazdem ceny, może i owszem, lecz...
jest to nadal -28% od ATH, gdzie w ciągu lat mieliśmy w czasie hossy mnóstwo korekt po ponad 30%, a nawet 50% nie wchodząc w bessę.
Póki utrzymujemy się powyżej ATH z poprzedniej hossy, jesteśmy w hossie.
Co prawda w obecnej hossie korekty są poprostu dłuższe...lecz nadal są takie same jak były w poprzednich latach.
Wszystko co powyżej 69k jest dla mnie nadal hossą
Jakbyśmy mieli obecnie rozpocząć bessę byłaby to najkrótsza hossa jaką mieliśmy, a zjazd cenowy spodziewany na 20-30k ?