Bitcoin obecnie walczy z przełamaniem trendu spadkowego trwającego od 21 listopada zeszłego roku, który zszedł do obecnego poziomu 19 tysięcy dolarów testując obecny poziom do przełamania trendu bądź kolejnego spadku w okolice 14 tysięcy dolarów jako prawdopodobnie ostatecznego dołka.
Większość osób żyje przekonaniem, że jeszcze nie mieliśmy dołka i możemy spaść niżej, lecz wiele razy w historii bitcoina mieliśmy sytuacje, gdzie mieliśmy spaść niżej albo polecieć wyżej.
Z historycznego punktu widzenia na bitcoinie obecnie znajdujemy się w (zaznaczonym czerwonym kwadratem) stagnacji, gdzie tkwimy na poziomie między 18500 a 24000, w każdej bessie po dołku mieliśmy taką sytuację, która trwała kilkanaście tygodni.
W trakcie trwania owej stagnacji zauważalny był spadek ceny nie przebijając dołka formując trójkąt spadkowy, po którym następowały wzrosty wyłamujące trend spadkowy. Pytanie, czy i w tej sytuacji się to powtórzy.
Obecnie co mogłoby przemawiać za spadkami to przebite 200 MA oraz obecna sytuacja gospodarcza na świecie, lecz i ta obecnie na bitcoinie nie robi już dużego wrażenia, a sytuacje wcześniej zostają wycenione w cenie. \
Spadek do 14 tysięcy dolarów byłby możliwy przy nagłej kapitulacji wiekszego kapitału na możliwe negatywne wieści bądź kolejne wystrzały wyceny dolara lub dalszego mocniejszego zachwiania gospodarki światowej, lecz patrząc na ruchy bitcoina i porównując obecne ceny do danych sytuacji nie byłoby rozlewu krwi na rynku krypto, a raczej szybki powrót do ceny.
Większość osób żyje przekonaniem, że jeszcze nie mieliśmy dołka i możemy spaść niżej, lecz wiele razy w historii bitcoina mieliśmy sytuacje, gdzie mieliśmy spaść niżej albo polecieć wyżej.
Z historycznego punktu widzenia na bitcoinie obecnie znajdujemy się w (zaznaczonym czerwonym kwadratem) stagnacji, gdzie tkwimy na poziomie między 18500 a 24000, w każdej bessie po dołku mieliśmy taką sytuację, która trwała kilkanaście tygodni.
W trakcie trwania owej stagnacji zauważalny był spadek ceny nie przebijając dołka formując trójkąt spadkowy, po którym następowały wzrosty wyłamujące trend spadkowy. Pytanie, czy i w tej sytuacji się to powtórzy.
Obecnie co mogłoby przemawiać za spadkami to przebite 200 MA oraz obecna sytuacja gospodarcza na świecie, lecz i ta obecnie na bitcoinie nie robi już dużego wrażenia, a sytuacje wcześniej zostają wycenione w cenie. \
Spadek do 14 tysięcy dolarów byłby możliwy przy nagłej kapitulacji wiekszego kapitału na możliwe negatywne wieści bądź kolejne wystrzały wyceny dolara lub dalszego mocniejszego zachwiania gospodarki światowej, lecz patrząc na ruchy bitcoina i porównując obecne ceny do danych sytuacji nie byłoby rozlewu krwi na rynku krypto, a raczej szybki powrót do ceny.
