Jakie widzę scenariusze na indeksie wig20?Cześć,
w pod koniec czerwca pisałem analizę polskiego indeksu wig20, w którym napisałem, że do końca roku powinniśmy dojść w okolicę 2350-2400 pkt i tam też warto wrócić do sprawdzenia, jak wygląda sytuacja. Poprzedni wpis dołączam do podlinkowanego. W analizie zawarłem kilka kluczowych punktów wsparć. 2025 / 1975 oraz 1864 (pomarańczowa linia - jest to wsparcie tygodniowe). Przyznam, że szacowałem wtedy korektę możliwą do 1950, ze względu na obawę formacji Rising wedge jeśli dojdziemy do poziomu 1864. Mimo dotarcia do niego, kurs indeksu nie podjął próby wybicia tej formacji i nastąpiła reakcja na wsparcie z mocnym trendem wzrostowym (+27%).
Wzrosty na indeksie były mocno spowodowane wynikami wyborów oraz możliwością gry pod KPO. Obecnie mamy informację, że cześć transzy dostaniemy i wiadomość ta wydaje się być już w cenie indeksu. Jeżeli spojrzymy na wykres długoterminowy na interwale miesięcznym, to obecnie kurs dociera do górnej linii oporu, który formułuje od maja 2011 roku coraz niższe szczyty. Mimo, że świeczka zamknie się dopiero za 2 tygodnie, to warto obserwować jak będzie wyglądała. Obecnie ma ona układ zbliżony do dwóch poprzednich, w których to następowała miesiąc później głębsza korekta.
Wykres MN1 (linia oporu):
Najbliższy tydzień powinien rozwiać wątpliwości co do możliwej korekty na indeksie i tego jak ona będzie wyglądać. Czy byki postarają się dojść w okolicę 2400pkt? Do końca miesiąca czas pokaże. Zakładam dwa możliwe scenariusze, korekty oraz dwa możliwe cele zejścia tej korekty.
1. scenariusz zejście do zielonej strefy jeszcze przed styczniem, powrót w pierwszych dwóch tygodniach stycznia w okolicę 2290-2310 pkt oraz kontynuacja korekty do dolnej krawędzi kanału wzrostowego (drugiego zielonego Boksa).
Wykres D1 (możliwy scenariusz):
2. scenariusz zakłada dojście w czasie do połowy stycznia w okolicę 2400pkt oraz stamtąd korekta. Również w okolicę wspomnianej wcześniej dolnej linii trendu wzrostowego.
Wykres D1 (drugi scenariusz):
Czy poziom 2050-2110 będzie końcem korekty? Jeśli będziemy bliżej, będzie można usiąść do ponownej analizy. Obecnie widzę prawdopodobieństwo zejścia maksymalnie do okolic 1995 pkt. Co powinno rozpocząć kolejną fazę wzrostów na wig20 z celem 2620-2650 pkt.
WAŻNE WSPARCIA:
2292 / 2247 / 2200
WAŻNE OPORY:
2360 / 2400 / 2450
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
WIG 20
PKN Orlen, wybicie z flagi, czy niedźwiedzia irytacja inwestorówCześć,
po ostatniej informacji o "nadzwyczajnym podatku" dla PKN Orlen kurs spółki mocno zanurkował, aby od początku grudnia zacząć się odbudowywać i zamknąć lukę spadkową. Dzisiejsza sesja otworzyła się na domknięciu jej po czym mieliśmy podaż.
Jeżeli spojrzymy na wykres spółki długoterminowo, to cały czas na spółce tworzymy coraz niższe szczyty, a czerwona linia oporu trendu spadkowego jest mocno respektowana. Od 2021 roku możemy zauważyć również, że kurs w dużej mierze porusza się 55-76 zł.
Wykres W1 (trend spadkowy & konsolidacja):
Tak jak wspomniałem wcześniej dzisiaj domknęliśmy lukę spadkowym, po czym nastała podaż. Jednak to nie jedyny aspekt. Wczorajszy dzień, przyniósł nam wybicie z flagi, które teoretycznie powinno zostać przetestowane, i tak też się stało dzisiaj. Zasięg tej formacji jest w okolicy 74,5-76,0 zł, co pokrywałoby się w pewnym stopniu z linią trendu spadkowego.
Wykres D1 (formacja flagi):
Aby byki miały przewagę, kurs w mojej ocenie powinien być powyżej czerwonej strefy wsparcia (60,5-61,5 zł), zejście poniżej, da sygnał do kolejnego przetestowania 58 zł.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Pozytywnym sygnałem dzisiejszej sesji było utrzymanie się powyżej 50% zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka. Dodatkowo kurs utrzymał się powyżej środkowej linii wstęgi Bollingera. Co daje nadzieję na kontynuację północnego kierunku.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego & wstęga Bollingera):
Istotnym oporem dla spółki będzie okolica 67,5-68,2 zł, przy którym kurs historycznie odbijał się wielokrotnie. Przebicie jego, otworzy nam drogę do 70 zł i przy tej cenie warto wrócić do wykresu i sprawdzić, czy będzie siła na dotarcie i zakończenie formacji flagi.
Wykres D1 (istotny opór dla byków):
Obecnie świeca tygodniowa, nie rysuje się zbyt pozytywnie, jednak do piątku jeszcze trochę dni, dlatego też patrzę na wykres dzienny, na którym MACD dało sygnał kupna, a RSI oraz RSX są na neutralnym poziomie.
Podsumowując, negatywny scenariusz, będzie kiedy kurs zejdzie poniżej strefy 60,5-61,5 zł. Wtedy może być próba przetestowania 58 zł, a nawet zejście niżej. Z pozytywnych scenariuszy znajdujemy się blisko fibo50%, nad sobą mamy tygodniowy opór 64 zł, a kluczowym dla byków do przebicia oporem, który otworzy drogę na 7x zł jest 67 zł. Pozytywnym sygnałem jest próba wybicia formacji flagi, której zasięg jest w okolicy 74-76 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Orlen - podatki i polityka znowu inwestorskiej grze.Wieczorem 28.11 inwestorzy zostali zaskoczeni informacją, że Orlen zapłaci ok. 14,6mld zł w ramach wsparcia gospodarstw domowych w celu zamrożenia cen na energię i gaz. Podatek ten ma ominąć spółki energetyczne i de facto oznacza to, że tylko Orlen ponownie zapłaci w 2024 taki podatek jak w 2023 roku.
Warto tutaj zaznaczyć, że spółka w 2022 roku osiągnęła rekordowy zysk netto 33,48mld zł. Kurs jednak w żaden sposób nie oddaje tego jakie spółka generuje zyski teraz czy w przeszłości.
W 2023 roku za trzy pierwsze kwartały zysk spółki wyniósł 17,06mld zł. Uwzględniając, że ceny paliw w 3Q23 były zaniżane w stosunku do sytuacji rynkowej i to, że spółka musi zapłacić w/w podatek w tym roku to zyski nadal wyglądają atrakcyjnie dla inwestorów.
Za 4Q23 zakładam, że spółka wróci do właściwych wyników w okolicy 5-6mld złotych zysku netto. Przemawia za tym fakt, że mamy taniego dolara oraz ropę, a cena paliwa na stacjach wróciła dość szybko w okolice 6,5-6,8zł. Czyli mniej więcej tyle ile kierowcy już płacili, gdy spółka generowała wysokie zyski.
Jeśli więc założymy, że podatek zostanie wprowadzony (choć w mojej ocenie będzie on niższy i może być w okolicach 10-11mld zł) to ostatecznie i tak część będzie przerzucona na kierowców. A spółka niewiele zmieni w generowaniu zysku. Nie wolno bowiem zakładać, że spółka nagle od tych 17mld zł zysku zapłaci w przyszłym roku podatek i w efekcie będzie to np. 2-3mld zł zysku. Po prostu będzie utrzymany podatek który jest dzisiaj.
W mojej ocenie spółka już dzisiaj przy obciążeniach mogłaby być wyceniana na poziomie 120-140zł, jednak fakt, że mamy spółkę z udziałem Skarbu Państwa z dużym ryzykiem politycznym i być może dodatkowymi obciążeniami związanymi z realizacją planów poszczególnych partii politycznych będącymi u władzy. W efekcie rynek mocno dyskontuje przyszłość jednak nadal jest to atrakcyjna spółka choćby pod kątem dywidendy.
Jak wspaniałemu wcześniej 4Q23 może być dobry dla spółki. Cena baryłki ropy np. Brent wyrażona w PLN wyraźnie spada od września 2023. A od szczytu z września do dołka w połowie listopada cena ta spadła o 26,5%
Wykres 1. Interwał dzienny cena ropy Brent
To co mnie interesowało w spółce od pewnego czasu to poruszanie się w formacji na wzór flagi jednak tuż przed wybiciem w górę doszło do informacji o w/w podatku. Gdzie rynek zapomniał, że już jest ten podatek w tym roku. Z drugiej strony doszło do rozczarowania, że spółka znowu zostanie wydrenowana z zysku z pominięciem akcjonariuszy.
Wykres 2. Interwał dzienny
To co daje pewną nadzieję na odreagowanie inwestorów to wsparcie na poziomie 58,3zł, które było testowane we wrześniu tego roku i skutecznie przebite, aż do poziomu 54,4zł. Dlatego jeśli kurs wybije wspomniane wsparcie to ponownie możemy zejść na ten poziom. Gdyby jednak doszło do przebicia i tego poziomu to kurs zejdzie nawet w okolice 50zł. W mojej ocenie przebicie właśnie 54zł uruchomi mocną wyprzedaż akcji.
Wykres 3. Interwał dzienny
Jeśli spojrzymy na wykres dodając zniesienia Fibonacciego to mamy wsparcie w okolicach 58,2zł a najbliższy opór to 60,6zł i tych poziomów bym się trzymał w najbliższym czasie.
Najważniejszy opór jednak to strefa 62,6-63,8zł czyli poziom 50% zniesienia Fibonacciego oraz luka spadkowa do zamknięcia.
Wykres 4. Interwał dzienny
Na wykresie Orlenu każda luka z czasem zostaje zamknięta pytanie tylko gdzie jest dołek.
--------
Czego możemy się więc spodziewać w najbliższym czasie. Jeśli rynek stwierdzi, że 14-15mld podatku to jedyne obciążenie jakie może wystąpić to ponownie wróci w okolice 60-65zł jednak każda plotka może być wykorzystywana to zrzutu akcji. Jeśli jednak dojdzie do zagwarantowania zmiany polityki wobec SSP to być może inwestorzy spróbują w średnim okresie wrócić do testu 70zł.
Orlen wypłaca dywidendy i za 2023 roku gwarantowana DY to 4,15zł czyli 7% dywidendy przy dzisiejszej cenie. Za 2022 rok dywidenda wyniosła 5,5zł gdyby się ta wartość potworzyła to mamy już poziom 9,3% co jest bardzo atrakcyjną kwotą. W mojej ocenie jednak lepiej założyć wartość gwarantowaną czyli 4,15zł i jej się trzymać.
Wsparcie: 58,3/54,5/50zł
Opór: 60,6/63,8/67,7zł
PKP Cargo - Bycze sygnały, czy dalsza konsolidacja?Cześć,
spółka PKP Cargo od lipca 2022 roku rośnie notując coraz wyższe dołki. Przez dłuższy czas poruszała się w górnej części kanału równoległego od oporu do jego środka, a pod koniec lipca tego roku, przebiliśmy środkowe wsparcie, podążając do dolnej krawędzi.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Patrząc w długim terminie, to spółka po spadku z ponad 90zł osiągając swoje LTH na poziomie 8,4 weszła w konsolidację i trwa ona już od 2020 roku. Kurs porusza się w zakresie 10 zł, a 23 zł, gdzie mocniejszym wsparciem lub oporem są okolicę 18 zł.
Wykres W1 (konsolidacja):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na LTH oraz ostatni szczyt kurs ostatnio wybronił 50% zniesienia fibo, a w tym tygodniu walczy z oporem na poziomie 61,8%. Przebicie jego da pozytywny sygnał do podążania w kierunku 18 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto też zwrócić uwagę na wskaźniki na interwale tygodniowym. Ostatnio dostaliśmy sygnał kupna na MACD i został on utrzymany w kolejnym tygodniu, a RSI oraz RSX są na neutralnym poziomie co może dodać paliwa bykom w dłuższym terminie.
Przechodząc na interwał dzienny kształtuje nam się formacją odwróconej głowy z ramionami, gdzie kurs obecnie podchodzi do linii szyi. Jeżeli nastąpi wybicie będzie to pozytywny również sygnał. Trzeba jednak zaznaczyć, że RSI oraz RSX na dziennym zbliżają się do wykupienia, dlatego bardzo prawdopodobny będzie jeszcze test, jeśli nastąpi wybicie linii szyi.
Wykres D1 (formacja oRGR):
Z jednej strony jest sporo sygnałów przemawiających za bykami, z drugiej strony nadal uważam, że jesteśmy niebezpiecznie blisko bariery, gdzie niedźwiedzie mogą przejąć pałeczkę. Osobiście obserwuję jeszcze spółkę pod kątem akumulacji wyckoffa. Na ten czas wygląda całkiem nieźle, jednak za wcześnie jeszcze aby przesądzać czy tak się stanie.
Wykres W1 (wyckoff akumulacja):
W mojej ocenie póki spółka znajduje się powyżej 13,46-14,02 zł można się czuć bezpiecznie. Trzeba jednak patrzeć na konsolidację, która trwa już kilka lat, a opory są dość mocne. Pamiętajcie, że jutro kolejny raport :)
WAŻNE WSPARCIA:
14,90 / 14,02 / 13,46
WAŻNE OPORY:
16,00 / 16,62 / 17,10
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
CCC - pozytywne szacunki za 3Q23 i "short" w tle notowań akcjiCCC S.A. to jedna z największych i najbardziej rozpoznawalnych polskich spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). Jest to firma działająca w branży obuwniczej i odzieżowej, znana głównie jako producent obuwia oraz sprzedawca odzieży i akcesoriów. Spółka CCC ma swoje korzenie sięgające lat 90. XX wieku, a od tego czasu dynamicznie rozwijała się zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.
CCC jest obecna w wielu krajach Europy i poza nią, dzięki sieci sklepów detalicznych, w tym własnych marek takich jak np. Lasocki, a także poprzez przejęcia innych firm. Firma jest ceniona zarówno przez inwestorów, jak i klientów za swoją ofertę modową, różnorodność produktów oraz atrakcyjne ceny. CCC jest jednym z czołowych graczy na polskim rynku obuwniczym i odzieżowym, co sprawia, że ma znaczący wpływ na branżę modową w kraju.
Wyniki spółki za 3Q23 poznamy dopiero 29.11 jednak już w dniu 08.11 spółka podała szacunkowe dane. Oto co się dowiadujemy w skrócie:
Grupa CCC w trzecim kwartale roku obrotowego 2023/24 osiągnęła zysk EBITDA w wysokości 213 mln zł, co przewyższało oczekiwania analityków (konsensus PAP Biznes wynosił 196,6 mln zł). Zysk operacyjny wyniósł 60 mln zł w porównaniu do 24 mln zł w poprzednim roku.
Mimo problemów związanych z zaburzeniami sprzedaży spowodowanymi anomalią pogodową we wrześniu, przychody wyniosły 2,418 mld zł, co było zbliżone do roku poprzedniego i minimalnie wyżej niż oczekiwali analitycy (spodziewali się 2,41 mld zł).
Warto zauważyć, że udział e-commerce w przychodach grupy wzrósł do 51%. Marża EBIT i EBITDA grupy CCC zwiększyła się w porównaniu z rokiem poprzednim, wynosząc odpowiednio 2,5% i 8,8%.
Koszty sprzedaży i administracji spadły o 4%, pomimo wzrostu powierzchni handlowej o 11%.
Liczba sklepów pod szyldem CCC zmniejszyła się o 18, natomiast sklepów eobuwie wzrosła o 15, a HalfPrice o 37.
Zadłużenie brutto grupy CCC na koniec października wynosiło 1,11 mld zł.
W segmencie Modivo przychody spadły o 4%, a spadek marży brutto wynikał z procesu bilansowania poziomu i struktury zapasów.
W przypadku HalfPrice, przychody wzrosły o 53%, a EBITDA pozostała na poziomie poprzedniego roku.
Segment CCC odnotował spadek przychodów o 8%, ale zwiększył marżę brutto o ponad 5 punktów procentowych rdr dzięki lepszej ofercie produktowej i skutecznemu zarządzaniu cenami i rabatami.
W komunikacie podkreślono, że dynamika przychodów w branży multibrand e-commerce pozostaje pod wpływem konkurencji, siły zakupowej konsumentów oraz warunków pogodowych.
Podsumowując:
W trzecim kwartale 2023/24 Grupa CCC odnotowała dobre wyniki finansowe, zarabiając 213 mln zł (czyli sporo pieniędzy!) zysku EBITDA i 60 mln zł zysku operacyjnego. To dobra wiadomość, szczególnie biorąc pod uwagę trudności pogodowe i spadek przychodów w segmencie Modivo. Jednak firma poprawiła swoje wyniki dzięki niższym kosztom – udało się zaoszczędzić 4% kosztów pomimo zwiększenia powierzchni sklepów o 11%. To oznacza, że firma zarabia więcej i jednocześnie wydaje mniej, co jest korzystne dla jej wyników finansowych. Jednocześnie jest to dobry prognostyk na przyszłość. Możliwe więc, że spółka najgorsze ma już za sobą.
Warto przypomnieć, że spółka od 2019 przynosi straty, a rekordowa była w 2021 roku na poziomie 1,28mld zł. Dzisiaj spółka próbuje wyjść z problemów i ustabilizować koszty. Co jak widać udaje się.
Jeśli spojrzymy na wykres to kurs jest dzisiaj w okolicach lat 2006-2012 kiedy to poruszał się w zakresie 30-50zł, z okresowymi wybiciami ponad ten poziom. I to te 50zl jest teraz najważniejszym oporem ponieważ wyjście ponad ten poziom może dać sygnał dla inwestorów długoterminowych do powrotu na spółkę.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Dodatkowo kurs od maja 2022 zamknięty jest w konsolidacji w zakresie 34-52zł. Gdzie 52zł inwestorzy próbowali przebić w maju i sierpniu 2023.Natomaist dość ważne wsparcie jest na poziomie psychologicznej bariery na poziomie 40zł.
Wykres 2. Interwał dzienny
Jeśli spojrzymy na oscylatory to nie widać tutaj zbytnich nadziei na wzrosty. Mamy raczej początkową fazę kolejnej korekty spadkowe, jednak nie na tyle rozwiniętą by ta korekta była przesądzona.
Wykres 3. Interwał dzienny
Czego więc inwestorzy mogą się spodziewać patrząc na wykres? Jeśli nałożymy na wykres zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu z sierpnia do dołka z początku października to kurs jest na wsparciu 40zł. Odbicie od tego poziomu spekulacyjnie może dać ruch w kierunku 50% zniesienia Fibonacciego czyli 44,5zł w tym punkcie jednak oczekiwałbym mocniejszej cofki i realizacji zysku, ale jeśli kurs obroni się na 42,6zł to może okazać się to tylko przystankiem do dalszego wzrostu w kierunku 52zł.
Wykres 4. Interwał dzienny | zniesienia Fibonacciego
Jeśli jednak nie uda się i tym razem wybić oporu to inwestorzy mogą stracić zapał i zrealizować większość zysków co ponownie pogrąży kurs.
Warto zwrócić uwagę, że ostatnia sesja zamknęła się tuż nad średnią EMA26z oporem na EMA50.
Natomiast EMA200 jest w okolicach 43,2zł i jej przebicie będzie pierwszym pozytywnym sygnałem, zaś kolejny taki sygnał to właśnie 50% zniesienia Fibonacciego
Wykres 5. Interwał dzienny
Gdyby jednak cena wybił poziom 52zł to jest duża szansa na kolejny ruch w kierunku 60-62zł
Wsparcie: 40/36,7/34,6zł
Opór: 44,5/46,3/52,3zł
--------------------------
Pewnym smaczkiem dla inwestorów lubiących spekulacje jest fundusz w krótkiej pozycji „Silver Point Capital, L.P.”, który posiada w shorcie 654,3T akcji o wartości ok. 26,36 mln. Taka liczba akcji to ok. 4-6 dni handlu. Przy wysokich wolumenach może 2-3 dni. Nie jest to więc dużo. Jeśli jednak się okaże liczba inwestorów będzie dostatecznie zmotywowana to może dojść do tzw. short squeeze.
Nie wiadomo też, czy pod progiem 0,5% nie czają się inne fundusze, gdyby tak było to mogłoby być ciekawa sytuacja na giełdzie.
Co to jest Short squeeze?
Short squeeze to sytuacja na rynkach finansowych, w której inwestorzy, którzy wcześniej dokonali sprzedaży aktywów na krótką sprzedaż (short selling), nagle zaczynają kupować te same aktywa w dużych ilościach. To zjawisko prowadzi do wzrostu cen aktywów, co z kolei zmusza innych inwestorów do zakupu tych aktywów, aby uniknąć strat. Short squeeze może być wynikiem różnych czynników, takich jak pozytywne informacje o spółce, która była celem krótkiej sprzedaży, lub presja ze strony innych inwestorów.
Jednym z najsłynniejszych przykładów short squeeze na światowych rynkach jest sytuacja związana z firmą GameStop (GME) w styczniu 2021 roku. Inwestorzy detaliczni, którzy zorganizowali się głównie na platformie Reddit, zauważyli, że wielu inwestorów instytucjonalnych dokonało krótkiej sprzedaży akcji GameStop, zakładając, że firma będzie nadal tracić na wartości. Jednak grupa inwestorów detalicznych, zwana "WallStreetBets", zaczęła masowo kupować akcje GME, co spowodowało gwałtowny wzrost ich cen. To z kolei zmusiło inwestorów, którzy wcześniej sprzedali akcje GameStop na krótką sprzedaż, do wykupienia ich po wyższych cenach, aby ograniczyć swoje straty. To skomplikowało sytuację i doprowadziło do ogromnych wahań cen akcji GME.
Jeśli chodzi o naszą w Warszawie (GPW), przykłady short squeeze są mniej powszechne i słynne niż na światowych rynkach finansowych. GPW jest mniejszą giełdą w porównaniu do bardziej znanych rynków światowych, takich jak NYSE czy NASDAQ, co sprawia, że tego rodzaju zjawiska są rzadsze i mniej spektakularne. Niemniej jednak, możliwość short squeeze istnieje na każdym rynku, w tym na GPW, i może się zdarzyć w odpowiednich okolicznościach.
Nie ukrywajmy jednak, że w przypadku CCC warunki do realizacji takiego scenariusza są raczej nie wystarczające. Mamy jeden fundusz, który może szybko odkupić akcje i większość akcjonariuszy zostanie z akcjami na dłuższy czas jeśli cena zacznie wracać do bazy.
W sytuacji jednak spekulacyjnego inwestowania warto czasem odpuścić ponieważ jest to zbyt duże ryzyko przy dużych wahaniach na cenach akcji.
PEPCO - wisząca gilotyna nad inwestoramiPepco to jedna z największych zagadek dla inwestorów w ostatnim czasie.
Spółka podała niedawno wyniki z których dowiadujemy się następujących rzeczy:
1. Wzrost Przychodów Pepco Group:
Przychody sieci Pepco wyniosły 864 mln euro, co oznacza wzrost o 12,6 proc. rdr przy stałym kursie walutowym.
2. Wzrost przychodów LFL Pepco Group wyniósł w IV kwartale 0,2 proc.
Sprzedaż LFL Grupy Poundland wzrosła o 4,1 proc. w IV kwartale.
3. Spadek Przychodów LFL:
Jak podano, przychody sieci Pepco w ujęciu LFL spadły o 2,4 proc. w IV kwartale z uwagi na trudności w handlu, głównie w sierpniu i wrześniu.
4. Roczny Wzrost Przychodów:
W całym roku obrotowym grupa zanotowała rekordowe przychody na poziomie 5.649 mln euro, co oznacza wzrost o 17,7 proc. przy stałych kursach walutowych, głównie dzięki wzrostowi sprzedaży Pepco o 24,8 proc. i Poundland Group o 8,4 proc.
5. Wzrost Sprzedaży LFL:
Sprzedaż grupy w ujęciu LFL wzrosła o 6,0 proc. rdr. Sieć Pepco zanotowała wzrost sprzedaży LFL o 6,3 proc., a Poundland Group o 5,6 proc.
6. Ekspansja Sklepów:
W IV kwartale grupa otworzyła netto 343 sklepy, a w całym roku obrotowym liczba otwarć wyniosła łącznie 668, co przewyższa zakładany cel co najmniej 550 placówek.
Na koniec września sieć Pepco Group liczyła łącznie 4.629 sklepów.
7. Prognozowany Wynik EBITDA:
Grupa podtrzymała prognozę, że całoroczny bazowy wynik EBITDA (MSSF 16) wyniesie około 750 mln euro, w porównaniu do 731 mln euro w roku obrotowym 2022.
Dane sugerują więc, że Pepco rozwija się pozytywnie, chociaż miało pewne trudności w IV kwartale. Kontynuacja ekspansji i utrzymanie stabilności wyniku EBITDA mogą wskazywać na dalszy potencjał wzrostu w przyszłości.
Nadal jednak mamy problemy związane z właścicielem, dzisiaj wiemy, że PEPCO ma zostać sprzedane, może to się odbyć poprzez sprzedaż pakietu kontrolnego choćby przez ABB. To właśnie to ABB wisi nad inwestorami niczym szubienica nad skazańcem. Inwestorzy na GPW nie lubią tego typu sytuacji połączonych z niepewnością. Również fundusze inwestycyjne mogą pozbywać się akcji sprzedając je inwestorom indywidualnym, a ci nie posiadają szerokiego dostępu do kapitału, który by ratował kurs. W efekcie cena tonie.
Tylko w sierpniu 2023 kurs spadł o 37,5% a od szczytu z sierpnia 2021 kurs spadł o 70,5%
Wykres 1. Interwał miesięczny
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że kurs PEPCO znalazł dno na poziomie 18zł ,a kiedy dotarł do poziomu 23zł i zaczął zawracać można było przypuszczać, że cena osiągnie podwójne dno i w efekcie dojdzie do odbicia. Tak się jednak nie stało, kurs przebił ostatni dołek i dziś notuje kolejne historyczne minimum.
Wykres 2. Interwał dzienny
Co więc nie gra na spółce?
Fundamentalnie mamy przecież dobrą spółkę, a to co ciąży to właściciel, który będzie sprzedawał PEPCO. Ale to inwestorzy już wiedzą.
Technicznie przebiliśmy zaś kolejny historyczny dołek. Więc większość inwestorów
To co zostaje to emocje u inwestorów indywidualnych i chłodna kalkulacja związana z dużymi funduszami posiadającymi akcje. Te fundusze mogą liczyć się z tym, że lepiej pozbyć się akcji i odkupić znacznie niżej. Trend spadkowy pomaga im realizować swoje cele ponieważ każdy taki trend daje ruchy odbicia, gdzie inwestorzy chętnie wracają, by po kilku dniach ponownie zobaczyć podaż.
Mamy tak silne spadki i podaż, że w tym przypadku nawet skorzystanie z narzędzia zniesienia Fibonacciego bazującego na trendzie sprawia, że trudno znaleźć właściwe wsparcie.
Wykres 3. Interwał dzienny
Jeśli naniesiemy to narzędzie to okazuje się, że kurs może dotrzeć do nawet 14-15zł. W mojej ocenie jednak próba odbicia będzie już w okolicach 16-16,5zł nadal jednak główna podaż będzie się odbywać w zakresie 20-18zł. Dodając bowiem profil wolumenu to właśnie na 18zł odbywało się najwięcej transakcji w ostatnich miesiącach.
Wykres 4. Interwał dzienny
Ale jeśli spojrzymy na cała historię notowań to najwięcej inwestorów nadal może siedzieć w okolicach 40zł
Wykres 5. Interwał dzienny
Łapanie spadających noże to jeden z najbardziej ulubionych motywów inwestorów indywidualnych, często chcą pokazać, że potrafią złapać ten właściwy punkt odbicia, a do tego pochwalić się tym w mediach społecznościowych. Nie jest to jednak dobry pomysł ponieważ taki „nóż” potrafi uciąć sporą część kapitału.
Tutaj mamy do czynienia z silnym trendem spadkowym. Dlatego najbezpieczniej jest po prostu poczekać na wyraźne wyklarowanie się właściwego punktu wejścia. W myśl zasady „lepiej nie zarobić niż stracić” tutaj „lepiej poczekać, niż wejść za wcześnie”. Jeszcze kilka dni temu czyli 10 października 2023 wydawało się, że kurs odbił i najgorsze za inwestorami, ale podaż nadal bardzo silna.
Teoretycznie mamy dwie luki już zrobione i warto oczekiwać na trzecią, która dopiero mogłaby zamknąć spadki i być sygnałem próby końca aktualnych spadków na PEPCO.
Wykres 6. Interwał dzienny
Tak czy inaczej pierwszy silny opór będzie w okolicach 18zł gdzie większość inwestorów została z akcjami po wejściu pod podwójne dno. Kolejnym punktem będą już wskazane powyżej luki.
Nawet po wyjściu ponad 18zł i tak może dojść jeszcze do sytuacji, gdzie przez kilka sesji ten poziom będzie testowany.
Gdybym miał szukać kolejnych wsparć to byłyby one w okolicach 16,5-16zł oraz 15-15,5zł
Natomiast opór na 18/21/23,5zł
Dopiero wybicie ostatniej górki na 23,5zł potwierdzi szansę na zakończenie spadków.
Inwestorom indywidualnym w ramach debiutu przypisano 2,5mln akcji, aktualnie poziomy wolumenów tylko w ciągu jednej sesji to ok. 5-7mln z rekordowym wolumenem 10,8mln w dniu 28.09 kiedy to kurs zanotował 21% spadek.
To oznacza, że podaż trwa. Główny akcjonariusz: IBEX Retail Investments (Europe) Ltd. w dniu 5.05.2021 roku posiadał 98,8% akcji spółek. Na dzień 20.01.2023 było to 72,27% (415,6mln z 575mln wszystkich akcji).
Spółka jest dzisiaj wyceniana na 9,83mld złotych i w mojej ocenie powoli zbliżamy się do optymalnej ceny spółki. To co gra na minus to fakt, że spółka w większości posiada wynajmowane powierzchnie, a nie własne sklepy (jak np. Dino) a to sprawia, że łatwiej wypowiedzieć umowę i zamknąć sklep niż postawić w stan likwidacji własne placówki.
Aktualizacja analizy na CCCCześć,
czas zaktualizować swoją wizję dla spółki CCC. Fundamentalnie i z perspektywy wyników opisywałem ją 14 lipca. Wtedy też kurs był w okolicy 44 zł twierdziłem, że jeżeli utrzymamy powyższy poziom to zobaczymy okolicę 53 zł. (Poprzednia analiza przypięta do artykułów powiązanych).
Od tamtego czasu kurs doszedł do 52 zł i tam zabrakło sił bykom na przebicie oporu. Tym samym powoli zaczęliśmy tworzyć formację podwójnego szczytu. Obecnie znajdujemy się kolejny raz w korekcie 61,8% zniesienia Fibonacciego i przy ważnej strefie wsparcia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego - podwójny szczyt):
6 września po ogłoszeniu obniżki stóp procentowych kurs zrobił bardzo mocny ruch o ponad 10%. Było to spowodowane tym, że spółka posiada dość sporą liczbę kredytów, a to znacząco obniży koszty w firmie. Niestety dzień później wzrost został prawie całkowicie zgaszony za sprawą słabnącego dolara. Po decyzji NBP kurs urósł w 3 tygodnie o ponad 20 groszy, co wiąże się oczywiście z droższym eksportem materiałów. Może się okazać, że spółka więcej traci na rosnącym dolarze niż obniżce stóp procentowych. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę słabość konsumentów i ich portfeli. Już niedługo oficjalne wyniki. W szacunkach ujawniono, że przychód wyniósł 2 422 mln zł wobec 2 377 mln zł rok wcześniej, a EBIDTA 221 mln zł wobec 178 mln zł. Według TV, szacunki przychodu pokrywają się. Ważne jednak jaki będzie również oficjalny zysk netto. Ten nie powinien być być gorszy niż -40 mln zł.
Wykres D1 (6 września - obniżka stóp procentowych):
Z technicznego punktu, przebicie wspomnianej wyżej strefy 40 zł może rozpocząć realizację podwójnego szczytu.Tam też mamy linię szyi, a kurs może próbować kolejny raz przetestować poziom 33-36 zł. Pierwszym wsparciem jest zakres 37,7-38,5 zł.
Jeżeli nałożymy profil wolumenu z całej konsolidacji, jeszcze z 2022 roku, to największy PW jest w okolicy 43 zł i to tutaj byki będą miały największy problem z przebiciem tej ceny. Wejście powyżej otworzy nam kolejną próbę przebicia 53 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
W mojej ocenie, jeżeli CCC przedstawi lepsze wyniki, niż spodziewają się tego inwestorzy, a dodatkowo kurs utrzyma poziom 40 zł, to kurs powinien zawrócić na północ. Na pewno dobrym trigerem byłoby IPO firmy Modivo, jednak na obecną chwilę uważam, że spółka nie zaryzykuje przy słabej koniunkturze wejścia na giełdę z kolejną marką. Trzeba obserwować drugie półrocze dla spółki, które będzie kluczowe. Walka z rosnącym dolarem, słaby konsument zwiększają stratę. Do tego inwestycje w HalfPrice, choć długofalowo na pewno jest to dobry ruch.
Negatywnym scenariuszem będzie przebicie 40 zł. Wtedy pierwszym wsparciem jest okolica 37,7-38,5 zł, a następnie okolica 33-36 zł.
WAŻNE WSPARCIA
40,0 / 37,7 / 36,0 / 33,0
WAŻNE OPORY:
41,96 / 43,18 / 44,0 zł
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy Allegro dowiezie wyniki i byki wrócą do ataku?Cześć,
w tym tygodniu pojawią się wyniki za drugi kwartał Allegro. Pierwszy kwartał mimo, że był zdecydowanie lepszy od konsensusu to r/r zysk netto spadł o 6%, a EBIT o 10%. Kwartał do kwartału wyniki te były gorsze o 12,6% i 32,7%. EBITDA r/r była lepsza o 14,7% jednak q/q gorsza o 24,7%. Warto wziąć pod uwagę, że Allegro sfinalizowało transakcję nabycia Mall Group i WE|DO 1 kwietnia 2022 roku.
Wyniki za Q1:
Jeżeli chodzi o prognozy za Q2 to według TV przychód wyniesie 2,46 miliarda, a zysk na akcję powinien wynieść 0,15.
Prognoza TV:
13 czerwca dowiedzieliśmy się również o ABB, którymi byli Cidinan SARL, Permira VI Investment oraz Mepinan SARL. Cena sprzedaży wynosiła 32,25 zł, co oznacza, równowartość 1,7 mld zł za posiadane akcje. Dzień wcześniej na zamknięciu sesji kurs Allegro wynosił 34,69 zł, czyli około 7% wyżej.
ABB (czerwona strzałka):
Spójrzmy jednak na wykres w długim terminie (interwał tygodniowy). Możemy wyrysować linię oporu trendu spadkowego, która dość mocno zatrzymuje byki. Pierwsza korekta do spadków i podejście do linii czerwonej (drugi szczyt) wyniósł 61,8% korekty do spadków.
Wykres W1 (linia oporu, pierwsza korekta do spadków):
Jeżeli założymy, że ostatnie wzrosty były tylko korektą do spadków to dotarły one trochę powyżej 50% zniesienia fibo.
Wykres W1 (zniesienie fibo - druga korekta do spadków):
Możemy również zauważyć podobną analogię jak do poprzedniego dojścia do linii oporu. Mieliśmy pierwsze uderzenie, po czym zejście do 50% fibo, następnie drugie nieudana próba przebicia, która kończyła się większymi spadkami. RSI wygląda również bardzo podobnie na interwale tygodniowym.
Wykres W1 (analogia do lipca-sierpnia 2021 roku):
Przechodząc na wykres dzienny, wskaźniki powoli zaczynają być wychłodzone, jednak niedźwiedzie na RSX nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. MACD nie wygląda zachęcająco. Dochodząc do sygnału kupna, odbiliśmy na południe, co jest złym sygnałem.
Wykres D1 (oscylatory):
W połowie sierpnia kurs wybił od góry równoległy kanał wzrostowy testując go dwukrotnie. Zasięg wybicia sugeruje okolice 24,5-25 zł. Obecnie jednak znajdujemy się przy kluczowej strefie popytowej, która może jeszcze zatrzymać - przynajmniej chwilowo - spadki na akcjach. Strefa 28,5-29,95 zł powinna zostać utrzymana, jeżeli liczymy na dalsze wzrosty. Możliwe, że zostanie przetestowany dół tej strefy, jednak kluczowe dla byków jest utrzymanie się powyżej. Przebicie może doprowadzić kurs w okolice 24-25 zł.
Wykres D1 (kluczowa strefa i zniesienie Fibonacciego):
Dla byków głównym oporem (po utrzymaniu powyższej strefy) będzie okolica 32,5 zł, w której znajduje się największy profil wolumenu. Dodatkowo będą to okolice 50% korekty do spadków.
Wykres D1 (ważny opór dla byków):
Jaką zakładam strategię? Możliwe, że byki postarają się dojść w okolicę 32,5 zł, jednak tam silna podaż uniemożliwi dalsze wzrosty i kurs zawróci na południe. Przebicie 32,5 zł i utrzymanie się powyżej da szansę na powrót do trendu wzrostowego. W innym przypadku bardziej prawdopodobny uważam scenariusz dotarcia do 25 zł, dlatego też swoją strategię ustawiam na short, z możliwością korekty do spadków w wyżej wspomnianą okolicę.
Wykres D1 (założenia):
Orlen - czy cena akcji jest niska jak cena paliwa na stacji?Grupa Orlen w tym roku zmieniła swoją nazwę z dotychczasowej PKN Orlen na Orlen.
To pokazuje, że z samego koncernu paliwowego została już tylko historia. Dzisiaj jest to koncern multienergetyczny, który w swoich zasobach posiada producentów energii, gazu, skupia wokół siebie media, a teraz jeszcze patrzy przychylnym okiem na część biznesu Grypy Azoty.
Spółka w 2022 roku wygenerowała zysk na poziomie 33,5mld złotych podczas gdy rok wcześniej było to 11,1mld zł. Za dwa pierwsze kwartały tego roku zysk netto wyniósł ok. 13,6mld zł, co oznacza, że trudno będzie pokonać wynik za 2022 rok. Do tego Orlen od początku września 2023 stosuje ceny na stacjach wręcz dumpingowe względem kursu ropy.
Jest to efekt zbliżających się wyborów co negatywnie wpłynie w mojej ocenie na zyski za 3Q23. Wg mojej prognozy zysk netto może wynieść ok. 2,5mld zł. Tym bardziej, że spółka w okresie wakacyjnym stosowała szeroką akcję rabatową na paliwo.
Nadal jednak kurs i wycena samej spółki jest dość atrakcyjny i jeśli spojrzymy na potencjalny wynik za 3Q23 oraz odbudowanie zysku w kolejnym kwartale to w mojej ocenie wycena kursu akcji mogłaby być nawet dzisiaj w okolicach 100-120zł. To co przeszkadza jednak we wzrostach to ryzyka polityczne, w których spółka jest mocno zakorzeniona przez udział SP.
Technicznie spółka od 2017 roku jest w trendzie spadkowym i jeśli spojrzymy na interwał miesięczny to mamy coś na wzór formacji trójkąta. Aktualnie kurs odbił od dolnej krawędzi a 56,8zł, a opór i jednocześnie szansa na wybicie z tej formacji znajduje się na poziomie 70zł. Gdyby doszło do wybicia z tej formacji to wówczas byłaby szansa w dłuższym horyzoncie czasu na poziom 130zł. Mówimy tu jednak o okresie jednego roku lub dłużej.
Wykres 1. Interwał miesięczny
W krótkim terminie to jest kilkunastu sesji do pokonania będzie poziom 63,3zł czyli ostatniej górki z sierpnia 2023 i w mojej ocenie dopiero pokonanie tego poziomu skieruje kurs na wspomnianą wartość 70zł. To tutaj rozegra się walka z popytu z podażą i przy odpowiedniej sile rynku kurs wejdzie na poziom choćby z kwietnia 2022 tj. ok. 80zł.
Póki co jednak w krótkim terminie zakładam ruch przynajmniej na 70zł i przy tym poziomie wróciłbym do pomysłu.
Wykres 2. Interwał dzienny | zniesienia Fibonacciego
Patrząc na oscylatory to mamy je wychłodzone, a MACD niedawno pokazał sygnał kupna.
Wykres 3. Interwał dzienny
Negatywnym scenariuszem dla spółki będzie powrót z 63zł i ponowny retest 58zł czyli ostatniego dołka, jeśli dojdzie do jego wybicia od góry to inwestorzy mogą zobaczyć poziom 55zł i dalej dołek z października 2022 na 49zł. Warto mieć więc taki scenariusz na uwadze.
Wsparcie: 58/55/50zł
Opór: 61/63/64,5zł
Notka:
Niedawno nabyłem akcje spółki, w związku z tym pomimo zachowania obiektywnej oceny na maksymalnym poziomie to proszę podchodzić do samego pomysłu z dystansem.
Dino Polska, przy kluczowym wsparciu tygodniowym.Cześć,
Od drugiej połowy sierpnia kurs DINOPL porusza się w konsolidacji, gdzie dolnym wsparciem jest 368 zł, a od górnym oporem 395 zł. Cena 368 zł jest wsparciem tygodniowym, dlatego warto obserwować zachowanie kursu dzisiaj do końca dnia. Dwa dni temu powstało naruszenie tego wsparcia, jednak pod koniec dnia świecę zamknęliśmy powyżej.
Wykres W1 (kluczowe wsparcie z konsolidacji):
Mimo wszystko kurs stale trzyma się w długoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie obecna korekta utrzymuje się przy 50% zniesienia Fibonacciego od ATH do ostatniego dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy wyrysować strefę popytu zaczynającą się od 348 zł, a kończącą na wspomnianym wsparciu 368 zł. W mojej ocenie ta strefa będzie kluczowa do obrania dalszego kierunku. 348 zł to również miejsce gdzie mamy 61,8% zniesienia fibo wyznaczonego na wcześniejszym wykresie.
Wykres D1 (kluczowa strefa):
Negatywny scenariusz, który przebije w dół wyznaczoną strefę powinien doprowadzić kurs w okolicę kolejnego wsparcia 317-322 zł. Dodatkowo, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach to powinniśmy przebić krótkoterminowy opór na poziomie 380 zł. Obecnie mamy zwiększony wolumen, co nie przemawia za bykami. Dlatego uważam, że następny tydzień powinien wyznaczyć jasny kierunek na spółce.
Wykres D1 (wolumen + kolejne możliwy cel negatywnego scenariusza):
Z pozytywnych aspektów na interwale 4 godzinnym możemy zauważyć byczą dywergencje RSI. Jednak jeszcze to za mało, aby potwierdzić koniec korekty.
Wykres H4 (dywergencja RSI):
Patrząc na roczny profil wolumenu, mamy mocną wymianę właśnie na poziomie 373 zł, w którym obecnie się znajdujemy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusz:
Pozytywny - kurs w tym tygodniu utrzyma się powyżej zielonej strefy, a w następnym przebije krótkoterminowy opór 380 zł, spowoduje próbę przebicia 394 zł i dążenie do zamknięcia luki otwarciowej (czerwona strefa).
Negatywny - wsparcie na tygodniowym nie utrzyma poziomu 368 zł, co rozpocznie głębszą korektę najpierw w okolicę 348 zł i tam będzie można siąść jeszcze raz do wykresu, aby przeanalizować, czy byki mają szansę na powrót do gry, czy też rozpoczęła się dłuższa korekta w okolicę 317 zł.
Warto wziąć pod uwagę, że 19 września Nobel wydał rekomendację akumuluj na akcjach Dino z celem 431 zł. Mimo to, kurs nie zareagował zbyt entuzjastycznie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PGE - jaki widzę scenariusz?Cześć,
wiele osób czeka na powstanie NABE. W analizie PGE z maja pisałem, że coraz bardziej prawdopodobne jest utworzenie tego projektu dopiero po wyborach parlamentarnych i chyba powoli staje się jasne, że tak będzie. Dodatkowo można byłoby założyć tezę, że wygrana innej partii jeszcze to przedłuży, ze względu na wdrożenie się, przegląd obecnej sytuacji / budżetów, zaprzysiężenie i wiele wiele innych aspektów związanych z przejęciem / utworzeniem rządu o ile w ogóle projekt powstanie.
Pomijając aspekty polityczne, bo w to nie chcę wchodzić. Projekt NABE zakłada:
Najważniejsze rozwiązania
Utworzenie NABE odbędzie się w dwóch etapach.
W pierwszym, Skarb Państwa nabędzie od spółek z udziałem Skarbu Państwa, tj. PGE Polska Grupa Energetyczna, ENEA, TAURON Polska Energia oraz ENERGA, ich spółki zależne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych elektrowniach węglowych, tj. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Energa Elektrownie Ostrołęka.
Następnie spółki zostaną skonsolidowane w ramach PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (GiEK). Nastąpi to poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. GiEK będzie następnie funkcjonować, jako NABE.
Gwarancjami Skarbu Państwa objęte ma zostać 70 proc. zobowiązań finansowych NABE, w skład których nie wejdą odsetki i inne koszty – gwarancja będzie dotyczyć jedynie kapitału.
Zagwarantowane zostaną trzy rodzaje instrumentów finansowych dla NABE:
kredyt odnawialny,
długoterminowe pożyczki;
limity przed rozliczeniowe na zakup uprawnień do emisji CO2 i waluty potrzebnej do ich rozliczenia.
Termin ochrony gwarancyjnej wyniesie 8 lat od utworzenia NABE.
Co ciekawe kilka dni temu obiegła informacja, że rządowy projekt wisi na włosku.
Cytując artykuł z money "Jeśli projekt NABE nie przejdzie w Sejmie w ciągu najbliższych trzech tygodni, to nie powstanie już w ogóle - słyszymy. W międzyczasie pojawiły się pogłoski o możliwym zwolnieniu prezesa PGE."
Wracając do analizy technicznej. Spółka po wejściu na rynek, po pierwszym tygodniu, nigdy już nie osiągnęła ATH. Jest w długoterminowym trendzie spadkowym, w którym to mieliśmy dwa wybicia w dół spowodowane covidem i w miarę szybkie powroty do kanału równoległego.
Wykres W1 (ATH w pierwszy tyg. od IPO, trend spadkowy):
W ostatnim czasie mieliśmy dojście do górnej krawędzi kanału spadkowego, a zarazem do 78,6% zniesienia fibo od szczytu z czerwca 22' do dołka z października 22'. Tym samym utworzyliśmy w długim terminie kolejny niższy szczyt i rozpoczęliśmy korektę.
Wykres W1 (zniesienie fibo):
Od dołka covidowego, możemy rozrysować w średnim terminie równoległy kanał wzrostowy, w którym obecnie walczymy w jego dolnej połowie z oporem na poziomie 8,938 zł.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Jeżeli myślimy powtrzymaniu spadków, kurs powinien wytrzymać wsparcie w strefie 7,100 - 7,566 zł.
Przechodząc na interwał dzienny, mamy lukę cenową do domknięcia na poziomie 7,19 do której kurs może chcieć dążyć. Jeżeli tak się stanie, uważam, że kurs na chwilę obecną powinien odbić na północ w tej okolicy. Wskaźniki RSI oraz RSX są mocno wyprzedane, co daje przewagę bykom.
Wykres D1 (luka cenowa 7,19 zł oraz RSI & RSX):
Mimo, że wskaźniki są wyprzedane, to istnieje możliwość negatywnego scenariusza na PGE. Przebicie dolnej linii wsparcia, którą wyrysowuje obszar trójkąta, może rozpocząć spadki w okolicę środka kanału spadkowego. Przy czym, spadek może wyglądać jak poniższa strzałka.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Pozytywnym scenariuszem może być utrzymanie wcześniej opisanej strefy popytowej i wejście z powrotem powyżej linii wsparcia.
Wykres D1 (pozytywny scenariusz):
PGE jest SSP, więc tutaj dużo zależy od informacji, które dostaniemy i wspomnianego projektu NABE. Dlatego też ustawiam scenariusz na neutralny z dwoma scenariuszami.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
KGHM – miedź jako surowiec strategicznyMiedź od kilku tygodniu pojawia się w różnych artykułach jako istotny surowiec dla sektora OZE i aut elektrycznych. Jest to niezbędny element dla rozwój tej branży i w mojej ocenie posiadanie takiej spółki jak KGHM może być ważnym elementem budowanego portfela długoterminowego.
Kurs KGHM od początku swoich notowań porusza się w trendzie wzrostowym, szerokość kanału, a tym samym zmienność jest jednak duża.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Historycznie przejście ponad środek kanału i utrzymanie się przez dłuższy okres w tej strefie dawało szansę na test górnego ograniczenia. Co ciekawe jednak, dzisiaj oznaczałoby to, że w ciągu kilku 3-5lat kurs będzie testował poziom 700-750zł. Trudno mi określić dzisiaj czy jest to możliwe.
Już sam środek kanału to okolice 220-230zł w okolicach połowy 2024 roku. To by oznaczało, że jeśli kurs faktycznie ruszy w kierunku środka kanału to w ciągu roku będzie można uzyskać nawet 100% zwrotu kapitału co byłoby dość atrakcyjną perspektywą.
Patrząc jednak w krótkim terminie to kurs dzisiaj ma do pokonania ważny opór na 155zł czyli 50% zniesienia Fibonacciego całej fali spadkowej liczonej od szczytu z maja 2021 do dołka z września 2022.
Wykres 2. Interwał dzienny
Dodatkowo kurs porusza się w konsoli pomiędzy 105 a 127zł.
Wykres 3. Interwał dzienny
Dlatego ważne będzie ustawienie alertu na 127zł jako punktu zmiany kierunku na zakończenie korekty i rozpoczęcie właściwego ruchu w górę.
Natomiast główny opór to właśnie 155zł czyli szczyt ze stycznia 2023.
Wykres 4. Interwał dzienny
Na oscylatorach mamy wyraźny ruch w górę co wskazuje na kontynuację popytu, dlatego w mojej ocenie kurs ma szanse przetestować poziom 127zł gdzie dopiero inwestorzy zdecydują co dalej. Ewentualne odbicie od tego poziomu sprowadzi kurs w okolice 100zł lub nawet niżej. Dlatego warto jest obserwowanie kursu przy istotnych poziomach.
Ostatnia sesja pokazał też, ze kurs znajduje się pomiędzy wsparciem EMA26/50 a oporem na EMA144/200, które to mogą być też sygnałem dla obranego kierunku.
Wykres 5. Interwał dzienny
Wsparcie: 114/109/104zł
Opór: 119/127/137zł
CDProjekt – widmo wzrostów czy widmo porażki?
CDProjekt w dniu 30.08 przedstawił wyniki za 1H23. Wyniki „Redsów” były lepsze od konsensusu, jednak warto mieć na uwadze, że to aktualny kwartał jest tym, który przyciąga uwagę inwestorów.
W dniu 26.09 gracze na całym świecie uzyskają dostęp do rozszerzenia gry „Cyberpunk 2077” pod nazwą: „Cyberpunk 2027: Widmo Wolności”.
Oczekiwania wobec spółki są bardzo duże i na fali tych oczekiwań kurs może w najbliższych dniach ruszyć mocniej w górę lub wejść w okres konsolidacji w zakresie 145-175zł.
Jeśli spojrzymy na wykres to kurs od marca 2021 do kwietnia 2022 poruszał się w konsolidacji 145-205zł z wybiciem dołem do minimum na 77zł. Pod koniec 2022 roku była próba powrotu ponad 145zł jednak bez sukcesu co spowodowało spadek kursu w okolice 100zł Ostatnio jednak kurs wrócił do wspomnianej konsolidacji i od czerwca mamy wyraźną obronę 145zł. Gdyby doszło do wyjścia dołem to ponownie kurs może zejść w okolice 120zł. Od góry mamy jednak środek konsolidacji na 173zł gdzie już raz doszło do odbicia w dół.
Wykres 1. Interwał dzienny
Ostatnie sesje dają jednak pewne sygnały, że możemy mieć ponowną próbę testowania 173zł i jeśli się uda wybić ten poziom to kurs ma szansę ponownie ruszyć w kierunku 200-205zł. Nie zakładam jednak, że kurs przebije ten poziom. Raczej dojdzie tutaj do realizacji zysków.
Jeśli jednak dojdzie do spektakularnego sukcesu gry to faktycznie kurs mógłby dotrzeć nawet w okolice 260zł czyli 50% zniesienia Fibonacciego całej fali spadkowej.
Wykres 2. Interwał dzienny
Warto zaznaczyć, że na oscylatorach nie widać jeszcze pozytywnych sygnałów kupna, jesteśmy raczej w fazie decyzji inwestorów czy zaryzykować pod sukces nowej gry (rozszerzenia) czy jednak wycofać się i poczekać na wyniki sprzedaży.
Wsparcie: 145/139/130,5zł
Opór: 152,8/162/175zł
Kontrakty FW20-Podaż z kolejnymi celami. Co na to byki i Zachód?Środowe wybicie w dół wsparć na interwale H1/H4 w rejonie 2080+ i 2050+ daje nadzieję niedźwiedziom na ruch w stronę 2000-10, a nawet 1970-80. Byki mają jeszcze ambicje, żeby spróbować bronić okolicy 2040-50. Zapewne potrzebna by była jednak pomoc - i to zdecydowana - rynków bazowych, a na to nie za bardzo się zanosi.
W okolicy 2000-2010 mamy dolny bok klina zwyżkującego na interwale tygodniowym, który szczególnie na swoim górnym boku doskonale się dotychczas sprawdzał, tzn. był kilkakrotnie potwierdzany. Poszerzenie jego dolnego boku (tzn. linia równoległa do głównego zarysu klina, poprowadzona przez cień świecy współtworzącej dolny bok) wypada zaś właśnie w rejonie 1970-80.
Ponadto 2010–40 można traktować jako wsparcie na interwale dziennym. I to na jego górnej bandzie zatrzymał się spadek kursu w środę.
Patrząc na wykres interwału tygodniowego, można także przyjąć założenie, że po środowej sesji, nad poziomem 2040, nadal jest broniona równość korekt, stanowiąca kolejne wsparcie (potwierdzone wcześniej dwukrotnie - por. małe prostokąty w kolorze jasno pomarańczowym).
Gdy się zaś patrzy na interwał dzienny, to w zasadzie widzimy delikatne wybicie tego OB w dół. W każdym razie nie można do końca wykluczyć, że Byki jednak jeszcze powalczą w okolicy 2040-50, gdzie nb mamy też do czynienia ze wsparciem w postaci zniesienia 50% na H4.
W rejonie 2010 mamy natomiast dodatkowo zniesienie Fibonacciego 61,8%, a na 1970-80 można zlokalizować wsparcie powstałe na zasadzie zmiany biegunów (wcześniej był tam opór, który stanowił przez jakiś czas trudną przeszkodę do sforsowania przez popyt).
Dino SA - letnie schłodzenie nastrojów.
Akcjonariusze Dino SA mogą nareszcie złapać oddech.
Kurs po serii spadkowych sesji zatrzmał się na poziomie zniesiania Fibonacciego (0.618) i tu następuje kilkusesyjna konsolidacja.
Do tego momentu kurs "oddał" blisko 12% od ATH, które ustanowił 2 m-ce temu.
Kurs Dino SA ma to do siebie, że po ustanowieniu ATH lubi podlegać korekcie.
Do tej pory (mam tu na myśli ostatnie 10 m-cy), po kilkuanstu slabszych sesjach wracał do formy i uwzględniając wsparcie jakim jest średnia MA130, kurs wędrował do góry w poszukiwaniu nowego ATH.
Jak długo może być realizowany taki scenariusz ? W dużym uproszczeniu można przyjąć, że dopóki spółka będzie rozwijała się otwierając kolejne sklepy, to w sposób naturalny, będzie generować wyższe przychody będące pochodną ilości punktów.
Cała reszta, czyli marże, polityka kosztowa, logistyka, będzie pochodną jakości zarządzania, którą możemy ocenić na podstawie ostatnich kilku lat.
Wracając do analizy technicznej, warto zwrócić uwagę na:
- wskaźnik MACD - znajduje się na poziomach z września 2022 r.,
- RSI - wskazuje na mocne wyprzedanie rynku,
- Stochastic - j.w.
Te elementy mogą przemawiać za tym, że mamy ciekawy moment do obserwacji, na której zainteresowani inwestorzy mogą rozważyć zakup akcji.
Wsparcie:
- obecny pozim Fibonacciego - 433,20 pln
- średnia MA130 - 422,80 pln
Opór:
- poziom Fibonacciego (zniesinie 0.786) - 455,60 pln
- średnia MA45 - 462,90 pln
Kontrakty terminowe na WIG20-W pocie czoła do wyczekiwanego celuMożna odnieść wrażenie, że nasz rynek kontraktu na WIG20 w pocie czoła, systematycznie, krok po kroku zbliża się od około dwóch tygodni do określonego od dłuższego czasu celu, w postaci poziomu 2200-205. Tam bowiem znajduje się zasięg dużej formacji XABCD, pro wzrostowej, z interwału tygodniowego, zainicjowanej w październiku ubiegłego roku.
Dzisiaj kurs podszedł na odległość praktycznie 10 punktów od tego istotnego miejsca. Warto też przypomnieć, że gdy się patrzy na wykres tygodniowy, to aktualnie nie widać zbyt dużo przestrzeni dla byków (do wybijania w górę, powyżej 2200, w stronę oporu 2250 –60), gdyż niewiele wyżej znajduje się górny bok klina zwyżkującego (ściśle rzecz biorąc: górne poszerzenie głównego zarysu klina), kilkakrotnie potwierdzonego wcześniej na tym interwale.
Można więc sobie wyobrazić, że rynek raczej będzie bardziej skłonny się cofnąć, na przykład w kierunku szczytów na 2118/19, zanim zdecyduje się na mocniejszy ponowny ruch w górę. Z drugiej strony , jeżeli Zachód będzie nadal rozpędzony, a DAX wybije zdecydowanie swoje maksima na D1 (szerzej na ten temat piszę w innym tekście - patrz link poniżej), to Byki u nas nie będą zapewne zbyt długo chciały czekać na powiększenie zysków.
Asseco Poland - spółka dla cierpliwych inwestorów.Cześć,
spółki Asseco nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest to stabilna spółka, która stopniowo rośnie. Nie znajdziemy tutaj mocnych ruchów i nie nadaje się pod spekulację, jednak stała, rosnąca dywidenda oraz dobre wyniki powodują, że kurs stopniowo rośnie, jeśli uwzględnimy odcięcia dywidendy. Jeżeli natomiast nie zrobimy tego, to kurs, że jest w długiej konsolidacji.
Wykres bez odcięcia dywidendy:
Wykres uwzględniający odcięcie dywidendy:
Jak widać wykresy te bardzo się różnią. Ja pozostanę jednak przy pierwszym z dwóch powodów. Większość osób patrzy właśnie na takie wykres, a drugim powodem jest to, że wartość dywidendy to obecnie około 4%, chociaż przy całokształcie warto wspierać się obydwoma wykresami.
Spółce zajęło 14 lat dojście do szczytu z 2007 roku. Oczywiście nie jest to nasze ATH z początku wejścia na giełdę, bo do niego jeszcze trochę brakuje. W całym tym okresie 39-40 zł okazało się dość ważnym wsparciem, aby kurs nie zszedł poniżej, jednak ważniejszy dla mnie w całym okresie jest opór tygodniowy na poziomie 64 zł. To on teraz będzie kluczowym wsparciem dla ceny, jeśli liczymy na dalsze wzrosty.
Wykres W1 (rzut ogólny):
W okolicy 64 zł a dokładniej 61,5-64 zł można wyznaczyć strefę popytową, w której obecnie kurs reaguje pozytywnie.
Wykres W1 (strefa popytowa):
Spółka wyszła z kanału wzrostowego zapoczątkowanego w 2018 roku, a obecnie walczy o jego powrót tworząc powoli dodatkowy mniejszy kanał. Nakładając zniesienie Fibonacciego, to cena akcji po miesięcznej korekcie zatrzymała się na 50% zniesienia Fibonacciego od ostatniego głównego szczytu i dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego, kanał wzrostowy):
Przechodząc na interwał dzienny jeszcze bardziej widać opory i wsparcia, z których możemy wyrysować strefy. Głównym oporem do dalszych wzrostów jest 91,65 zł, który jest również historycznym tygodniowym wsparciem. Przebijając ten cel bardzo realna będzie próba dotarcia do magicznych 100 zł. Warto też zwrócić uwagę, że kurs bardzo dobrze zareagował na dolne wsparcie kanału wzrostowego, co dodatkowo potwierdza mnie w tym, że kurs zmierza na poziom 91,65.
Wykres D1 (kanał wzrostowy / opory):
Dodatkowo wskaźniki MACD dały sygnał kupna jakiś czas temu, a RSI i RSX nie są jeszcze wykupione.
Wykres D1 (wskaźniki):
Podsumowując, spółkę ustawiam na long, ale jest ona dla bardzo cierpliwych inwestorów. Obecnie powoli kurs zmierza w kierunku 91 zł i tam można zrobić kolejną analizę. Wtedy będzie realne ocenienie, czy bykom starczy siły na dotarcie do 100 zł.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Negacją mojej strategii będzie wyjście z kanału wzrostowego i zejście poniżej 75 zł. Wtedy kurs może dążyć do 64 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
EURJPY - Kontynuacja spadków.EURJPY to skrót oznaczający kurs wymiany między euro (EUR) a japońskim jenem (JPY). Wartość tej pary walutowej jest wpływana przez różne czynniki, w tym dane makroekonomiczne związane z Europą i Japonią, takie jak:
Stopa procentowa: Decyzje dotyczące stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego (ECB) i Banku Japonii (BoJ) mogą mieć wpływ na wartość EURJPY. Różnice w polityce monetarnej obu banków centralnych mogą wpływać na atrakcyjność jednej waluty względem drugiej.
Wyniki gospodarcze: Dane dotyczące PKB, inflacji, bezrobocia i innych wskaźników gospodarczych dla strefy euro i Japonii mogą wpływać na wartość ich walut i kurs wymiany między nimi.
Polityka fiskalna i budżetowa: Polityka rządu w zakresie wydatków, podatków i innych kwestii fiskalnych może wpływać na zdrowie gospodarki i, w rezultacie, na kurs EURJPY.
Nastroje na rynkach globalnych: Wydarzenia geopolityczne, niepokoje polityczne lub niepewność na rynkach finansowych mogą wpływać na popyt na bezpieczne przystanie, takie jak japoński jen, co może wpływać na kurs EURJPY.
Bilans handlowy i płatniczy: Nadmiar lub deficyt w bilansie handlowym i płatniczym strefy euro lub Japonii może wpłynąć na wartość ich walut w porównaniu do siebie
KGHM SA - szybka analiza technicznaGdy miedziana spółka budzi się ze snu, to można sądzić, że coś się dzieje.
Oczywiście jedna, mocna sesja akcji #KGHM na +5,23% nie gwarantuje jeszcze hossy na tym walorze, ale spójrzmy dokładniej co się dzisiaj wydarzyło i na to w jakim miejscu jesteśmy z punktu widzenia analizy technicznej.
Po pierwsze cały indeks #wig20 zanotował wzrost +2,93%.
Liderem wzrostów spółek z #wig20 było #LPP +5,25%, a #KGHM ze swoimi wzrostem kursu uplasował się tuż za nim.
Kurs #KGHM pokonał na dzisiejszej sesji ważny opór 118,46 pln (średnia MA200).
Odbyło się to przy dwukrotnie wyższych obrotach w porównaniu z wczorajszą sesją.
Kolejne ważny opory:
123,96 pln - średnia MA130
135,85 pln - długoterminowa, spadkowa linia trendu
Wsparcie:
Tu możemy uznać, że pokonywane kolejne opory, takie jak średnia MA200 i MA130 zamienią się automatycznie w wsparcie.
Na koniec dla formalności przypomnę tylko, że ostatnie notowanie z prawem do dywidendy odbędzie się w dniu 25 lipca 2023 r. Dywidenda jest tym razem skromna, bo wynosi okrągłą "złotówkę".
Tu jeszcze rzut oka na wykres dzienny w dłuższym horyzoncie czasowym.
Analiza StalProdukt - STPCześć,
w połowie kwietnia opisywałem STP, w której widziałem okolicę 318 zł pod warunkiem utrzymania się powyżej 285 zł (było to wtedy kluczowe wsparcie), analizę załączam do linków powiązanych.
Ostatecznie kurs dotarł do 318 zł i rozpoczął korektę. Obecnie kurs znowu jest w okolicy 285 zł i strefy zakupowej, jednak w mojej ocenie jest ona zdecydowanie słabsza niż ostatnio. Trzeba też zwrócić uwagę, że kurs wyszedł z kanału trendu wzrostowego, a jedyne wsparcie które nam pozostaje to EMA200 na poziomie 280 zł (koniec strefy zakupowej).
Wykres D1 (strefa zakupowa, kanał wzrostowy):
Luka, spadkowa z ostatnich dni która nam powstała jest spowodowana 15 zł dywidendą. Nakładając zniesienie Fibonacciego najbliższe wsparcie w postaci 50% fibo jest na poziomie 284,5 zł, które kurs od 2 dni utrzymuje, jednak nie widać siły zarówno w wolumenie jak i wzrostach na próbę przebicia 292 zł co jest najbliższym oporem.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podchodząc wykresu bardziej sceptycznie, możemy zaobserwować, że kolejne szczyty, które są niższe od siebie generują przecenę akcji o około 40%. Jeżeli historia miałaby się powtórzyć, to moglibyśmy zauważyć kurs na poziomie 185 zł, jednak na obecną chwilę uważam, że szansa jest bardzo mała na taki scenariusz. Trzeba mieć jednak na uwadze, że linią oporu 3 raz nie ostaje przebita, a kurs nie może ustalić nowych wyższych szczytów w długim terminie.
Wykres D1 (powtarzające się spadki):
Jaką zakładam strategię? Jeżeli kurs przebije 280 zł i zejdzie poniżej testując dawne wsparcie, to zobaczymy kurs w okolicach 256 zł, gdzie mamy kolejną ostatnią strefę przed większymi spadkami. Tam znajduje się zarówno roczny profil wolumenu, jak i 50% zniesienia fibo od najniższego dołka po szczyt 318 zł. Samą strefę zakupową daję trochę szerszą od 253 - 260 zł.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Natomiast, jeżeli cena wyjdzie powyżej 304 zł, to możliwe jest, że powstanie nam nowy kolejny dołek i kurs potwierdzi swój wzrostowy trend w średnim terminie, co da szanse na dotarcie w okolicę 350 zł. Dlaczego 304 zł? Ponieważ ta kwota może być przetestowaniem wejścia ponownie do kanału wzrostowego, musi jednak zostać przebita ta kwota)
Wykres D1 (pozytywny scenariusz):
WAŻNE OPORY:
292 / 300 / 304
WAŻNE WSPARCIA:
284,5 / 280 / 272
Analiza nie jest rekomendacją, jedynie moją subiektywną opinią.
KGHM testuje falling wedge.Cześć,
wiele z Was prosiło o analizę KGHM.
Jeżeli spojrzymy na interwał tygodniowy, to możemy zauważyć, że spółka ma duży problem z przebiciem górnej linii oporu trendu spadkowego. Trzykrotnie próbowała do niej dojść, aby jeszcze w tym samym bądź następnym tygodniu mocno korygować rozpoczynając tym samym pogłębienie spadków.
Wykres W1 (linia oporu trendu spadkowego):
W ostatniej korekcie od szczytu kurs dotarł do 61,8% zniesienia Fibonacciego, co w mojej ocenie wyznaczyło kolejny dołek (tym razem wyższy od poprzedniego).
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując spółkę na interwale dziennym, kurs idzie w kierunku EMA200. Tam też w jej okolicy mamy dodatkowo ważny opór, dlatego kluczowym będzie wybicie strefy 119-122 zł, aby myśleć o dalszych wzrostach. Kolejnym oporem będzie poziom 128 zł.
Wykres D1 (opory):
Dobrym sygnałem jest to, że wskaźniki RSI oraz RSX nie są jeszcze mocno wykupione, a MACD dzisiaj / jutro może dać sygnał kursu, który powinien wspomóc w przebiciu pierwszego oporu.
Wykres D1 (wskaźniki):
Kolejnym aspektem jest formacja falling wedge, która jest prowzrostowa. Kurs został wybity z klina, a kilka dni temu przetestował jego wsparcie, po czym powrócił na północ. Zasięg tego klina sięga 150 zł, jednak ostudziłbym emocje i ważne abyśmy przebili pierwsze dwa opory jakim są 122 i 128 zł. Dodatkowo kolejnym oporem ciężkim do przebicia może być wspomniana wcześniej linia oporu trendu spadkowego, która pojawi się w okolicy 140 zł.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Po drodze czeka nas jeszcze odcięcie dywidendy, jednak ono nie będzie miało dużego wpływu na wykres, gdyż jest ona najniższa chyba w historii (1 zł).
Jeżeli ceny miedzi będą rosły, to spółka powinna również zmienić trend na wzrostowy.
Warto dlatego obserwować HG Futures, którego cena ma korelację z KGHM, a jednak trochę wyprzeda wykres spółki.
Wykres D1 (korelacja z HG.F):
W strategii swojej zakładam dojście w okolice 128 zł i tam można by zrobić kolejną analizę :)
WAŻNE OPORY:
115,9 / 119,0 / 122,3
WAŻNE WSPARCIA:
111,9 / 109,0 / 105,0
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy to przełom?Kontrakty terminowe na WIG20. Piątkowa sesja być może będzie przełomowa w takim sensie, że rynek prawdopodobnie udzielił odpowiedzi na pytanie, które stawialiśmy od pewnego czasu:: czy mamy do czynienia z potencjalnie głębszą korektą ,czy też raczej z płytszą, która przekształci się ostatecznie np. w układ flagi pro wzrostowej na H4/ H1?
Po piątkowych notowaniach, w czasie których doszło do mocnego spenetrowania obszaru wsparcia 2010-40+ na D1 i do zejścia kursu w okolice dołków na 2020+, oraz po słabym odbiciu z tego miejsca można przyjąć, iż pojawiły się szanse na to, aby rynek zaatakował okolice 2000 pkt , a potem schodził ewentualnie do równości dużych korekt na 1970- 80. Nieco wyżej, na 1985-6 mamy do czynienia ze zniesieniem 61,8%.
Gdyby OB na 1970-80 zostało zaatakowane przez podaż i wybite, otworzyłaby się natomiast droga do ok.1900. Zejście głęboko w dół mogłoby być natomiast problematyczne, gdyby Zachód zaczął mocno odbijać.
W końcówce naszej piątkowej sesji kontrakt na DAX nb próbował odreagowywać w miarę silny sposób, wykorzystując układ XABCD na H4 z punktem zwrotnym D na wsparciu. Wcześniejsze spadki na niemieckim parkiecie pogłębiły się po rozczarowujących odczytach wskaźników PMI, które przywróciły obawy recesyjne.
Wig20, co pierwsze wyjście z środka kanału czy falling wedge?Cześć,
WIG20 od 2008 roku porusza się w stałym range'u, który ma delikatnie coraz niższe szczyty. Jeżeli zerkniemy na oba największe spadki (rok 2009 oraz 2020 covid), to kurs idealnie odbił się w tym samym miejscu. Mamy również wewnętrzne wsparcie / opór, którego przekroczenie na interwale miesięcznym w większości przypadków wyznacza pogłębienie spadków, lub większe wzrosty i jest to poziom 1864 pkt. Dodatkowo tak jak wcześniej wspomniałem jesteśmy blokowani przez linię oporu, zaznaczającą długoterminowy trend spadkowy (coraz niższe szczyty).
Wykres M1 (opory / linia trendu / range):
Pozostając jeszcze przy interwale miesięcznym, to kurs obecnie walczy z EMA200, w maju w tamtym miejscu kurs zawrócił, jak będzie w tym czas pokaże. Mamy jeszcze kilka dni do zamknięcia świecy :) Nakładając zniesienie Fibonacciego, to w tym miesiącu przebiliśmy 61,8% korekty spadkowej, co może powoli oznaczać o początku zmiany trendu.
Wykres M1 (zniesienie Fibo):
Jeżeli spojrzymy również na trend średnioterminowy to indeks porusza się w trendzie wzrostowym w kanale równoległy. Czerwiec to miesiąc gdzie nasz wig walczy z przebiciem środka kanału. Początkowo udało się, jednak ten tydzień i przetestowanie spowodowało większą korektę na rynku. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to, w którym miejscu kurs zawrócił. Historycznie poziom ten wielokrotnie zawracał wartość indeksu w przeciwną stronę.
Wykres D1 (kanał wzrostowy, kluczowy opór):
Z istotnych wsparć mamy poziom 2025 pkt oraz 2000, w którym można byłoby rozrysować strefę zakupową i próbę obronienia WIG20 przed dalszymi spadkami. Ostatnim z wsparciem do przebicia, którego przebicie zmieni moje bycze nastawienie jest strefa 1950-1975 pkt. Jeżeli utrzymamy ten poziom, myślę, że będzie kolejna próba ataku na środek kanału w tym bądź kolejnym miesiącu.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego / korekta do wzrostów / strefa zakupowa):
Nakładając zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie od marca 2023 roku do ostatniego szczytu, to w mojej opinii kurs do końca roku ma szanse dojść w okolice strefy podażowej i linii oporu, o której pisałem na początku analizy (2350 - 2420pkt).
Wykres D1 (zasięg wzrostów):
Na koniec dodam sceptyczny scenariusz. Istnieje możliwość, że tworzy nam się formacja Falling Wedge, której zasięg sięga covidowego dołka 1251 pkt. Scenariusz ten oceniam póki co na 10%-15% szans, jeżeli wig20 dotrze do poziomu 1850, czyli okolic dolnej krawędzi klina, wtedy realizacja jego zdecydowanie zwiększy się. Póki co bacznie obserwuje, czy wytrzymamy wcześniejsze wsparcia.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):