Czy na STP powtórzy się 3 raz historia? Cześć,
powracam z kolejna analizą STP. W poprzedniej opisywałem, że jeżeli kurs nie utrzyma się powyżej 280 zł, to widzę duże szanse na zejście w okolice 250-260 zł. Tak też się stało. Dodatkowo po przebiciu powyższej strefy w dół, kurs przetestował ją, a następnie dotarł do ceny 226 zł za akcję. W tamtym miejscu utworzyła nam się formacja podwójnego dna, której zasięg sięgał przetestowania wybitej strefy. Byki po realizacji celu DB nie miały siły na dalsze wzrosty i nastały kolejne spadki. Jak widać na poniższym screenie poziom 226 zł jest dość silnym wsparciem, jednak trzeba pamiętać, że im dłużej pukamy tym słabsze jest to wsparcie.
Wykres D1 (podwójne dno, ważne wsparcie i strefy podażowe):
STP od października 2022 roku był w trendzie wzrostowym, w którym możemy rozrysować kanał równoległy. Pod koniec czerwca został on wybity dołem i co do zasady cel możemy określić wielkością kanału równoległego. Widzimy, że poziom 226 zł idealnie odwzorowuje zakres spadków wyznaczony przez wielkość kanału.
Wykres D1 (cel wybicia z kanału):
Wracając jeszcze do poprzednich analiz (załączam poprzedni wykres - link do analizy również będzie poniżej) kurs nie mógł przebić linii oporu wyznaczonej przez poprzednie szczyty i dwukrotnie odbijając się od niej rozpoczynał korektę o 40%. Czy historia się powtórzy? Jeszcze za wcześnie, by tak pisać, ale scenariusz jest zdecydowanie bardziej prawdopodobny, niż kiedy opisywałem go na początku lipca.
Wykres D1 (z poprzedniej analizy):
Wykres D1 (obecna sytuacja):
Jeżeli kurs nie przebije 256 zł to papier uważam, że obarczony jest dużym ryzykiem. Jak można zauważyć strefa podażowa 250-260 zł mocno reaguje. Dodatkowo nakładając roczny profil wolumenu to w okolicy 256 zł mamy największą podaż, co również nie sprzyja wzrostom. Dlatego też uważam, że istnieje spore ryzyko dalszych spadków.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analizując wskaźniki MACD, RSI oraz RSX, to przebijając wsparcie 226 zł kurs dostanie sygnał sprzedaży na MACD, a pozostałe oscylatory zawracają na południe, jednak są jeszcze w neutralnej pozycji.
Wykres D1 (oscylatory):
Poniżej 226, mamy dwa wsparcie, jedno 210 zł, drugie 192 zł. Jeżeli kurs utrzyma się powyżej, to daje to szansę bykom na kolejną próbę korekty do spadków w przeciwnym wypadku uważam, że zobaczymy poziom 210 zł, a następnie 192 zł.
Wykres D1 (kolejne wsparcia):
Strategię mimo wszystko ustawiam na short, ponieważ, jeszcze nie widzę zatrzymania spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
Gielda
Czy Rainbow powtórzy scenariusz Pepco?Cześć,
najbliższy raport kwartalny spółka opublikuje 17 listopada, nie mniej jednak już pod koniec października, będzie można mniej więcej wyliczyć przynajmniej część danych, ze względu na to, że Rainbow co miesiąc podaje wyniki ze sprzedaży. W sierpniu poznaliśmy cześć danych za lipiec, a już we wrześniu uzupełnią o sierpień, czyli to co najbardziej interesuje inwestorów spółki sprzedającej wakacje.
Lipiec okazał się dobrym miesiącem i cyt. "skonsolidowane przychody Grupy Rainbow Tours ze sprzedaży (bez wyłączeń konsolidacyjnych) za lipiec br. wyniosły 510,2 mln zł, co w porównaniu z tym samym okresem 2019 r. oznacza wzrost o ok. 71,2%, zaś w ujęciu r/r – – wzrost o ok. 19,5%, podała spółka. " Jeśli jednak spojrzymy na wykres, to część inwestorów zaczęła realizować zyski. Kurs bowiem od tego dnia spadł o 12%, a maksymalnie o 19%.
Wykres D1 (realizacja zysków po raporcie za lipiec):
Warto jednak zwrócić uwagę, że kurs od stycznia do szczytu z wakacji urósł o ponad 155%.
Wykres D1 (wzrost YTD):
W długim terminie na interwale miesięcznym, możemy narysować wzrostowy kanał równoległy, w którym to w 3 przypadkach kurs wyszedł z niego dołem, a obecnie kolejny raz walczy ze wsparciem. Dodatkowo przy poziomie 35,5 zł mamy mocne wsparcie na interwale miesięcznym, trzeba jednak pamiętać, że do końca miesiąca jeszcze 10 dni, a liczy się zamknięcie świecy miesięcznej.
Wykres MSC1 (kanał wzrostowy, wsparcie):
Spójrzmy jeszcze na wykres tygodniowy. Od 2015 można wyrysować obszar konsolidacji od poziomu 16,00 - 49,00 zł. Pomijam tutaj fakt covidu i drugiego lock-upu, który spowodował wyłamanie się chwilowe z konsolidacji. Obecnie kurs znajduje się w górnej jego części. Na wykresie tygodniowym kolejnym wsparciem (oprócz miesięcznego), jest poziom 33 zł.
Wykres W1 (konsolidacja - wsparcie):
Co dalej z wykresem? Pewne jest, że spółka powinna pokazać dobre wyniki za Q3, część inwestorów na to czeka. Dla mnie kluczowym poziomem, aby myśleć o dalszych wzrostach jest przebicie 41,6 zł i utrzymanie go. W innym przypadku może okazać się to pułapką na byki.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego + strefa oporu 41-41,6):
To co widzę na wykresie, to bardzo podobny scenariusz, do tego co pojawił się i który opisywałem na Pepco. W mojej ocenie może tutaj dojść do dystrybucji akcji.
Wykres D1 (porównanie wykresów do Pepco):
Próbowałem to na chwilę obecną rozrysować ocenie i wykres obecnie znajduje się w fazie przetestowania ponownego poziomu 41-43 zł. Wybicie i utrzymanie tej ceny, zaneguje mój scenariusz. Brak wyjścia poza doprowadzi do realizacji dystrybucji.
Wykres D1 (Wyckoff dystrybucja):
Scenariusz, który na spółce rozrysowałem wygląda następująco:
Wykres D1 (scenariusz):
Czy powtórzy się to co na Pepco? Czas pokaże :)
WAŻNE WSPARCIA:
37,1 / 35,5 / 32,2
WAŻNE OPORY:
41,0 / 42,9 / 46,2
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino Polska - jaki widzę scenariusz na spółce?Cześć,
na kursie Dino od 2020 roku można wyrysować równoległy kanał wzrostowy, w którym to w czerwcu tego roku osiągnęliśmy kolejne ATH i rozpoczęła się korekta. Obecnie cena utrzymuje się powyżej EMA100 na wykresie tygodniowym.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na wykresie tygodniowym, od dołka z paź 2022 do ATH, można zauważyć, że obecnie dotarliśmy do 50% korekty ostatniego wzrostu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na interwale tygodniowym, można wyrysować dwie strefy popytowe. Jak narazie zamknięcie świec zawsze jest powyżej, bądź w pierwszej strefie zielonej. Mimo, że jest ona dość silna, to może jeszcze dojść do przetestowania drugiej strefy, gdzie również znajduje się 61,8% zniesienia Fibonacciego.
Wykres W1 (strefy popytowe):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy zauważyć, że zdecydowanie druga strefa jest silniejszą strefą popytu i tak jak napisałem, istnieje szansa na przetestowanie jej. Z pozytywnych aspektów możemy zauważyć, że tworzy nam się dywergencja bycza na RSI (ceny spadają, do wzrostu RSI).
Wykres D1 (strefy popytowe & dywergencja bycza):
Mimo, że spółka notuje rok do roku wzrosty w przychodach, dochodzie i EBIDTA, to w ostatnim czasie oczekiwania inwestorów były większe, dodatkowo konkurencja nie śpi i coraz prężniej zabiera klientów. Pomijam fakt samego zaciskania pasa przez klientów przy zakupach, ze względu na rosnące koszty. Dlatego też, aby dalej utrzymać oczekiwany przez inwestorów rozwój, spółka musi podjąć kroki strategiczne, które pozwolą jej dalej uciec od konkurencji na bezpieczną odległość.
W swoim założeniu uważam, że możemy przetestować jeszcze drugą strefę, a następnie powinniśmy mieć odbicie na północ. Tutaj oprócz głównego celu jaki będzie domknięcie luki (417-427 zł), mamy trzy mocniejsze opory: 383, 395 oraz 415 zł. Negacją moich założeń będzie przebicie drugiej zielonej strefy i próba dojścia do dolnej krawędzi kanału równoległego.
WAŻNE OPORY:
383 / 395 / 415
WAŻNE WSPARCIA:
378 / 367 / 352
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
XTB - jak widzę kurs w najbliższych miesiącach?Cześć,
mimo, że kurs powoli stabilizuje się po negatywnych informacjach napływających w sierpniu, to nadal istnieje pewna niepewność co do papieru. Chyba już każdy przełknął i przeanalizował zakaz reklamowania CFD na rynku w Hiszpanii. W mojej ocenie wprowadzone restrykcje nie powinny mieć dużego wpływu na przychody spółki, ze względu na to, że XTB skupia się na reklamowaniu innych produktów, a CFD jest tylko dodatkiem, mimo, że większość przychodów czerpią właśnie z gry na CFD. Sama firma wydała oświadczenie w którym napisała, że:
1. Nadal będą aktywnie prowadzić działania reklamowe na rynku hiszpiańskim
2. W ich strategii reklamowej nic się nie zmienia
3. Konsekwentnie poszerzają i wprowadzają nowe produkty do oferty (ETF, akcje ułamkowe).
4. Obecnie trwają prace nad finalizacją produktu inwestowania pasywnego.
Oznacza to, że większość działań, na których się skupiają nie podlega zakazowi dotyczącymi reklamowania się w Hiszpanii.
Dopiero pod koniec listopada poznamy wyniki za Q3, rynek do dzisiaj jest dość zmienny (mimo wakacji) - głównie mowa tutaj o indeksach, które mogą mieć pozytywny wpływ na raport i przychody. Trzeba pamiętać, że im rynek jest bardziej stabilny i idzie w jedną stronę, to też więcej osób wygrywa na CFD podłączając się do trendu. Im bardziej zmienny tym spółka więcej zarobi na przegranych.
Ostatnim plusem, który pojawił się w ostatnich dniach jest kolejne uproszczenie PIT-8C na spółki zagraniczne przez brokera.
Aby osiągnąć prognozowany przychód na poziomie 1,44B, spółka w ostatnich dwóch kwartałach powinna osiągać minimum powyżej 300M przychodu, a w mojej ocenie dobrze byłoby, gdyby Q3 zamknęli na poziomie sprzed roku, chociaż może to być ciężkie do osiągnięcia.
Wracając do analizy technicznej, pod koniec sierpnia przebiliśmy wsparcie równoległego kanału wzrostowego, a kurs 8 tydzień z rzędu spada.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Obecnie kurs walczy z tygodniowym wsparciem i pierwszą strefą popytu. W poprzednim tygodniu, kurs bardzo dobrze zareagował i odbił na północ, jednak ten tydzień jest kolejną próbą przetestowania go. Trzeba pamiętać, że przy wyznaczaniu wsparć tygodniowych na powyższym interwale, liczy się zamknięcie świecy w piątek.
Wykres W1 (strefa popytowa oraz wsparcie tygodniowe):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka z października 22', kurs obecnie znajduje się poniżej 38,2% zniesienia fibo, który jest oporem ważnym do przebicia, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach. W innym przypadku, korekta może próbować dążyć w okolice fibo50%.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując najpopularniejsze wskaźniki, to MACD w oostatnim czasie dał sygnał kupna na spółce, a RSI & RSX powoli zawracają z poziomu wyprzedania. Daje to nadzieję, że pierwsza strefa popytowa z tygodniowym wsparciem zostanie utrzymana przez kurs.
Wykres D1 (wskaźniki):
Przebicie powyższej strefy, pomoże niedźwiedzią w dotarciu w okolicę 28,4-29,5 zł, która w mojej ocenie jest kluczowym wsparciem na tym papierze.
Wykres D1 (druga strefa popytowa - kluczowe wsparcie):
Strategię spółki w długim terminie ustawiam na long z zasięgiem w okolice minimum 36,2 zł, jednak dopuszczam wcześniejszą możliwość przetestowania 28,4-29,5 zł. Zejście i zamknięcie się poniżej tej strefy zaneguje moją strategię i kierunek będzie 23 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
31,74 / 30,88 / 29,50
WAŻNE OPORY:
32,46 / 33,70 / 35,20
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Grupa Azoty - czy jest światełko w tunelu?Cześć,
spółkę jak wiecie już kilka razy opisywałem. Od stycznia tego roku, spółka jest w mocnym trendzie spadkowym, z czego w kwietniu został również wybity 3-letni trend wzrostowy.
Jeżeli spojrzymy sobie na prasę, to od początku roku Grupa Azoty ma "pod górkę", a w ostatnim czasie również. Pierwsze artykuły nie napawają optymizmem:
"Awaria instalacji amoniaku - czasowo wstrzymana produkcja nawozów"
"Zakończenie prac Polimerów obsunie się o 2-3 miesiące"
Na dokładkę problemy z instytucjami finansującymi ATT, chociaż tu w ostatnim czasie doszło do lekkiego przełomu i pierwszych porozumień. Efektem zawartych właśnie porozumień jest zgoda na odstąpienie od stosowania wskaźnika dług netto/EBITDA na koniec czerwca 2023 roku.
Marek Wadowski, wiceprezes Grupy Azot w wypowiedzi zaznaczył, że w Q3 obserwują zwiększony popyt na nawozy spółki, co powinno przełożyć się na lepsze wyniki. Czas pokaże, wyniki powinniśmy poznać na początku listopada.
Wracając do analizy technicznej, tak jak pisałem, kurs wyszedł ze wzrostowego kanału równoległego, a od ostatniego styczniowego szczytu, cena za akcję spadła o prawie 50%.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Patrząc na wykres dzienny to w ostatnim czasie kurs formuje nam formację podwójnego dołka, którego szyja jest w okolicy 25,4 zł, a zasięg do realizacji DB wynosi 27,6 zł. Negacją tej formacji będzie zejście poniżej 23,5 zł i będzie to sygnał do dalszej kontynuacji spadków.
Wykres D1 (double bottom):
Na wykres nałożyłbym również strefę podaży, która może skutecznie blokować dalsze wzrosty na spółce. Dopiero przebicie jej i przetestowanie utwierdzi mnie w przekonaniu, że trend się zmienia. W tym miejscu znajduje się również największy roczny profil wolumenu z przewagą niedźwiedzi.
Wykres D1 (strefa podaży):
Podsumowując, istnieje szansa na realizację podwójnego dna (krótkoterminowe odbicie), jednak przebicie poziomu poniżej 23,5 może doprowadzić kurs do pierwszych wsparć w okolicy 22,8, a brak siły byków spadek do październikowego dołka z 2020 roku, czyli 19,54 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
23,5 / 23,16 / 22,82
WAŻNE OPORY:
25,38 / 26,00 / 27,32
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PGE - jaki widzę scenariusz?Cześć,
wiele osób czeka na powstanie NABE. W analizie PGE z maja pisałem, że coraz bardziej prawdopodobne jest utworzenie tego projektu dopiero po wyborach parlamentarnych i chyba powoli staje się jasne, że tak będzie. Dodatkowo można byłoby założyć tezę, że wygrana innej partii jeszcze to przedłuży, ze względu na wdrożenie się, przegląd obecnej sytuacji / budżetów, zaprzysiężenie i wiele wiele innych aspektów związanych z przejęciem / utworzeniem rządu o ile w ogóle projekt powstanie.
Pomijając aspekty polityczne, bo w to nie chcę wchodzić. Projekt NABE zakłada:
Najważniejsze rozwiązania
Utworzenie NABE odbędzie się w dwóch etapach.
W pierwszym, Skarb Państwa nabędzie od spółek z udziałem Skarbu Państwa, tj. PGE Polska Grupa Energetyczna, ENEA, TAURON Polska Energia oraz ENERGA, ich spółki zależne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych elektrowniach węglowych, tj. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Energa Elektrownie Ostrołęka.
Następnie spółki zostaną skonsolidowane w ramach PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (GiEK). Nastąpi to poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. GiEK będzie następnie funkcjonować, jako NABE.
Gwarancjami Skarbu Państwa objęte ma zostać 70 proc. zobowiązań finansowych NABE, w skład których nie wejdą odsetki i inne koszty – gwarancja będzie dotyczyć jedynie kapitału.
Zagwarantowane zostaną trzy rodzaje instrumentów finansowych dla NABE:
kredyt odnawialny,
długoterminowe pożyczki;
limity przed rozliczeniowe na zakup uprawnień do emisji CO2 i waluty potrzebnej do ich rozliczenia.
Termin ochrony gwarancyjnej wyniesie 8 lat od utworzenia NABE.
Co ciekawe kilka dni temu obiegła informacja, że rządowy projekt wisi na włosku.
Cytując artykuł z money "Jeśli projekt NABE nie przejdzie w Sejmie w ciągu najbliższych trzech tygodni, to nie powstanie już w ogóle - słyszymy. W międzyczasie pojawiły się pogłoski o możliwym zwolnieniu prezesa PGE."
Wracając do analizy technicznej. Spółka po wejściu na rynek, po pierwszym tygodniu, nigdy już nie osiągnęła ATH. Jest w długoterminowym trendzie spadkowym, w którym to mieliśmy dwa wybicia w dół spowodowane covidem i w miarę szybkie powroty do kanału równoległego.
Wykres W1 (ATH w pierwszy tyg. od IPO, trend spadkowy):
W ostatnim czasie mieliśmy dojście do górnej krawędzi kanału spadkowego, a zarazem do 78,6% zniesienia fibo od szczytu z czerwca 22' do dołka z października 22'. Tym samym utworzyliśmy w długim terminie kolejny niższy szczyt i rozpoczęliśmy korektę.
Wykres W1 (zniesienie fibo):
Od dołka covidowego, możemy rozrysować w średnim terminie równoległy kanał wzrostowy, w którym obecnie walczymy w jego dolnej połowie z oporem na poziomie 8,938 zł.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Jeżeli myślimy powtrzymaniu spadków, kurs powinien wytrzymać wsparcie w strefie 7,100 - 7,566 zł.
Przechodząc na interwał dzienny, mamy lukę cenową do domknięcia na poziomie 7,19 do której kurs może chcieć dążyć. Jeżeli tak się stanie, uważam, że kurs na chwilę obecną powinien odbić na północ w tej okolicy. Wskaźniki RSI oraz RSX są mocno wyprzedane, co daje przewagę bykom.
Wykres D1 (luka cenowa 7,19 zł oraz RSI & RSX):
Mimo, że wskaźniki są wyprzedane, to istnieje możliwość negatywnego scenariusza na PGE. Przebicie dolnej linii wsparcia, którą wyrysowuje obszar trójkąta, może rozpocząć spadki w okolicę środka kanału spadkowego. Przy czym, spadek może wyglądać jak poniższa strzałka.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Pozytywnym scenariuszem może być utrzymanie wcześniej opisanej strefy popytowej i wejście z powrotem powyżej linii wsparcia.
Wykres D1 (pozytywny scenariusz):
PGE jest SSP, więc tutaj dużo zależy od informacji, które dostaniemy i wspomnianego projektu NABE. Dlatego też ustawiam scenariusz na neutralny z dwoma scenariuszami.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Niezdecydowani inwestorzy na Eurocash?Cześć, jesteśmy już po wynikach Eurocashu i kurs zareagował dość ciekawie. Najpierw wystrzelił o około 5,5% w górę, aby dzień zakończyć o około 3% niżej do dnia poprzedniego.
Jeżeli spojrzymy na wyniki to są one niezłe, a zysk z drugiego kwartału był na plusie sięgając 38,34 mln zł w porównaniu do roku ubiegłego, gdzie wypracowano zysk na poziomie 15 mln. Nie mniej jednak oczekiwania analityków były większe. Przychody sięgnęły 8378,8 mln do 8703,9 mln według konsensusu (-3,7%) oraz zysk wcześniej wspomniany 38,3 do 40,9 mln zł (-6,2%).
Spółka jednak od 2016 roku kiedy osiągnęła swoje ATH, weszła w długoterminowy trend spadkowy i trwa po dzień dzisiejszy. W ostatnim czasie kurs dotarł do górnej bandy kanału równoległego, po czym rozpoczął kolejną korektę.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Przechodząc na interwał dzienny w średnim terminie kurs wygląda zdecydowanie lepiej. Poruszamy się we wzrostowym kanale równoległym, a obecnie znajdujemy się przy jego dolnym wsparciu. Nakładając na ostatni dołek i szczyt zniesienie Fibonacciego, to obecna korekta dotarła w okolicę 61,8% fibo, co jest zdrową korektą.
Wykres D1 (trend wzrostowy i zniesienie Fibonacciego):
Aby byki miały szansę utrzymać trend wzrostowy kurs akcji nie powinien zejść poniżej zielonej strefy popytowej 15,32 - 15,58 zł w przeciwnym wypadku, niedźwiedzie będą dążyły do domknięcia dość dużej luki otwarciowej (13,58 - 14,51 zł).
Wykres D1 (strefa popytowa i luka otwarciowa):
W drodze na północ wyznaczyłem dwie strefy podażowe, gdzie kurs może mieć problemy z przejściem. Są to 17,95 - 18,37 zł oraz 19,00 - 19,55 zł.
Wykres D1 (strefa podażowa):
Jeżeli spojrzymy na oscylatory, to RSX oraz RSI powoli zawracają, jednak MACD dał ostatnio z powrotem sygnał sprzedaży.
Wykres D1 (wskaźniki):
Szacunki przychodu za rok 2023 według TV to 34,2mld zł. Wynik łatwy nie będzie do osiągnięcia, w szczególności, że obecnie pod pierwszym półroczu jest niecałe 16mld, jednak z zasady 3 i 4 kwartał powinien być lepszy.
Swoją strategię ustawiam na long z pewną dozą zaufania dla spółki, z celem na przetestowanie 20 zł. Jednak jeżeli przebijemy strefę podaży, kurs może powrócić w okolicę 13,5 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
GreenX - czy inwestorzy tracą cierpliwość?Cześć,
GRX opisywałem kiedy kurs był w okolicach 2,14. Analizę uważam za zrealizowaną, a Wy prosiliście mnie o jej aktualizację.
Po wzroście o ponad 50% od analizy i dotarciu do 3,31 kurs odbił na południe.
Wykres D1 (wzrost o 50%):
Nakładając na wykres zniesienie fibo od marcowego dołka po szczyt, to kurs dość długo utrzymywał się na poziomie 50%, ostatecznie dzisiaj przebijając wsparcie.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Od góry możemy zauważyć opór w postaci trendu spadkowego, natomiast od dołu pierwszym głównym naszym wsparciem jest strefa poziomów 2,32-2,46 zł. W mojej ocenie jest to kluczowa strefa, gdzie byki powinny powalczyć o dalsze wzrosty. Przebicie ich, będzie jednoznaczne powrotem kursu w okolice majowej ceny czyli 1,98-2,05 zł, tamteż jest znajduje się kolejna strefa popytowa.
Od góry, po wybiciu linii spadkowej najbliższym oporem jest 2,69 a następnie 3 zł.
Wykres D1 (strefy popytowe):
Trzeba mieć na uwadze to, że kurs w ciągu roku urósł w około 500%, nie licząc już dołka z 2020 roku, dlatego też spółka jest o podwyższonym ryzyku. Dodatkowo wielu inwestorów coraz bardziej się niecierpliwi w sprawie, w której firma żąda odszkodowania od państwa, a im dłużej decyzja nie zapada, tym coraz więcej osób wychodzi z akcji. Wygrana w tej sprawie da duży popyt na spółkę, jednak w mojej ocenie obecnie jest ona mocno spekulacyjna.
W swojej strategii narazie bardziej przemawia do mnie kurs na południe, jednak jedno ESPI może zmienić tutaj bardzo dużo. Póki jesteśmy powyżej pierwszej strefy, kurs może odbić na północ, zejście poniżej spowoduje większą wyprzedaż.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moja subiektywną opinią.
Grodno - niedźwiedzie przebiły 3 letnią konsolidację.Cześć,
po prawie trzy letniej konsolidacji na spółce Grodno coś powoli zaczyna się dziać i kurs możliwe, że niedługo podejmie decyzję w którą stronę będzie podążać.
17 sierpnia 2023 roku spółka podała szacunkowe wyniki za pierwszy kwartał tego roku (trzeba pamiętać, że rok obrotowy jest od kwietnia 2023 - marca 2024 roku).
Możemy z nich wyczytać, że przychód wzrósł r/r o 9% z 266,4 mln do 290,8 mln na co wpływ miała sprzedaż w segmencie OZE. Natomiast zwiększone koszty operacyjne i finansowe oraz silna presja konkurencji spowodowała spadek zysków o 48% z 8,8 mln na 4,6 mln r/r.
Tak jak pisałem wcześniej, kurs przez prawie 3 lata był w konsolidacji (błękitny boks). Z jedną próbą wybicia się z niej. Cena 11,5 zł za akcję była również bardzo mocnym wsparciem, które 3krotnie zawracało kurs na północ. Dodatkowym wsparciem było 12,20 zł, gdzie korpus świecy tygodniowej zawsze zamykał się powyżej. Stąd też wyznaczyłem strefę 11,5-12,2 zł. Niestety, niedźwiedzie przez 3 tygodnie mocno walczyli i wsparcie to zostało przełamane.
Wykres W1 (strefa obronna przełamana):
W średnim terminie od kwietnia 22 roku jesteśmy w trendzie spadkowym. Możemy wyrysować równoległy kanał spadkowy, do którego wróciliśmy po dużej luce otwarciowej z lipca 23 roku. Tym samym zmierzamy prawdopodobnie do dolnej krawędzi.
Wykres D1 (trend spadkowy):
Analizując na wskaźniki RSX i RSI, to możemy mieć wrażenie, że do tych spadków pojawi się jednak najpierw korekta. Mamy zarówno dywergencje byczą na RSI oraz RSX, jak i oscylatory są mocno wyprzedane. Z reguły też, dobrze jest przetestować wybicie każdej strefy. Dlatego scenariusz jaki można założyć, to jeśli kurs utrzyma się powyżej 10,40-10,50 zł bardzo możliwe, że ruszy w stronę północy, w celu przetestowania strefy podażowej 11,5-12,2 zł.
Wykres D1 (dywergencja bycza):
Zakładając scenariusz spadkowy, to pierwszym wsparciem będzie psychologiczne 10 zł, którego przebicie może doprowadzić kurs do pierwszej strefy popytowej - 8,00 - 8,69 zł. Tam można byłoby oczekiwać reakcji kursu i przeanalizować jeszcze raz wykres pod kątem zmiany trendu.
Wykres W1 (wsparcia i strefy popytowe):
Podsumowując, spółka ma problemy, żeby utrzymać marżę i zyski w firmie. Mimo, że przychody rosną, to problem jest zmniejszaniu cen w celach przebicia konkurencji, dużym kosztom operacyjnym jak i finansowym. W moim odczuciu spółka tego roku nie zaliczy do najlepszych, jeżeli chodzi o zysk. W mojej ocenie mimo możliwej korekty do spadków, spółkę, przejęły niedźwiedzie i rozpocznie się dystrybucja papieru.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Datawalk w trendzie spadkowym od 2021 roku.Cześć,
dzisiaj wrocławska spółka Datawalk podała szacunkowe wyniki za pierwsze półrocze. Grupa zakończyła H1 ze stratą, a jej przychody spadły. Przychody wyniosły 13,6 mln zł, co oznacza spadek o 25 proc. rok do roku. Natomiast strata z działalności operacyjnej EBITDA mimo, że wyniosła prawie 8 mln, to zmniejszyła się o 93% w porównaniu do 2022 roku. Mimo to kurs spadł dzisiaj o ponad 3%.
Z punktu technicznego, jeżeli spojrzymy na interwał miesięczny, to w czerwcu kurs odbił się od długoterminowego wsparcia, który utrzymuje kurs powyżej od 2012 roku.
Wykres MN1 (wsparcie długoterminowe):
Można by założyć, że przebicie tego wsparcia, rozpocznie większą wyprzedaż na spółce. Spółka po osiągnięciu swojego ATH w październiku 2021 roku na poziomie 255 zł weszła w trend spadkowy i pozostaje aż do dzisiaj. Cena na obecną chwilę jest mniejsza o prawie 75%, a kurs porusza się w równoległym kanale spadkowym, z jedną próbą wybicia w dół.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Nakładając zniesienie fibo od dołka z 2020 roku do szczytu i ATH, to kurs po próbie przebicia 50% zniesienia (88,7 zł) odbił na południe w kierunku dolnej krawędzi trendu spadkowego. Dodatkowo został zatrzymany przez EMA50.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
W ostatnim szybkim ruchu na północ na dziennym mamy 3 luki otwarciowe, do których kurs powoli dąży. Możliwe, że już jutro zamkniemy pierwszą lukę. W mojej ocenie, ważne jest jednak utrzymanie się powyżej poziomu 63,4-65 zł. Wskaźniki RSI powoli wracają na poziom wyprzedania, co może świadczyć o tym, że kurs wytrzyma wspomniany wcześniej poziom.
Wykres D1 (luki otwarciowe & RSI):
Dodatkowo na poziomie 65,3 zł mamy dodatkowe wsparcie 61,8% zniesienia fibo z ruchu na północ.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli myślimy o większych wzrostach na spółce, to potrzebne jest wybicie ostatniego szczytu 93,8 zł, co w odpowiednim czasie spowodowałoby wybicie kanału trendu spadkowego. Wybicie to mogłoby doprowadzić kurs w długim okresie w okolice 176 zł, jednak po drodze jest sporo mocnych oporów. Spółka w moim odczuciu jest o podwyższonym ryzyku, jednak nie przekreślałbym jej. Dlatego też strategię ustawiam na neutralną. Jeżeli kurs zejdzie poniżej 63,4 zł możliwe, że rozpocznie się kontynuacja spadków w dół kanału, czyli okolice 48 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CI Games scenariusz przed i po premierzeCześć,
ostatnio sporo dzieje się w branży gier komputerowych, stąd też na tapetę wziąłem tym razem CI Games.
Spółka po przebiciu ATH pod koniec marca, nie zatrzymując się i bez większych korekt pchała do przodu ustawiając nowe szczyty na poziomie 7,13 zł. Od ostatniego dołka kurs urósł o 2000% w okresie 3,5 roku. Można również wyrysować długoterminowy kanał wzrostowy, w którym obecnie kurs dotarł do jego środka, próbując od 3 miesięcy go przebić. Niestety jak narazie nieskutecznie.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Jeżeli rozrysujemy rozszerzone Fibo bazujące na trendzie, możemy również zauważyć, że po przebiciu ATH kurs dotarł do 161,8%, gdzie rozpoczął korektę.
Wykres W1 (rozszerzone Fibo bazujące na trendzie):
Negatywnym sygnałem jaki możemy zauważyć jest dywergencja niedźwiedzia na wszystkich wskaźnikach (cena rośnie, a oscylatory RSI, MACD oraz RSX spadają).
Wykres W1 (dywergencja Niedźwiedza):
Czy to początek większej korekty? Z założenia przy tak dużych wzrostach, korekta nie jest niczym dziwnym, a długoterminowi inwestorzy mogą mieć okazję do zakupów. Już 13 października odbędzie się premiera remake'u gry Lords of The Fallen z 2014 roku. CI Games podczas wydarzenia gamescom w Niemczech pokazał trailer fabularny do tej gry. "Gra dostępna będzie w trzech wersjach: Standard, Deluxe oraz Kolekcjonerskiej. Dla wersji Standard cena wyniesie 69,99 USD, Deluxe 79,99 USD, a dla Kolekcjonerskiej 249,99 USD. Tytuł ukaże się na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X i S."
Dużo inwestorów grało właśnie pod to wydarzenie, dlatego też, po nim może dojść do korekty - podobnie jak to miało miejsce z CDR. Wszystko zależy również od opinii i pierwszych ocen.
Wracając do analizy, w średnim terminie możemy poprowadzić sobie linie oporu, która wczoraj została przebita, a dzisiaj prawdopodobnie będzie testowana. W tej okolicy mamy również wsparcie wyznaczone przez zniesienie fibo 38,2% oraz na poziomi 6,11 zł. Przebicie tych wsparć może doprowadzić kurs do okolic 5,89 bądź 5,63 zł.
Wykres D1 (wsparcia + zniesienie fibo):
Spółkę obserwuję również pod kątem dystrybucji, która może mieć miejsce. Jeszcze za wcześnie, aby potwierdzić ją w stu procentach, ponieważ w mojej ocenie wyznaczyliśmy dopiero UT, jednak warto mieć to na uwadze. Mamy dwa schematy wyckoffa, jeden gdzie UT zostanie jeszcze przetestowane (pułapka na byki), bądź utworzy nam się niższy szczyt LPSY.
Schemat Wyckoffa:
W swoim scenariuszu i biorąc pod uwagę premierę gry, zakładałbym możliwość przetestowania jeszcze UT, czyli stworzenia UTAD, po wcześniejszej korekcie w okolicę 5,35-5-63 zł. Następnie rozpocznie się dłuższa korekta na spółce (schemat pierwszy). Potwierdzenie tego schematu upewni mnie dopiero przy tworzeniu fazy C.
Wykres D1 (Wyckoff distribution):
WAŻNE WSPARCIA:
6,17 / 6,11 / 5,53
WAŻNE OPORY:
6,49 / 6,73 / 7,12
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CDR - czas decyzji, czy bykom starczy siły?Cześć,
kurs CDR od września 2022 roku jest w trendzie wzrostowym. Można wyrysować kanał równoległy na tym trendzie. Widać na nim, że kurs respektuje dolne wsparcie, jednak nadal znajduje się poniżej jego środka.
Wykres D1 (kanał trendu wzrostowego):
To co się rzuca w oczy na wykresie tygodniowym to mocny opór na poziomie 176 zł zaznaczony na niebiesko grubą linią. Wielokrotnie przy tej nim cena akcji albo utrzymywała wsparcie, a przebicie jej powodowało mocniejszy ruch w górę lub dół. Patrząc na wskaźniki RSI, byki dochodząc do tej ceny były już mocno wykupione (nawet na tygodniowym interwale), a papier po mocnych wzrostach nie miał siły już na przebicie.
Wykres W1 (opór 176 zł / wskaźniki):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu to kurs zaliczył 38,2% zniesienia fibo, a tygodniowa świeca wytrzymała to wsparcie, zamykając się idealnie na jego wartości. Po tej korekcie mieliśmy ruch w górę, tworząc jednak niższy szczyt od poprzedniego.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Wskaźniki RSI i RSX ewidentnie zawracają, przy ostatnich wzrostowych sesjach, a niedługo może się pojawić również sygnał kupna na MACD.
Wykres D1 (wskaźniki):
Ciekawie wygląda również wykres pod kątem formacji trójkąta. Obecnie po 4 ruchach jesteśmy przy górnym oporze, w którym możemy spodziewać się wybicia na najbliższej sesji. Ważne, aby nastąpiło ono przy większym wolumenie niż zwykle oraz dobrze jakby zostało przetestowane następnego dnia. Zasięg tej formacji sięga 200 zł i w swojej strategii zakładam, że możemy zobaczyć ten poziom w ciągu miesiąca - dwóch.
Wykres D1 (formacja trójkąta):
Ten poziom będzie zarówno psychologiczny jak i łączy się z moją strefą podażową (200-210zł), w której kurs powinien rozpocząć korektę.
Wykres W1 (strefa podażowa):
30 sierpnia poznamy wyniki spółki za 2 kwartał. Szacunki za Q2 są niższe niż wynik za Q1, warto jednak zwrócić uwagę, że na trwającym w tym tygodniu Gamescom spółka zaprezentowała trailer do nowego dodatku Cyberpunka, który ma się pojawić już pod koniec września. W moim odczuciu konsensus za drugi kwartał powinien być lepszy, a przychód i zysk za 3 kwartał zdecydowanie większy od poprzednich. Spółkę ustawiam na long ze strategią dotarcia w okolice 200 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
158,1 / 150,1 / 140,75
WAŻNE OPORY:
165,0 / 176,0 / 186,0
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dom Development w kluczowym miejscu.Cześć,
spółka Dom Development od 2012 roku jest w ciągłym kanale wzrostowym. Spółka od tego czasu urosła o przeszło 550%. Oczywiście w tym czasie bywały korekty o 44% czy 55%. W pierwszym przypadku spowodowane cuvidem, a w drugim przypadku korekta rozpoczęta w 2021 roku, ze względu na rosnącą inflację, podwyżki stóp procentowych oraz wojnę na Ukrainie.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Rynek sprzedaży mieszkań powoli się jednak odradza. Wpływ na to ma kilka czynników - brak podwyżek stóp procentowych, a także możliwa obniżka już w 3 kwartale (pod warunkiem, że inflacja zejdzie poniżej 10%), a także program kredyt 2%. Pomijając aspekty słuszności, czy polityczne, z pewnością napędza to podaż na nieruchomości, a tym samym wyniki mogą być lepsze r/r. Warto wziąć jednak pod uwagę, że 2022 był rekordowym rokiem dla spółki DOM. Firma przekazała wtedy 3666 lokali i sprzedała 3093 mieszkania. Dla porównania w Q1 2023 Dom Development sprzedał 914, a w Q2 aż 931 lokali, co daje nam łącznie 1845 w pierwszym półroczu. Jeżeli utrzymają taką sprzedaż, możliwe, że cały rok zamkną ze sprzedażą ponad 3500 lokali.
Z technicznego punktu kurs akcji znajduje się w bardzo ważnym miejscu. Cena 155 zł jeszcze w 2007 roku była mocnym wsparciem (miesięczny wykres), ale też i oporem. Następnie w maju 2021 roku, kurs kolejny raz spotkał się z problemami przebicia jej oraz w poprzednim miesiącu, gdzie podaż znowu wygrała. Na niekorzyść byków oscylatory RSI oraz RSX znajdują się w zbliżonym miejscu do maja 2021 roku co znaczy, że może powoli brakować sił bykom.
Wykres M1 (ważny opór):
Na tygodniowym wykresie możemy dostrzec dywergencję niedźwiedzią na RSI. Cena rośnie, a spada wskaźnik RSI.
Wykres W1 (dywergencja RSI):
Jeżeli miałoby dojść do korekty, to mamy dość blisko dwie strefy popytowe (zielone boksy). Rozrysowałem je na poziomach 143-145 zł oraz drugą 138-140,6 zł. W tych miejscach możemy spodziewać się reakcji cen. Jeżeli jednak nie uda się utrzymać powyższych stref, kurs może rozpocząć korektę w kierunku 118 zł.
Wykres D1 (strefy popytowe):
W mojej ocenie kluczowe dla spółki będzie przebicie poziomu 155 zł, jeżeli chcemy liczyć na dalsze wzrosty, ale bardzo prawdopodobne, że przed tym pojawi nam się korektą, dlatego warto obserwować spółkę. Niebawem pojawią się wyniki, za pierwsze półrocze, które mogą wskazać kierunek, a do tego czasu kurs będzie się wychładzał.
Na koniec, może okazać się, że tworzy nam się duuuuuże latte, chodź w moim odczuciu kurs za długo budował filiżankę.
Wykres D1 (filiżanka):
W średnim terminie uważam, że kurs przebije 155 zł i będzie iść dalej na północ, jednak potrzebna jest korekta, aby byki miały przewagę nad niedźwiedziami.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kruk po dobrych wynikachCześć
firma KRUK głównie znana z windykacji, działa w 7 krajach Europy, a do całej grupy należą spółki takie jak: Kruk TFI, Novum, Raven (kancelaria prawna).
W tym tygodniu mieliśmy prezentację wyników za Q2. Jak się okazało, były one bardzo dobre. Przychód wzrósł prawie 23% r/r, a dochód netto o 19,8%. Dwa kwartały tego roku firmie dały już rekordowe ponad pół miliarda zysku, co może doprowadzić do bardzo dobrych wyników za cały rok 2023. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że spółka działa nie tylko w Polsce, a widmo recesji może zmniejszyć, bądź wydłużyć ściąganie wierzytelności. Póki co jednak spłaty z portfeli nabytych przez Grupę Kruk wyniosły w drugim kwartale 2023 r. 776 320 tys. zł, tj. o 7% więcej niż w poprzednim kwartale oraz o 18% więcej r/r.
Przechodząc do analizy technicznej, kurs spółki od września 2022 roku wzrósł maksymalnie o 105%, a obecnie jest o 91% wyżej niż w ubiegłym roku.
Wykres W1 (wzrost od września 22'):
Kurs od tego czasu porusza się w kanale równoległym, który w tym tygodniu testował środkową jego część, ze skuteczną obroną.
Wykres W1 (kanał równoległy wzrostowy):
Na interwale dziennym, możemy wyrysować dwie kluczowe strefy popytowe, które są na poziomach 395 - 405 zł oraz 360 - 372 zł. Wczoraj można było zaobserwować jak kurs zareagował na pierwszą z nich. Utrzymanie tych stref jest na korzyść byków i będąc powyżej możemy wypatrywać dalszych wzrostów.
Wykres D1 (strefy popytu):
Czy byki dalej trzymają pałeczkę?
Ostatnia korekta doszła do 50% fibo, pozwoliła ona wychłodzić wskaźniki, a wczorajsze wyniki dały pozytywny wydźwięk i kurs obecnie zmierza w kierunku ostatniego szczytu. Najbliższym oporem jaki mamy jest 438,6 zł, a kolejny 451,0 zł. Przebicie tego szczytu da możliwość dotarcia kursu w okolicę 490-500 zł jeszcze we wrześniu.
Wykres D1 (dokąd mogą dotrzeć byki & opory):
Negatywny scenariusz:
Jeżeli pojawi się negatywny scenariusz i miałoby dojść do głębszej korekty, to po przebiciu pierwszej strefy obronnej, kurs może dojść do strefy 360-372 zł. Tam powinniśmy spodziewać się reakcji na podaż. Podczas próby ataku na wspomnianą strefę mamy jeszcze poziom 382 zł, do przebicia, który jest zarówno 38,2% zniesienia fibo od ostatniego dołka, do szczytu oraz w tej okolicy jest największy roczny profil wolumenu.
Wykres D1 (zniesienie fibo & profil wolumenu - ważne wsparcia):
Póki nie ma recesji oraz spółka nie będzie miała problemu z egzekwowaniem długu, wyniki powinna poprawiać. Zarówno w Q3 jak i Q4, a rok 2023 powinien być zdecydowanie lepszy niż 2022. W moim odczuciu póki kurs znajduje się powyżej 395-400 zł, powinien rosnąć, negatywnym aspektem będzie przebicie powyższej strefy.
WAŻNE WSPARCIA:
420 / 405 / 395
WAŻNE OPORY:
438 / 451 / 457
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
ABPL - jak widzę kurs w najbliższym czasie?Cześć,
spółka AB zalicza się do grona 8 największych dystrybutorów IT i dostawców rozwiązań e-commerce w Europie z ponad 15 mld zł obrotu. Od początku wejścia na giełdę możemy wyrysować główną linię oporu, która dotychczas była respektowana. Bardzo dobrze widać ją na wykresie miesięcznym. Natomiast kluczowym wsparciem obecnie jest poziom 35,7 zł oraz linia wsparcia trendu wzrostowego.
Wykres M1 (linia oporu):
Jeżeli naniesiemy zniesienie Fibonacciego od dołka z października 2020 roku do ostatniego szczytu, to kurs we wrześniu ubiegłego roku dotarł do 61,8% fibo, co jest zdrową korektą, po czym obrał z powrotem kierunek na północ.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Obserwując jak zachowuje się obecnie wykres przy podróży na północ, warto zauważyć, że wczoraj zostało przetestowane wcześniejsze wybicie oporu 61,8% zniesienia fibo (na poniższym wykresie), a dzisiejsza dodatkowo utwierdza w przekonaniu, że jest to mocne wsparcie, które wcześniej było mocno respektowane jako opór. Dlatego warto zaznaczyć sobie na wykresie strefę popytu w obrębie 53,0-55,0 zł.
Wykres W1 (strefa popytu):
Mimo, że dzisiaj było więcej podaży na spółce, przy dość niskim wolumenie, to kurs zamknął się dzisiaj na 0, a w ogólnym rozrachunku nie wygląda źle. Chociaż trzeba pamiętać, że mamy lukę otwarciową na poziomie 54,6 zł, która może zostać jeszcze przetestowana.
Na wykresie zarówno dziennym jak i tygodniowym możemy dostrzec formację odwróconej głowy z ramionami, której wybicie linii szyi zostało ostatnio książkowo przetestowane i kurs ruszył na północ.
Wykres D1 (oRGR formacja):
W najbliższym czasie, jeżeli kurs spółki będzie rósł, możemy dostać sygnał kupna na MACD. Dodatkowo RSI zawróciło po wyprzedaniu, a RSX dało sygnał Pivot.
Wykres D1 (MACD, RSI & RSX):
W mojej strategii zakładam możliwe jeszcze jedno dojście do okolic 55 zł (chociaż nie musi ono nastąpić) i dalszą wspinaczkę w okolice 76 zł, gdzie będzie wspomniana na początku analizy linia oporu.
Wykres D1 (strategia):
Po dojściu do tego poziomu, będzie jeszcze raz siąść do analizy. Negacją moich założeń będzie zejście poniżej 50 zł i wybicie linii trendu wzrostowego.
Analiza nie jest moją rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
Arctic, czy pojawiają się pozytywne sygnały na horyzoncie?Cześć,
o spółce Arctic pisałem już na swoim profilu wielokrotnie. Jest to spółka do której lubię wracać i posiadać jej akcje, chociaż nie trzymam ich na longterm.
Spółka od 2019 roku jest w trendzie wzrostowym, dodatkowo od 2020 roku można wyrysować równoległy kanał wzrostowy, który ten trend utrzymuje. Od tego czasu kurs urósł o ponad 600%.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Jeżeli spojrzymy na wykres od sierpnia 2022 roku, to możemy zauważyć, że kurs po mocnych wzrostach zaczął się konsolidować między 19,00-23,5 zł, czasem wybijając ten prostokąt, jednak szybko do niego wracając. Obecnie kurs znajduje się poniżej tego range'u dlatego jest duże niebezpieczeństwo kolejnych spadków, w szczególności, że kurs już raz odbił od 19 zł. Dlatego też w mojej ocenie kluczowym jest wejście powyżej 19 zł, aby myśleć o dalszych wzrostach.
Wykres D1 (roczna konsolidacja):
Tak jak wspomniałem wcześniej, pierwszym kluczowym oporem będzie 19 zł do pokonania (mamy jeszcze po drodze 18,32, jednak dla mnie jest on mniej istotnym poziomem.) Niebieski prostokąt to luka spowodowana odcięciem dywidendy, jednak obecnie sporo brakuje kursowi, aby ją domknąć. Mocnym też oporem będzie strefa 20,20-20,55 zł, którą zaznaczyłem na czerwono na wykresie. Górna część tej strefy znajduje się na 50% zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu do obecnego dołka (zakładając, że obecnie nastąpi ruch na północ).
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego & najbliższe opory):
Spoglądając na wskaźniki, MACD bardzo ładnie odbiło dzisiaj od sygnału sprzedaży, co jest pozytywną informacją. RSI oraz RSX zawracają, po dość mocnym wychłodzeniu. Na RSX oraz RSI dodatkowo utworzyła nam się dywergencja bycza klasy A. Ten typ dywergencji uważany jest za najsilniejszy sygnał kupna, spośród tych generowanych przez dywergencje.
Wskaźniki (RSI, MACD, RSX):
Wykres D1 (dywergencja bycza klasy A):
Do tego wszystkiego doszła nam formacja klina zniżkującego, który również jest byczy. Dzisiaj nastąpiło jego wybicie, na zwiększonym wolumenie. Rozpocząłem rysowanie klina od odcięcia dywidendy, ze względu na to, że w mojej ocenie zmieniłby się tylko zasięg klina, a wynik mógłby być zaburzony. Dobrze byłoby, jakby jutro nastąpiło przetestowanie wybicia i zamknięcie świecy na zielono, to dałoby kolejny sygnał do tego, że możliwa jest realizacja powyższej formacji. Zasięg jej sięga w okolicę 21.70 zł.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Wykres D1 (dla porównania klin na wykresie uwzględniającym odcięcie DY):
Trzeba również pamiętać, że już niebawem pojawią się wyniki za drugi kwartał. Na pewno nie będą tak dobre jak za Q1, a tym samym nie będą tak dobre jak Q2 r/r. Z wywiadu z prezesem Arctic możemy wyczytać:
"Wrażenia z II kwartału są dla grupy pozytywne, jestem z niego zadowolony. Biorąc pod uwagę mocne wyhamowanie wzrostu widoczne w polskiej i europejskiej gospodarce, objawiające się w różnych branżach, w tym m.in. w branży papierniczej i opakowaniowej, papierów higienicznych i celulozy, jestem całkiem zadowolony z osiąganych wyników. Pomimo osłabienia popytu i spadającej liczby zamówień, które w segmencie papieru przekładają się na spadek naszych mocy produkcyjnych do ok. 70 proc. w II kwartale, konsekwentna polityka koncentrowania się na rentownej sprzedaży, daje efekty. Nie walczymy za wszelką cenę o wolumeny. Trudno będzie jednak powtórzyć zeszłoroczne rekordowe wyniki, czy wynik I kwartału" - zapowiedział prezes w wywiadzie dla PAP Biznes."
Dodatkowo odbyła się już publikacja raportu spółki zależnej od Arctic - Rottneros producenta celulozy, która osiągnęła gorsze wyniki poprzez spadek cen celulozy. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że cała grupa więcej kupuje celulozy niż sprzedaje, co w dłuższym terminie może okazać się dobrym znakiem i znalezieniem sporej ilości oszczędności. Jak sam prezes przyznaje, w 2 kwartale możliwe, że nie będzie jeszcze ich widać, ale pojawią się już w Q3 widoczne na wynikach. "Może nie będzie tego widać w spadku kosztu wytwarzania papieru jeszcze w II kwartale, ale w III kwartale na pewno. Ceny energii w Polsce utrzymują się na wysokim poziomie, także w Europie pozostają wysokie. Potencjalna przewaga moich zachodnioeuropejskich konkurentów, jaka miała wynikać ze spodziewanego wiosną spadku cen energii elektrycznej, się nie ziściła" - powiedział Jarczyński."
Podsumowując, w krótkim terminie dużo zależy od wyników przedstawionych przez Arctic i tego jak zareagują inwestorzy, nie mniej jednak w średnim terminie, powinniśmy zobaczyć powrót powyżej 20 zł. O kolejną analizę można byłoby się pokusić w okolicy 20,5 lub 21,7 zł. Negacją moich założeń będzie przebicie ostatniego dołka, czyli 17 zł. Wtedy kurs może obrać kierunek na 15,8 zł.
WAŻNE OPORY:
18,32 / 18,96 / 19,68
WAŻNE WSPARCIA:
17,94 / 17,48 / 17,20
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
BCS - Czy premiera w Chinach podciągnie kurs na nowe ATH?Cześć,
dzisiaj premiera Cooking Simulator w Chinach od BCS studio, warto zatem zerknąć jak może się zachowywać kurs i jak to wygląda z punktu analizy technicznej.
Cena pojedynczego egz. została ustalona na około 70 zł. BCS wchodzi na rynek chiński, który jest największym jeżeli chodzi o gamedev. Osobiście (nie posiadam akcji) trzymam za spółkę kciuki, ponieważ jako pierwsi w Polsce wchodzą na ten rynek z grą PC. Liczba aktywnych graczy w Chinach przekracza 700 mln, więc same liczby robią wrażenie.
Z uwagi na brak premierowych produkcji w prezentowanym okresie, Q1 nie należał do udanych dla BCS, gdzie spółka wypracowała jedynie 1,9 mln zysku netto i ponad 2,1 mln zł EBIT. Natomiast najbliższe kwartały powinny być zdecydowanie lepsze na dalszy rozwój biznesu i powrót do dynamiki wzrostowej.
Wracając do AT, kurs od początku wejścia na rynek porusza się w kanale równoległym trendu wzrostowego.
Wykres D1 (kanał równolegległy):
Po osiągnięciu ostatniego ATH kurs skorygował o 50% zniesienia Fibonacciego licząc od szczytu do dołka z września 2022 roku. Można więc rozrysować strefę popytową od 42,8-44,1 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
W ostatnim czasie kurs od tego poziomu odbił dwukrotnie tworząc nam formację podwójnego dna, której szyja została wybita, a obecnie jest testowana (48,4 zł). Jeżeli kurs utrzyma się na poziomie 47,5-48,4 zł, to będzie bardzo prawdopodobna realizacja formacji z celem 53,8 zł.
Wykres D1 (formacja podwójnego dna):
Drugą formacją prowzrostową, która została również wybita, jednak jeszcze nie przetestowana jest falling wedge (klin zniżkujący), z zasięgiem na 56 zł.
Wykres D1 (falling wedge):
Oczywiście najwięcej będzie tutaj zależeć od dzisiejszej premiery, ocen i opinii. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to niebawem powinniśmy zobaczyć kurs powyżej 50zł.
WAŻNE WSPARCIA:
48,4 / 47,5 / 44,1
WAŻNE OPORY:
50,6 / 52,4 / 53,6
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Jakie są możliwe strategie na Cognor?Cześć,
o spółce Cognor pisałem na początku roku. Zakładałem w niej, że osiągnie ATH, jednak przeliczyłem się, że dojdzie tak wysoko (założenia początkowe były z celem na 8 zł). O ostatnim czasie po odcięciu dywidendy kurs ruszył do góry do 9,12 zł, po czym zaliczył dość mocny spadek, chwilowo będąc w okolicy 6,55, gdzie było ostatnie mocne wsparcie, przed kolejnymi dołkami. Osobiście rozgrywałem spółkę, od 7 zł, jednak mój styl grania pokrzyżował plany i po blisko miesiącu czekania na wzrosty wyszedłem ze spółki, więc jestem poza nią obecnie, chociaż mam ją nadal na oku. Z perspektywy czasu był to błąd, ale, kto nie robi błędów :)
Kurs po uklepaniu dołka ruszył na północ docierając do 61,8% zniesienia Fibonacciego od szczytu do ostatniego dołka. Tutaj trzeba zaznaczyć, że analizuję spółkę nie wliczając odcięcia dywidendy do kursu.
Wykres D1 (korekta wzrostowa do ostatnich spadków):
Czy to oznacza, że kurs zrobił tylko korektę do spadków i rozpoczyna się dalszy kierunek na południe? Wcale tak nie musi być. Kluczowym tutaj będzie utrzymanie się poziomu powyżej 7,66. W tym miejscu mamy 50% zniesienia Fibonacciego od szczytu do dołka z czerwca. Kurs wstępnie wybronił ten poziom.
Wykres D1 (ważne wsparcie w postaci 50% fibo):
Dużo zależy jak będzie wyglądała poniedziałkowa sesja. Piątkowa mimo, że przyniosła nam popytowy wolumen, to została mocno zbita w ostatnich 2 godzinach handlu rysując długi kont górny. Jeżeli kurs otworzy się powyżej 7,84 i zakończy dzień na zielono to powinniśmy liczyć na dalsze wzrosty.
Wykres D1 (piątkowa sesja popytowa):
Możliwy scenariusz z wąskim SL jaki byłby do rozegrania to gra pod formację oRGR. Zasięg jej sięga trochę powyżej 12 zł. Jednak są to początkowe założenia, gdyż prawe ramie dopiero się kształtuje i jeżeli kurs zacznie spadać dalej, to dojdzie do negacji tej formacji.
Wykres D1 (możliwy scenariusz oRGR):
Fundamentalnie spółka liczy na dość duże kontrakty - chociażby zamówienia na stal do rosomaków. Dlatego też ustawiam swoją strategię na long.
Negacją moich założeń w średnim terminie będzie przebicie poziomu 7,66 z celem na 7,38 następnie 7 zł i 6,55 zł. Wtedy będzie to dobry moment na próbę rozegrania longa pod formację podwójnego dna również z zasięgiem w okolicy 12 zł.
Wykres D1 (możliwe strategie):
Ciężki dylemat ze spółką NIKE - analizaCześć,
dzisiaj postanowiłem wziąć na tapetę coś z poza naszego rodzimego banana, a mianowicie spółkę Nike. Spółka w ostatnim raporcie mimo poprawy przychodów miała gorszy dochód według szacunków, tym samym w kilka dni spadła o 10%. Dochód netto rok do roku spadł o 28,35%, czynniki jakie miały wpływ na to to, spore ceny frachtu (mimo, że od początku roku spadają, to kontrakty takie firmy jak Nike podpisują często na rok), inflacji, nakładów oraz kursów walutowych. Warto wziąć pod uwagę również to, że w lutym przedstawiono, również wyniki dochodu netto były gorsze r/r. Czy zatem można liczyć obecnie na przełom?
Z punktu ekonomicznego rynek ze wstępnych danych odbija, chociaż nie jest powiedziane, że nie wejdzie jeszcze w recesję. W Ameryce inflacja mocno spada (3%), bardzo spadły również ceny frachtu. Może to napędzić gospodarkę i sprzedaż produktów Nike. Niepokojące w przypadku spółki jest marża, która spada kwartał do kwartału, a ostatnio zanotowała już wartość poniżej 10% - 8,4%.
Z punktu analizy technicznej, ostatnie ATH mieliśmy na poziomie 178$ w listopadzie 2021 roku. Kurs po jego osiągnięciu zaliczył spadek o 54%. Jeżeli rozrysujemy zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka, to możemy zauważyć, że korekta do spadków doszła idealnie do 61,8% zniesienia Fibonacciego dwukrotnie, po czym zawróciła, realizując formację podwójnego szczytu.
Wykres W1 (spadki & zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie obecnie mamy wiele sprzecznych formacji, które koligują ze sobą, dlatego też ciężko obrać dokładny kierunek w tym momencie. Osobiście wolę wyznaczyć pewne strefy, których przebicie określi dalszy kierunek. Wiąże się to oczywiście z mniejszym zyskiem na akcje, ale również mniejszym ryzykiem. Po kolei opiszę wszystkie formacje.
Podwójny dołek (wzrostowa). Tutaj możemy znaleźć kształtowanie się formacji podwójnego dołka. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dopiero przebicie szyi uformuję ją do końca (114$). Zasięg tej formacji wynosi około 10% od wybicia czyli 126$.
Wykres D1 (podwójny szczyt):
Trójkąt prostokątny (spadkowa). Możemy również zauważyć formację trójkąta, która nam się tworzy. Obecnie jesteśmy przy górnej krawędzi jego, przebicie jej zaneguje ją, jednak, jeżeli najbliższa sesja będzie spadkowa, to nadal będzie istniało prawdopodobieństwo spełnienia jej. Kurs musi przebić wsparcie na poziomie 103$, aby nastąpiło wybicie. Dobrze jeżeli wybicie byłoby na większym wolumenie, wtedy będzie dodatkowe potwierdzenie. Zasięg tej formacji spadkowej jest w okolicach 50% rozszerzonego fibo bazującego na trendzie, czyli 91$.
Wykres D1 (trójkąt prostokątny):
Ostatnią formacją spadkową jest bearish pennant, który również jest spadkowy. Można sobie sprawdzić ją za pomocą wskaźników na TV. Obecnie mieliśmy jej wybicie i przetestowanie. Zasięg tej formacji sięga 83$, czyli ostatniego dołka jaki był we wrześniu 2022 roku.
Wykres D1 (bearish pennant):
Który scenariusz uważam za najbardziej prawdopodobny?
Obecnie ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, dlatego też ustawiam sobie takie założenia:
1. Prowzrostowy: jeżeli kurs jest powyżej 110$, a najlepiej powyżej strefy podażowej (113$), to powinniśmy rosnąć i scenariusz 126$ jest zdecydowanie bardziej prawdopodobny.
2. Prospadkowy: jeżeli zejdziemy poniżej 103$ to kurs będzie realizować spadkowe założenia.
Interesujący jest również roczny profil wolumenu, który jest w okolicy piątkowego odbicia. Czy wskazuje on na mocne wsparcie? Może się tak okazać i byki wygrają :)
WAŻNE WSPARCIA:
107,73 / 103,68 / 101,0
WAŻNE OPORY:
110,0 / 113,92 / 115,72
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Asseco Poland - spółka dla cierpliwych inwestorów.Cześć,
spółki Asseco nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest to stabilna spółka, która stopniowo rośnie. Nie znajdziemy tutaj mocnych ruchów i nie nadaje się pod spekulację, jednak stała, rosnąca dywidenda oraz dobre wyniki powodują, że kurs stopniowo rośnie, jeśli uwzględnimy odcięcia dywidendy. Jeżeli natomiast nie zrobimy tego, to kurs, że jest w długiej konsolidacji.
Wykres bez odcięcia dywidendy:
Wykres uwzględniający odcięcie dywidendy:
Jak widać wykresy te bardzo się różnią. Ja pozostanę jednak przy pierwszym z dwóch powodów. Większość osób patrzy właśnie na takie wykres, a drugim powodem jest to, że wartość dywidendy to obecnie około 4%, chociaż przy całokształcie warto wspierać się obydwoma wykresami.
Spółce zajęło 14 lat dojście do szczytu z 2007 roku. Oczywiście nie jest to nasze ATH z początku wejścia na giełdę, bo do niego jeszcze trochę brakuje. W całym tym okresie 39-40 zł okazało się dość ważnym wsparciem, aby kurs nie zszedł poniżej, jednak ważniejszy dla mnie w całym okresie jest opór tygodniowy na poziomie 64 zł. To on teraz będzie kluczowym wsparciem dla ceny, jeśli liczymy na dalsze wzrosty.
Wykres W1 (rzut ogólny):
W okolicy 64 zł a dokładniej 61,5-64 zł można wyznaczyć strefę popytową, w której obecnie kurs reaguje pozytywnie.
Wykres W1 (strefa popytowa):
Spółka wyszła z kanału wzrostowego zapoczątkowanego w 2018 roku, a obecnie walczy o jego powrót tworząc powoli dodatkowy mniejszy kanał. Nakładając zniesienie Fibonacciego, to cena akcji po miesięcznej korekcie zatrzymała się na 50% zniesienia Fibonacciego od ostatniego głównego szczytu i dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego, kanał wzrostowy):
Przechodząc na interwał dzienny jeszcze bardziej widać opory i wsparcia, z których możemy wyrysować strefy. Głównym oporem do dalszych wzrostów jest 91,65 zł, który jest również historycznym tygodniowym wsparciem. Przebijając ten cel bardzo realna będzie próba dotarcia do magicznych 100 zł. Warto też zwrócić uwagę, że kurs bardzo dobrze zareagował na dolne wsparcie kanału wzrostowego, co dodatkowo potwierdza mnie w tym, że kurs zmierza na poziom 91,65.
Wykres D1 (kanał wzrostowy / opory):
Dodatkowo wskaźniki MACD dały sygnał kupna jakiś czas temu, a RSI i RSX nie są jeszcze wykupione.
Wykres D1 (wskaźniki):
Podsumowując, spółkę ustawiam na long, ale jest ona dla bardzo cierpliwych inwestorów. Obecnie powoli kurs zmierza w kierunku 91 zł i tam można zrobić kolejną analizę. Wtedy będzie realne ocenienie, czy bykom starczy siły na dotarcie do 100 zł.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Negacją mojej strategii będzie wyjście z kanału wzrostowego i zejście poniżej 75 zł. Wtedy kurs może dążyć do 64 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza spółki CCCCześć,
jedną ze spółek, które nie poradziły sobie po rozpoczęciu wojny i nadal kurs jest na "dość niskim" poziomie jest właśnie CCC.
Jeżeli porównamy sobie kurs do WIG.ODZIEŻ i kilku komponentów z tego indeksu, to możemy zauważyć, że różnica jest ogromna. Dla przykładu od 2022 roku WIG.ODZIEŻ traci -19%, LPP traci około 14%, a królem jest Wojas, który zyskał ponad 63% w tym okresie. Nawet jeśli porównamy sam 2023 rok, to wszystkie z wyżej wymienionych spółek są ponad 25% od początku roku z wyjątkiem CCC.
Wykres (porównanie spółek i indeksu od 2022r):
Wykres (porównanie spółek i indeksu od 2023r):
Wszystko za sprawą strat jakie przynosi spółka. Ostatni kwartalny dochód netto na plusie został zanotowany w Q3 2021 roku. Mimo, że spółka zaliczyła ostatnio r/r mniejszą stratę o ponad 30%, to w mojej opinii bardzo ważne będą wyniki za najbliższe 2 kwartały, które są zdecydowanie ważniejsze dla spółek modowych. Jeśli wyniki te, będą oscylowały w okolicy 20 mln strat, można powiedzieć, że spółka faktycznie idzie do przodu. Trzeba jednak pamiętać o inwestycjach jakie poczynają cały czas. Do końca roku, spółka chce otworzyć kolejne 20-30 (łącznie będzie 120-130) sklepów HalfPrice przeznaczając na to 160 mln zł. Do końca 2025 według strategii ma powstać łącznie 250 takich punktów.
Coraz więcej spółek wybiera otwarcie tańszych sklepów, w których znajdziemy wszystko jako dotarcie do uboższych klientów. Trend ten jest zarówno w odzieżówce jak i fmcg. Ale czy nie będzie niedługo przesytu? Czym zaskoczy HalfPrice w porównaniu do TK Max, Primemark, czy Pepco? Czas pokaże jak rozwinie się sytuacja, narazie HalfPrice wciska się w centra handlowe typu convenience dość mocno.
Wykres (dochód i przychody spółki):
Wracając do analizy technicznej, to możemy zauważyć, że kurs bardzo mocno broni strefy 33-36 zł, która wielokrotnie była testowana (nawet przy dołku covidowym). Póki co jest to dość mocna strefa, jednak trzeba pamiętać, że im dłużej pukamy, tym staje się ona słabszą.
Wykres D1 (strefa popytowa):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs przy ostatniej korekcie od szczytu dotarł do 61,8% i z tego miejsca powrócił do kontynuowania ruchu w górę.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Obecnie wydaje się, że kurs idzie do strefy podażowej 46-47,6 zł, jednak przed nim do końca tygodnia bardzo ważny opór do przełamania (44 zł). Jeżeli tydzień zamkniemy ze świecą poniżej, możemy oczekiwać że zapoczątkowane pod koniec czerwca wzrosty, są tylko podstawą do dalszych spadków.
Wykres D1 (strefa podażowa):
Wspomniane wcześniej 44 zł jest linią szyi formacji głowy z ramionami. Kurs przebił ją, a obecnie testuje wejście ponad. Brak przebicia da sygnał dotarcia do okolic 37-38 zł.
Wykres D1 (formacja RGR):
W mojej strategii punktem kluczowym dla spółki jest 44 zł, gdzie mamy również EMA200. Zejście tak jak wspomniałem wcześniej poniżej da nam sygnał pogłębienia spadków. Utrzymanie się powyżej da sygnał ruchu w stronę 46-47 zł, a nawet 53 zł.
WAŻNE OPORY:
44 / 46,11 / 47,66
WAŻNE WSPARCIA:
42,79 / 42,21 / 40,1
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
Analiza StalProdukt - STPCześć,
w połowie kwietnia opisywałem STP, w której widziałem okolicę 318 zł pod warunkiem utrzymania się powyżej 285 zł (było to wtedy kluczowe wsparcie), analizę załączam do linków powiązanych.
Ostatecznie kurs dotarł do 318 zł i rozpoczął korektę. Obecnie kurs znowu jest w okolicy 285 zł i strefy zakupowej, jednak w mojej ocenie jest ona zdecydowanie słabsza niż ostatnio. Trzeba też zwrócić uwagę, że kurs wyszedł z kanału trendu wzrostowego, a jedyne wsparcie które nam pozostaje to EMA200 na poziomie 280 zł (koniec strefy zakupowej).
Wykres D1 (strefa zakupowa, kanał wzrostowy):
Luka, spadkowa z ostatnich dni która nam powstała jest spowodowana 15 zł dywidendą. Nakładając zniesienie Fibonacciego najbliższe wsparcie w postaci 50% fibo jest na poziomie 284,5 zł, które kurs od 2 dni utrzymuje, jednak nie widać siły zarówno w wolumenie jak i wzrostach na próbę przebicia 292 zł co jest najbliższym oporem.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podchodząc wykresu bardziej sceptycznie, możemy zaobserwować, że kolejne szczyty, które są niższe od siebie generują przecenę akcji o około 40%. Jeżeli historia miałaby się powtórzyć, to moglibyśmy zauważyć kurs na poziomie 185 zł, jednak na obecną chwilę uważam, że szansa jest bardzo mała na taki scenariusz. Trzeba mieć jednak na uwadze, że linią oporu 3 raz nie ostaje przebita, a kurs nie może ustalić nowych wyższych szczytów w długim terminie.
Wykres D1 (powtarzające się spadki):
Jaką zakładam strategię? Jeżeli kurs przebije 280 zł i zejdzie poniżej testując dawne wsparcie, to zobaczymy kurs w okolicach 256 zł, gdzie mamy kolejną ostatnią strefę przed większymi spadkami. Tam znajduje się zarówno roczny profil wolumenu, jak i 50% zniesienia fibo od najniższego dołka po szczyt 318 zł. Samą strefę zakupową daję trochę szerszą od 253 - 260 zł.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Natomiast, jeżeli cena wyjdzie powyżej 304 zł, to możliwe jest, że powstanie nam nowy kolejny dołek i kurs potwierdzi swój wzrostowy trend w średnim terminie, co da szanse na dotarcie w okolicę 350 zł. Dlaczego 304 zł? Ponieważ ta kwota może być przetestowaniem wejścia ponownie do kanału wzrostowego, musi jednak zostać przebita ta kwota)
Wykres D1 (pozytywny scenariusz):
WAŻNE OPORY:
292 / 300 / 304
WAŻNE WSPARCIA:
284,5 / 280 / 272
Analiza nie jest rekomendacją, jedynie moją subiektywną opinią.
KGHM testuje falling wedge.Cześć,
wiele z Was prosiło o analizę KGHM.
Jeżeli spojrzymy na interwał tygodniowy, to możemy zauważyć, że spółka ma duży problem z przebiciem górnej linii oporu trendu spadkowego. Trzykrotnie próbowała do niej dojść, aby jeszcze w tym samym bądź następnym tygodniu mocno korygować rozpoczynając tym samym pogłębienie spadków.
Wykres W1 (linia oporu trendu spadkowego):
W ostatniej korekcie od szczytu kurs dotarł do 61,8% zniesienia Fibonacciego, co w mojej ocenie wyznaczyło kolejny dołek (tym razem wyższy od poprzedniego).
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując spółkę na interwale dziennym, kurs idzie w kierunku EMA200. Tam też w jej okolicy mamy dodatkowo ważny opór, dlatego kluczowym będzie wybicie strefy 119-122 zł, aby myśleć o dalszych wzrostach. Kolejnym oporem będzie poziom 128 zł.
Wykres D1 (opory):
Dobrym sygnałem jest to, że wskaźniki RSI oraz RSX nie są jeszcze mocno wykupione, a MACD dzisiaj / jutro może dać sygnał kursu, który powinien wspomóc w przebiciu pierwszego oporu.
Wykres D1 (wskaźniki):
Kolejnym aspektem jest formacja falling wedge, która jest prowzrostowa. Kurs został wybity z klina, a kilka dni temu przetestował jego wsparcie, po czym powrócił na północ. Zasięg tego klina sięga 150 zł, jednak ostudziłbym emocje i ważne abyśmy przebili pierwsze dwa opory jakim są 122 i 128 zł. Dodatkowo kolejnym oporem ciężkim do przebicia może być wspomniana wcześniej linia oporu trendu spadkowego, która pojawi się w okolicy 140 zł.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Po drodze czeka nas jeszcze odcięcie dywidendy, jednak ono nie będzie miało dużego wpływu na wykres, gdyż jest ona najniższa chyba w historii (1 zł).
Jeżeli ceny miedzi będą rosły, to spółka powinna również zmienić trend na wzrostowy.
Warto dlatego obserwować HG Futures, którego cena ma korelację z KGHM, a jednak trochę wyprzeda wykres spółki.
Wykres D1 (korelacja z HG.F):
W strategii swojej zakładam dojście w okolice 128 zł i tam można by zrobić kolejną analizę :)
WAŻNE OPORY:
115,9 / 119,0 / 122,3
WAŻNE WSPARCIA:
111,9 / 109,0 / 105,0
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.