Dino Polska z nowym ATHCześć,
Spółka Dino zadebiutowała w 2017 roku. W pierwszym dniu otworzyła się na poziomie 36,15 zł i już nigdy do niego nie wróciła w następnym dniu, tygodniu czy latach.
Kurs nieprzerwanie z drobnymi korektami od tego czasu jest w ciągłym trendzie wzrostowym, mimo że trend ten od 22 do 2024 roku trochę wyhamował.
Z poprzednich analiz możecie kojarzyć poprzednie wsparcia i opory, które oczywiście zostawiłem, nie mniej jednak ostatni czerwony boks, który był naszym oporem został wybity i przetestowany od dołu udowadniając, że jest obecnie mocnym wsparciem tygodniowym.
Wykres W1 (trend wzrostowy + wsparcia / opory):
W ostatnim dniu kurs urósł o 3,42%, ustanawiając kolejne ATH na poziomie 560 zł. To wszystko za sprawą dobrych wyników biedronki za pierwszy kwartał 2025 roku. Grupa Jeronimo Martins osiągnęła 127 mln euro zysku netto, czyli o 31,4 proc. więcej niż przed rokiem. Biedronka otworzyła w pierwszym kwartale 56 sklepów i przebudowała 27. Na koniec marca miała 3.780 sklepów.
Takie wyniki na pewno przekładają się na pozytywny sentyment i oczekiwania co do wyników Dino, które już niebawem.
Analizując oscylatory na interwale tygodniowym MACD w ostatnim czasie ponownie dał sygnał kupna, warto jednak obserwować czy się utrzyma. RSI natomiast dochodzi nam już do poziomu wykupienia co mogłoby sugerować kolejną korektę w trendzie wzrostowym.
Wykres W1 (oscylatory):
Analizując rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie kurs po wybiciu ostatniego ATH miał kolejno opory na poziomie 511, 543 oraz obecnie 577 zł. Środkowy opór stanowi 50% zniesienia i widać było, że stanowiło w ostatnim czasie problem dla byków. Dlatego też ważne abyśmy utrzymali świeczkę powyżej.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie):
Wracając jeszcze do oscylatorów na interwale dziennym, mogą sugerować rozpoczynającą się korektę. RSI dochodzi do 80 pkt wykupienia natomiast najbliższa podażowa sesja może dać sygnał sprzedaży na MACD. Warto też obserwować RSX, które obecnie pokazuje nam możliwość bear marketu i pivot do wzrostów.
Wykres D1 (oscylatory):
Roczny profil wolumenu wskazuje, że poziom 385-412 zł był historycznie najczęściej odwiedzana przez inwestorów, co potwierdza intensywny wolumen poziomy widoczny po lewej stronie wykresu. Z tego właśnie poziomu kurs po okresie konsolidacji przeszedł do fazy przyspieszenia. Obecnie jesteśmy już znacznie powyżej głównej strefy wolumenowej. Rynek jest w czystym trendzie wzrostowym, napędzanym przez nowych kupujących. W tej fazie najczęściej brakuje oporu ze strony podaży, ponieważ mało kto ma akcje „z wyższych poziomów”, a ci, którzy je kupili wcześniej, nie są chętni do sprzedaży.
To generuje ryzyko jedynie z perspektywy przegrzania technicznego (co widać po RSI i MACD), a nie strukturalnej słabości, co widać na na oscylatorach.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując spółka jest w silnym trendzie wzrostowym i bazowym scenariuszem jest ponowne testowanie ATH, wybicie go oraz atak na poziomy 577-580 zł. Technicznie mamy wsparcie w rejonie 543 zł, które powinno utrzymać byki. Jeżeli jednak zostanie złamane to może pojawić się scenariusz korekcyjny, w którym to mógłby odbyć się spadek w okolicę 505-520 zł. Pierwszym ostrzeżeniem dla byków byłby jednak powrót poniżej 500 zł.
Gielda
Polimex pod presją – korekta czy kontynuacja?Cześć,
Spójrzmy dzisiaj na wykres spółki Polimex (PXM). Ostatnie miesiące przyniosły zdecydowane wzrosty, które wyniosły cenę akcji w rejony istotnych oporów technicznych. Sprawdźmy dokładniej, jak wygląda sytuacja na wykresach.
W dłuższym horyzoncie czasowym widać, że kurs dynamicznie odbił się od dołka w rejonie 1,75 zł notowanego pod koniec 2024 roku. Obecnie dotarliśmy do kluczowej strefy oporu między 4,50 a 4,73 zł, która stanowiła istotny poziom również w latach 2023–2024. Warto zwrócić uwagę, że ostatnie wybicie w górę odbyło się przy wysokim wolumenie, co potwierdza siłę trendu wzrostowego.
Wykres W1 (strefa oporów):
Na wykresie dziennym sytuacja staje się bardziej czytelna. Obecna strefa oporu (4,50–4,73zł) została już raz przetestowana i kurs zanotował wyraźną reakcję podażową. W przypadku utrzymania presji sprzedających, pierwszym istotnym wsparciem będzie poziom 3,77-3,86 zł, oznaczony zielonym boksem, który wcześniej pełnił rolę istotnego oporu. W razie przebicia tego poziomu kolejnym wsparciem jest strefa wokół 3,40 zł, a niżej psychologiczna granica 3 zł.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Analizując zniesienie Fibonacciego od lokalnego impulsu wzrostowego od dołka 2,70 zł do szczytu na poziomie 4,82 zł wskazuje, że obecnie cena utrzymuje się w okolicy pierwszego poziomu korekty 23,6% (4,355 zł). Głębsza korekta mogłaby sięgnąć poziomu 50% czyli zielonej strefy (3,75 zł).
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Wskaźnik RSI jest na wysokim poziomie (około 70 pkt), jednak ostatnie sesje pokazały już pewne symptomy ochłodzenia nastrojów. MACD powoli się wypłaszcza, choć nadal pozostaje z pozytywnym sygnałem kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując akcje Polimex znajdują się w bardzo ciekawym momencie technicznym. Byki stoją przed kluczowym wyzwaniem – strefą oporu między 4,40–4,80 zł. Wyraźne przebicie tego poziomu może otworzyć drogę do dalszych wzrostów w stronę psychologicznych 5 zł, a nawet wyżej. Z drugiej strony, brak siły na przebicie oporu prawdopodobnie doprowadzi do korekty z celem na poziomie 4,05–3,75 zł, co byłoby zdrowe dla kontynuacji dalszych wzrostów.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
KGHM - niedźwiedzie nie pozwoliły przebić strefy oporu.Cześć,
Już za niecałe dwa tygodnie kolejne wyniki spółki KGHM. W oczekiwaniu na nie przyjrzyjmy się jak wygląda obecnie sytuacja na wykresie. W długim terminie wróciliśmy do strefy, w której kurs w 2023 i 2024 roku cały czas konsolidował, czyli pomiędzy 105-128 zł.
Wykres W1 (strefa konsolidacji z 2023-24 roku):
Patrząc historycznie na wykres poziom 105 zł jest bardzo istotnym wsparciem / oporem. Przebicie w jedną czy drugą stronę bardzo często pokazywało nam kierunek na kursie.
Wykres W1 (ważne wsparcie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, kurs wykonał 61,8% korekty do spadków licząc od lokalnego szczytu do dołka z początku kwietnia. Opór ten pokrywa się również z pierwszą ważną strefą oporu, która obecnie dla byków stanowi nie lada wyzwanie i zwracałem na nią uwagę kilka dni temu. Brak siły przebicia w mojej ocenie wiązał się z przynajmniej domknięciem luki i przetestowaniu środkowego wsparcia na poziomie 115-116 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Zakładając faktycznie kontynuację spadków to pierwszym wsparciem jest poziom 116 zł, natomiast ważniejszym, przy którym warto ustawić alerty to poziom 113 zł, tam możliwe że zobaczymy reakcję na wykresie. Poniżej jest już strefa wsparcia i jeśli tam dotrzemy to można siąść do analizy jeszcze raz i przeanalizować.
Wykres D1 (najbliższe wsparcia):
Oscylatory mimo, że są na poziomach to powoli widać budującą się przewagę niedźwiedzi. RSI buduje coraz niższe szczyty a ostatnie dni przyniosły mocny kierunek na południe, RSX natomiast zbliża się do strefy wykupienia. MACD, który zachowuje się najlepiej i nadal ma sygnał kupna, to zawraca przed poziomem 0, co nie jest dobrym sygnałem.
Wykres D1 (oscylatory):
Czy byki jednak mają szansę powalczyć? Analizując wykres zastanawiam się, czy nie pojawia nam się korekta abc, do spadków. Dużo zależy od tego, czy bykom uda się utworzyć punkt b, który może być w okolicy 110-113 zł. Celem wtedy powinien być przynajmniej zasięg ostatniego szczytu czyli 141 zł. Jednak narazie jest to tylko teza i dużo zależy od tego jak zachowa się wykres na wsparciach.
Wykres D1 (możliwa korekta abc):
Podsumowując od góry mamy ważną strefę oporu między 125-128 zł. Przebicie jej będzie pozytywnym sygnałem. Od dołu przyciąga nas pierwsze wsparcie 116 zł, a kolejne to 113 zł. Jeśli tutaj nastąpi mocne odbicie to jest szansa, że będziemy mieli dłuższy ruch w górę. Natomiast zejście poniżej strefy zielonej będzie negacją scenariusza.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CDR - czy byki wybiją opór?Cześć,
Kurs akcji CDR od stycznia 2024 roku znajduje się w dość mocnym trendzie wzrostowym. Od tego czasu analizowałem spółkę co jakiś czas, do których linki podam w materiałach powiązanych. Od tego też czasu kurs urósł o przeszło 140% i od dłuższego czasu utrzymuje się powyżej 200 zł.
Wykres W1 (wzrosty i trend):
Jak zapewne wiecie z moich analiz zielony boks jest kluczowym miejscem wsparcia. W ostatnim czasie kurs konsoliduje między 200-230 zł testując kilkukrotnie je, natomiast nigdy nie zamknęło świecy dziennej poniżej.
Wykres D1 (ważne wsparcie):
Jeśli mowa już o konsolidacji to wydaje się, że byki powoli ją wybijają. Wczorajsza świeczka została ładnie zamknięta, co prawda są jeszcze konty do wypełnienia, a najbliższe opory to 235-239 zł natomiast przełamanie ich otworzy drogę bykom przynajmniej na 250 zł. Cały zasięg wybicia sięga tygodniowego oporu jakim jest 265 zł.
Wykres D1 (konsolidacja i wybicie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szyczty do dołka z listopada 24 roku, obecna konsolidacja wykonała korektę na poziomie 50%. Kolejnym ważnym wsparciem jest poziom 184 zł. Od góry mamy do wybicia 239 zł czyli ostatni szczyt.
Wykres D1 (zniesienie fibonacciego):
Oscylatory wyglądają neutralnie jeszcze z zapasem do wzrostów. MACD dał w połowie kwietnia sygnał kupna, natomiast RSI jest dopiero na poziomie 65 pkt skierowane ku północy.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując, akcje CDR są w dość ciekawym miejscu, wybicie 239 zł otworzy nam drogę najpierw na 250 zł, a następnie 265 zł, co jest celem dla byków. Brak siły wybicia, może skutkować ponownym testem dolnej krawędzi, czyli zielonej strefy wsparcia. W negatywnym scenariuszu wybicie w dół, może sprowadzić kurs w okolicę 176-183 zł, jednak obecnie wszystko wskazuje na to, że póki jesteśmy powyżej 200 zł, byki mają siłę.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
OT Logistics - analiza techniczna po wynikach.Cześć,
W 2024 roku Grupa OT Logistics odnotowała znaczący spadek wyników finansowych w porównaniu do roku poprzedniego:
* Przychody ze sprzedaży: 321 mln zł, co oznacza spadek o 45,8% r/r (2023: 592 mln zł).
* EBITDA: 58,2 mln zł (2023: 191,6 mln zł).
* Zysk operacyjny: 8,2 mln zł (2023: 147,9 mln zł).
* Strata netto: 9,1 mln zł (2023: zysk 158,1 mln zł)
Spadki przychodów były szczególnie widoczne w segmentach:
* Portowym: -47% r/r
* Spedycyjnym: -47,5% r/r
* Hydrotechnicznym: -29,9% r/r
Jedynym segmentem, który odnotował wzrost, była działalność kolejowa, z przychodami wyższymi o 21% r/r
Kolejnym ciosem dla inwestorów było podjęcie decyzji o niewypłaceniu dywidendy za rok obrotowy 2024 w związku z pogorszeniem wyników finansowych. Cały zysk zostanie przeznaczony na kapitał zapasowy, co ma na celu zapewnienie płynności finansowej oraz wsparcie planowanych inwestycji.
Kurs od listopada 2023 roku po osiągnięciu ATH spadł najdalej o 76% docierając do dołków z września 2022 roku. Po osiągnięciu dołka zaliczyliśmy szybki 80% wzrost, a obecnie kurs oscyluje w okolicy 15-17 zł.
Wykres D1 (spadki):
Z poprzednich analiz możecie pamiętać, że najmocniejsza strefa wsparcia, którą wyznaczałem nadal jest w zielonym boksie. Mamy tam korelacje kilku zmiennych, natomiast powyżej mamy strefę podaży, która znajduje się w okolicy 22-24 zł. Nie mniej jednak przed dotarcia do tej strefy kurs musi pokonać jeszcze tygodniowy opór na poziomie 17,04 zł oraz na poziomie 20,45 zł. Dopiero pokonanie tych dwóch oporów otworzy drogę w okolicę 24 zł.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka do lokalnego szczytu kurs zrobił korektę 78,6%, natomiast ważnym oporem do przejścia będzie również poziom 38,2%. To on w najbliższym czasie może wyznaczyć kierunek na spółce, w krótkim terminie.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Wyznaczyłbym zatem małą strefę między 17-17,5 zł, która również pokrywa się z EMA 100. Jeżeli kurs przebije tą strefę to ma szanse na przetestowanie ostatniego szczytu i tam można siąść jeszcze raz do analizy. Natomiast brak przebicia jej może oznaczać próbę utworzenia kolejnego lokalnego dołka.
Wykres D1 (strefa wyznaczająca kierunek):
Jestem ciekawy sesji po publikacji wyników, ponieważ dzień przed kurs urósł o 7% na zdecydowanie większym wolumenie niż zazwyczaj jest. Za najbliższą godzinę dowiemy się jak inwestorzy oceniają wyniki i brak dywidendy.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Toya - test kluczowego oporu po odbiciu od lokalnego dnaCześć,
Toya S.A. to polska spółka z branży narzędziowej, specjalizująca się w produkcji i dystrybucji elektronarzędzi oraz narzędzi ręcznych. Działa na rynku krajowym i międzynarodowym, oferując produkty pod markami takimi jak Yato, Vorel, Power Up, Sthor czy Flo.
W 2024 roku Toya S.A. osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 821 mln zł, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu do roku poprzedniego. Zysk netto wyniósł 68,4 mln zł, utrzymując się na stabilnym poziomie w stosunku do 2023 roku.
Akcje Toya znajdują się obecnie w fazie odreagowania po dynamicznym spadku z rejonu 7,85 zł. Po osiągnięciu lokalnego dna na poziomie 5,99 zł, kurs wyraźnie odbił w górę i aktualnie znajduje się w okolicach 6,68 zł.
Obecnie kurs testuje od dołu strefę oporu, która podczas konsolidacji stanowiła dość silne wsparcie. Oznacza to tym samym, że bykom co widać po ostatniej świeczce może być ciężko przebić je na „raz”.
Wykres D1 (strefa oporu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w długim terminie kurs zakończył spadki, przynajmniej chwilowe dochodząc do poziomu 61,8% natomiast strefa oporu, znajduje się w okolicy 38,2% zniesienia od dołka z 2022 roku do szczytu ze stycznia 24 roku. Ten poziom będzie nadal kluczowym do pokonania, jeśli byki chcą dalej rosnąć.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego w długim terminie):
Na wykresie dziennym zauważalne jest właśnie testowanie kluczowej strefy oporu w przedziale 6,80-7,10 zł, która pokrywa się ze zniesieniem Fibonacciego 50% (6,91 zł) całego ruchu spadkowego. Przebicie tego obszaru będzie kluczowe dla dalszego kierunku ruchu. Kolejny ważny poziom oporu znajduje się w okolicach 7,12 zł (zniesienie 61,8%), a dalej lokalny szczyt przy 7,85 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu potwierdza istotność oporu w okolicy 7,10 zł – właśnie tam kumuluje się znaczący wolumen transakcji, który może stanowić trudność dla kupujących w krótkim terminie. Dopiero przebicie wyznaczonej strefy na zwiększonym wolumenie może wesprzeć kurs do dalszych wzrostów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylatory na wykresie dziennym dają pozytywne sygnały. RSI ma jeszcze przestrzeń do wzrostów, a MACD wskazuje sygnał kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Z kolei na wykresie tygodniowym zauważalne jest mocne, długoterminowe wsparcie w okolicy 6,13 zł, które zatrzymało ostatnie spadki. Dalsze zejście kursu poniżej tego poziomu mogłoby doprowadzić akcje nawet do okolic 5,74 zł, stanowiących kolejne istotne wsparcie wynikające z układu tygodniowego.
Wykres W1 (wsparcia przy negatywnym scenariuszu):
Podsumowując, sytuacja techniczna Toya S.A. poprawiła się po ostatnim mocnym odbiciu, jednak nie jest do końca jasna. Kluczowe będą najbliższe sesje i reakcja kursu na strefę oporu w okolicach 6,80-7,10 zł. Utrzymanie się kursu powyżej poziomu 6,40 zł daje większe szanse na kontynuację wzrostów. Z kolei zejście poniżej 6,13 zł zwiększyłoby ryzyko pogłębienia spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
ENEA - w trendzie wzrostowym od 2022 roku.Cześć,
Spółka ENEA osiągnęła swoje ATH w 2009 roku i od tej pory (z wyjątkiem 2010 roku), nigdy się nie zbliżyła do poziomów 26,8 zł. Obecnie do najwyższej ceny kursowi brakuje ponad 90%. Mimo wszystko, od 2022 roku jesteśmy w trendzie wzrostowym, który z poziomu 4,5 dotarł nawet do 15,7 zł, a obecnie jest w okolicy 14 zł.
Wykres W1 (ATH):
Od października 2023 roku, można wyrysować kanał równoległy, w którym to kurs dość mocno respektuje dolne ograniczenie. W ostatnim czasie mieliśmy próbę wyjścia poniżej, jednak zamknięcie świec nadal znajdowało się w środku kanału. Analizując średnie EMA kurs walczy na tą chwilę z EMA 20 oraz EMA 50, które są dość blisko siebie. Negatywnym sygnałem jest to, że obie średnie zakręciły w dół, natomiast EMA 100/200 powoli zaczynają się wywłaszczać co pokazuje.
Wykres D1 (kanał + średnie EMA):
Kurs obecnie jest pomiędzy oporem (15,89 zł), a wsparciem (12,48) tygodniowym. Po środku mamy jeszcze opór tygodniowy w okolicy 14,10 zł, które może wskazać kierunek w zależności od zamknięcia się świecy.
Wykres W1 (kluczowe wsparcia i opory):
Nakładając krótkoterminowe zniesienie Fibonacciego od szczytu do lokalnego dołka 50% korekty do spadków pokrywa się w okolicy tygodniowego oporu. Kolejnym natomiast oporem jest poziom 14,6 zł. Od dołu pierwszym wsparciem jest poziom 13,30 i można byłoby wyrysować tutaj strefę pomiędzy 13,2-13,3 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu jest dość nisko, a miejsce w który się znajdujemy ma ostatni wyższy wolumen. Przebicie go powinno otworzyć nam drogę na północ. Natomiast jeżeli wspomniane wyżej wsparcie puści to celem dla niedźwiedzi będzie 11,8-12 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylatory dają większą przestrzeń do wzrostów, na RSX mieliśmy sygnał wyprzedania, RSI mimo, że jest na poziomie neutralnym, to zawróciło w ostatnim czasie na północ. Jeżeli w następnym tygodniu będziemy mieli kontynuację wzrostów to MACD powinien się przeciąć i dać sygnał kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując, kurs nadal jest w trendzie wzrostowym, a obecnie mamy korektę. Pozytywnym sygnałem będzie przejście 14,1 zł i utrzymanie się na dziennym powyżej. Celem dla byków będzie test ostatniego szczytu i wtedy będzie można siąść jeszcze raz do analizy. Mocne wybicie może nam otworzyć drogę w kierunku 17 zł. Natomiast pierwszym negatywnym sygnałem będzie brak wybicia oporu na poziomie 14,1 zł. Zamknięcie tygodniowej świecy poniżej 12,5 zł będzie negacją do wzrostów.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Benefit System - mocne odbicie od kluczowych poziomów.
Benefit Systems S.A. to lider rynku kart sportowo-rekreacyjnych w Polsce, najbardziej znany z flagowego programu Multisport, obecnego zarówno w kraju, jak i na kilku rynkach zagranicznych (m.in. Czechy, Słowacja, Bułgaria, Chorwacja). Model biznesowy opiera się na współpracy z pracodawcami, którzy oferują benefity sportowe swoim pracownikom.
Wyniki finansowe za 2024 rok:
* Przychody: 3,397 mld zł (+22,5% r/r)
* EBITDA: 981,27 mln zł (+18,6% r/r)
* Zysk operacyjny: 628,27 mln zł (+16,3% r/r)
* Zysk netto: 449,63 mln zł (+2,3% r/r)
* Gotówka netto: 153 mln zł
Segment Polska zanotował 25% wzrost przychodów r/r, a liczba aktywnych użytkowników kart Multisport wzrosła o 168 tys., osiągając rekordowy poziom 1,6 mln użytkowników. Silny bilans, rosnące przychody, ekspansja bazy klientów oraz gotówkowa pozycja netto czynią Benefit Systems spółką defensywną z potencjałem wzrostu.
Wracając do analizy technicznej, po dłuższej konsolidacji w szerokim przedziale 2700–3250 zł, kurs akcji Benefit Systems w ubiegłym tygodniu odbił się dynamicznie w górę, kończąc wczorajszą sesję na poziomie 3175 zł. Odbicie miało miejsce po kilkudniowej akumulacji w pobliżu średnich EMA oraz obronie kluczowego wsparcia (2695–2775 zł). Obecnie kurs zbliża się do ostatniego ATH i ważne jest, aby obserwować jak zachowa się przy poziomie 3250 zł.
Wykres D1 (konsolidacja):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z listopada do ATH kurs zaliczył korektę na poziomie 61,8%, a po utrzymaniu powyższych poziomów i krótkiej akumulacji ruszył na północ przebijając we wtorek poziom 23,6% co stanowiło opór i kierując się do przetestowania ATH.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Wszystkie średnie EMA (20, 50, 100, 200) ułożone są w układzie wzrostowym. Kurs odbił w okolicy EMA200 i dynamicznie przebił EMA20, co można uznać za sygnał technicznie prowzrostowy. Średnie stanowią teraz potencjalne wsparcia w razie korekty.
Wykres D1 (średnie EMA):
Roczny profil wolumenu pokazuje największą aktywność w strefie 2820–2930 zł – był to obszar największego zainteresowania inwestorów (tzw. „value area high”). Obecne wybicie powyżej tej strefy potwierdza zmianę sentymentu na prowzrostowy.
Wykres D1 (roczny profil wolumenu):
Analizując oscylatory, to RSI jest w strefie neutralnej z lekkim potencjałem do dalszych wzrostów, MACD kilka sesji temu dał sygnał kupna, natomiast RSI oscyluje w górnych rejonach, ale jeszcze nie wskazuje na przegrzanie.
Wykres D1 (oscylatory):
Zakładając potencjalne wybicie ATH bazując na zniesieniu Fibonacciego rozszerzonym o trend wyrysowałbym dwie ważne strefy dla przebicia przez byków. Pierwszą jest poziom 3250-3300 zł natomiast wybicie tej strefy powinno doprowadzić kurs w okolicę 3490-3590 gdzie spodziewałbym się większej reakcji ze strony podaży.
Wykres D1 (opory po ATH):
Technicznie sytuacja wygląda bardzo pozytywnie – Benefit Systems wychodzi z długoterminowej konsolidacji z dużym wolumenem i potwierdzeniem siły trendu. Obserwujemy klasyczne wybicie „z bazy” z jednoczesnym sygnałem kupna na MACD i powrotem RSI do trendu wzrostowego.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Cyber_Folks czy byki odbudowują się po korekcie?Cześć,
CyberFolks S.A. to polska firma technologiczna specjalizująca się w usługach hostingowych, rejestracji domen, certyfikatach SSL oraz rozwiązaniach e-commerce. Oferta spółki obejmuje m.in. hosting dla WordPress, WooCommerce, PrestaShop, serwery VPS i dedykowane, kreatory stron internetowych oraz platformę sklepową _Stores. Dodatkowo, CyberFolks oferuje narzędzia wspierające obecność online, takie jak monitoring stron, audyty SEO czy generatory polityk prywatności.
Spółka realizuje strategię ekspansji międzynarodowej, rozwijając swoją obecność w Chorwacji, Rumunii oraz Stanach Zjednoczonych, gdzie działa pod marką cyberfolks.com. Celem jest świadczenie usług na poziomie porównywalnym z rynkiem polskim, z naciskiem na jakość obsługi klienta i nowoczesne technologie.
W 2024 roku Cyber_Folks osiągnął rekordowe wyniki finansowe, notując 657 mln zł przychodów (wzrost o 37% rok do roku) oraz 154 mln zł zysku netto (wzrost o 75% r/r). Spółka realizuje ambitną strategię ekspansji zagranicznej i inwestycji technologicznych, co pozytywnie wpływa na postrzeganie jej przyszłego potencjału. Po publikacji wyników zarząd ogłosił również rekomendację wypłaty rekordowej dywidendy (2 zł na akcję).
Pomimo bardzo dobrych wyników technicznie kurs wszedł w korektę po ustanowieniu szczytu na poziomie 162 zł. Kurs zszedł maksymalnie o 19%, a obecnie znajduje się w okolicy 12% od ATH.
Na interwale tygodniowym, widać, że kurs utrzymał się na średniej EMA50, co może sugerować możliwe krótkoterminowe odreagowanie. W dłuższym okresie, EMA100 w okolicach 115 zł stanowi mocne wsparcie, ale na tem moment wydaje się odległe.
Wykres W1 (średnie EMA oraz spadki):
Analizując interwał dzienny i pozostając nadal przy średnich to możemy zauważyć, że kurs znajduje się w pobliżu EMA200, kluczowej średniej dla długoterminowych trendów wzrostowych. Poziom 136 zł wydaje się więc dość istotnym z punktu średnich.
Wykres D1 (średnie EMA):
Obecny ruch w górę napotyka pierwsze istotne zniesienie Fibonacciego 38,2% na poziomie 141,6 zł. Wyraźne opory, które mogą utrudnić dalszy wzrost, znajdują się kolejno w okolicach 149,2 zł (zniesienie 23,6%) oraz wyżej – na ostatnim szczycie przy 162 zł. Do dalszego wzrostu, kurs musi najpierw przebić i trwale utrzymać się powyżej wspomnianego poziomu 149,2 zł. Od dołu ostatnie spadki zostały zatrzymane w okolicy 61,8% zniesienia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory, RSI wskazuje jeszcze przestrzeń zarówno do wzrostów jak i spadków, ale nie daje jasnych sygnałów kupna. MACD, choć jeszcze negatywne, powoli sygnalizuje możliwą poprawę sentymentu i przy dalszych wzrostach w kolejnym tygodniu może dać sygnał kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Dla byków kluczowe będzie utrzymanie poziomu strefy wsparcia w okolicy 136-140 zł. Jego przebicie może prowadzić do dalszych spadków w okolicę 130 zł, a nawet 119 zł.
Wykres D1 (kluczowe wsparcia):
Od góry natomiast przejście powyżej strefy oporu 149-153 zł powinno dać bykom siłę w przetestowaniu ostatniego ATH.
Wykres D1 (strefa oporu):
Podsumowując, sytuacja techniczna jest mieszana – kurs odbił od ważnego wsparcia, jednak przed nim kilka silnych oporów. Najbliższe sesje będą kluczowe w kontekście dalszego kierunku ruchu, jednak póki kurs utrzymuje się powyżej 136 zł jest bezpiecznie dla byków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Wittchen po wynikach wraca na lokalne dołki.
Cześć,
W 2024 roku Grupa WITTCHEN osiągnęła 454,2 mln zł przychodów, co oznacza spadek o 2,8% względem rekordowego 2023 roku, a zysk netto wyniósł 34,2 mln zł wobec 61,3 mln zł rok wcześniej. Na wyniki wpłynęły m.in. słabszy popyt konsumencki, umocnienie złotego oraz presja kosztowa i konkurencyjna. Sprzedaż zagraniczna odpowiadała za 19% przychodów, a liczba salonów obejmowała 115 lokalizacji, w tym 25 poza Polską.
Celem Zarządu na 2025 rok jest powrót na ścieżkę wzrostów przy jednoczesnej inwestycji rozbudowy centrum logistycznego i poszerzeniu oferty produktowej do końca 2025 roku.
Po publikacji wyników, których chociażby zysk za ubiegły rok były zdecydowanie gorsze, kurs zanurkował o ponad 10%, spadając chwilami nawet poniżej 20 zł.
Z poprzedniej analizy możecie pamiętać strefę żółtą (obecnie jest czerwona, gdyż będzie stanowiła opór). Jak widać na poniższym zrzucie kurs długo bronił się na wsparciu i myślę, że na obecną chwilę będzie to dość mocny opór do przebicia. Jednak przed takim poziomem mamy jeszcze dwa ważne opory pierwszy w okolicy 20,4 zł, natomiast drugi w okolicy 22 zł.
Wykres D1 (czerwona strefa oporu):
Od dołu natomiast dla byków ważne jest aby utrzymać poziom ostatniego lokalnego dołka czyli 19,5 zł. Przebicie i utrzymanie się na świecy tygodniowej poniżej będzie oznaczało dalszą wyprzedaż, a pierwszym celem dla niedźwiedzi będzie poziom 17,48 zł.
Wykres D1 (wsparcia po przebiciu 19,5 zł):
Analizując oscylatory RSI ma jeszcze miejsce do zejścia i nadal sygnalizuje nam możliwe spadki, jednak warto zwrócić uwagę, że byki mogą postarać utrzymać się poziom 19,5 zł dopóki nie przełamią ostatniego lokalnego dołka na RSI. MACD nadal wygląda negatywne kurs zszedł poniżej -10 pkt i póki co nie ma sygnałów odwrócenia spadkowego trendu.
Wykres D1 (oscylatory):
Dobrym sygnałem dla byków na będzie wyjście powyżej wspomnianych 20,4 zł, profil wolumenu jest w okolicy 20,1 zł natomiast po przebiciu oporu mamy większe luki.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, podaż nadal jest mocna, a wykres nie wygląda zachęcająco. Zejście poniżej 19,5 zł na wykresie i utrzymanie świecy tygodniowej poniżej będzie negatywnym sygnałem do dalszych spadków, natomiast jeżeli kurs przebije poziom 20,4 zł mamy szanse na chwilowe odreagowanie.
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
WIG_Banki i gołębi śpiew prezesa NBPCześć,
Indeks WIG_Banki po mocnym podejściu prawie pionowym od końca marca zalicza korektę tak samo pionową jak wzrosty, a nawet bardziej. W niecały miesiąc indeks spadł o prawie 18%, czasami przekraczając nawet 23% spadku.
Wykres D1 (spadki na WIG_BANKI):
W poprzedniej analizie z listopada ubiegłego roku pisałem, że kluczowym poziomem dla byków był opór 13 tys pkt, a podczas mocnej przeceny na GPW indeks przetestował ten poziom od góry. Póki co reakcja nastąpiła na wsparcie.
Wykres (wsparcie):
Analizując poziome wsparcia i opory obecnie znajdujemy się w ważnej strefie szczytów z kwietnia 24 roku. Jest to poziom o tyle ważny, że utrzymanie się poniżej tej strefy na interwale dziennym da niedźwiedzią możliwość testowania kolejny raz 13 tys punktów. Od góry natomiast ważnym poziomem dla byków do przebicia jest 14500 punktów.
Wykres D1 (opory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od góry kolejnymi poziomami będą 14958 punktów oraz 15416 pkt, jeżeli kurs tutaj faktycznie dotrze warto zobaczyć jaka jest reakcja podaży na te poziomy, ponieważ licząc na korektę do spadków moglibyśmy szukać tutaj kontry od niedźwiedzi.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Skąd takie spadki? Mamy kilka czynników pierwszym są globalne czynniki, chociażby takie jak zamieszanie z cłami, co wywołuje napięcia handlowe, a inwestorzy czują się nie pewnie prowadząc do pogorszenia nastrojów na rynkach.
Drugim powodem jest już nasz lokalny czynnik.
W lutym 2025 roku inflacja w Polsce wyniosła 4,9%, co było poniżej oczekiwań ekonomistów. Niższa inflacja zwiększa prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych, co dodatkowo obciąża perspektywy zysków banków. I tak też się stało w kwietniu, gdzie pierwszy raz od dawna prezes NBP, zasugerował możliwość obniżenia stóp procentowych w najbliższym czasie, nawet o 0,5 punktu procentowego. Ta perspektywa zdecydowanie wpłynęła negatywnie na banki. W rezultacie tych czynników, w pierwszym tygodniu kwietnia 2025 roku indeks WIG_Banki stracił ponad 12%, a niektóre banki, takie jak Millennium i Alior, odnotowały spadki kursów akcji o około 10%.
Obecnie ciężko wyznaczyć jednoznacznie kierunek dlatego warto patrzeć na kluczowe wsparcia i opory, tam gdzie powinny nastąpić reakcje. Perspektywa dla banków może być gorsza w obecnej chwili, jednak trzeba pamiętać jak mocno w ciągu ostatniego czy dwóch lat urósł ten indeks.
Podsumowując jesteśmy w strefie wsparcia, jeśli przebijemy i utrzymamy się poniżej to możemy kolejny raz testować poziom 13 tys. Natomiast powyżej pierwszym oporem jest 14500, potem trzeba obserwować reakcję w okolicy 15000 pkt.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywna opinią.
CPS - techniczna próba sił byków i niedźwiedziCześć,
Spółka Cyfrowy Polsat kontynuuje odbicie po silnej bessie, która doprowadziła kurs do minimum na poziomie 9,66 zł - spadek o 77%. Od tamtego czasu obserwujemy systematyczną próbę budowania trendu wzrostowego. Aktualnie kurs dotarł do ważnej strefy oporu w rejonie 15,66–15,93 zł, gdzie znowu zaczęła pojawiać się podaż.
Wykres W1 (spadki długoterminowe):
Na interwale tygodniowym sytuacja wygląda ciekawie. Spółka wybiła się z ponad dwuletniego trendu spadkowego, a od połowy 2024 roku buduje strukturalne wyższe dołki i szczyty.
Jeśli bykom uda się utrzymać ten poziom i kontynuować ruch, kolejnym celem będzie poziom 19,98 zł, który wyznacza szczyt z 2023 roku. Nie mniej jednak pomiędzy tymi poziomami mamy jeszcze kilka oporów.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
MACD na wykresie tygodniowym nadal rośnie, bez oznak dywergencji, co wspiera scenariusz kontynuacji wzrostów. RSI zbliża się do strefy wykupienia (ok. 65 pkt obecnie), ale nie ma jeszcze sygnału przesilenia. Na dziennym wykresie RSI cofa się z poziomu 70, co sugeruje możliwą korektę.
Wykres W1 (MACD i RSI):
Wykres D1 (MACD i RSI):
Na interwale dziennym widzimy próbę wybicia z lokalnej konsolidacji, której górne ograniczenie przebiegało w okolicy 15,45 zł. Poziom ten został pokonany i obecnie testowany jest od góry jako potencjalne wsparcie. Jeżeli kurs utrzyma wsparcie potencjalny zasięg wybicia sięga kolejnego oporu czyli 17,51 zł. Kluczowy opór to teraz 15,93 zł – poziom, który już kilkukrotnie zatrzymywał kupujących. Wybicie tej bariery mogłoby otworzyć drogę do testu poziomu 17,51. Z drugiej strony – utrata wsparcia w rejonie 15,45 zł mogłaby sprowadzić kurs z powrotem do dolnej strefy konsolidacji, którą rynek już wcześniej bronił.
Wykres D1 (konsolidacja):
Na rocznym profilu wolumenu widzimy wyraźnie, że największy obrót (POC) został zbudowany w strefie 12,77–13,07 zł. To właśnie tutaj przez ostatni rok rynek toczył największą walkę między kupującymi a sprzedającymi. Jest to obecnie najsilniejsze wsparcie wolumenowe, które w razie cofnięcia może stanowić punkt zaczepienia dla byków.
Obecnie kurs znajduje się powyżej tej strefy, co z technicznego punktu widzenia jest sygnałem pozytywnym, jednak im wyżej, tym struktura wolumenowa staje się coraz bardziej „pusta”. Widzimy, że w rejonie 15,66 zł, gdzie obecnie notowany jest kurs, wolumen zdecydowanie maleje. Oznacza to, że rynek znalazł się na tzw. obszarze niskiego zaangażowania, gdzie w przeszłości brakowało większych transakcji.
Z jednej strony może to sugerować, że jeśli kursowi uda się wybić ponad poziom 16,30 zł, to nie ma po drodze dużych przeszkód do dalszych wzrostów – np. w kierunku 17,50 zł. Z drugiej strony – jeżeli nie pojawi się nowy kapitał, to przy braku fundamentu wolumenowego istnieje ryzyko szybkiego cofnięcia do poprzednich stref równowagi.
Krótkoterminowo kluczowe będzie utrzymanie poziomu 15,45–15,65 zł. Jeżeli byki obronią tę strefę, istnieje realna szansa na kontynuację ruchu w kierunku 17+. W przeciwnym wypadku możemy wrócić do strefy o największym wolumenie przy 13,07–13,55 zł, gdzie rynek znajdzie więcej "paliwa" do konsolidacji lub ewentualnego odbicia.
Wykres D1 (roczny profil wolumenu):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Pepco na kluczowym wsparciu, czy zmęczone byki mają jeszcze siłęCześć,
Spółka Pepco po osiągnięciu swojego ATL w połowie stycznia, które jest na poziomie 14,41 zł ruszyło na północ. Jeżeli wrócicie do moich poprzednich analiz zauważycie że obecne poziomy, które były tworzone jakiś czas temu nadal działają. Głównym naszym oporem jest poziom 17,78 zł, natomiast wybicie które uruchomiło mocną podaż było w okolicy kolejnego oporu 19,58 zł.
Wykres D1 (wybicie oporu i strefa podaży):
Na wykresie dziennym obserwujemy silny impuls spadkowy, który trwa od początku marca 2025 roku, po wcześniejszej próbie sforsowania oporu w rejonie 17,78 zł. Obecnie kurs znalazł się w kluczowej strefie wsparcia 14,86 - 15,20 zł. Poziom ten był już wielokrotnie testowany w przeszłości i jest istotną psychologiczną barierą dla rynku. Jeżeli byki nie zdołają utrzymać tej strefy, prawdopodobne jest dalsze pogłębienie spadków w kierunku 14,41 zł, gdzie znajduje się absolutne minimum, a nawet dalej.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Wskaźniki techniczne MACD oraz RSI na wykresie dziennym pokazują wyraźną dominację podaży. RSI znajduje się na poziomie wskazującym już wyprzedanie (blisko poziomu 30 pkt), co sugeruje możliwość krótkoterminowego odreagowania wzrostowego jednak uważałbym jeszcze, gdyż na spółce wskaźnik ten lubi schodzić nawet na 20-25pkt. MACD natomiast kontynuuje spadki, co potwierdza negatywny sentyment i słabość popytu.
Wykres D1 (oscylatory):
Roczny profil wolumenu jest w okolicy 17,70 zł co jest z psychologicznego punktu widzenia złym sygnałem. Natomiast dopiero pokonanie tego oporu na dłużej mogłoby poprawić sentyment do spółki.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do ATL po jego osiągnięciu wykonaliśmy korektę w okolicę 50%, a wystrzał który był jednodniowy dotarł do 78,6%.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli niedźwiedzie wybiją strefę wsparcia wtedy ich celem będzie okolica 12,5 zł, natomiast pierwszym wsparciem będzie poziom 13,73 zł, po którego dojściu moglibyśmy przetestować wybicie z 5 miesięcznej konsolidacji.
Wykres D1 (niższe wsparcia):
W krótkim terminie kluczowe dla byków będzie utrzymanie wsparcia w rejonie 14,86-15,20 zł, a następnie obrona minimum na poziomie 14,41 zł. Dopóki te poziomy będą respektowane, istnieje potencjał na odbicie. Zanegowanie tych poziomów może skutkować dalszą przeceną akcji. W średnim terminie istotnym wyzwaniem pozostaje pokonanie oporów w okolicach 17,02-17,78 zł. Dopiero pokonanie tej bariery otworzy przestrzeń do większych wzrostów i poprawy sentymentu do akcji Pepco.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Newag – po silnych wzrostach i możliwe scenariuszeCześć,
Spółka Newag jest wiodącym polskim producentem elektrycznych i spalinowych pojazdów pasażerskich, lokomotyw elektrycznych i spalinowych oraz pojazdów metra i tramwajów. Na giełdzie jest od końca 2013 roku. W tym czasie spółka przez 11 lat była w konsolidacji pomiędzy 12 zł, a 25 zł.
Wykres MN1 (konsolidacja):
Spółka obecnie znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Po ponownym przetestowaniu dolnej granicy konsolidacji, które zakończyło się w okolicach połowy 2022 roku, kurs wszedł w wyraźny trend wzrostowy ustanawiając ATH na poziomie 72 zł. W tym czasie kurs urósł o przeszło 400%.
Wykres W1 (wzrost i wybicie z konsolidacji):
Aktualny poziom 63,8 zł jest bliski lokalnego maksimum, który na obecną chwilę będzie stanowił ważny poziom oporu, z drugiej strony mamy tygodniowy poziom wsparcia na poziomie 60 zł. Utrzymanie tego poziomu na świecy tygodniowej będzie dobrym sygnałem.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
RSI na interwale tygodniowym sugerują poziom wykupienia, co zwiększa prawdopodobieństwo korekty. Wolumen natomiast wzrastał w okresach mocnych wzrostów, co potwierdza zainteresowanie inwestorów spółką.
Wykres W1 (oscylatory):
Krótkoterminowo jeżeli kurs przebije poziom 60 zł to możliwa jest dalsza korekta spadkowa, lub ruch boczny. Potencjalnym poziomem wsparcia mogą być okolice strefy 50-52 zł w której znajduje się również 50% zniesienia ostatnich wzrostów. Natomiast oscylator RSI na interwale dziennym opuścił strefę wykupienia, co wskazuje na możliwe schłodzenie rynku w krótkim terminie. MACD pokazuje nadal sygnał sprzedaży, chociaż po wczorajszej sesji zawrócił, mimo wszystko póki nie otrzymamy sygnału kupna trzeba uważać.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego & strefa wsparcia):
Roczny profil wolumenu na wykresie wskazuje mocną wymianę papieru w okolicy 28 zł, natomiast od 43 zł zmniejsza się on.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując narazie kurs dobrze zareagował na wsparcie na poziomie 60 zł, natomiast przebicie go może sugerować dalszą korektę spadkową. W negatywnym scenariuszu jeżeli dojdziemy do poziomu 52 zł i korekta się zatrzyma oraz zacznie stabilizować, będzie to pozytywny sygnał przed kolejną próbą ataku na szczyt. W przypadku pokonania oporu na poziomie 72 zł kurs może kontynuować ruch wzrostowy, w okolicę 78 zł. Pozytywnym sygnałem krótkoterminowym będzie utrzymanie poziomu 60 zł, a jeżeli uda się wyjść powyżej 68 zł będziemy powinniśmy mieć próbę na pokonanie ostatniego ATH.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Budimex – aktualizacja analizy i kluczowe poziomy
Cześć,
Sporo osób pisało, abym przeanalizował spółkę Budimex. Ostatni raz opisywałem spółkę w listopadzie, gdzie wspomniałem, że przełamanie wsparcia 450-470 zł może doprowadzić do ruchu w okolicę 440 zł. Kurs dotarł do celu i od tamtego momentu urósł o prawie 50% respektując opory z poprzedniej analizy.
Wykres D1 (poprzednia analiza):
Obecnie firma Budimex pozostaje liderem na rynku budowy dróg, realizując 27 kontrakty o łącznej wartości 11,3 mld zł. Spółka dysponuje solidnym portfelem zamówień, który zapewnia stabilną perspektywę przychodów na kolejne lata. Zarząd prognozuje umiarkowany, kilkuprocentowy wzrost przychodów w 2025 r., przy czym wynik netto może być porównywalny z poziomem z 2023 r. Z kolei negatywną informacją jaka pojawiła się w tym tygodniu była od analityków Noble Securities, którzy wskazują na potencjalne ryzyka, związane między innymi z ograniczonym udziałem spółki w ewentualnej odbudowie Ukrainy oraz presją na marże, wynikającą ze wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów pracy. To skłoniło ich do obniżenia rekomendacji dla akcji Budimexu do „sprzedaj” z ceną docelową 510 zł.
Na interwale tygodniowym widoczny jest długoterminowy trend wzrostowy, który trwa od 2022 roku z zauważalną korektą spadkową do 61,8% zniesienia fibo całego ruchu pod koniec 2024 roku. Obecnie kurs znajduje się w fazie odbicia, jednakże ostatnia świeca tygodniowa sugeruje silny opór w okolicach 637 zł. Tą strefę oporu możecie również kojarzyć z poprzedniej mojej analizy, która jak widać na obecną chwilę zadziałała i pojawiła nam się podaż.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego + strefa oporu):
Wskaźniki MACD oraz RSI na wykresie tygodniowym sygnalizują utrzymującą się przewagę popytu, choć RSI zaczyna zawracać, co wskazuje na możliwą krótkoterminową korektę po ostatnich wzrostach.
Wykres W1 (wskaźniki RSI oraz MACD):
Pozostając jeszcze przy interwale tygodniowym, zatrzymaliśmy się na wsparciu 610 zł przy którym byki mogą powalczyć w najbliższym tygodniu, jednak mocniejsze wsparcie zlokalizowane jest dopiero w rejonie 560-575 zł. I póki co zaznaczę je na wykresie, ponieważ jeżeli byki chcą dalej rosnąć nie powinny zamknąć świecy tygodniowej poniżej tej strefy. Kolejnym wsparciem jest poziom 525 zł.
Wykres W1 (wsparcie tygodniowe):
Przechodząc na interwał dzienny widzimy dynamiczne odbicie od początku roku, dlatego też obecna korekta jest naturalnym odreagowaniem po szybkim wzroście. Psychologicznym wsparciem będzie poziom 600 zł, natomiast tak jak wspomniałem wyżej istotną strefą obronną będzie okolica 560-575 zł.
Analizując oscylatory na interwale dziennym MACD daje pierwsze sygnały słabnięcia impulsu wzrostowego i możliwą korektę, dodatkowo możemy zauważyć, że pojawił się nam sygnał sprzedaży po piątkowej sesji. RSI zaczyna obniżać się z poziomu wykupienia, co wspiera możliwość kontynuacji korekty krótkoterminowej.
Wykres D1 (oscylatory):
Profil wolumenu roczny jest dość nisko co sprzyja bykom. Największą wymianę mieliśmy na poziomie 541 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując w krótkim terminie można oczekiwać dalszej realizacji zysków i możliwej korekty do poziomu 600 zł, a nawet testu wsparcia na poziomie 570 zł, co będzie zdrowym odreagowaniem po dynamicznym wzroście.
W perspektywie średnioterminowej, jeśli wsparcie na poziomie 560-575 zł się utrzyma, cena może ponownie przetestować okolice 650 zł. Pokonanie tego poziomu otworzyłoby drogę do ponownego podejścia 700, a nawet 760 zł. Negacją założeń wzrostowych będzie przełamanie strefy wsparcia i możliwa kontynuacja spadków do okolic 520 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
JSW – analiza techniczna po dynamicznym odbiciuCześć,
JSW po osiągnięciu dołka pod koniec roku na poziomie 19,845 zł, a kurs jeszcze w tym tygodniu urósł do 45% powyżej dołka.
Wykres D1 (wzrosty na JSW):
Poziomy wsparć oraz oporów możecie pamiętać z poprzednich analiz. Głównym wsparciem jest obecnie strefa pomiędzy 21,96-22,5 zł i jeżeli byki chcą rosnąć to nie powinny zamknąć świecy tygodniowej poniżej tego wsparcia. Pozostałe natomiast to 24,11 zł oraz 25,21 zł do którego obecnie zbliża się kurs. Natomiast jeżeli chodzi o opory to pierwszym kluczowym do przejścia jest 28 zł, to powinno otworzyć nam drogę na okolicę 30,20 zł.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego lokalnego dołka do szczytu to kurs po fali wzrostowej idzie w kierunku 50% jego zniesienia, natomiast 61,8% pokrywa się z pierwszym wsparciem 25,2 zł. Warto obserwować kurs w tych okolicach, aby zobaczyć jak zareaguje. Jeżeli kurs natomiast przełamie poziom wsparcia na 25,2 zł to celem dla niedźwiedzi będzie tygodniowe wsparcie na poziomie 24,13 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu jest poniżej kursu i pokrywa się z naszym wsparciem 25,2 zł co jest pozytywnym aspektem, natomiast przebicie ostatniego oporu faktycznie otwiera nam drogę na wyższe poziomy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Na JSW tworząc dołek poniżej 20 zł skończyliśmy piątą falę spadkową. Obecnie tworzymy korektę abc, której zasięg może sięgać okolic 31 zł.
Wykres D1 (fale):
Podsumowując wykres wygląda obiecująco mimo trzydniowej korekty. Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie poziomu strefy 21,96-22,5 zł. Osobiście uważam, że kurs powinien utrzymać poziom 25,2, a w gorszym wypadku 24,1 zł. Celem dla byków jest przedział 30,2 - 31,0 zł. I tam będzie można jeszcze raz przeanalizować, jeśli wykres dojdzie do tego poziomu.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moja subiektywną opinią.
Arctic Paper trudny rok za spółką, inwestorzy czekają na poprawę
Spółka Arctic ma za sobą trudny rok, w którym znacząco pogorszyła wyniki, co przełożyło się na niższą rekomendację dywidendy - na 70 gr za akcje w porównaniu do 1,00 zł w ubiegłym roku, a dwa lata temu 2,70 zł. Mimo wszystko obecna rekomendacja stanowi 30% zysku za rok 2024.
Grupa Arctic Paper zakończyła 2024 rok z ponad 161 mln zł zysku netto, co oznacza spadek o 41% r/r, przy spadku EBITDA o 37% (do 298,6 mln zł) oraz przychodów niższych o 3% (3,55 mld zł).
Na pogorszenie wyników wpłynęło spowolnienie gospodarcze na kluczowych rynkach, szczególnie w Niemczech, słaby popyt na papier oraz wysokie koszty surowców. Segment papieru utrzymał stabilną sprzedaż (576,4 mln zł w IV kwartale), ale marża EBITDA spadła do 8%, co pokazuje trudności rynkowe. Gorsze rezultaty odnotował również segment celulozy, głównie przez rosnące koszty drewna oraz spadek cen celulozy. Arctic Paper kontynuuje rozwój w segmencie opakowań, uruchamiając produkcję tacek z formowanego włókna celulozowego.
Jak widzi spółka kolejny rok?
Arctic Paper prognozuje, że EBITDA w 2025 roku przewyższy wynik z roku poprzedniego (298,6 mln zł), głównie dzięki wzrostowi sprzedaży w segmencie celulozy oraz papieru, mimo globalnych turbulencji politycznych i gospodarczych.
Spółka zamierza w 2025 roku przekroczyć 82% wykorzystania mocy produkcyjnych, a inwestycje będą mniejsze od rekordowych 424 mln zł z 2024 roku, powracając do poziomów sprzed dwóch lat. Warto pamiętać, że równolegle Arctic Paper rozwija obszar opakowań, rozpoczynając pełną produkcję w nowej fabryce w Kostrzynie oraz konsekwentnie realizuje transformację energetyczną, osiągając do połowy 2025 roku ponad 30 MW mocy w farmach fotowoltaicznych.
Po krótkim wstępie przejdźmy do analizy technicznej. Kurs od okolic ATH (nie przebił z roku 2023 roku, gdzie zabrakło 6 gr) spadł do 14,60 zł co oznacza spadek o ponad 40%.
Wykres D1 (spadek kursu):
Jeżeli zerkniemy na kurs na interwale tygodniowym możemy zauważyć, że w ostatnim okresie porusza się on w dłuższej perspektywie w zakresie między 14,5, a 24 zł, gdzie strefa między 14,53 a 14,90 stanowi póki co mocne wsparcie dla kursu i w tym miejscu można byłoby wyrysować strefę popytu.
Wykres W1 (strefa wsparcia):
Pozostając przy interwale tygodniowym MACD wygląda obiecująco, mieliśmy sygnał kupna, po czym kurs wrócił jednak utrzymał ten sygnał i odbił od niego. Dodatkowo RSI mimo, że jest w neutralnym miejscu to zawraca oraz utrzymało wsparcie wcześniejszego dołka.
Wykres W1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka, to pierwszy poziom 23,6% pokrywa się z nam wcześniejszym oporem na poziomie 17 zł. Przebicie jego otworzy drogę do kolejnego oporu w okolicy 18,35 zł. Celem dla byków tej korekty jest jednak poziom 19,73-20,94 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Dzisiejsza sesja może okazać się ważna pod kątem pokonania EMA100, która znajduje się blisko obecnej ceny kursu akcji. Przebicie jej i utrzymanie na dniowym wykresie będzie kolejnym pozytywnym sygnałem.
Wykres D1 (średnie EMA):
Patrząc na roczny profil wolumenu mamy i pozytywne aspekty i negatywne. Pozytywnym jest to, że po przebiciu poziomu 17 zł mamy sporą dziurę więc dojdzie do 18,35 zł nie powinno stanowić problemu. Natomiast negatywnym jest obecnie największy profil, który znajduje się w okolicy 21,75 zł. Może oznaczać to chęć realizacji mniejszych strat gdy kurs mocniej podejdzie na północ.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Przebicie również poziomu 17 zł może nam uformować formację podwójnego dna, gdzie linia szyi jest właśnie na oporze, natomiast zasięg tej formacji sięga 19,6 zł.
Wykres D1 (podwójne dno):
Podsumowując byki ostatnimi dwoma sesjami pokazały siłę przy zwiększonych obrotach. Równocześnie najbliższy rok powinien być lepszy dla spółki pod kątem finansowym. Przebicie 17 zł, otworzy nam drogę kolejno na 18,35 / 19,00 oraz 20 zł. Natomiast dla niedźwiedzi ważne jest, aby tygodniówkę zamknąć poniżej 14,6 zł. Przebicie tego poziomu będzie negacją pozytywnego scenariusza i pogłębi spadki na wykresie.
KGHM - analiza techniczna
Cześć,
Spółka KGHM w tym roku odbiła się od poziomu wsparcia 115,9 zł, a kolejne dołki zaczęła tworzyć wyżej, co może sugerować nam uformowanie się lokalnego dna.
Wykres D1 (wsparcie + kanał wzrostowy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do lokalnego dołka obecne wzrosty zostały zatrzymane chwilowo na poziomie 50%, natomiast od dołu utrzymywane jest wsparcie 23,6% zniesienia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory MACD w ostatnich dniach mocno zawrócił, a kolejne wzrosty mogą dać już na początku tygodnia sygnał kupna. RSI natomiast oscyluje w neutralnym obszarze, bez wyraźnej przewagi kupujących, jednak ostatnie dni przyniosły obranie kierunku na północ.
Wykres D1 (oscylatory):
Warto pamiętać, że mamy jeszcze lukę otwarcia na poziomie 147 zł, która nie została obecnie zamknięta. Poziom ten pokrywa się również z wcześniej pokazanym 61,8% zniesieniem Fibonacciego, gdzie kurs jeśli tam dojdzie to może zareagować.
Wykres D1 (luka otwarcia):
Roczny profil wolumenu wygląda dobrze, jesteśmy powyżej linii natomiast ważną strefą będzie przebicie 141 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując cena akcji KGHM znajduje się w fazie odbicia, ale kluczowe oporu 141-146 zł mogą wywołać krótkoterminową korektę. W średnim terminie puki kurs utrzymuje się powyżej strefy wsparcia 125-128 zł oznacza trend pozostaje wzrostowy. Przebicie oporu na 146 zł otworzy nam drogę na 155 zł, a nawet możliwość przetestowania lokalnych szczytów. Negacją wzrostów i pierwszym negatywnym sygnałem będzie przebicie 125 zł, natomiast zejście poniżej 115 zł, będzie mocno niedźwiedzie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
EnterAir w strefie konsolidacji
Cześć,
Akcje spółki EnterAir po covidowym dołku cały czas znajdują się w trendzie wzrostowym. Obecnie natomiast cena znajduje się w fazie korekty po wcześniejszym silnym wzroście. Kurs od ATH spadł w okolicy 35% po czym od początku roku odbił.
Wykres W1 (korekta od ATH):
Analizując interwał tygodniowy, kurs dotarł w korekcie do ważnej strefy patrząc na wsparcia. Po pierwsze zostało przetestowane wybicie poprzedniego ATH, a dodatkowo w czerwcu 23 roku, kurs ustanowił opór, który był respektowany przez dłuższy czas. Warto więc obserwować kurs jak zachowuje się przy 50,2-53,5 zł, ponieważ póki co on wyznacza kierunek.
Wykres W1 (ważna strefa popytowa):
Pozostając jeszcze przy wyższym interwale, oscylatory RSI oraz RSX jest powyżej 50 pkt co oznacza, że momentum wzrostowe jest silne jednak jeszcze nie w strefie wykupienia.
Wykres W1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z października 23 roku do szczytu, kurs utrzymał się w okolicy 61,8% korekty, natomiast obecnie walczy z oporem 38,2% a także utrzymuje się powyżej wsparcia 50%.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Ważnym oporem dla byków, który może popsuć plan na dalsze wzrosty jest czerwona strefa oporu. Jest ona dość spora w okolicy 6%, natomiast przebicie jej może zanegować negatywny scenariusz dla kursu.
Wykres D1 (strefa oporu):
Podsumowując, mieliśmy silny trend wzrostowy, w którym dotarliśmy do ATH i rozpoczęliśmy korektę, a następnie konsolidację. Dla byków kluczowym do utrzymania jest poziom strefy popytowej 50,5-53,5 zł. Przebicie tej strefy w dół będzie negacją strategii wzrostowej, a celem dla niedźwiedzi może być nawet poziom 40 zł. Natomiast pozytywnym scenariuszem będzie wyjście powyżej oporu.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywna opinią.
Perspektywy rynku GPW i NewConnect w 2025 r. – Radek ChodkowskiGościem Jacka Grobel – Dyrektora Zarządzającego RelacjeRynku.pl Agencja Relacji Inwestorskich jest Radek Chodkowski – inwestor giełdowy oraz analityk techniczny polskiego rynku giełdowego GPW i NewConnect.
Podczas rozmowy inwestorskiej poprosiliśmy gościa o podsumowanie rynku GPW i NewConnect w 2024 roku, komentarz do aktualnej sytuacji gospodarczej i rynkowej oraz przybliżenie perspektyw polskiego rynku giełdowego w 2025 roku.
Rozmowa już na @RelacjeRynku
Autoparnter - po wzrostach niedźwiedzie nie dają za wygraną
Cześć,
O Autopartner pisałem w połowie ubiegłego roku, po szacunkach za pierwszy kwartał. Celem tej analizy było domknięcie luki otwarcia, co sprawdziło się. Obecnie kurs nadal walczy z dość dużą podażą, od wpisu jest 25% niżej, natomiast dołek jaki zaliczył był prawie 30% niżej.
Wykres D1 (analiza poprzednia):
Pod koniec stycznia kurs dotarł do wsparcia tygodniowego, po którym mieliśmy mocną reakcję. Reakcja oczywiście nie została wywołana samym wsparciem, ale też szacunkowymi wynikami które podała firma za Q4.
W IV kwartale 2024 roku spółka osiągnęła przychody na poziomie 995,9 mln zł, zgodne z oczekiwaniami analityków (995,6 mln zł). Zanotowano wzrost przychodów o 8,0% r/r, choć odnotowano spadek o 6,1% w porównaniu do poprzedniego kwartału. Zysk operacyjny (EBIT) wyraźnie przewyższył konsensus rynkowy (79,6 mln zł vs. oczekiwane 59,5 mln zł, różnica +33,8%), poprawiając się zarówno r/r (+21,2%), jak i kwartał do kwartału (+11,8%). Zysk netto jednostki dominującej wyniósł 48,2 mln zł, przewyższając oczekiwania rynku o 13,4%, lecz był niższy zarówno w ujęciu rocznym (-5,1%), jak i kwartalnym (-4,0%).
Wyniki finansowe za IV kwartał są pozytywne, przede wszystkim ze względu na znacznie lepszy niż oczekiwano wynik operacyjny (EBIT), co świadczy o skuteczności kontroli kosztów i poprawie marżowości. Słabsza dynamika zysku netto r/r może budzić pewne obawy, jednak ogólny obraz wyników pozostaje korzystny, szczególnie na tle wyraźnego przekroczenia konsensusu EBIT.
Wykres W1 (wsparcie tygodniowe):
Mimo wszystko, bykom nie udało się sforsować pierwszego ważnego oporu na poziomi 21,25 zł, a kurs po dziennym przebiciu zawrócił i tydzień zamknął poniżej. Dodatkowo warto zauważyć, że nadal tworzymy trend spadkowy i póki co nie ma siły odbicia.
Wykres W1 (trend spadkowy - opór):
Roczny profil wolumenu wskazuje, że najwięcej wymiany było w okolicy 24,1 zł co z psychologicznego punktu nie jest dobre dla kursu. Natomiast oprócz widocznych „dziur” i wzrostach profilu przy wsparciach kluczowym będzie utrzymanie przez byki poziomu 17,04-17,70. Próba zejścia poniżej tej strefy może rozpocząć kolejną wyprzedaż.
Wykres W1 (profil wolumenu):
Średnie EMA nie wyglądają zbyt dobrze. Obecnie kurs utrzymuje się na średniej 200 tygodniowej, natomiast 20/50/100 są już zakręcone na południe, a 200 powoli się wypłaszcza, co na wykresie tygodniowym pokazuje, że trend ten umacnia się coraz bardziej.
Wykres W1 (średnie EMA):
Podsumowując, kurs pod kątem technicznym wygląda słabo, mamy tutaj dystrybucję, która może się jeszcze nie skończyć. Wiele osób potraktowało pozytywne wyniki za Q4 jako możliwą ucieczkę z papieru realizując mniejszą stratę. Pokazuje to też profil wolumenu. Czy dalsze lepsze wyniki poprawią sytuację na kursie? Możliwe, że tak, ponieważ sama reakcja była mocno pozytywna. Technicznie ostatnią strefą wsparcia dla kursu jest poziom 16,5-17,04 zł. Jeżeli kurs utrzyma go to moglibyśmy liczyć na kolejną próbę obrony przez popyt. Natomiast dopóki byki nie wyjdą powyżej 21,25 na świecy tygodniowej dopóty nie mamy co mówić o zmianie trendu. Negatywnym sygnałem będzie przebicie strefy popytu. Wtedy pierwszym celem dla niedźwiedzi będzie poziom w okolicy 14,00-14,7 zł
Text - spółka najniżej od 2020 roku.Cześć, ostatni raz pisałem o spółce dwa tygodnie temu, jednak wiele osób pisało w komentarzach, abym jeszcze raz przeanalizował. Obecnie dotarliśmy do celu z poprzedniej analizy, w której pisałem, że wybicie z konsolidacji miesięcznej może doprowadzić do zejścia w okolice styczniowego oporu - uwaga z 2020 roku. Spółka jest najtaniej od kwietnia 2020 roku, a spadek od ATH sięga już na poziomie prawie 70%.
Wykres W1 (spadek od ATH):
Oprócz spadku klientów bardziej niepokoi mnie kurs dolara, który ciągnie w dół również spółkę. Warto pamiętać, że większość klientów pochodzi z USA, dlatego też umocnienie się naszej waluty w stosunku do dolara, powoduje, że obniżają się wszystkie ceny eksportowane.
Wracając do analizy technicznej, jesteśmy przy ważnym wsparciu tygodniowym dla byków, co stanowi z jednej strony możliwość korekty do spadków, jednak do zmiany trendu jeszcze daleka droga. Na tygodniowym MACD otrzymaliśmy niedawno sygnał sprzedaży, a RSI ma jeszcze miejsce do zejścia.
Wykres W1 (oscylatory):
Co jeszcze możemy zauważyć na tygodniowym wykresie? Przy założeniu, że obecnie jest dołek (a tego jeszcze nie wiemy dlatego bardziej obserwuje dywergencję niż je stosuje i za nimi ślepo idę), to właśnie zarówno na MACD, RSI oraz RSX pojawiają się bycze dywergencje, tylko nie zostały one potwierdzone jeszcze wzrostami, a to jest klucz do zmiany trendu.
Cena z ostatnich dołków spada, jednak wskaźniki są wyżej niż w ostatnim dołku, nachodzi więc pytanie, jeżeli teraz utrzymamy ten poziom wsparcia i cena ruszy do góry, można byłoby stwierdzić, że mamy dywergencję, natomiast przebicie wsparcia na poziomie 48,35 zł spowoduje, że mamy jeszcze dużo miejsca do spadków.
Wykres W1 (dywergencje):
Jeżeli obecnie będziemy mieli wzrosty i utrzymamy poziom 48,35 zł, moglibyśmy liczyć na korektę ABC, i sensowne byłoby próba wejścia przy rozpoczęciu ruchu B->C. Jednak sam tradingview wskazuje, że korekta piątej fali może być nawet do 31 zł po przebiciu 48,35 zł.
Wykres D1 (fale):
Podsumowując, spółka ma wiele zagrożeń, umocnienie złotówki, problemy z odpływem klientów z LiveChat, ale też i pozytywne aspekty, rozwój całego dużego Huba, który będzie łączył wszystkie ich produkty. Obecnie jesteśmy na ważnym wsparciu, jeżeli utrzymamy je, kurs ma szanse na korektę do obecnych spadków, natomiast problemem będzie przebicie tego wsparcia, ponieważ kolejne które można określić za mocne to 33 zł. Mamy jeszcze po drodze takie wsparcia jak 44,3 / 39,5 / 35,5 natomiast głównym celem wtedy dla niedźwiedzi będzie 33 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Solidne wzrosty DekpolCześć,
Spółka Dekpol zajmuje się kompleksową realizacją inwestycji, a ich działalność opierają na trzech segmentach. Budownictwo, stal oraz mieszkania.
Kurs, po wybiciu w 2023 roku historycznego szczytu (ATH), ustanowił nowy na poziomie 66,8 zł, a następnie wszedł w korektę, powracając w okolice poprzedniego ATH oraz poziomów 42,2-45,3 zł. Tym samym przetestował wcześniejsze wybicie.
Wykres W1 (przetestowanie wybicia ATH):
W ostatnim czasie kurs w ciągu zaledwie kilku tygodni urósł przeszło 17% przebijając lokalny opór na poziomie 48,1 zł, gdzie kurs od dłuższego czasu konsolidował. Wybicie to nastąpiło również przy większych obrotach co potwierdza obecnie siłę byków. Kolejnym poziomem i oporem jest 51,4 zł.
Wykres D1 (lokalne opory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ATH do lokalnego dołka kurs zbliża się do poziomu 38,2% jednak warto ustawić sobie alerty na poziomie 53,8 oraz 56,8 zł gdzie mamy lokalne opory, w których kurs mocno reagował w dół oraz zarówno 50% jak i 61,8% zniesienia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Profil wolumenu pokazuje podobne opory, w których możemy spodziewać się reakcji niedźwiedzi, natomiast to co jest ważne główna wymiana nastąpiła poniżej naszego kursu i znajduje się w okolicy 45,3 zł. Można również rozrysować ważną strefę oporu powyżej 55,8 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując kurs wygląda bardzo ładnie i jeśli bykom starczy siły mogą pokusić się o dalsze wzrosty. Pierwszymi oporami będą 51,4 oraz 55,8 zł gdzie może nastąpić reakcja, natomiast zejście poniżej 45,3 zł będzie pierwszym sygnałem ostrzegawczym na spółce. Negacją wzrostu będzie zamknięcie świecy tygodniowej poniżej 41 zł.