Cena dotarła do strefy oporu oznaczonej żółtym prostokątem i jest pierwsza reakcja jednak nie wystarczająco silna, żeby świadczyć o czymkolwiek. RSI na wysokich interwałach nadal mocno naciągnięte do góry co w moim rozumieniu często porównuję do rozlanej benzyny. Czekamy na zapałkę… Poza tym znowu nie otrzymaliśmy formacji zapowiadającej spadki. Taka próba była w interwale dziennym, jednak zakończyła się niepowodzeniem. Stąd wniosek, że cena jeszcze raz, choć bez dynamiki i najpewniej w bieżącym tygodniu, osiągnie ostatni szczyt z okolic 18980 USD. Ostatnia korekta znosząca cenę z 18980 USD do 17610 USD utrzymała trend zachowując proporcje 1:1 z poprzednią, którą obserwowaliśmy kilka dni temu. Była to doskonała okazja do zakupu, jednak byłem zajęty weekendem! Osobiście wyszedłem z połowy kapitału w BTC po wcześniejszym impulsie wzrostowym tj w okolicy 18500 USD. Pozostała połowa zostanie zlecona do sprzedaży, gdy ktoś w końcu wrzuci tą zapałkę 😊 Obserwuje i czekam. Po więcej analizy zapraszam jutro.
PS: Przypominam, że na giełdzie Bitbay, szczyt już został osiągnięty. Powinno się z tego wyciągnąć wnioski. Skoro AT działa tak samo to czy inne giełdy nie powinny wyrównać tego jakże ważnego przystanku ? Czy wykres BTC/PLN z Bitbay może być pierwszym który wpłynął na dalsze losy Bitcoina ?
PS: Przypominam, że na giełdzie Bitbay, szczyt już został osiągnięty. Powinno się z tego wyciągnąć wnioski. Skoro AT działa tak samo to czy inne giełdy nie powinny wyrównać tego jakże ważnego przystanku ? Czy wykres BTC/PLN z Bitbay może być pierwszym który wpłynął na dalsze losy Bitcoina ?
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy oraz obowiązujących przepisów.
Kontakt: kontakt@tradewars.pl
Kontakt: kontakt@tradewars.pl
