API zrobiło dowcip i nie opublikowało w tym tygodniu swoich szacunków zapasów ropy, co nie przeszkodziło spekulantom pojeździć między najbliższymi oporami. Dane EIA dopiero jutro. Jeżeli ewentualny spadek zapasów spowoduje wyjście ceny i zamknięcie tygodnia powyżej 61$, to pewnie 66$ wkrótce zobaczymy, wyżej będzie ciężko.