BTC bez rozstrzygnięcia i manipulacji ciąg dalszy.BTC powolutku rośnie. Jak widać na poprzednich wykresach wybił dołem kilka lokalnych linii trendu spadkowego. Jednak moim zdaniem nie ma jeszcze rozstrzygnięcia co do kierunku. Dlaczego? Po wybiciu z góry z niedźwiedziej flagi trwa retest wybitej bandy Dodatkowo kurs porusza się w kolejnym kanale spadkowym ale bardzo lokalnym. Do tej pory nie mamy kolejnego wyższego szczytu o to jest warunek konieczny dla stwierdzenia że idziemy na pewno na północ. Wskaźniki na 4 H jak widać są już wykupione a Stoch dał sygnał sprzedaży. I obroty nie rosną na wzrostach.
Jeżeli ktoś wysoko ustawił shorty to trzyma z zabezpieczeniem. Warto realizować częściowe zyski na poziomach TP na spadkach Teraz czas na szybkie ruchy na futures. Cały czas brakuje mi jeszcze jednego zejścia poniżej 28 k.
Co do poprzedniego optymistycznego scenariusza nie jest sprzeczny z tym co napisałem albowiem jest tam miejsce do spadku do górnej bandy klina /klin wybity co prawda ale niemrawym boczniakiem więc nie jest to mocny sygnał do wzrostów. Ewentualna akumulacja przez wieloryby nie może trwać tak krótko skoro dystrybucja trwała 3 miesiące.
W pierwszej fazie bessy w fazie nadziei porzucamy dotychczasowe wskaźniki i przerzucamy się na takie które potwierdzają kontynuacje hossy... Taka mała uwaga...
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik