Astarta 1D Ukraiński holding oparty na produkcji i sprzedaży cukru, mleka, mięsa, roślin oleistych. Zagrożenia są już dawno w cenach, trwa akumulacja na poziomach 17-27, technicznie RSI coraz silniejsze, dywergencja wzrostowa + moje założenia o których pisałem w innych analizach. Spółka zmienia kierunek eksportu produktów na zachodni z południowego. Spółka zmaga się z blokadą portów przez Rosję. Mimo konfliktu, produkcja utrzymuje się na stale wysokim poziomie, a podaż na towary rośnie.
Pomysły handlowe
[ AST- ASTARTA - ANALIZA TECHNICZNA -23.07.2022.]Spółki z Ukrainy wracają do gry. Optymizmem powiało, gdy rosja i Ukraina podpisały porozumienie pozwalające na eksport towarów rolnych z UA.
Od podpisania porozumienia do faktycznego eksportu droga daleka. Niemniej jednak, to krok w dobrym kierunku.
Wykres rozrysowany ponad rok temu i aktualizowany kilka miesięcy temu zachowuje swoją ważność. Niebieska linia trendu nie przepuściła Byka.
Kto nie wsiadł jeszcze do pociągu AST, to spokojnie może poczekać do wybicia 30 PLN. Od 5 miesięcy Brunatny z powodzeniem odpędza od tego poziomu Byka.
Dokładnie widać to na wykresie tygodniowym.
Od marcowego dołka rośnie siła Oscylatorów względem Ceny, która nie może przebić 30 PLN. Jeżeli ktoś ma większą skłonność do ryzyka, to może już teraz wchodzić w eLkę. Jeżeli ktoś chce mieć pewność co do zmiany kierunku, to powinien zaczekać do wybicia oporu na 30 PLN, tym bardziej, że na oporze 30 PLN leży GłównaTrendu. Dopiero jej wybicie w górę da mocny sygnał kupna.
ASTARTA przypomina wykres BTC z maja 2021No właśnie a to oznacza dystrybucję. Obecnie kurs zatrzymał się w strefie wsparcia poruszając się jednak w stromym kanale spadkowym. Dywergencja na RSI wskazuje przynajmniej na spadek dynamiki spadków. czy zielona strefa utrzyma? Zobaczymy. Jeżeli kurs miałby zachować się podobnie do BTC to potrzebna będzie teraz faza akumulacji a co za tym idzie boczniak. Jeżeli nie to spadek do kolejnej zielonej czyli okolice 24 zł.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
ASTARTA ważny momentASTARTA porusza się w trójkącie prostokątnym. Trzy razy doszło do próby pokonania szczytu. Na RSI mamy sporą negatywną dywergencję. Ewentualne kupno po wybiciu linii oporu na poziomie linii szczytów. Sprzedaż po wybiciu dolnej bandy trójkąta. A jeszcze inaczej. Po konsolidacji w trendzie wzrostowym licząc od czerwca kurs powinien podążyć na północ. Jak będzie zobaczymy. Rynek musi w końcu pokazać kierunek. Do obserwacji.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
"Nie" dla analizy technicznej. Wzrosty na Astracie. D1/T1Ukraiński holding rolno-przemysłowy pochwalił się w ostatnich miesiącach ogromnym wzrostem wartości akcji. Po trzech próbach pokonania linii oporu nastąpił spadek, a w ciągu ostatnich dni przebiliśmy trend linię wsparcia. Aktualnie AST znajduje się poniżej SMAs 8, 20, 50, 200. Tak zwany "bull trap" określający odbicie ceny od poprzedniej trend linii i tygodniowy wykres sugerujący nam ponowne spadki nie przemawiają za wzrostem wartości spółki. Co więc kryje się za Astratą?
AST czerpie zyski z produkcji i sprzedaży cukru, zbóż. Wzrosty na cukrze były spowodowane pogodą w Brazylii (największy eksporter na świecie) Susza, potem mrozy wywołały panikę. Wpływ na sytuację miały też wyższe ceny etanolu, które wyrządziły większy popyt na trzcinę cukrową. Pszenica podrożała prawie 4% m/m i 41 % r/r Według FAO (Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) podaż pszenicy nie nadąża za rosnącym popytem i to jest główna przyczyna wzrostu cen. Podobnie jest też z jęczmieniem. Przyszły rok zdaniem wielu analityków nie przyczyni się do spadku ww. produktów, co jest jak najbardziej zrozumiałe, patrząc na gospodarki narodów świata. Astrata ma szansę dużo na tym zyskać.
Analizując ostatnie 4 raporty kwartalne, możemy zauważyć jak bardzo rozwinął się AST. Zysk operacyjny (EBIT) wzrósł o 244% względem danych z grudnia 2020. Zysk netto (uwaga) aż o 1322% (wzrost z 39 738 do 525 448). Duzi gracze na giełdzie dobrze o tym wiedzą i wystawili oni 31,76% arkusza zleceń kupna na kurs 43,0000, następne 10,84% na wartość 41,9000. Powyższe informacje utwierdzają mnie w przekonaniu, że AST znacząco nie spadnie, a aktualna panika jest wywołana głównie dobrym rozegraniem ze strony wielkich portfeli oraz obecnym strachem związanym z (praktycznie nierealnym) zagrożeniem Ukrainy od strony wschodu.
DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności)
Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
"Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą."
#tradingjam
Astarta. Interwał D1Trend: Długoterminowy horyzontalny (14 letni), średnioterminowy spadkowy (9 letni), krótkoterminowy wzrostowy (18 miesięczny).
Wsparcia dla trendu wzrostowego: (46.90 - 46.20) zł, 44.20 zł, (32.50 - 32.10) zł.
Opory dla trendu wzrostowego : 55.50 zł, 58 zł.
W interwale D1, ostatnie potwierdzone szczyty wraz z dwoma potwierdzonymi dołkami ukształtowały formację klasyczną klina zwyżkującego. Jest to formacja mogąca sygnalizować odwrócenie trendu, szczególnie w momencie kiedy pojawi się w ostatniej fazie ruchu wzrostowego. Kliny podobnie jak flagi wskazują na kierunek przeciwny do istniejącego trendu. Potwierdzeniem formacji prospadkowej jest tzw. WFO ( W olumenowa F ormacja O dwrócenia - opracowana i opatentowana przez Polaka R. Glinickiego). "Sygnał ten odczytuje się poprzez analizę zachowania ceny i wolumenu. WFO jest jedną z najsilniejszych formacji wolumenowych wskazujących na nadchodzące odwrócenie trendu lub korektę, pojawia się w miejscu gdzie kończy się dana sekwencja falowa. Jak zauważymy wygenerowany został ultra wysoki wolumen przy pierwszym szczycie. Następnie ceny maleją, wolumeny są niskie, po czym zostaje wybity nowy szczyt na wysokim wolumenie- wyższym, niż poprzedzające go w obszarze między szczytami, ale niższym niż wolumen na poprzednim szczycie"*. Takie zachowanie ceny i wolumenu jest oznaką przewartościowania rynku, mówi o wejściu podaży i wskazuje na kampanie dystrybucyjną. Ponadto formacja wzmocniona jest silnymi sygnałami słabości VSA , jakie pojawiły się na ostatnich szczytach ( Buying Climax oraz późniejszy test ).
Znaczne zaawansowanie aktualnego trendu uargumentowane jest sekwencją pięciofalową Elliota, wyraźna struktura falowa (trzy impulsy i dwie fale znoszące). Ostatnia konfiguracja cenowa jest korektą wyższego rzędu, zgodnie z metodologią Fal Elliota po konfiguracji pięciofalowej powinna nastąpić trzy falowa korekta. Obecnie możemy wyróżnić w pełni ukształtowane fale A i B, ostatni ruch zniżkujący może być kończącą układ korekcyjny falą C.
Podsumowania i wnioski:
Przyrost wolumenu na szczycie obecnego układu cenowego, wraz z formacjami zapowiadającymi spadki może sugerować kontynuację przeceny do poziomu docelowego dla fali C (45,50 zł). Poziom ten jest granicą popytu, wsparciem potwierdzonym przez trzy Up bary o wysokim wolumenie. Jest to równocześnie strefa EMA145 i 100. Przełamanie tej granicy oporowej będzie oznaczać wyjście dołem z klina zniżkującego i rozbudowania układu korekcyjnego, a wtedy możliwe jest zejście do kolejnego zakresu cenowego. Silnym wsparciem dla krótkoterminowego trendu wzrostowego jest pasmo horyzontalne (32,50 - 32.10) zł. Jest to zniesienie 50 % fibo fali wzrostowej, a także wsparcie historyczne. Istotę tego poziomu podkreśla zwiększony wolumen i sygnały VSA w momencie zbliżania się ceny do tego range-u.
Powyższa analiza służy jedynie celom edukacyjnym i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte w oparciu o powyższą publikację ani za ewentualne szkody poniesione na jej podstawie. Wszelkie prawa zastrzeżone.
*Kontrakty Surowce Forex- Rafał Glinicki
Astarta - Ukraińska filiżanka Astarta - jedna z najbardziej rozpoznawalnych spółek z indeksu WIG Ukraina wygląda jakby odzyskała siły i chciała ruszyć dalej w kierunku oporu na poziomie +/- 58-59zł
Sama spółka znajduje się w trendzie wzrostowym od marca 2020, czyli od dołka Covidowego. Do dynamicznego rajdu przyczynił się także wzrost cen surowców rolnych. Astarta stanęła w gronie spółek o sporym zainteresowaniu. Na moment zobaczyliśmy jednak spory odwrót od tej grupy spółek gdy sytuacja polityczna między Rosją a Ukrainą się zaostrzyła. Szybko jednak straty zostały nadrobione.
Można by było ogólnie przyjąć że mamy tu do czynienia z formacją filiżanki , czyli spadku i odbicia od dna w formie łuku. Zasięgiem byłyby tu z pewnością poziom oporu z roku 2017 czyli 72,25zł.
Z perspektywy taśmy wolumenu widzimy tutaj wzrost pozytywnego wolumenu co jakiś czas od października 2020. Wolumen ten wygląda atrakcyjnie. Z perspektywy profilu wolumenu nie jest już tak słodko, bo w zasadzie nie mamy jasnego poziomu wsparcia. Każdy z poziomów był budowany w oparciu o podobny nakład wymian, co za tym idzie ciężko jednoznacznie stwierdzić jak kurs zareaguje na ewentualną podaż.
Średnie mają charakter wzrostowy, podczas najbliższych sesji powinien pojawić się sygnał zakupu na MA50. Średnia długookresowa MA200 jest w niedalekiej odległości od kursu ale układ obu średnich jest równoległy.
Na oscylatorach widać w dywergencji niższy ostatni szczyt (MACD, RSI) co świadczy o słabnącej sile zwyżki. Tak czy inaczej RSI zawróciło, RSX pokazało dołek a MACD pokazało przecięcie lini macd i signal tworząc sygnał zakupowy.
Na tą chwilę technicznie nie widzę tu większych zagrożeń od wspomnianych wcześniej (profil wolumenu "nijaki", dywergencja na macd) i wszystko wskazuje na to, że Astarta będzie podążała na północ. Oporem będzie tu strefa wyznaczona przez Fibo i linię oporu: 57,90-58.90.
Zaś w przypadku spadków istotnego wsparcia należałoby oczekiwać na poziomie ok 33zł, choć mamy jeszcze ostatni dołek na poziomie 46,70zł
*Analiza techniczna nie jest rekomendacją inwestycyjną. Stanowi wyłącznie własny pogląd autora.
AST - ASTARTA. Bykom już dziękujemy.W długim terminie AST pozostaje w trendzie spadkowym. Od 2012 AST nie przekracza strefy 71-78 zł w czerwonej ramce. Aktualna fala wzrostowa zatrzymała się na W5 - 48,9 zł. Wyżej jest płaski opór 58,2 i opadająca linia trendu.
Wykres dzienny nie pozostawia złudzeń, że korekta wzrostowa dobiegła końca.
Najbliższym wsparciem są okolice W3 - 33,7 zł /zielona ramka/. Spadku ceny w te okolice się spodziewam.
O użytych w analizie oscylatorach można poczytać tu:
TSI - pl.tradingview.com
OBV - pl.tradingview.com
AST - ASTARTA. Trwa korekta wzrostowa.Długoterminowo AST realizuje korektę wzrostową do W3 - 33,7 zł. Wyłamany został opór, który teraz jest wsparciem 23-25 zł. Na drodze do W3 stoi strefa 29,5-30 zł, która w mijającym tygodniu potwierdziła swoją ważność.
Na dziennym widać, że opór sprawia kłopot. OBV ponownie powoli się obsuwa. Co może wskazywać, że inwestorzy nie wierzą w wyłamanie oporu z marszu.
Scenariusze są dwa:
1/ Bardziej prawdopodobny - czeka nas korekta, nawet do przedziału 23-25 zł, dopiero po niej nastąpi wyłamanie pierwszego oporu i atak na W3 z ewentualną zmianą trendu.
2/ Mniej prawdopodobny - AST idzie wyżej bez korekty a 29,5-30 zł będzie wsparciem w probach wyłamanie W3 - 33,7 zł
Astarta [AST] – w silnym trendzie spadkowym Spółka notuje spadki od początku maja ubiegłego roku. W ciągu ponad 12 miesięcy, akcje potaniały już o ponad 55%. Trendu spadkowego nie odwróciły wyniki za pierwszy kwartał, które wskazywały na wyraźny spadek sprzedaży cukru oraz innych surowców. Spółka kojarzona jest głównie z produkcją cukru. Tu pojawia się kolejny problem, który stoi za spadkami notowań – problemy na tym rynku. Ceny cukru spadają, maleje też zapotrzebowanie na niego, choćby ze względu na trend do ograniczania jego spożycia. Negatywnie na ceny cukru wpływają także jego nadwyżka globalna oraz zapowiedzi dalszej produkcji na dużą skalę m.in. w Indiach. Notowania cukru poruszały się w korekcie wzrostowej od końca kwietnia. Obecnie, wszystko wskazuje na powrót do trendu spadkowego. Nie wydaje się zatem, aby w takim otoczeniu można było liczyć na wzrosty na Astarcie. Szukając technicznych miejsc, dających szanse na odbicie, można zainteresować się linią łączącą dwa dołki z 2009 i 2014 roku. Okresy spadkowe, które doprowadzały kurs do tej linii, wynosiły około 85%. Jeżeli co 5 lat mamy odbicie, to kolejne być może pojawi się w 2019 roku.
Astarta [AST] – czas na spadki? Spółka traci na wartości od końca kwietnia, podobnie zresztą jak większość spółek sWIG80. Spadków nie zatrzymały nawet nie najgorsze wyniki za pierwsze półrocze. Głównym powodem są spadające od blisko roku ceny cukru na światowych rynkach. Spółka w sierpniu staniała aż o 17%. Pokazuje to również silną reakcję podaży na ważnym poziomie okolic szczytów z lat 2012-13. Spowodowało to wybicie przyspieszonej linii trendu wzrostowego oraz zejście poniżej kilku ostatnich dołków czyli wsparcia w rejonie 61 zł. Do odbicia doszło przy niższym wsparciu okolic 55 zł. Możliwe jednak, że jest to tylko korekta po wybiciu, nie podparta zresztą większymi obrotami. Od końca kwietnia układ dołków i szczytów jest spadkowy i prawdopodobnie wierzchołek z 5 września wpisuje się w ten układ. Spółka rosła nieprzerwanie od końca 2014 roku, wydaje się więc, że w najbliższym czasie trwać będzie korekta spadkowa, z pierwszym celem przy ponownym zejściu do 55 zł.
Astarta - reakcja przy linii trendu Spółka już trzeci miesiąc z rzędu traci na wartości, choć nadal na tle wcześniejszych wzrostów można liczyć na to, że jest to tylko korekta. Biorąc pod uwagę cały trend od końca 2014 roku, korekty nigdy nie trwały dłużej tzn. najpóźniej w 4 miesiącu spadków dochodziło do mocnego odbicia. Obecnie kurs znajduje się już przy linii trendu oraz blisko lokalnego wsparcia. Wczoraj spółka zyskała ponad 4% przy wysokich obrotach. Widać więc podjętą próbę obrony wsparcia w rejonie 60-61 zł. Upadek tego poziomu oznaczałby krok w stronę budowania nowego układu dołków i szczytów, charakterystycznego niestety dla trendów spadkowych. Jeżeli więc wsparcie nie wytrzyma, kolejny cel podaży upatruję w rejonie poprzedniego szczytu, a więc okolicach 55 zł.












