Powody redukcji CD Projekt oraz dalsze plany- ANALIZANa początek może krótka informacja dla tych, którzy nie śledzą CD Projektu (są tu w ogóle tacy? 😛 ). Otóż w czwartek spółka opublikowała komunikat o przesunięciu gry CyberPunk 2077 z 16 kwietnia na 17 września 2020 r. Dla nas SZOK. Wychodziliśmy z założenia, że jeśli CD Projekt pisał o dacie premiery przez kilka lat posługując się zwrotem „when it’s ready”, to gdy w końcu ją oficjalnie przedstawi, to ją dowiezie. Jak się jednak okazało Redzi terminu nie dotrzymali. Mało tego, przesunęli go aż o 5 miesięcy. Dodatkowo oficjalnie potwierdzony został CyberPunk 2 (multiplayer) jako druga gra AAA ze strategii. Co my na to? W piątek zredukowaliśmy swój pakiet o połowę. Poniżej przedstawiamy powody naszej decyzji. Zanim jednak do tego przejdziemy, to najpierw przypomnijmy sobie jak argumentowaliśmy redukcję CDR w październiku 2017 r. przy cenie 120,90 zł 🙂
„ Wielu z Was nie rozumiało dlaczego chcemy sprzedawać spółkę, którą mamy przecież tak dobrze przeanalizowaną, w którą wierzymy, co do której mamy zaufanie, a która przynosi nam tak duże zyski. Przytaczaliście również nasze prognozy sugerujące cenę docelową na poziomie ok. 200-300 zł. Dlaczego więc decyzja o sprzedaży CD Projekt? Czy w spółce dzieje się coś złego? Czy straciliśmy do niej zaufanie? A może boimy się kapitalizacji na poziomie 11 mld zł? Nic z tych rzeczy 😀 Nasza decyzja nie była podyktowana zmianą naszego stosunku do „Redów” z pozytywnego na negatywny. Spółka cały czas się pięknie rozwija i ma przed sobą fantastyczne perspektywy. Jednak swoimi ostatnimi wzrostami CD Projekt rozrósł nam się do sporych, blisko 45-procentowych rozmiarów całego portfela. Uznaliśmy, że jest to zbyt duży udział. Chcieliśmy więc zredukować nasz pakiet i dokonać większej dywersyfikacji. Wszystko celem zmniejszenia ryzyka i ochrony wypracowanych już zysków. Zgodne jest to również z naszymi planami związanymi ze stopniowym wycofywaniem się z rynku akcji. Kluczowym jednak zdaniem, które mamy nadzieje wytłumaczy Wam naszą decyzję, niech będzie zdanie z komentarzy ostatniego podsumowania: Jeśli jednak spółka nadal będzie rosła to satysfakcjonować nas będą mniejsze, ale za to bezpieczniejsze zyski. I tyle 🙂 ”
Powody redukcji CD Projekt oraz dalsze plany
Najważniejszy powód, który był „triggerem” całej akcji, to oczywiście obsuwa Cybera. I to aż o 5 miesięcy. My od bardzo dawna prognozowaliśmy cenę 300 zł w okolicach premiery, czyli kwietnia 2020 r. Mieliśmy więc poziomy 280 zł i 3 miesiące czekania. W takiej sytuacji nie robilibyśmy nic. Teraz jednak mówimy już o terminie odległym o 8 miesięcy, a nasza cena to 249,90 zł (cena sprzedaży). Tak więc zakładając słuszność naszej prognozy mamy 20-procentowy potencjał rozłożony na ponad pół roku. Wydaje nam się, że w tym czasie możemy powalczyć o lepszy wynik.
Kolejna sprawa to ryzyko . CD Projekt w ostatnich tygodniach był jak czołg. Nie straszna mu była nawet słabość polskiej giełdy. Czerwień, czy zieleń, on i tak parł do przodu. I w ten oto sposób praktycznie zrealizował naszą wycenę na 300 zł. Zrobiło się więc trochę „ciasno i niekomfortowo” 😀 W postach na forum, a także w komentarzach, często mogliście się spotkać z naszym zdaniem, że przydałoby się „schłodzenie”. Oczywiście nie liczyliśmy na coś takiego, co nas spotkało, no ale jednak wydaje nam się, że wszystkim wyjdzie to na zdrowie 😀 O ile w ogóle do spadków dojdzie! A czy dojdzie?
Stawiamy, że tak. Nasz plan A zakłada, że w najbliższych miesiącach nadarzy się niepowtarzalna szansa, by ponownie wejść pod premierę CyberPunka. I na to po cichu liczymy. Idealny na polowanie byłby przedział 200-250 zł. Możliwe, że bralibyśmy wtedy pod uwagę nawet kontrakty, oczekując powrotu do cen sprzed spadków, a docelowo 300 zł. Na ten moment jednak CDR, nawet w obliczu tak negatywnej informacji, wciąż pozostaje piekielnie silny.
W piątek po porannej panice kurs większość strat odrobił i zaliczył tylko 5-procentowy zjazd. My jednak nigdy staramy się nie oceniać transakcji po jednej sesji. A tym bardziej nie po tak emocjonalnej sesji. W takich warunkach ciężko o rozsądek, a co za tym idzie wiarygodną ocenę sytuacji. Tak więc jesteśmy bardzo ciekawi kolejnego tygodnia.
Wydaje nam się, że spadki wcale nie są jeszcze zanegowane. Jeśli mamy rację – wdrażamy w życie plan A. Jeśli jednak się mylimy – zarabiamy na drugiej, niesprzedanej połowie naszego pakietu 😀 Mamy więc bardzo komfortową sytuację i zarówno pierwszy, jak i drugi scenariusz przyjmiemy z otwartymi ramionami 🙂
Nie zapominajmy również, że redukując nasz pakiet CD Projekt ochroniliśmy wypracowany dotychczas zysk. W przypadku tej transakcji wyniósł on 825,25 zł (+26,13%). Przy ponad 100-procentowej stopie zwrotu i ponad 90-procentowym zaangażowaniu w akcje, a także ostatnim rajdzie CD Projekt i obsuwie premiery – wydaje nam się, że jest co chronić.
Dodatkowo mamy też już pomysły na wykorzystanie pozyskanego kapitału. Ostatnio przyglądaliśmy się kilku zupełnie nowym spółkom, więc być może któraś z nich zasili szeregi naszej drużyny i z sukcesem wypełni lukę po CDR. Kto wie? 🙂
Podsumowując: CD Projekt schodzi u nas w najbliższym czasie na trochę dalszy plan, ustępując miejsca PlayWayowi, 11 bit studios, The Dust oraz CDA. Staje się tym samym piątą siłą portfela, a po piętach depcze już mu rewelacja ostatniego tygodnia, czyli 4MASS (+75,02%). Nie zmienia to jednak faktu, że w długim terminie nadal widzimy tu 300 zł, a multiplayerowa wersja CyberPunka, przez wielu tak krytykowana, dla nas wydaje się być strzałem w dziesiątkę 🙂 I co jak co, ale akurat tym tytułem, jako drugim AAA, rozczarowani na pewno nie jesteśmy! I na pewno pod to będziemy jeszcze chcieli zagrać. No ale na ten moment nasze plany z CDR odkładamy i cierpliwie czekamy na rozwój wydarzeń.
Więcej na naszym blogu.