GBPJPY z potencjałem 700 pips spadkówNa skutek trwających od sierpnia 2015 roku spadków para walutowa GBPJPY dotarła aż w okolice poziomu 125.50, gdzie w październiku ub.r. pojawiła się reakcja popytowa. Od tego czasu obserwowaliśmy stosunkowo dynamiczne wzrosty w efekcie czego kurs tego instrumentu dotarł w okolice pokonanego na skutek ubiegłorocznego referendum, w którym Brytyjczycy zadecydowali o opuszczeniu szeregu państw członkowskich Unii Europejskiej poziomu 148.00.
Warto zauważyć, że poziom ten już w przeszłości stanowił najpierw istotny opór a po pokonaniu wsparcie. To też sprawiło, że również w grudniu ub.r. pojawiła się w jego okolice reakcja podażowa. W ciągu kilku kolejnych tygodni obserwowaliśmy przewagę podaży. Spadki te nie były jednak zbyt dynamiczne przez co na skutek ogłoszenia przez premier Wielkiej Brytanii, Therese May przedwczesnych wyborów parlamentarnych ponownie obserwowaliśmy silną aprecjację funta szterlinga. Wzrosty te sprawiły, że kurs GBPJPY ponownie znalazł się w okolice poziomu 148.00, gdzie po raz kolejny pojawiła się reakcja podażowa.
Spoglądając na wykres H1 zauważymy, że na skutek piątkowych spadków rynek pokonał lokalne wsparcie 143.60. Z technicznego punktu widzenia, spodziewać moglibyśmy się korekty wzrostowej i re-testu tego poziomu od dołu (jako oporu) choć jeżeli trwające od godziny spadki będą kontynuowane i rynek wybije piątkowe minima, trend mógłby być kontynuowany bez tego re-testu. Wówczas potencjalnym targetem dla pozycji krótkich mogłyby okazać się okolice lokalnego wsparcia z wykresu tygodniowego (patrz screen powyżej) a więc potencjalny zasięg wynosić mógłby nawet 700 pips.