Dylemat dolara...W przestrzeni G-10 amerykańska waluta wyraźnie zyskuje w relacji do jena (kontekst wypowiedzi prezesa BOJ, który teoretycznie nie jest zbyt chętny zmianom), franka, korony szwedzkiej i ... minimalnie euro (rynek zastanawia się, jaki będzie przekaz z ECB w przyszły czwartek). Z kolei traci wobec korony norweskiej (dane o inflacji), dolara nowozelandzkiego i australijskiego (globalny sentyment), funta (oczekiwania wobec BOE) i dolara kanadyjskiego (słabsze dane z rynku pracy w Kanadzie). Poniższe zestawienie odnosi się oczywiście do walut G-10.
Widać, jednak, że dolar nie ma dzisiaj jednoznacznego kierunku. Indeksy giełdowe na Wall Street pną się w górę, co sugeruje świetne zamknięcie tygodnia. W przyszłym tygodniu decyzja FED, która nie będzie łatwa do interpretacji. Podwyżki stóp w czerwcu nie będzie, ale czy takowej nie zobaczymy w lipcu? FED nie ma interesu w tym, aby wybrzmiewać "gołębio", a interpretacja rynków potrafi się zmieniać na przestrzeni tygodni. Na czym, zatem skupi się uwaga rynku w przekazie? Niewykluczone, że większe znaczenie mogą mieć projekcje makro dotyczące inflacji, ale i też sytuacji na rynku pracy, oraz wzrostu gospodarczego. Czy to wesprze dolara, czy też go osłabi?
Wydaje się, że w kontekście globalnej tendencji do utrzymywania stóp procentowych na wysokim poziomie przez dłuższy czas, to bardziej skorzystają na tym inne waluty, niż dolar, gdzie karty zostały w zasadzie rozdane. Tymczasem w mijającym tygodniu zaskoczeniem okazały się informacje z RBA i BOC, a w przyszłym uwaga skupi się na tym, na ile ECB będzie dalej przekonywujący, jako "jastrzębi" bank centralny (jeżeli to mu się uda, to euro zyska), oraz czy BOJ nie zaskoczy jakimiś zmianami w YCC (chociaż teoretycznie stara się mówić, co innego).
Na indeksie dolara widać, że nie dał on rady z linią trendu spadkowego. Czy zapowiada ona kolejne spadki?
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.