WIG20 czy mamy już bessę?Jakie argumenty za taką tezą? Na wykresie narysowałem piątkę impulsową na dalsze spadki. Jednak nie została jeszcze zakończona i może zostać zanegowana. Dystrybucja trwa od maja. Nastąpiło wybicie z kanału wzrostowego. Ostatnie wybicie z niebieskiego trójkąta potwierdza trend. Mamy lukę startową i kolejną niżej do domknięcia. RSI i MACD z dużym zapasem na spadki. Wybite wszystkie średnie i death cross. Co może zanegować ten scenariusz? Mocne ruch w górę indeksów USA w związku z wyborami. Kolejno rajd Świętego Mikołaja. Wyciągniecie WIG20 i wyższy szczyt na T1 powyżej 2500. Czekamy na ten rajd. Bez niego jak w tytule.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania
Przyszłości z wodorostów Johnny Watermen