Burzliwa droga kursu euroDługą drogę pokonał kurs pary EUR/PLN przez ostatni miesiąc. Od jeszcze “przedpandemicznego” początku marca i dołku przy 4,29 zł, poprzez dynamiczny wzrost do poziomów widzianych ostatnio po kryzysie finansowym z 2008 r., a następnie odbicie się od ograniczenia poniżej 4,63 zł. Okazało się to być na tę chwilę punktem zwrotnym i trend wzrostowy został zanegowany, gdy kurs wybił korytarz w kierunku północnym i zapikował aż o 9 groszy w dół. Obecnie znajduje się on w ok. 4 groszowym trendzie bocznym, a wszystko wygląda, jakby inwestorzy przyczaili się i czekali (może na otwarcie nowojorskiej giełdy, a może sami są już zmęczeni napięciem), dlatego na wykresie powyżej zdecydowaliśmy się na wyróżnienie szerszego, bo aż 13-groszowego korytarza bocznego, bo jeśli na rynek powróci (dopiero co zarzucona zmienność), to właśnie on może nam pokazywać realne ograniczenia.