PKOBP - krótki komentarz do sytuacji w sektorze bankowymBanki nie mają dobrej passy w ostatnim czasie. Rząd próbuje wpłynąć na rynek banków chcąc podniesienia oprocentowania lokat, patrząc na to, wg statystyk tylko niewielka część Polaków oszczędza na lokatach, większość trzyma na koncie które nie jest oprocentowane, a banki i tak będą podnosić oprocentowanie lokat bo jest to naturalny proces tego biznesu.
Warto zauważyć, że same banki mocno nie krytykują pomysłów rządowych. Większość pieniędzy, które zasilą Fundusz Wsparcia Kredytobiorców i tak wróci do sektora.
Dodatkowo wakacje kredytowe nie anulują raty, a jedynie oddalają jej spłatę w czasie, po 3 latach korzystania z wakacji co kwartał mamy dodatkowy rok spłaty.
Sytuacja na PKOBP
Tymczasem na PKOBP szukamy dna i wydaje się, że to dno jest coraz bliżej. Ostatni raz poziom poniżej 30zł był w lutym 2021.
Jeśli kurs na najbliższej sesji nie wróci ponad 30zł to można się liczyć z dodatkową wyprzedażą i poziomem 27zł.
W mojej jednak ocenie powoli zbliżamy się do ruchu na północ, do tego jednak potrzebujemy popytu i kapitału, ale przede wszystkim uspokojenia rynku w tym sektorze.
Wskaźniki jak RSX czy RSI mamy mocno wyprzedane. Tak więc ostatecznie jest jeszcze możliwy test 27zł i tutaj jest szansa na stabilizację notowań.
Fundamentalnie należy zauważyć, że każdy kolejny kwartał będzie rekordowy dla spółki i zyska na akcje za rok 2022 może wynieść nawet 4,3-4,5zł przy uwzględnieniu składki na FWK.
Wsparcie: 29,8 / 27,6 / 26 zł
Opór: 31 / 33,5 / 37,6zł
WIG 20
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy znajdzie się trampolina?Kontrakty terminowe na WIG20 próbują się od piątku odbić mocniej od wsparcia 1690-720, wzmocnionego zniesieniem 61,8% na interwale dziennym i tygodniowym. Na razie mają z tym problem, ale nie można wykluczyć, że im się uda.
Precyzując, kurs kontraktów przetestował we wtorek rejon, w którym znajduje się zniesienie 61,8% (na poziomie 1714) całego odbicia od dołka COVID-owego z marca 2020 roku. Jeszcze dokładniej rzecz ujmując, podaż zepchnęła chwilowo kurs do wsparcia intra 1707-709, ale później nastąpiło odreagowanie, które przybrało formę powrotu notowań do wnętrza wybitej wcześniej na południe konsolidacji.
W ostatnich dniach bowiem generalnie mamy do czynienia z konsolidacją, której głównymi ograniczeniami są bariery intra 1719- 26 i 1751-54. Dopiero dynamiczne i mocne (wolumenowo) wybicie którejś z tych barier mogłoby doprowadzić albo do mocniejszego odreagowania (wybicie w górę), albo do zwiększonej presji na wsparcie na interwale dziennym 1690-1720.
W tym pierwszym przypadku moglibyśmy liczyć się z ponownym podejściem pod dołek z 24 lutego (1788) i ewentualnie walkę popytu z podażą w okolicy 1800, gdzie mamy do czynienia z OB na H1. Poziom ten położony jest przy tym w obrębie szerszego oporu na interwale dziennym 1790-1820+. Wyżej znajduje się bariera 1850-70.
W tym drugim - w razie wybicia 1690-720 w dół, co na razie jest mniej prawdopodobne - przed kontraktami otworzyłaby się jeszcze spora przestrzeń do ruchu na południe, przynajmniej do ok. 1600+.
Wtorkowa sesja - dla graczy współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - była całkiem niezła jeśli chodzi o możliwości zagrań. Zaczęliśmy od shorta z okolicy 1747-49 z celem na 1739-43 i 1731-33. W trakcie, gdy kurs schodził do tych celów, sugerowaliśmy możliwość ruchu niżej, w kierunku 1719-26. I tak faktycznie sprawy się potoczyły.
Później próbowaliśmy jeszcze kontynuacji shorta w stronę 1707-09 i 1694- 99, ale w tym wypadku tylko ten pierwszy cel został zrealizowany. W końcowej fazie sesji szukaliśmy z kolei z sukcesem - na "cofce" do 1739-43 - zagrania na S w stronę 1731-33 i do górnej bandy wsparcia 1719-26/27, chociaż tym razem trudno było na pewno graczom w pełni zrealizować zysk, gdyż ten ruch trwał prawie do końcowych minut sesji.
KGHM, Wig Banki a Chiński YuanBadania cykli deprecjacji CNY wskazują, że wszystkie rynki akcji EM odnotowywały w tych okresach znaczące spadki.
Jeśli chodzi o nasz rynek, najboleśniej na spadku wartości Yuana do $ odczuwa zwykle KGHM i sektor bankowy.
To jest powód dla którego warto uważnie przyglądać się polityce monetarnej Chin.
Prawdopodobne dalsze osłabianie się Yuana z uwagi na coraz luźniejszą politykę monetarną banku centralnego Chin może w dalszym ciągu negatywnie ciążyć na wspomnianych aktywach.
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy 9 maja zatrzęsie rynkami?Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek - zanim na koniec sesji doszło do mocniejszego odbicia - najpierw spadały według scenariusza, o którym pisałem od dłuższego czasu. Braliśmy bowiem pod uwagę zejście kursu najpierw do ok.1745 (zasięg flagi na D1), a potem do 1710-20, gdzie górna banda wsparcia na interwale dziennym wypadała w okolicy 1720, a było ono wzmocnione przez zniesienie 61,8% całego odbicia wzrostowego od dołków z marca 2020 (początek COViD-u), na poziomie 1714.
Precyzując, rynek w piątek dotarł ostatecznie do wsparcia intradayowego położonego między poziomami 1719 a 1726. Później doszło do mocnego odbicia w kierunku oporu 1763-66/67. Miejsce to było nieprzypadkowe, gdyż tam wypadała równość korekt na interwale M15 i H1.
Obecnie - jeśli doszłoby do skutecznego wybicia w górę tego oporu - można by się spodziewać podchodzenia kursu pod poprzedni dołek na interwale dziennym w rejonie 1789, ustanowiony 24 lutego (na początku wojny). Okazało się, że już piątkowy fixing został ustanowiony właśnie tam.
Miejsce to jest wzmocnione ponadto przez zniesienie 50% ostatniej wyraźnie wyodrębnionej, małej fali spadkowej intra. W razie kontynuacji odbicia wzrostowego ważnym poziomem byłby też poziom 1805-10, gdzie znajduje się zniesienie 61,8% wspomnianej wyżej fali spadkowej i większe OB.
Poziom ten położony jest przy tym w obrębie szerszego oporu na interwale dziennym 1790-1820+. Wyżej znajduje się bariera 1850-70.
Pamiętajmy jednak też o tym, że dołki znajdują się w rejonie wsparcia na D1 1690-1720. Wspominam o nich m.in. z tego powodu, że 9 maja może być z punktu widzenia wydarzeń w Ukrainie istotnym dniem, będącym w stanie przynieść turbulencje na rynkach. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
Pierwsze z dwóch głównych piątkowych zagrań - podjęte przez graczy współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - powstawało w dosyć nerwowych okolicznościach (gwałtowne ruchy na początku sesji), w trakcie wybijania 1763- 66 w dół, z celem na 1739-43+45. I z uwzględnieniem poziomu 1745 (zasięg flagi na D1), co okazało się trafne, bo tam nastąpiło pierwsze, choć tylko lokalne, odbicie.
Później, w trakcie wybicia w dół 1739-43 szukaliśmy zagrania skalpowego na spadki w stronę 1731-33, z opcją wydłużenia tego skalpa do 1719-26. Rynek zaliczył obydwa te cele.
ALLEGRO: Kto lepszy między klinem a podażową formacją 121?Kurs Allegro próbował wykorzystać byczy aspekt techniczny powstały na interwale dziennym w postaci utworzenia się klina zniżkującego.
Jednak po niezbyt udanym wybiciu w górę tego klina rynek zatrzymał się - co dosyć typowe - w rejonie linii równoległych do dolnego boku tego klina, poprowadzonych przez jedno z ekstremów. A jednocześnie zatrzymał się również w rejonie równości korekt na D1.
Następnie utworzyła się formacja harmoniczna pro spadkowa 121 o zasięgu minimalnym w rejonie 20,80, a większym (typowym dla mocnego rynku spadkowego) w rejonie poziomu 16,00. Na razie rynek nie jest zbyt mocny.
Z drugiej strony, dopiero pokonanie przez kurs w najbliższym czasie oporu 26,50- 27,50 mogłoby zmienić sytuację na lepszą o tyle dla byków, że umożliwiającą zatrzymanie realizacji zasięgu formacji 121.
Kontrakty terminowe na WIG20. Jak Fed wpłynie na nasz rynek?Kontrakty terminowe na WIG20 w czasie poniedziałkowej sesji wybiły wsparcie na interwale dziennym 1850-70 i dotarły do wsparcia 1790-1820+. Po przetestowaniu tego ostatniego doszło do nieco większego odbicia i próby podejścia kursu pod wybitą wcześniej na południe barierę.
Odbicie miało miejsce już w samej końcówce poniedziałkowej sesji. W środę wieczorem rynki będą reagować na istotne posiedzenie Fedu, co też może wpłynąć na nasze kontrakty.
Gdyby doszło do odreagowania wzrostowego, to warto zwrócić uwagę na to, że równość korekt na interwale godzinowym wypada aktualnie w okolicy 1870, czyli de facto tam, gdzie mamy do czynienia z górną bandą oporu na interwale dziennym 1850-70.
Jeśli zaś podaż na naszym rynku poradzi sobie w najbliższych dniach ze wspomnianą na wstępie barierą 1790-1820+, w obrębie której wystąpiły w dołki z 24 lutego (początek wojny), to możemy brać pod uwagę na dłuższą metę zejście kursu w kierunku 1745, gdzie z kolei występuje zasięg minimalny flagi pro spadkowej na D1. Taką flagę możemy na tym interwale zidentyfikować.
Nieco niżej, w rejonie 1710-20 mamy do czynienia ze wsparciem wzmocnionym zniesieniem 61,8% całego odbicia od dołka COVID-owego z marca 2020.
Poniedziałkowa sesja mocno korespondowała z sugestiami z planu przed sesyjnego dla graczy współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu.
Główną ideą tego planu było to, że rynek powinien ruszyć w kierunku wsparcia intra 1831-34, gdyż tam znajduje się zasięg wybicia z wcześniejszej konsolidacji, tworzącej się przez kilka dni między barierami1873- 75 a 1920-23. Tak faktycznie się stało i to w miarę szybko.
Na dłuższą metę - już w samej końcówce sesji - został zrealizowany cel, o którym też wspominaliśmy w ramach analizy sesji, a mianowicie 1822-24. Było to wsparcie intra, które leżało na górnej bandzie szerokiej zapory popytowej na D1: 1790 -1820 +.
Kontrakty terminowe na WIG20. Co wynika z kolejnego ataku podażyKontrakty terminowe na WIG20 na początku tygodnia przebiły wsparcie na interwale dziennym 1930+-50+. Pomogły w tym spadki w sektorze bankowym, związane z propozycjami rządowymi pomocy kredytobiorcom, oraz zapowiedź zatrzymania przesyłu gazu do Polski przez Gazprom.
Na intradayu mieliśmy we wtorek do czynienia z realizacją zasięgu flagi pro spadkowej na M15, która tworzyła się od poniedziałku. Jednocześnie rynek dotarł do wsparcia na interwale dziennym 1900+-910+, położonego - można przyjąć - między 1904 a 1916.
Ważny wniosek, wypływający z takiego zachowania rynku - patrząc przez pryzmat interwału dziennego - jest taki: Rynek mimo dotarcia do w miarę mocnego wsparcia 1930+- 50+ (wzmocnionego dodatkowo zniesieniem 61,8% całego odbicia rozpoczętego 24 lutego oraz minimami dużego białego korpusu dziennego z 15 marca) nie zdołał się odbić na tyle zdecydowanie, żeby spróbować wykonać retest istotnej strefy oporu (wcześniej wsparcia ) w okolicy 1990-2000+.
To może oznaczać, że rynek obecnie jest na tyle słaby, iż wkrótce będzie atakował wsparcie 1850-70 i próbował schodzić nawet niżej, w kierunku dołków z początku wojny, położonych w rejonie 1788-824. A nawet być może - realizować flagę pro spadkową na interwale dziennym, która ma zasięg minimalny w okolicy 1745.
Z punktu widzenia byków jednak bardzo istotne będzie ewentualne bronienie dołków z 24 lutego, bo ich wybicie oznaczałoby 5-falową strukturę spadkową na D1, a co za tym idzie - kolejną w przyszłości. Obecnie pewnie jedynie przedwczesne zakończenie wojny mogłoby doprowadzić do jakiegoś zdecydowanego ruchu wzrostowego na zasadzie rajdu ulgi. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
W czasie wtorkowej sesji nasi gracze – współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu – próbowali w różnych momentach, niekiedy parokrotnie z podobnych poziomów, grać na spadki.
Najdłuższy ruch został "wyłapany" przez nas pod koniec sesji - w trakcie wybijania przez kurs wsparcia 1926-29. Szukaliśmy wtedy shorta w stronę 1912-13 (zasięg minimalny flagi na M15) i 1900-906. Jak się okazało, skutecznie.
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)
Korelacja WIG20 z Dino, czy szansa na wzrost?Ogólna atmosfera na WIG20 jak i innych giełdach nie napawa optymizmem.
Porównując GPW:DNP do naszego głównego indeksu od początku roku poruszają się bardzo podobnie z delikatnymi odchyleniami. Dlatego też przy analizie tej spółki ważne jest w którym kierunku będzie szedł WIG20.
Widząc możliwość spadków opiszę dwie sytuacje.
1. Kiedy możemy liczyć na wzrosty Dino, pomijając WIG20?
W dalszych wzrostach Dino bardzo ważne jest utrzymanie wsparcia na poziomie 308.4 zł. Wczoraj udało się bardzo ładnie od niego odbić i jeszcze tego samego dnia dojść powyżej poziomu FIB38.2
Dodatkowo dzisiaj mieliśmy jego przetestowanie, a spadki w porównaniu do innych spółek, które świeciły na czerwono nie były takie duże.
Warto również zwrócić uwagę, że na dniowym jesteśmy w dolnej wstędze Bollingera, która części inwestorom stosującym strategię BB może dać sygnał kupna. Oby sygnał ten nie okazał się pułapką na byki.
Jeżeli zrealizuje się scenariusz wzrostu to mamy opór dopiero na poziomie FIB28.6 co daje nam potencjalnie prawie 5% wzrostu.
2. Dalsze spadki spowodowane ogólnym nastrojem inwestorów.
Niestety ze względu dużą korelację z WIG20, Dino może podążać za nim, co w przypadku wzrostu kolejnych stóp procentowych i ogólnego nastroju może być problemem dla wzrostów.
Dalsze spadki mogą zatrzymać następujące wsparcia:
314,4 / 308,2 / 303,2
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
BNP Paribas. Bank zmieniajacego sie swiata. Szukamy odbicia.Od początku roku do końca lutego cały indeks GPW:WIG_BANKI radził sobie zdecydowanie lepiej niż WIG20. Niestety koniec lutego i rozpoczęcie inwazji rosyjskiej na Ukrainę spowodował mocne osłabienie złotówki. Do tego rosnące ceny mieszkań i coraz większa obawa Polaków, że wojna dotrze również do naszego kraju spowodowała znaczny spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi.
Z jednej strony mamy duże oczekiwania dotyczące wyników banków przez rosnące stopy procentowe co pozytywnie wypływa na akcje, z drugiej strony możemy je przeszacować ze względu na obawy Polaków, a konsensus będzie mocno poniżej oczekiwań.
WIG_Banki w porównaniu do do WIG20:
Dzisiaj chciałbym spojrzeć na GPW:BNP . Bank oferuje klientom indywidualnym produkty oszczędnościowo-inwestycyjne oraz szeroką gamę kredytów (m.in. mieszkaniowych oraz konsumenckich). Bank kieruje swoje usługi również do przedsiębiorstw z sektora rolno-spożywczego. Specjalizuje się w finansowaniu rolnictwa, gospodarki żywnościowej oraz infrastruktury regionalnej. Klientom segmentu bankowości prywatnej proponuje kompleksową ofertę w zakresie ochrony, optymalizacji i pomnażania majątku.
Od 8 listopada jesteśmy w trendzie spadkowym, a kurs na tygodniowym dość mocno respektuje pomarańczową linię trendu. Tylko raz przetestowało jej przebicie, jednak dość szybko nastąpił retest i zejście w dół.
Warto również zwrócić uwagę na dolną, która w bardzo długim terminie idzie cały czas do góry. Może ona okazać się bardzo ważnym dla nas wsparciem. Łączy się ona bowiem z dniowym wsparciem na poziomie 68,2 zł.
W którym miejscu jesteśmy i co nas czeka?
Dzisiaj zakończyliśmy dzień na FIB 78,6. Po dotarciu do dolnej wstęgi Bollingera była próba wyciągnięcia kursu, jednak całość zamknęliśmy świecą doji. W moim odczuciu wyrysowało nam krzyż harami, który daje szanse na zmianę trendu.
Nie mnie póki nie przebijemy, którejś z niebieskich linii będziemy trwać w konsolidacji w przedziale od 68.2-75zł, ponieważ dniowy wykres w porównaniu do tygodniowego daje nam sprzeczne sygnały. D1 - cipher oraz MACD daje sygnał sprzedaży, natomiast na W1 - cipher daje sygnał kupna, który ostatnim razem dał ponad 60% wzrostu oraz RSI, które jest już wypalone.
Wszystko może rozstrzygnąć się po wynikach za Q1 (termin trafia prawie idealnie w zejście się linii niebieskich). W przeszłości opór tygodniowy był bardzo mocny i dawał zawsze spadki, tym razem zaczęliśmy od jego wsparcia. Mam nadzieję, że pomoże to w odbiciu kursu na północ.
Warto również zwrócić uwagę na powtarzalność i pewien schemat kupna / sprzedaży akcji banków zależny od okresu od jednego do drugiego posiedzenia RPP (taki mały tip :))
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kontrakty terminowe na WIG20. Mocne odbicie pod rękę z ZachodemKontrakty terminowe na WIG20 po świętach najpierw spadły do wsparcia na interwale dziennym 2050-60, a potem odreagowywały - wspólnie z rynkami bazowymi - do rejonu 2090. Precyzyjniej rzecz ujmując, doszło do zejścia kursu do wsparcia intra 2047-53, a potem do mocniejszego odbicia i kilku punktowego nadbicia oporu intra 2082-86.
Mieści się to jak najbardziej w koncepcjach, które wcześniej braliśmy pod uwagę. Po pierwsze uwzględnialiśmy możliwość zejścia kursu przynajmniej do 2050-60, gdzie znajdował się wcześniej opór i górny bok dużego trójkąta zwyżkującego na interwale dziennym, który to trójkąt tworzył się po odbiciu kursu od minimów utworzonych 24 lutego (początek wojny).
Bariera intradayowa 2047-53 znajduje się w dolnej strefie tego wsparcia na D1 (2050-60).
Drugi ważny element koncepcji, o których mowa na wstępie, to możliwość utworzenia tzw. korekty pędzącej na H1, która dotyczy całego ruchu spadkowego rozpoczętego w końcu marca, z poziomu 2206. Jeśli owa korekta faktycznie będzie miała miejsce, to może dojść do odbicia obecnie nawet do 2116-21.
Tam wypada bowiem równość dużych korekt na H1, która współtworzyć będzie korektę pędzącą i pro spadkową formację 121. Po drodze znajduje się zniesienie 61,8% na poziomie 2098-99, gdzie mamy też do czynienia z mini oporem intra. Minimalne odbicie można szacować właśnie w tym rejonie.
Jeśli niedźwiedzie ponownie nacisną, z czym trzeba się liczyć, to trzeba pamiętać, że pod dzisiejszymi dołkami znajduje się między innymi wsparcie na D1 2010-40 oraz równość dużych korekt na tym samym interwale, wypadająca w rejonie 1990-2000.
We wtorek głównym pomysłem wziętym pod uwagę przez naszych graczy – współpracujących w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu – była próba rozegrania shorta po wybiciu w dół 2103-07, z celem na 2094-95. Później braliśmy też pod uwagę zejście kursu do 2082-86, a nawet 2066-73 +77.
Problemem podstawowym jednak było optymalne wejście w trade, gdyż poszukiwana przez nas "cofka" do 2102-103 nie miała miejsca. Jeśli jednak wchodziło się nawet znacznie niżej – uwzględniwszy siłę spadku - to też można było wyjść całkiem ładnie na swoje.
W planie popołudniowym notabene wskazywaliśmy na możliwość, jako jedną z głównych opcji, zejścia kursu jeszcze niżej, do 2047-53. Co ostatecznie miało miejsce.
WIG20 - brak paliwa do wzrostówWIG20 w marcu 2022 roku przeszedł przebudowę indeksu i aktualnie składa się następujących spółek:
ALLEGRO
ASSECOPOL
CCC
CDPROJEKT
CYFRPLSAT
DINOPL
JSW
KGHM
LOTOS
LPP
MBANK
ORANGEPL
PEKAO
PEPCO
PGE
PGNIG
PKNORLEN
PKOBP
PZU
SANPL
Licząc od 2002 roku indeks zanotował dwa istotne dołki 1.250pkt w 2009 oraz 2020 roku oraz jeden historyczny szczyt na 3.940 pkt w 2007 roku.
Jednak od 2010 roku indeks znajduje się w trendzie bocznym w szerokiej konsolidacji między 2.000 a 2.600 pkt. Natomiast średnia wartość w okresie ostatnich 12 lat oscyluje w okolicach 2.300 pkt.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Indeks ma dość istotne wsparcie w strefie 2.000 – 2.050 pkt, w której to dochodzi do reakcji popytu, natomiast strefa 2.300-2.350 to miejsce w ostatnim czasie trudne do przejścia, to w tym miejscu aktywuje się podaż na spółkach wchodzących w skład indeksu.
Od covidowego dołku na poziomie 1.250 pkt indeks porusza się w kanale wzrostowym, jednak od pewnego czasu jest problem z utrzymaniem tego kanału i wygląda na to, że impet wzrostów mocno spadł.
Banki które ostatnio stanowią większy udział w indeksie również nie zachowują się pozytywnie dołując mocno indeks w związku z zawirowaniami związanymi z inflacją, stopami procentowymi oraz samym WIBOR, więc niepewnością co do dalszych działań wobec banków, choć te z pewnością będą miały bardzo dobre wyniki za rok 2022.
Wykres 2. Interwał dzienny
Od ostatniego szczytu ze stycznia 2022 roku indeks dzisiaj porusza się w okolicach 50% zniesienia Fibonacciego i nie wygląda na to by poziom 2.109 pkt miał szansę na przebicie.
Wykres 3. Interwał dzienny | zniesienia Fibonacciego
Spółki, które mogą mieć pozytywny wpływ na indeks to odzieżówki czy branża surowcowa jak KGHM i JSW. Kluczowe jednak dla indeksu będą banki.
Aktualnie z punktu widzenia technicznego indeks ma opór na 2.100-2.115 pkt gdzie znajduje się EMA50 i 50% zniesienia Fibonacciego i przebicie tego poziomu może dać sygnał do ruchu w kierunku 2.185 pkt jednak już pokonanie tego poziomu może być trudne dla byków.
Wsparcie mamy na 2.080 i dalej na 2.030 pkt gdzie pokonanie tego ostatniego poziomu może ponownie testować 2.000 pkt z minimum na 1.970 pkt.
Na wskaźnikach (MACD, RSX i RSI) mamy większą szansę na korektę niż na wzrosty, a głównym celem mogą być okolice 1.970 pkt, które muszą się wybronić, w przeciwnym razie kurs ponownie dotrze poniżej 1.900 pkt.
Wsparcie: 2.080 / 2.030 / 1.970 pkt
Opór: 2.115 / 2.140 / 2.185
Kontrakty terminowe na WIG20. Małe czy duże odbicie?Kontrakty terminowe na WIG20 na początku tygodnia odbiły się bardzo mocno od wsparcia 2073-77, złożonego m.in. ze zniesień 50% i 38,2% na interwale H1/H4/D1. Rynek po dotarciu do rejonu 2130 wąsko konsolidował we wtorek nad wsparciem intra 2103-07.
Obecnie można brać pod uwagę zarówno scenariusz, zgodnie z którym nastąpi drugi ruch wzrostowy/odbiciowy w kierunku 2150-60, ze szczególnym uwzględnieniem zniesienia 61,8% fali spadkowej, rozpoczętej w końcu marca z okolicy poziomu 2206. W razie zaistnienia takiej sytuacji można by uznać, że mamy do czynienia z korektą wzrostową całego ruchu spadkowego intra, tzw. korektą prostą typu ZigZag.
Inna opcja to przyjęcie, że rynek koryguje jedynie tę falę spadkową, która rozpoczęła się na początku kwietnia w okolicach poziomu 2187. Przy takiej interpretacji należałoby uznać, że rynek w zasadzie zakończył już - jeśli chodzi o wielkość odbicia – bieżącą korektę (tzw. nieregularną) i próbuje wrócić do spadków.
W rezultacie kurs może wędrować niżej na południe, w okolice 2050-60, a nawet 2010–40.
W pierwszym miejscu znajdował się swego czasu górny bok dużego trójkąta zwyżkującego na interwale D1, a w drugim - wsparcie na tym samym interwale nad poziomem 2000.
Wtorkowa sesja składała się - jeśli chodzi o nieco dłuższe ruchy - z jednego swingu porannego. Później już rynek wpisywał się w wąską konsolidację między 2103-07 a 2116- 21.
Nasi gracze – współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - próbowali wykorzystać ten pierwszy swing. W rezultacie graliśmy - z sukcesem - na spadki, z głównym celem na 2103-07. Wejście realizowaliśmy w trakcie wybijania przez kurs 2116-21.
LPP - stan na 08.04.2022W czerwcu 2021 przy cenie 13.000zł opublikowałem pomysł dla LPP zastanawiając się gdzie jest sufit dla notowań tej spółki. Zakładałem wówczas, że cena przebije 20.000zł
Wykres 1. Kontynuacja pomysłu z czerwca 2021
Jednak maksymalna cena jaka została osiągnięta to „tylko” 19.040zł 10.01.2022 a następnie doszło do szybkiej realizacji zysków i dalej dochodząc do minimum na 7.400zł w dniu 07.03.2022
Dzisiaj cena wróciła ponad 10.000zł ale to co zwraca uwagę to kanał spadkowy jaki się utworzył po osiągnięciu ATH. W dniu 30.03 nastąpiło odbicie od górnej krawędzi, a w dniu 08.04 mieliśmy test EMA26 która odbiła cenę na poziomie 11.060zł
Wykres 2. Kanał spadkowy | interwał dzienny
Wskaźniki też nie zachęcają do zakupów akcji, ale jeśli nałożymy lokalny kanał wzrostowy to być może będzie szansa na odbicie w kierunku 11.900zł w krótkim okresie i dopiero większa korekta, o ile byki nie spróbują wybić się ponad ten poziom.
Wykres 3. Lokalny kanał wzrostowy + zniesienia Fibonacciego| interwał dzienny
Na wykresie tygodniowym widać, że wskaźniki są wystarczająco wychłodzone by ponownie przetestować właśnie poziom 11.900zł
Wykres 4. interwał tygodniowy
Możliwe więc, że jesteśmy w kluczowym momencie notowań i najbliższe sesje skierują cenę w kierunku 11.900zl a wybicie się z tego poziomu ponownie da szansę na test 13.000 czy nawet 16.000zł
Wsparcie: 10.150 / 9.520 / 8.730zł
Opór: 11.900 / 12.900 (EMA200) / 14.400zł
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy spadki mają realną alternatywęKontrakty terminowe na WIG20 w czwartek wybiły w dół wsparcie na interwale dziennym 2100-110, po czym zeszły do wsparcia intra 2082-86. W piątek ponownie testowały tę ostatnią barierę. Zasadniczo możemy się obecnie spodziewać dalszego ruchu spadkowego.
Najpierw nasz kontrakt mógłby ruszyć w stronę 2073-77, gdzie znajdują się zniesienia 38,2% i 50% na H1/ H4/D1. Później niedźwiedzie mogą się udać w stronę 2050-60, gdzie występował górny bok dużego trójkąta zwyżkującego na D1. Trzeba też się liczyć z możliwością zejścia kursu niżej, do wsparcia na D1 2010-40.
W międzyczasie mogłoby dojść do nieco mocniejszego odbicia (ok. 35 pkt), na przykład w rejonie 2070+ - o ile rynek nie skończył jeszcze korekty przed kolejną falą spadkową. Mogłaby w ten sposób powstać tzw. korekta pędząca.
Jednak to tylko jedna z możliwości. Jeśli korekta jest już zakończona, to zejście kursu do 2050-60 lub 2010-40 może odbyć się bez mocniejszych odbić.
Zwracam uwagę, że z punktu widzenia interwału M15 w drugiej części piątkowej sesji powstał zarys formacji odwróconego spodka, co może sprzyjać dalszemu ruchowi na południe, w kierunku 2070+. Z kolei na H1 widać klin zniżkujący, który może sugerować większe odbicie w okolicach 2070 + w górę.
Jeśli zaś byki miałyby nagle, już teraz odbudować swoją pozycję i próbować przejąć na dobre inicjatywę, to musiałyby spróbować np. zbudować formację podwójnego dna intra i mocno wybić w górę okolice 2120. To jednak mniej prawdopodobna opcja wydarzeń rynkowych.
Nasi gracze – współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu – w pierwszej fazie piątkowej sesji, w trakcie wybijania przez kurs wsparcia 2103-07 w dół, szukali zagrania na spadki w stronę 2098-99 i 2082-86/87. W tym wypadku rynek zaliczył obydwa cele.
Późniejsza próba ponownego zagrania shorta z okolicy 2100 w stronę 2082-86 była trudniejsza, gdyż trwała bardzo długo, a ponadto rynek próbował w pewnym momencie zanegować wspomnianą wyżej formację odwróconego spodka. Tylko gracze bardzo agresywnie nastawieni i zdeterminowani czekali do ostatnich minut, żeby zobaczyć, iż jednak udało się niedźwiedziom zrealizować cel zagrania na 2082-86.
Kontrakty terminowe na WIG20. Podaż uderzyłaKontrakty terminowe na WIG20 we wtorek cofnęły się mocniej spod oporu na interwale dziennym 2160-80. To otwiera drogę kursowi do 2110+-20, a na dłuższą metę nawet do 2010-40.
Niedźwiedzie odniosły we wtorek potrójny sukces. Po pierwsze, kurs wreszcie opuścił strefę wsparcia (obecnie oporu) na interwale dziennym 2160-80.
Ponadto wybił wsparcie intra 2148-51, które można było potraktować jako swoisty filtr. potwierdzający poważniejsze intencje niedźwiedzi. Wreszcie doszło także do wybicia w dół formacji klina zwyżkującego na interwale dziennym (formacja tego typu standardowo wybija się właśnie na południe).
Obecnie trzeba się liczyć z ruchem w stronę wsparć intra: 2129-34 i 2116-21. To ostatnie wsparcie stanowiło dolne ograniczenie konsolidacji, która kształtowała się przez dłuższy czas między 2160-80 a 2110+- 20, zanim doszło do prób wybijania 2160-80 w górę.
Byki mogą próbować się bronić nieco mocniej także w okolicy wsparcia 2129-34, gdyż w tym rejonie znajduje się dodatkowo punkt zwrotny D małej formacji pro wzrostowej XABCD typu Crab. Z drugiej strony jednak można mówić o aktualnej realizacji dużej formacji XABCD na H4/D1, pro spadkowej, typu głęboki /wydłużony Gartley (nb precyzyjniej wyrysowanej na instrumencie bazowym, czyli na WIG20). Tak więc większa formacja może w dużym stopniu zneutralizować tę mniejszą.
Warto wreszcie dodać, że na dłuższą metę - jeśli by doszło do wyłamania 2100-110 na południe, z czym trzeba się poważnie liczyć - rynek mógłby wyruszyć w stronę wsparcia na interwale dziennym 2010-40. Z kolei, ażeby Byki ponownie przejęły inicjatywę (co mniej prawdopodobne), musiałyby na początek wrócić na dłużej w obręb bariery 2160-80.
Kontrakty terminowe na WIG20. Na rozdrożuKontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach minionego tygodnia cofnęły się do wnętrza bariery na interwale dziennym 2160-80. Niewykluczone, że kurs będzie próbował - mimo wcześniejszego nadbicia tej bariery - wrócić do konsolidacji, która kształtowała się między 2110+-20 a 2160-80 właśnie.
Przypomnę, że liczyliśmy się z takim rozwojem wypadków, kiedy kurs co prawda wybił 2160-80 w górę, ale dość delikatnie i nie przekroczył na dłużej okolicy 2200.
W poprzednim artykule pisaliśmy: "To lekkie nadbicie strefy oporu na D1 może sugerować, że byki nie wykonały jeszcze w pełni swojego zadania i muszą liczyć się z próbą wepchnięcia kursu z powrotem do obszaru 2160-80. A nawet – w dalszej konsekwencji – wrócić do konsolidacji między 2160-80 a 2110+-20."
Dodatkowym argumentem na rzecz możliwości wyjścia dołem z ostatnich układów na wykresie może być formacja klina zwyżkującego na interwale dziennym, której dolny bok był w piątek testowany.
Dodatkowym “filtrem” w razie spadków może być okolica 2150. Tam bowiem znajduje się aktualnie równość korekt na interwale godzinowym oraz wsparcie intra 2148-51, które swego czasu - jako opór - odgrywało istotną rolę.
Gdyby byki jednak zdołały ruszyć ponownie mocniej na północ, to najbliższą przeszkodą powyżej 2200 punktów byłoby dla nich zniesienie 61,8% całego spadku rozpoczętego w październiku ubiegłego roku (na poziomie 2215). Wyżej znajduje się natomiast opór 2250-70.
Kontrakty terminowe na WIG20. Niepewny przełomKontrakty terminowe na WIG20 we wtorek wybiły na koniec dnia - co było kluczowym wydarzeniem wtorkowej sesji - opór na interwale dziennym 2160-80. Warto jednak od razu zwrócić uwagę na to, że wybicie było stosunkowo niewielkie.
Kurs doszedł do najbliższego oporu intradayowego powyżej 2160-80, tzn. do bariery 2190-95. I tam konsolidował do końca dnia.
To lekkie nadbicie strefy oporu na D1 może sugerować, że byki nie wykonały jeszcze w pełni swojego zadania i muszą liczyć się z próbą wepchnięcia kursu z powrotem do obszaru 2160-80. A nawet - w dalszej konsekwencji - wrócić do konsolidacji między 2160-80 a 2110+-20.
Wiąże się to z sytuacją, która sprowokowała takie zachowanie rynku, a mianowicie z rozmowami pokojowymi między Ukrainą a Rosją. Otóż, w ich ramach doszło do obietnic deeskalacji konfliktu ze strony Moskwy. Ale jednocześnie można przyjąć (na podstawie dotychczasowych doświadczeń i późniejszych amerykańskich informacji wywiadowczych), że nadzieje rynków są raczej przedwczesne i przesadzone.
Warto jeszcze zauważyć - wracając do kwestii stricte technicznych (AT) - iż rynek w ostatnich dniach ukształtował wąski kanał lekko wzrostowy na interwale godzinowym. I tak naprawdę, w końcówce wtorkowej sesji nie doszło do skutecznego i ewidentnego wybicia z tej konsolidacji w górę.
Jeśli jednak byki w najbliższym czasie przekroczą na dłużej 2200 (notabene w tym miejscu znajduje się zasięg wybicia z małej formacji podwójnego dna na H1 i M15), to może dojść do ruchu w kierunku oporu na interwale dziennym 2250+-70+, a nawet do 2320-40.
Ten ostatni opór leży nb tuż powyżej miejsca, w którym wypada zasięg wybicia z dużego trójkąta zwyżkującego na D1. Jego wybicie miało miejsce niecałe tygodnie temu i wiązało się z pokonaniem przez byki strefy 2050-60 (gdzie znajdował się górny bok tego trójkąta).
Najpierw byki musiałyby jednak uporać się ze zniesieniem 61,8% (poziom 2215) całego ruchu spadkowego rozpoczętego w październiku ubiegłego roku.
Czy banki dadzą siłę WIG20 na przebicie oporów? Od 2011 GPW:WIG20 systematycznie notuje wszystkie szczyty na W1 niżej od poprzednich. Równocześnie zauważalne jest, że strefy konsolidacji, są na bardzo zbliżonych poziomach w zakresie ruchu.
W bliższej perspektywie WIG20 kolejny raz odbił się od dolnej linii trendu i po spadkach spowodowanych wojną na Ukrainie wrócił na poziomy z listopada 2021, w którym to zakończyła się korekta. Na obecną chwilę przebiliśmy linię trendu spadkowego i walczymy z ważnymi poziomami - oporem 2150 oraz FIB 61.8 - 2180 pkt. Warto również zwrócić uwagę, że EMA 200 znajduje się również na FIB 61.8, co może dać nam lekką korektę.
Przebicie na wykresie tygodniowym obu poziomów pozwoli nam na kurs na północ, z pierwszym mocniejszym oporem przy 2267pkt.
Fundamentalnie dużą moc w najbliższych dniach mogą dać banki, które będą ciągnąć za sobą WIG 20.
Kontrakty terminowe na WIG20. Pod zaporąKontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach dwukrotnie atakowały opór na interwale dziennym 2160-80 i dwukrotnie się cofały dość mocno spod tego oporu. Przypominam, że 2160-80 to bariera, której ewentualne pokonanie przez byki mogłoby oznaczać próbę powrotu do wzrostów i zakończenie korekty spadkowej, rozpoczętej w październiku ubiegłego roku.
Zapora ta jest wzmocniona przez równość dużych korekt na interwale dziennym. Mając na uwadze kwestie fundamentalne - takie między innymi, jak niepewność co do losów wojny w Ukrainie oraz zwiększenie obaw dotyczących stagflacji - powrót do wzrostów i zakończenie korekty spadkowej na interwale dziennym wydaje się co najmniej przedwczesny.
W ostatnich dniach rynek – patrząc przez pryzmat intradayu - tworzy w miarę wąską konsolidację między 2160-80 a 2110-20. Konsolidacja ta ma lekko rosnące nachylenie.
Wybicie w dół strefy 2100 -110 mogłoby pogorszyć sytuację byków na tyle, żeby doprowadzić ponownie kurs do istotnych wsparć nad poziomem 2000 (między innymi 2010-40 oraz 2050- 60). W tym ostatnim miejscu znajduje się górny bok trójkąta zwyżkującego na D1, wybitego wcześniej w górę.
Zasięg jego wybicia - zatrzymanego przez opór 2160-80 - można co prawda szacować nawet na poziom 2300-310, ale trzeba brać pod uwagę, że zamiast tak dalekiego wybicia mamy obecnie do czynienia z przekształceniem trójkąta w lekko rosnący kanał na D1.
CDR – podwójne dno, konsolidacja i nowa gra za 2-3 lat
Spółka od marca 2021 jest szerokiej konsolidacji między 151 a 214 zł.
Jeśli naniesiemy zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu do wsparcia 151zł to kurs akcji niemal wzorcowo porusza się w „pudełku” wskazując na silne wsparcie w okolicach 175zł
Wykres 1. Interwał dzienny
Jeśli przyjrzymy się wykresowi liniowemu to warto zauważyć, że w ostatnich sesjach utworzyła się formacja „podwójnego dna” na poziomie 158zł otrzymując niemal idealne „W” z którego wybicie było w okolice 187zł zamykając tą formację.
Wykres 2. Formacja podwójnego dna
Kurs w dniu 22.03 pod dość dobrej i zaskakującej informacji o rozpoczęciu 4 serii kultowej gry „Wiedźmin” ostatecznie zakończył dzień na +1,67%. W tym dniu wolumen wyniósł 1,1 mln akcji co było drugim największym wolumenem od 18.01.2022 (1,47 mln akcji) z tym, że teraz mieliśmy wolumen podażowy.
Co ważne podaż zaczęła się od pierwszych minut notowań i trwała niemal do końca sesji, bo w ostatnich minutach doszło do zielonej świeczki popytu gdzie zakupiono 360k akcji co przewyższało pierwszą świeczkę z godziny 09:00 (167k). Dodatkowo warto odnotować, że luka z poranka nie została domknięta i aktualnie znajduje się na 171,5zł
Wykres 3. Interwał 5 minut
Najsilniejszy opór jaki kurs aktualnie ma to ten na 214zł, jednak już wcześniej jest EMA144 na 183zł i dalej EMA200 na 190zł którą trudno będzie przebić, zwłaszcza gdy niemal natychmiast aktywuje się podaż.
Poziom 190-192zł wydaje się jednak dość realny do ataku, ale dopiero wybicie 214zł powinno dać sygnał do większych wzrostów. Jeśli kurs odbije już od 190zł to celem będzie ponownie 150zł
Warto też dodać, że ogłoszona gra pojawi się najwcześniej za 2 może 3 lata jeśli spółka dopiero się za nią zabiera. W tym czasie inne gry z pewnością będą monetyzowane jednak warto jednak mieć na uwadze, że spółka potrzebuje czasu na opracowanie gry, więc w tej chwili kupuje się odległą przyszłość.
Warto mieć też na uwadze lokalny kanał spadkowy gdzie górne ograniczenie to 192-193zł
Wykres 4. Interwał dzienny
Tak więc podsumowując ważnym oporem jest teraz 190-192zł, a negacją kanału będzie wybicie tego poziomu i przejście ponad 214zł tj. wybicie z konsolidacji.
Oscylatory (MACD, RSX i RSI) dają miejsce do wzrostów co oznacza, że spółka będzie jakiś czas jeszcze grana.
Wsparcie: 174 / 160 / 151zł
Opór: 192 / 200 / 214zł
Kontrakty terminowe na WIG20. Siła oporu?Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek zatrzymały się i odbiły w dół od rejonu 2130+ (patrząc przez pryzmat kwotowań starej serii H, notowanej ostatni raz w minionym tygodniu). Można to traktować jako efekt napotkania przez kurs zgrupowania istotnych oporów wziętych z interwału dziennego.
Rozciągały się one między poziomem 2109 a 2135. Najniżej położone było dawne wsparcie powiązane z dołkiem z listopada ubiegłego roku (2109). Wyżej, w rejonie 2117-18 znajdowała się równość dużych korekt na interwale dziennym.
Wreszcie w rejonie 2132-135 mieliśmy do czynienia ze zniesieniem 50% całego spadku rozpoczętego w październiku minionego roku oraz z równością dwóch ostatnich głównych fal wzrostowych, powstałych w trakcie odbicia na interwale dziennym (odbicie rozpoczęte 24 lutego).
Tak więc można powiedzieć, że rynek dotarł do dosyć istotnej zapory. Zatrzymanie i odbicie w tym miejscu może doprowadzić kurs nawet do większego cofnięcia.
Precyzując, w sytuacji sprzyjającej Niedźwiedziom - jeśli dojdzie do dalszej presji podaży na 2100-110 - można by brać pod uwagę zarówno cofnięcie w kierunku wsparcia 2070-80, jak i 2050-60, gdzie występuje górny bok dużego trójkąta zwyżkującego na D1, który został wybity w górę w czwartek. Niewiele niżej znajduje się wsparcie 2010-40. W razie większego cofnięcia bliskość tej bariery może przyciągać kurs.
Jeśli jednak Byki będą w stanie utrzymywać się nad 2130, to zapewne zaatakują opór na D1 2160-80. Dużo może oczywiście zależeć od sytuacji w Ukrainie i wokół niej, jak i od korelacji z rynkami bazowymi.
KGHM - stan na 13.03.2022KGHM znajduje się w tej chwili w ciekawej sytuacji technicznej. Od góry kurs jest pod oporem na 182zł a od dołu mamy wsparcie na 168zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Poziom 182zł to opór również pokrywający się z narzędzia zniesienia Fibonacciego, które można poprowadzić od max. 231zł do minimum 131zł
Wykres 2. Interwał dzienny
Co ciekawe w dniu 07.03.2022 kurs dotarł do poziomu 193zł (61,8% zniesienia Fibonacciego) i szybko został odbity przez rynek w efekcie docierając do wsparcia na 169zł. Kolejny dzień to ponowny atak na 182zł bez sukcesu.
Dlatego najbliższa sesja może przetestować 169-165zł i dopiero mocniej ruszyć na północ.
Oscylatory również wskazują na chwilową potrzebę skorygowania kursu tak by „nabrać sił” przed kolejnymi wzrostami.
Na poziomie140,15zł mamy małą lukę do domknięcia to jednak się zdarzy dopiero po przebiciu wsparcia na 155zł, wtedy faktycznie warto ustawić alert w tym miejscu
Podsumowując chwilowa korekta jest możliwa w kierunku 169zł, a jeśli przebije ten poziom to nawet 160zł
Wsparcie: 169 / 155 / 146 zł
Opór: 182 / 193 / 209
Alternatywny scenariusz dla wzrostów:
Ciekawą sytuacją do dyskusji pod tym pomysłem może być formacja spodka lub filiżanki z uszkiem (z lewej strony). Jeśli kurs nie zejdzie już poniżej 174zł to wówczas możemy mieć grę pod taką właśnie formację, a wówczas celem będzie nawet 214zł co byłoby oporem związanym ze szczytem z lutego 2021
Wykres 3. Interwał dzienny