Analiza Millennium BankCześć,
w ostatnim czasie opisywałem indeks Wig Banki, dzisiaj chciałbym Wam przedstawić moją strategię na Millennium. Kurs w hossie od początku października 2022 roku wzrósł o prawie 250%, z czego od ostatniego szczytu znajdujemy się w korekcie, gdzie kurs spadł o dobre 26%.
Mimo wszystko kurs Millennium nadal porusza się w kanale równoległym trendu wzrostowego zbliżając się coraz bardziej do dolnej jego krawędzi.
Wykres D1 (trend wzrostowy):
Historycznie bardzo ważnym oporem / wsparciem jest strefa 9,24-9,62 zł, Od dołu natomiast 3,66 zł. I jak możemy zauważyć na interwale miesięcznym kurs porusza się mniej więcej po tych poziomach od początku istnienia na giełdzie.
Wykres MN1 (konsolidacja):
Wracając na interwał dzienny kurs jest w mocnym trendzie spadkowym (czerwona linia), w którym najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 7,68 zł.
Wykres D1 (trend spadkowy / wsparcie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs w ostatnim czasie bronił 50%, jednak wczoraj wsparcie puściło. Kolejne z poziomu fibo znajduje się w okolicy 7,41 zł. Można byłoby wysyrować na podstawie kilku czynników strefę popytu w okolicy 7,41 oraz wcześniej wspomnianego wsparcia 7,68 zł gdzie można byłoby liczyć na odbicie kursu.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego & strefa popytu):
Największy profil wolumenu znajduje się przy 8 zł, co nie jest jeszcze złym sygnałem. Gorzej byłoby jeśli byłby zdecydowanie wyżej.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując mamy jeszcze miejsce na zejście, uważam, że w zielonej strefie jeśli tam dojdziemy powinna nastąpić reakcja i przynajmniej chwila oddechu dla byków. Warto zwrócić uwagę, że stopy procentowe nie zostaną obniżone do końca roku, co jest dobrym sygnałem dla banków. Przebicie linii trendu spadkowego może zmienić nam obraz i przejście do trendu wzrostowego, jednak w mojej ocenie dopiero wybicie ostatnich szczytów czyli 8,73 / 8,98 utwierdzi, że korekta się skończyła.
WAŻNE WSPARCIA:
7,68 / 7,41 / 6,85
WAŻNE OPORY:
8,37 / 8,57 / 8,72
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analizy Trendu
ETG - Zaliczona struktura, czy czas na UP ?Witam. Kolejna spółka która poszła pod analizę to ETG. Walor ten przez dłuższy czas nie pokazywał większego popytu, jednak od okolic 2019 rozpoczęły się wzrosty budujące czytelna strukturę korekcyjna, zakończoną na poziomach ! Technicznie falowo wygląda ten rynek bardzo dobrze. Przed nami wyznaczyłem znaczący opor który może wywołać korektę. Jezeli zostanie on pokonany, to będzie już prosta droga do osiągnięcia wierzchołka, który jest targetem dla tego wejścia. Aktualnie można szukać BUY na test formacji z interwału Miesięcznego, lub po czytelnej strukture z interwalu H4- D1.
Pozdrawiam
UUUU - Spolka z potencjalem na wzrosty !Witam. Zaglądamy dziś na spolke UUUU która ma bardzo mocne podłoża fundamentalne. Od dłuższego czasu buduje nam się struktura korekty, jednak najlepsze poziomy jeszcze nie zostały zaliczone. Można jeszcze spodziewać się zejścia poniżej poziomu 618 oraz zaznaczonych dołków – w strefie powinien pojawić się znaczący popyt. Może to być właśnie okazja do długoterminowych zakupów na tym walorze. Target glowny dla tej strefy będzie to wybicie wierzcholka. W strefie RSI powinno być rozładowane na interwale H4
Pozdrawiam
Reversal, czyli kolejna faza w STPWedług analizy technicznej widzimy że od 7-go lutego po 4-tę kwietnia akcje znajdowały się w fazie konsolidacyjnej , warto również zwrócić uwagę że konsolidacja odbyła się w okolicach poziomu miesięcznego fraktalu(205.0 pln).
19-go marca wystąpiła dewiacja z dołu konsolidacji po czym mamy wybicie górą. W trakcie dystrybucji tworząc FVG. Obecnie FVG z wykresu dziennego nie było jeszcze testowane.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę że odbyła się konsolidacja , dystrybucja i ruch korekcyjni(w którym obecnie jesteśmy) to możemy oczekiwać na nową Konsolidacje lub Reversal.
Obrócenie ruchu jest możliwe jeżeli cena zacznie pracować z płynnością. Akurat w tym wypadku dzienny FVG jest dla nas POI w którym możemy spodziewać się na sygnały po PA.
Rozpocięcie nowego trendu na Cyfrowy PolsatW Czwartek 9 maja mieliśmy negocjacje trendu spadkowego.
Na wykresach tygodniowych wystąpił FVG, według mnie dla tego żeby rynek mógł kontynuować nowy trend wzrostowy ja oczekuje testu nieefektywności ceny która znajduje się między 10.220 a 11.700 pln.
W okolicach 10.705 znajduje się górna granica Order Blok na który w danym momencie posiadam zlecenie buy limit, a poziom negocjacji ustawiam na ostatni dołek oraz dolną część OB 9.656.
Newag, pozycja krótkaNa interwale miesięcznym, próba przebicia szczytu niestety się nie udała, metoda fal Eliota mówi ze zakończył się pięciofalowy ruch wzrostowy i nastąpi korekta ABC, mierzenie Fibo pokazuje nam potencjalne zasięgi 0,5 i 0,6 fibo, jeżeli cena zejdzie poniżej 18,65zł możemy mieć chęć wybicia dołka z 1.09.2022. Mamy też potwierdzenie korekty z listopada grudnia.
RSI jest wyczerpane i musi sie naładować, choć fajnie by wyglądało żeby wyskoczyło powyżej 80 i wtedy falowo w dół.
Nieudana próba wybicia szczytu potwierdzi nam chęć zejścia ceny, a świeca miesięczna przebijająca szczyt zaneguje scenariusz.
GRT duże wahania ceny w górę i w dółGRT od połowy kwietnia nie pokazało nic imponującego, co moglibyśmy określić mianem ALTSEASONU, jednak utworzył bardzo ciekawy kanał cenowy. Moim zdaniem ogromna płynność tej waluty leży u dołu tego kanału - do tego miejsca będziemy mieli szanse dojść po zebraniu płynności z VAH i 0,618 fibo zbiegające się w tym samym miejscu, będzie to dobrze współgrało z korektą ABC - prowadząc nas do celu 0,19$-0,20$
BTC plan na BIG short Bitcoin, nie zaliczył istotnego poziomu 50% korekty od momentu dynamicznych wzrostów (zaczynających się końcem stycznia).
Oprócz tego nie obserwuję dużego wolumenu wraz ze wzrostem ceny.
Ponadto da to jeszcze jeden spadek dla altcoinów, które nie wybiły pozostawionych po sobie witek z połowy kwietnia.
WIG-BANKI i brak reakcji na utrzymanie stóp min. do końca roku.
Cześć,
Mimo, że na ostatnim spotkaniu Glapiński zapowiedział, że do końca roku nie będzie obniżek stóp procentowych, to banki są w dalszej korekcie. Jeżeli spojrzymy na wykres WIG_BANKI, to mieliśmy 3 fale wzrostowe oraz dwie korekcyjne. Często korekta docierała w okolicę wcześniejszego szczytu z poprzedniej fali. Czy teraz tak się może wydarzyć? Oznaczało by zejście do okolic 8800 pkt.
Wykres W1 (5 fal):
Nakładając zniesienie Fibonacciego obecnie zeszliśmy do 23,6% korekty i znajdujemy się przy pierwszej strefie wsparcia jaką jest poziom 12 272 - 12 538 pkt. Utrzymanie tej strefy może dać nam próbę odreagowania od ostatnich wzrostów. Kolejnym wsparciem będzie natomiast 11 540 pkt.
Wykres D1 (pierwsza strefa wsparcia + zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory MACD wygląda negatywnie, dotarliśmy do sygnału kupna, który został od razu zanegowany. RSI nadal jest mocno skierowane w dół jednak ma jeszcze przestrzeń do zejścia. RSX natomiast odbiło się od środka i również zawróciło.
Wykres D1 (oscylatory MACD, RSI & RSX):
Warto zwrócić uwagę również na formację dt, której zasięg sięga w okolicę 38,2% zniesienia fibo (zaznaczone strzałki). Szyja znajduje się w okolicy niebieskiej linii 12935 pkt, gdzie była walka między bykami i niedźwiedziami, ostatecznie wybijając ją w dół i testując z negatywnym skutkiem.
Wykres D1 (formacja podwójnego szczytu):
W negatywnym scenariuszu zakładam, że jeżeli przebijemy poziom 11800 pkt, to kurs będzie dążył do czerwonej strefy, gdzie spodziewałbym się reakcji byków. Natomiast ważną do dalszych wzrostów na bankach jest obecnie wyjście ponad 12900-13280 pkt. Im szybciej to zrobią, tym lepiej dla byków.
Wykres D1 (scenariusz):
WAŻNE WSPARCIA:
12500 / 12235 / 11815
WAŻNE OPORY:
12935 / 13280 / 13820
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
TXT i Wyckoff?Założenie, że mamy teraz akumulację a nie redystrybucję. Teraz powinno nastąpić odbicie Test i LPS. Na wskaźnikach spore wyprzedanie. Dzisiaj zrzut i wybicie ewentualnych SL /spring/. Bez wzrostów to raczej będzie albo boczniak albo jednak redystrybucja. A to może przyspieszyć dalsze spadki. Zupełnie nie wiem co w fundamentach się dzieje. Papieru nie mam i nie gram na nim. Do obserwacji.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen
KGH jak miedźTrochę poprawiłem poprzednie strefy oporu i wsparcia/aktualizacja/. Obecna korekta doszła w okolice 0.5 fibo Kolejna to szara strefa 0.618-0.707. Możliwe odbicie w zielonej albo w szarej Oczywiście wszystko zależy m.in. od poziomu cen miedzi na giełdach. Sama sytuacja na GPW też nie sprzyja wzrostom. Na szczęście jak widać na wykresie spadkom kursu towarzyszą spadki obrotów. RSI i MACD spadają ten pierwszy poniżej 50. Jednak do wyprzedania jeszcze sporo brakuje. Poniżej do domkniecia pozostały dwie luki ale to tylko teoria. Jak w większości SSP pojawiają się problemy z kontynuacja działań poprzedniego Zarządu. Czekają projekty i umowy do podpisania. Trzeba czekać na jakieś ESPI co będzie kontynuowane a co zaniechane. 27 czerwca dzień praw do dywidendy. Nic tylko obserwować zachowanie kursu akcji i kontraktów na miedź.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen
BTC sufit na 72 k i wakacje za pasemMamy grę miedzy strefami w ramach reakumulacji /oby/. Czyszczone są lewary na longach i shortach oraz zbierana jest cała płynność. Widać to szczególnie na hitmapach. Przed rynkiem kolejne posiedzenie FOMC we środę i komunikat. W ostatnich godzinach BTC zachowuje się w kontrze do indeksów. Jak w tytule poziom 72 k na razie nie do przejścia. Z tego co widać na wykresie kurs powinien zatrzymać się w zielonej strefie i w końcu odbić. Czy może być inny scenariusz? Oczywiście. Przy jakiejś drastycznej decyzji FOMC na przykład. W takim wypadku kolejna strefa wsparcia w okolicach 60 k. Wszystko to w ramach byczej flagi. Czekam na rozwój sytuacji. Mała uwaga. Przed nami wakacje...
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen
COCOA i strefy fiboWykres traktuję jako ciekawostkę. Jednak jest przykładem działań stref fibo 0.618-0.707. Jak widać na wykresie mieliśmy spektakularną hossę i parabolę. Przed szczytem pojawiły się spore dywergencje na wskaźnikach. W końcu doszło do załamania kursu. Głęboka korekta dotarła do dolnej szarej strefy fibo. Tu pojawiły się kolejne dywergencje. Odbicie doprowadziło z kolej kurs do kolejnej szarej wyższej strefy fibo. Stąd mamy reakcję w dół. Wykres przypomina podręcznikowy schemat hossa/bess. Obecnie po głębokiej korekcie mamy odreagowanie czyli fazę nadziei. Został wyznaczony niższy szczyt. Jeżeli schemat ma się wypełnić to nie powinno być nowego ATH a na walorze mamy początek bessy. Co będzie zobaczymy.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen
Czy mocny dolar pomoże kursowi Text (Livechat)?Cześć,
spółka Text (dawny Livechat) od lipca 2020 roku jest w konsolidacji pomiędzy głównymi poziomami 81-144 zł z kilkoma próbami wyłamania linii oporu ustanawiając ATH na poziomie 157,6 zł. Obecnie kurs znajduje się przy dolnym ograniczeniu konsolidacji. To na co trzeba zwracać uwagę przy analizie spółki to oczywiście dolar. Im mocniejszy względem złotówki tym firma zarabia więcej, w drugą stronę jeśli złotówka jest silniejsza, Text zarabia mniej.
Wykres W1 (konsolidacja):
Wybicie z tej konsolidacji od góry, co do zasady ma zasięg w okolicy 45-47 zł co byłoby bardzo złe dla wykresu spółki, jednak tak szerokiego spadku narazie nie ma co rozważać.
Wykres W1 (zasięg wybicia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na wykres od dołka z marca 2020 roku, do ATH obecne wsparcie konsolidacji 81 zł pokrywa się z 61,8% korektą zniesienia.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na interwale tygodniowym pojawiła nam się świeca doji otwarcie tygodnia mieliśmy powyżej, jednak sam kurs do końca tygodnia powinien zamknąć się na zielono. Może oznaczać to wtedy próbę zmiany trendu przez byki. Zamknięcie świecy tygodniowej na czerwono zaneguje scenariusz doji.
Wykres W1 (świeca doji):
Dla byków pierwszym poziomem oporu jest czerwona strefa na poziomie 87-89 zł, jednak ważniejszy opór stanowi poziom 96 zł, gdzie kurs ostatnim razem bardzo mocno zareagował. Jest to również poziom 50% zniesienia fibo, o którym pisałem. Kurs również broni od dołu linii trendu spadkowego, ale na ile ta linia wytrzyma czas pokaże.
Wykres D1 (opory dla byków):
Przy takiej dystrybucji ciekawym zjawiskiem jest roczny profil wolumenu, który jest dość nisko (na poziomie czerwonej strefy), co moim zdaniem jest dobrym znakiem, gdyż kurs nie będzie dołowany.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując jeśli byki chcą powalczyć musza wyjść ponad czerwoną strefę, poniżej 81 zł następuje wybicie z konsolidacji. Może okazać się to pułapką na niedźwiedzie, jednak przy takiej konsolidacji wybicie jej na zwiększonym wolumenie może oznaczać głębsze spadki. Zasięg tego wybicia jest w okolicy 45-47 zł, jednak pierwszy ważny opór mamy na 60 zł gdzie również w tej okolicy mamy lukę otwarcia.
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Dwuwarstwowy plan Fibonacciego na 5-dniowej linii EthereumDwuwarstwowy plan Fibonacciego na 5-dniowej linii Ethereum, krótkoterminowa główna cena docelowa to zielono-biała cena Fibonacciego poniżej, długoterminowy główny cel to zielono-biała cena Fibonacciego powyżej, na tym wykresie widać zarówno wzrost, jak i spadek , nie patrz w jednym kierunku, ale użyj zielonej i białej linii cen w zależności od różnych warunków rynkowych.
Proszę na lotnisko - Analiza firmy UberTo już ponad 15 lat odkąd powstał UBER i przerażające jest dla mnie to, że spółka, która była określanem mianem startupu i czegoś rewolucyjnego ma już za sobą ponad półtorej dekady i stała się naszą codziennością. Czas leci nieubłaganie, ale to właśnie on może być kluczem do sukcesu.
Krótka historia
Zima, rok 2008 i ogromny problem, aby zamówić taksówkę celem wrócenia do domu po konferencji. Teoretycznie nic niesamowitego, ot, zwykła codzienność w tamtych, ale wtedy pada pytanie “A co, gdybyś mógł zamówić przejazd bezpośrednio w aplikacji?”. Travis Callanick i Garret Camp, właśnie od tego pytania rozpoczęli swoją przygodę z firmą początkowo zwaną UberCab i raz na zawsze odmienili rynek taksówkarski na świecie.
Początki nie były łatwe, tamte lata to prawdziwy boom na startupy, które starały się pozyskać finansowanie od inwestorów. Airbnb, Instagram, Snapchat, Tesla, Twitter, to tylko kilka z przedsiębiorstw, którym się udało wspiąć na wyżyny w swoich kategoriach. Należy pamiętać też, że na każdy udany biznes przypadają dziesiątki, jeśli nie setki nieudanych, tak więc konkurencja była zażarta, a każdy inwestor na wagę złota. Uberowi jednak się udało, najpierw skromne 1.3 miliona dolarów, później 11, następnie 37. W międzyczasie rozwijali swoją platformę, rynki i ofertę.
Parę lat później, w 2015, Uber został wyceniony na 51 miliardów dolarów, jednocześnie piastując miejsce najbardziej wartościowego startupu na świecie. Natomiast w 2019, spółka ruszyła po finansowanie na giełdę i przed debiutem była wyceniana na ponad 120 miliardów. Rynek jednak bezlitośnie zweryfikował oczekiwania analityków i w dniu debiutu kapitalizacja spadła do 69 miliardów dolarów. To jeden z najgorszych debiutów w USA pod względem zakładanej, a realnej wartości spółki.
Problemy, problemy.
Uber w trakcie swojej drogi rynkowej mierzył się z wieloma różnymi wyzwaniami. Regulacje prawne, w krajach, w których operują, wrogość ze strony taksówkarzy, rosnąca konkurencja w postaci innych firm, zakończone fiaskiem pierwsze testy samochodów autonomicznych, a także problemy wewnątrz firmy. Te ostatnie były przysłowiowym gwoździem do trumny dla założyciela i CEO spółki - Travisa Kallanicka. Z informacji płynących z wewnątrz firmy okazało się, że panuje tam seksistowska, nieprzyjazna i wroga atmosfera, w której się nie da pracować. Poza CEO, pracę straciło ponad 20 wysoko postawionych managerów, a nowym szefem firmy, który piastuje to stanowisko aż do dzisiaj został Dara Khosrowshahi.
Na tym chciałbym zakończyć historię firmy UBER. Jeśli macie ochotę poznać więcej szczegółów, to w internecie znajdziecie mnóstwo informacji. Możecie również obejrzeć serial Super Pumped, który znajdziecie na SkyShowtime. (7,3/10 na IMDB, warto sprawdzić)
Co teraz, co dalej?
Obecna kapitalizacja firmy UBER to prawie 145 miliardów dolarów, a cena za akcję oscyluje w okolicach 70$. Jesteśmy zatem znacznie powyżej zakładanego IPO w 2019 roku, ale trzeba wspomnieć, że Uber z 2019 roku, a Uber z 2024 to dwie zupełnie różne firmy.
Przede wszystkim przez wiele lat firma miała problem z generowaniem dodatnich przepływów pieniężnych (FCF), a także z przynoszeniem zysku netto. To zmieniło się z raportem za 2023 rok, kiedy omawiana firma pierwszy raz zamknęła rok na plusie i dała nadzieję inwestorom na przyszłość.
Nie bez znaczenia pozostają również oczekiwania rynku, bo ten nie spodziewa się niczego innego niż dalszych wzrostów. Zarówno pod względem przychodów jak i zysku netto przed opodatkowaniem. W ciągu najbliższych 4 lat analitycy spodziewają się podwojenia przychodów. A także, prawie 10-krotnie większych zysków netto przed opodatkowaniem.
Poza rosnącymi oczekiwaniami rynku, dla mnie istotnie pozostają także wyceny analityków na najbliższe 12 miesięcy, a te wyglądają następująco:
87.79$ to średnia uzyskana na podstawie wycen 31 analityków w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Biorąc pod uwagę aktualną cenę akcji, to daje nam to upside w wysokości prawie 27%. Interesujący jest również dolny zakres określony przez analityków, 71$, ponieważ on nadal znajduje się powyżej aktualnej ceny zakupu.
Oczywiście, analitycy to tylko ludzie i nie są w stanie przewidzieć tego, co się wydarzy w przyszłości i nie ma co pokładać w tych wycenach ogromnych nadziei. Natomiast, jeśli wszystko złożymy w całość, to rozegranie tej pozycji może wiązać się z niewielkim ryzykiem, biorąc pod uwagę upisde na najbliższe 12 miesięcy.
Strata w Q1
Pozostając w temacie analityków, warto przyjrzeć się raportowi za Q1 24’, który trafnie został pokryty w kwestii przychodów, ale zupełnie rozminął w kwestii zysku na akcję. Analitycy spodziewali się zysku w wysokości 23 centów na akcję, a dostali 32 centy straty na akcję. 654 miliony dolarów straty netto zostało zarapartowanych w ostatnim kwartale, ale CEO firmy podtrzymuje, że było to związane z ponowną wyceną inwestycji kapitałowych i nie miało to żadnego powiązania z działalnością operacyjną firmy. Dara Khosrowshahi nie spodziewa się powtórzenia takich sytuacji w następnych kwartałach, ale podkreśla, że nikt nie jest w stanie przewidzieć rynku.
Nie jest to dla mnie czerwona lampka jeśli chodzi o tę inwestycję, ale znak, że trzeba do niej podejść bez nadmiernego entuzjazmu, z chłodnym spojrzeniem. Co prawda, tyczy się to każdej inwestycji, ale te w których widzimy większe szanse, są w stanie nam zakłócić racjonalne myślenie.
AI, regulacje i Tesla.
Chyba nie będzie zaskoczeniem, że największym kosztem w prowadzeniu tego rodzaju firmy są kwestie związane z wynagrodzeniem kierowców. To oni generują największy koszt w księgach finansowych i każde ograniczenie tego kosztu powinno przechylać wyniki firmy na bardziej korzystne dla inwestorów.
W związku z nadchodzącymi zmianami i rozwojem AI w ciągu ostatnich paru lat, według mnie nieuniknione pozostaje wprowadzenie autonomicznych samochodów. Nie wiem, czy wydarzy się to w tej dekadzie, czy przyjdzie nam poczekać dłużej, ale pewne jest, że kiedyś przyjdzie nam przejechać się taksówką bez kierowcy lub posiadać swój samochód, który zawiezie nas z punktu A do punktu B bez naszej ingerencji.
Dzięki współpracy z partnerami, Uber od lat próbuje swoich sił w wykorzystaniu samochodów autonomicznych. Ostatnio zrobiło się głośno o pilotażowym programie dotyczącym platformy Uber Eats. W części dzielnic Phoenix możecie zamówić jedzenie, które przywiezie Wam “samojeżdzący” samochód.
“Robo-Taxi” również jest już w użytku, co prawda nie na masową skalę, ale kierunek jest oczywisty.
Nie bez powodu zestawiam ze sobą akapit na temat wynagrodzeń, które UBER płaci kierowcom z autonomicznymi samochodami. Jeśli utopijna wizja przyszłości się ziści, to właśnie w tym miejscu opisywana firma będzie mogła zaoszczędzić ogromne pieniądze i podbijać swoje wyniki finansowe, ale nie możemy zapominać, że z każdą potencjalną szansą wiążą się też zagrożenia.
Zostańmy w temacie samochodów, bo UBER, pomimo tego, że mocno rozpycha się w autonomicznych pojazdach, to jednak nie jest ani producentem, ani firmą skupioną na adaptacji autopilotów do pojazdów. To rodzi wiele zagrożeń, ponieważ jeśli stracą partnerstwa, bądź obecni partnerzy zaczną rozwijać swoje UBERopodobne usługi, to spółka może bardzo mocno ucierpieć. Poza samymi partnerstwami nie wolno zapominać o konkurencji, która nie śpi i też cały czas się rozwija. Tutaj można wspomnieć o LYFT, DIDI, BOLT, GRAB, który jest ekstremalnie popularny w Azji, czy chociażby Ola Cabs z siedzibą w Indiach. Na to nakładają się jeszcze lokalne firmy taksówkarskie, które też nie śpią i mają swoje aplikacje i zbliżone do Ubera usługi.
Ponadto jest jeszcze jedna, trapiąca mnie kwestia. W ostatnim wywiadzie Jensen Huang (CEO Nvidia) powiedział: “Tesla jest daleko przed wszystkimi w implementacji autonomicznych samochodów” . Jeśli już osiągną to nad czym pracują, to co będzie im stało na przeszkodzie, aby stworzyć CyberTaxi, albo TeslaCab? Być może z początku będą chcieli wejść w kolaborację z innymi firmami czy nawet z Uberem, ale biorąc pod uwagę apetyt Muska na rozwój swoich firm - wcale bym się nie zdziwił, gdy zechce zgarnąć ten kawałek tortu dla siebie.
Poza sektorem “mobility”, do którego zaliczamy przejazdy z kierowcą/wynajem samochodów, hulajnóg, itd, mamy również dostawę żywności i paczek, a także fracht. W obu przypadkach konkurencja jest ogromna i potrzebne są mądre ruchy spółki, aby nie spaść z tych dwóch rowerków.
To niestety nie koniec widocznych dla mnie zagrożeń, bo kolejnym z nich są regulacje. Nawet jeśli nie śledzicie ruchów spółki, ani jej konkurencji, to na pewno obiły Wam się o uszy protesty taksówkarskie, zmiany w lokalnych przepisach, do których firmy świadczące usługi musiały się dopasować, a także kary finansowe, które co jakiś czas są nakładane na te spółki.
Gdy patrzę na to jak długi bój toczy Uber z różnymi legislacjami w krajach, gdzie operują to dosyć pozytywnie jestem nastawiony do tego, że jeśli dostanie szansę, to będzie w stanie walczyć o legislacje związane z autonomicznymi taksówkami. Prawdodpobnie w EU będzie to cholernie trudne zadanie, ale jeśli w USA się uda przeprowadzić pilotaż na szeroką skalę - myślę, że będą to świetne podwaliny pod dalsze działania.
Wyłuskałem kilka zagrożeń, które mogą stać przed firmą w najbliższym czasie, ponieważ optymistyczną robotę zrobili analitycy, którzy tak jak widzieliście wyżej, w większości nie spodziewają się niczego innego niż wzrostu ceny akcji.
Kreski, kreski
Cały czas się zastanawiam nad tymi wszystkimi wykresami, czy to słuszne, czy ma to sens i jak do tego podchodzić w długiej perspektywie. Pytań jest tak wiele, a dostaję tak mało odpowiedzi. Natomiast jeśli analiza fundamentalna i oczekiwania rynku zgrywają mi się z tym, co widzę na wykresie - jest to dla wygodna sytuacja. I tak jest w tym przypadku.
Spółkę obserwuję już na prawdę długo i jak widzicie ten pierwszy prostokąt od dołu, to tam wyznaczyłem sobie pierwsze miejsce na wejście. Prawie idealne, co? Niestety w tym zagraniu popełniłem tak dużo błędów jak tylko się dało i zostałem z niczym. Po więcej informacji zapraszam na mój profil na platformie X.
Wracam już do wspomnianych kresek. Przede wszystkim czekałem na jakąś reakcję z poziomów ATH z 2021 roku i taką dostałem. Dostaliśmy zawrotkę na wysokości czerwonego młotka, ale wtedy nie zdecydowałem się zająć pozycji. Liczyłem na mocniejsze odreagowanie. Zatem dałem kursowi robić swoje z nadzieją na to, że wrócimy ponownie w okolice 60-62$. Minęło kilka miesięcy i faktycznie, znowu znaleźliśmy się w tym samym miejscu.
Początkowo obserwowałem kurs, czy w ogóle uda mu się utrzymać na tym wyznaczonym wsparciu. Dni mijały, a kurs spokojnie poruszał się w bocznym trendzie nie wykonując żadnych niepokojących ruchów. Ponadto, jeśli miałbym jeszcze coś dodać to nie naruszyliśmy EMA200. Natomiast robiąc tę analizę mocno kierowałem się zasadą “less is more”.
Niestety nie udało mi się złapać akcji idealnie w dołku, ale moje wejście to 65.76$ z nadzieją na doprowadzenie kursu do ostatniego szczytu z TP1 w okolicach 74$.
To chyba wszystko w dzisiejszym wpisie. Dajcie koniecznie znać co myślicie o tej firmie i na jakie wskaźniki/formacje zwracacie uwagę jak podejmujecie decyzję o inwestycji.