Amica - trudne otoczenie nie sprzyja kursowi.Amica – polski producent sprzętu AGD notowany na warszawskiej giełdzie od 1997 roku – w ostatnim okresie mierzy się z wyraźną dekoniunkturą na europejskim rynku AGD, czego efektem jest spadek przychodów oraz pogorszenie rentowności. Spółka równocześnie odnotowała rosnącą sprzedaż w Polsce za 3 kwartały, co – zdaniem zarządu – wynika z częściowej poprawy sytuacji makroekonomicznej na rynku krajowym, a także skutecznych działań sprzedażowych.
Grupa Amica w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku odnotowała 1,9 mld zł przychodów ze sprzedaży, co stanowi spadek o 11% r/r, przede wszystkim z uwagi na słabszy popyt na AGD w Europie. Na większości rynków Grupa Amica mierzyła się jednak z głębszą dekoniunkturą, co negatywnie wpłynęło na rentowność. EBITDA spółki za omawiany okres spadła o 29% r/r (do 68,7 mln zł), a zysk operacyjny o ponad połowę (do 24,7 mln zł). W konsekwencji zysk brutto oraz netto znalazły się nieznacznie poniżej zera. Zarząd podkreśla jednak, że firma utrzymuje bezpieczne wskaźniki finansowe i realizuje założenia nowej strategii “Back to Profitability”, która ma pomóc w powrocie do wyższych marż i wzrostów sprzedaży nawet przy niesprzyjającym otoczeniu rynkowym.
Wracając do analizy technicznej, kurs po wybiciu w dół z ponad 2 letniej konsolidacji zszedł do poziomu 51 zł osiągając cenę, która ostatni raz była widziana w 2012 roku. Wsparcie to było wcześniej trzykrotnie oporem w latach 2004, 2010 oraz 2012. Natomiast od ATH w ostatnim czasie kurs zszedł już o 76%.
Wykres W1 (wsparcie 51 zł):
Wracając do wybicia z konsolidacji zasięg został prawie w pełni zrealizowany.
Wykres W1 (zasięg wybicia z konsolidacji):
Pozostając jeszcze na interwale tygodniowym, to możemy zauważyć tworzącą się dywergencję byczą na RSI oraz na MACD. Dodatkowo pozytywnym sygnałem jest utrzymanie pod koniec grudnia sygnału kupna.
Wykres W1 (dywergencja + sygnał kupna):
Mimo wszystko, kurs nadal porusza się w kanale spadkowym i można wyrysować kanał równoległy, gdzie górna banda mieści się w przedziale 61,8% - 78,6% zniesienia Fibonacciego wyznaczonego od ostatniego szczytu do dołka. Na ten moment kurs doszedł do 50% korekty do spadków. Brak siły wybicia tego poziomu, może ponownie sprowadzić kurs do przetestowania przynajmniej 54 zł, a nawet i lokalnego dołka.
Wykres D1 (kanał spadkowy + zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu pokazuje nam, że główny poziom znajduje się na poziomie 78 zł, co oznacza, że kurs może być zbijany przy każdym mocniejszym wzroście, natomiast najbliższy mocniejszy wolumen pokrywa się z poziomem 61,8% fibo - 58,6-60 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując spółka nadal walczy z poprawą rentowności, a ruchy takie jak sprzedaż 100% udziałów w spółce Stadion Poznań Sp. z o.o., czy zwolnienia grupowe, które mają przynieść około 10 mln zł oszczędności w ciągu 12 miesięcy. Dla kursu kluczowe będzie wyjście powyżej 63 zł, aby powoli zmienić trend, natomiast na dzień dzisiejszy wydaje się ważne, aby byki pokonały poziom 58,6 zł. Zejście poniżej 54 zł za akcję będzie negatywne i możliwe, że wtedy zobaczymy kolejne spadki.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Wsparcie i Opór
Vercom przy kluczowym oporze. Analiza techniczna.Cześć,
Spółka Vercom to software house, który od 2005 roku tworzy globalne platformy komunikacyjne w chmurze (:CPaaS). Łączą wiele kanałów komunikacji w tym email, sms, powiadomienia push czy komunikatory w celu maksymalizowania zaangażowania konsumentów swoich klientów.
Kurs początkowo po IPO z okolic ceny 52 zł spadł do 30 zł i był to jedyny trend spadkowy. Od października 2023 roku spółka z uwzględnieniem dwóch większych korekt (po -19% i -32%) cały czas rośnie, a od ATL kurs wzrósł obecnie do 325%.
Wykres W1 (wzrosty i korekty):
Warto również zwrócić uwagę na finanse spółki, które mimo inwestycji takich jak zakup np Freshmaila w 2021 roku, cały czas rosną. Jestem ciekawy jaki będzie wynik za Q4, gdyż w porównaniu do innych okresów tutaj baza jest znacząco wyższa niż pozostałe kwartały. Obecnie w 2025 planowane są kolejne przejęcia spółek w kwocie 500 mln zł.
Wyniki spółki:
Ostatnia korekta, która miała miejsce sięgnęła 30%. Jeżeli nałożymy zniesienie Fibonacciego od ostatniej korekty do szczytu z maja ubiegłego roku, to kurs dotarł do 50% i był to najniższy punkt korekty. Obecnie znajdujemy się przy oporze 129 zł wyznaczonego z fibo, jednak sam preferowałbym wyrysowanie utaj Boksa od 129-132 zł, który stanowi opór.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Korzystając jeszcze raz ze zniesienia Fibonacciego tylko w krótkim średnim terminie to poziom 126 zł, które ostatnio kurs został przebity, stał się naszym pierwszym wsparciem. Utrzymanie tego poziomu, a nawet strefy między 124-126 zł może dać nadzieję na zaatakowanie czerwonej strefy kolejny raz z możliwym sukcesem. Wybicie jej otworzy drogę dla kursu na 140-150 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Przebicie pierwszego wsparcia, które zaznaczyłem na żółto będzie przyciągał kurs do fioletowej strefy, czyli poziomu 112-114 zł. Natomiast jeszcze pomiędzy mamy jedno wsparcie na poziomie 120 zł i to ono wyznaczy siłę korekty.
Wykres D1 (dodatkowe wsparcia i cel dla niedźwiedzi):
Oscylator RSI znajduje się w strefie neutralnej, ale zbliża się do obszaru wykupienia, co może ograniczać dalsze wzrosty bez korekty. Wzrost wolumenu w momencie zbliżania się do oporu wskazuje na rosnące zainteresowanie, co może wspierać dalsze wzrosty, chociaż ostatnia świeca pokazała, że podaż też jest spora.
Wykres D1 (oscylatory):
Jeżeli przeanalizujecie profil wolumenu to tak jak napisałem poziom 120 zł może pokazać na ile byki są mocne i czy korekta będzie mocniejsza. Poniżej wolumen jest coraz niższy, natomiast przebicie strefy oporu powinno wygenerować większy wzrost.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, dla byków ważne jest aby wyjść powyżej czerwonej strefy 129-132 zł wtedy zasięg może sięgnąć 140 zł a następnie 150 zł. Natomiast przypadku odrzucenia tego poziomu, korekta może sprowadzić cenę do obszaru wsparcia przy 120 PLN, a przełamanie go będzie się wiązało ze spadkiem przynajmniej do fioletowej strefy.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Redzi zbliżają się kolejny raz do 200 zł. Analiza techniczna.Cześć,
Przez jakiś czas zrobiłem sobie przerwę we wpisach na temat CDR, jednak za namową sporej liczby osób czas nadrobić zaległości. Ostatnia analiza była z lipca poprzedniego roku, w której rozważałem scenariusz dojścia do strefy wsparcia (zielony boks), a następnie atak na szczyt 183 zł. Oba te poziomy bardzo dobrze reagowały, zarówno wsparcie jak i opór. Po dłuższej korekcie pod koniec roku mieliśmy udaną próbę wybicia ostatniego szczytu (183,5 zł) i dotarcie do strefy podażowej, która była wyznaczona w poprzednich analizach. Tam też już dwukrotnie mieliśmy reakcję na kurs, a jedna spowodowała nawet naruszenie wsparcia.
Wykres D1 (poprzednia analiza):
Powróćmy do kursu obecnie. Od ostatniego dołka do szczytu zrobiliśmy póki co płaską korektę. Mimo, że świeca z 13 grudnia wygląda crepy, to kurs nadal skorygował zaledwie do 38,2% zniesienia, co świadczy o całkiem dużej sile popytu. Kolejny poziom zniesienia pokrywa się również z niższymi dołkami i wsparciami czyli okolicy 176 zł i uważam, że właśnie ten poziom, jeśli kurs dojdzie tam i zejdzie poniżej może dać żółtą lampkę ostrzegawczą dla spółki. Dlatego też warto na wszelki wypadek ustawić sobie tutaj alerty.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory MACD oraz RSI na wykresie wyglądają nieźle. RSI zawróciło od poziomu 57 punktów i obecnie zbliża się do 65. MACD natomiast jest coraz bliżej dania sygnału kupna na spółce.
Wykres D1 (oscylatory):
Patrząc na wykres szerzej, to poziom 200-206 zł czyli czerwona strefa jest kluczowa do przebicia i utrzymania się powyżej do dalszych wzrostów. Pytanie tylko na ile starczy popytowi na przebicie tej strefy, ponieważ łatwa nie będzie, co mogliśmy w ostatnim czasie zauważyć. Przy pozytywnym scenariuszu pierwszym oporem będzie 217 zł i jest to miejsce domknięcia luki spadkowej z końca marca 21 roku. Z drugiej strony celem dla byków w moim odczuciu będzie 234-240 zł i tam prawdopodobnie ponownie będziemy mogli zauważyć reakcję na kursie.
Wykres D1 (opory po przebiciu strefy czerwonej):
Kurs cały czas jest w trendzie wzrostowym jak możemy zauważyć na poniższym wykresie, gdzie kolejny raz oddaliliśmy się od linii wsparcia, więc można powiedzieć, że nabiera on na sile. Jednak trzeba mieć na uwadze, również możliwe negatywne scenariusze. Dla mnie pierwszym sygnałem ostrzegawczym będzie brak siły wyjścia powyżej 206 zł, bądź tzw pułapka na byki, natomiast już zdecydowanie mocniejszym sygnałem będzie zejście poniżej 176 zł. W pozytywnym scenariuszu głównym celem będzie dotarcie do 234-240 zł po przebiciu czerwonej strefy oporu. Pomiędzy mamy jeszcze poziome 217 zł, który jeżeli nie będzie impetu może sprowadzić kurs do przetestowania wybicia.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PKN ORLEN - kolejna próba longInne spojrzenie na ORLEN - jeżeli cena zamknie się formacją w interwału 1T, jest szansa na handel w krótkim terminie, przynajmniej pod odreagowanie w postaci powtórzenia korekty niebieskiej. Wejście na test formacji, szybkie zabezpieczenie mogą dać kilka akcji za darmo, zanim trend będzie chciał kontynuować spadki. Przebicie 55,96zł będzie sygnałem do zmiany trendu i na odreagowaniu poszukamy kolejnej strefy na UP.
Poczekajmy jednak póki co na formację.
BITCOIN korekta i UP?Bitcoin w trendzie wzrostowym. A więc wzrosty to impulsy a spadki to korekty (okazje). Aktualnie trwa korekta więc warto przygotować się do próby zatrzymania spadku. Na dzień dzisiejszy wyznaczam przestrzeń interesującą do szukania dołka a w przyszłości ocenimy strukturę spadku w jaki sposób cena dotarła do strefy by w przyszłości stawiać tezy iż dołek już mamy. A więc strefa to przestrzeń cenowa między 87k a 73k i to w niej doszukiwać się będę dołka korekty, dodatkowo w całej przestrzeni najsilniejsze miejsce zatrzymania spadku to okolice 83500 USDT. A więc czekamy i polujemy na dołek powodzenia.
ALLEGRO szansa na wzrosty? Z końcem roku Allegro zbliża się do poziomów cenowych dających przewagę na wzrost. Wzrost w najsłabszym scenariuszu tylko jako korekta wielkości fioletowej dla utrzymania dalszych spadków. Docelowo spodziewam się jeszcze wybicia lokalnego szczytu ponad 41 PLN. Negacja struktury abc to spadek poniżej 24.70PLN i utrata kontroli nad wykresem (ewakuacja).
Pekabex reakcja na wsparcie, ale jeszcze brak zmiany trendu.
Cześć,
Cel z mojej analizy z 19 września został zrealizowany na spółce Pekabex, więc warto zajrzeć na wykres co dalej i czy coś się zmieniło. Poprzednia analiza zakładała dojście do okolicy 20,8 zł bądź strefy oporu, która była oznaczona na czerwono i przy braku siły wyjścia reakcję i pogłębienie korekty do zasięgu wybicia z kanału wzrostowego. Analizę załączam w linkach powiązanych.
Wykres D1 (poprzednia analiza):
Po dotarciu do celu który był dla byków jako wsparcie obecnie mieliśmy mocne odbicie, które zakończyło tydzień +7,69% na plusie. RSI zarówno na interwale tygodniowym jak i dziennym były już mocno wyprzedane (tygodniowy - 27 pkt dzienny 25 pkt). Nakładając zniesienie Fibonacciego w średnim terminie od lokalnego szczytu do dołka kurs dotarł zarówno w okolice 38,2% fibo jak i lokalnego wsparcia, które po przebiciu stało się oporem. Jednak okolica 18 zł nie jest tak ważnym oporem, jak powyższy bok żółty, o którym pisałem w poprzedniej analizie. Narazie w okolicy 18 zł mieliśmy reakcję niedźwiedzi na popyt i trzeba obserwować jak kurs będzie się zachowywał w najbliższym tygodniu.
Wykres W1 (lokalny opór + zniesienie Fibonacciego):
Tak jak wspomniałem wcześniej dla byków na pewno cięższym poziomem do pokonania będzie żółta strefa, która wcześniej była strefą wsparcia przez wiele tygodni. Mocne wsparcie często zamienia się na mocny opór. Dodatkowo na tym poziomie mamy opór w postaci 50% fibo liczącego od dołka z września 22 roku do szczytu na poziomie 27 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego + żółta strefa oporu):
Przebicie żółtego Boksa da pierwszą nadzieję dla byków i jeżeli nie okaże się ono pułapką to będziemy mieli wyjście z kanału spadkowego, a kolejnym celem będzie utworzenie wyższego szczytu od poprzedniego czyli wyjście powyżej 20,8 zł. Odbicie się od bandy górnej i żółtej strefy będzie natomiast negatywnym sygnałem sugerującym dalsze spadki i przecenę na kursie. Celem wtedy będzie minimum poziom 16 zł czyli ostatnich minimów, bądź próba dojść do dolnego ograniczenia kanału a zarazem ważnego wsparcia tygodniowego na poziomie 14,1-14,2 zł.
Wykres D1 (kanał spadkowy):
Podsumowując technicznie rzecz biorąc wskaźniki były mocno wychłodzone kiedy dochodziły do naszego wsparcia i mieliśmy ładne odreagowanie. MACD na dziennym przy kolejnej sesji może dać sygnał kupna. Natomiast kluczowe jest przebicie pierwszej żółtej strefy i utrzymanie się powyżej 18,80 zł. Jeżeli w tym miejscu dostaniemy negację do wzrostów to oznacza, że kurs może testować ostatni dołek a nawet poruszać się w kierunku 14,20 zł. Wyjście powyżej żółtego Boksa i utrzymanie się może oznaczać próbę ataku na okolicę 20,8 zł. Póki byki są poniżej tej ceny, nadal mamy trend spadkowy, a górna banda kanału jest w okolicy 18,80 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
11bit - spadek 79%, czy to czas na zakupy? Spółka 11BIt bardzo dobrze radziła sobie w ostatnich latach. Cena z poziomu 6,20zł wzrosła ponad stukrotnie na przestrzeni 10 lat. Niestety, to co teraz widzimy na wykresie, to całkowita zmiana trendu i tylko solidna formacja z wysokiego interwału może sprawić, że będę chciał zakupić tę spółkę.
Możliwe, że pojawi się w najbliższym czasie powtórzenie korekty błękitnej, co będzie pierwszym solidnym takeprofitem dla potencjalnej inwestycji.
Historycznie formacje z interwału miesięcznego częściej informowały o spadkach niż dawały miejsce do dołączenia na wzrosty, stąd możliwe, że nie uda się do rynku dołączyć na test formacji z 1M teraz w strefie.
Jeśli korekta błękitna zostanie złamana, będziemy mogli mówić o ponownym powrocie tego waloru do trendu wzrostowego i po korekcie próbować się przyłączyć, już z celem handlowym po ATH, lub nawet wyżej.
Obserwujmy cierpliwie.
Dominacja USDT przy kluczowej strefie – co czeka rynek krypto?Cześć,
Pod koniec września analizowałem dominację USDT, kiedy znajdowała się w okolicy dolnej bandy kanału wzrostowego. Pierwszym celem dla Byków było 5.90% i tam zakładałem korektę. Kurs faktycznie dotarł do tych poziomów, a po korekcie próbował jeszcze raz przebić wspomniany opór, niestety bezskutecznie, co dla krypto oznaczało wzrosty. Przebicie jednak poziomu 5.90% było niebezpieczne, gdyż kolejne opory mieliśmy dopiero w okolicy 6.50%.
Po wybiciu z kanału wzrostowego kurs najpierw dotarł do 4.08%, co było celem wyjścia z trendu wzrostowego (o której pisałem w poprzedniej analizie), a następnie zaliczył dołek z marca tego roku.
Wykres D1 (analiza poprzedniego wpisu):
Od tamtej pory można było zauważyć tworzącą się dywergencje byczą na RSI, która często świadczy o zmianie trendu. Od początku grudnia kurs konsolidował między poziomami 3.79%-4.12%, który został wybity 19 grudnia na zwiększonym wolumenie. Pierwszym celem dla byków była niebieska strefa wyznaczona z poprzedniej analizy i póki co jest ona respektowana. Nie mniej jednak po wybiciu kursu z konsolidacji mieliśmy przetestowanie poziomu 4.12%, a wczorajsza świeca i dzisiejsze wzrosty świadczą o możliwej kolejnej próbie przebicia niebieskiej strefy.
Wykres D1 (dywergencja RSI + wybicie poziomu 4,12%):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka to obecnie walczymy z oporem 23.6% fibo, które znajduje się w okolicy wyznaczonej pierwszej strefy (błękitny boks).
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory MACD utrzymuje sygnał kupna i przebija poziom zero co może dawać sygnał do dalszych wzrostów. RSI jest nadal na poziomie neutralnym skierowany do góry, a 9 grudnia został wybity trend spadkowy i tworzone są coraz wyższe dołki, co również przekonuje do wzrostów dalszych.
Wykres D1 (oscylatory):
Średnie EMA powoli się wypłaszczają, widać to w szczególności na EMA50 przy której obecnie znajduje się dominacja USDT, dlatego warto ją obserwować czy zostanie przebita. To powinno dać sygnał do kolejnych wzrostów.
Wykres D1 (średnie EMA):
Podsumowując jeżeli chcemy liczyć na dalsze wzrosty na krypto kurs dominacji nie powinien wyjść powyżej niebieskiego boksa i utrzymać się nad nim. Jeżeli się to wydarzy, to celem dla byków będzie zielona strefa (5,20-5,34%) z pierwszym oporem pomiędzy w okolicy 4.68-4.78%. Jeśli kurs tam dotrze, można siąść jeszcze raz do analizy i sprawdzenia czy są przesłanki za dalszymi wzrostami. Natomiast obrona niebieskiej strefy może kolejny raz skorygować kurs w okolicę ostatnich dołków. Warto obserwować również inne walory jak się zachowują, aby mieć całościowy obszar w analizie krypto. Osobiście polecam patrzeć również na BTC.D, TOTAL2 oraz TOTAL3 no i oczywiście DXY. Póki co wygląda że na krypto może dojść do korekty, chyba, że wspomniana strefa zostanie wybroniona.
Ważne opory:
4.40% / 4.50% / 4.78%
Ważne wsparcia:
4.12% / 3.98% / 3.78%
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
KGHM w objęciach zmienności – czy jest szansa na odbicie?
Cześć,
Na kursie spółki KGHM w mijającym roku nie ma co narzekać na zmienność. Kurs z dołka ze stycznia urósł przeszło 60%, żeby spaść o prawie 30% i znowu zawrócić na północ generując wzrost o 38%, żeby na końcu spaść kolejny raz o ponad 30%. YTD akcje spółki jednak są poniżej 0, a dokładnie -4,71%.
Wykres D1 (zmienność YTD):
Na ostatnie spadki nałożyło się wiele czynników, pierwszym z nich był spadek cen miedzi (które są mocno skorelowane ze spółką) o przeszło 10% od października tego roku, po drugie BM mBanku wydało nową rekomendację na sprzedaj z ceną docelową 102 zł, a po trzecie sprzedaż miedzi w listopadzie tego roku spadała o 6% r/r.
Wracając do analizy technicznej, kurs po pierwszych spadkach od szczytu z końca września dotarł do ceny wsparcia z poprzednich analiz moich i tam byki próbowały swoich sił. Niestety poziom oporu 133 zł okazał się nie przejścia dla byków i kurs po miesięcznej konsolidacji wybił od góry wsparcie na zwiększonym wolumenie. W kilka sesji kurs dotarł do kolejnego wsparcia na poziomie 115 zł, jednak nadal rosnący wolumen obecnie nie napawa do łapania noży.
Wykres D1 (strefy wsparcia / wolumen):
W ostatnich dniach mieliśmy sygnał sprzedaży na MACD co jest negatywnym sygnałem, natomiast patrząc na RSI jest on już na poziomie wyprzedania i możliwe, że chwilowo wsparcie to wytrzyma, a kurs zaliczy próbę przetestowania wybicia strefy wsparcia.
Wykres D1 (MACD & RSI):
Jeżeli założylibyśmy scenariusz, że skończyły się spadki, prawdopodobnie moglibyśmy liczyć na rozpoczęcie się korekty abc, która mogłaby dojść w okolicę wspomnianej strefy czyli 124,85-128 zł, jest to również poziom 50 oraz 61,8% poziomu fibo od ostatniego wybicia z konsoli do obecnego dołka.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Natomiast brak siły mocniejszego odbicia może spowodować kontynuację korekty w okolicę 110 zł.
Ostatnią ciekawostką jest możliwa formacja falling wedge, która nam się kształtuje, dokładny zasięg jej poznamy dopiero jak zostanie wybita, ale można póki co szacować w okolicy 146 zł. Im szybciej wybiją tym wyżej kurs dojdzie co do zasady formacji.
Wykres D1 (formacja klina spadkowego):
Podsumowując jest szansa obecnie dla kursu na powrót do wzrostów. Oczywiście dużo zależy również od cen miedzi. Negacją wzrostów będzie przebicie ostatniego dołka i pogłębienie spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Text - aktualizacja strategii.Cześć, ostatni raz analizowałem spółkę pod koniec września. Od tego czasu sporo się wydarzyło. Kurs nie powrócił na 80 zł i rozpoczął kontynuację spadków. Dotarł on do poziomu 51 zł zamykając tym samym lukę otwarcia patrząc na wykres z uwzględnieniem dywidendy.
Warto zaznaczyć, że po zamknięciu kurs odbił na północ tworząc kolejną lukę w okolicy 56 zł.
Wykres D1 (luka otwarcia):
Wracając do wsparć i oporów z poprzedniej analizy, kurs po mocnych wzrostach przebił opór na poziomie 57 i 63 zł by dotrzeć do 70 zł miejsca, które było dość istotne do utrzymania kursu podczas spadków. Wsparcie, które zostało przebite staje się oporem i tym razem też tak się stało. Kurs przez kilka dni walczył z przebiciem ceny 70 zł za akcję, niestety nie udało się to i nastąpiła korekta.
Wykres D1 (wsparcia i opory z poprzedniej analizy):
Patrząc na roczny profil wolumenu nadal się on nie zmienił i jest w okolicy 89 zł. Jest to miejsce, bardzo istotne, gdyż dotarcie i przebicie tego poziomu w dłuższym terminie zmieni nam trend na wzrostowy. Trzeba nadal pamiętać, że póki co robimy pierwszy wyższy szczyt od konsolidacji z 63 zł, nie mniej ostatni główny szczyt jaki można zaliczyć to poziom 89 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka do ostatniego szczytu, obecnie jesteśmy w okolicy 38,2%. Poziom ten jest również pierwszym wsparciem dla kursu wyznaczonym w poprzedniej analizie. Utrzymanie tego poziomu powinno dać większą siłę na przebicie poziomu 70 zł. Przełamanie go, może doprowadzić w okolicę kolejnego wsparcia 50% czyli 61 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Ostatnia sesja, która była spadkowa spowodowana przez odcięcie dywidendy (z uwzględnieniem kurs zakończył dzień na +2%) utrzymała się na poziomie średniej EMA50 i dobrze byłoby jakbyśmy ten kurs utrzymali powyżej tej średniej. Pozytywnym sygnałem jest, że EMA20 przecięła już EMA50, natomiast EMA100 powoli widać jak się wypłaszczą.
Wykres D1 (średnie EMA):
Podsumowując w ostatnim miesiącu byki pokazały sporo siły, wiele domów maklerskich stawia spółkę text jako top pick na 2025 roku. Technicznie również przekonuje mnie ona i mimo możliwej korekty, kurs warto ustawić na long.Trzeba też zwrócić uwagę że spółka dzieli się zyskiem z inwestorami od wielu lat, a obecny poziom zwrotu jest interesujący. Dla byków ważne jest aby utrzymać poziom powyżej 56 zł, jednak jeśli liczymy na mocniejsze wzrosty dobrze jakby nie został przebity poziom 59 zł. Celem dla byków może okazać się okolica 90 zł, a nawet 94 zł i tam można wrócić do ponownej analizy, chyba że spółka zejdzie poniżej 56 zł, to ostatni dołek i wsparcie może być zagrożone.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza techniczna spółki mBank
Cześć,
Dużo mówi się ostatnio o cięciu stóp procentowych oraz o decyzjach NBP. Spekulowało się o rozpoczęciu obniżek już na wiosnę, jednak na ostatnim spotkaniu Prezes NBP zasugerował, że może się to wydłużyć do jesieni 2025 roku, a nawet do wiosny 2026.
Jest to równoznaczne z kolejnymi ogromnymi zyskami dla banków, przynajmniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W lutym po przebiciu ATH kurs banku ustanowił w marcu kolejne maksima na poziomie 756,8 zł. Od tego czasu jesteśmy w korekcie schodząc o 30% poniżej szczytu.
Wykres W1 (zejście od ATH):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z września 22 roku do szczytu obecnie kurs utrzymuje się na wsparciu 38,2%. Kolejnym poziomem, do które może kurs próbować zejść jest poziom 464 zł czyli okolice 50% zniesienia. Wcześniej jednak ważnym wsparciem będzie 487 zł, dlatego pomiędzy tymi cenami można byłoby wyrysować strefę wsparcia, która pokaże nam kierunek.
Wykres W1 (strefa wsparcia + zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić jeszcze uwagę na układ EMA. Powoli wszystkie się wywłaszczają, a ema20 oraz 50 obrały już kierunek na południe. Od dołu jesteśmy przy EMA100 i póki co w połączeniu z fibo bronią tego wsparcia, jak długo to czas pokaże. EMA200 natomiast mamy obecnie przy naszej strefie wsparcia, co jest dobrym co przy przebiciu obecnych poziomów 520 zł. Zakładając dalsze spadki, byki w tej strefie powinny zareagować.
Wykres W1 (średnie EMA):
Roczny profil wolumenu jest powyżej obecnego kursu w okolicy 630 zł i okolica tego poziomu może stanowić dla byków kluczowy opór do pokonania. Jeśli chcemy mówić o większych wzrostach poziom wyjścia i utrzymania kursu powyżej strefy czerwonej (630-650) zł może dać sygnał. Aby jednak byki doszły do tego miejsca musza pokonać pierwszy opór na poziomie 573 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylator MACD mógł dać już sygnał sprzedaży, jednak kurs dzielnie walczy. Odbicie się od sygnału S oraz wyjście powyżej 0 będzie bardzo dobrym sygnałem. RSI natomiast jest na poziomie neutralnym.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując obecnie jesteśmy w miejscu pomiędzy ważnym wsparciem i oporem no inwestorzy musza się zdecydować. Zejście i przebicie poziomu 520 zł może oznaczać, że to jednak niedźwiedzie mają kontrolę i długa korekta jeszcze się nie skończyła. Z drugiej strony mamy środkowy poziom 573 zł, którego przebicie może dać szansę na dotarcie do strefy oporu. Przesuwanie obniżki stóp procentowych generuje zdecydowanie większe zyski banków i rok 2025, a przynajmniej początek może okazać się rekordowy. Nie mniej jednak trzeba pamiętać o możliwości "nałożenia podatku ;)"
Eurocash - niedźwiedzie nie mają litości kurs od ATH spadł o 90%Cześć, spółka Eurocash nie ma litości dla inwestorów. Kurs od poziomu ATH spadł już o 90% i tak musiałem to sprawdzać kilkukrotnie. Obecnie sięga on poziomu wyceny z sierpnia 2006 roku.
Wykres M1 (spadki od ATH):
Niestety ale spadki kursu są zwyczajnie powodem tego co się dzieje na spółce. Ostatnio dostaliśmy informację o wycofaniu brandu Kontigo, który towarzyszył od 2014 roku, a w 2019 roku otworzył prawie 40 sklepów. Dodatkowo okazuje się teraz, że sklep internetowy tej marki również zostanie zamknięty. Dla grupy Eurocash zamknięcie tej marki jest częścią strategii na rok 2025, aby poprawić rentowność spółki.
W poprzednim miesiącu przebiliśmy dwa ważne wsparcie na kursie odpowiednio 7,92 oraz 8,23 zł. W tym miesiącu natomiast pierwsze wsparcie zostało przetestowane i nastąpiła kontynuacja spadków. Obecnie te wsparcia stały się kluczowymi oporami dla kursu, jeśli byki chcą myśleć o wzrostach.
Wykres M1 (wsparcia):
Najbliższym mocnym wsparciem dla kursu jest poziom 5,49-5,71. Mimo, że prawdodpobnie wcześniej zobaczymy odbicia i próbę łapania dołka, to bardzo prawdopodobne, że kurs może zmierzać w tym kierunku. Sygnałem pozytywnym dopiero będzie pokazanie przez spółkę lepszych wyników i poprawę rentowności chociaż z wywiadu udzielonego przez prezesa spółki w 4 kwartale również nie widać znaczącej poprawy konsumpcji.
Wykres W1 (mocne wsparcie):
Patrząc na interwały zarówno dzienne jak i tygodniowe to poziom RSI zbliża się już do poziomu wyprzedania (20 pkt), jednak pozostałe oscylatory nadal są w trendzie mocno spadkowym, a każda próba wygenerowania sygnału kupna na MACD kończy się fiaskiem. Patrząc historycznie to przed żółtym boksem możemy jeszcze wyrysować pośrednie wsparcie tygodniowe, jednak to czy zostanie utrzymane, czy też nie rozstrzygnie zamknięcie świecy w piątek.
Wykres W1 (oscylatory + tygodniowe wsparcie):
www.tradingview.com
Negatywnym sygnałem nadal jest roczny profil, który znajduje się w okolicy 9,6 zł, ważnym punktem jest również wspomniana strefa 7,92 - 8,23 zł, gdzie również ten wolumen był zdecydowanie wyższy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując. Wskaźniki są mocno wyprzedane i znajdujemy się na pośrednim wsparciu tygodniowym. Kurs może utrzymać i próbować przetestować 7,26 zł, a nawet 7,92 zł. Nie mniej jeżeli chcemy myśleć o jakiejkolwiek zmianie trendu byki muszą wyjść powyżej strefy 7,92-8,23 w innym przypadku celem w średnim terminie będzie poziom żółtego Boksa.
Mimo, że spółka liczy na poprawę wyników i konsumenta w 2025 roku, to nie jest to pewnik, a wyniki za 4 kwartał mogą nie być takie jak oczekiwano. Spółkę mam cały czas w obserwujących, jednak jest ona dość ryzykowna.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Tauron rośnie po rekomendacji i co dalej? Opory i wsparcia - AT
Cześć,
Dzisiejszy dzień dla akcjonariuszy Tauronu okazał się bardzo dobry. Kurs urósł o prawie 8% za sprawą rekomendacji, w której uważają, że spółka ta będzie Top Pickiem na 2025 rok jeśli chodzi o energetykę. Analitycy wyceniają akcje spółki na 4,46 zł co przy obecnym zamknięciu daje potencjał 18% wzrostu, a przed informacją było to w okolicy 34% (data pierwszego rozpowszechnienia była 9 grudnia).
W średnim terminie kurs od szczytu z sierpnia 23 roku spadł w kwietniu tego roku do ceny 2,80 zł (prawie 40%) zamykając tym samym lukę otwarcia z lipca 2023.
Wykres D1 (spadek kursu i luka otwarcia):
Od tego czasu mieliśmy korektę do spadków rzędu 78,6% fibo, a następnie konsolidację między 3,30-3,78 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto również zwrócić uwagę, że poziom 3,22 zł był mocnym wsparciem zarówno historycznie powodując ruch o przeszło 36%, jak i był poziomem 61,8% zniesienia fibo od dołka ustanowionego w kwietniu do szczytu z czerwca tego roku.
Wykres D1 (zniesienie fibo w średnim terminie):
Rekomendacja dała mocny impuls do wzrostów, a wolumen był znacznie wyższy od normalnego co umożliwiło dotarcie do pierwszego oporu na wykresie. Dzisiaj mieliśmy drobną reakcję na nią co można zauważyć na interwale godzinnym. Byki dwukrotnie podchodziły, jednak kurs nie zdołał go przebić.
Wykres H1 (pierwsza strefa oporu):
Dodatkowo możemy narysować sobie linię trendu spadkowego, który tworzył ostatnio coraz niższe szczyty i dla byków będzie kluczowe przebicie tego oporu i utrzymanie się powyżej, jeśli chcą dalej kontynuować wzrosty. Jeśli to się uda kolejną strefą oporu jest poziom 4,00-4,12 zł, gdzie kurs może dotrzeć i spróbować następnie przetestować wybity pierwszy opór.
Wykres D1 (linia oporu i druga strefa):
Po dzisiejszym wzroście, jeżeli miałoby dojść do realizacji zysków, to byki muszą utrzymać poziom żółtej strefy 3,50-3,60 zł na interwale dziennym. W przeciwnym wypadku kurs może ponownie zejść w okolicę wsparcia i kontynuować dalszą konsolidację. Przebicie natomiast pierwszej strefy oporu na zwiększonym wolumenie będzie pozytywnym sygnałem do dalszej kontynuacji wzrostów. Z celem nawet osiągnięcia szczytu z grudnia 2023 roku.
Wykres D1 (środkowe wsparcie, które byki muszą utrzymać jeśli chcą rosnąć):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Answear - czy będzie Mikołaj w 4 kwartale?Answear.com zakończyło trzy kwartały 2024 roku ze stratą netto wynoszącą 29 mln zł, mimo wzrostu przychodów o 17,5% rok do roku, osiągając 976 mln zł. Główne czynniki negatywne to wysokie koszty reklamy, niekorzystne kursy walut oraz obciążenia związane z integracją przejętej marki PRM. W III kwartale firma osiągnęła 344 mln zł przychodu, ale wynik EBITDA wyniósł jedynie 2,1 mln zł, a strata netto – 6,8 mln zł. Zarząd spodziewa się lepszego IV kwartału dzięki okresowi świątecznemu i powrotowi na wyższe poziomy rentowności, co ma poprawić perspektywy na 2025 rok. Firma koncentruje się na strategii premiumizacji i dalszym wzroście na rynkach zagranicznych, mimo wyzwań związanych z sytuacją na Ukrainie. Warto zaznaczyć, że Answear.com wciąż wypada gorzej na tle konkurencji, takich jak Zalando i Modivo, które poprawiły wyniki dzięki oszczędnościom i zmianom operacyjnym.
Z ostatniej analizy z kwietnia br pisałem o dwóch ważnych punktach jakim jest poziom 27,9 oraz zielona strefa wsparcia 20,05-20,50 zł. Kurs po analizie wrócił poziomami powyżej 24 zł co dało sygnały beze, jednak poziom kolejnego oporu był nie do przebicia (zabrakło nawet około 60 gr. Po odbiciu, kurs zszedł do strefy popytowej. Jak zwykle w materiałach powiązanych wrzucę poprzednią analizę.
W ostatnich dniach kurs kolejny raz podjął próbę dotarcia do poziomu 27,9 zł tym razem udaną, jednak nie wystarczającą do przebicia.
Wykres D1 (kluczowy opór oraz strefa popytu):
Analizując roczny profil wolumenu można zauważyć, że zszedł on zdecydowanie niżej niż był, co może wnioskować o akumulacji na kursie. Dodatkowo w ostatnim czasie kurs pokonał strefę oporu kilkumiesięcznej konsolidacji, co również jest pozytywnym sygnałem.
Wykres D1 (roczny profil wolumenu + strefa oporu konsolidacji):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu z początku roku do dołka z września kurs dzisiaj testuje poziom 50% zniesienia, wcześniej docierając do 61,8% gdzie nastąpiła reakcja. Jeżeli utrzymamy ten w tym tygodniu powinien być to sygnał do dalszych wzrostów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę cały rynek, który chyba zapomniał o rajdzie mikołaja ;)
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Sygnał MACD pojawił się już jakiś czas temu i oscylator obecnie znalazł się powyżej 0. RSI na interwale dziennym w ostatnim czasie osiągnęło 70 pkt co powoli zbliża się do wykupienia, jednak nie ma jeszcze sygnału sprzedaży.
Wykres D1 (oscylatory):
Ciekawiej natomiast wygląda interwał tygodniowy. RSI tworzy coraz wyższe dołki i ma jeszcze sporo miejsca. MACD natomiast zbliża się do przecięcia 0.
Wykres W1 (oscylatory):
Pozostając jeszcze na interwale tygodniowym. Ważne jest jak zakończymy dzisiejszą sesję. W pozytywnym scenariuszu, jeśli uda się przebić poziom 27,95 zł w najbliższym czasie, to kurs ma otwartą drogę do strefy podaży 29,45-30,40 zł. Natomiast negatywnym sygnałem będzie zejście poniżej strefy oporu konsolidacji i brak siły powrotu przez byki.
Wykres W1 (strefa podaży):
Podsumowując jesteśmy w ważnym miejscu na papierze. Mieliśmy próbę wybicia z konsolidacji i dobrze jeśli tą strefę utrzymamy. Kurs po przebiciu 27,95 zł ma otwartą drogę do kolejnego poziomu jakim jest 29,5-30,4 zł. W negatywnym scenariuszu możemy mieć próbę testowania 24 zł, a nawet 22 zł, chociaż wydaje się on mniej prawdopodobny.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
FETUSDT w oczekiwaniu na kolejną okazjęFET po korekcie nazywaną przeze mnie falą drugą buduje wzrost który swoją strukturą podpowiada iż może to być fala trzecia. A więc szykuje się okazja na BUY2 przy kolejnej korekcie tj. fali czwartej która to powinna znosić fale 3 o 0.382 fibo oraz być w 1:1 z falą 2 (niebieskie oznaczenia). Nie pozostaje nić tylko czekać na spadek i szukać dołka fali czwartej powodzenia.
CD Projekt zbliża się do ważnego miejscaPo wzrostach kilkudziesięciu tysięcy procent, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich 15 lat, nadeszła korekta głęboko znosząca poprzedni trend zgodnie z zasadą - im większy wdech, tym większy wydech.
Czy to już koniec korekty? Czerwona strefa, do której zmierza cena, będzie silnym oporem, którego zadaniem będzie utrzymanie spadków. Gdyby cenie udało się opór przebić na stałe, po korekcie ostatniego wzrostu, będę szukał okazji do dołączenia do rynku.
Dla osób posiadających pozycję, można rozważać częściową realizację, czy zabezpieczenie.
Asseco Poland - nudna spółka, która rośnie od stycznia.
Cześć,
W połowie września pisałem ostatnią aktualizację kursu ACP. Po dotarciu do poziomu 91,65 zł oczekiwałem korekty z założeniem utrzymania 86 zł bądź 83,75 zł. Drugi poziom był bardzo ważny, ponieważ zejście poniżej oznaczałoby scenariusz większej korekty. Utrzymanie jednak tego poziomu miało doprowadzić kurs w okolicę 94 oraz 99 zł.
Jak możemy zauważyć na poniższym wykresie, kurs dwukrotnie od czasu analizy testował wspomniane wsparcie 83,75 oraz opór 91,65 zł. W ostatnich dniach mieliśmy udaną próbę wybicia oporu, a następnie jego przetestowanie.
Wykres D1:
W najbliższym czasie możemy napotkać na dwa opory pośrednie między 95, a 96 zł. Mimo, że nie ma jeszcze końca tygodnia (warto jutro sprawdzić), to wykres tygodniowy wygląda bardzo dobrze. Po pierwsze mamy wybicie oporu, po drugie na MACD mamy sygnał kupna, a RSI buduje coraz wyższe szczyty i nie jest jeszcze wykupiony.
Wykres W1 (oscylatory i najbliższy opór):
Nakładając zniesienie Fibonacciego poziom 91,65 zł był również okolicą 78,6% korekty do spadków z ATH do dołka z października 22 roku. Oznacza, to że według Fibo mamy otwartą drogę do poziomu 99,7 zł. Jednak tak jak wspomniałem kurs jeszcze może chwilowo zatrzymać się w okolicy 95-96 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeśli wybijemy ATH to gdzie można spodziewać się reakcji? Obserwowałbym kurs w okolicy 102,2-104,4 zł i tutaj zaznaczyłem strefę, gdzie podaż może być większa, a kurs będzie próbował przetestować wybicie ATH.
Wykres D1 (możliwa strefa reakcji):
Mimo, że spółka jest dość nudna w wykresie, to z pewnością zysk 28,19 YTD może cieszyć, a dodatkowo najniżej w tym roku kurs był pod koniec stycznia. Firma dzieli się również co roku dywidendą, a uwzględniając ją na wykresie już teraz jest na ATH.
Wykres D1 (z uwzględnieniem dywidendy):
Strategię ustawiam na long z celem 102-104 zł natomiast negatywnym sygnałem będzie dla mnie zejście poniżej 83 zł, a pierwszym sygnałem ostrzegawczym, może być powrót poniżej 87 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Asbis - spadek o 45% od ATH, czy dla spółki jest nadzieja?
Cześć,
Ostatni raz opisywałem Asbis w na początku września. Celem dla niedźwiedzi była okolica 17-18 zł (zapraszam w linkach powiązanych do poprzedniej analizy). Kurs jest obecnie na poziomie 17,50 zł i warto zaktualizować obecną sytuację. Po fundamentalną analizę zapraszam również na profil @AnalizyD na Tradingview, gdzie co miesiąc opisuje spółkę.
Po trwającej konsolidacji od sierpnia do października, nastąpiło wybicie z niej od góry, następnie przetestowanie i potwierdzenie utrzymania się poniżej błękitnego boksu. Kurs dotarł wtedy do strefy wsparcia, która była wyznaczona w poprzedniej analizie. Po dotarciu do niej, byki próbowały swoich sił, a reakcja w kolejnym tygodniu była w okolicy 4%. Ponowna próba w połączeniu z odcięciem dywidendy spowodowała, że kurs zszedł poniżej strefy wsparcia, która obecnie stała się ważną strefą oporu do pokonania.
Wykres W1 (konsolidacja - strefa wsparcia / oporu):
Celem dla niedźwiedzi jest zielony boks czyli strefa popytu w okolicy 14,21-15,21 zł. Jednak pomiędzy zielonym, a czerwonym boksem możemy znaleźć jeszcze środkowe wsparcie w okolicy 16,41 zł. Kilka razy działało, więc w mojej ocenie możemy się na chwilę tam zatrzymać i byki postarają się powalczyć. Poniżej zostaje już 15 zł.
Wykres W1 (środkowe wsparcie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z marca 22 roku do ATH kurs obecnie jest w okolicy 50% fibo. Poziom ten jest również zbliżony do środkowego wsparcia o którym pisałem, dlatego też tutaj może nastąpić reakcja przy dalszych spadkach z możliwą próbą przetestowania 19,5 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory na interwale dziennym mimo, że w pierwszym rzucie wyglądają negatywnie (MACD na sygnale sprzedaży, RSI skierowane na południe), to możemy zauważyć, że kolejny raz jesteśmy przy wsparciu właśnie na RSI. Przebicie go, może Sprowadzić kurs w okolicę 16,4 zł, jednak póki jesteśmy powyżej, możemy mieć cień nadziei że już teraz kurs spróbuje przetestować strefę oporu.
Wykres D1 (oscylatory):
Co jest ważne dla byków? Nie tylko przebicie strefy oporu, która dość mocno broniła kurs, ale dobrze jakby byki znalazły się powyżej 19,00-19,50 zł. Moglibyśmy liczyć wtedy na utrzowenie się wyższego szczytu i próbę zmiany trendu w średnim terminie.
Wykres D1 (ważny punkt do przebicia dla byków):
Podsumowując kurs jest w mocnym trendzie spadkowym. Mimo dzisiejszej mocnej sesji na polskiej giełdzie, Asbis zaliczył spadek -0,46%. Czy jest to niechęć już inwestorów, czy też zrezygnowanie? Kiedyś spółka mocno grzała na platformach społecznościowych, obecnie kurs opadł od ATH o 45%, a maksymalnie o 47%. Środkowym wsparciem będzie okolica 16,41-16,70 zł jeśli zostanie przebite, to prawdopodobnie idziemy do zielonego boksu. Dla byków jeśli chcą zmienić jakkolwiek trend chociaż w średnim terminie powinniśmy przebić 19 - 19,5 zł i będzie to wtedy pozytywny sygnał.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CelesTIA/USDT korekta i UPBardzo prosta analiza; za plecami mamy falę 1 i jej korektę falę 2 a aktualnie trwa fala 3. Trwa i będzie trwała nadal dopóki nie dostaniemy spadku większego niże 50% fali III. A więc przestrzeń spadkowa 30-50% fali III na wykresie odmierzona siatką fibo traktuję jako okazję. Zakładam iż taki spadek to tylko fala IV więc czeka nas jeszcze fala V do zakończenia pięciofalowego impulsu. A to tylko fala 3, potem następna okazja przy korekcie jako fala 4 oczekując kontynuacji 5!
Wyniki i mocne wahania na JSW - analiza techniczna
W ostatniej analizie z końca sierpnia pisałem, że póki kurs jest powyżej 25 zł, to jest szansa dla byków na akumulację, jednak przebicie w dół spowoduje wyprzedaż do 22 zł. Drugi negatywny scenariusz sprawdził się i faktycznie po przebici wsparcia kurs dotarł do ceny 21,98 zł, gdzie rozpoczął korektę do spadków.
Wykres (historyczna analiza):
Kolejny raz zbliżamy się do naszego magicznego poziomu 25 zł, chociaż już raz kilka dni temu była próba jego wybicia, nawet świeca zamknęła się poniżej, jednak kilka dni później mieliśmy mocne ruchy związane z wynikami za trzeci kwartał. Kurs dotarł, a w zasadzie otworzył się na oporze 28 zł (okolica +8%) po czym zamknął dzień w zasadzie na zero. Wolumen również mieliśmy zwiększony, jednak nadal uznałbym, że był w normie, która się zdarza. Jak widać obecny opór dla byków jest nie do pokonania.
Warto jednak zwrócić uwagę na wyniki. Przychody JSW w III kwartale 2024 roku wyniosły 2,69 mld zł, co oznacza spadek w porównaniu do 3,4 mld zł w analogicznym okresie 2023 roku. Strata netto natomiast 308,9 mln zł w porównaniu do 1,2 mld zł przed rokiem. Po trzech kwartałach spółka zanotowała stratę EBITDA na poziomie 5,8 mld zł oraz stratę netto w wysokości 6,37 mld zł, przy przychodach 8,87 mld zł. W segmencie węglowym EBITDA wyniosła -4,46 mld zł, a w segmencie Koks -2,8 mld zł. Produkcja węgla w III kwartale wzrosła o 6,4% kdk do 3,05 mln ton, a koksu o 11,6% kdk do 0,8 mln ton.
Technicznie oprócz oporu, to nadal kurs walczy głównie z pokonaniem EMA100, która w ostatnim czasie nie pozwoliła na wyjście wyżej, natomiast wszystkie średnie są zwrócone na południe.
Wykres D1 (ważny opór i 28 zł):
Nakładając zniesienie od szczytu z lipca do dołka to pierwszą korektę do spadków wykonaliśmy na poziomie 78,6%, a obecne spadki zatrzymały 23,6% tego zniesienia. Natomiast warto też zwrócić uwagę, że spadki ktore miały miejsce utrzymały każdą świecę na zamknięciu w okolicy 61,8% korekty do ostatnich wzrostów. Dlatego też w mojej ocenie poziom 24-24,5 zł będzie kluczowym do wyznaczenia kierunku. Jeśli kurs nie zejdzie poniżej to byki powinny mieć nadal kontrolę.
Wykres D1 (pierwsze zniesienie):
Wykres D1 (drugie zniesienie z opisu):
Jeśli spojrzymy na MACD to wygląda on negatywnie. Po pierwsze linie zaczynają zawracać przy dotarciu w okolicę zera, po drugie dwa dni temu mogliśmy mieć sygnał kupna, niestety kurs zawrócił co daje pewne obawy, że to nie koniec spadków. Natomiast RSI jest obecnie na poziomie neutralnym.
Wykres D1 (oscylatory):
Roczny profil wolumenu jest o dziwo dość nisko na poziomie 26,3 zł, co w moim odczuciu jest pozytywnym sygnałem.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując mamy ważne wsparcie w okolicy zarówno 25 jak i ważniejsze moim zdaniem na poziomie 24 zł. Jeśli kurs utrzyma ten poziom to celem dla byków po pokonaniu 28 zł będzie błękitna strefa (30,20 - 31,20 zł). Natomiast, jeśli kurs zejdzie poniżej 24 zł i utrzyma zamknięcie świecy, to możemy mieć próbę kolejnego testowania zielonej strefy. Na pewno duży czynnik będą miały na spółkę informację odnośnie restrukturyzacji. Mimo wszystko dam spółce szansę i ustawię strategię na long, przy założeniu, że utrzymają 24 zł.
Wykres D1 (strefy i cel dla byka):
Analiza nie jest rekomendacją ,tylko moją subiektywną opinią.