Szukamy kierunku na Mercatorze - analiza technicznaNa Mercatorze po mocnych wzrostach zaczęł nam się tworzyć trójkąt symetryczny. Z technicznego punktu częściej występuje jako kontynuacja trendu niż jego zmianę. Dzisiaj mieliśmy przetestowanie dolnej jego krawędzi, póki co bez próby wybicia.
Wykres D1 (trójkąt symetryczny):
Jeżeli nałożymy zniesienie fibonacciego od ostatniego szczytu po październikowy dołek, to można zauważyć, że znajdujemy się również blisko wsparcia fib 61.8, do którego może dojść przy wyjściu z trójkąta w dół. Jeśli tak się stanie, moglibyśmy oczekiwać w tym miejscu reakcji i próbę wejścia do trójkąta.
Wykres D1 (zniesienie fibonacciego):
Strategia trójkąta symetrycznego mówi, że wejść powinniśmy po wybiciu i ponownym przetestowaniu wsparcia / oporu. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsza metoda, którą wolę stosować. Czy jest to odpowiedni moment do wejścia? W moim odczuciu nie. Z jednej strony oczywiście możemy pójść teraz na północ i mamy uchwycony piękny dołek, z drugiej strony jeżeli spojrzymy na wskaźnik macd to potwierdził nam sygnał sprzedaży, dodatkowo istnieje duże ryzyko wybicia w dół, a wtedy zasięg może być w okolicach 46 zł, gdzie mamy mocne wsparcie. Warto też zwrócić uwagę, że mamy do domknięcia lukę z przedziału 41,86 - 42,58 zł.
Wykres D1 (negatywny scenariusz wybicia dołem):
Jeżeli natomiast scenariusz kontynuacji trendu sprawdzi się to możemy dotrzeć do poziomu 63,2 zł, co idealnie pokrywa się z rozszerzonym fibo 23,6.
Wykres D1 (wybicie z trójkąta i kontynuacja trendu):
Póki jesteśmy w trójkącie strategię ustawiam na neutralną i czekam na wybicie w jedną bądź drugą stronę. Warto zapisać sobie ważne wsparcia i opory.
WAŻNE WSPARCIA:
51,68 / 50,84 / 49,48
WAŻNE OPORY:
54,80 / 56,02 / 56,86
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
GPW
Bardzo ładne zamknięcie allegro. Zamknięcie tygodniowej świeczki na akcjach Allegro daje nadzieję na dalsze wzrosty i kolejny lokalny szczyt zbliżając się coraz bardziej do płynności tygodniowej na spadki.
Decydujące będzie otwarcie giełdy w poniedziałek i gdy zobaczę mocne reakcje wzrostowe będę starał się to rozegrać w miarę agresywnie wchodząc na korektach i ze stop losami pod akumulacją zleceń.
Mimo wszystko, zagranie dosyć ryzykowne z racji grania przeciwko trendowi z miesięcznego interwału, aczkolwiek zanim zakupię akcje będę szukał pierwszych sygnałów do zmiany trendu ze spadkowego na wzrostowy.
Jak widzę CDR w krótkim i średnim terminie?Cześć,
w swojej analizie z 18 października pisałem, że jesteśmy bardzo blisko górnej krawędzi klina zniżkującego i jeżeli wybijemy, a następnie przetestujemy to widzę dalsze wzrosty na CDR.
Wykres D1 (poprzednia analiza i strategia):
Ze względu na pozytywne wiadomości dotyczące spółki kurs faktycznie przebił opór, a wzrosty sięgnęły kolejne 28%.
Wykres W1 (wybicie z klina):
Jeżeli spojrzymy na wykres dzienny i wybicie z klina, to było ono wprost książkowe. Mieliśmy zamknięcie świecy dziennej powyżej, następnego dnia przetestowanie udane zatrzymanie się ponad oporem i rajd do góry.
Wykres D1 (wybicie z klina):
Obecnie znajdujemy się w zdrowej korekcie do wzrostów. Nakładając zniesienie widzimy, że kurs zmierza w kierunku fib 61,8. Dodatkowo są to okolice ważnego wsparcia, wyznaczonego we wcześniejszych analizach.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Potwierdzeniem spadków w okolice fibo 61,8, może być powstała formacja RGR. Widać ją zdecydowanie lepiej na wykresie liniowym.
Wykres D1 (formacja RGR):
W średnim terminie widzę dalej kierunek na północ. Korekta po tak dużych wzrostach zawsze powstaje, co nie oznacza, że inwestorzy uciekają ze spółki. Dodatkowo rysuje nam się formacja cup&handle, co może dać spore wzrosty z zasięgiem 277 zł, jednak do tego czasu musimy przebić takie poziomy oporu jak: 157 zł czy 182 zł. :)
Wykres D1 (możliwa formacja filiżanki):
WAŻNE OPORY:
157,14 / 182,22 / 203,48
WAŻNE WSPARCIA:
124,62 / 118,16 / 110,80
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Allegro wciąż za drogieAllegro znajduje się już 75% od szczytu w listopadzie 2020, jednak wydaje się, iż to jeszcze nie koniec spadków. Obecna cena akcji na poziomie ok. 25 zł to wciąż kilkukrotnie za dużo patrząc na fundamenty.
Od Q4 2020 dochód netto spada. Z poziomu 402 mln w Q4 2020 do 235 mln w Q2 2022 i dynamika jest spadkowa. Patrząc historycznie na czasy wysokiej inflacji (w USA, ponieważ w Polsce brak danych i nie istniała giełda) to spółki nie zwiększały dochodów, tylko były to gorsze momenty jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy, ze względu na oszczędzanie. Inflacja powoduje również zwiększone koszty, co również widać po sprawozdaniach finansowych, w Q4 2020 koszty operacyjne wynosiły 896 mln, natomiast w Q2 2022 jest to już 1,97 mld, co oznacza ponad dwukrotny wzrost i trend jest wzrostowy. Między Q3 2021 a Q4 2021 było to +40%, natomiast między Q1 a Q2 2022 to już +81%. Allegro prawdopodobnie jeszcze chwilę będzie z tego powodu cierpieć.
Jeśli chodzi o wartość księgową to w tej chwili wynosi 10,36 i niewiele wzrosła od czasu debiutu - co jest i tak dwukrotnie niżej niż obecna cena akcji. To daje nam C/WK na poziomie 2,45.
Ale, ale... Biorąc pod uwagę rosnący dług - z poziomu 5,51 do 7,59 i malejące dochody, rosnące koszty wydaje się, że C/WK jeszcze wzrośnie.
C/Z na poziomie 41 też wskazuje, że inwestycja w spółkę po obecnej cenie szybko może się nie zwrócić.
Wiele na ten moment wskazuje, iż na Allegro jest wciąż za drogo. Moim zdaniem jeśli cena spadnie do ok. 5-7 zł w następnym roku to nie będę zaskoczony (taka powinna być mniej więcej realna obecnie wartość spółki) i wtedy będzie można rozważyć zakup. Póki co można próbować wchodzić z shortem.
Tej zimy są tanie oponyOponeo, podobnie jak wiele innych spółek z GPW podczas obecnej bessy został mocno zdołowany. Kilka głównych wskaźników:
C/Z - 8,76
Wartość księgowa na akcję - 24,45 (i co roku się zwiększa)
Co daje nam obecnie C/WK na poziomie 1,54. Biorąc pod uwagę, iż co roku spółka zwiększa przychody oraz dochód to obecna cena, która jest niemal na poziomie wartości księgowej wydaje się, że jest to obecnie okazja do nabycia akcji. Jeśli tendencja wzrostowa się utrzyma to jest duże prawdopodobnieństwo, iż na tej inwestycji można będzie w kolejnych latach zarobić.
W najbliższych tygodniach możliwa jest korekta na WIG20 oraz SWIG80, do którego zaliczone jest Oponeo i jeśli C/WK spadnie poniżej 1 to będzie według mnie dobra okazja. Mimo wszystko nawet przy obecnych poziomach za 2-3 lata powinien być dobry zwrot.
Spółka inwestuje również w serwisy do handlu oponami za granicą i przy obecnych kursach walut zyski w PLN będą zwiększone, chociaż nie wykluczone, iż za rok nasza waluta zacznie się umacniać. Wydaje się, iż w najbliższym czasie NBP również nie podniesie stóp procentowych.
Asseco Polska - spółka, która nie może przebić EMA 200Asseco Polska, która od połowy 2018 roku była w trendzie wzrostowym ewidentnie dochodząc do granicy 100 zł obrała kierunek niedźwiedzi. Z poziomu 100 zł dotarliśmy do lokalnego dołka 63 zł, które odbiło się od tygodniowego wsparcia z konsolidacji w 2020 roku. Kurs sięgnął wtedy -35% strat co jak na porównanie z innymi spółkami nie jest złym wynikiem, nie mniej wiele. z nich odrobiło już znaczenie straty, a Asseco Polska realnie nadal jest w trendzie spadkowym.
Wykres W1 (tygodniowe wsparcie lokalnego dołka):
Dokładniej widać to na wykresie dziennym. Znajdujemy się w równoległym kanale spadkowym idąc obecnie do jego górnej krawędzi. Warto jednak zwrócić uwagę, że EMA200 zawróciła na południe i już trzykrotnie w tym kanale nie pozwoliła dojść do jego górnego oporu.
Wykres D1 (EMA200 i kanał równoległy):
Obecnie kurs po wczorajszej korekcie dotarł do wsparcia i na nim się zatrzymał. Jest to dobra oznaka, że popyt nie poddaje się tak łatwo. Jeżeli w najbliższych dniach przebijemy kurs, możemy spodziewać się próby do środka kanału. Dodatkowo nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka do szczytu wynika, że scenariusz może się spełnić. Mamy tam bowiem fib 61,8, gdzie może być mocniejsza reakcja.
Wykres D1 (wsparcie dzienne):
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Obecnie spółka nadal jest w trendzie spadkowym i póki co nie widzę mocniejszych przesłanek, żeby wyszła z tego kanału. Wyniki w USA dotyczące bezrobocia były pozytywne, FOMC myśli o zmniejszeniu podnoszenia stóp o. 50pb, rynki powinny odreagować, jednak nasz kochany banan zachowuje się zawsze inaczej do pozostałych rynków ;) Jeżeli faktycznie uda się przebić EMA200 co jest kluczowym do dalszych wzrostów, to wtedy będzie szansa na większe wzrosty i negacja mojej strategii..
Czy KGHM domknie ostatnią lukę? Analiza techniczna spółkiW poprzedniej analizie kiedy kurs odbił od wsparcia tygodniowego i był na poziomie 90 zł pisałem o możliwej reakcji inwestorów i obrania kierunku na północ. Od tego czasu KGHM zaliczyła bardzo ładny rajd dając ponad miesiąc zielonych świec na tygodniowym wykresie. Z impetem przebiliśmy opór na poziomie 101 zł i kurs dotarł aż do 129,3 zł, gdzie rozpoczął korektę i ten tydzień zamknął pierwszy raz na czerwono. Czy możemy oczekiwać większej korekty? Zapraszam na analizę.
Istotnymi poziomami było 80,35 zł oraz widmo domknięcia luki na poziomie 100 zł. Stąd też we wcześniejszej analizie obrałem strategię na long. Dodatkowo mieliśmy wyjście z kanału spadkowego, który spółka próbowała przetestować.
Wykres Tygodniowy (wsparcia i opory):
Analizując wykres dzienny, kurs 2 listopada domknął lukę i odrobinę zawrócił. Tam też spodziewałem się reakcji inwestorów, nie mniej myślałem, że będzie mocniejsza. Na drugi dzień, kurs mocno wystrzelił, tworząc nam pierwszą lukę wzrostową, by po kilku dniach przebić EMA200 również otwierając się z dość sporą luką. Niestety nie doczekaliśmy się trzeciej ostatniej luki, ponieważ kurs odbił od mocnego oporu dziennego i tygodniowego na poziomie 129,3 zł. 16 listopada domknęliśmy również pierwszą lukę.
Wykres D1 (luki i opory):
Jak widzę spółkę w średnim terminie? We czwartek przebiliśmy poziom wsparcia 115,9 zł, kurs już spadł o przeszło 10% do początku tygodnia. Dodatkowo w piątek mieliśmy nieudaną próbę przetestowania wspomnianego wcześniej wsparcia, co jest negatywnym sygnałem. Inwestorzy będą mogli próbować zamknąć lukę cenową z poziomu 97,6-99,6 zł. Jeżeli spojrzymy na MACD to zaczął on zawracać i możliwe, że niebawem da sygnał sprzedaży.
Wykres D1(korekta, wsparcia i MACD):
Szukając dodatkowych wsparć, nałożyłem zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka i kurs utrzymał się powyżej fib 61,8. Na pewno jutro może nastąpić ponowna próba przetestowania tego poziomu, jeżeli zamkniemy świecę dzienną poniżej oczekiwałbym spadków do fib 50, a nawet fib 38,2, chociaż wtedy będziemy już zdecydowanie za blisko naszej luki, by jej nie domknąć.
Negacją scenariusza spadkowego będzie utrzymanie się powyżej fib 61,8 i udana. próba przebicia oporu 115,9 zł.
Wykres D1(zniesienie Fibonacciego):
WAŻNE WSPARCIA:
112,75 / 107,6 / 105,8
WAŻNE OPORY:
115,9 / 120,0 / 129,3
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Analiza techniczna spółki TORPOL. Torpol spółka zajmująca się budową infrastruktury od listopada 2018 roku jest w ciągłym trendzie wzrostowym. Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy to od lipca 2020 roku możemy poprowadzić linię oporu, od której już trzykrotnie kurs odbił na południe. Dolnego wsparcia natomiast nie można tak jednoznaczenie wyznaczyć, gdyż w okresie dwóch lat mamy tak na prawdę dwa punkty styku chyba że, weźmiemy je jako "anomalia" i wyznaczymy odrobinę wyżej (kolor turkusowy). Ja osobiście będę się posługiwał tą drugą linią, aby znaleźć więcej punktów, które nakierują, w którym miejscu szukać reakcji inwestorów.
Wykres W1 (linia oporu i wsparcia):
W lipcu nastąpiło odcięcie dywidendy i tym samym kurs spadł o dobre 18% i odbiliśmy się od dolnej linii oporu, po której rozpoczęliśmy wspinaczkę na północ.
Wykres D1 (dywidenda):
Obecnie kurs walczy pomiędzy fib 50, a fib 61,8 oraz z oporem na poziomie 16,5 zł, którego od prawie miesiąca nie jest w stanie przebić. Dzisiaj natomiast zatrzymaliśmy się na EMA100. To na co zwróciłem uwagę, to MACD, który dochodząc do przecięcia się linii i dania sygnału kupna zawrócił, co nie jest dobrym sygnałem. W średnim terminie, kurs zaczął nam tworzyć klin zwyżkujący, który bardzo często jest wybijany dołem i kontynuuje spadki z zasięgiem do około 13 zł. Oczywiście bierzemy tutaj pod uwagę odcięcie dywidendy, nie mniej jest to sygnał do zachowania bezpieczeństwa.
Wykres D1 (klin zwyżkujący, zniesienie Fibonacciego):
Czy taki scenariusz może się spełnić? Brak siły przebicia kursu w okolicach 16,5 zł i mocne tłamszenie go, zawrócenie kursu MACD skłaniają mnie bardziej do chęci przetestowania fibo 50, a nawet 38,2. Co prawda dojście do tego drugiego, przebije linię wsparcia i może być sygnałem do większej paniki.
Wykres D1:
Plusem są dzisiejsze wyniki Torpolu, które z roku na rok poprawiły się, jednak warto sprawdzić cashflow. Widziałem, że kilka osób miało do niego zastrzeżenia. Jeżeli wyniki nie były w cenie, to jest szansa na większy wolumen i wzrosty. Póki co jesteśmy po środku, dlatego strategię ustawiam na neutralną, chociaż przychylam się w średnim terminie do korekty.
WAŻNE WSPARCIA:
16,1 / 15,92 / 15,58
WAŻNE OPORY:
16,34 / 16,5 / 16,72
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Koniec długoterminowej korekty KGHMCzołem Inwestorzy.
Wygląda na to, że ostatnie dwa tygodnie dały nam niezłego ognia na GPW. Wiele z obserwowanych spółek poradziło sobie na prawdę nieźle, jeżeli chodzi o wzrosty, inne trochę gorzej, a kilka wybranych, tak jak właśnie KGHM poradziło sobie z rozjechaniem ostatnich długoterminowych korekt tworząc nowe impulsy wzrostowe. To jest sygnał nr 1, do zakończenia korekty spadkowej, które obserwowaliśmy od miesięcy.
Sygnał numer dwa, to pozytywny retest.
Jeżeli chcemy być pewni, że nie były to fałszywe wybicia dla spólek jak KGHM, musimy teraz poczekać na korektę i wykorzystać ją do potwierdzenia naszej spekulacji prognozującej dalsze wzrosty.
Jak zauważyliście na wykresie, zaznaczyłem cenę 100zł jako cenę psychologiczną, gdzie będę uważnie obserwował zlecenia wchodzące. Wszystko poniżej tego będzie niezłą okazją, jeżeli retest okaże się pozytywny.
Czy wejście może się okazać nieudane? Jasne, że tak. Rozjechanie ostatniej korekty to może być tylko jazda na fali na której dryfuje GPW i będzie to tylko większa korekta a po niej kolejne spadki. Możemy również dostać kilkutygodniową akumulację, która będzie wybijać i tych shortujących i tych, którzy zbyt ciasno ustawią swoje SLe kupując akcje. Ale takie manipulacje to kolejna oznaka do długoterminowej zmiany trendu - w tym przypadku z short na long.
Naszym spekulacyjnym obowiązkiem, jest wykorzystać retest i gdy tylko dostaniemy nasze potwierdzenia wejść w tego trade'a w jak najkorzystniejszym miejscu.
Pozdrawiam, Kozik!
Czy przebijemy 2 letni opór na Creepy Jar? Analiza techniczna.Cześć,
dzisiaj postanowiłem wziąć pod analizę spółkę Creepy Jar. Developera gier specjalizujących się w gatunku survival simulation/base building, którego sukcesem na skalę światową okazała się gra Green Hell.
Od czerwca 2022 roku spółka wyznaczyła ostatni dołek i obrała kierunek na północ, po czym weszliśmy w konsolidację. Wzrost sięgnął w maksymalnym szczycie 61%, a teraz utrzymuje się w granicy 50%.
Wykres D1 (zamiana trendu w średnim terminie):
Biorąc pod uwagę średni termin, to faktycznie można zauważyć zmianę nastawienia inwestorów do spółek z branży gier, jednak jeżeli spojrzymy w długim terminie to CRJ, w ostatnich dwóch dniach próbowało przebić roczny trend spadkowy, niestety z niepowodzeniem. Nakładając do tego zniesienie Fibonacciego, kolejny raz odbiliśmy się od 658 zł co jest fib 50 od szczytu ze stycznia do dołka.
Wykres D1 (zniesienie fibo, trend spadkowy):
Spoglądając na wykres tygodniowy, możemy wyznaczyć również trend spadkowy, który odbił się w tym tygodniu od oporu.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Jaki widzę scenariusz na najbliższe tygodnie?
Bardzo realne jest zejście do poziomu fibo 38,2, gdzie mamy mocne wsparcie również wyznaczając je za pomocą profilu wolumenu od stycznia tego roku. Tam szukałbym reakcji rynku i kolejnej próby przebicia niebieskiej linii trendu. Warto również zwrócić uwagę na tworzący się pattern flagi wzrostowej na tygodniowym z zasięgiem do 974 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Wykres W1 (rising flag):
WAŻNE WSPARCIA:
607 / 572 / 543
WAŻNE OPORY:
642 / 658 / 676
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
GALVO notuje w październiku przychody 1,72 mln zł (+ 36,7% r/r)Galvo notuje w październiku przychody 1,72 mln zł i wzrost o 36,7% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za październik 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.719,22 tys. zł wobec 1.257,83 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 36,7% r/r. Był to kolejny miesiąc z przychodami ponad 1.500 tys. zł.
Narastająco, od stycznia do października 2022 roku, spółka galwaniczna wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 14.922,97 tys. zł wobec 10.605,52 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 40,7%.
„Koniunktura na rynku wciąż sprzyja zainteresowaniu zleceniodawców na usługi świadczone przez spółkę. Spółka realizuje głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Spółka stara się maksymalnie wykorzystać utrzymującą się dobrą koniunkturę i liczy na jej kontynuacje w kolejnych miesiącach” – czytamy w komentarzu wynikowym Galvo S.A.
„W sierpniu spółka rozpoczęła przygotowania do modernizacji linii nr 4. Wymieniane były wszelkie elementy elektryczne oraz pozostałe kluczowe urządzenia związane ze sterowaniem linii. Zmodernizowany został także system zasilania linii oraz oprogramowanie sterujące. Dodatkowo naprawie oraz wymianie poddane zostały elementy mechaniczne zużyte w trakcie eksploatacji linii. Modernizacja zapewni dalszą wieloletnią sprawność urządzenia, poprawi wydajność i niezawodność maszyny na najbliższe kilkanaście lat. Nowy software pozwoli uelastycznić planowanie produkcji i dokładnie monitorować proces na każdym etapie jego przebiegu. Inwestycja jest już na ukończeniu i była realizowana ze środków obrotowych spółki” – podkreśla istotę rozpoczętej inwestycji Zarząd Galvo S.A.
„W październiku 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych spadły, również kurs dolara uległ obniżeniu. Koszty świadczonych usług nieustannie rosną wskutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, wzrost kursów walut oraz niepewność co do poziomów cen energii elektrycznej w przyszłym roku. Liczymy na to, że przyjęcie ustawy o zamrożeniu cen energii elektrycznej dla małych i średnich firm znacząco pomoże w ograniczeniu wzrostu kosztów energii” – wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas kontynuuje bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz zmieniające się kursy walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
AITON CALDWELL notuje w III kw. 2022 r. przychody 2,081 mln złAiton Caldwell notuje w III kw. 2022 r. przychody na poziomie 2,081 mln zł
Aiton Caldwell SA w trzecim kwartale 2022 roku kontynuował gorszy wynikowo okres, zapoczątkowany w trzecim kwartale ubiegłego roku, notując przychody netto ze sprzedaży na poziomie 2 081 219 zł, oznaczające spadek o 2,42% wobec poprzedniego kwartału oraz o 13,73% wobec analogicznego okresu rok wcześniej. Na relatywnie niższą, niż w ubiegłym roku, sprzedaż wpływ miały obniżenia stawek za zakańczanie połączeń w sieciach stacjonarnych (FTR) oraz mobilnych (MTR), wprowadzone aktem delegowanym Komisji Europejskiej z 18 grudnia 2020 roku, o czym spółka regularnie informowała w poprzednich raportach okresowych.
„Na wysokość przychodów w raportowanym okresie w dalszym ciągu wpływ miały negatywne stymulatory gospodarcze takie jak wojna w Ukrainie, niepewność rynkowa i wysoka inflacja. Wspomniane czynniki spowodowały wyraźny spadek aktywności klientów pre-paid platformy FCN, którzy stanowią istotny odsetek klientów spółki” – podkreśla istotne uwarunkowania rynkowe Zarząd Aiton Caldwell SA.
„W związku z powyższym, w trzecim kwartale 2022 roku spółka zanotowała 525 430 zł straty netto, wobec 557 394 zł straty w kwartale poprzedzającym i 355 924 zł straty w analogicznym okresie roku ubiegłego” – czytamy dalej.
„W raportowanym okresie wydano nową wersję systemu Call-eX, oznaczoną nazwą kodową 3.22.9. Aktualizacja to istotny krok w kierunku rozbudowy możliwości automatyzacji obsługi klientów i komunikacji wielokanałowej, poprzez większą integrację funkcji SMS z usługami z grupy IVR. Nowa wersja systemu to duży skok wydajnościowy, pozwalający na obsługę dużych call center” – wskazano na konkretne działania podejmowane w raportowanym okresie.
Ponadto, jak informuje spółka, w trzecim kwartale 2022 roku całkowita wartość sprzedaży usług hostowanej centrali Call-eX Cloud w ramach marki Datera wzrosła o blisko 10% względem poprzedniego kwartału, co przełożyło się na wzrost liczby abonentów o blisko 2,5%. Jednocześnie liczba klientów abonamentowych na platformie FCN wzrosła w tym czasie o prawie 8,5% względem drugiego kwartału oraz o około 39% względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
„Zarząd informuje, iż zawarł w dniu 20 lipca 2022 r. z CMT Advisory Sp. z o.o. umowę w sprawie doradztwa transakcyjnego – buy side, której przedmiotem jest świadczenie na rzecz spółki usług doradztwa finansowego i organizacyjnego zmierzających do dokonania transakcji mającej na celu nabycie innego (jeszcze nieskonkretyzowanego) przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego lub jego zorganizowanej części celem poszerzenia bazy klientów biznesowych, na rzecz których spółka mogłaby świadczyć usługi teleinformatyczne” – wyraźnie obrazuje aktualny cel strategiczny Aiton Caldwell SA.
O Aiton Caldwell SA:
Aiton Caldwell to dostawca usług telekomunikacyjnych oraz ich integrator w oparciu o własne rozwiązania technologiczne.
Spółka oferuje systemy telekomunikacyjne IP-PBX i telefonię VoIP, przeznaczone zarówno dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak również dla klientów korporacyjnych.
Aiton Caldwell prowadzi działalność w oparciu o dwie główne marki produktowe, którymi są Datera i FCN, dedykowane dla poszczególnych i wzajemnie uzupełniających się segmentów rynku.
Datera to centrale telefoniczne IP-PBX: stacjonarne Call-eX i chmurowe Call-eX Cloud, a także usługi głosowe SIP Trunk BIZ dla biznesu, skierowane głównie dla rynku małych i średnich przedsiębiorstw oraz największych klientów korporacyjnych, w tym telco.
FCN to platforma usługowa VoIP oferująca połączenia dla rynku masowego i mikrofirm. Oprócz wysokiej jakości, tanich połączeń telefonicznych, FCN oferuje bogaty zestaw biznesowych usług dodanych, takich jak np.: Wirtualny Faks, Wirtualna Centralka czy Telekonferencje.
Akcje Aiton Caldwell SA notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
CDPROJEKT GPW ubijanie dna CDP zaczyna się konsolidować , wynika to z 2 rzeczy:
1. Niezdecydowanie inwestorów wobec światowej kondycji rynków (czy będzie jeszcze gorzej/ czy zacznie już być lepiej)
2. Aktualnie cdp nie ma już presji wynikającej z deadline-u i inwestorzy zaczynają to dostrzegać, że czas jest na korzyść cdp tak samo jak oszczędności inwestorów, gdyż cdp to w końcu światowej klasy producent gier który nie może poddać próbie swojej renomy po raz drugi ponieważ utracił by ją na zawsze bezpowrotnie.
A dodatkowo zgadało by się to wszystko z teorią akumulacji i dystrybucji Wyckoff'a, czyli innymi słowy przetasowanie graczy i rozdzielenie kapitału
a pisze to bo musze nabić 5 renomy, dzięki chłopaki z komentarzy kc, naprawdę lubię czytać wasze opinie <3
PKP Cargo - Czy czeka nas przetestowanie wybicia z trójkąta? ATCześć,
PKP Cargo jeszcze w sierpniu pisało, że spodziewa się szczytów przewożenia węgla na jesień. Piątkowy raport UTK wskazał jednak, że całościowy udział PKP Cargo w rynku przewiezionych towarów wg masy spadł po wrześniu do 35,72 proc. Dużo, nie dużo? Rynek nie zareagował bardzo krytycznie do tej informacji, a spółka nie tylko przewozi towary w swoim portfolio, tak więc mimo dużego procenta liczby te wcale nie muszą robić takiego złego wrażenia.
Wracając do analizy technicznej, to spółka w okresie długoterminowym cały czas jest w trendzie spadkowym i nie jest w stanie przebić niebieskiej linii oporu zaznaczonej na wykresie. Mocnym też wsparciem okazują się okolice 10,5 zł, których od listopada 2020 roku kurs nie jest w stanie przebić na zamknięciu świecy tygodniowej. MACD na tygodniowym dał sygnał sprzedaży, ale od razu w zasadzie zawrócił.
Wykres W1 (trend spadkowy oraz mocne wsparcie):
Zmieniając wykres na dzienny, widać, że w piątek dotarliśmy do EMA100, gdzie kurs może zrobić lekką korektę od wzrostów, w szczególności że próbowaliśmy ją przebić, a koniec końców zamknęliśmy się poniżej EMA. Dodatkowo nakładając zniesienie Fibonacciego walczymy również z fib 38,2, które jest na tym samym poziomie 11,92 zł. Zniesienie zostało rozrysowane od ostatniego szczytu, do dołka z początku lipca.
Wykres D1 (zniesienie fibo, ema100):
Na wykresie dziennym możemy również rozrysować sobie mniejszy trójkąt zniżkujący, którego wybicie nastało 2 dni temu. Możliwa drobna korekta układa się w scenariusz, gdzie inwestorzy chcieliby przetestować przebitą linię, po czym jeżeli zamkniemy dzień powyżej nabrać rozpędu na dojście do fibo 50 (12,50 zł). Zasięg trójkąta jest dość duży, ale najpierw musielibyśmy przebić kilka ważnych poziomów, o których zaraz napiszę.
Wykres D1 (trójkąt zniżkujący):
Tak jak pisałem wcześniej mamy ważne wsparcie tygodniowe na poziomie 10,5 zł. Dodatkowo tygodniowym oporem są okolice 15,3 zł. Jeżeli zejdziemy na niższe interwały mamy dodatkowe wsparcia i opory.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Jaki widzę scenariusz? Uważam, że listopad może być dobry dla PKP, wybicie z trójkąta, które chciałbym, aby zostało jeszcze potwierdzone przetestowaniem daje sporą nadzieję na wzrosty. Warto obserwować spółkę, jeżeli nie posiada się papieru. Jest trochę spekulacyjna i zależna od politycznych informacji, ale znajdujemy się w ciekawym miejscu, gdzie można wykorzystać krótkiego SL :)
WAŻNE WSPARCIA:
11,48 / 11,04 / 10,5
WAŻNE OPORY:
11,98 / 12,34 / 12,88
Koniec hossy na rynku stali?Przez ostatnie 2 lata STP był beneficjentem wysokich cen stali i niedoborów związanych z początkowymi problemami w dostawach ze względu na ograniczenia w produkcji i przestojami w fabrykach w czasach covid.
W tym czasie braki na rynku stali były znaczące, co podniosło ceny. Jak widać na wykresie istnieje silna korelacja pomiędzy ceną stali gorąco-walcowanej (pomarańczowy wykes to kontrakty na stal), a wyceną akcji STP. Firmy kupujące profile stalowe zmuszone były do kupowania tego co jest na rynku, niekoniecznie w ilościach, które wystarczały na zaspokojenie własnych potrzeb. Producenci stali przez ten czas nie musieli za bardzo się wysilać, aby swoje produkty sprzedać, ponieważ popyt był większy niż podaż.
Teraz wygląda na to, że cena wraca do normy. Trudno powiedzieć na jak długo, ze względu na wojnę Rosji z Ukrainą i związane z tym sankcje. Jeżeli jednak sytuacja na rynku stali pozostanie stabilna i ceny wrócą do poziomów sprzed 2020 roku, co jest prawdopodobne ze względu na korekty na rynku budowlanym (podnoszenie stóp procentowych potrwa jeszcze pewnie do jesieni) to wycena STP będzie spadać. Znając również standardy w tej firmie i podejście do biznesu, które jest wciąż na poziomie z poprzedniej epoki nie wróżę im wielkich wzrostów w przyszłości i osobiście nie lokowałbym kapitału w te akcje na dłuższy okres (brak współczesnych systemów zarządzania produkcją i podejście do klienta na zasadzie "czego pan od nas chcesz", a nie "w czym mogę pomóc". Spółka powstała na bazie państwowej Huty im. T. Sendzimira w Krakowie i wydaje się, że oprócz nazwy to wszystko zostało po staremu). W tej chwili ratuje ich jedynie wysoka cena stali i podaż mniejsza od popytu, co widać w sprawozdaniach finansowych - duże wzrosty w 2021 roku w porównaniu do poprzednich lat.
Asbis - odrodzenie
Asbis to jedna z bardziej znanych spółek wśrod inwestorów na warszawskiej giełdzie.
Wszystko za sprawą spektakularnych wzrostów, które miały miejsce w latach 2020-2021.
Spółka znalazła się też w jednym z portfeli serwisów dla inwestorów, co dodatkowo rozpowszechniło ją w świadomości graczy giełdowych.
Pierwsze problemy pojawiły się gdy właśnie ów portal wykluczył Asbis z portfela (początek roku 2022). Kolejne emocje dołożył wybuch wojny.
To spowodowało, że kurs w tym roku zaliczył swoje minimum na poziomi 8.29 pln.
Nic jednak nie trwa wiecznie. Mam tu na myśli korektę ceny akcji spółki, która działa w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a także w republikach nadbałtyckich, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Systematycznie powiększa asortyment sprzedawanych produktów.
Sytuacja fundamentalna zaczęła się poprawiać.
20.10.2022 Spółka podała w komunikacie prasowym, że cyt. - "...Skonsolidowane przychody wyniosły we wrześniu 2022 roku ok. 291 mln USD i były o ok. 19 proc. wyższe niż rok wcześniej."
"Jesteśmy (...) zadowoleni z przychodów wypracowanych we wrześniu 2022 r. Nasza strategia koncentracji na rynkach wschodnich, w tym na szybko rozwijających się centralnych rynkach euroazjatyckich, takich jak Kazachstan, Uzbekistan oraz krajach Kaukazu, takich jak Azerbejdżan, Armenia i Gruzja, przynoszą wymierne efekty. Dzięki (...) sprzedaży w tych krajach oraz (...) wynikom sprzedażowym na rynkach Bliskiego Wschodu, zanotowaliśmy tak dynamiczny wzrost przychodów we wrześniu" - poinformował w komunikacie prasowym Costas Tziamalis, członek zarządu spółki.
"Dodatkowo wciąż rozbudowujemy portfolio produktowe i wchodzimy w nowe segmenty rynkowe. Obecnie intensywnie pracujemy nad wprowadzeniem na wszystkie te rynki nowych innowacyjnych produktów i rozwiązań. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli się podzielić szczegółami. Bardzo wysokie przychody wypracowała też we wrześniu Ukraina (...)" - dodał.
Te informacje dały nowy impuls do wzrostów. Kurs wystrzelił do góry i osiągnął poziomy 20 pln.
Aktualnie mamy stabilizację sytuacji na tym poziomie.
Kurs dotarł do oporu jakim są:
- okrągły poziom 20 pln
- górne ograniczenie kanału wzrostowego
- poziom Fibo - 20,50 pln
Bardzo mocno "goni kurs" średnia MA15 (obecnie 17,54 pln).
W przyszłości może ona stanowić istotne wsparcie.
Średnia MA130 zamierza przeciąć MA200.
Wskaźniki techniczne wskazują na spore wykupienie. W przeszłości jednak takie sytuacje miały miejsce i mimo tego kurs kontynuował wzrosty.
Jeśli wyniki finansowe potwierdzą zdecydowanie lepszy nastrój wokół spółki, to jest nadzieja na dalszy ciąg wzrostów.
Z drugiej strony część wzrostów uwzględnia już komunikaty miesięczne, a historia #gpw zna mnóstwo przypadków, gdy po publikacji wyników kurs zaliczał spadki.
Już 3 listopada poznamy wyniki za III kwartał.
Oto jak wyglądają wskaźniki. Obecnie C/Z=3,10, a C/WK=1,09. Choć wycena wydaje się być rozsądna, każdy inwestor powinien sam ocenić jej atrakcyjność.
Tak czy inaczej Asbis jest bardzo ciekawą spółką, którą można brać pod uwagę przy budowaniu portfela.
Analiza XTB. Kupuj plotki, sprzedawaj fakty?Cześć,
spółka XTB wczoraj podała świetne wyniki. I nie ma co się dziwić, rynek jest zmienny, nowi inwestorzy szukają możliwości dodatkowego dochodu, aby wygrać z rosnącą inflacją, przez co platforma mimo, że jest darmowa, to zarabia.
Z analizy technicznej od lipca 2021 roku jesteśmy w trendzie wzrostowym, a od kwietnia 2022 weszliśmy w kanał równoległy odbijając się raz od jednej raz od drugiej bandy - czasem konsolidując ;)
Wykres D1 (trend wzrostowy):
Dwa dni temu dotarliśmy właśnie do górnej części kanału wzrostowego, czy to mimo pozytywnych wyników oznaczać może spadki?
Jeżeli założymy, że wielu inwestorów kupowało pod wyniki może się okazać popularne na tej spółce zdanie: kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Równocześnie dobijając do górnej lini widać było niezdecydowanie inwestorów, przez co powstała nam gwiazda doji przynosząca bardzo często zmianę trendu.
Wykres D1 (gwiazda doji):
Następnego dnia faktycznie nastąpiła reakcja i delikatnie zwiększonym wolumenie nastąpiła wyprzedaż. Warto również zwrócić na wskaźniki takie jak RSI, które jest już mocno przegrzane, a dodatkowo mamy na nim podwójny szczyt.
Wykres RSI:
W mojej strategii zakładam, że jeżeli przebijemy 24 zł, to rozpoczniemy korektę. Jak zasięg? Ze wsparć, które starałem się wyznaczyć najbliższe MOCNE mamy na poziomie 22,06 zł, a następnie w okolicach 21 i 20 zł. Rozrysowując zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu sprzed 2 dni to zdrowa korekta pokrywa nam się z naszym wsparciem (22,1 - fibo 50) i tam szukałbym odbicia. Zamknięcie świecy na dniowym poniżej. tego poziomu, spowoduje możliwość dotarcia do dolnej krawędzi kanału wzrostowego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
W krótkim i średnim terminie, spółka może zaliczyć korektę, ale jeżeli chodzi o długi termin, to ma ona duży potencjał i pokazuje to kolejny raz.
Analizę ustawiam na short, ponieważ skupiam się na średnim terminie, dla inwestorów długoterminowych jest to oczywiście okazja do znalezienia kolejnego dołka. odpowiedniego na zakupy :)
Powodzenia!
WAŻNE WSPARCIA:
23,32 / 22,70 / 22,06
WAŻNE OPORY:
24,00 / 24,6 / 26,5
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
PS.: Jak dotrwałeś do teraz, to mały bonusik ;)
Może warto domknąć lukę?
Wykres D1 (luka):
LiveChat walczy z klinem zniżkującym - analiza technicznaLiveChat to jedna ze spółek technologicznych, której produkty używane są do sprzedaży i marketingu na stronach oferujących usługi czy produkty. W dobie pandemii mieli bardzo duży napływ nowych klientów co pomogło bardzo we wzrostach spółki. Ostatni raz pisałem o LiveChat pod koniec maja, kiedy zbliżaliśmy się do bardzo ważnego poziomu 81,4 zł. Wtedy też oczekiwałem reakcji i utworzenia formacji podwójnego dna. Tak też się stało, wsparcie wytrzymało i kurs już następnego dnia odbił. Dochodząc ostatecznie do 1,6181 zniesienia fibo od ostatniego szczytu na poziomie 105 zł i dołka (81,4 zł). W tym czasie kurs dał zarobić inwestorom prawie 45%.
Wykres D1 (analiza od ostatniej aktualizacji):
16 września rozpoczęliśmy korektę po wzrostach i dotarliśmy do 61,8 zniesienia fibo od szczytu z nieudaną próbą przebicia się na fib 50. Kurs mimo stworzenia niższego szczytu to dołki cały czas ma coraz wyżej, więc czy mamy się czego obawiać?
Wykres D1 (korekta):
Dopóki jesteśmy powyżej 105 zł i wsparcie wytrzymuje to jesteśmy w miarę bezpieczni. To co można zauważyć to formację klina zwyżkującego (sugerującego spadki) i wybicie jego od góry. Następnie mieliśmy przetestowanie i kolejną udaną próbę wyjścia z klina. Może się okazać, że wzrosty od 81,4 zł to tylko większa korekta w ciągłym trendzie spadkowym (kurs od swojego ATH spadł o 43%). Plusem natomiast jest MACD, który może w najbliższym czasie dać sygnał kupna. Jeżeli nie przetną się linie, tylko zawrócą od siebie, będzie to mocny sygnał do sprzedaży.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
Zakładam tutaj dwie strategię. Puki jesteśmy powyżej 105 zł to mamy szansę na konsolidację pomiędzy poziomami 105 - 118 zł i dalsze wzrosty po przebiciu 120 zł, druga zakłada realizację formacji klina zniżkującego i spadek w okolice 91,8 zł (po. przebiciu 105 zł).
Wykres D1 (strategia):
WAŻNE WSPARCIE:
105 / 102,6 / 95,8
WAŻNE OPORY:
117,6 / 120 / 128,6
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
GPW. Jest tak źle, że aż kusi.Tak źle w miesięcznych cenach zamknięcia na tym rynku jeszcze nie było. Niedźwiedzie zaliczyły ostatnie wyrysowane przeze mnie wsparcie 31 zł. Nieco ponad złotówkę niżej, jest jeszcze dno absolutne, zrobione w covidowym dołku.
Oprócz kiepskiej sytuacji na naszej giełdzie dochodzi jeszcze sprawa TGE i giełdowego obrotu energią elektryczną. Uważam jednak, że rynek przereagował z tymi spadkami, ale to moje zdanie.
Czy warto teraz wchodzić? Kończy się październik, wchodzimy w statystycznie lepszy okres dla giełd. Na pewno warto obserwować. Do niedawna byłem pozytywnie nastawiony do tej spółki i okazji inwestycyjnej na wyższych poziomach. Teraz widzę, że mój optymizm był przedwczesny i przesadzony. Mimo to nie poddaję się i zamierzam zakupić pakiet akcji. W strefie 31-30 zł powinno dojść przynajmniej do próby obrony. Można zaryzykować wejście z ubezpieczeniem pod historycznym minimum 29,96 zł. Tak, jak zawsze kończy się hossa, tak i bessa kiedyś będzie miała swój kres. Myślę, że na tym rynku 31-30 zł to dno absolutne. Jeżeli się mylę, to ubezpieczenie poniżej strefy wsparcia, zwane SL, uchroni przed poważniejszymi konsekwencjami.
Na wykresie tygodniowym trend spadkowy w wydaniu podręcznikowym. Tu nic więcej nie trzeba dodawać.
Na wykresie dziennym widać pozytywne dywergencje. Cena próbuje przebić wsparcie, ale wskaźniki są już na 2 dołku wyżej, Szczególnie OBV /ten niżej/, mierzący skumulowany wolumen. Wynika z tego, że popytowy wolumen zyskuje przewagę.
Jest ryzyko, jest zabawa. Na pewno okazja skusi inwestorów o bardziej agresywnym podejściu do tematu. Lepsza okazja trafiła się tylko w trzy sesje — połowa marca 2020.
"Komentarz rynkowy" - PREFA GROUPRynek nieruchomości się zmienia i należy odpowiadać na jego oczekiwania
„Trend rynkowy skłania się dzisiaj bardziej w kierunku zakupów mieszkań przez klienta gotówkowego, bądź oferta jest skierowana do klienta instytucjonalnego. Ze względu na wysokie stopy procentowe klient kredytowy w obecnej chwili jest klientem, który ma mniejszy udział w zakupie mieszkań niż klient gotówkowy, natomiast orientujemy się również na współpracę z funduszami inwestycyjnymi, tak aby skierować do nich część lub całość inwestycji, które obecnie wytwarzamy” – komentuje aktualne uwarunkowania rynkowe Jakub Suchanek, Prezes Zarządu Prefa Group S.A.
„Klienci są coraz bardziej wymagający, poszukują lepszych i ciekawszych produktów, dlatego też praktycznie wszystkie nasze inwestycje, co myślę wyróżnia nas na rynku, mają już w standardzie m.in. rolety zewnętrzne podtynkowe z napędem elektrycznym i ogrzewanie podłogowe. Jednocześnie w części naszych inwestycji idziemy w kierunku tzw. Eko, wyposażając nieruchomości m.in. w pompy ciepła i fotowoltaikę” – dodaje Maciej Szymański, kierownik Działu Sprzedaży spółki deweloperskiej.
„Dzisiaj połączenie wspomnianych pomp ciepła czy fotowoltaiki wydaje się remedium na rosnące ceny paliw kopalnych, których poziomy w przyszłości przecież wciąż trudno zdefiniować. Samowystarczalność obiektów, które będą powstawały w najbliższych latach to jest trend rynkowy, w który warto się wpisywać” – podkreśla naturalny kierunek w sektorze budownictwa mieszkaniowego Prezes Zarządu Prefa Group S.A.
O Prefa Group S.A.:
Prefa Group S.A. to dynamiczny deweloper oraz producent prefabrykowanych, żelbetonowych materiałów konstrukcyjnych, w szczególności stropów pełnych, stropów typu filigran, ścian, balkonów i podciągów, aktualnie poszerzając również ofertę produkcyjną elementów betonowych i żelbetowych, dedykowanych dla sektora budowlanego. Dysponuje wysoce wykwalifikowaną kadrą pracowników, technologią wysokiej jakości oraz 20 letnim doświadczeniem na rynku prefabrykacji.
Spółka jest częścią Grupy Kapitałowej Prefa Group S.A., która realizuje projekty o charakterze produkcyjnym, generalnowykonawczym, deweloperskim oraz projektowo-konstrukcyjnym dla rynku budownictwa mieszkaniowego.
Akcje Prefa Group S.A. notowane są na rynku giełdowym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Analiza techniczna Mirbud. Czy to wreszcie ruszy?Cześć. Wracam ponownie do spółki Mirbud. Z poprzednich analiz myślę, że nie trzeba jej przedstawiać. Dodatkowo większość oporów i wsparć nadal jest aktualna, bądź ciut zmieniona.
Zacznijmy od tego co się wydarzyło. W poprzedniej analizie przypomnę, że mocno sugerowałem się flagą niedźwiedzią, która rozpoczęła swoją realizację, jednak sam zasięg nie doszedł do końca tak jak oczekiwałem. Planowo miały być okolice 2.90-2.92, a kurs dotarł do 3.01. Na pewno wpływ na to miała informacja o kolejnych wygranych przetargach, dlatego warto obserwować spółkę nie tylko pod kątem analizy technicznej.
Wykres D1 (flaga niedźwiedzia):
Wracając już do obecnej sytuacji to można rozrysować już 4 punkty styku klina zniżkującego (trójkąta - jak kto woli). Po wzrostach bardzo często występuje taki klin, po czym następuje wybicie górą. Obecnie jesteśmy po środku i ciężko stwierdzić czy zahaczymy jeszcze o dolną krawędź. Nakładając zniesienie fibo zatrzymaliśmy się idealnie w punkcie 23.6, które może zostać utrzymane. Jeżeli obecnie nie posiadacie akcji to warto poczekać na przebicie górnej linii oraz przetestowanie jej i dopiero wtedy wejście.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Wykres D1 (zniesienie fibo):
Zasięg klina sięga około 3.65 zł co daje nam prawie 20% zysku. Jeżeli do tego dojdzie to znajdziemy się przy bardzo mocnym oporze, gdzie spodziewałbym się reakcji.
Scenariusz na najbliższe dni? Albo zejście do 2,9 i stamtąd próba wybicia klina do góry, albo już teraz zawracamy przy fib 23,6. :)
Ważne opory:
3.12 / 3.15 / 3.29
Ważne wsparcia:
3.075 / 3.01 / 2.95
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko subiektywną opinią.
GALVO notuje we wrześniu rekordowe przychody 1,9 mln zł (+55,5%)Galvo notuje we wrześniu rekordowe przychody ok. 1,9 mln zł i wzrost o 55,5% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za wrzesień 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.898,05 tys. zł wobec 1.220,35 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 55,5% r/r. Był to miesiąc z najwyższymi przychodami w historii spółki.
Narastająco, od stycznia do września 2022 roku, spółka galwaniczna wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 13.203,74 tys. zł wobec 9.347,69 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 41,25%.
„Koniunktura na rynku wciąż sprzyja zainteresowaniu zleceniodawców na usługi świadczone przez spółkę. Spółka realizuje głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Staramy się maksymalnie wykorzystać utrzymującą się dobrą koniunkturę i liczymy na jej kontynuacje w kolejnych miesiącach. Poziom miesięcznych przychodów za wrzesień osiągnął rekordową dynamikę względem ubiegłego roku, ponad 55% wzrost” – czytamy w komentarzu wynikowym Galvo S.A.
„We wrześniu rozpoczęła się modernizacja linii nr 4. Wymieniane są wszelkie elementy elektryczne oraz pozostałe kluczowe urządzenia związane ze sterowaniem linii. Zmodernizowany zostanie także system zasilania linii oraz oprogramowanie sterujące. Dodatkowo naprawie oraz wymianie poddane zostaną elementy mechaniczne zużyte w trakcie eksploatacji linii. Modernizacja zapewni dalszą wieloletnią sprawność urządzenia, poprawi wydajność i niezawodność maszyny. Inwestycja realizowana jest ze środków obrotowych spółki” – podkreśla istotę rozpoczętej inwestycji Zarząd Galvo S.A.
„We wrześniu 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych zdecydowanie wzrosły, również kurs dolara mocno poszedł w górę. Koszty świadczonych usług nieustannie rosną wskutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, wzrost kursów walut oraz niepewność co do poziomów cen energii elektrycznej w przyszłym roku. Liczymy na to, że przyjęcie ustawy o zamrożeniu cen energii elektrycznej dla małych i średnich firm znacząco pomoże w ograniczeniu wzrostu kosztów energii” – wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas utrzymuje bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz kursów walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Czy wybicie z klina jest fałszywe? Scenariusz na Mo-Bruk - [AT]MO-BRUK, czyli spółka zajmująca się przetwarzaniem odpadów przemysłowych w ostatnim czasie podczas jednego dnia miała, aż 20% wzrostu, a widłowy dwa razy zatrzymywał spółkę. Złożyło się na to kilka informacji, a jedną z nich były bardzo dobre wyniki za II kwartał (o 4,4% lepsze niż zakładali to ekonomiści).
Po dwudniowym wzroście kurs wszedł w korektę, a część inwestorów krótkoterminowych zaczęła realizować zyski. Jak wygląda obecnie sytuacja na Mo-Bruku? Zapraszam na analizę :)
To na co warto zwrócić uwagę, to to, że po rozpoczętych spadkach od (409 zł) powstały nam dwie luki cenowe. Pierwsza, dość duża spowodowana była odcięciem dywidendy, druga natomiast gorszymi wynikami przedstawionymi 12 maja.
Wykres D1 (luki cenowe):
Tą drugą lukę, przy mocnych wzrostach z 18 sierpnia udało nam się zamknąć i dość mocno przebić w górę. Luka ta przy korekcie okazała się również mocnym wsparciem (330,5), gdzie kurs przed dobre kilka dni odbijał się od niej. Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z początku kwietnia, to korekta trendu spadkowego dotarła do fibo 38,2 i tam kurs zareagował wracając na południe. Co ciekawe jest to punkt styku z dolną częścią wcześniej wspomnianej luki cenowej, której papier nie miał jeszcze siły domknąć.
Wykres D1 (zniesienie fibo, reakcja kursu):
To do czego mamy pewność to to, że kurs nadal jest w trendzie spadkowym (od kwietnia), dodatkowo, jeżeli kurs zejdzie poniżej 266 zł, będziemy mieli kolejny szczyt i dołek niżej, co negatywnie wpłynie na spółkę i może się zatrzymać nawet w okolicach 255 zł. Dopiero jeżeli kurs odbije przed 266 zł i wyrysuje wyższy szczyt od poprzedniego, będziemy mogli mówić o zmianie trendu w średnim terminie.
Jaki przyjmuje scenariusz obecnie?
Po wzrostach kurs rozpoczął nam tworzenie klina zniżkującego. Na ogół sugeruje on kontynuację trendu, nie mniej często przed tym pojawiają się fałszywe wybicia. Myślę, że tym razem jest podobnie, mimo, że kurs miał problem z przebiciem fibo 50 od sierpniowego szczytu do dołka z lipca. Tak na prawdę wszystko pokażą nam najbliższe sesje, czy wybicie w dół, które nastąpiło wczoraj utrzyma się, czy nie. Brak dzisiaj wejścia w trójkąt może świadczyć, że nie jest. ono fałszywe. Warto też pamiętać, że wybicie musi nastąpić maksymalnie w okolicach 25-30% końca klina.
Wykres D1 (klin zniżkujący / trójkąt):
Osobiście uważam, że spółka mimo różnych pozwów, które wygrywa, fundamentalnie jest bardzo mocna, a inwestorzy upodobali sobie ją przez duże dywidendy. Dodatkowo uważam, że wczorajsze wybicie było fałszywe, nie mniej jeżeli ktoś ma spółkę, warto mocno obserwować czy wrócimy do klina.
WAŻNE WSPARCIA:
295 / 287 / 281
WAŻNE OPORY:
300 / 310 / 320
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.