Witajcie w drugim kwartale 2020 roku.
Roku najgwałtowniejszej recesji w historii globalnych rynków finansowych, a zarazem roku pierwszego kryzysu od rozpoczęcia notowań ceny Bitcoina.
Jak wiecie sytuacja jest ekstremalnie dynamiczna. Nie wiemy co się wydarzy jutro, nie wiemy która międzynarodowa korporacja ogłosi upadłość jako pierwsza rozpoczynając domino recesji, nie wiemy ilu bezrobotnych będzie za tydzień w Europie i USA, nie wiemy jakie nowe pakiety ratunkowe przygotują banki centralne poszczególnych krajów, nie wiemy kiedy i gdzie zacznie się sypać światowa gospodarka, nie wiemy nawet czy już się nie zaczęła tylko jeszcze mamy za mało danych, aby to potwierdzić.
Zaledwie 40 dni temu, 19 lutego amerykańska giełda biła swoje historyczne szczyty. Zajęło jej 33 dni aby spaść o 35% i cofnąć się do poziomów wypracowywanych przez ponad 3 lata (ponad 1170 dni). Bitcoinowi zajęło 24h aby spaść o 50%. Co więcej zgodność ruchów SPX i BTC jest na relatywnie wysokim poziomie co wskazuje na dużą zależność BTC od ruchów na światowych rynkach. Pytanie, które zadaje sobie każdy hodler/ krypto trader to czy BTC będzie w stanie zrobić 'decoupling' ze starymi rynkami i zacząć kroczyć własną drogą (w założeniu- wzrostów). Wciąż pozostaje do jednak wielką niewiadomą, od której nie powinniśmy się uzależniać jako traderzy.
Dlatego osobiście gram na niższych interwałach, które w obecnej sytuacji i tak pozwalają na spore ruchy procentowe. Poniżej propozycja rozegrania BTC na najbliższe dni/godziny. Wejścia na shorta i longa. Dźwignia x2. Stop lossy na żółto.
Jeśli chodzi o moją intuicję to bardziej przemawia do mnie scenariusz wzrostów (wybicie z trójkąta symetrycznego górą i atak na 7k). Dlaczego? Bo wszyscy spodziewają się spadków.
PS
Na mojej grupie jest już Was ponad 520! Codzienne dyskusje i wymiana podglądów innych traderów to nieprzeceniona wartość podczas podejmowania decyzji rynkowych.
Pozdro,
CC
Roku najgwałtowniejszej recesji w historii globalnych rynków finansowych, a zarazem roku pierwszego kryzysu od rozpoczęcia notowań ceny Bitcoina.
Jak wiecie sytuacja jest ekstremalnie dynamiczna. Nie wiemy co się wydarzy jutro, nie wiemy która międzynarodowa korporacja ogłosi upadłość jako pierwsza rozpoczynając domino recesji, nie wiemy ilu bezrobotnych będzie za tydzień w Europie i USA, nie wiemy jakie nowe pakiety ratunkowe przygotują banki centralne poszczególnych krajów, nie wiemy kiedy i gdzie zacznie się sypać światowa gospodarka, nie wiemy nawet czy już się nie zaczęła tylko jeszcze mamy za mało danych, aby to potwierdzić.
Zaledwie 40 dni temu, 19 lutego amerykańska giełda biła swoje historyczne szczyty. Zajęło jej 33 dni aby spaść o 35% i cofnąć się do poziomów wypracowywanych przez ponad 3 lata (ponad 1170 dni). Bitcoinowi zajęło 24h aby spaść o 50%. Co więcej zgodność ruchów SPX i BTC jest na relatywnie wysokim poziomie co wskazuje na dużą zależność BTC od ruchów na światowych rynkach. Pytanie, które zadaje sobie każdy hodler/ krypto trader to czy BTC będzie w stanie zrobić 'decoupling' ze starymi rynkami i zacząć kroczyć własną drogą (w założeniu- wzrostów). Wciąż pozostaje do jednak wielką niewiadomą, od której nie powinniśmy się uzależniać jako traderzy.
Dlatego osobiście gram na niższych interwałach, które w obecnej sytuacji i tak pozwalają na spore ruchy procentowe. Poniżej propozycja rozegrania BTC na najbliższe dni/godziny. Wejścia na shorta i longa. Dźwignia x2. Stop lossy na żółto.
Jeśli chodzi o moją intuicję to bardziej przemawia do mnie scenariusz wzrostów (wybicie z trójkąta symetrycznego górą i atak na 7k). Dlaczego? Bo wszyscy spodziewają się spadków.
PS
Na mojej grupie jest już Was ponad 520! Codzienne dyskusje i wymiana podglądów innych traderów to nieprzeceniona wartość podczas podejmowania decyzji rynkowych.
Pozdro,
CC