W analizie z lutego przewidziałem spadki do poziomu 85 zł. Jednak kur nie utrzymał się więc posłużyłam się zasadą równości korekt grube czarne i wyznaczyłem kolejny możliwy poziom. Jak widać mamy jeszcze trochę miejsca na spadki. Jednak ostatnio pojawiła się szansa na odwrócenie trendu w postaci podwójnego dna. Dodatkowo widać po wolumenach że ktoś zrobił porządne zakupy. Niestety branża gamingowa jakoś nie budzi emocji od dłuższego czasu i nie pojawia się popyt na akcjach spółek. Wszystko jeszcze komplikuje sytuacja CDR który z jednej strony zaczyna wyglądać byczo ale z drugiej wiszą tam szorty funduszy. Oczywiście fundusze mogą się mylić, chyba że wiedzą więcej. Dopiero zamknięcie luki powyżej 200 zł dałoby szansę na większe wzrosty i pociągnięcie za sobą całej branży.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
Komentarz:
Trend boczny. Co tu dodać. Info się pojawiają a tu nic...
Komentarz:
Niestety MG jak rynek. Dzisiaj w strefie popytowej ale na granicy wybicia poprzedniego dołka. A to może być zgubne w skutkach. Kolejne poziomy jak na wykresie.
Komentarz:
Komentarz:
Czekam na cud :-)
Komentarz:
Niestety MG wygląda źle. Jest do zamknięcia luka na poziomie 53 zł chociaż to może wydawać się abstrakcyjne. Pamiętajcie Nie ma tanich spółek są te które się jeszcze nie przeceniły :-)
Komentarz:
Po sesji jeszcze gorzej. Jakby spółka miała paść. Czy tam się coś dzieje? Czy oni maja zamiar wypuścić coś w końcu?
Komentarz:
No nic. Kurs na granicy wyłamania ze strefy popytowej. Ze spółki też nic nie słychać. CUDU trzeba!
Komentarz:
Może i cud się zbliża. Kurs przekroczył wprawdzie strefę popytową ale ładnie odreagował. Spadek w granicach mierzonej korekty. Piękna zielona świeca objęcia hossy. Przynajmniej tak to na dziś wygląda. Niestety żadnych info ze spółki chyba nie było więc wszystko trochę na wiarę.
Komentarz:
Kurs odbił od dna i zaczął tworzyć kanał wzrostowy. Coś tam drgnęło w branży?