Dzisiejszy bilans to mieszane dane o PKB i inflacji w strefie euro (słabo wypadły Niemcy, ale reszta już nie), oraz odczyty z USA wskazujące na wciąż silną konsumpcję (a więc, raczej pro-inflacyjne). EURUSD dzisiaj opadał, ale zatrzymał się na wsparciu w postaci linii wzrostowej trendu, skąd został wyprowadzony mocny ruch w górę z powrotem ponad 1,10. Teraz znów w grze jest kluczowy poziom 1,1032. Zamknięcie powyżej niego, da preteksty do spekulacji wokół wybicia nowego szczytu ponad 1,1095 w przyszłym tygodniu. W kalendarzu do środy mamy: w poniedziałek 1 maja poznamy dane ISM dla przemysłu, we wtorek JOLTS dla rynku pracy, a w środę po południu wskaźnik ISM dla usług i wieczorem komunikat FED. Rynek będzie teraz próbował ocenić, na będziemy mieć do czynienia z tzw. "gołębią" podwyżką, kończącą cykl.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.