We wcześniejszych analizach ETH pisałem, o tym, że powtórzenie pomarańczowej korekty wchodzę w LONG po nowy szczyt i on się zrealizował, Później pisałem, że wyznaczyłem dwie strefy oporu, które będą cenę sprowadzały niżej. ale co dalej... Osobiście, planowałem krótko terminowe SHORT na ETH licząc, że cena dotrze do 1860. ten scenariusz pozostaje aktualny i dalej, tam spodziewam się podaży ale nie musimy tak naprawdę osiągnąć tego poziomu. Zerknąłem Sobie na ETH w 1M i wygląda on prowzrostowo, znacznie lepiej ta zielona świeca się zamknęła niżeli na BTC ( ale nie zapominajmy kto rządzi całym rynkiem). Wcześniej pisałem, że w strefie 1:1 korekty są poziomy z których możemy ruszyć i najsilniejsze z nich nie zostały zaliczone. Więc teraz przyglądam się spadkom, jeżeli dotrą znów do mojej strefy i pojawi się formacja w M15 to robie BUY po poziomy z wcześniejszych analiz. w H4 wyznaczyłem mała strefę która może podnosić cenę po nowy szczyt natomiast nie było mnie przy wykresie i sam tego nie handluje, jeżeli cena wróci i w niskich interwałach znajdę coś dla Siebie, to też robię BUY. Czekamy i zobaczymy w czwartek co dalej