ETH wygląda nieco inaczej w interwale H4 i nieco inaczej w D1.
Zacznijmy od wyższego. Otóż po długiej serii zielonych świec popytowych cena dotarła do miejsc oznaczonych niebieską linią, które wyznaczyłem jeszcze kilka miesięcy temu jako poziomy po które ETH wróci.
Cena wróciła i widzimy, ze przestrzeń pomiędzy 3 k USD a 3,5k USD stała się trudna do pokonania.
Osobiście zgodnie z zapowiedziami cały czas, z powodzeniem handluję pozycję short w tych przestrzeniach. Dodam, że analiza z ubiegłego poniedziałku to strzał short praktycznie „w punkt”. Dołączam ją do dzisiejszego scenariusza.
Ponadto interwał D1 pokazuje dwie DUŻE sprzedaże ETH, które oznaczyłem kolorem pomarańczowym.
Naprzeciw spadków staje BTC, który nadal nie dotarł do miejsca obarczonego silna podażą, stąd trudno jest zawrócić trend w ETH.
Co pokazuje interwał H4?
Po pierwsze zakończenie działania najsłabszej struktury na wykresie tj. kanału cenowego. Widzimy, że kanał przestał działać w chwili jego przebicia 17 sierpnia i zwłaszcza, gdy cena bez przesłanek technicznych na wykresie powróciła do niego z powrotem 19 sierpnia. Być może ta struktura była zbyt oczywista i dostępna dla większości uczestników rynku...
Na wykresie pozostaje zielona linia trendu wzrostowego, która została przebita w dół również 17 sierpnia, a retest obył się 20 sierpnia. Dziś cena dociera do jednego z dwóch niebieskich poziomów, które wyznaczyłem na wykresie.
Co to wszystko oznacza?
Wg mnie jest tu kumulacja przesłanek wskazujących spadki ceny. Dlatego mimo, iż zrealizowałem część zysków z prowadzonych przeze mnie pozycji SHORT, resztę spróbuję konsekwentnie przetrzymać do realizacji scenariusza, który zakładam. Zabezpieczenia SL znajdują się powyżej 3600 USD. To na wypadek, gdyby BTC rozpędził się jak pociąg i nie chciał zatrzymać w szarej strefie 😊
Przypominam, że każda moja analiza nie jest dla nikogo poradą inwestycyjną. Opowiadam jedynie o moim handlu podejściu do AT.
W załączeniu materiał z ubiegłego poniedziałku.
Zacznijmy od wyższego. Otóż po długiej serii zielonych świec popytowych cena dotarła do miejsc oznaczonych niebieską linią, które wyznaczyłem jeszcze kilka miesięcy temu jako poziomy po które ETH wróci.
Cena wróciła i widzimy, ze przestrzeń pomiędzy 3 k USD a 3,5k USD stała się trudna do pokonania.
Osobiście zgodnie z zapowiedziami cały czas, z powodzeniem handluję pozycję short w tych przestrzeniach. Dodam, że analiza z ubiegłego poniedziałku to strzał short praktycznie „w punkt”. Dołączam ją do dzisiejszego scenariusza.
Ponadto interwał D1 pokazuje dwie DUŻE sprzedaże ETH, które oznaczyłem kolorem pomarańczowym.
Naprzeciw spadków staje BTC, który nadal nie dotarł do miejsca obarczonego silna podażą, stąd trudno jest zawrócić trend w ETH.
Co pokazuje interwał H4?
Po pierwsze zakończenie działania najsłabszej struktury na wykresie tj. kanału cenowego. Widzimy, że kanał przestał działać w chwili jego przebicia 17 sierpnia i zwłaszcza, gdy cena bez przesłanek technicznych na wykresie powróciła do niego z powrotem 19 sierpnia. Być może ta struktura była zbyt oczywista i dostępna dla większości uczestników rynku...
Na wykresie pozostaje zielona linia trendu wzrostowego, która została przebita w dół również 17 sierpnia, a retest obył się 20 sierpnia. Dziś cena dociera do jednego z dwóch niebieskich poziomów, które wyznaczyłem na wykresie.
Co to wszystko oznacza?
Wg mnie jest tu kumulacja przesłanek wskazujących spadki ceny. Dlatego mimo, iż zrealizowałem część zysków z prowadzonych przeze mnie pozycji SHORT, resztę spróbuję konsekwentnie przetrzymać do realizacji scenariusza, który zakładam. Zabezpieczenia SL znajdują się powyżej 3600 USD. To na wypadek, gdyby BTC rozpędził się jak pociąg i nie chciał zatrzymać w szarej strefie 😊
Przypominam, że każda moja analiza nie jest dla nikogo poradą inwestycyjną. Opowiadam jedynie o moim handlu podejściu do AT.
W załączeniu materiał z ubiegłego poniedziałku.
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy oraz obowiązujących przepisów.
Kontakt: kontakt@tradewars.pl
Kontakt: kontakt@tradewars.pl
