Zaliczamy coraz to niższe dołki od 6 miesięcy więc raczej można już stwierdzić, że jesteśmy w okresie bessy.
Zatem nakłada się pytanie:
„ Już kupować czy jeszcze czekać? ”
Oddaliłem wykres i z 2 najniższych dołków poprzednich okresów bessy wyrysowało się wsparcie na wskaźniku RSI. Póki co jesteśmy powyżej tego poziomu jednak niewiele już brakuję. W hossie 2013 roku od szczytu do najniższego dołka zajęło 14 świec miesięcznych. W hossie z 2017 zajęło to 12 świec. Jest to mało danych jednak można założyć, że tendencja długości tego czasu jest malejąca.
Nowe instytucje wchodzą na rynek, wzrasta świadomość inwestorów co może potwierdzać, że na najniższych poziomach będziemy coraz krócej, ponieważ będą szybciej wykupywane. Także idąc tym sposobem skrócenie tego okresu o 2 jednostki wskazuje dołek bessy na wrzesień 2022.
Tym samym tokiem myślenia w hossie 2013 mieliśmy spadek -86.90%, w 2017 -84.12% czyli również tendencja malejąca. Odejmując o kolejne 2% spadek teraz o -82% dałby 13 000 dolarów za sztukę.
Osobiście nie wydaję mi się, że zejdziemy aż tak nisko jednak wiem, że są osoby grające pod taki scenariusz. Wracając do wsparcia na RSI trzeba wziąć pod uwagę, że im więcej razy testujemy tym większe prawdopodobieństwo przełamania. Także jeżeli przebijemy ten support wtedy 13 000 wydaję się już bardziej prawdopodobne.
Moje rozegranie:
Tak jak w poprzedniej analizie (poniżej link) od 32k zacząłem poziomami akumulować bitcoina uśredniając cenę wchodząc coraz to większym kapitałem. Jeżeli uda mi się złapać dołek po którym jest odreagowanie sprzedaję z zyskiem i ponownie ustawiam zlecenie niżej. Od 22k do 18k wchodzę całym pozostałym kapitałem. Jeżeli spadniemy jeszcze niżej będę trzymać na stracie. Jednak wolę mieć większe prawdopodobieństwo bycia w rynku jeżeli odjedzie wcześniej niż czaić się na te przykładowe 13 000 dolarów za sztukę.
Zatem nakłada się pytanie:
„ Już kupować czy jeszcze czekać? ”
Oddaliłem wykres i z 2 najniższych dołków poprzednich okresów bessy wyrysowało się wsparcie na wskaźniku RSI. Póki co jesteśmy powyżej tego poziomu jednak niewiele już brakuję. W hossie 2013 roku od szczytu do najniższego dołka zajęło 14 świec miesięcznych. W hossie z 2017 zajęło to 12 świec. Jest to mało danych jednak można założyć, że tendencja długości tego czasu jest malejąca.
Nowe instytucje wchodzą na rynek, wzrasta świadomość inwestorów co może potwierdzać, że na najniższych poziomach będziemy coraz krócej, ponieważ będą szybciej wykupywane. Także idąc tym sposobem skrócenie tego okresu o 2 jednostki wskazuje dołek bessy na wrzesień 2022.
Tym samym tokiem myślenia w hossie 2013 mieliśmy spadek -86.90%, w 2017 -84.12% czyli również tendencja malejąca. Odejmując o kolejne 2% spadek teraz o -82% dałby 13 000 dolarów za sztukę.
Osobiście nie wydaję mi się, że zejdziemy aż tak nisko jednak wiem, że są osoby grające pod taki scenariusz. Wracając do wsparcia na RSI trzeba wziąć pod uwagę, że im więcej razy testujemy tym większe prawdopodobieństwo przełamania. Także jeżeli przebijemy ten support wtedy 13 000 wydaję się już bardziej prawdopodobne.
Moje rozegranie:
Tak jak w poprzedniej analizie (poniżej link) od 32k zacząłem poziomami akumulować bitcoina uśredniając cenę wchodząc coraz to większym kapitałem. Jeżeli uda mi się złapać dołek po którym jest odreagowanie sprzedaję z zyskiem i ponownie ustawiam zlecenie niżej. Od 22k do 18k wchodzę całym pozostałym kapitałem. Jeżeli spadniemy jeszcze niżej będę trzymać na stracie. Jednak wolę mieć większe prawdopodobieństwo bycia w rynku jeżeli odjedzie wcześniej niż czaić się na te przykładowe 13 000 dolarów za sztukę.
Udało mi się tak osiągnąć mały % zysku. Jednak zaprzestaję używać tej metody w skupowaniu BTC.