Wszystkich Trumpek już wystraszył, że porozumienia z Chinami nie będzie? Kosiarka przejechała i można zasuwać znowu w górę. Jakichś wodotrysków się nie spodziewam, ale te 3200 na gwiazdkę, czemu nie? Każdemu by się przydało, szczególnie w $, może Prezes Dwóch Tysiącleci obieca.
No to pozostał nam megafon, ale dopiero gdy wybiją zakres 56-58$ mniej więcej. Póki co wygląda to jak kondensator, tylko co to za cząsteczka, co zmienia ładunek po zbliżeniu się do jego okładek? Ciekawe, że z jednym wyjątkiem cały zakres powstał właściwie w dwie godziny po danych EIA 6 listopada. Dla przypomnienia - zapasy wzrosły wtedy o 7,9 mln baryłek przy...
Dość mam na razie edka. Zdania nie zmieniłem, ale na razie daję mu spokój, zmęczył mnie. Ciekawa sytuacja na ropie - gdyby nie to, że okolice 56,30$ męczyli 3 razy w nocy powiedziałbym, że mocne wsparcie i powinno zatrzymać spadki, ale jeżeli dotrą tam dzisiaj, a na to wygląda, to 56$ do przetestowania, a 20 centów niżej piękny poziom do odbicia w górę. Mówię to...
Mała korekta kanału i od razu lepiej wygląda, a i wybicie wsparcia mogło niektórych wystraszyć. Teraz reset od dołu i moim zdaniem jednak pojedziemy do góry, co zdecydowanie mogą ułatwić dzisiejsze informacje z UK.
Lewo bo ledwo, ale wpasował mi się edek w kanał i jeżeli tylko wejdzie z powrotem do zakresu omawianej figury, to powinien tam trochę czasu spędzić. Decydujący będzie dzisiejszy Economic Forecasts. W przyszłym tygodniu ze strefy euro ważnych danych brak, więc ewentualnie może oberwać rykoszetem od kabla, ale po tym powinien się szybko podnieść.
H4 pokazuje walkę edka z oporem. Wprawdzie ostatnia świeczka wygląda dość optymistycznie, ale obroty zostały wykonane po słabym PMI z Hiszpanii i ostrym zjeździe widocznym na m15. Kolejne odczyty z Francji, Włoch i Niemiec były już nawet nieco lepsze niż oczekiwane, nie doprowadziło to jednak do jakichś wyraźnych wzrostów, stąd scenariusz spadkowy dalej w grze.