Podaż rośnie po szacunkach za Q1 - AutopartnerCześć,
na początku lutego opisywałem spółkę APR, której według założeń kurs miał dotrzeć do okolic 30,8 zł. Mimo przebitej strefy podaży i ciągłego trendu wzrostowego udało nam się jedynie dotrzeć do okolic szczytu z grudnia i poprawić go zaledwie o 3,5% kończąc tym samym na poziomie 29,45 zł. Zerknijmy zatem jak wygląda obecnie sytuacja i czy byki mogą mieć okazję.
Od kilku dni mamy dość mocną wyprzedaż, a kurs spadł już przeszło 13%. W dużej mierze jest to spowodowane szacunkami za pierwszy kwartał, które to AutoPartner ogłosił 8 maja. Tego samego dnia wcześniej natomiast ogłosili informację, że skonsolidowane przychody w kwietniu 2024 roku wyniosły 353,2 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 22,7 proc. - podała spółka w komunikacie.
Wracając do wyników za 1 kwartał mimo, że przychody grupy rok do roku poprawiły się o przeszło 18%, to zysk z działalności operacyjnej wyniósł 56,1 mln zł (-9,5% r/r), a zysk netto 40,3 mln zł (-6,3% r/r).
Według konsensusu, EBIDTA miała wynieść 68,1 mln zł, co oznacza o 17,7% wynik gorszy niż zakładano oraz zysk netto w wysokości 52,2 mln zł, gdzie APR osiągnął wynik o 22,9% gorszy.
Z technicznego punktu niedźwiedzie mają przewagę, jednak nie jest to ostatnie słowo jakie byki mogą powiedzieć. Jakiś czas temu kurs wypadł z trendu wzrostowego i wszedł w konsolidację w zakresie 24-28,9 zł, gdzie obecnie znajdujemy się przy dolnej strefie wsparcia.
Wykres D1 (kanał wzrostowy / konsolidacja):
Zasięg tego wybicia co do zasad geometrii może sięgnąć okolic 20,8 zł, jednak warto zwrócić uwagę na obecna konsodliację, która może zamienić się w dystrybucję.
Wykres D1 (zasięg wybicia z kanału):
Patrząc pod kątem dystrybucji, kurs może skorygować do okolic 19,36-19,76 zł tym samym robiąc korektę 1:1 do ostatnich wzrostów. Dotarcie do tej okolicy zamknie również ostatnią lukę otwarcia zaznaczoną pomarańczowym boksem.
Wykres D1 (zasięg dystrybucji / luka otwarcia):
Wskaźniki RSI oraz MACD wyglądają negatywnie, dlatego też jeżeli podaż przebije wspomniane wsparcia na poziomie 23,8 zł, ostatnią strefą, gdzie może dojść do reakcji będzie zielony boks na poziomie 22,5 zł. Jeżeli stamtąd popyt przetestuje wybicie z konsolidacji i wróci powyżej to byki pokażą siłę, natomiast przetestowanie poziomu 23,8 zł oraz powrót w kierunku południa będzie negatywnym sygnałem.
Wykres D1 (pozytywny scenariusz dla byków):
Wykres D1 (negatywny scenariusz dla byków):
Przebicie zielonej strefy spowoduje kierunek do pierwszego TP na poziomie 20,8 zł. Jeżeli tam kurs dojdzie, będzie można przeanalizować jeszcze raz, czy zasięg korekty sięgnie 19,36 zł, czy wsparcie to utrzyma się.
Bez pozytywnych informacji, może być ciężko obecnie, aby kurs spółki rósł. Warto też wziąć pod uwagę poniższe czynniki, które miały wpływ na gorszy 1 kwartał i obserwować rynek.
W komunikacie zaznaczono, że wpływ na wypracowane wyniki miały przede wszystkim takie czynniki jak:
dalsza ekspansja i rozwój sprzedaży,
spadek rentowności brutto ze sprzedaży w porównaniu do poprzednich kwartałów, spowodowany sprzedażą towaru zakupionego w drugiej połowie 2023 roku w okresie stosunkowo słabych notowań PLN, przy obecnie relatywnie niskich notowaniach EUR/PLN (wpływających też na wartość istotnej części sprzedaży realizowanej przez Grupę, przeliczoną na walutę sprawozdawczą PLN) i USD/PLN,
podwyżki wynagrodzeń dla pracowników i usługodawców Spółki wynikające z inflacji i wpływu wzrostu płacy minimalnej,
zarządzanie zapasami i zakupami towarów handlowych w sposób, który pozwolił osiągnąć na dzień bilansowy poziom zadłużenia z tytułu kredytów, pożyczek i leasingów niższy niż na dzień 31.03.2023 mimo wzrostu skali biznesu, wpływając też pozytywnie na poziom kosztów finansowych
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.