BTC mocne odbicie i nowe ATH? Ani szybko ani prosto...BTC idziemy zgodnie z Wyckoffem. Mieliśmy spring a teraz test. Ten wykres różni się lekko od poprzedniego. Mała różnica w poziomach zielonej strzałki. Jednak służy ona pokazaniu schematu ruchu a nie precyzyjnemu wyznaczeniu poziomów dołków i szczytów/piszę o tym zawsze/. Jeżeli ktoś śledzi mój X zna schemat zbierania płynności z tzw hitmap. Właśnie rozjechana została góra na poziomie ok 62 k. Podobnie było na dole Spadek był głębszy ponad wyznaczony klaster kupna. Wskaźnikowo wygenerowane zostały sygnały kupna. Kurs znajduje się ponad średnimi MA 50 i 200 ale walczy z MA 100. Dodatkowo mamy ważny poziom pod linią trendu wzrostowego oraz kolejną mocną strefą oporu. Jeżeli będzie grany schemat zbierania płynności z hitmap to powinniśmy mieć zejście w okolice 57-58 k. Zanegowanie tego schematu otworzy drogę na wzrosty do poziomu największego klastra płynności w okolicach 70-72 k. Zaliczenie tego poziomu z kolei będzie związane z wybiciem z byczej flagi która ciągnie się od lutego. Jednak tu konieczne jest utrzymanie kursu powyżej górnego ramienia przynajmniej na T1 Inaczej zaliczymy kolejny Bull Trap czy jak to się nazywa. Najbliższe dni powinny pokazać czy shorty wyjdą z tego obronną ręką czy zostaną ostatecznie pokonane. Wskaźniki RSI i MACD z dużym zapasem na wzrosty. Mała uwaga Ruch do 70 k czy po nowe ATH nie musi być ani szybki ani prosty. Możliwe są boczniaki na kolejnych poziomach. Cały czas trzeba mieć z tyłu głowy nie zebrane cienie zaznaczone na wykresie. One na pewno kiedyś zostaną zebrane. Należy mieć nadzieje że nie w tym ruchu do góry. Cały ten schemat wzrostowy oparty jest o założenie że nie rozwali go jakieś nieprzewidywalne wydarzeni typu wojna czy nowy covid albo zwał na giełdach. Opublikowana wcześniej wersja katastroficzna ma co raz mniejsze prawdopodobieństwo wypełnienia. Warto zauważyć że powoli zaczynają budzić się alty. Poszczególne wybijają z formacji odwrócenia trendu byczych klinów.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania
Przyszłości z wodorostów Johnny Watermen