GBPUSD analiza na przyszły tydzień 05.12 - 09.12Mocny trend wzrostowy. Znajdujmey się na mocnym oporze. MOżliwe zejście do niższych dołków aż do 1.2140. Jesli wybijemy opór to szukanie kontynuacji na wzrosty. od dawcio990
GBPJPY analiza na przyszły tydzień 05.12 - 09.12Na h4 trend spadkowy i reakcja na niebieską linie jako opór. Szukałbym zejścia do wsparcia 164.20 Jeśli podejdziemy wyżej to szukanie targetu do szczytu 165.90 od dawcio991
CADJPY by MerolTWWitam. Dolar Kanadyjski do Jena Japońskiego, pokazuje przesłanki na ostre spadki i zmianę trendu. Aktualnie znajdujemy się w strefie która może nam dać odreagowanie do góry, tym samym zbliżając nas do atrakcyjniejszych stref na szort, gdzie rysuje nam się struktura korekty pędzącej. Dodatkowym atutem w strefie jest wsparcie linii trendu. Zarazem w strefie na long jak i w strefie na szort, powinniśmy czekać na sygnał do zajęcia pozycji w postaci formacji świecowej i zwiększonego popytu/podaży w zależności które miejsce uderzamy. Pozdrawiam MerolTWLongod TradeWarsPRO1112
Złoty w odwrocieW gospodarce nie poszło nam aż tak dobrze, jak w piłce nożnej. Słabe wyniki jednak osłabiły złotego, co nie zmienia faktu, że podobnie jak w piłce mimo porażki gramy dalej. Może złoty nie ma najlepszego wyniku od 36 lat, ale mimo osłabienia i tak euro jest na jednym z niższych poziomów przez ostatnie 5 miesięcy. Lepsza kondycja polskiej gospodarki Poznaliśmy dzisiaj od rana mniej złe od oczekiwań dane z Polskiej gospodarki. Indeks PMI dla przemysłu osiągnął obiektywnie bardzo złą wartość 43,4 pkt, jednak analitycy spodziewali się 42,9 pkt, zatem powinna być to pozytywna niespodzianka. Złoty zareagował wyraźną przeceną. Jest to dość dziwna reakcja na lepsze od oczekiwań wyniki. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że rynek był w dość specyficznym miejscu. Wczoraj nie mieliśmy wyraźnej przeceny pomimo wzrostu inflacji. W rezultacie czekaliśmy trochę na pretekst do korekty. Dzisiaj się on znalazł i kurs szybko wrócił w okolice, w których znajdował się na początku tego tygodnia. Słabsze dane z USA Głównym odczytem z USA był wczoraj wzrost PKB. Ten co prawda okazał się delikatnie lepszy od oczekiwań, ale nie był główną gwiazdą. Ważniejszy okazał się wyraźnie niższy od oczekiwań wynik z raportu ADP na temat zmian zatrudnienia. 127 tysięcy to poziom nie tylko wyraźnie niższy od oczekiwanych 200 tysięcy, ale również okolice, które mogą sugerować, że amerykański rynek pracy zacznie notować gorsze niż dotychczas wyniki. Na dobitkę przyszedł jeszcze indeks Chicago PMI. Wynik 37,2 pkt był aż o 10 pkt poniżej oczekiwań. Nie można się dziwić, że wczorajszy dzień nie należał do dolara. Przepływ kapitału do Europy nie był jednak tak istotny, by uratować złotego od przeceny. Za tydzień decyzja RPP Ostatni odczyt inflacji w Polsce pokazujący spadek tempa wzrostu cen pokazuje, że dotychczasowe prognozy trzeba szybko aktualizować. Na rynku mamy kilka ważnych sygnałów sugerujących, że obecna przerwa w cyklu podwyżek stóp procentowych może być realnie ich końcem. Widać to po spadających długoterminowych stopach WIBOR-u. Skoro rynek ustala stawkę rynkową coraz niżej, to znaczy, że przestaje wierzyć w podwyżki. Do tego warto spojrzeć na polskie obligacje 10-letnie. Od październikowego szczytu obserwujemy wyraźną przecenę. Dzisiaj rentowność spadła poniżej 6,5%, podczas gdy miesiąc temu byliśmy niemal 2 punkty procentowe wyżej. Co to oznacza dla złotego? Jeżeli nastąpi realizacja zysków – kolejną przecenę. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych królują dalsze odczyty indeksów koniunktury.od Internetowykantor2
EURZAuR Polowanie na grubego zwierza :)Hej byczki! W dzisiejszej analizie, chciałbym wam przedstawić pomysł na scenariusz jaki mam zamiar rozgrywać w najbliższych miesiącach - nowy dołek na EZAR. Skąd w ogóle pomysł na to? A to akurat jest bardzo proste - spore prawdopodobieństwo wystąpienia formacji układu spadkowego z niższym szczytem oraz dołkiem. Zazwyczaj czegoś takiego raczej nie ruszam przy samym szczycie, ale tutaj dostałem dosyć fajną informację, jaka się pojawiła na wykresie, że trady na ten swing mają szansę się udać. No ale zobaczmy bliżej: Jak powinien wyglądać trend - czerwona ścieżka: Miejscem do trade'a jest wykorzystanie LBM (google it byczku) i oczekiwanie dystrybucji która pojawiła się tutaj: Tak na prawdę zostało tylko oczekiwać kontynuacji swingu lub negacji scenariusza aczkolwiek jeżeli będzie szansa to nic innego jak podłączenie pod swing nam nie pozostaje! "Good luck" ;) KozikWybór RedakcjiShortod KoziKsonZaktualizowano 2211
Czy dojdzie do realizacji flagi niedźwiedziej na parze USDPLN?Cześć, ubiegły tydzień zaczął się bardzo dobrze i zgodnie z poprzednią strategią odbiliśmy się do EMA200 podążając na północ. Tak jak pisałem w poprzednim wpisie, miałem pewne obawy do wzrostów, jeżeli nie przebijemy poziomu oporu 4,58, gdyż widziałem możliwość konsolidacji pomiędzy 4,508 - 4,586, a następnie utworzenie się formacji niedźwiedziej flagi. Wykres D1 (z poprzedniej analizy): Niestety póki co sprawdza się negacja mojej strategii i założeń na long. Od 11 listopada konsolidujemy się w wyżej wymienionym przedziale. Dodatkowo obecnie jesteśmy kolejny dzień poniżej EMA200 i nie jesteśmy w stanie się przebić jej. Wykres D1 (EMA. 200): Jeżeli zerkniemy na wykres H4, to możemy zauważyć jak mocno kurs walczy z poziomem 4,51 i jak inwestorzy nie są zdecydowani. Z jednej strony wyniki bezrobotnych w USA były niezłe. Mamy więcej osób, niż przewidywali to inwestorzy. Daje nam to sygnał do zmniejszenia podnoszenia stóp procentowych do poziomu 50pb. Wyniki pokazują, że działania jakie podejmują w Ameryce działają i gospodarka spowalnia, nie wchodząc przy tym w recesje. Wspiera to osłabienie dolara, a tym samym daje wzrosty SP500 i innych giełdach. Warto też zwrócić uwagę, że indeks dominacji dolara spadł poniżej ważnego poziomu 106,3 i może kontynuować spadki nawet do 105,64, co oczywiście spowoduje również spadki parze USDPLN. Co prawda SPX walczy z wyjściem i utrzymaniem się powyżej 4000 pkt brak potwierdzenia i przebicia, może wesprzeć USDPLN do wzrostów i obrania kierunku na północ. Wykres H4 (walka z poziomem. 4,51): Wykres H4 (indeks dolara): Obecnie póki jesteśmy cały czas przy poziomie 4,51 ciężko jasno określić strategię. Z jednej strony spx może zawrócić na południe w grudniu co przyczyni się do wzrostów na dolarze, z drugiej kondycja USA i wyniki nie są złe, co napawa inwestorów do przeniesienia gotówki w stronę giełd. Możliwe, że będzie próba realizacji niedźwiedziej flagi z zasięgiem do 4,39. i ten scenariusz jest bardzo możliwy. Dlatego też pilnie obserwuję, aby złapać odpowiedni moment wejścia. Negacją flagi będzie wyjście powyżej 4,58 i zamknięcie świecy dziennej. Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią. od SkotarekG116
Covid znów straszyCovid znów straszyWczorajszy dzień dla mało uważnego obserwatora brzmiał trochę jak powrót do przeszłości. Chiny walczą z covidem w listopadzie 2022 roku. Prezes EBC zapowiedziała kolejny raz walkę z inflacją. Wystąpienie prezes EBC Wielu analityków spodziewało się, że na wczorajszym posiedzeniu zobaczymy znów delikatną stronę EBC. Nic bardziej mylnego. Pani Christine Lagarde opowiadała ponownie o konieczności walki z inflacją. To z kolei wiązało się z zapowiedzią, że to nie koniec podwyżek stóp procentowych. Dlaczego spodziewano się łagodniejszego podejścia? Powodów było kilka. Z jednej strony jak mantra powtarzane nadchodzenie spowolnienia gospodarczego. Z drugiej strony spadki cen surowców energetycznych w ostatnich miesiącach. Dzisiaj co prawda zarówno ropa naftowa, jak i gaz ziemny odbiły się trochę od ostatnich minimów, ale oba najważniejsze surowce energetyczne są na niskich poziomach, patrząc z perspektywy ostatnich miesięcy. Zmiana polityki antycovidowej Chin? Akapit ten może brzmieć, jakby został skopiowany z tekstu sprzed roku. Nie zmienia to faktu, że naprawdę ważną wiadomością jest konferencja w sprawie polityki walki z covid w Chinach. Tak, 29 listopada 2022 roku, kiedy część świata zapomniała już o pandemii. W Chinach mamy jednak obecnie największą liczbę zachorowań od początku pandemii. Analitycy spodziewają się luzowania ograniczeń, aczkolwiek wskazują, że przy obecnych wzrostach mogą być one rozłożone w czasie. To właśnie ryzyko eskalacji jest jednym z powodów, przez które oczekuje się mniejszej konsumpcji surowców energetycznych w tamtej części świata. Problemy brytyjskiej sprzedaży Wczorajsze dane z Wielkiej Brytanii okazały się dużym problemem dla funta. Wskaźnik sprzedaży opublikowany przez Konfederację Brytyjskiego Przemysłu osiągnął wynik -19 pkt. Pojedyncze słabsze odczyty miały już miejsce, jednakże każdy kolejny taki odczyt budzi poważne wątpliwości analityków. Badania ankietowe mają swoje wady, aczkolwiek pokazują pewien niekorzystny obraz. Spadająca sprzedaż sugeruje nadchodzące spowolnienie gospodarcze. To z kolei jest powodem osłabienia się waluty po publikacji. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka, 14:30 – Kanada – PKB, 16:00 – USA – indeks zaufania konsumentów.od Internetowykantor1
Tanie paliwo, mocny złotyPoniedziałkowe otwarcie wydaje się bardzo korzystne dla Polski. Na rynkach surowcowych mamy wyraźny spadek cen ropy. Do tego umocnienie złotego powoduje, że cena tego surowca w złotych spada jeszcze szybciej. Ropa tańsza niż przed wojną Dzisiejsze otwarcie notowań czarnego złota przyniosło kolejne spadki cen tego surowca, w rezultacie oglądamy najniższe poziomy. W przypadku surowca notowanego w Londynie są to najniższe poziomy od stycznia. Dla ropy z USA nawet od grudnia 2021. W tle tych wydarzeń oczywiście covid i Chiny, które sobie nadal nie poradziły z tym problemem. W rezultacie spodziewany popyt z Państwa Środka jest cały czas niższy, niż oczekiwano. Do tego trzeba dodać odgórny limit cenowy na ropę importowaną z Rosji. Komisja Europejska postuluje 65 dolarów za baryłkę, czyli 20% poniżej obecnego dołka. Trzeba jednak pamiętać, że ropa z Rosji handlowana jest z dużym dyskontem, w związku z czym taki limit jest nieefektywny. W Unii nie ma zgodności, co może skutkować impasem. Pojawiają się też głosy, że zbyt ostry limit może znów wywindować ceny i pchać w górę inflację. Bezrobocie wciąż 5,1% W piątek poznaliśmy odczyt bezrobocia w Polsce. 5,1% to bardzo przyzwoity poziom, wiadomo, nie jest to 4,8% z sierpnia, ale rok temu były to 5,5%. Widać zatem wciąż korzystny trend. Przy tak niskich jak na Polskę poziomach spowolnienie tempa spadku bezrobocia nie jest niczym nadzwyczajnym. Patrząc na ostatnie dane o zatrudnieniu, można wciąż oczekiwać poprawy. Z drugiej strony jeszcze rok temu bezrobocie o tej porze roku spadało. Jest to zatem pewien sygnał ostrzegawczy. Dane zgodne z oczekiwaniami nie przyniosły jednak na razie istotnych zmian na rynku. Mocne otwarcie w Europie Od rana na rynkach walutowych trwają silne ruchy. Euro zyskuje względem dolara około 1 centa. W górę względem głównych walut idzie również złoty. Jest on obecnie najsilniejszy od połowy listopada względem zarówno euro i dolara. Ruch ten przyszedł trochę znikąd. Jest to mocno sprzeczne z ostatnim raportem Wells Fargo. Analitycy banku prognozują, że EURUSD wróci do poziomu parytetu. Oznaczałoby to ponad 4-procentowe umocnienie dolara względem euro. Przy niezmienionym poziomie EURPLN to jakieś 18 groszy na jednego dolara drożej względem złotego. Powodem tej na ten moment dość odważnej prognozy jest oczekiwanie spowolnienia tempa wzrostu cen, a tym samym presji na wzrost stóp procentowych. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.od Internetowykantor0
EURUSD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Na h4 znajdujemy się w mocnym trendzie wzrostowym. Widać jednak mocną reakcję na podwójny szczyt. Możliwe że skorygujemy te wzrosty schodząc pierw do wsparcia 1.0365 i oczywiście jak to wybijemy to dalsze spadki do 1.0230. Jeśli jednak zareagujemy w górę na otwarciu lub na wsparciu 1.0365 to szukanie podejścia do szczytu 1.0412, kolejno 1.0445 i wybicie tego szczytu na dalsze utrzymanie trendu wzrostowego.od dawcio990
EURJPY analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Na h4 jesteśmy pod chmurą ale zmieniło się momentum co może sugerować, ze niebieska linia h4 zatrzyma nas trochę przed spadkami. Jednka jeśli trend z racji chmury utrzymamy to zejście do dołka 143.75 i by iść niżej potrzebA wybić to wsparcie. Jeśli utzrymamy niebieksą linie h4, chmurę h1 to możłiwe podejście wyżej do szczytu 145.10 i tutaj kluczowy szczyt by iść wyżej.od dawcio990
EURNZD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Trend spadkowy na h4. Obecnie jeszcze trochę miejsca na zejście do wsparcia 1.6585. Jeśli to wybijemy to dalsze spadki. Jak zareagujemy na wzrosty to szukanie targetów do 1.6640, koljno szczyt 1.6690.od dawcio990
EURAUD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Trend spadkowy na h4. Obecnie jednak w strefie wsparcia się znjadujemy. Jeśli przebijemy strefę 1.5370 to docelowo szukanie zejścia do 1.5270. Jeśli zareagujmey na wsparcie i pójdziemy w górę to szukanie targetów do 1.5440, kolejno 1.5550 i jak to wybijmey to odwórenie trendu spadkowego na wzrosty.od dawcio990
EURCAD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Mocny trend wzrostowy ale reagujmey na strefę podaży z 30 marca. Obecnie reakcja na podwójny szczyt po którym mimo wzrostów możemy szukać odwrócenia. Możliwe zejście do dołka 1.3860 i jeśli go wybijemy to zejście do 1.3740. Jeśli zareagujemy na buy to atak do szczytu 1.3930 i docelowo jego wybicie.od dawcio990
GBPNZD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Mocna konsolidajca na h4. Możliwe zejście do 1.9220 na spadki lub jak na wzrosty podejśćie do 1.9406. Przebicia obu miejsc będę determinwoać w którą stronę pójdziemy.od dawcio991
GBPCAD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Sytuacja podobna jak na GBPUSD. Mocny trend wzrostowy ale reagujmey na szczyt z 25 maj. Obecnie reakcja na podwójny szczyt po którym mimo wzrostów możemy szukać odwrócenia. Pierw do wsparcia 1.6120 i kolejno do 1.6084 - jeśli to wybijemy to szukanie drogi do 1.5900. Na wzrosty po przebiciu 1.6200od dawcio990
GBPAUD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Obecnie znajdujemy się w fazie konsolidacji. Jeśli chmura h4 ciągle zostanie utrzymana to dalej będziemy szukali wzrostów do szczytu 1.7950. Zagrania na sell będę szukał dopiero po przebiciu chmury na h4od dawcio990
GBPUSD analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Na h4 znajdujemy się w mocnym trendzie wzrostowym. Widać jednak mocną reakcję na szczyt z 17 sierpnia. Możliwe że skorygujemy te wzrosty do poziomu około 1.2030 jako 1/3 impuslu wzrostowego. Jeśli pójdziemy w górę to do szczytu 1.2150 i na dalsze wzrosty potrzebujemy wybicia szczytu.od dawcio990
GBPJPY analiza na przyszły tydzień 28.11 - 02.12Reagujemy na chmurę h4 i niebieską linie. Możliwy powrót do szczytu 168.70 i docelowo potrzeubjemy jego wybicia by iść wyżej. Jeśli będziemy reagowali w dół to zejście do 167.90, kolejno wspracie 167.20 by możliwe, że odwrócić trend na spadki.od dawcio990
USDCHFJak ja, osobiście widze aktualną sytuajce na USDCHF . Odbicie od czerwonej strefy(na mniejszym interwale był to dla mnie supply zone) , dodatkowo piękna reakcja na 78,6% fibo, 1:1 pomiaru fali BC może dodatkowo wskazywać potencjalne miejsce zakończenia spadków. Z pomiaru fali BC 1,618 fibo jest delikatnie wyżej, dlatego bacznie obserwujemy zieloną zaznaczą strefę. Uważam, że kierujemy się na płudnie. (Formacja motyla). Zielona strefa będzie to strefa potencjalnej reakcji( buy) biernie obserwujemyod Hirosbors3
Święto Dziękczynienia pomogło dolarowiTypowe dane czwartkowe zostały opublikowane już w środę. Szwedzi podnoszą stopy procentowe, by walczyć z inflacją, a Turcja obniża stopy procentowe w tym samym czasie. Dzień wolny w USA Wczorajsze Święto Dziękczynienia to oczywiście dzień wolny w USA. W rezultacie nie można się dziwić, że na rynku działo się trochę mniej. Dane zostały opublikowane dzień wcześniej już w środę. Co ciekawe, dzień ten pozwolił się umocnić amerykańskiej walucie, aczkolwiek był to raczej wpływ korekty po ostatnich spadkach, które dotknęły dolara. Pomimo tej korekty amerykański dolar nadal znajduje się w okolicach 1,04 dolara za euro. Szwedzi podnoszą stopy procentowe Szwedzki bank centralny działa bardzo standardowo w porównaniu do tego opisywanego w kolejnym akapicie. Wczoraj podniósł stopy procentowe z 1,75% na 2,5%. Jest to próba utrzymania tempa względem EBC, które ostatnio obudziło się z letargu. Inflacja w Szwecji, podobnie jak w innych krajach, wyrwała się spod kontroli. Nie można się zatem dziwić, że stopy procentowe są podnoszone. 2,5% to nie wygląda na docelowy poziom przy inflacji wynoszącej 10,9%. Kurs korony szwedzkiej zareagował wzrostem na te dane. Jest to dowód na to, że część inwestorów oczekiwała, że wzrost może nie być jednak tak wysoki, jak faktycznie był. Szaleństwo w Turcji trwa Wczoraj Turcja obniżyła stopy procentowe z 10,5% do 9%. Tak, nie jest to literówka, naprawdę obniżono stopy procentowe w kraju z ponad 80% rosnącą inflacją. Dlaczego w Turcji przy wysokiej inflacji stopy spadają i to od dłuższego czasu, a w Polsce rosną? Tamtejszy bank centralny pod presją prezydenta zmuszony był odrzucić to, co jako ludzkość wiemy o walce z inflacją. Dotychczasowe sukcesy, którymi jest spowolnienie tempa wzrostu, są jednak zdaniem analityków wywołane tym, że społeczeństwo na tyle biednieje, że nie jest w stanie płacić już więcej. Kurs liry tureckiej jest tylko smutnym odwzorowaniem tej sytuacji. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.od Internetowykantor2
Sprzedaż w dół – złoty stabilnyInformacja o stabilności polskiego złotego powoli staje się w tym tygodniu banałem. Z jakiegoś jednak powodu dobre i złe dane dla naszej waluty spotykają się w czasie, w związku z tym wyraźnych zmian nie widać. Sprzedaż detaliczna poniżej oczekiwań W październiku sprzedaż detaliczna nie osiągnęła oczekiwań. Wzrost o 18,3% to wynik w dalszym ciągu powyżej inflacji, ale już niewiele. Analitycy oczekiwali 21% wzrostu. Obecny rezultat jest najgorszy od lutego. Patrząc jednak na wysoki wynik listopada 2021, kolejny rezultat też może nas zawieść. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że wakacje kredytowe w tym kwartale są „tylko” w dwóch miesiącach z trzech, a wiele osób zostawia sobie je na grudzień, by spokojniej przeżyć święta. Może to mieć wpływ na niższą sprzedaż teraz. Złoty nie odczuł tych danych i w dalszym ciągu oscyluje w okolicach 4,70 – 4,71 zł za jedno euro. Niespodziewany wzrost optymizmu Brak negatywnej reakcji na złotym ma też swoje drugie dno. Lepsze od oczekiwań okazały się indeksy koniunktury z Europy. Na szczególną uwagę zasługuje o 1,7 pkt powyżej oczekiwań wstępny indeks PMI z Niemiec. Rezultat jest nadal poniżej 50 pkt, co świadczy o przewadze pesymistów. Pozwoliło to jednak wyciągnąć na plus powyżej oczekiwań łączny rezultat dla strefy euro. Tam również co prawda przeważają pesymiści, ale mniej niż jeszcze miesiąc temu. Lepsze odczyty oddalają wizję recesji. To z kolei wpływa korzystnie na waluty krajów rozwijających się. Dla polskiego złotego recesja na Zachodzie i wojna na Wschodzie nie byłaby dobrą perspektywą. Słabsze dane zza oceanu Indeksy koniunktury w USA znalazły się na bardzo zbliżonych poziomach co w Europie, problem w tym, że oczekiwania były wyraźnie wyższe. Nie może zatem dziwić, że po dobrych danych z Europy i słabych z USA widzieliśmy reakcję na głównej parze walutowej. Ruch ten lekko stonowały lepsze dane o zamówieniach w USA i lepszy od oczekiwań Raport Uniwersytetu Michigan. W rezultacie tych danych doszło jednak do przebicia poziomu 1,045, czyli znów zbliżyliśmy się do wielotygodniowych szczytów. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 12:00 – Turcja – decyzja w sprawie stóp procentowych, 12:00 – Wielka Brytania – wskaźnik zamówień, 13:30 – strefa euro – protokół z posiedzenia ECB.od Internetowykantor3
sell eur usdNa interwale dziennym spodziewam się głębszej korekty, mającej na celu zebranie płynności potrzebnej do dalszego ruchu w górę. Dlatego też na niższych interwałach szukam okazji do sprzedaży. Tutaj sell z poziomu 1.03200 do poziomu 1.02880 (poziom 0.5 fibo) z perspektywą zejścia niżej.Shortod saintmexas8Zaktualizowano 2
Złoty stabilny mimo słabszych danychPublikacja danych chwilowo osłabiła polską walutę, ale szybko zobaczyliśmy powrót. Powodem takiego ruchu jest słabszy wzrost produkcji przemysłowej. W tle czekamy na protokół z posiedzenia FED, ale musimy pamiętać, że to posiedzenie sprzed danych o inflacji. Płace rosną dużo wolniej niż inflacja Wczorajsze dane z GUS na temat wynagrodzeń są mocno niejednoznaczne. Z jednej strony mamy wzrost średniej płacy dla przedsiębiorstw zatrudniających ponad 9 osób o 13%. Problem w tym, że o ile średnia płaca na poziomie 6687 zł może cieszyć, o tyle rynek oczekiwał wyniku koło 6750 zł. Z drugiej strony zatrudnienie rośnie szybciej od oczekiwań. Sytuacja, gdy przy rekordowo niskim bezrobociu rośnie zatrudnienie, jasno pokazuje, że zaraz może brakować rąk do pracy. Przy takich parametrach może to dotyczyć nie tylko wysoko wykwalifikowanych specjalistów, ale pracowników w ogóle. W rezultacie różnica pomiędzy inflacją a średnim wzrostem wynagrodzeń wcale nie musi rosnąć. Obecnie wynosi ona już niemal 5%, co pokazuje nam, że nawet jak dostaliśmy średnie podwyżki stać nas na wyraźnie mniej niż rok temu. Produkcja przemysłowa w Polsce zawodzi Równo z danymi o wynagrodzeniach i zatrudnieniu opublikowano odczyt produkcji przemysłowej. Wzrost o 6,8% okazał się wynikiem nie tylko słabszym o 3 punkty procentowe niż miesiąc temu, ale również o 1 punkt od oczekiwań. Tak niski parametr mocno uwiarygadnia prognozę spadku PKB w pierwszym kwartale przyszłego roku. To właśnie te dane odpowiadają za wczorajsze około 1,5-groszowe osłabienie złotego. Ruch ten był co prawda skorygowany do końca dnia. Nie zmienia to jednak faktu, że do końca dnia obserwowaliśmy powrót w okolice 4,70 zł, gdzie kurs euro wydaje się przyspawany. Czekają na FED Dzisiaj zobaczymy zapiski z ostatniego posiedzenia FED. Zwyczajowo są to bardzo ważne dane. Jednak posiedzenie, z którego zobaczymy informacje, miało miejsce przed niespodziewanym spadkiem inflacji. W rezultacie oczywiście mogą tam pojawić się ważne wskazówki na przyszłość, ale co do zasady od tego momentu nastąpiła ważna zmiana. Z tego też powodu wielu analityków wskazuje, że odczyt ten nie powinien być tak istotny, jak zwykle. Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 15:45 – USA – wstępny indeks PMI dla przemysłu, 16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan, 20:00 – USA – protokół z posiedzenia FED.od Internetowykantor1