Torpol nie przejął się wynikami za I półrocze? Akcje na wsparciu
We wtorek wieczorem Torpol poinformował, że strata netto w pierwszym półroczu wyniosła 5,9 mln zł, natomiast w drugim kwartale 1,8 mln zł. W tym przypadku analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się zdecydowanie mniejszej straty kwartalnej na poziomie 0,7 mln zł. Akcje spółki nie wybijają jednak wsparcia 5 zł i zyskują 1,56%.
"Oczyszczone ze zdarzeń dotyczących aktywów norweskich w drugim kwartale (ze względu na ich jednorazowy charakter) jednostkowe wyniki finansowe spółki wykazują dodatnie wartości na każdym poziomie zyskowności, w szczególności zysk ze sprzedaży brutto w wysokości 19,1 mln zł, zysk operacyjny na poziomie 8,2 mln zł oraz zysk netto w wysokości 7,6 mln zł" – informuje Torpol w raporcie.
Notowania TOR po wybiciu istotnej strefy wsparcia z przełomu 2017 i 2018 konsolidują pomiędzy poziomem 6,54 oraz 4,40. W jego zakresie pojawiła się również krótkoterminowa strefa wsparcia/oporu na 5,54 (kilkukrotnie testowana). Dodatkowo ostatnie załamanie ceny zatrzymało się na okrągłym pułapie 5,00. Jego wybicie otwiera oczywiście drogę do 4,40.
Wyniki
Medicalgorithmics odpowiada spadkiem 7% na wyniki z II kw. 2018
Spółka Medicalgorithmics w zakończonym drugim kwartale bieżącego roku odnotowała 2,44 mln zł skonsolidowanego zysku netto, wobec 7,78 mln zysku z roku wcześniejszego oraz 3,3 mln zł zysku prognozowanego w ramach konsensusu analityków prognozowanych przez PAP. Wyniki spowodowały, że środowe otwarcie notowań na GPW spotkało się z siedmioprocentową przeceną akcji
"W I półroczu 2018 roku przychody Grupy Kapitałowej wyniosły 93,7 mln zł i spadły o 8,8 mln zł (-9%) w stosunku do I półrocza 2017 roku. Przyczyną jest przede wszystkim spadek średniego kursu dolara o 10% przekładający się na ok. 9,9 mln zł (-10%) mniejsze przychody Grupy oraz spadek przychodów od pozostałych partnerów, z wyłączeniem Medi-Lynx, w kwocie 4,4 mln zł (-4%). Spadki te zostały częściowo skompensowane przez organiczny wzrost przychodów w Medi-Lynx w kwocie 5,4 mln zł (+5%)" – poinformowała spółka w raporcie.
Od strony technicznej notowania MDG testują tegoroczne minima wyznaczane w zeszłym tygodniu oraz ponownie osuwają się poniżej dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Istotną rolę pełni również opór 88,00, który wyznaczany jest po dolnym ograniczeniu luki wzrostowej sprzed ponad pięciu lat. Wykres dzienny doskonale pokazuje, że cena reaguje w tym miejscu i w połączeniu z wybiciem kanału (jeżeli to zostanie potwierdzone) może oznaczać chęć dalszej deprecjacji.
Grupa Azoty, Puławy i Police podają wyniki kwartalne – jak reagu
We wtorek spółki Azoty, Azoty Police i Azoty Puławy opublikowały wyniki za pierwsze półrocze 2018 roku oraz II kw. Ich podsumowanie można znaleźć poniżej:
• Azoty – strata netto w drugim kwartale wyniosła 48,3 mln zł, czyli więcej niż 39,3 mln zł podawane w szacunkach. W całym półroczu zysk spadł do 123,6 mln zł z 335,5 mln zł raportowanych rok wcześniej
• Azoty Puławy – zysk netto spadł w pierwszym półroczu do 90,6 mln zł ze 163,9 mln zł raportowanych przed rokiem
• Azoty Police – strata netto w pierwszym półroczu wyniosła 14,6 mln zł w stosunku do 100,2 mln zł zysku raportowanych w tym samym okresie rok wcześniej
Wyższa strata netto niż wynikająca ze wstępnych wyników spowodowała, że na początku wtorkowej sesji notowania Grupy Azoty (ATT) osuwają się o ponad 2%. Notowania w ryzach utrzymuje wąska konsolidacja powstała na tegorocznych minimach w przedziale 35,60-39,00. W poniedziałek jej górny obszar był testowany w formie spadającej gwiazdy, co w połączeniu z niekorzystnymi wynikami przynosi dzisiaj deprecjację:
Wzrasta zysk Monnari w II kw. 2018 r., konsolidacja nadal królujPomimo faktu, że notowania Monnari zyskują we wtorek 2% po dobrych wynikach finansowych pokazujących wzrost zysku netto do poziomu 6,09 mln zł z 4,52 mln zł notowanych zysk wcześniej, to na wykresie dziennym notowania spółki utrzymują się w konsolidacji po kilku miesiącach spadków z poziomów powyżej 10 zł za jedną akcję.
"W roku I półroczu 2018 grupa kapitałowa Monnari Trade miała przychody niższe niż w porównywalnym okresie o 5,2%, w głównej mierze było to spowodowane przez częściowy zakaz handlu w niedzielę. W sumie w omawianym okresie było o 9 dni handlowych mniej niż w I półroczu 2017 r. Po wyeliminowaniu tego czynnika, przychody grupy byłyby na podobnym poziomie, co w I półroczu 2017 r.” – poinformowała spółka w raporcie.
Wtorkowy wzrost o 4,12% pozwala spółce odbić od zeszłotygodniowych minimów, cena nadal znajduje się jednak wewnątrz ruchu bocznego, którego ograniczenia wyznaczają minima z lipca i listopada 2017 (górna banda) oraz minima tegoroczne rysowane w maju, czerwcu i lipcu (dolna banda). Dodatkową blokadą dla byków na MON może być 23,6% zniesienia tegorocznego trendu niedźwiedzia.
Asseco Poland w górę o 5% po publikacji wyników za II kw. br.Spółka Asseco Poland (ASSECOPOL) poinformowała, że odnotowała 88,4 mln zł skonsolidowanego zysku netto, co jest rezultatem lepszym o kilkadziesiąt milionów w stosunku do wyników raportowanych rok wcześniej. W efekcie notowania spółki otwierały się z luką wzrostową i na początku wtorkowej sesji zyskują ponad 5%.
"Mamy za sobą kolejny dobry kwartał. W okresie od kwietnia do czerwca tego roku skonsolidowana sprzedaż była wyższa o ponad 10% i wyniosła 2,3 mld zł. W tym samym tempie wzrosły przychody z oprogramowania i usług własnych - w II kwartale odpowiadały one za 81% sprzedaży Grupy. Zysk operacyjny non-IFRS Grupy był wyższy o 51% w ujęciu rok do roku i osiągnął poziom 264,4 mln zł, natomiast zysk netto non-IFRS po wzroście o 70% wyniósł 100,5 mln zł" – mówi wiceprezes Asseco Poland Rafał Kozłowski.
Od strony technicznej notowania spółki przesuwają się od prawie trzech lat w szerokim kanale spadkowym, z wyraźnie wyznaczoną strefą S/R, która w tym okresie testowana była już pięciokrotnie. W tym momencie jesteśmy świadkami kolejnego testu i wybicia maksimów z ostatnich miesięcy pod 47,00.
PKO BP zwiększa zysk netto w I pół. 2018 r. Wybicie z półrocznej
Zysk netto PKO BP w pierwszym półroczu bieżącego roku pokrył się z oczekiwaniami analityków i wyniósł 933 mln zł, co oznacza wyraźny wzrost stosunku do 857 mln zł raportowanych rok wcześniej. Jednocześnie w drugim kwartale 2018 r., bank obracał aktywami o łącznej wartości niemal 300 mld zł.
"Wypracowany w I półroczu 2018 roku zysk netto grupy kapitałowej PKO Banku Polskiego SA wyniósł 1 690 mln PLN, co oznacza wzrost o 22,3%, czyli o 308 mln PLN w relacji do wyniku roku poprzedniego” – informuje spółka w raporcie półrocznym.
Wzrost zysku był determinowany głównie przez:
• poprawę wyniku na działalności biznesowej, który osiągnął poziom 6 489 mln PLN (+6,3% r/r), głównie w efekcie:
• wzrost kosztów administracyjnych o 2,7% r/r, głównie świadczeń pracowniczych i kosztów regulacyjnych - wskaźnik C/I w I półroczu 2018 roku wyniósł 45,3% w porównaniu do 47,8% w I półroczu 2017 roku,
• spadek poziomu wyniku z tytułu odpisów i utraty wartości o 77 mln PLN (-9,8% r/r) oraz obniżenie kosztu ryzyka do poziomu 0,67%.
W trakcie poniedziałkowej sesji akcje banku zyskiwały 2,32%, zamykając się powyżej istotnej strefy oporu oraz jednocześnie 61,8% zniesienia trendu spadkowego. Oznacza to wybicie trwającej od marca konsolidacji i daje inwestorom nadzieję na ponowny test poziomów pod 48,00, czyli tegorocznych maksimów:
PKO D1
Po drodze cena będzie musiała pokonać jednak krótkoterminową strefę podaży, która powstała po rozrysowania lutowej luki.
Dino pobija w II kwartale prognozy analityków. Zysk netto w góręJak wynika z raportu okresowego grupy Dino Polska, zysk netto w drugim kwartale bieżącego roku plasował się na poziomie 70,5 mln zł, co jest wynikiem wyższym od zeszłorocznego (46,7 mln zł) oraz konsensusu analitycznego (65,7 mln zł). W reakcji na informację środowe notowania spółki otwierają się z luką wzrostową przy dosyć dużej zmienności.
"Znacząca poprawa przychodów jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino o nowe placówki oraz wzrostu przychodów w istniejącej sieci sklepów" – poinformowała spółka w raporcie. "Bardzo istotny jest dla nas wskaźnik sprzedaży LfL, naszym celem jest utrzymanie go na poziomie dwucyfrowym. Koniunktura sprzyja naszej działalności, obserwujemy stabilny poziom konsumpcji" - dodał Szymon Piduch, prezes Dino Polska.
Wzrost zysku netto o prawie 64% z pewnością przypadł do gustu inwestorom oraz akcjonariuszom. W pierwszej reakcji na otwarciu dnia notowania otwierały się zdecydowanie powyżej wtorkowego zamknięcia, testując poziom 102,30. Kolejny kwadrans przyniósł równie dynamiczną korektę i domknięcie luki, a o godzinie 09:45 spółka wyceniana jest na 100 zł.
W szerszej perspektywie notowania DNP konsolidują od rozrysowania majowych szczytów w okolicach 112,65. Dolna banda ruchu bocznego wypada natomiast na wysokości dołków z czerwca i sierpnia (95,75-97,45). Dodatkowo cenę ograniczania linia trendu spadkowego i w efekcie akcje znajdują się w ograniczonej czasowo formacji klina (trójkąta). Jej wybicie dołem lub górą jest kwestią kilku tygodni – ruch w górę pozwoliłyby przetestować ponownie miesięczne maksima i docelowo 112,65, natomiast ruch w dół otwiera drogę do pułapu 90,00.
LPP z zyskiem netto 299,5 mln zł za IV kw. 2017 r.
"Wyniki osiągnięte przez GK LPP SA w 2017 roku w podstawowej mierze zależały od funkcjonowania pięciu detalicznych sieci sprzedaży Reserved, Cropp, House, Mohito oraz Sinsay, przy czym najistotniejszą część przychodów i zysku wypracowały sklepy Reserved. Natomiast największą dynamikę przyrostu przychodów odnotowała sieć sprzedaży Sinsay i Reserved" – informuje raport LPP za czwarty kwartał oraz cały 2017 rok.
Zysk netto w IV kw. 2017 r. wyniósł 299,5 mln zł w stosunku do 157 mln zł raportowanego rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto za cały przeszły rok plasował się na poziomie 493,43 mln zł, czyli ponad 200 mln zł wyżej niż w 2016.
Jak można się domyślić, wyniki przełożyły się na umocnienie akcji LPP podczas środowej sesji. Zniesienia powracają nad poziom S/R i 61,8% zniesienia Fibonacciego, który został dynamicznie wybity pod koniec miesiąca:
AmRest: przychody +32,2%. Akcje na historycznych maksimach
Zgodnie z raportem wstępnym spółki AmRest za czwarty kwartał 2017 roku, wygenerowane przychody wyniosły 1,213 mld zł, co oznacza wzrost w skali rocznej o 32,2%. W tym samym czasie sprzedaż wzrosła o 28%.
"Na dynamikę sprzedaży grupy w czwartym kwartale 2017 roku pozytywnie wpłynęła konsolidacja wyników sieci 15 restauracji KFC w Niemczech nabytych 1 marca 2017 roku, sieci Pizza Hut Delivery we Francji przejętej 16 maja 2017 roku, sieci Pizza Hut w Niemczech przejętej w dniu 31 lipca 2017 roku, 22 restauracji KFC nabytych 2 października 2017 na rynku rosyjskim, 37 restauracji KFC przejętych we Francji w czwartym kwartale 2017 roku oraz spółki Restaurant Partner Polska, w której AmRest objął udziały 31 sierpnia 2017 roku (łącznie 150 mln zł przychodów w czwartym kwartale)" – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Reakcja rynku na dane opublikowane po zakończeniu poniedziałkowej sesji była niemal natychmiastowa. Wtorek otwierał się z luką wzrostową i notowania pokonały poziom 422,50, rysując nowe, historyczne maksima nad 427,00 zł za jedną akcję.
Pfleiderer - otwarta droga do wzrostów Wczorajsza sesja odznaczała się mocno podwyższoną zmiennością. To reakcja rynku na ogłoszoną strategię na najbliższe lata, w którą wpisano m.in. wypłatę dywidend. Spółka poinformowała także w komunikacie, że jeden z głównych akcjonariuszy nie będzie sprzedawać akcji w najbliższym czasie. Ponadto spółka ogłosiła skup akcji własnych. To wszystko musiało spodobać się inwestorom, sesja otworzyła się ze sporą luką wzrostową. Nadal jest zresztą co odrabiać, a akcje są wciąż nieco tańsze po ostatnich spadkach i naruszeniu wcześniejszych dołków. Układ trendu wzrostowego nie ulega jednak zachwianiu, spadki zatrzymały się na poziomie wcześniejszego maksimum. Wydaje się, że obecnie mamy otwartą drogę do powrotu na tegoroczne szczyty. W lipcu spółka otrzymała dwie mocne rekomendacje sięgające 53-54 zł.
Inter Cars - z popytową presją? Inter Cars – o spółce pisałem kilka dni temu. Prognozę wzrostów można nadal podtrzymać. Cena po wybiciu z dość wąskiego zakresu zmian, przy mocno podwyższonym wolumenie, w ostatnich dniach spadała. Spadki mają jednak miejsce przy niższych obrotach. Ponadto dwie ostatnie świece mogą wskazywać na istnienie pewnej presji popytowej. Poranne spadki są bowiem dość dynamicznie odkupywane, stąd też długi dolne cienie świec. Biorąc pod uwagę szerszy trend wzrostowy oraz kilkumiesięczną korektę spadkową, wydaje się, że stoimy przed szansa powrotu do trendu. Ostatnie dni pokazują, że prawdopodobnie niebawem dojdzie do ataku na poziom 300 zł, którego wybicie powinno otworzyć drogę do powrotu do głównego trendu.
Atende [ATD] – w kierunku 4 zł? Spółka mimo długoterminowego trendu wzrostowego, od 4 miesięcy pozostaje w płaskiej korekcie. Na wykresie dziennym można wyznaczyć dwie kluczowe strefy wsparcia. Pierwsza jest obecnie testowana, mowa o okolicy 4,50-4,60 zł. Niedawno pojawiły się wyższe obroty, cena jednak specjalnie nie reaguje. Wydaje się, że warto przygotować się do zejścia na niższe poziomy. Jeżeli tak się stanie, spadki nadal nie będą zagrażały długoterminowemu trendowi. Kolejny poziom to okolice 4 zł. Jest to nie tylko poziom ubiegłorocznych maksimów ale także poprzedniego szczytu z 2014 roku. Do zakończenia korekty brakuje jakiegoś impulsu fundamentalnego, mocnej wiadomości, po której ponownie wzrosłoby zainteresowanie tą spółką.
Synthos – z próbą wybicia Synthos – w piątek akcje spółki drożały o 1,6% przy całkiem przyzwoitych obrotach. Mimo, że wzrost nie jest imponujący to jednak doszło do wybicia ponad czytelny poziom oporu okolic 4,90 zł. Tym samym dochodzi do zakończenia płytkiej korekty. Cena od połowy sierpnia podskoczyła już o ponad 15%. Wydaje się, że ruch ten powinien być kontynuowany, chyba że zaszkodzi szersze otoczenie naszego parkietu. Patrząc z odleglejszej perspektywy, całe spadki od lutego to cofnięcie na poziom wcześniejszych szczytów. Wykres wygląda więc prowzrostowo, a piątkowe wybicie to pierwszy krok na drodze powrotnej do głównego trendu.
Slevita - dobre wyniki zakończą korektę? Spółka odnotowała w miniony piątek świetną sesję, rosnąc o 6,5% przy najwyższych obrotach od początku sierpnia. Ma to oczywiście związek z opublikowanymi po zamknięciu czwartkowej sesji wynikami za pierwsze półrocze. Wyniki bardzo pozytywnie zaskoczyły a dodatkowo poinformowano o zdobyciu dotacji z Ministerstwa Rozwoju w kwocie ponad 33 mln zł. Reakcja rynku to luka wzrostowa przy piątkowym otwarciu. Patrząc na technikę, wydaje się, że stoimy przed szansą zakończenia korekty. W ostatnich miesiącach cena cofnęła się na poziom z sprzed marcowego wybicia. Można dostrzec potencjalną formację podwójnego dna. Wybicie ponad 52 zł może więc oznaczać powrót do trendu wzrostowego.
Apator – w umiarkowanej tendencji wzrostowej Apator – spółka rośnie w tym tygodniu już o ponad 3%, dzięki czemu odrabia straty z pierwszych dni września. Notowania przybierają bardzo ciekawy obrót, warto zauważyć, że w ostatnim dołku pojawiły się bardzo wysokie obroty. Ostatni raz wolumen na tym poziomie notowaliśmy pod koniec stycznia w trakcie bardzo dynamicznych wzrostów. Patrząc na wykres tygodniowy od początku lutego widoczna jest umiarkowana tendencja wzrostowa. Jest to trudny ruch, jednak kolejne dołki powstają mimo wszystko na nieco wyższych poziomach. Jeżeli układ miałby być kontynuowany to po spadkach z ostatnich miesięcy, cena wydaje się być dość atrakcyjna. W najnowszej rekomendacji z początku lipca DM BZ WBK wycenił spółkę na poziomie 36,50 zł. To prawie 18% wyżej od ceny rynkowej.
Getin - kolejny atak na kluczowy opór Czwartkowa sesja przyniosła ponad 1% wzrost cen akcji Getinu. Nie jest to nic przełomowego ale była to pierwsza sesja z wyższym maksimum od 5 września, kiedy rozpoczęła się korekta. Jeżeli popyt podejmie ten temat podczas dzisiejszej, ostatniej sesji tygodnia, może dojść do zakończenia korekty. Biorąc pod uwagę kontekst czyli silne wzrosty przy narastających obrotach oraz obecne spadki przy malejącym wolumenie, wydaje się, że po płytkiej korekcie popyt będzie atakować poziom ostatniego maksimum. Wybicie go potwierdzałoby nowy trend wzrostowy, gdyż wierzchołek ten delikatnie naruszył ponad 2 letnią strefę oporu. Wyjście ponad ten szczyt byłoby swego rodzaju potwierdzeniem.
Ciech – próba zakończenia spadków przy wysokich obrotachCiech – spółka odnotowała wczoraj ciekawą sesję. Przy mocno podwyższonych obrotach kurs stał w zasadzie w miejscu. Nieco dłuższy dolny cień w tym rejonie sugeruje jednak nadchodzące wzrosty. Sytuacja nie jest oczywiście w 100% klarowna, choćby z uwagi na trend spadkowy trwający od połowy marca ale wydaje się, że może dojść do jego zakończenia. Aktywna jest już formacja odwróconej głowy z ramionami. Kolejne dołki powstają przy coraz wyższym wolumenie, a obecne cofnięcie ma miejsce po wybiciu wcześniejszego wierzchołka. Prawdopodobnie szykuje się atak na poziom 66,28 zł. Jego wybicie otwierałoby drogę do powstania nowego trendu wzrostowego.
Amica - blisko kluczowego wsparcia Spółka zyskała wczoraj 4,4% co pozwoliło odrobić nieco z ostatnich strat. Cena spada już od blisko 1 roku. Okres ten względnie respektuje krawędzie kanału spadkowego. Patrząc pod tym kątem, obecnie pojawia się szansa na odbicie w górę. Ostatnio pojawiały się sprzeczne dane tzn. spadki po wynikach za drugi kwartał, a wczoraj mocna rekomendacja z wyceną niemal 40% wyższą od rynkowej. Wszystko to dzieje się na podwyższonym wolumenie. Możliwe zatem, że niebawem dojdzie do jakiegoś przełomu. Z drugiej strony, bliskość kluczowego wsparcia opartego o dołki z 2015 roku, może sugerować dokończenie spadków przynajmniej do tych okolic.
Inter Cars – próba powrotu do trendu? Inter Cars – spółka notuje niezły początek września, porównując go z poprzednimi miesiącami. Prawdopodobnie ma to związek z dobrymi wynikami sprzedaży w sierpniu, które ponownie przyspieszyły. Łącznie od początku roku do sierpnia, sprzedaż wzrosła o 15% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na wykresie widoczne jest wybicie z bardzo ciasnej konsolidacji. Mimo, że ruch w górę nie jest zbyt imponujący, warto zauważyć, że powstał przy podwyższonym wolumenie. Na razie zwyżka zatrzymała się na kluczowym poziomie 300 zł. Wydaje się, że wybicie ponad ten poziom może otworzyć drogę do powrotu do szerszego trendu wzrostowego po okresie korekty, trwającej od początku maja.
Stalprodukt - próba obrony wsparcia Spółka zyskała podczas wtorkowej sesji niemal 5% przy bardzo wysokich obrotach. Te utrzymują się na wysokim poziomie, niestety także w okresie spadków. Spółka słabo weszła w nowy miesiąc tracąc na początku ok. 10%. Obecnie pojawia się szansa na przynajmniej odreagowanie. Mocna wczorajsza sesja to widoczna gołym okiem próba obrony poziom poprzedniego dołka. Wsparcie to sięga zresztą szerzej, także szczytu z sierpnia 2016 roku. Wydaje się, że kolejne dni mogą być kluczowe. Ewentualny upadek wsparcia może bowiem nieść poważne konsekwencje dla szerszego trendu wzrostowego.
Wielton - reakcja po wynikach na ważnym wsparciu Spółka opublikowała w poniedziałek wyniki za pierwszą połowę 2017 roku. Te okazały się nieco gorsze od oczekiwań. Warto jednak pamiętać o przyczynach czyli wzroście cen surowców, wzroście kosztów wynagrodzeń oraz mocnej złotówce. W poniedziałek reakcja rynku na te dane była bardzo skromna, mimo podwyższonych obrotów. Właściwa reakcja rynku pojawiła się dopiero wczoraj w postaci ponad 6% wzrostów. Wydaje się więc, że inwestorzy dobrze przyjęli wyniki, w których należy uwzględnić także budową kolejnej fabryki czy planowane kolejne przejęcia. To wszystko w dłuższym terminie powinno wpływać pozytywnie na wyniki finansowe w kolejnych okresach. Co do samej techniki, spółka traci 4 miesiąc z rzędu. Na tle historii notowań jest to długi okres, dlatego obecne odbicie od ważnego wsparcia może zachęcić popyt do większej aktywności i wyprowadzenia nowego impulsu wzrostowego. Na początku lipca spółkę wyceniono w jednej z rekomendacji na poziomie 19,60 zł.
PEKAO – kolejna próba ataku na opór PEKAO – spółka zaliczyła wczoraj całkiem udaną sesję, rosnąc o blisko 2%. W ten sposób cena zbliżyła się do maksimów z ubiegłego tygodnia, które prawdopodobnie będą atakowane w najbliższych dniach. Nie jest to zresztą głównym celem, ten znajduje się nieco wyżej. Mowa o szczycie z połowy lipca, a także o respektowanej strefie oporu w rejonie 131 zł. Jest to już drugie podejście pod opór. Układ dwóch wyższych dołków można traktować jako umiarkowany, optymistyczny prognostyk. Problemem nadal są dość niskie obroty, które powinny wzrosnąć w chwili ataku na opór. Jeżeli dojdzie do wybicia, zacznie się gra o ponowny test tegorocznych maksimów.
Action - sygnał kupna Spółka drożała podczas pierwszej sesji nowego tygodnia o ponad 4% przy bardzo przyzwoitych obrotach. Jest to świetna kontynuacja zwyżki z ubiegłego tygodnia. W sumie od początku miesiąca akcje zdrożały już o ponad 17%. Biorąc pod uwagę równie mocne poprzednie dwa miesiące, obecny kwartał jak dotąd jest zdecydowanie najmocniejszy od czasów rozpoczęcia trendu spadkowego w połowie 2015 roku. Co do bliższej perspektywy, cena wybiła wczoraj ważny opór okolic 5,40 zł. Mając na uwadze podwyższone obroty w czasie wzrostów, można stwierdzić, że otwarta zostaje przestrzeń do okolic 7 zł. Prawdopodobnie takie będzie więc kierunek ruchu ceny w najbliższych miesiącach.