Niedźwiedzie na WIG20 cały czas w natarciu. Analiza technicznaCześć,
W ostatniej analizie wig20 z początku czerwca pisałem możliwym dotarciu do zielonej strefy popytu (wybicie z klina wzrostowego), czyli okolicy między 2166-2192 punktów. Kurs dotarł do strefy po czym nastąpiła reakcja byków (załączam w powiązanych materiałach). Nie mniej nie trwała ona długo, ponieważ od początku września mamy mocną słabość na naszej polskiej giełdzie.
Wykres D1 (poprzednia analiza klin i strefa popytu):
Od września zaczęła budować się nam formacja trójkąta, której strefą wsparcia był poziom 2261 punkt. 22 października została ona naruszona, i testowana kolejne dni. Niestety obecnie doszło do mocnego wyłamania w środę i kurs zbliża się do wyznaczonej w czerwcu strefy zielonej. Wyłamanie formacji trójkąta ma zasięg w okolicy 2065 punkt.
Wykres D1 (formacja trójkąta prostokątnego):
Przełamanie strefy zielonej wsparcia może jeszcze ostatecznie zostać wybronione, nawet kiedy zostanie ono naruszone. W pobliżu mamy również wsparcie z listopada 2023 roku, które było wcześniej oporem. Dodatkowo jeśli nałożymy Fibonacciego od szczytu z maja do dołka z października poziom ten również jest 61,8% zniesieniem fibo. Dlatego też w ostatecznym rozrachunku dla byków kluczowym ostatnim wsparciem będzie 2130 pkt.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Przebicie poziomu 2130 pkt będzie bardzo negatywne, a kolejne mocne wsparcie znajduje się dopiero w okolicy 2000 pkt. Warto zwrócić uwagę również, że znajduje się tam luka otwarciowa, która nie została zamknięta.
Wykres D1 (negatywny scenariusz i kolejne wsparcia):
Oscylatory również wyglądają niedźwiedzio. RSI przełamało trend wzrostowy, a po wyłamaniu wsparcia, które zostało przetestowane odbiło na południe. Ma jeszcze sporo miejsca do zejścia. Dodatkowo MACD, tuż przed możliwym sygnałem kupna zawróciło i również jest na wyłamaniu wsparcia.
Wykres D1 (oscylatory):
14 października otrzymaliśmy negatywny sygnał przecięcia się EMA50 z EMA200.
Wykres D1 (średnie EMA):
Obecnie rok na polskiej giełdzie nie należy do byków i WHP. Wynik YTD wynosi -5,91%, a z 6 miesięcy -11,35%.
Ostatecznie jeśli sentyment się nie zmieni, coraz bardziej realnym staje się poziom z października 23 roku, czyli okolica 1845 pkt i zamknięcie 61,8% całych wzrostów. Dodatkowo jest to poziom, który jest zasięgiem wynikającym z wybicia kanału równoległego, który trwał od stycznia 23 roku.
Wykres W1 (kanał równoległy i jego wybicie):
Czy ten scenariusz się sprawdzi? Jeszcze za wcześnie, żeby sięgać tak daleko, ale warto mieć to na uwadze. Pierwszym celem niedźwiedzi po przełamaniu wsparcia 2130 będzie poziom 2065 pkt. Statystycznie na naszej giełdzie powinien zaczynać się rajd Mikołaja, co daje nadzieję bykom, dlatego będę obserwował jak zachowa się wykres na wsparciach. Jednak, jeżeli byki chcą wrócić i odmienić trend, to wrócić i utrzymać poziom powyżej 2350 pkt. W innym wypadku bardziej prawdopodobny jest negatywny scenariusz.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
WIG 20
Orlen - dokąd lecisz Orzełku?Inwestorzy posiadający akcje Orlenu nie mają ostatnio najlepszej passy. Spółka po zaliczeniu poziomu 90zł w październiku 2021 roku porusza się w dół osiągając okolice 50zł
Wykres 1. Interwał dzienny
A od listopada 2023 mamy konsolidację z dolnym wsparciem przy 53zł i górną krawędzią przy 71zł.
Wykres 2. Interwał dzienny
Dzisiaj kurs po kilkumiesięcznych spadkach ponownie dotarł do dolnej krawędzi i jest szansa na ponowny ruch w górę pozwalający liczyć na test poziomu 62zł.
Czyli środka wspomnianego kanału konsolidacji. Ewentualne zaś wyjście ponad ten poziom otworzy kierunek na okolice 72zł.
Wykres 3. Interwał dzienny
Póki co jednak oscylatory nie zapowiadają końca korekty, co więcej RSI wręcz sugeruje pogłębienie spadków, co oznaczałoby, że kurs może dość szybko przebić poziom 50zł.
Wykres 4. Interwał dzienny
Przebicie zaś 50zł oznaczałoby retest minimum z października 2022 w okolicach 49zł.
Powoli jednak zbliżamy się do wyników za 3Q24 i choć wyniki za 2Q24 rozczarowały inwestorów to jednak najbliższe mogą zaskoczyć na plus ponieważ spółka główne koszty związane z pokryciem kosztów na dopłatę za energię już ma za sobą. W związku z tym choć jest ryzyko spadku w okolice 50zł to jednak zakładam, że obecną korektę spółka ma za sobą i jeszcze pod koniec tego roku kurs spółki może nie tylko przetestować poziom 62zł, ale dotrzeć w okolice 70zł. Co byłoby jednak maksimum w górnej krawędzi konsolidacji i oznaczałoby rozpoczęcie korekty w dół.
Dla pomysłu dam „LONG” z zaznaczeniem, że kurs może przetestować okolice 50zł co jednak mogłoby być dodatkową okazją dla inwestorów.
Wsparcie: 54/50/42zł
Opór: 56/61,5/63,7zł
WIG20 - stan na 14.10.2024Październik na WIG20 to dość ciekawy miesiąc pod kątem stopy zwrotu w średnim okresie.
Jednym z lepszych był ten z 2020 roku kiedy to giełdy odnotowały drugi covidowy dołek, a później w ciągu zaledwie 10 miesięcy WIG20 wzrósł o 65%, kolejny dobry okres przypadł na 2022 rok kiedy to od października’22 do sierpnia’23 indeks zbliżył się do 64%. Ten z 2023 roku również dał zysk, ale już na poziomie 41%.
Wykres 1. Interwał dzienny
To pokazuje, że zakupy w pod koniec roku zwykle były korzystne dla inwestorów, ale były też gorsze okresy, jak choćby 2019 rok i spadek indeksu liczony od 10.2019 do 03.2020 o ponad 40% i ten z 2021 roku kiedy indeks zanotował spadek od 10.2021 do 10.2022 również o 40%.
Dzisiaj indeks od szczytu z maja 2024 spadł o ok. 14% tj. z poziomu 2.600 pkt do 2.327 pkt.
Jeśli spojrzymy na historyczne notowania, to indeks po pokonaniu linii trendu ostatnio dokonał głębszej korekty i dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji gdzie możemy mieć ponowny ruch w kierunku 2.000pkt i niżej.
Wykres 2. Interwał dzienny
Co więcej przebicie 2.000pkt może na długi czas pogrążyć indeks i sprowadzić go w okolice 1.700-1.500pkt. Za takim scenariuszem przemawiałaby chociaż słabość banków, których wyniki w 2025 roku będą gorsze od obecnych choćby z powodu planowanych obniżek stóp procentowych.
To jednak w przyszłości, a czego możemy spodziewać się obecnie?
W mojej ocenie indeks podobnie jak poprzedni spróbuje przetestować linię trendu od dołu w okolicach 2.400-2.475 pkt.
Jeśli uda się wybić ten poziom to jest szansa na wyjście w kierunku 2.600 pkt i ostatecznie wyłamania oporu na poziomie 2.650 pkt.
Wykres 3. Interwał dzienny
W efekcie mielibyśmy szansę nawet na poziom 3.000pkt pod koniec 2025 roku.
Jeśli jednak indeks odbije się kolejny raz od poziomu 2.600 pkt lub wcześniej od strefy 2.400-2.475 to wracamy w kierunku 2.000 które powoli staje się standardem dla naszej giełdy.
Negatywnym sygnałem jest obecna sytuacja gdzie indeks znajduje się poniżej EMA200 2.350pkt gdzie mamy też 38,2% zniesienia Fibonacciego jako opór.
Natomiast kolejny opór to 50% zniesienia Fibonacciego przy początku strefy oporu.
Wykres 3. Interwał dzienny
Podsumowując warto też spojrzeć na wskaźniki, na MACD jesteśmy tuż po wygenerowaniu sygnały kupna, a RSX powoli zawraca w górę.
Wykres 4. Interwał dzienny
Wsparcie: 2.288/2.254/2.200pkt
Opór: 2.350/2.400/2.450pkt
PZU - statystyka po dywidendzie nieubłaganaPZU największy ubezpieczyciel w Polsce to jedna z niewielu firm, która mając w akcjonariacie Skarb Państwa tak regularnie wypłaca dywidendy. Ostatni raz tylko w 2020 roku, czyli covidowym, nie doszło do wypłaty dywidendy.
Aktualnie akcjonariusze powoli zbliżają się do odcięcia dywidendy (4,34zł brutto), która powinna dać solidny zastrzyk kapitału, jednak może się okazać, że najbliższe miesiące mogą sprowadzić kurs w okolice 38-35zł.
Dzisiaj kurs to 46,2zł co oznacza, że nabywając dzisiaj akcje akcjonariusz zyska ok. 9,4% stopy zwrotu, jednak czy kupowanie dzisiaj akcji tylko pod dywidendę ma sens? Patrząc na ostatnie ruchy na akcjach to istnieje możliwość, że część akcjonariatu woli zrealizować wcześniej zysk i zamknąć pozycję już teraz.
Zwłaszcza, że statystycznie po odcięciu dywidendy kurs wchodził w dłuższy okres korekty trwającej nawet kilka lat.
Wykres 1. Interwał dzienny
Jak widać na wykresie w latach 2015-2023 odcięci dywidendy powyżej 35zł w dłuższym okresie sprowadzało kurs na niższe poziomy. Natomiast w podanym okresie gdy kurs był na minimach z odcięciem dywidendy zwykle był to dobry ruch by zająć pozycje po odcięciu lub zwiększyć liczbę akcji.
Natomiast tylko raz gdy kurs był w okolicach 40zł nadal mieliśmy wzrosty.
Dzisiaj patrząc na wykres widać, że szczyt był w okolicach 56zł i od tamtej pory mamy silną wyprzedaż z okresowymi korektami w górę.
Na wykresie można też rozrysować formację RGR, jednak nawet po odcięciu dywidendy (ok. 41-41,5zł) to nadal zasięg w okolicach 39zł.
Wykres 2. Interwał dzienny
Jeśli do wykresu dodamy zniesienia Fibonacciego dla całej fali wzrostowej od 22,7zł września 2022 do 56zł z tego roku to 50% zniesienia Fibonacciego wypada właśnie w okolicy 39zł, gdzie można by szukać pierwszych sygnałów korekty w górę.
Natomiast w mojej ocenie całkiem możliwe, że kurs ostatecznie dotrze do 37,5zł gdzie nastąpi właściwa już korekta w górę.
Wsparcie: 45,8/39,4/37,5zł
Opór: 48,9/52,3/56zł
Allegro - król jest jedenDzisiaj na stronie jednej z międzynarodowych sieci handlowej działających w Polsce ruszyła platforma marketplace.
Ogromna platforma z tysiącami produktów ma zagrozić Allegro.pl.
Postanowiłem zajrzeć na platformę i po przejrzeniu kilku ofert można powiedzieć jedno.
Allegro jest nie zagrożone. Przynajmniej na razie.
Ceny produktów na nowej platformie są wyższe od tych na allegro o 10-20% a nawet 40% i być może więcej. Do tego czas oczekiwania na produkty to okres 2-3 tygodni, część produktów jest wysyłana bezpłatnie jednak na większości jest pobierana opłata za wysyłkę.
Co więcej po kiepskim starcie platformy wszystko.pl spółki Comarch, która również zakończyła swój żywot po kilku miesiącach to nie sądzę by nowa platforma miała coś zmienić w postrzeganiu najpopularniejszej platformy aukcyjnej, którą jest Allegro.pl.
Wygląda więc na to, że obecnie król jest jeden i do tego niezagrożony. Przynajmniej na razie.
Należy jednak pamiętać, że jest jeszcze platforma temu.com, która zdobywa coraz większe zainteresowanie wśród kupujących w Polsce i w mojej ocenie to właśnie ta platforma jest obecnie głównym liderem do zdetronizowania naszego króla. Być może efekty zobaczymy w już w drugim a na pewno w czwartym kwartale tego roku.
Aktualnie na Allegro oczekujemy wyników za 2Q24, które pojawią się we wrześniu, jednocześnie jednak należy pamiętać, że powoli platforma szykuje się do najgorętszego okresu w roku czyli świąt.
Początkowo będzie to wyprawka jeszcze dla ucznia, być może część rodziców zakupi swoich dzieciom artykuły do szkoły. Inni klienci zaopatrzą się na wakacje, a jeszcze inni wypatrzą inne okazje.
Z pewnością inwestorzy będą czekać na wyniki jednak wielu może spróbować zakupić akcje licząc na coraz lepsze wyniki.
Dzisiaj kurs akcji jest na poziomie ceny z maja 2024 kiedy to doszło do wybicia oporu na poziomie 34,1zł. Poziom ten był dość istotnym oporem od czerwca 2023 kiedy to kurs otworzył się z luką spadkową.
Wykres 1. Interwał dzienny
Patrząc na kurs od października 2022 kiedy to minimum było osiągnięte na 17,9zł to kurs notuje coraz wyższe dołki i można wyrysować kanał wzrostowy.
Wykres 2. Interwał dzienny
Jeśli nie dojdzie do przebicia 34,1zł to jest szansa na ponowny atak w kierunku 40zł czyli poziomu z końca maja 2024.
Jeśli na wykres nałożymy zniesienia Fibonacciego od dołka na 30,37zł do szczytu 41,16zł to dzisiaj kurs jest na 50% zniesienia Fibonacciego tj. 35,76zł i wybicie tego poziomu potwierdzi ruch w górę.
A wg zniesienia Fibonacciego i górnej krawędzi kanału to być może zostanie w długim okresie czasu zaatakowany poziom 45-47zł.
Wykres 3. Interwał dzienny
Dość ważnym oporem jest teraz też średnia EMA26 przy 36,02zł, a wsparcie mamy na poziomie 34,1zł czyli EMA200.
Wykres 4. Interwał dzienny
Kwestia otwarta pozostaje jeszcze tylko na oscylatorach i pytanie czy ostatecznie iwnestorzy obronią sygnał kupna na MACD, który wygenerował się pod koniec lipca.
Wykres 5. Interwał dzienny
Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie 34,1zł i powrót w kierunku dolnej krawędzi kanału tj. 32,4zł i ostatecznie wyjście dołem.
Wsparcie: 34,1/32,9/30,4zł
Opór: 35,76/37/38,85zł
Allegro Wciąż popularniejszy w Polsce niż AmazonAllegro wciąż nie pokonane w Polsce, jest to obecnie najczęściej odwiedzana strona internetowa poza Wikipedią. Na wykresie natomiast formacja trójkąta zwyżkującego.
Według danych szansa na powodzenie tej formacji to 70 % a rr około 1.60. Pozycja oczywiście bez żadnych dźwigni.
Nie jest to rekomendacja finansowa
Formacja klina na WIG20, ale czy byki mogą jeszcze powalczyć?Cześć,
dzisiaj chciałbym rozwinąć trochę pomysł dotyczący wig20 i jak widzę go pod kątem technicznym.
Od dłuższego czasu miałem zaznaczoną czerwoną strefę, przy której uważałem, że na naszym indeksie może dojść do większej korekty i należy zachować ostrożność. Strefa ta umieszczona była w okolicy 2560-2626 punktów. Obecnie jak możemy zauważyć kurs indeksu spadł o o ponad 6%. Ostatnią taką korektę mieliśmy w okolicy lutego 2024 roku.
Wykres D1 (strefa podaży na indeksie):
Kolejnymi wsparciami, które były na indeksie to kolejno 2520 pkt oraz 2463 pkt, które dzisiaj było testowane po wybiciu. Jutrzejsza sesja będzie ważna o tyle, aby sprawdzić, czy obecny opór, który jest testowany okaże się ciężki do przebicia i będziemy mieli kontynuację spadków.
Wykres D1 (niższe wsparcia):
To na co zwracam również uwagę to formacja klina, która utworzyła się od końca 2023 roku i została wybita pod koniec maja. Książkowo wybicie tej formacji zostało również przetestowane, a kolejna sesja przyniosła mocną przecenę -2,53%. Pierwszym zasięgiem tego klina jest poziom niebieskiego Boksa czyli okolica 2300 punktów, drugim natomiast dolna podstawa klina.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
W dolnej podstawie formacji klina zniżkowego znajduje się strefa popytu i jeżeli kurs dojdzie do niej, powinniśmy spodziewać się odreagowania w postaci korekty do spadków, bądź zmiany trendu, jednak nie jest to jeszcze czas na dokładne określenie jak rynek się zachowa w tym miejscu.
Wykres D1 (strefa popytu):
Analizując średnie kroczące EMA, zarówno 20 sesyjna jak i 50 powoli zawracają na południe, a wykres znajduje się w okolicy wsparcia EMA 100 2417 pkt. EMA 200 obecnie jest w okolicy strefy niebieskiej.
Wykres D1 (średnie EMA):
Negatywnym sygnałem do dalszych spadków w mojej ocenie jest również niedźwiedzia dywergencja na RSI zaznaczona poniżej. Możliwe, że byki będą próbowały dojść do czerwonej linii na oscylatorze, jednak brak jej przebicia utwierdzi mnie, że dalszym kierunkiem będzie cel klina i pierwsza niebieska strefa.
Wykres D1 (dywergencja):
Czy byki mają szanse powalczyć? Środowa świeca może sygnalizować zmianę trendu i zakończenie korekty w szczególności, że dzisiaj mieliśmy potwierdzenie otwarcia się powyżej wraz zamknięciem się na zielono. Ważne jednak aby byki przebiły poziom 2535 pkt, co będzie oznaką powrotu do wzrostów. W innym wypadku kurs może próbować zamknąć formację klina. A przełamanie ostatniego w pierwszym etapie może spuścić indeks w okolicę 2385 pkt.
Tak obecnie widzę scenariusz na naszym indeksie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Rynki wschodzące odzyskujące siłę, wsparciem dla Wig20.Akcje rynków wschodzących (EM) wykazały gorsze wyniki o 10% w stosunku do rozwiniętych (DM) w zeszłym roku i nadal pozostają w tyle w tym roku. Wysokie stopy procentowe Fed, słabe rewizje i słaby wzrost EPS czy silny dolar utrudniały dotąd mocniejszy ruch w górę. Lepsze środowisko dla rynków wschodzących może pojawić się w drugiej połowie 2024 roku.
Instrument EEM ETF zwiera duży udział akcji chińskich i jest przez to silnie z nimi skorelowany. Zwroty uzyskane przez Chiny w porównaniu do rynków rozwiniętych w 2023 roku były zdecydowanie niższe niż większości krajów EM.
W przypadku Chin zakładamy poprawę notowań ze względu na silne wcześniejsze spadki, nadal wspierające pozycjonowanie i bardziej agresywne wsparcie ze strony polityki fiskalnej i monetarnej.
Należy mieć na uwadze, że jednak w dłuższej perspektywie szereg strukturalnych problemów może nadal być znaczących ciężarem dla regionu, a geopolityka może ponownie stać się bardziej problematyczna od listopada.
FX jest istotnym czynnikiem wpływającym na wyniki akcji rynków wschodzących (EM). Potrzebujemy, aby dolar amerykański (USD) spadł, aby EM mogły wykazać się lepszymi wynikami. Ostatnie dane makro wskazują, że ten scenariusz zaczyna być coraz bardziej prawdopodobny.
W przypadku realizacji scenariusza wzrostów #EEM, silna korelacja indeksu Wig20 z notowaniami rynków wschodzących powinna wspierać polski rynek akcji.
Wig20 - kup w maju i sprzedaj we wrześniu. Czy się opłaca?Postanowiłem sprawdzić wydajność naszego indeksu Wig20, Założenie jest bardzo proste:
czy jeżeli będę grał na long w spółki z indeksu Wig20 w maju i przetrzymam pozycje do końca września stracę czy zyskam?
Postanowiłem sprawdzi ostatnie 12 lat posilająca się wykresem tygodniowym.
Największa strata - Maj - Wrzesień 2022 (- 22%)
Dosyć duża strata Maj - Wrzesień 2015 (-18%)
Największy zysk - Maj - Wrzesień (14%)
Dosyć spory zysk - Maj - Wrzesień 2012 (9%)
Jeżeli zsumujemy wszystko w przeciągu ostatnich 12 lat to przeciętny wynik Wig20 w miesiącach Maj - Wrzesień wynosi -1%.
Nie wygląda to optymistyczne...
Orlen - pod presją podażyOstatnie dni nie są zbyt łaskawe dla inwestorów Grupy Orlen.
Po wynikach za 1Q24, które były poniżej oczekiwań kurs rozpoczął mocną korektę i w ciągu kilku dni kurs zszedł o blisko ponad 14%
Wykres 1. Interwał dzienny
Właściwie kurs zszedł do poziomu z marca 2024 kasując ciężko wypracowane wzrosty w tym okresie.
Jeśli jednak spojrzymy na wykres od dołka z października 2023 to można wyrysować niewielki kanał wzrostowy, a kurs właśnie jest na dolnej krawędzi tego kanału.
Wykres 2. Interwał dzienny
Jednocześnie to co jest na minus to przebicie wsparcia na 50% zniesienia Fibonacciego liczonego od dołka 54,5zł do szczytu na 73,55zł.
W mojej ocenie kurs może faktycznie wyjść z kanału i przetestować poziom 61,8zł i w tym miejscu ruszyć lekko w górę.
To co jednak jest najbardziej negatywny pod względem analizy technicznej to zejście poniżej EMA200 (65zł).
Wykres 3. Interwał dzienny
Dlatego teraz przy obserwacji spółki warto poczekać na powrót powyżej 65zł ponieważ kolejny punkt wsparcia to 61,8zł a docelowo 58,4zł gdzie już kilkakrotnie pokazywało się wsparcie od października 2023.
Wykres 4. Interwał dzienny
Wsparcie: 61,8/61,2/58,3zł
Opór: 64/66,3/70zł
WIG20 - "niebezpieczna gra"Szybkie spojrzenie na wykres W20.
Wykres 1 - W
Byki blisko podeszły czerwonej strefy oporowej składającej się z wieloletnich szczytów. Ostatnie 2 cofnięcia zatrzymały się na EMA21 - czy i tym razem tak będzie?
Wszystkie średnie są skierowane do góry co jest pozytywne.
Wykres 2 - D
W dniu dzisiejszym nastąpiło wybicie z klina dołem. Zgodnie z zasadą, magnesem jest podstawa klina, czyli poziom 2300 pkt. Jest to dość spora odległość od obecnych poziomów. Jednak wciąż byki mogłyby realizować swój podstawowy plan.
Poziom 2300 jest też o tyle ciekawy, że na tej wysokości mamy linię trendu wzrostowego oraz zniesienia fibo 23,6% + 38,2% + 68,5%. Takie połączenie technik daje nam potwierdzenie o ważności poziomu z perspektywy byków.
Po drodze jest wiele wsparć w postaci średnich czy zielonej strefy wsparcia, która jest złożona z wielu mniejszych i większych szczytów. Wskaźnik RSI i MACD z sygnałem sprzedaży.
Reasumując,
Niedźwiedzie wykonały pierwszy krok by ściągnąć indeks na niższe poziomy.
Na co pozwolą byki?
Pierwszym negatywnym sygnałem dla byków byłaby utrata EMA21W. Wtedy niedźwiedzie otworzyłyby sobie drogę do linii trendu. Dopiero wyłamanie linii trendu mocno utrudniłoby bykom realizację planu.
Byki mogą próbować szybko zanegować wybicie z klina, wracając do środka, a najlepiej wybijając ostatni szczyt.
Na sam koniec warto zwrócić uwagę na wygenerowaną świeczkę dzienną na parze walutowej USDPLN.
Ranking polskich indeksów sektorowych - kto jak wypada Jeżeli za moment rozpoczęcia hossy przyjmiemy październik 2022 do chwili obecnej czyli 4 maja 2024, możemy sprawdzić wydajność indeksów sektorowych. Ranking przedstawia się następująco:
1. Wig Banki - ponad 200%
2. Wig Budownictwo - 146 %
3. Wig Odzież - 115%
4. Wig Nieruchomości - 88%
5. Wig Moto - 70%
6. Wig Górnictwo - 56%
7. Wig Media - 56%
8. Wig Paliwa - 38%
9. Wig Info - 33%
10. Wig Chemia - 16%
11. Wig Games - 12%
12. Wig Spożywczy - 10%
13. Wig Leki - 7%
Najbardziej mnie zaskoczył Wig Odzież ze wzrostem 115%. Zaskoczony jestem również tak niską pozycją Wig Spożywczym oraz Wig Leki.
Widać, że te sektory do chwili obecnej urosły najmniej.
Piszcie w komentarzach co o tym sądzicie.
LPP - luka Hindenburga na wykresieRaport Hindenburg Research ujawnił, że polska firma odzieżowa LPP SA, mimo wcześniejszych zapowiedzi o wycofaniu się z rynku rosyjskiego w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę w 2022 roku, mogła nadal tajnie prowadzić działalność w Rosji. Według raportu, LPP nie sprzedało swojej rosyjskiej spółki zależnej, lecz kontynuowało działalność, maskując ją za pomocą podmiotów zastępczych. Raport sugeruje, że LPP mogło naruszyć warunki umów kredytowych z PKO Bankiem Polskim, który stwierdził, że nie finansuje podmiotów działających w Rosji lub we współpracy z rosyjskimi kontrahentami. Po opublikowaniu raportu cena akcji LPP spadła o około 35%. Zaraz po rewelacjach z opublikowanego raportu Grupa LPP w oficjalnych komunikatach starała się zaprzeczyć zarzutom zawartym w raporcie Hindenburga, informując, że nie jest właścicielem żadnej działalności rosyjskiej i przedstawiła serię oświadczeń dotyczących swojej pozycji w tej sprawie.
Krótki opis sytuacji:
LPP, przed pandemią COVID-19 i kryzysem wywołanym przez wojnę na Ukrainie, było jednym z największych polskich przedsiębiorstw odzieżowych z rozległą siecią sklepów na świecie, w tym w Rosji, która stanowiła drugi co do wielkości rynek firmy. Po ogłoszeniu wycofania się z Rosji w 2022 roku, LPP sprzedało swoją rosyjską spółkę zależną chińskiemu konsorcjum i ogłosiło zamknięcie swojej 20-letniej obecności na tym rynku.
Wnioski nie są jednoznaczne. Z jednej strony, raport Hindenburga rzuca cień na praktyki biznesowe LPP, sugerując możliwe obejście sankcji i kontynuowanie działalności w kraju objętym międzynarodowymi ograniczeniami. Z drugiej strony, reakcja firmy pokazuje próbę obrony przed zarzutami i podkreślenie swojej decyzji o wycofaniu się z rynku rosyjskiego w odpowiedzi na konflikt zbrojny i naciski międzynarodowej społeczności.
Powstała sytuacja to przede wszystkim utrata reputacji firmy, co może mieć wpływ na jej wyniki finansowe, ale też utratę finansowania poprzez złamanie umowy kredytowej PKOBP.
W piątek widzieliśmy to kiedy kurs akcji otarł się barierę 10.000zł podczas równoważenia notowań.
Dla inwestorów i konsumentów ważna będzie nie tylko prawda na temat działań firmy, ale również to, jak firma radzi sobie z kryzysem i odpowiada na zarzuty.
Czym zajmuje się Hindenburg Reserch?
Hindenburg Research, znane jest z dokładnych analiz finansowych i wykrywania nieprawidłowości korporacyjnych, rzadko popełnia błędy w swoich raportach, które byłyby powszechnie uznawane i udokumentowane. Przykłady ich działalności pokazują, że firma często koncentruje się na głębokich dochodzeniach i ma na swoim koncie kilka znaczących sukcesów w ujawnianiu problemów w dużych firmach, w tym oszustw korporacyjnych i nieprawidłowości księgowych. Dwa przypadki, w których firmy pozwały Hindenburg Research za zniesławienie, dotyczyły chińskiego dewelopera nieruchomości Yangtze River Port and Logistics Ltd i producenta filmów Bollywood Eros International Plc, ale obie te sprawy zostały odrzucone w 2019 roku. Sądy uznają opinie finansowe, takie jak te publikowane przez Hindenburg, za chronione mową opiniotwórczą, co utrudnia udowodnienie fałszywości faktów zawartych w raportach.
Wśród bardziej znanych działań Hindenburga znajdują się raporty dotyczące różnych firm, takich jak:
DraftKings,
Ormat Technologies,
Mullen Technologies,
SOS w Chinach,
Tether.
Warto też dodać, że ta firma podjęła również działania przeciwko Twitterowi w związku z jego przejęciem przez Elona Muska.
Historia Hindenburg Research
Założycielem i prowadzącym Hindenburg Research jest Nathan Anderson, absolwent University of Connecticut, który rozpoczął swoją karierę w finansach w FactSet Research Systems Inc. Anderson czerpie inspirację z Harry'ego Markopolosa, analityka, który jako pierwszy zasygnalizował oszustwo Berniego Madoffa. Hindenburg słynie z zajmowania krótkiej pozycji przeciwko firmom, którym zarzuca oszustwa, najbardziej znanym przypadkiem jest short przeciwko producentowi ciężarówek elektrycznych Nikola Corp, co zakończyło się dużym sukcesem firmy. Dzisiaj do tego portfolio dołączyło LPP.
Wnioski co do spółki są jedne. Hindenburg przykłada dużą wagę do dokładności swoich raportów i rzadko jest pociągany do odpowiedzialności za błędne informacje, co podkreśla skrupulatność ich dochodzeń. Pomimo przeszukania różnych informacji w Internecie to nie znalazłem przykładów, w których ich raporty byłyby powszechnie uznawane za błędne.
Co grozi Grupie LPP jeśli wszystko się potwierdzi?
Jeśli faktycznie firma LPP kontynuowała działalność w Rosji i osiągała z tego przychody, mimo nałożonych sankcji międzynarodowych, mogłaby spotkać się z szeregiem poważnych konsekwencji. Sankcje nałożone na Rosję przez Unię Europejską i inne państwa są reakcją na agresję Rosji wobec Ukrainy i mają na celu osłabienie rosyjskiej gospodarki oraz jej zdolności do finansowania działań wojennych.
Konsekwencje dla firmy działającej w naruszeniu tych sankcji mogą obejmować:
Zamrożenie aktywów: Firma może zostać objęta bezpośrednimi sankcjami, które mogą prowadzić do zamrożenia aktywów w krajach, które wprowadziły sankcje. To oznaczałoby, że wszelkie aktywa firmy, takie jak konta bankowe czy nieruchomości, mogłyby zostać zablokowane.
Restrykcje importowe i eksportowe.
Firma mogłaby napotkać na zakazy dotyczące importu lub eksportu określonych towarów. W przypadku sankcji na Rosję, obejmują one m.in. zakaz importu diamentów oraz surowców do produkcji stali i przetworzonych wyrobów aluminiowych.
Zakazy w zakresie transportu i logistyki.
Restrykcje mogą również obejmować zakaz korzystania z międzynarodowego systemu płatności SWIFT, co znacząco utrudniałoby wszelkie transakcje międzynarodowe. Dodatkowo, rosyjskie samoloty są objęte zakazem lądowania w krajach UE, co może wpływać na logistykę.
Reputacja i relacje biznesowe.
Naruszenie sankcji mogłoby negatywnie wpłynąć na reputację firmy, prowadząc do utraty zaufania wśród klientów, partnerów biznesowych i inwestorów. Mogłoby to również skutkować utratą dostępu do międzynarodowych rynków kapitałowych i handlowych.
Utrata finansowania.
Spółka może mieć problemy z płynnością lub pozyskaniem nowych umów kredytowych w krótkim okresie czasu. Choć nie zakładam, żeby bank wypowiedział taką umowę przed wyjaśnieniem sytuacji to jednak kolejne takie umowy mogą być problematyczne dla spółki.
W związku z tym, działalność firmy w naruszeniu międzynarodowych sankcji na Rosję może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, finansowych i reputacji, które mogłyby mieć długotrwały wpływ na jej działalność.
Spółce trudno będzie odbudować zaufanie inwestorów czy banków. Niektórzy klienci również mogą odwrócić się od spółki co może z czasem spowodować zmniejszenie przychodów. Jeśli jednak chce poprawić aktualną sytuację to musi stawić czoła problemom, nie może chować głowy w piasek i np. zakazywać publikacji różnych materiałów związanych z tym tematem. Grupa LPP może podjąć kilka kroków, aby próbować wyjść z sytuacji związanej z raportem Hindenburga i ewentualnymi naruszeniami sankcji.
W mojej ocenie spółka musi skupić się teraz na kilku punktach:
Transparentność i współpraca z organami nadzoru.
Grupa LPP powinno zapewnić pełną transparentność w kwestii swoich operacji i finansów. Współpraca z organami regulacyjnymi i nadzorczymi, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, mogłaby pomóc w wyjaśnieniu wszelkich niejasności i udowodnieniu zgodności z obowiązującymi przepisami.
Udowodnienie, że Rosja to temat zamknięty.
Firma powinna zademonstrować, że dokonała wszystkich niezbędnych kroków, aby zapewnić pełną zgodność z międzynarodowymi sankcjami. Może to obejmować przegląd i wzmocnienie wewnętrznych procesów, audyt operacji i samej transakcji wyjścia z rosyjskiego rynku, a jeśli tak się nie stało to natychmiast zamknąć ten temat z pomocą audytorów.
Komunikacja.
Spółka została nagrodzona jako lider komunikacji więc teraz ważne jest, aby LPP aktywnie komunikowało się ze swoimi interesariuszami, w tym z inwestorami, klientami, pracownikami i mediami. Przekazywanie jasnych i spójnych informacji na temat podejmowanych działań i strategii wyjścia z kryzysu może pomóc w odbudowie zaufania.
Zewnętrzne doradztwo i audyt.
Zatrudnienie zewnętrznych doradców i audytorów do przeprowadzenia niezależnej oceny operacji firmy może dostarczyć obiektywnego spojrzenia na sytuację. Może to również pomóc w identyfikacji i zarządzaniu ryzykiem oraz w opracowaniu strategii, jak radzić sobie z potencjalnymi wyzwaniami prawnymi i odzyskaniem reputacji.
Podjęcie tych kroków będzie wymagać zdecydowanej woli zarządu i gotowości do przejrzystości oraz etycznego działania. Kluczowe będzie szybkie i skuteczne adresowanie wszelkich problemów oraz komunikacja działań naprawczych do wszystkich zainteresowanych stron.
Rzut Techniczny
W piątek otwarcie LPP było na poziomie 14300zł i choć była chwilowa próba powrotu na 15.000zł to jednak ostatecznie kurs spadł do 10.940zł a podczas równoważenia (co trwało ok. 3h) to kurs dochodził do bariery 10.000zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Warto zaznaczyć, że mieliśmy typowe „panic sell”. Wielu inwestorów będzie teraz zakładać, że kurs może rosnąc zgodnie z zasadą „odbicie zdechłego kota”. Jednak wielu inwestorów mogło się w piątek pośpieszyć brak akcje już w okolicy 14000zł co oznacza, że w tym punkcie będą próbowali wyjść na 0.
Dodatkowo wiele funduszy będzie chciało wyjść z „gorącego kartofla” i poczekać w trakcie sesji na odpowiedni moment do kolejnego zrzutu. Wszystko jednak zależy od tego co spółka zakomunikuje przed sesją lub w jej trakcie.
Patrząc na wykres to mamy małą lukę wzrostową w okolicach 10.200-10.300zł i to może być miejsce do obrony jeśli kurs dalej będzie spadać. Jeśli jednak poziom 10.000zł zostanie przebity to kolejna obrona może się pokazać dopiero w okolicach 7.265zł
Wykres 2. Interwał dzienny
Warto być ostrożnym przy podejmowaniu decyzji choć oczywiście spółka kusi ponieważ jest to ulubiony walor funduszy akcyjnych.
Tak więc warto obserwować spółkę i notowania, ponieważ w przypadku pojawienia się takiej sytuacji na innych spółkach będzie można się dopasować przy kolejnym takim wydarzeniu, o ile zajdzie.
Wsparcie: 10.950/10.200/9.000zł
Opór: 11.760/12.620/13.140zł
Czy inwestorzy CDR zdecydują wreszcie w którą stronę?Cześć,
Spółka czerwonych od swojego ostatniego peaku z 19 czerwca zaliczyła sporą korektę (ponad 40%). Obecnie od października spółka porusza się w trendzie bocznym, w którym to nie jest w stanie wyjść ponad 118 zł, a od dołu spadków broni 99-100 zł.
Wykres D1 (spadki i konsolidacja):
Ostatni wzrost z 97 zł kolejny raz został zablokowany w okolicy 116 zł. Kurs kilkukrotnie próbował przebić opór, jednak ostatecznie byki poddały się. Analizując obecną sytuację we wtorek dotarliśmy do 61,8% niesienia Fibonacciego od ostatniego dołka do lokalnego szczytu, jednak ważne jest jak zakończymy tygodniową świeczkę. Obecnie prezentuje się ona ładnie, a byki powyżej 104,5 zł są bezpieczne. Przełamanie tego wsparcia mogłoby skutkować dalszą korektą w okolicę przetestowania ostatniego dołka na 97 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Wczorajsza świeczka odbiła się od góry od EMA20, które przecięło się z EMA50, a piątek będzie bardzo ważny dla byków. Patrząc na profil wolumenu jesteśmy póki co pod nim, jednak na tyle blisko, że nie będzie miał większego wpływu na „duszenie” kursu.
Wykres D1 (EMA & Profil wolumenu):
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na akumulację metodą wyckoffa na spółce Redów, warto jednak pamiętać, że mamy dwa schematy. Obecnie w moim odczuciu jesteśmy po wzrostach po fazie ST in Phase B, a to oznacza, że prawdopodobny jest Spring Test, który zejdzie poniżej wsparcia z lokalnego dołka. Drugim schematem jest utworzenie LPS zamiast Spring w Fazie C, co oznaczałoby, że byki zakończyły ostateczną korektę i powinny zebrać siły na wybicie oporu na poziomie 116-118 zł. Dlatego też wcześniej napisałem, że póki byki są powyżej 104,5 zł, to są oni bezpieczni.
Wykres D1 (wyckoff accumulation):
Wykres D1 (strefy popytu i podaży):
WAŻNE WSPARCIA:
106,75 zł / 104,5 zł / 101,3 zł
WAŻNE OPORY:
109,0 zł / 111,8 zł / 114,9 zł
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
WIG20 - powoli zbliża się 30-lecie indeksuWIG20 – pewnie niewiele osób sobie zdaje sprawę, ale już kwietniu nasz WIG20 będzie obchodzić 30-lecie. Dokładnie 16.04.1994 roku na GPW (3 lata po uruchomieniu pierwszych notowań) zawitał w nasze skromne progi WIG20.
Pierwsze spółki, które wchodziły w skład indeksu to:
ING Bank Śląski,
Elektrim,
WBK,
Wedel,
BRE Bank,
Żywiec,
Polifarb Cieszyn,
Millennium (BIG),
Vistula,
Mostostal Export,
Universal,
Okocim,
Exbud,
Próchnik,
Wólczanka,
Kable,
Swarzędz,
Irena,
Sokołów,
Krosno.
Dzisiaj ten skład różni się znacząco jednak co ważne i warte odnotowania to zarówno dzisiaj jak wtedy istotnymi składnikami były banki.
Patrząc na wykres inwestor o byczym nastawieniu powie, że mamy trend wzrostowy.
Wykres 1. Interwał miesięczny
Jednak jeśli spojrzymy na wykres od 2009 roku to widać wyraźną konsolidację.
Wykres 2. Interwał miesięczny
Dodatkowo od góry mamy linię trendu, która powstrzymuje praktycznie każdy większy ruch w górę.
Wykres 3. Interwał miesięczny
W efekcie przy każdym teście górnej krawędzi dochodzi do spadku i kurs zalicza kolejny dołek. Największy dołek w tym trendzie mieliśmy w marcu 2020 roku przy covidowym dołku kiedy to wielu inwestorów złapało wiatr w żagle korzystając z okazji tanich spółek.
Pewnym plusem jest to, że indeks wybił ten trend w lutym 2024 i teraz (co naturalne) jest w trakcie testowania tego wybicia.
Wykres 4. Interwał dzienny
Jeśli na wykres nałożymy zniesienia Fibonacciego w ruchu wzrostowym od 2160 pkt do maksimum 2495pkt to dzisiaj mamy zatrzymanie indeksu na 61,8% zniesienia Fibonacciego.
Wykres 5. Interwał dzienny
Natomiast 50% zniesienia Fibonacciego wypada przy poziomie 2328 pkt. który zapewne będzie testowany. I nie jest to też jakaś głęboka korekta, ale jeśli rynek ma dalej rosnąć to ten poziom musi się wybronić.
Dość niebezpieczny scenariusz dla niedźwiedzi by się rozegrał gdyby indeks dotarł do 2289 pkt. wówczas mogłoby się bowiem okazać, że wygrzany rynek bęzie rozgrywany pod spadki z scenariuszem RGR.
To by jednak oznaczało niższy już dołek od poprzedniego (2162pkt) i w efekcie kontynuacji trendu spadkowego.
Wykres 6. Interwał dzienny
Scenariusz RGR zostawiam jednak jako alternatywę dla niedźwiedzi, którzy lubią takie rozegrania.
Dla mnie indeks ma szanse iść dalej w górę po odbiciu z poziomu 2328 lub 2289 pkt.
Liczę na to, że bazując na trendzie indeks ostatecznie ruszy w kierunku 2700 pkt gdzie mamy 50% rozszerzenia Fibonacciego bazującego na trendzie fali wzrostowej jaka rozpoczęła się w październiku 2023.
Wykres 7. Interwał dzienny
Póki co oscylatory jednak nie zachęcają do przychylnego patrzenia na indeks tym bardziej, że na MACD mamy sygnał sprzedaży co może znacząco wzmocnić korektę.
Wykres 8. Interwał dzienny
To co z pewnością działa na niekorzyść indeksu to banki i niepewność co do obniżki stóp procentowych. Jeśli okaże się, że już w marcu stopy będą obniżone (inflacja znacząco spadła) to banki mogą pociągnąć indeks w dół. Jeśli jednak stopy zostaną utrzymany przez kolejny miesiąc to może się okazać, że banki będą miały jeden z najlepszych kwartałów w historii i w efekcie mocno pociągną nie tylko WIG20 ale też całą giełdę.
Do indeksu ma też wejść w marcu Budimex, co patrząc pod kątem tego, że w ramach KPO wiele inwestycji w infrastrukturę może ruszyć dość mocno to i ta spółka trochę wzmocni indeks.
Z pewnością ciążyć będą jednak CPS czy PEPCO, które nie zachowują się najlepiej w całym indeksie. Jeśli jednak wrócą do wzrostów to i te spółki dołożą swoją cegiełkę do wzrostu indeksu.
Wsparcie: 2328/2289/2236pkt
Opór: 2400/2460/2500 pkt
Wkrótce jak wspomniałem będziemy obchodzić 30-lecie indeksu i oby inwestorzy mieli co świętować.
Byki atakują wieloletnią linię oporu. Czy starczy paliwa?Cześć,
mimo, że Orlen należy do SSP, gdzie wszystko zawsze może się wydarzyć postaram się przeanalizować wykres pod kątem miejsca w którym jesteśmy :)
Jeżeli spojrzymy na interwał, to zbliżyliśmy się wczoraj do linii oporu, wyznaczającej długoterminowy trend spadkowy, nie mniej jeszcze nam brakuje do niej, a kurs po danych z USA zanurkował w dół. Od dołu natomiast, od października 20 spadki broni linia wsparcia. Jak możemy zauważyć, inwestorom powoli kończy się czas decyzji i w którąś stronę musimy wybić. Czy od góry, czy od dołu czas pokaże :)
Wykres W1 (trend spadkowy):
To co dla mnie jednak jest istotniejsze, to strefa niebieska na wykresie z przedziału 60,8 - 68,2 zł. Jeśli spojrzymy historycznie, to ona mniej więcej wyznaczała nam siłę byków lub niedźwiedzi. Obecnie górna jej strefa znajduje się blisko linii oporu, wybicie jej, może skutkować zmianą trendu na spółce w dłuższym terminie.
Wykres W1 (strefa decyzji):
Roczny profil wolumenu na spółce mamy dość nisko w okolicy ostatniego dołka, co jest pozytywne, nie będzie zbijania mocnego na cenie, przy każdym ruchu w górę. To co jednak
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analizując wskaźniki RSI oraz RSX obecnie kurs jest na poziomie 70 punktów, co w wielu przypadkach skutkowało korektami. Oznaczałoby to, że bykom nie starczy paliwa do przebicia linii oporu i może rozpocząć się korekta.
Wykres D1 (wskaźniki RSI oraz RSX):
Podsumowując, dla byków bardzo istotnym poziomem jest przebicie 68-69 zł, jeżeli uda im się to i potwierdzą testem, to możemy liczyć w dłuższym terminie na zmianę trendu. Negatywnym scenariuszem będzie fake'owe wybicie oraz zejście poniżej 58 zł, wtedy może rozpocząć się korekta w stronę 40 zł, jednak ten scenariusz obecnie jest zdecydowanie mniej prawdopodobny.
WAŻNE WSPARCIA:
62,67 / 60,87 / 58,20
WAŻNE OPORY:
68,16 / 69,50 / 72,60
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PEPCO - co dalej z gwiazdą 4-go kwartału 2023 roku?Pepco jest chyba znane każdemu inwestorowi. Spółka jest nie tylko rozpoznawalna przez fakt, że jest częścią indeksu, ale dała się zapamiętać inwestorom od tej złej strony. Od momentu debiutu i osiągniecia szczytu na poziomie 57,6zł kurs w ciągu dwóch lat osuwał się w dół osiągając minimum na 16,5zł tj. 70% poniżej ATH.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Po osiągnięciu wyczekiwanego dołka w październiku 2023 na wspominanym poziomie 16,5zł kurs dość szybko odbił w kierunku 27,6zł, a inwestorzy indywidualni oczekiwali wręcz powrotu na poziom 30zł.
Jak się okazało podaż była na tyle silna, że kurs po teście 27zł poziomu 38,2% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej doszło do korekty w dół.
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Poziom 27zł jest o tyle istotny, że w tym miejscu kurs zatrzymał się podczas silnej tygodniowej świecy podażowej, kiedy to kurs spał o 12% do poziomu 27,3zł a przejściu niżej mieliśmy tygodniowe spadki na poziomie 20-22%.
Dzisiaj cena znajduje się przy 23,6% zniesienia Fibonacciego co widać na Wykresie nr 2. Wybicie poziomu 23,1zł może okazać się kluczowe do ruchu w kierunku 27zł i ponownego testu. Jeśli uda się wybić to faktycznie kolejnym krokiem będzie 30zł gdzie jednak należy się spodziewać większej podaży i realizacji zysków. Poziom 30,6zł to 50% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej i strefa wsparcia z października 2022 oraz sierpnia 2023. Pierwsze wsparcie w 2022 udało się wybronić, ale wybicie tych poziomów z sierpnia 2023 rozpoczęło znaczące spadki i silną wyprzedaż papieru. Choć co warto oczywiście zaznaczyć przyczyniła się do tego głównie sytuacja właściciela Grupy Pepco.
Wykres 3. Interwał tygodniowy
Na Pepco oprócz pozytywnego scenariusza trzeba mieć na uwadze scenariusz związany z zamknięciem luk.
Wykres 4. Interwał dzienny
Podczas spadków mieliśmy kilka luk. W tym jedna z pierwszych spadkowych była na poziomie 30,3-30,6zł. Kolejne zaś na 25 i 21zł. Dwie ostatnie zostały zamknięte, a wiec mamy lukę pierwszą do zamknięcia właśnie na poziomie 30,3-30,6zł
Jednak z drugiej strony mamy też dwie luki z początku wzrostów. Pierwsza na 17-17,3zł i druga na 19,7-20,2zł. I żadna z nich nie została jeszcze choćby testowania do zamknięcia. Dlatego warto pilnować wsparcia na 21,2zł, które już raz się obroniło pod koniec stycznia, a jest związane z lukę wyczerpania fali spadkowej.
To co zwraca też uwagę na wykresie to EMA50 która dzisiaj jest linia oporu na 23zł a EMA200 jest w okolicy szczytu z grudnia 2023 czyli 27,6zł.
Wykres 5. Interwał dzienny
Wsparcie: 21,2/19,7/17,1zł
Opór: 23,2/25,8/27,6 zł
Notka:
posiadam akcje spółki i czytając powyższy wpis warto by czytelnik miał to na uwadze. Opis zrobiony jest jak najbardziej obiektywnie, jednak nie jest zachętą do kupna czy sprzedaży akcji, a jedynie moja prywatna opinią.
Cyfrowy Polsat w erze historycznych minimówCyfrowy Polsat to polska spółka telekomunikacyjna, która działa głównie w branży mediów i telekomunikacji. Jest jednym z największych dostawców usług telewizji satelitarnej, internetu oraz telefonii komórkowej w Polsce. Spółka oferuje kompleksowe rozwiązania multimedialne, w tym dostęp do różnorodnych kanałów telewizyjnych, usługi internetowe oraz abonamenty na telefonię komórkową.
Cyfrowy Polsat jest także właścicielem platformy Polsat Box, umożliwiającej dostęp do treści multimedialnych na różnych urządzeniach. Ponadto, spółka jest zaangażowana w produkcję i nadawanie programów telewizyjnych, w tym popularnych seriali, programów rozrywkowych i transmisji sportowych.
Spółka swój największy sukces pod względem zysku netto osiągnęła w 2021 roku kiedy to miała 6,9zł na akcję. Był to efekt tego, że Cyfrowy Polsat dokonał sprzedaży Polkomtel Infrastruktury i firma zaksięgowała z tego tytułu 3,69 mld zł zysku netto. Tak więc mieliśmy tutaj zdarzenie jednorazowe.
Patrząc na wyniki za 2023 rok to w 3Q23 spółka wygenerowała 120mln zł zysku netto co przełożyło się na wynik ok. 19gr na akcje, a za trzy kwartały w sumie spółka ma 30gr zysku netto i pytanie czy 4Q23 przyniesie oczekiwaną poprawę. Fundamentalnie mamy spółkę dość stabilną pod względem przychodów o rozpoznawalnej marce. Dodatkowo spółka inwestuje w energetykę i nieruchomości co ma szansę przełożyć się na wyniki w przyszłości, najpierw jednak potrzebne są do tego inwestycje, a więc i wydatki.
Patrząc na wykres to kurs akcji nie tylko wrócił do ceny z debiutu z 2008 roku czyli ok. 13zł, ale znajduje się poniżej tej wartości czyli w okolicach 11zł. W tym czasie jednak spółka dokonała emisji akcji więc trzeba brać to pod uwagę przy takim porównaniu.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Dodatkowo licząc od szczytu z 2021 roku kurs dzisiaj spadł o 72%.
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Dla mnie w sumie ciekawa jest sytuacja techniczna spółki.
Kurs zszedł na historyczne minima. Po raz pierwszy poziom 11,4-11,2zł był osiągnięty w październiku 2023 kiedy to doszło do mocniejszego odbicia w kierunku 14,3złw listopadzie. Natomiast w styczniu kurs kilkakrotnie testował poziomy poniżej 11zł osiągając minima na 10,8zł.
Wykres 3. Interwał tygodniowy
Tak więc teraz mamy do przetestowania poziomy poprzedniego minima do wybicia czyli 11,2-11,4zł co ma oczywiście szansę się stać w najbliższym czasie i nie jest to jakiś odległy opór.
Najtrudniejszy poziom jaki stoi przed inwestorami to poziom 12,6zł-13zł w średnim terminie licząc od szczytu z listopada do aktualnego minimum.
Wykres 4. Interwał tygodniowy
Jednak w dłuższym okresie czasu do pokonania mamy 15,4zł (tj. po przejściu 13zł, gdzie kurs może znacząco odbić).
Za szansą na wzrosty przemawiają również wskaźniki. MACD jest tuż przed wygenerowaniem sygnały kupna, a RSX dość silnie zawrócił w górę w poprzednim tygodniu.
Wykres 5. Interwał dzienny | oscylatory
W piątek na koniec sesji doszło do silniejszego popytu co widać po świeczce, która wskazywała, że do końca sesji już kurs był „ciągnięty” w górę. W efekcie piątkowa świeca w całości przykryła spadkową z czwartku co daje pewną szansę na odwrócenie trendu.
Wykres 6. Interwał dzienny
Warto jednak zachować na spółce szczególną ostrożność ponieważ w ostatnim czasie swoją pozycję zmniejszało jedno z OFE co znacząco wpłynęło na podaż a więc i spadek kursu akcji. Nie wiadomo jak to będzie wyglądać dalej.
Wsparcie: 10,8/ 9,7/9,0zł
Opór: 11,4/12/13zł
Czy byki tracą siły na Esotiq?Cześć,
ostatni raz spółkę opisywałem w okolicy czerwca, w którym zakładałem strategię long pod dojście do czerwonej strefy. Strefę spółka przebiła o 2 zł, po czym zawróciła na południe kończąc korektę dopiero na 78,6% zniesienia Fibonacciego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego - korekta):
Obecnie natomiast, kurs wczoraj odbił się od 61,8% zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka. Wskaźniki są jeszcze neutralne, jednak zbliżają się coraz wybardziej do wykupienia, dlatego też trzeba zadać sobie pytanie, czy byki mają jeszcze siłę, aby stworzyć wyższy szczyt od poprzedniego? Na pewno ważnym punktem do przebicia w tym tygodniu będzie poziom 37,8 zł, jeśli myślimy o przetestowaniu 40 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego - korekta do spadków):
Trzeba zwrócić uwagę, że byki patrząc na okres od października 22 roku mają coraz mniej siły i być może powoli zaczyna dochodzić do dystrybucji. Ostatni kanał wzrostowy jaki możemy wyrysować jest już zdecydowanie bardziej płaski od poprzedniego, a jeżeli przebijemy środkową część to można liczyć na dotarcie w okolicy 47 zł.
Wykres D1 (dynamika wzrostów):
Zakładając negatywny scenariusz, a dużo wskazuje na to, że może być na papierze większa korekta, to trzeba zastanowić się, czy nie zakończyliśmy wzrostów do punktu B fal Eliota. Kurs doszedł idealnie do 61,8% zniesienia, a tym samym bardzo realny scenariusz może zakładać rozpoczęcie korekty C. Celem takiej korekty byłyby okolice 25,5 zł.
Wykres D1 (fale Eliota):
Jaki zakładam scenariusz na spółce? Jeżeli kurs przebije poziom 37,8-40,0 zł to istnieje szansa na ruch w kierunku górnej bandy kanału, czyli 47 zł. Jeżeli, kurs nie przebije to prawdopodobnie rozpoczniemy głębszą korektę w okolicę 25 zł. Dodatkowo ustalenie wczorajszego szczytu i zejście w dół, może uformować nam formację podwójnego szczytu. Z zasięgiem w okolicę 27,8 zł.
Wykres D1 (możliwa formacja podwójnego szczytu):
WAŻNE OPORY:
37,8 / 39,2 / 40,0 /
WAŻNE WSPARCIA:
36,0 / 34,7 / 33,1
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PGE - trudny start na 2024 rokPGE za trzy pierwsze kwartały zarobiło ok. 3mld zł zysku netto i jeśli utrzyma poziom wyników to w całym 2023 roku zarobi ok. 3,5-3,8mld zł. Nie jest to jednak wynik zbytnio odbiegający od tego co było w poprzednich dwóch latach. Za dobrymi wynikami przemawia przede wszystkim tańszy węgiel oraz fakt, że ceny energii są utrzymywane na wysokim poziomie. Do tego coraz większy udział produkcji energii stanowią źródła odnawialne. Jednak sama energetyka wymaga nadal dużego nakładu inwestycyjnego.
Do tego spółka wspólnie z ZEPAK jest w projekcie elektrowni jądrowej co w przyszłości wesprze produkcję energii w ramach odchodzenia od węgla.
Jednak jednym z istotnych ryzyk związanych z inwestowaniem w spółkę jest udział Skarby Państwa w akcjonariacie spółki (60,86% akcji).
Jeszcze do 2016 roku spółka dzieliła się zyskami ze swoimi akcjonariuszami. Nie były one może najwyższe, ale dawały stopę zwrotu na poziomie 5% rocznie. Jednak od 2017 roku spółka nie dziali się zyskami, a ta za 2015 rok była na poziomie 2,2%.
Czy spółka jednak wróci do dzielenia się zyskami. Dzisiaj spółka posiada znaczące zasoby środków pieniężnych (ok. 11mld zł) jednak jest to raczej przeznaczane pod inwestycje i potrzeby modernizacji sieci energetycznych. Czas pokaże, czy w przyszłości spółka wróci do dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami.
Rzut techniczny
Jeśli spojrzymy na spółkę od października 2022 kiedy to rozpoczęły się wzrosty na spółkach notowanych na GPW to kurs w sierpniu 2023 osiągnął stopę zwrotu na poziomie 100%. Jednak od sierpnia 2023 rozpoczęła się korekta, która sprowadziła kurs na poziom 6,35zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Całkiem możliwe nawet, że kurs wejdzie w silniejszą korektę w okolice nawet 7,4-7,9zł co może być związane np. ze zmiana zarządu spółki w związku z nowym rządem w Polsce i decyzją głównego akcjonariusza o zmianie prezesa.
Jednak w szerszej perspektywie to może być ciekawy punkt zwrotny ponieważ po takich zmianach może przyjść pewna stabilizacja w spółce i akcjonariusze chętniej zainteresują się spółką.
Nakładając narzędzie zniesienia Fibonacciego liczone od szczytu 9,38zł do dołka na 6,38zł to właśnie jesteśmy w okolicach 61,8% zniesienia tj. 8,1zł. Kolejny poziom to 7,74zł i dalej na 7,4zł.
Wykres 2. Interwał dzienny | zniesienia Fibonacciego
Mnie osobiście negatywnie zaskoczyłby punkt pokonania 7,4zł ponieważ wtedy kurs akcji mógłby ponownie testować poziom 6,4zł, a w efekcie korekta mogłaby przejść w spadki na poziom nawet 5zł.
Jeśli jednak poziom 7,74zł się wyborni to będzie to na tyle istotne wsparcie, że kurs może ruszyć mocniej w kierunku 9,4zł (szczyt z sierpnia 2023) i ostatecznie wrócić ponad 10zł z celem na 12zł i to może nawet w 2024 roku. Z pewnością taki scenariusz będzie wspierany przez wyniki kolejnych kwartałów bieżącego roku.
Na wskaźnikach nadal jesteśmy w fazie wyprzedaży akcji jednak i trzeba się liczyć, że jeszcze wspomniane wsparcie na 7,74zł będzie testowane. Dlatego warto obserwować akcje.
Wykres 3. Interwał dzienny | MACD | RSI | RSX
Jako ostatni punkt dla wsparcia 7,74zł dodam EMA200 która dzisiaj pokrywa się z 50% zniesienia Fibonacciego (Wykres 2.)
Wykres 4. Interwał dzienny
Wsparcie: 8,1/7,7/7,4zł
Opór: 8,64/9,4/10,5zł
Notka:
spółkę posiadam w swoim portfelu długoterminowym, a niniejszy pomysł jest dla sprawdzenia swojego założenia Long w perspektywie 12 miesięcy.
W żaden sposób nie należy traktować tego pomysłu jako rekomendacji zachęcającego do zakupu lub sprzedaży akcji.
Jak widzę Pepco w najbliższym okresie? Analiza techniczna
Cześć,
Pepco od dłuższego czasu jest bardzo popularne na FinTwiccie. Pewnie jest to zwiazane z mocna przeceną sprawą mocnych spadków, a ostatnio i mocnymi wzrostami. Fundamentalnie dużo pisał o spółce hedgefundowiec, dlatego ja skupię się na technicznym aspekcie.
Zgodnie z analizą, o której pisałem w okolicy czerwca, na pepco mieliśmy dystrybucję papieru. W połączeniu z negatywnymi informacjami mimo, że w założeniu kurs miał dotrzeć w okolicę 28-30 zł i tam zareagować, mieliśmy bardzo mocną wyprzedaż, wręcz paniczną. Po odbiciu i korekcie nastąpiły kolejne spadki osiągając ATL na poziomie 16,48 zł. W tym miejscu rozpoczął się mocny rajd, gdzie cena w przeciągu 2 miesięcy wzrosła o prawie 70%. Możemy również wyrysować wsparcie tego popytu jako pomarańczowa linia. Nawet mimo gorszych wyników niż konsensus i spadku o 10% w ciągu sesji kurs i tak został wybroniony osiągając kilka dni później okolicę 27,5 zł. Osobiście liczyłem na dotarcie do górnej zielonej strefy na poziomie 28,3-29,0 zł, która w moim odczuciu będzie stanowiła pewien problem dla byków, jednak zawróciliśmy wcześniej.
Wykres D1 (wzrosty od ATL i trend wzrostowy):
3 dni temu mieliśmy przebicie linii trendu wzrostowego od góry, jednak istotniejsze dla mnie jest to, że znaleźliśmy się poniżej strefy wsparcia, która była dość ważna. Jest to strefa 24,46-25,38 zł. Po jej przebiciu we czwartek, w piątek mieliśmy przetestowanie tej strefy od dołu, jednak z niepowodzeniem. Jeżeli w poniedziałek nie będzie otwarcia powyżej, ceny z piątku, a kurs zamknie się poniżej tej strefy, możliwa będzie kontynuacja spadków z pierwszym mocniejszym wsparciem w okolicy 21,45-22,0 zł.
Wykres D1 (strefy wsparcia przebita i kolejna czerwona):
Nakładając od ostatniego dołku do szczytu zniesienie fibonacciego strefa ta pokrywa się z 50% zniesieniem fibonacciego oraz największym profilem wolumenu z ostatnich 5 miesięcy.
Wykres D1 (zniesienie fibonacciego & profil wolumenu):
Ciekawostką jest, że nakładając zniesienie fibonacciego od szczytu z 44,5 zł do ATL kurs odbył korektę do spadków idealnie do poziomu 38,2%.
Wykres D1 (zniesienie fibonacciego w długim terminie):
Zejście kursu poniżej czerwonej strefy, o której pisałem może doprowadzić do przetestowania poziomu fibo 61,8%, a nawet luki otwarciowej na poziomie 19,4-20,14 zł, jednak na obecną chwilę za wcześnie jest, aby siegać tak daleko. Trzeba mieć to jednak na uwadze przy negatywnym scenariuszu.
Wykres D1 (luka otwarciowa):
Patrząc na wykres tygodniowy, 18 grudnia mieliśmy święcę spadającej gwiazdy, która świadczy o zmianie trendu. Mimo, że skuteczność tej świecy nie jest bardzo duża, to w przypadku pepco zadziałała nie pierwszy raz w szczególności, że mieliśmy jej przetestowanie i w kolejnym tygodniu negację wzrostów dość mocną.
Wykres W1 (spadająca gwiazda):
W moim założeniu kurs podążą obecnie w okolicę 22 zł. Negacją będzie szybkie wyjście w najbliższym tygodniu ponad strefę zieloną. Jeżeli dojdziemy do 22 zł, można siąść jeszcze raz do analizy dalszej.
WAŻNE WSPARCIA:
23,22 / 22,02 / 21,44
WAŻNE OPORY:
24,48 / 25,00 / 25,35
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.