PEP zyskuje ponad 9% i wyznacza nowe maksimaW trakcie poniedziałkowej sesji na warszawskim parkiecie zyskiwała niemal połowa ze wszystkich 392 notowanych spółek. Obrót na zyskownych podmiotach wyniósł niemal 700 milionów i opiewał na 58 tysięcy transakcji. W gronie najsilniej zyskujących znalazły się między innymi Polenergia oraz Jastrzębska Spółka Węglowa, których wartość zwiększała się o ponad 9%.
Akcje PEP testowały okrągły poziom 20 złotych za akcje zamykając dzień nad nim, wyraźnie przebijając dotychczasowe maksima roczne i dochodząc do obszarów obserwowanych ostatni raz ponad dwa lata temu. W tym momencie rolę istotnych wsparć pełni wspomniany poziom 20,00 oraz 19,40, gdzie przebiegają maksima roczne rysowane w czerwcu oraz w lipcu.
GPW
Arctic Paper wyłamuje konsolidacje po publikacji raportu za II kW minionym kwartale spółka Arctic Paper uzyskała 20,56 mln zł zysku netto z działalności kontynuowanej, wobec 18,38 mln zł raportowanych rok wcześniej. Strata netto z działalności zaniechanej wyniosła natomiast 0,93 mln zł wobec 1,86 mln zł w analogicznym okresie w 2017 r.
"Zysk/ strata netto z działalności zaniechanej obejmuje wyniki AP Mochenwangen i spółek utworzonych w celu nabycia papierni. Ponieważ Zarząd Arctic Paper S.A. podtrzymuje gotowość do sprzedaży papierni, jej działalność jest wykazywana jako niekontynuowana" – informuje spółka w raporcie.
Notowania spółki na poniedziałkowym otwarciu reagowały spadkiem o ponad 3%, rozrysowując niewielką podażową lukę. W efekcie cena wybija dolne ograniczenie konsolidacji i istotny poziom wsparcia wypadający na 4,00 zł za akcję. Cenę w ryzach utrzymuje jeszcze strefa S/R z początku bieżącego roku, jednak jej wybicie otwiera drogę do testu minimów YTD wypadających na 3,58 zł.
Kruk [KRU] – Konsolidacja ze spadkowym wskazaniem – analiza na z
Kruk zajmuje się obsługą zadłużenia, ułatwiając swoim klientom spłatę zaległości umożliwiając wychodzenie na finansową „prostą”. Chociaż pod koniec minionego miesiąca akcji spółki osuwały się, to podmiot wygrał przetarg na zakup portfeli wierzytelności wartych niemal 500 milionów złotych.
Informacja pozwoliła na odbicie po re-teście dolnego ograniczenia konsolidacji i istotnej strefy wsparcia z roku bieżącego (tuż pod 203,00), nastroje pozostają jednak nadal prospadkowe. Kruk kontynuuje deprecjację z zeszłego roku, a Erste Group rekomenduje „sprzedaż” akcji podmiotu. “Historyczna analiza sektora oraz presji kosztowych nie daje nam uzasadnionych podstaw by zakładać dalsze istotne efekty skali oraz osiągnięcie znaczącego spadku kosztów operacyjnych w relacji do wpłat co byłoby niezbędne, aby w przyszłości sektor co najmniej utrzymał marże operacyjne przy niższych wewnętrznych stopach zwrotu” – twierdzą analitycy Erste.
Szeroki obraz techniczny wykresu dziennego pokazuje najistotniejsze punkty techniczne wraz ze zniesieniami Fibonacciego i najistotniejszy obecnie dla traderów kanał ograniczonej zmienności pomiędzy 202,6 oraz 237,00:
KRU D1
Po przybliżeniu wykresu widać jednak, że w ramach wspomnianej struktury istnieją jednak pomniejsze, wyznaczane przez minima majowo-czerwcowe na 220 i pokrywające się z nimi maksima z dwóch ostatnich miesięcy. Zmienność w tym okresie ograniczał również pułap 210,00, został jednak wybity czwartkowym osunięciem.
Dopóki 202,6 i 237 trzymają notowania w ryzach, cena powinna odbijać się od górnego i dolnego ograniczenia ruchu bocznego, reagując jednocześnie w okolicach 210 oraz 220, które również okazały się istotne dla uczestników rynku. Wybicie 202,6 otwiera drogę do re-testu tegorocznych minimów, natomiast wyjście górą do przetestowania okolic 258,00, czyli połowy zeszłorocznego trendu niedźwiedzia.
Zapiski giełdowego spekulanta: Airway Medix zyskał 30% w zeszłym
Notowania spółki Airway Medix (GPW: AWM) zyskiwały w minionym tygodniu ponad 30%, w ostatni dzień handlu tracąc natomiast ponad 6%. Cena znalazła się na najwyższych poziomach od października 2017 roku, pokonując psychologiczny pułap jednego złotego. Sytuacja techniczna spółki w ujęciu długoterminowym prezentuje się następująco:
Strefa 1,00-0,94 pełni istotną rolę wsparcia i oporu od początku notowań spółki na GPW. Zeszłotygodniowe wybicie jest najdynamiczniejszym ruchem na wykresie W1 na szerokości całej historii wybijając tegoroczne maksima oraz 23,6% zniesienia Fibonacciego. Kolejny istotny poziom oporu widoczny jest w okolicach 1,25%, gdzie przebiegają dołki lipcowe i maksima sierpniowe 2017.
Niższy interwał pokazuje, że cena konsolidowała w relatywnie wąskim przedziale pomiędzy 0,71 i 0,94 od końca maja zeszłego roku, a zeszłotygodniowy ruch pozwolił opuścić wspomnianą strefę. Od strony spekulacyjnej warto poczekać na re-test 1,00-0,94 i wtedy podjąć ewentualną decyzję zakupową. Pierwszy z poziomów docelowych dla akcji to 1,20-1,25 w kierunku maksimów 2,39.
Ewentualne zejście pod strefę wsparcia otworzy drogę do ponownego re-testu 0,71 i ewentualnie 0,56.
Akcje Erbudu tracą 30% w trakcie środowej sesji pokonując 6-letn
W środę na Książęcej swoją obecność niewątpliwie zaznaczał British Automotive oraz Qumak, które były najsilniej zyskującymi spółkami. W rankingu przodował również Erbud (ERB), znajdując się jednak po jego drugiej, mniej chlubnej stronie, tracąc 22 sierpnia 29,32%, czyli prawie 4 zł. Jest to jedno z najsilniejszych jednodniowych osunięć od dekady, które zepchało notowania spółki na rekordowe minima:
ERBUD D1
Powodem silnej deprecjacji są raportowane wczoraj wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2018 roku, które wskazywały na stratę netto w wysokości 30 mln zł wobec 7 mln zł osiąganego w analogicznym okresie rok wcześniej.
Spółka poinformowała, iż toku prac nad raportem finansowym uznała, że konieczne jest przeszacowanie marż na realizowanych kontraktach, zarówno w kraju, jak i za granicą. Przyczyną konieczności dokonania zmniejszenia planowanych marż jest postępujący wzrost cen materiałów oraz usług podwykonawców. Dotyczy to kontraktów kalkulowanych i zawieranych w latach 2015-2016. Na ujemny wynik ma również wpływ ostateczne rozliczeniem dziewięciu kontraktów budowlanych – napisano w raporcie. Co ciekawe, oczekiwania analityków mocno rozminęły się z rzeczywistością. Ci zakładali, że zysk Erbudu wyniesie 3,4 mln zł.
Od strony technicznej notowania znalazły się na nieznanym dotychczas terytorium w związku z tym należy poczekać na dalszy rozwój sytuacji przed pochopnymi próbami łapania spadających noży.
CCC z szansą na ponowny test istotnego oporu?Giełdowy spekulant po raz ostatni wspominał o notowaniach spółki CCC, gdy jej akcje w lipcu „szorowały po dnie” poniżej 200 zł za jedną akcję. Sugerowano wtedy, że rynek czekać może silniejsza korekta, z potencjałem dojścia w okolice 230 zł. Scenariusz zrealizował się wtedy niemal w stu procentach, a obecnie na wykresie może pojawiać się kolejna okazja do przetestowania tego poziomu.
Cena utworzyła krótkoterminowe wsparcie na wysokości 204 zł, które ostatecznie dało impuls do odbicia i pokonania strefy wyznaczanej przez 23,6% zniesienia Fibonacciego oraz poziom S/R z połowy czerwca na wysokości 215 zł. W efekcie akcje CCC zyskiwały w środę prawie 4%, otwierając sobie drogę do kolejnego testu lipcowych maksimów i strefy 225-230 zł.
Ze wspomnianym obszarem pokrywa się również sierpniowa rekomendacja DM BOŚ, który obniżył cenę docelową dla spółki właśnie do poziomu 227 zł. Według wstępnych wyników za II kwartał 2018 roku, przedsiębiorstwo osiągało 202 mln zł skonsolidowanego zysku netto w stosunku do 146 mln zł w tym samym kwartale rok wcześniej.
British Automotive [BAH], Qumak [QMK] – Gorące spółki dnia 23.08
W trakcie środowej sesji na warszawskim parkiecie zyskiwało prawie 36% z wszystkich notowanych spółek, generując łączny obrót rzędu 621 milionów na ponad 41 tysiącach transakcji. Wśród nich najsilniejsze, bo aż dwucyfrowe wzrosty, notowały spółki British Automotive Holding (+14,71%) oraz Qumak (+11,95%).
British Automotive Holding poprzez spółki zależne, prowadzi na polskim rynku dystrybucję samochodów, części zamiennych i akcesoriów oraz kompleksową obsługę serwisową marek, Land Rover i Aston Martin. Środowe umocnienie spółki jest jedynie niewielką osłodą po ostatnich dynamicznych spadkach, które zepchały notowania na historyczne minima poniżej 2,00. W związku z informacją o wypowiedzeniu przez Jaguara umowy importerskiej akcje traciły na początku sierpnia kilka złotych, rysując sporą lukę spadkową na wykresie cenowym. Umocnienie z wczorajszej sesji jest próbą odbicia od nowych dołków, 2,44 zł za akcję może zadziałać tutaj jednak jako techniczny opór:
Dino pobija w II kwartale prognozy analityków. Zysk netto w góręJak wynika z raportu okresowego grupy Dino Polska, zysk netto w drugim kwartale bieżącego roku plasował się na poziomie 70,5 mln zł, co jest wynikiem wyższym od zeszłorocznego (46,7 mln zł) oraz konsensusu analitycznego (65,7 mln zł). W reakcji na informację środowe notowania spółki otwierają się z luką wzrostową przy dosyć dużej zmienności.
"Znacząca poprawa przychodów jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino o nowe placówki oraz wzrostu przychodów w istniejącej sieci sklepów" – poinformowała spółka w raporcie. "Bardzo istotny jest dla nas wskaźnik sprzedaży LfL, naszym celem jest utrzymanie go na poziomie dwucyfrowym. Koniunktura sprzyja naszej działalności, obserwujemy stabilny poziom konsumpcji" - dodał Szymon Piduch, prezes Dino Polska.
Wzrost zysku netto o prawie 64% z pewnością przypadł do gustu inwestorom oraz akcjonariuszom. W pierwszej reakcji na otwarciu dnia notowania otwierały się zdecydowanie powyżej wtorkowego zamknięcia, testując poziom 102,30. Kolejny kwadrans przyniósł równie dynamiczną korektę i domknięcie luki, a o godzinie 09:45 spółka wyceniana jest na 100 zł.
W szerszej perspektywie notowania DNP konsolidują od rozrysowania majowych szczytów w okolicach 112,65. Dolna banda ruchu bocznego wypada natomiast na wysokości dołków z czerwca i sierpnia (95,75-97,45). Dodatkowo cenę ograniczania linia trendu spadkowego i w efekcie akcje znajdują się w ograniczonej czasowo formacji klina (trójkąta). Jej wybicie dołem lub górą jest kwestią kilku tygodni – ruch w górę pozwoliłyby przetestować ponownie miesięczne maksima i docelowo 112,65, natomiast ruch w dół otwiera drogę do pułapu 90,00.
Krezus drugi dzień z rzędu zyskuje kilkanaście procentJeżeli chodzi o akcje KZS, to ten gości w zestawieniu drugi dzień z rzędu. Pozytywną reakcję cenową „króla spekulantów” wywołał komunikat UOKiK wyrażający zgodę na dokonanie przejęcia Walcowni Metali „Dziecice” należącej obecnie do Impexmetalu. We wtorek notowania otwierały się sporą luką wzrostową i cena ostatecznie kończyła dzień pod poziomem otwarcia, Krezus zapewnił sobie jednak ponad 12 procent zysku. W efekcie notowania testowały istotną strefę oporu w okolicach 2,50 (minima z początku maja i lipca). Dopóki cena utrzymuje się pod nimi w grze pozostaje scenariusz prospadkowy celujący krótkoterminowe w dołki sierpniowe na 1,65, a następnie w dołki czerwcowe na 1,34.
Kopex jedną z najgorętszych spółek wtorkowej sesjiW dzisiejszym zestawieniu gorących spółek dnia przedsiębiorstwo przemysłu elektromaszynowego Kopex oraz jeden z narodowych funduszy inwestycyjnych zawiązany przez skarb państwa w 1994 roku, czyli Krezus. Akcje obu podmiotów w trakcie wtorkowej sesji notowały silne, bo aż kilkunastoprocentowe wzrosty.
KPX stara się odbić od pułapu spółki groszowej, akcja cenowa w ostatnim czasie jest jednak mocno „szarpana”. Wtorkowe zyski mogły przekroczyć nawet 20%, ostatecznie jednak notowania zamykały się tuż pod pułapem 2,00. Ten w drugiej części tygodnia będzie niewątpliwie stanowił istotną strefę oporów, z którą bój stoczą parkietowe byki.
Vivid Games w górę o prawie 17% - spora zmienność na GPW?Vivid Games reagował umocnieniem o 16,67% na zawiadomienie dotyczące zmiany liczby głosów: „Zarząd Vivid Games S.A. (dalej jako: "Emitent", "Spółka") informuje o otrzymaniu zawiadomienia od pana Remigiusza Kościelnego - Prezesa Zarządu Spółki zgodnie z art. 69 ust. 1 pkt 2. Ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzenia instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. W związku z wydaniem w dniu 14.08.2018 akcji emitowanych w ramach warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego, co równoznaczne jest z podwyższeniem kapitału zakładowego Vivid Games S.A. o akcje serii G, nastąpiło zmniejszenie zaangażowania pana Remigiusza Kościelnego w kapitale zakładowym Spółki Vivid Games S.A. z uwagi na zwiększenie się ogólnej liczby akcji Spółki”
Cena odbija od pułapu 3,34, który wyznacza wsparcie nieprzerwanie od połowy marca i podchodzi pod strefę późniejszych dołków, rysowanych w maju i czerwcu (jest to jednocześnie poziom maksimów marcowych). Wybicie okolic 4 złotych pozwoli cenie przezwyciężyć strome spadki z ostatniego miesiąca, po drodze pojawić może się jednak sporo krótkoterminowych oporów.
Krezus rajem dla spekulantówW trakcie poniedziałkowej sesji na GPW dominowały spadki – traciło 171 czyli prawie 45% z wszystkich notowanych spółek na szerokim parkiecie. Ponad setka notowała jednak wzrosty, a te najsilniejsze – bo aż dwucyfrowe – stały się zasługą Krezusa oraz Vivid Games.
Akcje KRZ umacniały się o 22,09% próbując odwrócić serię niekorzystnej, sierpniowej deprecjacji. Nie na darmo Krezus nazywany jest „królem spekulantów”. Obrót na notowaniach został w poniedziałek zawieszony i wiele wskazuje na to, że wtorkowe otwarcie może przynieść dalszą, dynamiczną aprecjację. Co był jednak powodem tak dynamicznych ruchów? Komunikat UOKiK wyrażający zgodę na dokonanie przejęcia Walcowni Metali „Dziecice” należącej obecnie do Impexmetalu.
Od strony technicznej cenie jeszcze trochę brakuje do przetestowania oporu wypadającego na minimach z początku maja oraz drugiej połowy lipca (2,50). Dopóki strefa nie zostanie wybita obowiązuje kierunek południowy z krótkoterminowym celem na 1,34 (dołki z czerwca oraz bieżącego roku):
11 bit studios zadebiutuje na Nintendo Switch. Akcje zyskują 4%Spółka 11 bit studios poinformowała w poniedziałek, że wyda cztery nowe tytuły na konsolę Nintendo Switch. Mowa o „This War of Mine”, „Beat Cop”, „Moonlighter” oraz „Children of Morta”. Informacja wywołała optymizm wśród inwestorów, przekładając się na kilkuprocentowy wzrost akcji przedsiębiorstwa na początku tygodnia.
Bytom – najsilniejszy wzrost w tym roku – analiza na zamówienieBytom SA specjalizuje się w dystrybucji kolekcji formalnej mody męskiej. W zeszły piątek pojawiła się nota prasowa UOKiK, który wydał formalną zgodę na połączenie się spółki z innym producentem garniturów, Vistulą. W efekcie akcje Bytomia notowały ponad siedmioprocentowe wzrosty. W ujęciu jednosesyjnym, są one najsilniejszymi od początku 2018 roku.
Ponowny test istotnych poziomów
Jeszcze w sierpniu 2016 roku, notowania Bytomia testowały okolice 3 złotych za jedną akcję, co wywołało dynamiczną deprecjację do zeszłorocznych minimów, znajdujących się o złotówkę niżej. Od tego momentu BTM stopniowo buduje swoją pozycję, wzrastając na nowe poziomy, w marcu ponownie testując pułap 3,00 i nawet chwilowo go przebijając. Po dynamicznej (dwukrotnej) korekcie i przetestowaniu długoterminowej linii trendu cena ponownie znalazła się w tym samym punkcie.
Chcąc obserwować trwałe wybicie strefy niezbędne będzie jednak zanegowanie strefy oporu od góry i przetestowanie jej jako nowego wsparcia. W tym celu niezbędne mogą okazać się pozytywne dane napływające z Bytomia i Vistuli odnośnie dalszych prac nad połączeniem.
Cormay zyskuje w piątek ponad 17%PZ CORMAY S.A. to producent odczynników diagnostycznych
i dystrybutor aparatury medycznej, od niespełna 30 lat zajmujący się produkowaniem testów in vitro dla chemii klinicznej.
W trakcie piątkowego zamknięcia akcje spółki drożały o ponad 17%, co jest najsilniejszą, jednodniową aprecjacją od kilkudziesięciu miesięcy. Dzięki temu notowania wybiły nowe maksima sierpniowe. W dłuższym terminie cena znajduje się jednak nadal w wyraźnym trendzie spadkowym i dopiero pokonanie obecnej strefy oporu 1,23-1,30 pozwoli myśleć o wyraźniejszej aprecjacji.
Short na ACP, wbrew długoterminowej strategii akumulacji aktywa.ACP jest aktywem, które skupuję, licząc na zyski w długim horyzoncie czasowym.
Jednak póki co zysków jeszcze nie widać, a trend spadkowy utrzymuje się od maja 2017 roku.
Aby skorzystać na spadkach, otworzyłem pozycję short na poziomie 44,66 z TP na 38,00 i SL na 50,00.
Zagrania bazujące na analizie technicznej nie należą jednak do mojej rutyny.
W długim horyzoncie czasowym spóła ACP w mojej ocenie jest najlepiej rokującą (fundamentalnie) polską spółą dywidendową, którą wyłoniłem drogą poniższej analizy (kliknij w wykres poniżej, aby przejść do analizy polskich spółek dywidendowych).
Nota prawna:
Treść niniejszego artykułu jest wyłącznie informacyjno-edukacyjna, a poszczególne teksty są wyrazem osobistych poglądów autora. Niniejszy artykuł ani w całości, ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, pozycja 1715). Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
GPW - mocne wyniki kwartalne Spółka zyskiwała wczoraj około 7%, dzięki czemu odnotowane zostało nowe maksimum zwyżki trwającej od początku czerwca. Powodem zwyżki w dniu wczorajszym były podane wyniki za drugi kwartał. Okazało się, że spółka zarobiła netto ponad 79 mln zł, a w całym półroczu 107 mln zł. Są to wyniki sporo lepsze niż przed rokiem. W komunikatach podano także dobre wieści dotyczące planów powiększenia dywidendy o wpływy ze sprzedaży udziałów w Aquis Exchange za 12,4 mln funtów brutto. Z innych ciekawostek warto wspomnieć o wypowiedzi o planach uruchomienia za kilkanaście miesięcy nowych indeksów, w tym jednego, który ma być unikatem na skalę światową.
GPW - przed szansą rozwinięcia korekty Spółka zaliczyła w miniony piątek całkiem niezłą sesję, rosnąc o ponad 1%. Czerwiec jest w miarę udany dla spółki, biorąc pod uwagę szersze spadki trwające niemal od początku roku. Ostatnio doszło nawet do przełamania linii trendu. Obecnie ważą się więc losy wybicia. Powrót do spadków będzie oznaczał kontynuację i konieczność poprawy linii trendu, natomiast wyjście ponad 38 zł, może przynieść zmianę układu sił lub choćby większą korektę wzrostową. Pod koniec maja analitycy DM BDM wycenili spółkę z poziomie 47,10 zł czyli niemal 30% wyżej od ceny rynkowej.
GPW - szansa na odbicie Spółka zyskiwała w środę już czwarta sesję z rzędu, tym razem notując zwyżkę o ponad 2%. Warto zwrócić uwagę na wyraźnie podwyższone obroty w czasie kształtowanie się najbliższego dołka, a także na przełamanie linii trendu spadkowego. Spółka ma za sobą dużą przecenę, od końca stycznia sięgającą 30%. Zwyżka ma związek z informacjami o sprzedaży pakietu akcji Aquis Exchange Limited za łączną kwotę 12,39 mln GBP brutto, a także z zatwierdzeniem aktualizacji strategii do roku 2022. Pod koniec maja pojawiła się rekomendacja kupna z ceną docelową przy 47,10 zł. Wydaje się, że po sporej przecenie, spółka ma szansę choćby na większe, korekcyjne odreagowanie.
Cudze chwalicie, Grupy Azoty nie znacie!Parafraza staropolskiego przysłowia idealnie odzwierciedla moje niedawne odkrycie. Poszukując atrakcyjnych spółek, kompletnie pominąłem spółkę, która była mi najbliższa przez lata. Siedziba główna drugiej co do wielkości europejskiej firmy produkującej nawozy azotowe mieści się w Mościcach, dzielnicy Tarnowa, w której wychowałem się i dorastałem. Ponadto, na „Azotach” od ponad 40 lat pracuje mój tata.
„ Grupa Azoty to jedna z kluczowych grup kapitałowych branży nawozowo-chemicznej w Europie.” - Grupa Azoty .
Na polskim rynku Grupa Azoty jest absolutnym czempionem w sektorze przemysłu chemicznego, ponad 2,5 razy przewyższając Ciech (pozycja druga) pod kątem przychodów ze sprzedaży.
Strategia Grupy na najbliższe lata (do 2020 r.) opiera się na czterech filarach: ukończenie procesu konsolidacji grupy kapitałowej, wzmocnienie pozycji wśród liderów rozwiązań dla rolnictwa w Europie, rozwój działalności poza nawozowej oraz tworzenie i wdrażanie innowacji.
Te górnolotne plany byłyby niczym, gdyby nie wyniki finansowe ukazane w sprawozdaniu za 2017 r. Co prawda sektor chemiczny rośnie mniej dynamicznie niż inne sektory gospodarki, ale jak pokazuje historia, jest to sektor cechujący się względnie stabilnym wzrostem, bez głośnych afer jak w przypadku sektora budowlanego, który potrafił dynamiczny wzrost przypieczętować spektakularnym spadkiem (lub niemalże upadłością) wielu spółek.
Podsumowując:
Najważniejszy na tę chwilę jest dla mnie wskaźnik Cena / Wartość księgowa, który na poziomie 0,57 (średnia dla sektora: 1,06) jest najniższym wśród polskich spółek chemicznych. Ten fakt w połączeniu z powyższymi informacjami otwiera możliwość zakupu akcji stabilnej, dużej, ale ciągle rozwijającej się Grupy Azoty, po cenie najniższej od lipca 2012. Niemniej jednak moje sentymentalne rozważania o spółce przemysłowej mieszczącej się najbliżej mojego rodzinnego domu, mogą wpłynąć na zbyt optymistyczny osąd wyników i potencjału tej spółki, szczególnie że przemysł chemiczny nigdy nie leżał w kręgu moich zainteresowań.
Może najwyższa pora to zmienić?
Źródła:
Strona Grupy Azoty
Biznes Radar, Sektor GPW: Przemysł Chemiczny
Przysłowie: Stanisław Jachowicz
Nota prawna:
Treść niniejszego artykułu jest wyłącznie informacyjno-edukacyjna, a poszczególne teksty są wyrazem osobistych poglądów autora. Niniejszy artykuł ani w całości, ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, pozycja 1715). Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
Czy Trakcja PRKil S.A. jest na dobrym torze?„ Trakcja PRKiI S.A. jest jedną z największych spółek działających w sektorze budownictwa infrastrukturalnego oraz energetyki w Polsce” - Grupa Trakcja .
Ostatnie dziesięciolecie pokazało, że nawet największe polskie spółki budowlane potrafią załamać się i szorować po dnie przez kolejne lata. Przykładem może być PBG , która zgarnęła z rynku najbardziej intratne inwestycje zaplanowane na „Euro 2012”, aby po ich podjęciu zderzyć się z problemami realizacji, spowodowanymi w głównej mierze zaniżaniem cen (realizacji) podczas procedur przetargowych, a następnie wzrostowi cen surowców już w trakcie realizacji.
Sektor budowlany, podobnie jak każdy inny, rządzi się swoimi prawami. Trakcję wyselekcjonowałem, spośród innych, ponieważ jest jedną z największych spółek, ale nie największą. Zależało mi na doborze spółki względnie stabilnej, której pozycja budowana była latami. Odrzuciłem natomiast największe spółki, jak na przykład Grupa Budimex , ponieważ jej wskaźnik Cena/Wartość Księgowa jest najwyższy w sektorze. W przypadku Trakcji wskaźnik ten wynosi 0,22 (sektor 0,82; 20.05.2018). Upraszczając analizę, można podjąć tezę, że w przypadku Trakcji płacimy zaledwie 0,22 zł za 1 zł aktywów netto spółki. Dodatkowo spółka wypłacała dywidendę w poprzednich latach, co jest dodatkowym atutem. Jej największą przewagą konkurencyjną jest zdywersyfikowane pole aktywności biznesowej, wychodzące poza granice kraju. W latach 2015 i 2016 wygenerowała najwięcej zagranicznego przychodu, spośród wszystkich spółek sektora budowlanego.
Pod uwagę należy wziąć również drugą stronę medalu. W Q1 2018 Trakcja odnotowała stratę, co zarząd brani sezonowością i generowaniem sprzedaży na H2. Wpłynąć na to miały również wysokie ceny materiałów wykorzystywanych do realizacji projektów o niskiej rentowności. Dodatkowo spółka realizuje strategię dywersyfikacji działalności na rynku energetyki zawodowej, rynku miejskiego (tramwaje) oraz długoterminowych inwestycji zagranicznych sięgających 2030 r, co generuje koszty, które w długiej perspektywie mają przeistoczyć się w aktywa.
Powyższe informacje nasuwają wnioski:
1. Kurs akcji jest aktualnie względnie tani ( TRK ), ale nigdy nie ma gwarancji, że nie będzie jeszcze tańszy.
2. Zasadne może być akumulowanie akcji, w oczekiwaniu na dostrzeżenie przez innych inwestorów potencjału spółki budowlanej, posiadającej najmocniej zdywersyfikowany (na rynki zagraniczne) model biznesowy.
3. Dalekowzroczna chęć wychodzenia na rynki zagraniczne może okazać się kluczowym czynnikiem gwarantującym długoterminowy wzrost w sektorze, który jest wyjątkowo mocno związany z rodzinnym rynkiem.
Źródła:
Strona Grupy Trakcja
Deloitte, Raport: Polskie spółki budowlane 2016
Biznes Radar, Sektor GPW: Budownictwo
Nota prawna:
Treść niniejszego artykułu jest wyłącznie informacyjno-edukacyjna, a poszczególne teksty są wyrazem osobistych poglądów autora. Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, pozycja 1715). Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
Zysk netto XTB w górę w I kw. 2018 r. o 460%Zarząd X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A. (XTB) informuje, iż w związku z zakończeniem w dniu 24 kwietnia 2018 roku procesu agregacji danych finansowych podjęta została decyzja o przekazaniu do publicznej wiadomości wstępnych, skonsolidowanych, wybranych danych finansowych oraz operacyjnych za ww. okres, które Emitent przekazuje w załączeniu do niniejszego raportu bieżącego. Wynika z nich, że spółka zarobiła w pierwszym kwartale 2018 zarobiła niemal 60 milionów - prawie tyle samo co w całym 2016 roku.
comparic.pl
Vestorm DR z redukuj dla ACGVestor DM w kwietniu rozpoczął wydawanie rekomendacji dla przedsiębiorstwa AC – pierwsza z nich o treści „redukuj” wyznacza cenę docelową na poziomie 38,5 zł:
"Głównym przedmiotem działalności spółki jest produkcja elementów samochodowych instalacji gazowych. AC swoje produkty dostarcza do ok. 50 państw. W latach 2013-17 spółka odnotowała CAGR przychodów na poziomie ok. 4.8 proc., natomiast w latach 2017-20 prognozujemy średnioroczny wzrost przychodów na poziomie 5 proc." – informuje dom maklerski.
Jak twierdzą analitycy Vestor, firma nie jest zdolna do zwiększenia dotychczasowych przychodów, prognozując, że te w roku bieżącym wzrosną o 8,1% r/r, a zysk netto o 6,9% r/r do poziomu 32,8 mln zł.
Poziom docelowy Vestor DM pokrywa się z poziomem wsparcia, który trzyma cenę w ryzach od 2016 roku i w tym czasie testowany był już kilkukrotnie.