Aktualizacja analizy spółki TEXT.Cześć,
Czas na kolejną aktualizację spółki TEXT. Tak jak pisałem o ostatnich analizach, opór na poziomie 86-89,1 zł okazał się zbyt mocny dla byków i tym samym rozpoczęliśmy kolejny ruch na południe, tworząc tym samym kolejny niższy szczyt od poprzedniego. Jak widać na poniższym wykresie każda świeca mimo, że były próby wyjścia powyżej poziomu została zamykana poniżej 89 zł.
Wykres D1 (strefa mocnego oporu):
Obecnie kurs przebił poziom 72,6 zł, który w ostatnim czasie była wsparciem i pchnął kurs mocno do góry. Poziom ten jest zbliżony do 61,8% zniesienia fibo od dołka z 18 roku do ATH. Równocześnie był on wsparciem jeżeli patrzyliśmy na kurs z uwzględnieniem dywidendy. Obecnie dołek po kolejnym odcięciu jest trochę niżej, ale o tym zaraz. Poziom 73 zł będzie teraz kluczowym oporem dla byków do przebicia, jednak nie będzie on oznaczał wcale zmiany trendu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego i ważne wsparcie 72,6 zł):
Warto zwrócić uwagę również na wykres uwzględniający odcięcia dywidendy. Możemy zauważyć, że poziom 69-70 zł jest ostatecznym wsparciem, przed próbą dotarcia do strefy popytu, której celem dla niedźwiedzi jest poziom 59-63 zł.
Wykres D1 (ostatnie wsparcie po uwzględnieniu dyw):
Roczny profil wolumenu nadal jest w okolicy 89 zł czyli wspomnianej strefy podaży, co wygląda negatywnie obecnie ze względu na sporą stratę. Możliwe, że każde większe podbicie będzie gaszone.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Dodatkowym celem dla niedźwiedzi będzie domknięcie luki otwarcia którą mamy na poziomie 64-66 zł i jest ona w okolicy naszej strefy popytowej.
Wykres D1 (luka otwarcia):
Oscylator MACD na wykresie dziennym wygląda słabo, wskaźnik przełamał ostatnio linię trendu wzrostowego i od lipca w zasadzie utrzymuje sygnał sprzedaży. Jedyną próbą wygenerowania był sygnał w sierpniu tego roku, nie mniej został on dość szybko zgaszony. RSI mimo, że sięga 30 pkt, to ma jeszcze pole do zejścia. Natomiast na interwale tygodniowym pojawił nam się już sygnał sprzedaży.
Wykres D1 (oscylatory):
Wykres W1 (oscylatory):
Podsumowując. Obecnie papier jest dość niebezpieczny, wyjście dopiero powyżej 80 zł, a najlepiej przebicie strefy silnej podaży czyli 89 zł pozwoli nam na zmianę w dłuższym terminie trendu. Obecnie znajdujemy się przy delikatnym wsparciu, przebicie jego może doprowadzić kurs w pierwszym etapie do okolic 64-66 zł, a nawet z próbą zejścia do strefy popytowej. Tam widział bym chwilowe odreagowanie przy negatywnym scenariuszu. Warto zwrócić uwagę tak jak mówiłem i w ostatniej analizie, że gro klientów spółka posiada w USA, a dolar jest dość słaby w porównaniu do silnej złotówki, to powoduje, że zyski w przeliczeniu na PLN są zdecydowanie mniejsze.
WAŻNE OPORY:
72,6 / 81,2 / 89,1
WAŻNE WSPARCIA:
70,2 / 64,0 / 59,4
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Gielda
Pekabex - wyjście z kanału wzrostowego i próba kontry.
W pierwszym półroczu 2024 roku przychody ze sprzedaży Pekabex spadły o 4,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Mimo niewielkiego spadku przychodów, zyski uległy znacznemu obniżeniu: zysk operacyjny spadł o 57,8%, a zysk netto aż o 65,2%. Sugeruje to wzrost kosztów operacyjnych lub innych czynników negatywnie wpływających na rentowność.
Środki pieniężne netto z działalności operacyjnej zmniejszyły się o 26,4%, a łączna zmiana stanu środków pieniężnych była ujemna, co może wskazywać na pogorszenie płynności finansowej. Jednocześnie aktywa firmy wzrosły o 8% w H1-24, jednak towarzyszył temu znaczny wzrost zobowiązań krótkoterminowych o 18,4%, podczas gdy zobowiązania długoterminowe spadły o 16,9%. Może to świadczyć o zwiększonym obciążeniu bieżących zobowiązań finansowych.
Druga połowa 2023 i pierwsze półrocze 2024 były trudne dla branży budowlanej z powodu ograniczonej liczby kontraktów w Polsce i Europie. Wysoka inflacja, stopy procentowe oraz zmienne czynniki geopolityczne nie sprzyjały ożywieniu inwestycji. Sytuacja na rynku surowców, polityka gospodarcza i geopolityka również miały wpływ. Polska jest oceniana przez zagranicznych analityków jako rynek o dużym potencjale, stabilnym popycie i wysokim wzroście gospodarczym na tle Europy Zachodniej, choć ostatnio dynamika wzrostu nieco spadła.
Kurs po raporcie spadł w jednym dniu o prawie 13%, a w kolejnym dotarł do strefy popytu o której pisałem w poprzedniej analizie spółki (dołączam do podlinkowanych).
Wykres D1 (reakcja na wsparcie):
Obecnie znajdujemy się w korekcie do ostatnich spadków i byki próbują wrócić do kanału wzrostowego, który w dniu wyników został wybity. Zasięg wybicia tego kanału sięga okolicy 16,45 zł za akcję.
Wykres D1 (wybicie z kanału równoległego):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z września 22 roku do szczytu żółta strefa wsparcia znajduje się w okolicy fibo50. Łącząc to z mocną wyprzedażą na oscylatorach wsparcie póki co wybroniło byki, nie mniej jednak kluczowe będą dalsze działania i wyniki spółki oraz zauważalna poprawa. Jeśli przejdzie do przebicia wspomnianej strefy to kolejnym wsparciem będzie 61.8 fibo czyli 16,9 zł, a tutaj niedźwiedzie będą już bardzo blisko dotarcia do realizacji wybicia z kanału.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Mimo, że ostatnie dni są wzrostowe, a kurs odrobił już prawie 8% od dołka, to kluczowe dla byków będzie wyjście powyżej 21,3-21,8 zł i utrzymanie się powyżej tej strefy. Próba wejścia powyżej i szybka kontra niedźwiedzi ( a mamy tam jeszcze kilka oporów dość blisko umieszczonych), może negatywnie wpłynąć na dalszą cenę akcji.
Wykres D1 (strefa oporu):
Przed strefą oporu mamy jeszcze opór na poziomie 20,8 zł i warto tutaj obserwować w jaki sposób kurs zareaguje. Podsumowując, mimo mocnych spadków byki próbują w tym tygodniu przepuścić kontrę. Jednak w mojej ocenie wejście dopiero powyżej strefy czerwonej i utrzymanie jej będzie dobrym sygnałem. W przeciwnym wypadku może okazać się to tylko korektą do spadków. Warto zauważyć, że portfel zamówień znacząco wzrósł w pierwszym kwartale o 43,6% co wpłynie zapewne na poprawę wyników w następnych kwartałach. Jeżeli kurs przebije żółtą strefę, możemy liczyć się z głębszym zejściem i realizacją wybitego kanału wzrostowego.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Erbud - analiza techniczna spółki
Cześć,
Erbud w ostatnim czasie opublikował wyniki za H1. Spółka odnotowała 8,34 mln zł skonsolidowanej straty netto w II kwartale 2024, wobec 3,47 mln zł zysku w ubiegłym roku. Natomiast całe półrocze zamknęli ze stratą netto 5,57 mln zł wobec 9,99 mln zł straty rok wcześniej. Tak jak w półroczu zmniejszyli stratę rok do roku to w obu przypadkach przychody ze sprzedaży były gorsze.
Najlepszym obszarem dla spółki w pierwszej połowie roku był segment OZE, za który odpowiada Grupa One. Spółka osiągnęła 280 mln zł przychodów oraz 33 mln zł EBIDTA.
Jeśli spojrzymy na wykres to spółka od końca 2022 roku czas poruszała się w okolicy 31,8 - 42,2 zł, a obecnie dotarła kolejny raz do wsparcia na tym poziomie.
Wykres D1 (konsolidacja według poziomów):
Nakładając zniesienie Fibonacciego poziom 31,8 zł pokrywa się z korektą 61,8% od dołka z września 22 roku do szczytu lipca 23 roku. Warto zwrócić uwagę, że kurs również dobrze reagował na poziom wsparcia fibo 50, który kilkukrotnie bronił kursu, powodując większe reakcje.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Obserwując wskaźniki RSI, które dotarły do 20 punktów można podjąć tezę, że wsparcie na tym poziomie powinno być wybronione i moglibyśmy spodziewać się reakcji ze strony byków, jednak o zmianie trendu nie możemy jeszcze mówić. Może okazać się ona zwykłą korektą do spadków. Od dłuższego czasu MACD utrzymuje się z wyraźnym sygnałem sprzedaży oraz poniżej 0.
Wykres D1 (wskaźniki):
Dla byków pierwszym oporem do pokonania jest okolica 35 zł, jednak zdecydowanie ważniejszym punktem do przebicia, który może zmienić nastawienie na pro wzrostowe jest poziom 38 zł.
Wykres D1 (strefy oporów):
Póki popyt nie wróci do poziomów 38 zł, kurs może nadal osuwać się z korektami w okolicę 27,6 zł, jednak pierwszym wsparciem po przebiciu 31,8 zł będzie poziom 30 zł.
Wykres D1 (kolejne wsparcia):
Podsumowując spółka póki co nie wygląda zachęcająco, mimo, że jesteśmy blisko wsparcia z konsolidacji, to jeżeli kurs przebije ją od góry, może dojść do kolejnej przeceny.
Asseco Poland - aktualizacja analizy
Cześć,
W ostatnim czasie dotarliśmy do ważnego oporu na wykresie oraz prawie osiągnęliśmy cel z moich ostatnich dwóch analiz. Kurs zakładał dotarcie w okolice 94 zł, co jest bardzo zbliżone z ostatnim szczytem (92,5 zł), a zarazem tygodniowym oporem.
Wykres D1 (opór tygodniowy oraz cel poprzedniej analizy):
Warto zaznaczyć, że w ostatnich tygodniach wybiliśmy również linię trendu tworzącego coraz niższe szczyty, a obecnie kurs zmierza w kierunku przetestowania tego wybicia. Można byłoby wyrysować formację trójkąta, który po wybiciu od dołu powinien być kontynuacją trendu wzrostowego.
Wykres W1 (trend niższych szczytów):
Profil wolumenu zarówno roczny jak i z całej konsolidacji wygląda dobrze, jest na poziomie około 75 zł, niżej od kursu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Obecnie na kursie mamy sygnał sprzedaży na MACD, jednak jest on mocno powyżej zera i nie ma jeszcze tak mocno negatywnego wpływu, jakby był poniżej. RSI natomiast jest na neutralnym poziomie zbliżając się powoli w stronę wsparcia.
Wykres D1 (wskaźniki):
Podsumowując, obecnie kurs przechodzi korektę, a niedźwiedzie zareagowały po dotarciu do oporu. Obecnie kluczowe dla mnie jest to aby kurs utrzymał zieloną strefę wsparcia 86-88 zł. Będzie to mocny sygnał do dalszych wzrostów. Zejście poniżej 83,75 zł będzie żółtą kartką dla wykresu, natomiast negacją założeń wzrostowych będzie zejście poniżej 80 zł i wejście kolejny raz w konsolidację. Po przebiciu 91,65 zł kurs będzie miał otwartą drogę na 99,7 zł, co jest szczytem z października 21 roku.
WAŻNE OPORY:
91,65 / 95,00 / 99/75
WAŻNE WSPARCIA:
86,00 / 83,75 / 80,00
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Niedźwiedzie w dalszym natarciu, a inwestorzy tracą cierpliwość.Cześć,
Dawno nie opisywałem spółki, gdyż minął ponad rok, jednak dużo na samym kursie się nie działo. W dłuższym czasie przeważała konsolidacja pomiędzy 2,46 oraz 2,83 zł, a na stopnie poniżej wspomnianego wsparcia. Podsumowując kurs od stycznia 23 roku poruszał się w przedziale 2,10 - 2,83 zł z jednym wybiciem w górę i w dół. W swojej poprzedniej analizie pisałem, że kurs powinien przebić 3 zł, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach, jednak byłem dość sceptycznie nastawiony na wzrosty. Faktycznie kurs doszedł do oporu po czym mieliśmy brak siły wyjścia powyżej 3 zł i tak jak mogliście zauważyć w tamtym roku we wpisie byłem bardziej sceptycznie nastawiony. Kurs obecnie od mojej analizy jest prawie 30% poniżej, a cierpliwość szczególnie inwestorom grającym pod wyrok trybunału chyba się ulała.
Dla przypomnienia w listopadzie 2022 r. zakończyła się rozprawa w sprawie roszczenia podniesionego przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie Traktatu Karty Energetycznej oraz Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Australią w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji (Roszczenie). Połączona rozprawa arbitrażowa toczyła się przed Trybunałem Arbitrażowym w Londynie zgodnie z Regulaminem Arbitrażowym UNCITRAL. Po zakończeniu rozprawy Trybunał wyda Wyrok (orzeczenie) zgodnie z właściwą procedurą.
Roszczenia obejmują odszkodowanie w wysokości 737 mln GBP (1,3 mld AUD/4,0 mld PLN) z tytułu oszacowanej wartości utraconych korzyści oraz poniesionych przez GreenX szkód związanych z projektami Jan Karski i Dębieńsko, a także odsetki od kwoty odszkodowania.
Rzut z poprzedniej analizy wsparć i oporów. Jak możecie zauważyć kurs bardzo ładnie przez długi czas reagował na wspomniane wsparcia, jednak w ostatnim czasie zostały one połamane całkowicie, stając się obecnie głównymi oporami dla byków, jeśli będą chciały wrócić na poprzednie poziomy.
Wykres D1 (historyczna analiza):
Obecnie to na co patrzę na spółce to konsolidacja, która nam się tworzyła i jej wybicie, które zostało przetestowane dwukrotnie w ostatnim czasie i za każdym razem pojawiała się podaż. Zasięg tego wybicia sięga okolicy 1,58 zł co pokrywa się z jednym ze wsparć dość istotnych, nie mniej, aby dotrzeć do celu, powinniśmy pokonać jeszcze jedną strefę wsparcia o której niebawem powiem.
Wykres D1 (konsolidacja i zasięg wybicia):
Jeśli mowa już o wcześniejszym wsparciu, to możemy wyrysować sobie pośrednią strefę między 1,70 - 1,78 zł, gdzie moglibyśmy liczyć na chwilowe utrzymanie kursu. Już raz kurs zawrócił z tego poziomu docierając i testując obecną strefę oporu, na poziomie 2,12 zł. Strefa ta również jest 100% ruchem ze zniesienia Fibonacciego bazującym na trendzie. Oznacza to, że po pierwszym ruchu w dół i korekcie spadkowej wykonaliśmy taki sam ruch na południe co poprzedni. Poziom 1,618 znajduje się w okolicy 1,219 zł
Wykres D1 (zniesienie Fibo bazujące na trendzie & pośrednie wsparcie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ruchu zapoczątkowanego w maju 22 roku do szczytu poziom realizacji wybicia z konsolidacji pokrywa się w okolicy 61,8% tego zniesienia i w tym miejscu można byłoby się pokusić o kolejną analizę. Obecnie wskaźniki na tygodniowym są mocno wyprzedane, co może świadczyć o chwilowej zadyszce przez niedźwiedzi, i utrzymaniu chwilowo zielonej strefy, jednak w moim odczuciu celem dalej będzie okolica 1,6 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie warto również zauważyć schemat dystrybucji wyckoffa, gdzie obecnie znajdujemy się w okolicy fazy D. Stąd też ruch tem może w okolicy zielonej strefy może trwać trochę dłużej, aż zostanie przebity. Przełamanie tych wsparć może okazać się bolesne.
Wykres D1 (dystrybucja wyckoff):
Podsumowując tak jak pisałem rok temu tak i w tym roku moja ocena spółki się nie zmienia. Wiele osób grało pod orzeczenie i część osób traci już cierpliwość. Na wykresie widać dystrybucję po ruchu ponad 500% w górę. Możliwe, że obecnie niedźwiedzie będą musiały powalczyć o przełamanie dalszych wsparć, ponieważ prawie 10 tygodni czerwonych świec trochę wyczerpało podaż. Nie mniej uważam, że kurs docelowo chce iść w kierunku 1,58 zł, gdzie można jeszcze raz zerknąć i przeanalizować.
WAŻNE OPORY: 1,94 / 2,16 / 2,27
WAŻNE WSPARCIA: 1,78 / 1,70 / 1,58
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Budimex - budowlanka złapała zadyszkę. Jakie mamy scenariusze?
Cześć,
Firma Budimex głównie znana jest z budownictwa, jednak ich oferta jest znacznie szersza. Chociażby rozwijają krajową infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych, inwestują w projekty w zakresie OZE, i wiele innych, które możecie wyczytać na ich stronie. Spółka należy do WIG_Budownictwo, na który zerkniemy sobie później.
W ostatnim czasie firma opublikowała raport za pierwsze półrocze oraz poznaliśmy wyniki za Q2. W drugim kwartale 2024 roku Grupa Budimex osiągnęła przychody w wysokości 2,395,3 mln zł, zysk operacyjny wyniósł 180,9 mln zł, a zysk netto 157,6 mln zł, zgodnie z raportem półrocznym. Wyniki te są zgodne z szacunkami, które podali. Dla porównania, w tym samym okresie w 2023 roku Budimex miał przychody na poziomie 2,378,5 mln zł, zysk operacyjny (EBIT) wyniósł 170,3 mln zł, a zysk netto 168,4 mln zł.
W całym pierwszym półroczu 2024 roku Grupa Budimex osiągnęła 4,04 mld zł przychodów, 295,8 mln zł zysku operacyjnego, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 276,8 mln zł. W analogicznym okresie roku 2023 przychody wynosiły blisko 4,32 mld zł, zysk operacyjny 272,6 mln zł, a zysk netto 274,7 mln zł.
Jak możemy zauważyć wyniki są stabilne, jednak zysk w 2 kwartale r/r jest słabszy o około 6%, natomiast zysk za H1 nieznacznie urósł r/r.
Kurs od lipca 2022 roku poruszał się w równoległym kanale wzrostowym w dwóch sekwencjach, na początku w dolnej połówce, natomiast od listopada 2023 w jego górnej części. Na początku sierpnia nastąpiło jednak wybicie dołem z tego kanału, po czym ostatnie dwa tygodnie to próba testowania powrotu do niego. W negatywnym scenariuszu, jeśli byki nie wrócą z powrotem to zasięg sięga okolic 385 zł, czyli wsparcia z 2023 roku.
Wykres W1 (kanał równoległy i zasięg wybicia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z początku wzrostów do szczytu wspomniane wsparcie pokrywa się również z 61,8% korekty i w tym miejscu można byłoby wyrysować mocną strefę wsparcia dla byków. Warto jednak wziąć pod uwagę, że jest to interwał tygodniowy i potencjalne spadki mogą odbywać się dłużej, a jeżeli rynek pozwoli to tak szerokiej korekty nie zobaczymy. Wcześniejszym wsparciem jest również poziom 468,8 zł gdzie mamy zarówno 50% zniesienia Fibonacciego jak i lokalny szczyt z sierpnia i października 2023 roku. Na tym wsparciu skupiłbym się w obecnej chwili i jeśli kurs dotrze do tej okolicy zrobił jeszcze raz analizę.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Pewne sygnały rozpoczęcia korekty były już na papierze jakiś czas temu, powstała nam dywergencja RSI niedźwiedzia, która sugeruje często zmianę trendu na spadkowy. Z pozostałych oscylatorów MACD dał już jakiś czas temu sygnał sprzedaży na wykresie tygodniowym, po czym próbował powrócić z nieudanym rezultatem.
Wykres W1 (dywergencja RSI & MACD):
Na wykresie dziennym byki póki co są blokowane przez średnie EMA200, która powoli wypłaszczyła się i zaczyna zawracać na południe. Kolejnym ważnym oporem jest 637 zł, czyli dolnego wsparcia które towarzyszyło bykom w krótkiej konsolidacji. W tej okolicy ustawiłbym pierwszą strefę oporu, której przebicie pozwoli zmienić odrobinę sentyment. Natomiast najważniejszym zadaniem dla byków jest nie tylko powrót do kanału wzrostowego, ale również wybicie ostatniego szczytu, który był niższy od poprzedniego.
Wykres D1 (średnie kroczące + strefa oporu & opór na zmianę trendu):
Patrząc na profil wolumenu, to obecna walka byków o utrzymanie pozycji powyżej 580 zł jest zasadna. Niżej wolumen jest bardzo niski i tak na prawdę dopiero w okolicy 470 pojawia się większy, a następnie przy 436 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując byki są pod dużą presją podaży i widać to było nawet na dzisiejszej sesji. Kurs po podbiciu o prawie 4% został zniesiony na 0,85% na koniec dnia. Pierwszym głównym celem niedźwiedzi po przebiciu 580 zł może okazać się 470 zł i jeśli kurs dojdzie to można pokusić się o kolejną analizę. Natomiast dla byków ważne jest aby jak najszybciej wrócić do kanału i ustanowić nowy wyższy szczyt powyżej 700 zł.
Jeszcze obiecany wykres WIG_Budownictwo. Indeks póki co utrzymuje się powyżej EMA50 i popyt broni wsparcia, jednak ważne jest aby kurs pokonał na świeczce tygodniowej i ją zamknął 8200 pkt, które stanowią obecnie opór. Jeżeli to się nie uda bykom, kurs może podążać w okolicę 6300-6700 pkt, co byłoby równoznaczne z mocnym spadkiem Budimexu. Trzeba mieć to na uwadze, gdyż waga tego papieru jest znacząca w indeksie.
Wykres WIG_Budownictwo:
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
JSW - ważne wsparcie, próba wybicia z kanału i DB.Cześć,
publikacja raportu dla JSW została przełożona, więc dzisiaj skupię się jedynie nad kątem technicznym spółki. Kurs od lutego 21 roku był w konsolidacji, której mocnym wsparciem okazała się strefa czerwona zaznaczona jako prostokąt na wykresie. Były to poziomy 32,5 - 33,9 zł. Po wybiciu wsparcia kurs miał jeszcze próbę powrotu, jednak niedźwiedzie na zgasiły popyt kończąc sesję poniżej. Obecnie poziom ten będzie bardzo ważnym oporem do przebicia dla byków.
Wykres W1 (wybicie czerwonej strefy):
Jak można zauważyć w ostatnim czasie poziom 25 zł jest póki co mocnym wsparciem i mimo prób przełamania, świece tygodniowe zamykają się powyżej. Jest to również 78,6% zniesienia Fibonacciego liczonego od marcowego dołka z 2020 roku do szczytu z marca 2022. Wsparcie jest o tyle ważne, że kolejne mamy w okolicy dopiero 22 zł i po jego przebiciu, moglibyśmy szukać reakcji mniej więcej na tym poziomie.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie dziennym możemy zauważyć próbę utworzenia formacji podwójnego dna. Zasięg jej jest spory (okolica 38 zł), jednak osobiście skupiam się bardziej na próbie wybicia trendu spadkowego z kanału równoległego. Zasięg tego wybicia, które obecnie nastąpiło sięga 28 zł. Ważne jednak jest to, aby po przetestowaniu wybicia pojawił się większy popyt. W innym przypadku może okazać się to jedynie pułapką na byki.
Wykres D1 (kanał równoległy):
Roczny profil wolumenu sugeruje, że największy pojawia się w okolicy 44 zł, co nie jest zbyt dobrym sygnałem. Kurs przy większych wzrostach psychologicznie może być zbijany wśród inwestorów, którzy będą realizowali straty. Pierwszymi oporami, gdzie możemy spodziewać się reakcji kursu są okolice 28 zł oraz 30 zł. Następnie mamy już czerwoną strefę oporu, która będzie zdecydowanie cięższa do przebicia.
Wykres D1 (profil wolumenu + opory):
Podsumowując póki kurs jest powyżej 25 zł, możemy spodziewać się próby akumulacji, bądź zmiany trendu w średnim terminie. Pierwszym celem jest 28 zł, następnie 30. Przebicie wsparcia będzie bardzo negatywnym sygnałem, a kurs będzie dążył minimum do okolic 22 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino po spadkach - aktualizacja strategii
Cześć,
Pod koniec kwietnia opisywałem ostatni raz scenariusz na Dino, w którym zakładałem obronę żółtej strefy oraz w średnim terminie korektę do spadków. Kurs w ciągu 2 miesięcy urósł o 18% do strefy popytowej zaznaczonej na kolor fioletowy. Zaznaczałem również, w analizie, że zejście poniżej żółtej strefy może pogłębić korektę. Poprzednią analizę załączam do podlinkowanych artykułów.
Analizując wykres tygodniowy, kurs w poprzednim tygodniu zaliczył korektę 78,6% zniesienia fibo, liczonego od dołka z lutego 22 roku do ATH z czerwca 23 r. Co prawda zabrakło 3 złotych, ale licząc również wsparcia moglibyśmy wyrysować tam dość wąską strefę.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
www.tradingview.com
Na interwale tygodniowym możemy zauważyć jeszcze formację podwójnego szczytu, której zasięg sięga korekty 1:1 czyli 240 zł za akcje. Linia wybicia podwójnego dnia to stanowiący przez nas obecnie opór w postaci żółtego Boksa. Formacja ta została wybita na początku sierpnia, przetestowana po czym w związku również w wynikami kurs mocno zanurkował tym samym negując test powrotu przez byki. Dla byków w najbliższych dwóch tygodniach ważne jest, aby naleźć się powyżej oporu 350 zł. Póki co kontrę dają ładną począwszy od piątku, nie mniej jednak jeszcze kilka oporów jest do pokonania.
Wykres W1 (formacja podwójnego szczytu):
Przechodząc na interwał dzienny, nałożyłem zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka z piątku. Najbliższym oporem nadal jest poziom 335 zł, a kolejnym 344 zł gdzie mamy fibo 38,2% z krótkiego terminu. Poziom ten pokrywa się z zamknięciem luki spadkowej, gdzie może nastąpić reaktywacja byków.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Z pozytywnych aspektów obecnie mieliśmy 3 lukę spadkową, która nie została zamknięta, kolejna z nich znajduje się na poziomie fibo 50% czyli 360 zł oraz oporu, który jest dość istotnym punktem na wykresie 385 zł. Przy okazji jako ciekawostkę powiem, że w piątek zamknęliśmy również lukę wzrostową z listopada 22 roku.
Wykres D1 (luki spadkowe):
Dodatkowo na wykresie tworzy nam się dywergencja bycza RSI, która często zwiastuje zmianę trendu. Dodatkowo MACD dało nam dzisiaj sygnał kupna, mimo że jest jeszcze poniżej 0, to również jest to pozytywny sygnał.
Wykres D1 (dywergencja bycza na RSI oraz MACD):
Podsumowując przed bykami nie lada wyzwanie, jeżeli faktycznie chcemy myśleć dalszych wzrostach, to powinniśmy dość szybko przebić poziom 351 zł. Poniżej tego poziomu niedźwiedzie nadal mają przewagę. Trzeba brać również scenariusz, że wiele osób próbowało łapać spadające noże i może nastąpić wśród tych osób realizacja zysku przy zamknięciu pierwszej luki. Brak przebicia żółtej strefy może doprowadzić do kolejnej próby przetestowania zielonej strefy, a w najgorszym scenariuszu korekty 1:1 czyli zejścia w okolicę 240 zł. Konsument nadal jest dość słaby, a konkurencja w postaci Biedronki czy Lidla też nie śpi. Analizę ustawiam na neutralną ze względu na to, że jeśli przebijemy poziom 351 to jest szansa na dalsze wzrosty i można będzie się pokusić nad kolejną aktualizacją, trzeba jednak uważać na papier i mieć na uwadze możliwość kolejnych spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Mirbud - aktualizacja spółkiCześć,
W ostatnim czasie Mirbud podał wstępne wyniki za pierwsze półrocze. Skonsolidowany zysk netto w H1 wyniósł 54 mln zł, co oznacza, że w 2 kwartale możemy spodziewać się wyniku w okolicy 20,75 mln zł netto, natomiast przychody sięgnęły 1 462 mln zł co oznacza wzrost 815,4 mln zł w drugim kwartale. Porównując q/q szacunkowo można ocenić wzrost o 19,94% skonsolidowanego przychodu, natomiast o 32,36% wzrost zysku netto.
Portfel zamówień, systematycznie rośnie. Pod koniec czerwca portfel zamówień wynosił 6,1 mld zł, natomiast w lipcu 8,3 mld zł.
Wyniki finansowe:
Wracając do analizy technicznej, kurs po osiągnięciu ATH wszedł w średnim terminie w trend spadkowy, przy którym możemy wyrysować kanał równoległy. Podobną sytuację mieliśmy w 2023 roku kiedy to od maja na spółce mieliśmy również korektę do października. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w obecnej sytuacji korekta ta jest zdecydowanie krótsza.
Wykres D1 (porównanie korekt):
Nakładając w długim terminie zniesienie Fibonacciego to kurs dopiero dotarł do poziomu 38,2%, co również jest wsparciem utworzonym przez wcześniejsze szczyty. Często w zniesieniach Fibonacciego bierze się poziomy 50% oraz 61,8% co oznaczało by możliwe zejście w dłuższym terminie do poziomu 11 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego w długim terminie):
Jeżeli przyjmiemy możliwy scenariusz większej korekty możemy posłużyć się również rozszerzonym zniesieniem bazującym na trendzie. Takie rozłożenie pokazuje nam, że kurs zaliczył szybkim ruchem korektę do 1 zniesienia fibo, natomiast kolejne mocne wsparcie 1,618 znajduje się w okolicy 10,22 zł. W ten sposób można byłoby szukać strefy popytowej, w której byki są najmocniejsze w okolicy 9,80-10,20 zł.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie Fibonacciego):
Profil wolumenu również pokazuje, że ta strefa dla byków jest bardzo ważna.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Mimo rosnącej presji ze strony niedźwiedzi, nie jestem przekonany czy tak odległe poziomy byłby realne. W mojej ocenie póki kurs jest powyżej ostatniego długiego knota, który sięgnął 11,80 zł, to karty leżą po stronie byków, a przebicie 13,92 zł może dać większy impuls i zakończenie korekty. Obecnie oscylatory wyglądają pozytywnie. Jest szansa, że MACD da sygnał kupna w najbliższym czasie, natomiast RSI tworzy nam powoli wyższy dołek oraz wybiliśmy linię trendu spadkowego, co jest również pozytywnym sygnałem.
Wykres D1 (oscylatory):
Trzeba pamiętać, że przy każdym trendzie wzrostowym korekty są istotnym elementem i patrząc na to jak silny jest kurs od początku roku (wzrost do ATH o prawie 100% oraz obecnie wzrost o ponad 60%) to uważam, że obecna korekta póki co nie zmienia mojego podejścia do papieru. I tak jak napisałem wcześniej, większym problemem w moim odczuciu będzie jeśli kurs przełamie wsparcie na poziomie 11,80 zł, co będzie dla mnie równoznaczne z wejściem w głębszą korektę z pierwszym celem w okolicy 11 zł. W pozytywnym scenariuszu jeśli przebijemy ATH, to spodziewałbym się reakcji w okolicy 17,82 zł, a następnie 21 zł.
Wykres D1 (możliwe opory po ATH / procentowe wzrosty YTD):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Grupa Kęty - analiza technicznaGrupa Kęty jest spółką dominującą dla grupy kapitałowej, prowadzącej działalność w ramach trzech segmentów operacyjnych: Segment Wyrobów Wyciskanych (SWW) Segment Systemów Aluminiowych (SSA) oraz Segment Opakowań Giętkich (SOG). Spółka odnotowała 166,42 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2024 r. wobec 150,96 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka oraz w I poł. 2024 r. spółka miała 316,65 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 286,75 mln zł r/r.
Przychody ze sprzedaży natomiast spadły do 2 540,3 mln zł w porównaniu z 2 711,36 mln zł rok wcześniej.
Pomijając trend wzrostowy w zasadzie od początku wejścia spółki na giełdę, to obecnie kurs od początku 2023 roku porusza się w kanale równoległym. W ostatnim czasie była próba jego wybicia, jednak ostatecznie nieudana.
Spółka też od 2001 roku regularnie wypłaca dywidendy z wyjątkiem 2008 roku. Obecna dywidenda wyniosła 55,41 zł, co oznacza spadek o około 5 zł od ostatniej wypłaconej w 2022. Taki zabieg jednak odbył się tylko dwa razy na przestrzeni wszystkich dywidend w 2017 oraz obecnie.
Dywidendy:
Wykres D1 (kanał równoległy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs do ostatniego ruchu wzrostowego wykonał 61,8% korekty, gdzie kurs konsolidował przez chwilę i wrócił w kierunku północnym. Jeżeli spojrzymy na oscylatory to wyglądają pozytywnie. RSI odbiło od poziomu wyprzedania i podąża w kierunku północnym, natomiast MACD dał w ostatnim czasie sygnał kupna.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić uwagę, że wspomniane wsparcie 61,8% zniesienia czyli okolice 705 zł były historycznie mocnym oporem, który po jego wybiciu zmienił się w wsparcie, a tym samym to wybicie to zostało w ostatnim czasie przetestowane. Dlatego dla byków jest to bardzo ważny poziom, który obecnie może wyznaczać kierunek kursu. Powyżej kursu znajduje się natomiast strefa oporu w okolicy 776 - 795 zł, która może przyblokować byki. Przebicie tej strefy powinno otworzyć nam drogę na ATH.
Wykres D1 (strefy oporu i wsparcia):
Strefa oporu jest też o tyle ważna, że istnieje szansa większej i głębszej korekty, jeśli byki nie przedostaną się powyżej. Potencjalny zasięg takiej korekty sięga w okolicy niebieskiego Boksa czyli 612-625 zł, natomiast zasięg wybicia z kanału równoległego sięga 576,5 zł.
Wykres D1 (zasięg wybicia z kanału i wcześniejsza strefa wsparcia):
Po przebiciu ATH potencjalnym celem byków może okazać się 950 zł nałożone z rozszerzonego zniesienia Fibonacciego bazującego na trendzie.
Wykres D1 (potencjalne opory po przebiciu ATH):
Podsumowując narazie scenariusz układa się pozytywnie, jednak do spełnienia wszystkiego potrzebne będzie przebicie czerwonej strefy. Odbicie przy niej w kierunku południowym może doprowadzić do głębszej korekty, jeśli wybijemy kanał wzrostowy. Przebicie ATH może otworzyć nam drogę w kierunku 950 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PGE od początku roku rysuje coraz niższe szczyty. Cześć,
w ostatnim czasie kurs PGE podąża za linią trendu spadkowego tworząc coraz niższe dołki. Linia ta jest od lutego tego roku dość mocno respektowana. Oprócz wspomnianego oporu, od którego dzisiaj kurs odbił znajdujemy się w blisko EMA50 oraz EMA100, które również stanowią obecnie opór dla kursu.
Wykres D1 (linia trendu spadkowego + średnie EMA):
Nakładając zniesienie od szczytu ze stycznia do kwietnia kurs po dotarciu do strefy popytowej rozpoczął korektę do 61,8% fibo. W krótkim terminie możemy nałożyć również fibo od ostatniego dołka do lokalnego szczytu i możemy zobserwować, że 50% zniesienia pokrywa się również z linią trendu spadkowego oraz EMA, gdzie kurs walczy teraz o przebicie. Wyjście powyżej może dać próbę przetestowania 7,40 zł.
Wykres D1 (fibo w średnim terminie):
Wykres D1 (fibo w krótkim terminie):
Mimo wszystko strefę mocnej podaży mamy dopiero na wysokości 7,56-7,84 zł i dopiero jej przebicie pozwala kursowi wyjść wyżej. Poniżej tej strefy w długim terminie cały czas znajdujemy się w konsolidacji. Strefa popytu natomiast znajduje się w okolicy 5,75-5,95 zł.
Wykres D1 (pole dla byków po przebiciu strefy podażowej):
Podsumowując w mojej ocenie póki jesteśmy poniżej 6,90-7,07 zł, kurs nie wygląda za dobrze i patrząc od października 22 roku mamy coś w rodzaju dystrybucji papieru. Negatywnym scenariuszem będzie zejście poniżej ostatniego wsparcia na poziomie 6,37 zł wtedy możemy mieć kolejną próbę walki popytu z podażą w strefie obronnej błękitnej. Pozytywnym scenariuszem będzie wyjście i zamknięcie tygodniowej świecy powyżej 6,90-7,07 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PKP Cargo - kluczowe wsparcia w obliczu presji niedźwiedzi.Cześć,
Spółkę ostatni raz opisywałem jakoś pod koniec maja, w której mówiłem o możliwym scenariuszu korekty w locie, czyli utrzymaniu poziomu 13,80 lub zejście do 13,46 zł po czym ruch w górę. Link do analizy załączam w materiałach powiązanych. Czas na aktualizację, spółki pod kątem AT. W najbliższym tygodniu powinny pokazać się wyniki spółki, więc również czekam z niecierpliwością na nie i być może wtedy wyjaśni się więcej.
W piątek kurs zamknął świeczkę tygodniową przy linii trendu spadkowego, który wcześniej był blokowany przez niedźwiedzie. Tydzień wcześniej mieliśmy próbę dotarcia do pierwszej strefy wsparcia, gdzie kurs zareagował i w końcówce dnia (to był czwartek) aktywował się mocny popyt, wyciągając kurs od dołka o ponad 6%. Ten tydzień jednak wyglądał już dużo gorzej, byki nie wytrzymały presji podaży, a cena akcji spadła o -4,47% w tydzień, gdzie wig20 urósł w tym czasie o przeszło 7%.
Wykres W1 (pierwsza strefa wsparcia i reakcja kursu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego strefa ta pokrywa się mniej więcej z 50% korektą do wzrostów od ostatniego dołka do szczytu. Przełamanie tej strefy może doprowadzić kurs do poziomu 15,86 zł. Niedźwiedzie mają jeszcze miejsce do ataku, wskaźnik RSI chociaż zbliża się do wsparcia, to póki co wskazuje kierunek na południe. W ubiegłym tygodniu mieliśmy również sygnał sprzedaży na MACD.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Pozytywnym natomiast sygnałem jest, że wolumen spada przy korekcie, co może wskazywać na osłabienie trendu spadkowego i możliwy jej koniec.
Wykres D1 (spadki + wolumen spadający):
Od góry ważną strefą podażową, gdzie nie pierwszy raz byki mają problem jest okolica 22,20 - 23,40 zł. Pomiędzy mamy jeszcze opór na poziomie 19,86 zł. Przebicie tej strefy czerwonej otworzy drogę na 28,80 zł w dłuższym terminie.
Wykres W1 (strefa podażowa):
Podsumowując, byki powinny utrzymać pierwszą strefę wsparcia w okolicy zielonego Boksa, jeśli chcą nadal robić korekty w locie. Część przemawia za tym, że utrzymają, jednak niepokoi chęć niedźwiedzi do ponownego przetestowania tej strefy. Przebicie jej może doprowadzić kurs do wsparcia na poziomie 15,86 zł. Negatywnym scenariuszem byłoby jeśli kurs tego wsparcia również nie wytrzyma, wtedy powrócimy z pewnością do trendu spadkowego. Póki jesteśmy powyżej zielonego Boksa patrzę na papier pozytywnie, chociaż mogą pojawiać się pierwsze sygnały słabości.
WAŻNE WSPARCIA:
17,58 / 17,24 / 15,86
WAŻNE OPORY:
19,86 / 22,25 / 23,40
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
GPW - po cichu do góry z dywidendami.
Cześć,
Jeżeli spojrzymy na spółkę GPW bez uwzględnienia dywidendy, to powiedzenie kupuj w okolicy 35 zł i sprzedawaj przy 50 zł ma tutaj sens. Kurs od 2010 roku porusza się pomiędzy tymi poziomami i jest w ciągłej konsolidacji.
Wykres MN1 (konsolidacja spółki):
Warto jednak zwrócić uwagę, że w ostatnim czasie uwzględniając dywidendę kurs osiągnął w lipcu swoje ATH na poziomie 45,90 zł, a trend jaki mamy jest ciągle wzrostowy z korektami.
Wykres MN1 (wykres z uwzględnieniem dywidendy):
Od października 22 roku, możemy wyrysować wąski kanał równoległy, który w ostatnim czasie testował próbę wyjścia z niego od góry. Mimo wszystko próba ta nie udała się, a świeczka zamknęła się powyżej wsparcia. Ostatni tydzień przyniósł również ładny wzrost na poziomie powyżej 4%, co w połączeniu z poprzednią świeczką może sugerować, że byki wracają do gry i kurs będzie próbował przetestować przynajmniej środek kanału równoległego. W negatywnym scenariuszu, wybicie kanału od góry, mogłoby doprowadzić kurs w okolicę 36,50-37,00 zł.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z 22 roku do ATH korekta dotarła w okolicę 23,6%, zatrzymując się wcześniej na poprzednich szczytach, ważnym poziomem, który łączy się z zasięgiem wybicia w kanału w dół jest poziom 36,55 zł, na którym znajduje się 50% zniesienia.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie dziennym, ważne jest, aby kurs wybił ostatni poziom oporu 43 zł. Póki co oscylatory wyglądają pozytywnie. W ostatnim czasie mieliśmy sygnał kupna na MACD, a RSI pomimo wzrostów nadal utrzymuje neutralny poziom. Dodatkowo na RSX możemy dopatrzyć się dywergencji, która miała miejsce.
Wykres D1 (ważny opór + oscylatory):
Roczny profil wolumenu również wygląda dobrze. Znajduje się w miejscu ostatniego wsparcia, które utrzymało kurs.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując spółka w długim terminie wygląda cały czas bardzo dobrze, w szczególności biorąc pod uwagę wykres z uwzględnieniem dywidendy. Jeżeli byki przebiją i utrzymają się powyżej 43 zł, to mogą próbować zamknąć lukę dywidendową, gdzie kolejnym etapem będzie 50 zł. Negatywnym scenariuszem może okazać się wybicie z kanału równoległego bądź złamanie 40 zł, wtedy kurs może dotrzeć w okolicę 36 zł. Gdzie kolejny raz zatoczymy koło i historia powtórzy się znowu :)
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kernel kontrowersje, techniczna odbudowa i ryzyko wyjścia z GPW
Witajcie po dłuższej urlopowej przerwie, czas nadrobić trochę zaległości. Dzisiaj na tapetę biorę Kernel. Spółkę jeszcze przed wojną dość popularną na naszym GPW, a dzisiaj… No właśnie próbującą wyjść z giełdy, dodatkowo spółce, której z wiadomych przyczyn mocno się oberwało od czasu wojny na Ukrainie.
Co dokładnie dzieje się w spółce? Działania Kernela i jego wiodącego akcjonariusza (94% udziałów) budzą kontrowersje, a GPW uznała zeszłoroczną emisję akcji za naruszającą zasady ładu korporacyjnego. Akcjonariusze mniejszościowi, walczą o swoje prawa w sądzie w Luksemburgu. W tym tygodniu odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy, które było kontynuacją obrad z grudnia 2023 roku, choć część inwestorów twierdzi, że te grudniowe obrady się nie odbyły.
Już od ponad roku trwa walka o wycofanie spółki z GPW. W zeszłorocznym wezwaniu firma Namsen oferowała 18,5 zł za akcję podczas gdy obecnie kurs wynosi prawie 13 zł. Akcjonariusze mniejszościowi, posiadający około 0,4% akcji, uważają, że są one warte znacznie więcej, wskazując na wartość księgową ponad 26 zł na akcję. Warto zwrócić uwagę, że że Namsen kupił 213 mln akcji po 1,15 zł w emisji, która miała na celu „rozwodnienie mniejszościowych akcjonariuszy” - jak wskazuje Rafał Rzeszotarski - reprezontant akcjonariuszy mniejszościowych i wspierany przez SII.
Warto zwrócić również uwagę, że zakład przetwórstwa ziarna słonecznikowego Kernel Holding w Zachodniej Ukrainie został uszkodzony w niedawnym ataku rosyjskich dronów jak podaje ISBnews.
Wracając do analizy technicznej kurs od września 2023 roku jest w trendzie wzrostowym i można wyrysować linię wsparcia tego trendu, która póki co działa dość dobrze. Nakładając zniesienie Fibonacciego od listopada 22 roku do ATL z września, obecnie byki dwukrotnie próbowały przebić poziom 50% zniesienia wyznaczony na poziomie 14,30 zł i póki co stanowi to pewne wyzwanie dla kursu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Trzeba pamiętać, że oprócz słabego PR, to wielu inwestorów posiada jeszcze akcję po 40-50 zł co przy większych podbiciach może powodować próbę realizacji mniejszej straty. Największy profil wolumenu od rozpoczęcia wojny jest na poziomie 19 zł, co stanowi 78,6% zniesienia fibonacciego.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylatory wyglądają pozytywnie pod kątem AT. Na MACD odbiliśmy się od wygenerowania sygnału sprzedaży, a RSI tworzy nam coraz wyższe dołki, będąc nadal w neutralnym miejscu.
Wykres D1 (oscylatory):
Jeżeli kurs ma nadal iść na północ, ważne jest aby został utrzymany poziom 11,24 zł, natomiast dla byków pierwszym wyzwaniem nadal będzie przebicie 14,18 zł, a później strefy między 15,42 - 16,20 zł. Jeżeli tam kurs dojdzie, może dojść do reakcji i korekty. Warto będzie wtedy przysiąść do wykresu jeszcze raz.
Podsumowując, obecnie spółka ma dość słaby PR i dużo rozgrywa się poza rynkiem, dlatego walor uważam za dość niebezpieczny. Z samego technicznego punktu widzenia wygląda na powolną zmianę trendu, jednak tutaj jedna informacja może zmienić wszystko. Trzeba też pamiętać, że jest niebezpieczeństwo wyjścia spółki z giełdy, a kwota jaka zostanie ustalona, może nie być zadowalająca.
WAŻNE OPORY:
14,18 / 15,00 / 16,20
WAZNE WSPARCIA:
12,98 / 11,24 / 10,06
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Pepco - czy ostatnie dołki i ATL zatrzymają spadki?
Cześć, jak wiecie często analizuję tą spółkę u siebie na TV, jak i dopełniam o analizy na portalach społecznościowych. W ostatniej analizie z czerwca pisałem, że jeśli nie powrócimy powyżej 22,9, to utrzymanie strefy 21.4 może okazać się pułapką na byki. I faktycznie tak się stało, kurs od swojego ostatniego szczytu spadł o przeszło 30%.
To na co chciałbym zwrócić uwagę, to strefy oraz wsparcia i opory w jakim kurs się zachowuje. Opory można zerknąć do poprzednich analiz, że zostały wyznaczone już jakiś czas temu. Każde przebicie pewnej strefy powoduje zejście do kolejnego wsparcia, a następnie do przetestowania poprzedniego, który staje się oporem. Przykład ten widać na załączonym obrazku, gdzie dotarcie powoduje reakcję byków, jednak brak im siły na pokonanie i przełamanie oporu.
Wykres D1 (wsparcia i opory, schemat łamania ich):
Kolejnym aspektem jest trend od końca maja. Kurs porusza się w dość wąskim kanale równoległym i brak wybicia go pogłębia dalej spadki.
Wykres D1 (kanał spadkowy):
Ważnym wsparciem dla byków są oczywiście dwa ostatnie dołki, które znajdują się w okolicy 17 zł za akcję, nie mniej jednak mamy jeszcze 17,4 zł, gdzie kurs mógłby zareagować i póki co wygląda na to, że kurs właśnie tam powoli zmierza. Warto jednak zwrócić uwagę, że powoli tworzy nam się dywergencja bycza na RSI, co często skutkuje zmianą trendu. Mianowicie wskaźnik RSI zaczyna rosnąć, przy dalej opadającym kursie (czerwone linie). MACD natomiast nadal ma sygnał kupna, jednak dalsze spadki mogą wygenerować sygnał sprzedaży. RSI ma jeszcze pole do zejścia.
Wykres D1 (dołki ATL oraz dywergencja RSI):
Analizując wykres w dłuższym terminie powoli zaczynam się przyglądać pod akumulację metodą wyckoffa, w której teoretycznie możemy znajdować się w początku fazy C. Oznaczałoby to, że kurs idzie w kierunku spring C, próbując przetestować zejście poniżej 17 zł.
Wykres D1 (akumulacja wykcoffa):
Roczny profil wolumenu, znajduje się w okolicy 19 zł, gdzie mamy również pierwsza strefę oporu. Nie jest on jednak tak wysoko aby mógł mieć negatywny wpływ na kurs.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując byki są pod mocną presją podaży i jeżeli powoli chcą zmienić trend to kurs powinien wyjść powyżej 19 zł, a najlepiej 19,5 zł. Z pozytywnych aspektów analizy, powoli nam się tworzy dywergencja bycza na RSI, dodatkowo możemy zacząć szukania akumulacji wyckoffem, chociaż dopiero po spring C i wyjściu ponad 17 zł z utrzymaniem będzie większa pewność. Obecnie widzę, że kurs może przetestować przynajmniej 17,4 zł czy też 17 zł. Przy słabym rynku Pepco nie da rady. Informację o słabym konsumencie, które napływają, raczej nie powinny działać na niekorzyść Pepco, ze względu na to, że koszyk zakupowy produktów jest dość tani i nie są to produkty premium. W moim odczuciu powoli zbliżamy się do „uklepania” dna, jednak jeszcze chwilę może ten proces potrwać. Warto też zwrócić uwagę, że coraz mniej popularna jest spółka na X, a inwestorzy indywidualni powoli „tracą cierpliwość”.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
LPP - czy byki ruszą z kontrą?Cześć,
po ostatnich marcowych zawirowaniach, kurs sięgając 10900 zł stopniowo zaczął wracać na północ, a po niecałych 2 miesiącach zamknął lukę otwarcia spowodowaną artykułem Hindenburg Research. W tym czasie kurs urósł o ponad 60%.
Wykres D1 (wzrosty i opór luki otwarcia):
Jeżeli spojrzymy na interwał tygodniowy z uwzględnieniem odcięcia dywidendy, to kurs idealnie odbił się od strefy podaży oraz poprzedniego ATH i zaczął podążać w kierunku dolnego wsparcia jakim jest okolica 14500 zł. W tym miejscu byki mimo pozytywnych rekomendacji nie miały siły wejść powyżej tego oporu odbijając się od niego przez 5 tygodni.
Wykres W1 (strefa podaży):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka do szczytu, obecnie kurs znajduje się w okolicy 38,2% jego zniesienia (14480 zł). W tej okolicy jest również moja strefa wsparcia (14480-14850 zł), gdzie byki mogą spróbować dać kontrę do spadków.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego + strefa wsparcia):
Oscylatory RSI oraz RSX powoli zostają wyprzedane, negatywnym jednak nadal sygnałem jest MACD, który nie dość, że jest poniżej 0, to dodatkowo linie nadal rozchodzą się.
Wykres D1 (oscylatory RSI, RSX & MACD):
Warto zwrócić uwagę na profil wolumenu, chodź on może trochę przekłamywać za sprawą dużej podaży, a następnie popytu. Obecnie kurs jest zarówno przy wsparciu "pośrednim" (liczonym od dołka po "aferze") do wyznaczonej strefy i największym wolumenie.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Pierwszym pozytywnym sygnałem na przewagę byków będzie utrzymanie się powyżej strefy wsparcia, natomiast kluczem do potwierdzenia zmiany trendu jest wyjście powyżej 16300-16800 zł. Brak siły popytu, może doprowadzić do dalszego trendu spadkowego próby przetestowania 13100-13400 zł. Podsumowując jesteśmy w trendzie spadkowym i jeżeli byki chcą wrócić do gry powinny utrzymać wsparcie i przebić wspomniany poziom.
WAŻNE WSPARCIA:
15200 / 14480 / 14000
WAŻNE OPORY:
16200 / 16600 / 17820
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Rainbow - byki nie poddają się przy wsparciu.Cześć,
wczoraj w komunikacie Rainbow przekazało, że przychody za pierwsze półrocze wzrosły o ponad 25% r/r i wyniosły 1.649,1 mln zł. W samym czerwcu wyniosły one 453,6 mln zł co oznacza wzrost o około 12,3%. Jest to niewątpliwie dobry wynik, a patrząc na wakacje i częsty brak miejsc do zakupu wycieczek może oznaczać, że również listopad i sierpień będzie owocny. W ostatnim czasie wiele osób woli wybrać wakacje za granicą, niż w Polsce ze względu na porównywalne, a nawet tańsze ceny.
Warto również wspomnieć, że mimo ogłoszonego ABB, kurs pierwszego dnia zareagował nadwyraz pozytywnie zamykając dzień ponad 4% wzrostem. Dopiero kolejne dni przyniosły nam korektę. Od lipca 2022 roku kurs jest w silnym trendzie wzrostowym i z drobnymi korektami urósł do szczytu o przeszło 650%.
Wykres W1 (wzrosty od dołka):
Na interwale tygodniowym możemy zauważyć, że świeczka z tego tygodnia przetestowała nam linię wsparcia trendu wzrostowego. Dodatkowo zamknęła się z dość pozytywnym sygnałem dla byków. Ważne jednak jest potwierdzenie w następnym tygodniu i utrzymanie kolejnej wzrostowej świeczki. Wtedy moglibyśmy myśleć o zakończeniu korekty. Negatywnym sygnałem natomiast, który pojawił się tydzień temu jest przecięcie się linii na MACD dając sygnał sprzedaży i nadal dość wysokie RSI na interwale tygodniowym.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Wracając na wykres dzienny, możemy zauważyć, że kurs trzyma mocno wsparcie w zielonej strefie między 100-103 zł i obecnie wydaje się ono zbyt mocne do przełamania przez byki. Dodatkowo we wspomnianej strefie znajduje się 38,2% zniesienie Fibonacciego od lokalnego dołka do szczytu.
Wykres D1 (strefa wsparcia / zniesienie Fibonacciego):
Kolejnym poziomem oporu dla byków jest strefa czerwona między 110-112 zł. Mamy tam kilka korelacji i jeżeli kurs przebije ten opór i utrzyma się powyżej będzie oznaczało, że byki wchodzą do gry. Jeżeli nie uda się wyjść poniżej, prawdopodobnie kolejny raz będzie testowane wsparcie w boksie poniżej.
Wykres D1 (strefa oporu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie, to po przebiciu ATH, pierwszym oporem kursu będzie okolica 126,8, a następnie 133,2 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie):
Podsumowując, kurs przez ostatnie dwa dni bardzo ładnie wybronił strefę wsparcia, jednak aby byki chciały iść po kolejne ATH kluczowym będzie do przebicia poziom 112 zł. Negatywnym scenariuszem będzie dojście do tej okolicy próba wybicia i szybki powrót.
WAŻNE OPORY:
110 / 112 / 114 zł
WAŻNE WSPARCIA:
103 / 100 / 92
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
11 Bit testuje na wykresie strefę wsparcia.Cześć,
po wielu miesiącach prób na 11 BIT udało się wybić nam ważną strefę oporu na wykresie, o której pisałem pod koniec poprzedniego roku. Kurs przy zwiększonym wolumenie przebił ją docierając do okolic 713 zł, a następnie rozpoczynając korektę. Obecnie wsparcie to jest testowane, a ostatnie dwa dni dają nadzieję bykom.
Wykres D1 (strefa oporu / wsparcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego wyznaczona strefa pokrywa się również z fibo 50% i w tym miejscu kurs na obecną chwilę zawrócił, a byki muszą mierzyć się z oporem 625 zł. Jeżeli uda się bykom przebić powinnismy mieć otwartą drogę do 660.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki RSX znajduje się w polu wyprzedaży i powoli zawraca, RSI jest na neutralnym poziomie, jednak przebił on linię trendu spadkowego, co również jest pozytywnym sygnałem. MACD, w następnym tygodniu jeśli będzie pozytywny mógłby dać sygnał kupna.
Wykres D1 (wskaźniki RSX, RSI i MACD):
Na wykresie możemy zauważyć, że obecna korekta tworzy nam formację falling wedge, której zasięg sięga okolic ostatniego szczytu.
Wykres D1 (formacja klina zniżkującego):
Podsumowując spółka z technicznego punktu widzenia wygląda całkiem nieźle. Jeżeli byki utrzymają ważną zieloną strefę wsparcia, to możemy liczyć na zakończenie korekty.
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinia.
11 Bit testuje na wykresie strefę wsparcia.Cześć,
po wielu miesiącach prób na 11 BIT udało się wybić nam ważną strefę oporu na wykresie, o której pisałem pod koniec poprzedniego roku. Kurs przy zwiększonym wolumenie przebił ją docierając do okolic 713 zł, a następnie rozpoczynając korektę. Obecnie wsparcie to jest testowane, a ostatnie dwa dni dają nadzieję bykom.
Wykres D1 (strefa oporu / wsparcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego wyznaczona strefa pokrywa się również z fibo 50% i w tym miejscu kurs na obecną chwilę zawrócił, a byki muszą mierzyć się z oporem 625 zł. Jeżeli uda się bykom przebić powinnismy mieć otwartą drogę do 660.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki RSX znajduje się w polu wyprzedaży i powoli zawraca, RSI jest na neutralnym poziomie, jednak przebił on linię trendu spadkowego, co również jest pozytywnym sygnałem. MACD, w następnym tygodniu jeśli będzie pozytywny mógłby dać sygnał kupna.
Wykres D1 (wskaźniki RSX, RSI i MACD):
Na wykresie możemy zauważyć, że obecna korekta tworzy nam formację falling wedge, której zasięg sięga okolic ostatniego szczytu.
Wykres D1 (formacja klina zniżkującego):
Podsumowując spółka z technicznego punktu widzenia wygląda całkiem nieźle. Jeżeli byki utrzymają ważną zieloną strefę wsparcia, to możemy liczyć na zakończenie korekty.
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinia.
KGHM - spadki na miedzi, srebrze i ustawa o obronie cywilnej.Cześć,
ostatnim razem analizowałem KGHM w lipcu 2023, w której opisywałem o tworzącej się formacji falling wedge. Kurs co prawda jeszcze konsolidował przez dłuższy czas, ale w końcu udało się przebić strefę oporu 125-129 zł. Akumulacja, która się odbywała przez dłuższy czas wyciągnęła kurs powyżej 170 zł, dając zysk inwestorom ponad 60%.
Wykres D1 (wzrost po wybiciu konsolidacji):
Fundamentalnie w ostatnim czasie otrzymaliśmy kilka negatywnych informacji, które rozpoczęły wyprzedaż na akcjach KGHM. Po pierwsze istnieje ryzyko wprowadzenia ustawy o obronie cywilnej. Wprowadzenie nowego podatku na zasadach podobnych do podatku miedziowego w mojej ocenie zwiększy ryzyko płynnościowe spółki. W rezultacie możemy spodziewać się pogorszenia wskaźników zadłużenia w nadchodzących latach. W przypadku spółek surowcowych, potencjalne obciążenie może sięgnąć kwot ponad 100 mln zł rocznie. Dodatkowo po 22 czerwca otrzymaliśmy informację o szacunkach sprzedaży miedzi przez KGHM, która była gorsza o 9% rok do roku (59 ton).
Warto również zwrócić uwagę na ceny zarówno miedzi jak i srebra, które w ostatnim miesiącu przechodzą korektę. Ceny pierwszego surowca spadły o około 20% natomiast srebro w okolicy 10%.
Wykres D1 (ceny miedzi):
Wykres D1 (ceny srebra):
Cierpliwi inwestorzy mogą czekać na wyniki za 2 kwartał, które powinny pojawić się 13 sierpnia. Z informacji pojawiających się w sieci wyniki mogą być zadowalające.
Wracając do analizy technicznej, obecnie kurs znajduje się przy ważnym wsparciu 125-128 zł, które może dać chwilę oddechu bykom. Wcześniej przebiliśmy linię wsparcia trendu wzrostowego i obecnie wyrysowaliśmy niższy szczyt. RSX znajduje się już w strefie wyprzedania natomiast RSI ma jeszcze odrobinę miejsca na zejście. Negatywnym sygnałem jest również zejście MACD poniżej zera przebicie EMA200.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Najgorszym scenariuszem jest dopełnienie formacji RGR na spółce, której zasięg sięga wsparcia 115 zł. Po przebiciu linii szyi mamy zwiększony wolumen potwierdzający przebicie i trzeba mieć na uwadze taki scenariusz przy dalszych spadkach cen surowców.
Wykres D1 (potencjalna formacja RGR):
Jeżeli spojrzymy na profil wolumenu dopiero niższe poziomy między 115-120 zł rosną coraz bardziej, natomiast największy znajduje się w okolicy 111 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego znajdujemy się przy 61,8% i może to być punkt zwrotny. Kolejnym wsparciem będzie 119,6 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując kurs w dwa miesiące został przeceniony o 25%, wskaźniki powoli są wyprzedane, więc może sugerować to w najbliższym czasie korektę do spadków. Ważną strefą wsparcia będzie zielony boks. Jeżeli wejdziemy niżej to oznacza, że wróciliśmy do range'u konsolidacji i pierwszym celem będzie 119 zł. Natomiast pierwszym oporem dla byków jest 132 zł, a ważniejszym i mocniejszym 140 zł. Brak siły przebicia 140 zł będzie negatywnym sygnałem dla kursu i możliwą pułapką na byki przy scenariuszu utrzymania poziomów 125-128 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Allegro. Byki pod niedźwiedzią presją.Cześć, szybka aktualizacja Allegro tak jak obiecałem. Co prawda trochę zapomniałem, że opisywałem ją na początku czerwca (zachęcam do zapoznania się z analizą), ale nie zmienia to faktu, że dotarliśmy do wsparcia, o którym pisałem.
Tak jak możecie zauważyć na poniższym wykresie zasięg wybicia z konsolidacji nie został do końca osiągnięty, chociaż było bardzo blisko (około złotówki). Kurs opisywałem przy okolicy 37 zł, gdzie zwróciłem uwagę, że mamy bardzo ważną strefę popytu zaznaczoną na zielono, oraz między wsparcie na poziomie 36,66 zł. To wsparcie zostało przełamane, chociaż nie za pierwszym razem, ale też przetestowane, co oznacza, że zostało dobrze wyznaczone. Po negatywnym przetestowaniu, kurs zaczął dalszą korektę do zielonej strefy.
Wykres D1 (poprzednia analiza):
Zielona strefa ważna jest ze względu zarówno na wybicie z konsolidacji, jak i 50% zniesienia Fibonacciego. Dzisiejsza świeca wygląda ciekawie jednak musi zostać jeszcze spełniony jeden warunek. Jutrzejszy dzień otworzymy na zielono i zamkniemy świecę również na plusie. Będzie to sygnał, że z dużym prawdopodobieństwem korekta się skończyła.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Kurs może zejść jeszcze w okolice zielonej strefy (fake wejście do strefy konsolidacji), jeżeli niedźwiedzie się nie poddają, dobrze jednak, aby dzień zamknąć chociaż w boksie, a knot nie był niżej niż fioletowa kreska 33,50-33,90.
Wykres D1 (możliwa próba reakcji byków fake wybicie - fioletowa kreska):
Celem dla byków jest wyjście powyżej 36,66 zł. Wcześniej cena ta okazała się bardzo mocnym wsparciem, dodatkowo po wybiciu jej została przetestowana, a od dołu stała się oporem. Dlatego też mieć na uwadze powyższy poziom.
Wykres D1 (ważny opór dla byków):
Negatywnym sygnałem, na który trzeba nadal uważać jest dla mnie MACD. Mieliśmy w ostatnim czasie dwie próby wygenerowania sygnału kupna, które nie udały się, dlatego też kluczowe obecnie będzie dla byków utrzymanie zielonej strefy. Przebicie jej może spowodować głębszą korektę najpierw w okolicę 32 zł.
Wykres D1 (MACD):
Podsumowując, póki jesteśmy powyżej 33,90 to byki mają przewagę. Jeżeli zejdziemy poniżej zielonego Boksa przetestujemy go i nie wrócimy ponad, to będzie to negatywny scenariusz. Na pewno na spółce wisi możliwość ABB, jednak w ostatnim czasie wydaje się, że rynek dorósł do tego i często mamy wzrosty niż spadki.
WAŻNE WSPARCIA:
34,75 / 33,50 / 33,00
WAŻNE OPORY:
35,50 / 36,66 / 38,74
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Co dalej z Redami? Aktualizacja strategii.Cześć, od 8 marca na TV, ale też w innych miejscach bardziej regularnie i nawet wcześniej prowadziłem analizę CDR. W ostatniej analizie napisałem, że jak dojdziemy do 164 zł to będzie to miejsce, gdzie można jeszcze raz siąść do wykresu.
Historycznie przypomnę, że CDR analizowałem spółkę pod kątem akumulacji wyckoffa, gdzie udało się bardzo ładnie go rozpisać (zachęcam do poprzednich wpisów). Tutaj wrzucę ostateczny wykres i będzie można myślę usunąć większość linii, a przynajmniej faz.
Wykres Historyczny:
Wykres D1 (obecnie):
Po przebiciu 123 zł, kwestią czasu było jak szybko wykres podejdzie pod wyznaczony cel. Obecnie z tego co się orientowałem część shortów ujawnionych wzrosła na CDR, co może oznaczać, że jeszcze się nie poddają i chcą uśredniać, jednak czas pokaże na jak długo. Może to tylko zagrywka, aby przestraszyć.
Obecnie kurs dotarł do 164 zł czyli okolicy oporu z lipca 23 roku. Po 7 sesjach z rzędu wzrostowych i 30% od ostatniego dołka wskaźniki zarówno RSI jak i RSX znajdują się w górnej bandzie - wczoraj w okolicy 80 pkt. Dzisiaj testowaliśmy od góry wsparcie na poziomie 157,5 zł, gdzie mieliśmy pierwszą reakcję byków. Mimo, że początkowo sesja wyglądała na mocny spadek, to udało się znaczną część wyciągnąć. W krótkim terminie uważam, że byki mogą spróbować wyjść ponad 164 zł, jednak strefa podaży (164 - 170) zostanie póki co utrzymana i moglibyśmy spodziewać się korekty do wzrostów. Oczywiście jest ona nieodłącznym elementem każdego trendu wzrostowego i możliwością np do powiększenia pozycji.
Wykres D1 (ostatnie wzrosty + strefa podaży):
Wracając do możliwej korekty, jeżeli byki nie utrzymają poziomu 157,5 zł niedźwiedzie będą chciały przetestować okolicę 145-147 zł. Jest to pierwszy mocniejszy poziom wsparcia. Po pierwsze będzie możliwość przetestowania wybicia, po drugie znajduje się w niej 50% zniesienia fibo od ostatniego dołka do szczytu.
Wykres D1 (zniesienie Fibo i strefa wsparcia):
Drugim scenariuszem może okazać się zejście do 140 zł, jednak na obecną chwilę tego jeszcze nie zakładam. Dużo też zależy od całego rynku, zarówno polskiego jak i amerykańskiego.
Jeżeli kurs utrzyma powyższe poziomy, nadal będę nastawiony byczo do spółki. Nie mniej trzeba mieć na uwadze, że dobrze jest, aby mimo korekty byki wróciły ponad 157 zł. W perspektywie dłuższej po zakończonej korekcie i przebiciu ostatniego szczytu, kurs będzie miał otwartą drogę do 183 zł. I tą linię zaznaczę na kolor fioletowy, aby mieć na uwadze.
Wykres W1 (cel byków jeżeli utrzymają się po korekcie):
Oczywiście, możliwy jest też scenariusz negatywny i zawsze trzeba na taki patrzeć. Możliwe, że kurs rozpoczyna korektę abc, której celem a będzie okolica 140-147 zł, aby podbić tylko do punktu B poniżesz ostatniego szczytu. Dlatego też napisałem, że ważne jest, aby po korekcie kurs wrócił szybko ponad 157 zł. W innym przypadku będzie to negatywny scenariusz.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
CCC Inwestorzy czekali na 100 zł ale niedźwiedziom zabrakło siłCześć,
CCC od października tamtego roku.jest niewątpliwie jednym z królów naszej giełdy. Od dołka z 2022 roku, w którym to do października 23 trwał jeszcze w konsolidacji urósł prawie 340%.
Wykres W1 (wzrosty od dołka 22):
Tygodniowa świeczka wygląda bardzo byczo. korekta jaką zrobiliśmy obecnie od szczytu dotarła do 38,2% zniesienia Fibonacciego. Niedźwiedzie jednak nie powiedziały ostatniego słowa. Kurs bowiem zatrzymał się tuż w okolicy oporu 123,5 trochę go przebijając, dodatkowo na tygodniowym interwale nadal istnieje duże ryzyko wygenerowania sygnału sprzedaży na MACD. Może się to stać jeżeli najbliższy tydzień świeca zamknie się na czerwono.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Wykres W1 (oscylatory):
Na interwale dziennym mamy bardzo dużą lukę otwarcia na poziomie 100 zł i tam większość inwestorów szykowała się do ponownego zajęcia pozycji. Nie jest to jednak jedyna luka, poniżej mamy jeszcze na poziomie 51 i 61 zł. Osobiście jednak nie patrzę za bardzo na luki, jedynie szukam korelacji ze wsparciami i ważnymi miejscami.
Wykres D1 (luki otwarcia):
Podsumowując dużo przemawia za bykami, a ostatni tydzień zakończył się ładną świeczką. Ważne, aby utrzymać się powyżej 123,5 zł, gdzie mamy opór, a powinno otworzyć drogę dla byków w okolicę 163-169 zł gdzie mamy mocną strefę podażową. Najbliższe opory dla kursu, to 139/144 zł. Negatywnym scenariuszem będzie zamknięcie tego tygodnia na czerwono, i brak siły wyjścia ponad ten opór.
PS.: kończąc wpis rozpoczęła się sesja i CCC otworzyło się z mocną luką. Traktuję to jako pozytywny sygnał. Ważne, tylko aby to utrzymali ;)
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moja subiektywną opinią.