Votum – w kluczowej strefie oporu przed decyzją rynkuAktualnie kurs porusza się w rejonie 46,5–47,3 zł, czyli tuż przy silnej strefie oporu. To poziomy, które już kilkukrotnie zatrzymywały kupujących w ostatnich miesiącach. Najbliższe wsparcie widoczne jest w okolicy 42,2 zł, a głębsze dopiero przy 40,7 zł. Obrona tego przedziału będzie kluczowa w przypadku ewentualnej korekty.
Wykres D1 (strefa oporu i wsparcia):
Patrząc szerzej, kurs testuje okolice 0,618 Fibo (46,2 zł). To bardzo istotny poziom techniczny – jego trwałe przełamanie otworzyłoby drogę w kierunku 51,9 zł (0,786) i dalej nawet 59 zł (szczyt historyczny). Z kolei utrzymanie bariery 46–47 zł jako sufitu mogłoby sprowokować cofnięcie w stronę 42 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu wskazuje, że największa aktywność inwestorów koncentruje się w strefie 45 zł. Obecne poziomy w rejonie 47 zł mają relatywnie niższe obroty, co sugeruje, że w razie wybicia górą rynek może zyskać przestrzeń do dynamiczniejszego ruchu w stronę 50–52 zł.
Wykres D1 (roczny profil wolumenu):
Na MACD na interwale tygodniowym pojawił się sygnał sprzedaży, co wskazuje na ryzyko korekty po wzrostach z ostatnich tygodni. Histogram także przesuwa się w stronę negatywnych wartości. RSI znajduje się w okolicy 66 pkt – to nadal relatywnie wysoko, ale nie jest jeszcze w strefie silnego wykupienia. Z technicznego punktu widzenia, rynek wszedł w fazę schłodzenia i nie można wykluczyć cofnięcia w stronę wsparć 42–40 zł.
Wykres W1 (oscylatory):
Jeżeli bykom uda się wybić ponad 47,3 zł, kolejne cele to 53 zł oraz 56 zł – są to istotne historyczne poziomy oporu. W dłuższym terminie kluczowym celem pozostaje 59 zł, czyli maksimum z poprzednich lat.
Wykres W1 (opory po przebiciu strefy):
Votum znajduje się obecnie w krytycznej strefie oporu przy 46–47 zł. Scenariuszem bazowym jest próba wybicia w górę, co otwierałoby drogę do poziomów 51–53 zł. Wsparciem pozostaje przedział 42–40 zł, którego obrona będzie kluczowa przy ewentualnym cofnięciu. Fundamenty spółki wciąż pozostają mocne, co sprzyja średnioterminowemu scenariuszowi wzrostowemu, choć krótkoterminowo nie można wykluczyć korekty technicznej.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Gielda
Wittchen na kluczowym wsparciu – jakie scenariusze?Cześć,
Kurs Wttchen od osiągnięcia ATH, na przestrzeni dwóch lat spadł o ponad 60% docierając do miejsc, w których znajdował się w październiku 2022 roku.
Pod koniec lipca spółka poinformowała, że przesuwa publikację raportu za H1, z początku września na 25 września br. Tak więc mamy trochę czasu jeszcze do wyników.
Wykres W1 (spadki):
Od wielu miesięcy poruszamy się w wyraźnym trendzie spadkowym, a obecnie testujemy bardzo ważne wsparcia. Na interwale tygodniowym widać, że strefa 16,4 pełni kluczową rolę – to tutaj kurs próbuje znaleźć lokalne dno. Jeżeli udałoby się ją obronić, rynek mógłby spróbować krótkiego odreagowania w stronę 17,48, a nawet może 19,5–20,5 zł, czyli rejonu, w którym kumuluje się największy wolumen z ostatnich miesięcy. To miejsce, które pełni rolę strategicznego oporu średnioterminowego i dopiero jego wybicie mogłoby sugerować coś więcej niż tylko korektę do spadków.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Patrząc szerzej, na zniesienia Fibonacciego, kurs zbliża się do poziomu 0,786, wypadającego w rejonie 13,9–14 zł. To bardzo głębokie cofnięcie całej fali wzrostowej z lat 2020–2022, które w przeszłości bywało dla wielu spółek miejscem budowy większych dołków. Z kolei poziom 0,618 przy 20,6 zł został wcześniej przełamany i obecnie pełni funkcję oporu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie dziennym profil wolumenu jasno wskazuje, że największa aktywność inwestorów koncentruje się między 19,5 a 20,5 zł. Obecne poziomy w rejonie 16,5–17 zł są zdecydowanie słabsze pod względem obrotów, co oznacza, że rynek w przypadku dalszej presji sprzedających nie ma silnych fundamentów do obrony i może szybko kierować się w stronę 15,8–15,2 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylatory pokazują mieszany obraz. MACD wciąż sygnalizuje przewagę podaży i brak oznak odwrócenia trendu, ale RSI zbliża się do strefy wyprzedania, a stochastic próbuje generować krótkoterminowy sygnał kupna. Może to sugerować, że rynek jest w fazie wyczerpania spadków i odbicie techniczne od obecnych poziomów jest możliwe.
Wykres D1 (oscylatory):
Z perspektywy zniesień Fibonacciego opartych o ostatni trend spadkowy, kurs właśnie testuje 0,5 Fibo przy 16,4 zł. Obrona tego poziomu i powrót nad 17,5 zł dawałyby szansę na przetestowanie strefy 19,5–20 zł, gdzie prawdopodobnie rozegra się najważniejsza batalia między popytem a podażą. Jeżeli jednak wsparcie 16,4–15,8 zł nie zostanie utrzymane, kolejne cele spadkowe znajdują się niżej – najpierw 15,1 zł, a następnie 13,5 zł, co byłoby domknięciem pełnej korekty szerokiego ruchu wzrostowego.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie):
Podsumowując, Wittchen znajduje się w krytycznym miejscu – technicznie możliwe jest krótkoterminowe odbicie, ale główny trend wciąż jest spadkowy, a jego negacja wymagałaby powrotu powyżej 20 zł i utrzymania tego poziomu. Scenariuszem byczym jest obrona strefy 16,4–16,8 zł i wybicie powyżej 17,5 zł otworzyłoby drogę do przetestowania 19,5–20 zł (silny wolumenowy opór). Natomiast bazowym nadal jest scenariusz spadkowy, przebicie w dół 16,1–15,8 zł otworzy drogę do dalszego ruchu spadkowego – kolejne cele to 15,1 zł i 13,5 zł (zniesienie 0,786 Fibo).
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Benefit - presja podaży po wynikach?Cześć,
Ostatnio pisaliśmy o Benefit pod koniec czerwca, do której link załączę pod artykułem. Wróćmy zatem do wykresu ponownie, ponieważ trochę się zmieniło od tego czasu.
Wyniki Q2 potwierdzają bardzo mocny popyt na karty i rosnący udział przychodów zagranicznych, przy lekkiej presji na marże operacyjne z tytułu skalowania sieci i kosztów programów motywacyjnych. Lekki „miss” na EBITDA/EBIT został skompensowany linijką poniżej EBIT (m.in. efektem wyceny w warunkach hiperinflacji), co dało wyraźny beat na zysku netto wobec konsensusu. W H1 widać normalizację rentowności r/r przy wysokim CAPEX/M&A (MAC) i intensywnym rozwoju klubów – to inwestycyjny profil półrocza z poprawą płynności dzięki nowemu finansowaniu. Polska pozostaje motorem z wysoką marżą, UE rośnie dwucyfrowo, ale chwilowo z niższą efektywnością, a Turcja po akwizycji MAC staje się trzecim filarem skali. Kluczowe na H2 będzie domykanie synergii i dyscyplina kosztowa, aby przetłumaczyć wysoką dynamikę top line na stabilną poprawę marż. Strategicznie spółka jest dobrze ustawiona do dalszego wzrostu, choć krótkoterminowo inwestycje i integracja mogą „ważyć” na marżach.
Wracając do analizy technicznej, kurs kolejny rad odbił się od strefy podaży, co pokazuje, że na obecną chwilę ciężko jest się przebić powyżej 3530 zł za akcję, mimo, że w ostatnim czasie kurs próbował tego wielokrotnie. Dodatkowo tak jak znacie z poprzednich analiz, kurs przełamał obecnie pierwsze wsparcie jakim był żółty boks na poziomie 3255 - 3300 zł.
Wykres D1 (strefa podaży + wsparcia):
Kurs technicznie robi coraz wyższe dołki, więc póki co teoretycznie można powiedzieć, że byki mają przewagę, jednak zbliżamy się do miejsca, w którym niedługo niedźwiedzie mogą przebić linię trendu.
Wykres D1 (linia trendu):
Analizując profil wolumenu kurs zbliża się ponownie do POC na poziomie 3210 zł. Utrzymanie tego poziomu będzie pozytwynym sygnałem, dla niedźwiedzi. Dodatkowo wyjście odrobinę poniżej i powrót szybki powrót również się możliwy, patrząc na podobną długość węzłów. Natomiast wczorajsza sesja jak widać była dynamiczna ze względu na niski wolumen po przebiciu żółtego Boksa.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Byki muszą mieć również na uwadze możliwość formowania się formacji podwójnego szczytu. Oczywiście dopóki kurs jest powyżej linii szyi prawdopodobieństwo jest znacznie mniejsze, jednak przebicie poziom 2900 zł, może zachęcić podaż do realizacji tego celu. Zasięg podwójnego szczytu jest w okolicy 2400 zł.
Wykres D1 (możliwa formacja podwójnego szczytu):
Oscylatory mimo, że są w miejscach neutralnych jednak mogą nadal wskazywać kontynuację korekty. Kurs MACD dał sygnał sprzedaży w połowie sierpnia, natomiast RSI ma jeszcze miejsce do zejścia.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując Benefit w Q2 pokazał mocny popyt na karty i wzrost przychodów, a mimo lekkiej presji na marże spółka przebiła konsensus zysku netto. H1 miało inwestycyjny charakter – przejęcie MAC w Turcji i rozbudowa sieci klubów, co poprawiło skalę biznesu, choć chwilowo obciążyło rentowność.
Technicznie kurs odbija od strefy podaży przy 3530 zł i przełamał wsparcie 3255–3300 zł. Kluczowy poziom to okolice 3210 zł (POC) – utrzymanie będzie wsparciem dla byków, ale zejście poniżej 2900 zł otworzyłoby drogę do formacji podwójnego szczytu z zasięgiem w okolicy 2400 zł. Oscylatory wciąż sugerują przestrzeń do korekty.
Byki nadal w natarciu - Allegro - analiza
Cześć,
Od ostatniej analizy minął miesiąc więc postanowiłem ponownie spojrzeć na spółkę Allegro. Kurs podążał zgodnie z planem w kierunku 37,5 a następnie 38,2 zł, zaliczając przy okazji korektę do 35 zł.
Nie mniej jednak cały czas poruszamy się w trendzie wzrostowym co widać po kanale równoległym, który możemy wyrysować.
Wykres D1 (trend wzrostowy):
MACD walczy z utrzymaniem sygnału kupna, natomiast RSI na tą chwilę wygląda neutralnie, warto jednak mieć uwagę, że tworzymy niższy szczyt od poprzedniego i dobrze obserwować, czy kurs pójdzie dalej, czy możliwa będzie zmiana trendu krótkoterminowego.
Wykres D1 (oscylatory):
Przebicie obecnego oporu na poziomie 38,75 zł, który sprawia bykom problem od kilku dni, powinien dać szybki i dynamiczny ruch w kierunku 40 zł. W tej okolicy mamy strefę oporu od 40-41,13 zł, która zatrzymała kurs w maju 2024 roku.
Wykres D1 (strefa oporu):
Strefa POC na rocznym profilu wolumenu nie zmieniała się dużo od poprzedniej analizy. Mamy ją w okolicy 35 zł, gdzie kurs w ostatniej krótkiej korekcie wybronił powyższy poziom, natomiast pierwszym wsparciem na kursie jest 37,40 zł, gdzie również znajduje się dość duży węzeł wolumenu. Utrzymywanie tego poziomu daje pozytywny sygnał do dalszych wzrostów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, byki nadal mają przewagę i bazowym scenariuszem jest nadal long z celem do strefy oporu. Natomiast pierwszym negatywnym sygnałem będzie przebicie wsparcia 37,4 zł, a możliwą zmianą scenariusza na negatywny zamknięcie świecy tygodniowej poniżej 35 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
ENEA - przy ważnym wsparciu. Cześć,
Kurs ENEA od 2022 roku urósł przeszło 370% do najwyższego szczytu, w lipcu osiągając 21,22 zł za akcję. Ostatni raz w tym miejscu kurs znajdował się w 2011 roku, gdzie po ustanowieniu szczytu wszedł w trend spadkowy, docierając nawet do 3,54 zł za akcję w czasach covidowych.
Cena kursu w lipcu odbiła się od oporu, miesięcznego, zaznaczonego na niebiesko, natomiast poniżej mamy wsparcie miesięczne na poziomie 18 zł i w mojej opinii jest ono dość ważne. Kolejnymi natomiast wsparciami są poziomy 15,89 i 14,11 zł.
Wykres M1 (wzrost / wsparcia i opory):
Pozostając jeszcze na interwale miesięcznym, warto zwrócić uwagę na świecę lipcową. Przypomina ona spadającą gwiazdę, która może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym do zakończenia trendu. Formacja ta pojawia się w okresie wzrostów, natomiast musi zostać potwierdzona kolejną świecą, dlatego też sierpień będzie dość istotnym miesiącem dla kursu.
Wykres M1 (spadająca gwiazda):
Przechodząc na interwał tygodniowy kurs poruszał się w kanale równoległym, natomiast został on wybity 12 maja. Obecnie mamy próbę testowania wybicia, jeżeli kurs utrzyma się w okolicy 18 zł i nie wejdzie do kanału będzie to pozytywny sygnał. Natomiast negatywnym scenariuszem może być przełamanie 18 zł, wtedy celem dla byków w dłuższym terminie może okazać się dolne ograniczenie kanału.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Oscylatory na interwale tygodniowym powoli się wychładzają, MACD dało sygnał sprzedaży 2 tygodnie temu, natomiast ważniejszym dla mnie sygnałem niedźwiedzim może okazać się dywergencja RSI. Od 3 szczytów RSI albo utrzymywało ten sam poziom bądź nieznacznie niższy, natomiast na kursie mieliśmy rosnący trend.
Wykres W1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu kurs utrzymuje się powyżej 38,2%, natomiast przebicie jego oznacza kierunek w okolicę 15,84 zł, gdzie mamy zarówno tygodniowe wsparcia jak i 61,8% korekty. Wcześniejszym wsparciem przy którym warto ustawić alerty i patrzeć jak kurs się zachowuje to poziom 16,87 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując, jest kilka sygnałów ostrzegawczych dla byków, a podaż powoli przejmuje pałeczkę. Jeżeli kurs zejdzie poniżej 17 zł, może nastąpić szybki i dynamiczny ruch w kierunku 15,8 zł. Będzie to również negatywny aspekt wejścia do kanału równoległego. Byczym scenariuszem dla kursu będzie utrzymanie 17,9 zł i wyjście ponad 19,2 czyli ostatni lokalny szczyt, wtedy będzie szansa na ponowny atak 21 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
Cyberfolks - aktualizacja analizyCześć,
Kurs Cyberfolks po utrzymaniu pierwszej strefy wsparcia z poprzedniej analizy i dwumiesięcznej konsolidacji kolejny raz wybił ostatnie dołki i ustanowił ATH na poziomie 184,8 zł. Natomiast obecnie znajduje się między wsparciem tygodniowym, a oporem dziennym.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Analizując średnie EMA, kurs w ostatnich dniach testował EMA50, natomiast kolejne EMA 100 jest na poziomie naszej strefy wsparcia (pomarańczowy boks). Zejście poniżej 166 zł oznaczałoby możliwy test wspomnianego Boksa.
Wykres D1 (średnie EMA):
30 lipca mieliśmy wybicie z formacji flagi. Zasięg jej sięga w okolice 207 zł, jednak patrząc obecnie na kurs możliwe będzie przetestowanie tego wybicia i ponowny ruch na północ. Negacją formacji byłoby zejście poniżej 162 zł i brak siły odbicia.
Wykres D1 (formacja flagi):
Z perspektywy profilu wolumenu największa koncentracja obrotów (POC) znajduje się przy 155 zł – jest to strategiczne wsparcie średnioterminowe. W przypadku utraty obecnej strefy wsparcia rynek może skierować się właśnie w okolice tego poziomu. Dalszym fundamentem dla kupujących pozostaje silna baza wolumenowa w przedziale 127–133 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Wskaźniki oscylacyjne wskazują na chwilowe schłodzenie rynku – MACD wygenerowało sygnał sprzedaży, RSI znajduje się w strefie równowagi, a oscylator stochastyczny sygnalizuje krótkoterminową presję podażową.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując możemy założyć dwa scenariusze Byczy (bazowy), w którym utrzymanie strefy 161–165 zł i powrót powyżej 175 zł, da nam test przynajmniej ostatniego szczytu 184,8 zł.
Natomiast niedźwiedzi scenariusz to przebicie w dół 161 zł → test 152 zł (POC). W przypadku dalszego spadku możliwy ruch do 139–133 zł.
CD Projekt - czy byki utrzymają wsparcie?
Cześć,
Dawno nie opisywałem spółki CD Projekt, dlatego warto do niej wrócić.
CD Projekt wszedł w 2025 rok solidnie: w Q1 2025 spółka wypracowała 226,3 mln zł przychodów (r/r stabilnie), 95,6 mln zł EBIT (+18% r/r) i 86,0 mln zł zysku netto przy marży 38%. Nakłady na rozwój nowych projektów zwiększono o 104 mln zł, przy czym największe zasoby deweloperskie pracują dziś nad „The Witcher 4” (422 z 730 osób na 30.04), a „Cyberpunk 2” formalnie wszedł w pre-produkcję; dodajmy, że sam dodatek „Phantom Liberty” przekroczył 10 mln kopii sprzedanych do 28 maja.
Wracając do analizy technicznej, spółka w czerwcu tego roku dotarła do szczytu ze stycznia i lutego 2021 roku, co stanowi opór tygodniowy na spółce. W tym miejscu niedźwiedzie przejeły kontrolę i podaż ruszyła do akcji zniżkując kurs o ponad 10%.
Wykres W1 (strefa oporu ze stycznia):
Analizując EMA na interwale tygodniowym poprzedni tydzień zatrzymał spadki na EMA20, natomiast kolejny przyniósł spadki o prawie 4% docierając ponownie do poziomu 246 zł. Przebicie tego wsparcia może oznaczać powrót na poziomy 218 zł gdzie mamy zarówno dzienne wsparcie, tygodniowe oraz EMA50.
Wykres W1 (średnie EMA):
Sygnałem ostrzegawczym w długim terminie może okazać się dywergencja na RSI na interwale tygodniowym. Mamy coraz niższe szczyty na oscylatorze mimo tego, że kurs rósł.
Wykres W1 (dywergencja RSI):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w krótkim terminie od lokalnego szczytu do dołka, kurs wykonał prawie 50% korekty do spadków i nie był w stanie przebicia poziomu 265 zł, który wcześniej był dość mocnym wsparciem. Patrząc pod kątem fal, możliwe, że obecnie tworzy nam się korekta abc na wykresie, której celem będzie wspomniane już 218 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory na interwale dziennym wskazują na pewne osłabienie momentum: RSI balansuje blisko neutralnych poziomów, sygnalizując konsolidację, a MACD pozostaje w negatywnej fazie z możliwością przecięcia linii sygnalnej, co może sugerować krótkoterminową presję podażową.
Wykres D1 (oscylatory):
W szerszym ujęciu trend średnioterminowy wciąż jest wzrostowy, ale bieżąca strefa 235–238 zł ma charakter kluczowego wsparcia; jej przełamanie otworzyłoby drogę w stronę 217 zł. Utrzymanie powyżej 238 zł i odbicie w górę mogłoby zainicjować kolejną falę w kierunku 265 zł i ponowne testowanie 276 zł. Układ wolumenowy wskazuje, że obecna korekta odbywa się przy niższym zaangażowaniu rynku niż wcześniejsze wzrosty, co sugeruje bardziej fazę odpoczynku niż pełnowymiarową zmianę trendu.
Na wykresie rocznego profilu wolumenu dobrze widać, że największe skupiska obrotu koncentrują się w przedziale 215–224 zł, co tworzy tzw. strefę równowagi i mocne wsparcie średnioterminowe. To obszar, w którym przez długi czas rynek akumulował akcje i który stanowi fundament obecnego trendu wzrostowego.
Po stronie oporu największe nagromadzenie wolumenu widoczne jest w rejonie 265 zł, gdzie rynek zatrzymywał wzrosty, a dalej przy 276–286 zł mamy już strefę szczytową, gdzie wolumen jest znacznie mniejszy, co sugeruje słabsze fundamenty popytowe przy ataku na te poziomy.
Obecny układ wolumenu sygnalizuje, że dopóki kurs utrzymuje się powyżej 235 zł, przewaga kupujących jest nienaruszona. Ewentualne wybicie poniżej tego poziomu otworzyłoby przestrzeń do dynamiczniejszej przeceny w stronę 217 zł i dalej do 200 zł, gdzie znajduje się kolejne wsparcie. Z kolei szybki powrót powyżej 250–252 zł zwiększyłby szansę na kolejne podejście pod 260–265 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Expedia - analiza spółkiExpedia to amerykańska firma technologiczna działająca w branży turystycznej, a w Polsce funkcjonuje jako Expedia Poland Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we Wrocławiu. Firma jest właścicielem i operatorem wielu znanych marek turystycznych, takich jak Expedia.com, Hotels.com, Vrbo i inne.
W sierpniu spółka opublikowała wyniki za drugi kwartał 2025 roku, które zostały bardzo dobrze przyjęte przez rynek i na otwarciu kurs wzrósł o 12%, jednak w trakcie sesji spadł on o 7% kończąc dzień na 4% wzroście.
Przychody spółki wzrosły o 6% rok do roku, osiągając poziom 3,79 mld USD, co przewyższyło oczekiwania analityków. Motorem wzrostu okazały się rosnące rezerwacje brutto, które sięgnęły 30,4 mld USD, czyli o 5% więcej niż rok wcześniej. Na szczególną uwagę zasługuje segment noclegów, który odnotował 7-procentową dynamikę, oraz działalność B2B, gdzie wzrost rezerwacji wyniósł aż 17%. Równie dobry był wynik w obszarze reklamy — tam przychody zwiększyły się o 19%.
Pod względem rentowności spółka również pokazała solidną poprawę. Skorygowany zysk netto wzrósł o 16% w porównaniu z ubiegłym rokiem, a skorygowany EPS osiągnął 4,24 USD, co oznacza wynik o kilkanaście centów wyższy od prognoz. Marża EBITDA zwiększyła się o około 190 punktów bazowych, a marża EBIT o 207 punktów. Jednocześnie w ujęciu GAAP zysk netto spadł o 14%, co jest efektem wyższych kosztów związanych m.in. z inwestycjami w rozwój technologiczny i marketing.
Zarząd spółki wzmocnił przekaz optymizmu, podnosząc całoroczny guidance. Expedia spodziewa się teraz wzrostu przychodów i rezerwacji brutto o 3–5% w 2025 roku (wcześniej prognozowano 2–4%), a także dalszej ekspansji marży EBITDA o około 100 punktów bazowych. Silny popyt na rynkach międzynarodowych, gdzie przychody rosną dwucyfrowo, rekompensuje słabszą dynamikę w USA, co dodatkowo stabilizuje wyniki.
W ujęciu miesięcznym spółka do 2015 roku była w silnym trendzie wzrostowym, a z wyjątkiem covidowych spadków w 2020 roku pozostawała w konsolidacji między 85-160$. W tym czasie mieliśmy również jedną próbę wybicia w górę z boksu jednak bykom starczyło zaledwie siły na osiągnięcie ATH na poziomie 217$ po czym wróciliśmy ponownie do Boksa. Obecnie mamy w tym roku mieliśmy kolejną próbę wyjścia oraz przetestowanie wsparcia na poziomie 160$ i ponowny ruch w górę.
Wykres M1 (konsolidacja i krótka historia):
Presja podaży jednak nie jest taka mała. Byki znajdują się pod tygodniowym oporem w okolicy 209$, który w lutym tego roku już raz spowodował korektę kursu o 35%, natomiast ubiegły tydzień również pokazał nam, że strefa podaży jest dość silna. Poniżej pierwszym tygodniowy wsparciem jest poziom 159$, a kolejny to poziom 138$. Mocnym sygnałem będzie zamknięcie się powyżej oporu na tygodniowym interwale, czyli dzisiaj. Jeżeli pokryje się to również z wolumenem, byki pokażą siłę i prawdopodobnie będziemy mieli próbę dojścia do ATH.
Wykres W1 (wsparcia i opory tygodniowe):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs wykonał korektę 61,8% po czym ruszył na północ. Analizując oscylatory na interwale tygodniowym RSI ma jeszcze połę do wzrostów, natomiast histogramy MACD dają pozytywny sygnał coraz bardziej powiększając się na dodatnim poziomie.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego + oscylatory):
Rozszerzone fibo bazujące na trendzie wskazuje że pierwszy możliwy opór po przebiciu ATH to poziom 258$ natomiast kolejny to 296$. Jeżeli uda się wyjść powyżej, możliwym scenariuszem będzie dotarcie to pierwszego poziomu oraz test wybicia ATH.
Wykres W1 (rozszerzone Fibo):
Roczny profil wolumenu pokazuje, że największa koncentracja obrotu (tzw. value area) znajdowała się właśnie w okolicach 148-186$ natomiast POC znajduje się w okolicy 168$. Poziomy te obecnie pełnią rolę solidnego wsparcia. Brak istotnych stref podażowych powyżej obecnego kursu sugeruje, że po ewentualnym wybiciu ponad 213–217 USD rynek może wejść w fazę „price discovery” i szukać nowych historycznych szczytów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
To co może jednak straszyć inwestorów to możliwość formacji podwójnego szczytu. Oczywiście formacja ta zostaje aktywowana dopiero po przecięciu się linii szyi czyli 158$ natomiast jest to scenariusz który przy braku siły przebicia 210$ trzeba mieć z tyłu głowy. Kurs bowiem niejednokrotnie próbował już schodzić do dolnej bandy konsolidacji, a po zejściu poniżej 158$ powróciłby do tego Boksa.
Podsumowując, spółka pokazuje coraz lepsze wyniki, mamy kolejną próbę wybicia z wieloletniej konsolidacji oraz jesteśmy po teście tego wybicia. W scenariuszu pozytywnym przebicie poziomu 210$ pokaże siłę byków i popytu. Dobrym sygnałem będzie zamknięcie świecy tygodniowej powyżej tego oporu. Scenariusz negatywny może nastąpić kiedy kolejny raz odbijemy się od obecnej strefy podaży, pierwszym ważnym wsparciem będzie wtedy poziom 185$ oraz domknięcie luki otwarcia po wynikach. Tam trzeba byłoby wrócić do wykresu i jeszcze raz przeanalizować.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Pekabex na wsparciu - czy byki zareagują?Cześć,
Spółka Pekabex jest międzynarodową firmą z branży budowlanej: wiodącym wytwórcą prefabrykatów, generalnym wykonawcą i deweloperem z doświadczeniem w projektowaniu, produkcji, montażu oraz kompleksowych usługach budowlanych i inwestycyjnych.
W I kwartale 2025 Pekabex wypracował 408,5 mln zł przychodów, co stanowi wzrost o około 26% rok do roku, napędzany wzrostem w segmentach prefabrykacji i usług budowlanych. Zysk operacyjny spadł jednak o 62% r/r do 5,94 mln zł, a EBITDA obniżyła się o 43% do 13,37 mln zł — sygnalizując słabą presję na marże i koszty. Zysk netto wyniósł jedynie 2,17 mln zł (spadek o 76% r/r), co wskazuje na znaczące wyzwania w efektywności operacyjnej. Zarząd wskazuje na szanse wzrostu eksportu i segmentu mieszkaniowego, co może wspierać rozwój przychodów. Brakuje jednak sygnałów poprawy marż w krótkim terminie, co może ograniczać potencjał wzrostu zysków.
Wracając do analizy technicznej kurs po osiągnięciu wsparcia w grudniu 2024 roku dotarł ponownie do poziomu 21,8 zł stanowiące 50% korekty do spadków z poziomu 27 zł do 16 zł. Z poprzednich analiz możecie zobaczyć, że była to dość ważna strefa oporu, której przebicie mogłoby dać mocniejszy sygnał do wzrostów, niestety kurs po 3 tygodniach próby przebicia jej wszedł ponownie w trend spadkowy. Obecnie cena za akcję ponownie zbliża się do wsparcia z grudnia.
Wykres W1 (strefa oporu i wsparcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w długim terminie cena akcji przebiła 61,8% zniesienia Fibonacciego od dołka z września 22 roku do szczytu z połowy 2024 r i będzie to pierwszy poziom oporu, który byki będą musiały w przypadku powrotu na północ. Kolejnym poziomem jest żółta strefa oraz 50% zniesienia na poziomie 18,85 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory na interwale tygodniowym, niedźwiedzie mają jeszcze miejsce na zejście niżej. RSI jest na poziomie 38 pkt przecinając MA, a najbliższe wsparcie to poziom 30 pkt. Natomiast negatywnie wygląda również MACD, które po dotarciu do poziomu 0, zawróciło dając sygnał sprzedaży. Dodatkowo histogram coraz bardziej się rozszerza. Sugerując się samymi oscylatorami, można stwierdzić, że zbliżające się wsparcie może okazać się obecnie zbyt słabe do obrony przez popyt.
Wykres W1 (oscylatory):
Największa koncentracja wolumenu jest na poziomach 19,8-21,3 co tworzy dużą strefę podażową w tych miejscach, natomiast POC obecnie znajduje się na poziomie 18,1 zł czyli szczytu z 21 lipca. Kurs poniżej linii POC jest negatywnym sygnałem i póki popyt nie wyjdzie szybko powyżej, negatywny scenariusz jest bardziej prawdopodobny, a przebicie poziomu 16 zł może przyspieszyć spadki w kierunku 14,20 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusz bazowy wydaje się obecnie jako kontynuacją spadków. Jeśli popyt nie wróci szybko powyżej 18 zł, spadki mogą przyspieszyć a przebicie 16 zł, oznaczać będzie kierunek w stronę 14,20–14,50 zł, gdzie jest kolejny silny węzeł wolumenu.
Natomiast w przypadku obrony strefy 15,95–16,20 zł i pojawienia się zwiększonego wolumenu kupujących, możliwy jest ruch powrotny w stronę 17,80–18,80 zł (strefa pierwszego oporu), jednak tam spodziewana jest silna presja sprzedających.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dadelo - czarny koń 2025 roku?Cześć,
Spółka Dadelo specjalizuje się w internetowej sprzedaży rowerów, części i akcesoriów rowerowych, prowadzonej za pośrednictwem sklepu CentrumRowerowe.pl, a od roku 2023 również w modelu omnichannel.
Spółka w 2020 roku zadebiutowała na GPW i mimo, że kurs z początkiem rósł to później wpadł w trend spadkowy ustanawiając ATL na 8,32 zł. Od tego czasu kurs zmienił kierunek na północ ustanawiając ATH na poziomie 55 zł, natomiast sam wzrost wyniósł ponad 550% w niecałe 3 lata. Rok 2025 należy do udanych dla inwestorów, którzy posiadają akcje tej spółki, bowiem ruch od połowy marca jest bardzo paraboliczny w górę.
Wykres D1 (wzrost kursu):
Nakładając rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie poziom 55-56 zł jest wzrostem 1,681 z poprzedniej fali między grudniem 23 roku, a lipcem 24 i stanowi on obecnie pierwszy mocny opór. Chociaż pierwszym oporem jest poziom 46,6 zł.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego ostatniego ruchu, obecnie idziemy w kierunku 41,4 zł co stanowi 38,2% korekty do wzrostów, natomiast silne wsparcie możemy zauważyć na poziomie 37,1 zł. Osobiście oprócz poziomów Fibonacciego mam wyznaczone wsparcie w okolicy 44,8 zł, którego utrzymanie mogłoby pokazać dalszą siłę byków w tym trendzie.
Wykres D1 (wsparcie oraz zniesienie Fibonacciego):
Analiza profilu wolumenu wskazuje na największe skupisko transakcji w rejonie 23-25 zł, które pełni rolę istotnego obszaru wsparcia długoterminowego. Kolejna wyraźna strefa aktywności kupujących znajduje się w okolicach 37–38 zł, gdzie rynek w przeszłości akumulował pozycje przed kolejnym impulsem wzrostowym. Wzrost ceny do poziomów powyżej 50 zł nie był wsparty dużą aktywnością w profilu wolumenu, co sugeruje, że była to dynamiczna faza wybicia, a nie akumulacja. Obecne cofnięcie w okolice 44,8 zł to test lokalnego wsparcia wolumenowego — utrzymanie tego poziomu może skutkować próbą ponownego ataku na szczyty. Z kolei jego przełamanie otworzy drogę do niższej strefy 41 zł, a w dalszej kolejności do 37,2 zł, gdzie znajdują się kolejne większe wolumeny. Cały profil wolumenu wskazuje, że kluczowe siły popytu znajdują się zdecydowanie niżej, co oznacza, że każde zejście do tych stref będzie miało duże znaczenie z perspektywy długoterminowych inwestorów, natomiast obecne poziomy są w dużej mierze wynikiem dynamicznego trendu wzrostowego, a nie stabilnej akumulacji.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Patrząc na oscylatory, RSI dotarło przed korektą do poziomu 80 pkt, a obecnie dość dynamicznie się wychładza. Blisko znajduje się wsparcie, co oznacza, że jest realne utrzymanie poziomu 44,8 zł wsparcia, natomiast oscylatory mają jeszcze miejsce do zejścia, dlatego przełamanie może kontynuować spadki nawet do 37-41 zł.
MACD od kilku dni ma sygnał sprzedaży, a histogram pokazuje mocną wyprzedaż, która prawdopodobnie zbiega się z realizacją zysków.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując po dynamicznych wzrostach zawsze przychodzi korekta. Obecnie sięga ona 17% od szczytu, natomiast jesteśmy przy pierwszym wsparciu i jeśli uda się je utrzymać oraz wyjść powyżej 50 zł, to powinniśmy zobaczyć nadal siłę popytu. Z drugiej strony w negatywnym scenariuszu przełamanie 44,8 zł może doprowadzić do szybkiego ruchu w dół w okolicę 41 zł, a nawet wspomnianego mocnego wsparcia 37,2 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja analizy CCC
Cześć,
Ponad miesiąc temu opisywałem spółkę na łamach TradingView. Spójrzmy zatem na wykres ponownie. Jeśli spojrzymy na cenę, to tak na prawdę nic się się nie zmieniło, jednak analizując ten okres kurs pokazał to czego można było się obawiać. Tak jak pisałem w poprzedniej analizie (link będzie w powiązanych) kluczowym poziomem do przełamania struktury spadkowej będzie wyjście powyżej 214 zł, co nie udało się bykom. Ponadto mieliśmy energiczne wejście na 200 zł broniąc poziomu wsparcia 178-180, który wyznaczaliśmy miesiąc temu.
Podsumowując powoli zbliżamy się kolejny raz do naszej strefy. Powyżej natomiast pierwszym oporem dla byków tygodniowym jest poziom 193 zł oraz dzienny 205 zł. Natomiast kluczowym poziomem nadal dla złamania negatywnej struktury jest poziom 214 zł.
Wykres D1 (strefa wsparcia / opory):
Od 28 lipca kolejny raz mamy sygnał sprzedaży na MACD, dodatkowo negatywnie wygląda odbicie się od punktu zero i powrót poniżej. RSI natomiast jest na poziomie 33 zł co oznacza, że ma jeszcze miejsce do zejścia mimo wszystko zbliżamy się powoli do poziomu wyprzedania, ale nie jest to jeszcze sygnał kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Profil wolumenu z prawej strony wykresu ukazuje wyraźną koncentrację obrotu w zakresie 205–216 zł, który można uznać za istotną strefę podażową. Obszar ten funkcjonuje jako opór — to tam dochodziło do największego zaangażowania inwestorów, a obecnie może pełnić rolę strefy dystrybucji. Z kolei poniżej 180zł — widoczny jest mniejszy wolumen, co świadczy o mniejszym zainteresowaniu handlem w tym rejonie, ale też sugeruje potencjalną lukę płynności poniżej obecnej ceny.
Z perspektywy czystej ceny mamy do czynienia z wyraźnym trendem spadkowym, który rozwija się od momentu nieudanego wybicia powyżej poziomu 247 zł (maksimum z oznaczeniem na wykresie). Obecne zejście ceny może stanowić kolejny niższy dołek w strukturze spadkowej, co wzmocniłoby negatywną sekwencję.
Jednocześnie, kurs akcji testuje poziom, z którego w marcu i czerwcu 2025 roku doszło do odbić. Jeżeli popyt nie pojawi się w tej strefie, realna staje się możliwość zejścia do kolejnych poziomów wsparcia — najpierw w okolice 168,75 zł, a potem nawet w rejon 144zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Ostatnią rzeczą, którą staram się zaobserwować jednak nie jestem pewny w 100% jeszcze to dystrybucja wyckoffa. Przebicie poziomu 168 zł będzie mocno negatywne i może faktycznie doprowadzić do większej i mocniejszej korekty na spółce.
Wykres D1 (wyckoff):
Podsumowując wróciliśmy do punktu wyjścia z poprzedniej analizy, jednak w moim odczuciu obecna sytuacja wygląda gorzej, brak siły przebicia 214 zł przez byki tylko utwierdziło strukturę spadkową na papierze, dodatkowo znajdujemy się w bliskiej odległości do wsparcia, które może okazać mniej wytrzymałe niż obecnie. Ostatecznie najbliższy tydzień czy dwa będą ciekawe na spółce. Przełamanie niebieskiego Boksa będzie oznaczało powrót na poziom 168 zł i ostatecznie przekonanym się czy korekta w tym miejscu się zakończy i będzie to impuls dla byków do ponownego ataku, czy też poziomem do którego kurs ciągnie będzie poziom 144 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
EuCO zawiera umowę finansowania na kwotę do 100 mln złEuCO zawiera umowę finansowania na kwotę do 100 mln zł z opcją zwiększenia do 200 mln zł
Europejskie Centrum Odszkodowań S.A. (EuCO S.A.), czyli spółka odszkodowawcza z rynku głównego Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. poinformowała o zawarciu umowy dotyczącej emisji obligacji zamiennych oraz warrantów subskrypcyjnych z Loft Capital Ltd. (Inwestor) oraz Loft Capital Management Ltd. (Aranżer).
Łączna kwota finansowania wyniesie 100.000.000 zł, z opcją zwiększenia do 200.000.000 zł.
Rada Nadzorcza EuCO S.A. wyraziła przy tym zgodę na zawarcie umowy, co – jak podano w komunikacie giełdowym – stanowi kolejny etap w procesie zabezpieczenia finansowania w ramach prowadzonego przez spółkę przeglądu opcji strategicznych.
„Obligacje zamienne na akcje emitowane będą w maksymalnie 20 transzach po 5 mln zł każda, a 35% wartości każdej transzy stanowić będą warranty subskrypcyjne. Inwestor uzyska prawo do konwersji obligacji na akcje oraz do wykonania przysługujących praw, wynikających z warrantów. Okres obowiązywania umowy finansowania wynosi maksymalnie 24 miesiące, z możliwością jej wcześniejszego zakończenia w przypadku wykorzystania całości środków finansowania lub konwersji wszystkich obligacji” - komentuje Agata Rosa-Kołodziej, Wiceprezes Zarządu i Dyrektor Finansowy EuCO S.A.
„Celem pozyskania finansowania jest poprawa płynności i jak najszybszy rozwój Spółki poprzez wzmocnienie kampanii rekrutacyjnej. Pozwoli nam to również rozwijać na szeroką skalę, prowadzoną już od 21 lat działalność operacyjną, a także szukać nowych dróg rozwoju poprzez nowe produkty i rynki zagraniczne, w tym przede wszystkim rynek ukraiński. W ostatnim czasie podjęliśmy decyzję o utworzeniu ukraińskiej spółki operacyjnej, z siedzibą w Kijowie, pod firmą LLC European Compensation Center, co stanowi istotny element realizacji założeń naszego procesu przeglądu opcji strategicznych – będziemy tam prowadzić działalność polegającą na świadczeniu usług kompensacyjnych na rzecz osób fizycznych w Ukrainie. Oczywiście nadrzędną intencją Zarządu, co należy wciąż podkreślać, pozostaje realizacja rat układowych. Do chwili obecnej Spółka dokonała spłaty dwóch rat dla wierzycieli i tym samym spłaciła 50% ogółu wierzycieli fizycznych, którzy otrzymali 100% swojej wierzytelności. Wszystkie te działania przyczyniają się do stopniowej poprawy wizerunku EuCO i odbudowy zaufania rynku konsumenckiego i finansowego” - dodaje Renata Sawicz-Patora, Prezes Zarządu EuCO S.A.
---
Europejskie Centrum Odszkodowań S.A. (EuCO S.A.) - spółka notowana na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. (ticker: EUC).
EuCO pomaga osobom poszkodowanym w wypadkach uzyskać należne im odszkodowania, zadośćuczynienia i inne świadczenia za doznane przez nich obrażenia ciała lub za śmierć osoby bliskiej, oferując niezmiennie darmową analizę każdej sprawy.
Większość prowadzonych przez spółkę spraw dotyczy wypadków komunikacyjnych, ale EuCO zajmuje się wszystkimi zdarzeniami związanymi z polisą OC sprawcy zdarzenia, w przypadku jej braku skutecznie dochodząc roszczeń z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
KRUK - z apetytem na powrót do starej konsolidacjiCześć,
Spółkę Kruk opisuję co jakiś czas więc większość wsparć i oporów możecie znać z poprzednich analiz. W większości nic się nie zmieniło Strefa popytu nadal znajduje się w okolicy 355-357 zł, natomiast główna strefa oporu w okolicy 460-490 zł. Pomarańczowe linie są wsparciami / oporami tygodniowymi, natomiast czerwone dziennymi.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Jak widzicie na interwale tygodniowym, po mocnych wzrostach i silnym trendzie od 224 zł kurs osiągając poziom 492 zł wszedł w półtora roczną konsolidację w zakresie 413-490 zł. Zasięg tego wybicia pokrywał się ze strefą wsparcia, natomiast to co jest kluczowe obecnie dla byków, to powrót do środka konsolidacji., czyli powyżej 413 zł na wykresie tygodniowym. Ponowne wejście będzie mocno pozytywnym sygnałem.
Wykres W1 (konsolidacja):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka ze strefy popytowej, to obecnie kurs walczy nie tylko z wejściem do Boksa konsolidacji ale również z poziomem 418 zł jakim jest 50% zniesienia do korekty. Przebicie tego poziomu otworzy nam ponownie drogę w kierunku 440 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu pokazuje POC na poziomie 390 zł i jest to poziom dość istotny dla byków. W negatywnym scenariuszu przełamanie 390 zł mogłoby oznaczać ponowny test strefy popytowej. Natomiast powyżej widzimy na poziomach 420-430 zł dwa duże klastry, gdzie wolumen jest podobny do tego z POC. Jeżeli bykom uda się przebić je, ułatwi to drogę do wyższych poziomów.
Wykres W1 (profil wolumenu):
Podobny układ oporu widzimy na profilu wolumenu z całej konsolidacji, poziom wejścia dla byków to ostatni opór z maja czyli 420 zł.
Wykres W1 (profil wolumenu z całej konsolidacji):
Podsumowując, dzisiaj analiza na trochę innych interwałach ponieważ na spółce nie ma wielu emocji. Kluczowym wsparciem jest poziom 388 / 390 zł jeżeli byki utrzymają go na interwale tygodniowym to jest bezpiecznie. Od góry zadaniem jest przebicie 415-420 zł. Jeżeli uda się to pierwszym celem będzie poziom 440 zł natomiast kolejnym górna strefa starej konsolidacji.
PKN Orlen - czy byki utrzymają wsparcie?Cześć,
Od grudnia 24 roku Orlen zalicza mocny rajd w górę. W zasadzie bez większych korekt pnie się do góry docierając i budując ostatni szczyt prawie 96% wyżej od ceny z końcówki 24 roku. Ten tydzień okazał się 4 tygodniem na przestrzeni 7 miesięcy, w którym mamy czerwoną świecę, a spadek o powyżej 4% był tylko raz.
Wykres W1 (wzrosty):
Poziome linie na wykresie oznaczają wsparcia i opory, pomarańczowe dotyczą świec tygodniowych, natomiast czerwone dziennych. Ostatni szczyt dotarł do okolic 89 zł, gdzie stanowiło to historycznie wsparcie w 2019 roku oraz ostatni opór w 21 roku. Obecnie po tygodniowej korekcie docieramy do pierwszego wsparcia tygodniowego, gdzie popyt może spróbować wybronić poziomu 82 zł, jednak warto mieć na uwadze to, że przy tak dużych i szybkich wzrostach, korekty wcale nie muszą być płaskie.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Oscylatory na interwale tygodniowym dotarły do poziomu wykupienia. RSI osiągnęło strefę 80 i zaczyna delikatnie zawracać w dół. To sugeruje, że może pojawić się korekta lub przynajmniej konsolidacja, aby odreagować wcześniejsze wzrosty. RSX dał ostatni sygnał „Bear” po wybiciu „Pivotu” wskazuje to na możliwość zakończenia obecnego impulsu wzrostowego.
Historycznie po takich sygnałach rynek wykonywał głębsze korekty lub przechodził w ruch boczny. Linia MACD znajduje się wysoko powyżej zera, co wskazuje na przewagę trendu wzrostowego, jednak sygnały wygaszania dynamiki są wyraźne – histogram maleje, a linie mogą zbliżać się do przecięcia w dół.
Wykres W1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w średnim terminie od ostatniego dołka do szczytu, pierwszym poziomem 23,6% jest tygodniowe wsparcie w okolicy 81 zł, natomiast kolejne pokrywają się z dziennymi wsparciami. Warto zwrócić uwagę na poziom 73 zł, który będzie dość ważnym poziomem, natomiast najmocniejsza strefa wsparcia jest w okolicy 69-70,5 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Profil wolumenu od początku wzrostu wskazuje, że POC znajduje się w okolicy strefy wsparcia (zielonym boksie). To poziom, w którym inwestorzy wymienili najwięcej akcji, tworząc solidne wsparcie.
Między 76,50–81,50 zł jest wyraźna luka wolumenowa – to oznacza, że cena może szybko przechodzić przez ten obszar, bo nie było tu dużej wymiany akcji (małe zainteresowanie inwestorów). Jeśli trend spadkowy się utrzyma, możliwy szybki test poziomów 76–77 zł a nawet 73,5.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, kurs zbliża się do pierwszego wsparcia. Jeżeli byki utrzymają je, to będzie szansa na powrót do wzrostów. Przebicie 82 zł może oznaczać szybką i dynamiczną korektę do okolic 76 zł, gdzie pojawia nam się pierwsze wsparcie, natomiast kolejne mocniejsze jest na poziomie 73,5 zł. Ważną strefą jest zielony boks 69-70,5 zł do którego będą dążyć niedźwiedzie.
Wyjście powyżej ostatniego szczytu otwierana nam drogę na 96 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Byki z apetytem na podwójne dno? - Wirtualna Polska
Cześć,
Wirtualna Polska swoje ATH miała na poziomie 159 zł w 2021 roku. Od tej pory mimo okresów, gdzie kurs robił korekty do spadków, to w większości jednak podaż wygrywa z popytem.
Na interwale tygodniowym możemy zaobserwować ważną strefę opór na poziomie 99-103 zł. Jest to opór tygodniowy (zaznaczony na pomarańczowo), dlatego ważne jest jak świeca zamknie się w piątek na koniec sesji.
Wykres W1 (opór tygodniowy):
Ostatni lokalny szczyt powyżej 100 zł pokrywa się z 61,8% zniesieniem Fibonacciego, co przekłada się, że ruch wykonał wtedy taką korektę do ostatnich spadków. Pierwszym ponownie oporem będzie poziom 79,6 zł, natomiast kolejnym 89,1 zł, który również pokrywa się z dziennymi oporami.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Obecnie byki są pod mocną presją podaży, natomiast wczorajszy poziom 75 zł został wybroniony, co jest pierwszym pozytywnym sygnałem. Dodatkowo (co prawda jest jeszcze za wcześnie aby o tym pisać), możliwe że kurs będzie chciał uformować nam podwójne dno. Większą pewność oczywiście zdobędziemy po przebiciu poziomu 85 zł, a celem tej formacji jest 99 zł. Zejście poniżej 75 zł będzie zanegowaniem scenariusza, bądź odbicie się i powrót w kierunku 75 zł po dotarciu do 85 zł.
Wykres D1 (możliwe podwójne dno i wsparcia):
Analizując profil wolumenu scenariusz wygląda nadal negatywnie. POC znajduje się powyżej kursu na poziomie 82 zł, natomiast przebicie zielonej strefy wsparcia może spowodować szybki i gwałtowny spadek ze względu na brak większych wolumenów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując kurs jest blisko ważnego wsparcia, jeżeli zostanie utrzymane to najważniejsze dla byków przejść powyżej POC i zaatakować 85 zł. Przebicie tych oporów będzie mocniejszym sygnałem do wzrostów. Negacją pozytywnego scenariusza będzie brak przebicia 85 zł i powrót na 75 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Torpol wybija lokalny trend spadkowy
Cześć,
Spółka Torpol w ostatnich dniach próbuje przełamać lokalny trend spadkowy. W od maja 2023 roku do marca 24, spółka była w silnym trendzie wzrostowym, w którym urosła o ponad 150%. Od tego czasu weszła w konsolidację z próbą jej wybicia w marcu tego roku. Niestety mimo próby byków kurs powrócił z powrotem do pomarańczowego boksa.
Wykres D1 (wzrosty + konsolidacja):
To co nam się rzuca w oczy to formacja trójkąta, z wybiciem linii oporu na zwiększonym wolumenie. Zasięg tej formacji sięga 42,6 zł czyli ostatniego szczytu z marca br. I póki jesteśmy powyżej tej linii to będzie właśnie celem dla byków.
Wykres D1 (formacja trójkąta):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs długo bronił się w okolicy 50% dochodząc dwa razy do tego poziomu, natomiast obecnie od góry naszym pierwszym oporem będzie poziom 39,5-40,0 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Pierwszym wsparciem jest poziom 38,45 zł i jest to wsparcie tygodniowe, póki kurs jest powyżej, a świece tygodniowe zamykają się powyżej, to byki mają przewagę. Przebicie tego wsparcia może dać pierwszy sygnał negacji do wzrostów. Kolejnym wsparciem jest dzienny poziom 36,75 zł.
Wykres W1 (wsparcia):
Podobnie pokazuje nam profil wolumenu. Najmocniejsze wsparcie jest na poziomie 36,75-37,00 zł gdzie mamy POC. Natomiast pierwszym wsparciem przed luką wolumenową jest poziom tygodniowy 38,45 zł
Wykres D1 (profil wolumenu):
Średnie EMA wyglądają również coraz lepiej. Krótkoterminowe zaczynają zawracać, a w długim terminie kurs za każdym razem bronił EMA200, nie zamykając się poniżej. Na wczorajszej sesji udało się przebić zarówno EMA 50 jak i EMA 100, co jest pozytywnym sygnałem dającym bykom nadzieje na zmianę lokalnego trendu.
Wykres D1 (średnie EMA):
Podsumowując, widać, że byki mają coraz większą ochotę na zmianę trendu, mamy sygnały, które mogą świadczyć o zmianie tj.: wybicie linii trendu, formacja trójkąta, przebicie poziomu tygodniowego. Oscylatory mają jeszcze miejsce na wzrosty. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym będzie powrót poniżej 38,45 i zamknięcie świecy tygodniowej poniżej ten ceny. Wtedy, może okazać się to wybicie jedynie pułapką na byki. Ważne wsparcie mamy na poziomie 36,75 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Allegro - aktualizacja
Cześć,
Od ostatniej analizy Allegro kurs dotarł do szczytu z 30 października 2024 roku. Kurs nadal porusza się w kanale wzrostowym z widocznym trendem i lokalnymi korektami, a w piątek dotarł do oporu, w który za pierwszym razem zadziałał reagując na cenę 36,55 zł.
Wykres D1 (kanał wzrostowy - lokalny opór):
Jeżeli bykom uda się przebić obecny opór to będzie możliwość zamknięcia luki otwarcia po wynikach z dnia 19 września na poziomie 37,5-38,2 zł.
Wykres D1 (luka otwarcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego pierwszym oporem jest poziom 37,8 zł, czyli okolica naszej luki otwarcia, natomiast pierwszym wsparciem poziom 35,21 zł co stanowi 61,8% ruchu korekcyjnego. Kolejnym poziom po braku utrzymania jest poziom 33,37 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Pozytywnie wygląda profil wolumenu. Kurs przebił POC, który znajdował się na poziomie 34,74 zł i to jest jednym z bardziej kluczowych poziomów wsparcia dla byków i koniecznym do utrzymania. Natomiast przebicie poziomu 36,55 zł może otworzyć nam drogę do szybszego ruchu w górę. Do poziomu 40 zł, mamy bardzo niski wolumen co powinno pomóc bykom przy wzroście.
Wykres D1 (profil wolumenu):
MACD wygląda bardzo pozytywnie, jakiś czas temu mieliśmy sygnał kupna, przebiliśmy 0 pkt, a histogram utrzymuje się nad dość wysokim poziomie. RSI natomiast powoli zbliża się do oporu oraz strefy wykupienia, dlatego warto obserwować w jaki sposób kurs zachowa się przy najbliższym oporze.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując jesteśmy w trendzie wzrostowym, gdzie zdążają się korekty. Celem dla byków będzie okolica 40 zł, natomiast po pokonaniu oporu na poziomie 36,55 zł kolejnym będzie strefa 37,5-38,2 zł. Od dołu pierwszym sparciem jest poziom 35,21 zł, natomiast głównym poziom 34,75 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CPS - walka o poziom, czy byki utrzymają wsparcie?
Cześć,
Na wykresie dziennym CPS widać, że po bardzo dynamicznym wzroście w pierwszym kwartale i drugim kwartale 2025 roku kurs akcji wyhamował, a następnie rozpoczęła się stopniowa korekta. Od szczytu na poziomie 18,99 zł, notowania skorygowały się do okolic poziomu 0,5 zniesienia Fibonacciego (~16,19 zł), który obecnie działa jako kluczowe wsparcie krótkoterminowe.
Nałożenie zniesienia Fibo od ostatniego impulsu wzrostowego pokazuje, że cena kilkukrotnie respektowała poziomy 0,5 oraz 0,382 (który stanowił często opór. Obecnie notujemy walkę o utrzymanie poziomu 16,33 zł (0,5 Fibo). Przełamanie tego poziomu otwiera drogę do testu 0,618 Fibo (~15,70 zł) oraz niżej – do mocnego wsparcia na poziomie 14,80 zł 0,786 Fibo.
Z drugiej strony, jeśli poziom 16,36 zł zostanie obroniony i popyt wróci z impetem, naturalnym celem dla byków będzie ponowny atak na 17,00–17,50 zł, czyli obszar 0,382 Fibo i wcześniejszego lokalnego oporu. Ważniejszym jednak poziomem do pokonania dla popytu będzie poziom 17,75-18,00 zł. Co może dać kolejny impuls wzrostowy dla inwestorów.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
MACD znajduje się pod linią sygnału i nadal w strefie negatywnej, choć dystans po ostatniej sesji między liniami maleje. Nie mamy jeszcze sygnału kupna, ale jego pojawienie się może być jednym z pierwszych symptomów zmiany sentymentu. RSI natomiast jest w strefie neutralnej, z lekkim skłonem w dół. Nie wskazuje jeszcze wyprzedania, ale mamy przestrzeń do zejścia bliżej 30 pkt, szczególnie jeśli poziom 16,36 zł padnie.
Wykres D1 (oscylatory):
Średnie EMA znajdują się w pobliżu obecnej ceny kursu, w szczególności EMA50 oraz 100 i są one obecnie punktami odniesienia również dla wsparć i oporów. EMA 50 (~16,76 zł) oraz EMA 100 (~16,36 zł). Średnia dwustusesyjna natomiast jest na poziomie 15,5 zł, gdzie mamy wsparcie fibo oraz tygodniowe.
Wykres D1 (średnie EMA):
Wolumen nie wybija się znacząco na tle poprzednich sesji, co potwierdza brak dominacji żadnej ze stron. Spadki odbywają się bez dużego wolumenu – może to sugerować, że obecna korekta jest bardziej „oczyszczająca” niż paniczna.
Na wykresie dziennym zauważalny jest bardzo wyraźny punkt kontrolny (POC) na poziomie 14,54 zł – oznaczony czarną linią. To właśnie w tej strefie w całym analizowanym okresie skumulował się największy wolumen transakcji, co czyni ją bardzo istotną z punktu widzenia podaży i popytu.
Z profilu wolumenu wynika, że obecnie jesteśmy na przecięciu interesów – w obszarze relatywnie wysokiej aktywności handlowej. Poziom 16,30–16,60 zł może stanowić krótkoterminową bazę, ale ewentualna utrata tego rejonu przyspieszy test głównego wolumenowego wsparcia na 14,54 zł.
Dlatego też dla byków kluczowe będzie obronienie obecnego poziomu i podciągnięcie kursu w okolice 17,50 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Unimot - analizaCześć,
Spółka Unimot to koncesjonowany sprzedawca gazu ziemnego i energii elektrycznej. Dodatkowo świadczą usługi w zakresie dystrybucyjnym, a także optymalizacji kosztów po stronie dostaw gazu i. Energii.
Patrząc na wykres na interwale tygodniowym w długim terminie, rzuca nam się w oczy od razu iż tempo wzrostów znacznie przyhamowało, a od ponad roku weszliśmy w konsolidację. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że cena akcji od 2018 roku urosła o przeszło 2000%.
Wykres W1 (wzrost akcji):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od lokalnego dołka do ATH kurs ponownie chce testować poziom 38,2%. Zakładając negatywny scenariusz, przebicie go może oznaczać dalsze osuwanie się kursu w kierunku 50% fibo. Jeżeli kurs dotrze do tego miejsca to warto będzie obserwować reakcję popytu, gdyż nie tylko Fibonacci jest tutaj wsparciem, ale poziom 125,6 zł stanowi silniejszą strefę popytową.
Wykres W1 (zniesienie fibonacciego):
Oscylatory powoli zbliżają się do strefy wyprzedania, bowiem RSI sięga już poziomu 27 pkt, natomiast MACD walczy o sygnał kupna. Trzeba jednak mieć na uwadze, że znajdujemy się nadal daleko poniżej punktu 0, a momentum nadal jest negatywne.
Wykres D1 (oscylatory):
Biorąc pod uwagę nie roczny profil wolumenu, a cały zakres konsolidacji, to warto zwrócić uwagę, że poziom 132-134 zł obecnie stanowią POC i tutaj podobnie jak było to na początku kwietnia byki mają najwięcej do powiedzenia. Nieudana próba obrony tego poziomu może negatywnie wpłynąć na powrót popytu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
To co rzuciło mi się jeszcze w oczy to przecięcie SMA 50 z 200, świadczący o tym, że weszliśmy w trend spadkowy, natomiast nie musi on oznaczać pogłębienia tego trendu.
Wykres D1 (przecięcie SMA 50/200):
Podsumowując
Na spółce widać większą konsolidację w zakresie 120-160 zł. Ważnym punktem dla byków jest poziom 132-134 zł, wybronienie go i powrót ponad 145 zł, będzie pozytywnym sygnałem. W scenariuszu negatywnym przełamanie 134 zł oznaczać będzie możliwy test wsparcia pomarańczowego Boksa czyli okolicy 120-125 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Shoper - analiza
Cześć,
Ostatni raz pisałem o spółce ponad dwa lata temu. Mimo, że kurs dość długo konsolidował, to urósł w ciągu tych dwóch lat o prawie 100%. Dla przypomnienia główną strefą wsparcia był czerwony boks na poziomie 25-27 zł, natomiast oporem poziom 35-36 zł.
Opór ten po przebiciu stał się naszym kluczowym wsparciem i co jak widać był testowany 5 razy po jego wybiciu.
Wykres W1 (wsparcia / opory):
Po wybiciu oporu kurs ponownie wszedł w ponad roczną konsolidację, jednak końcówka maja była dobra dla spółki. Poziom 47 zł został przebity, a zasięg wybicia znajduje się w okolicy 60 zł, co stanowi również opór i szczyt z marca 22 roku. I to jest na obecną chwilę głównym celem byków.
Wykres W1 (wybicie z konsolidacji):
W negatywnym scenariuszu zakładając jeszcze lekką korektę po wzrostach pierwszym wsparciem jest poziom 47 zł jako poziom przetestowania wybicia, pokrywa się on również z poziomem 23,6% zniesienia Fibonacciego, natomiast kolejnymi poziomami są 43,5 oraz 40,3 zł. Zejście poniżej oznaczałoby testowanie kolejny raz strefy zielonego boksu.
Wykres W1 (wsparcia / zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory mimo, że po części są w neutralnych strefach, to MACD może powoli zwiastować korektę na interwale dziennym. W połowie czerwca otrzymaliśmy sygnał sprzedaży z próbą ponownego wyjścia powyżej zera na histogramie, niestety jednak w 7 lipca niedźwiedzie przeprowadziły skuteczną kontrę i nadal mamy sygnał sprzedaży. Dlatego warto obserwować, czy byki będą miały siłę uciec spod presji podaży.
Wykres D1 (oscylatory):
Analizując profil wolumenu POC mamy bardzo nisko na poziomie 41, co może zachęcać inwestorów do realizacji przynajmniej części zysku. Natomiast wolumen od poziomu 45 zł jest znacznie mniejszy. Jednym z kluczowych obecnie wsparć może okazać się okolica ostatniego dołka lokalnego (48,5 zł). Poniżej mamy zmniejszony wolumen, który staje się mocniejszy dopiero na poziomie 44,5 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując. Kurs wybił na zwiększonym wolumenie z konsolidacji docierając do 54 zł. Ważne dla byków będzie utrzymanie poziomu 47-48,5 zł. Zejście poniżej mogłoby oznaczać szybki ruch w stronę przynajmniej 44 zł. Przy pozytywnym scenariuszu celem dla byków jest okolica 60 zł czyli szczyt z 2022 roku.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią
PKP Cargo - analizaCześć,
Ostatnie tygodnie na akcjach PKP Cargo są czerwone, spółka po osiągnięciu lokalnego szczytu w maju stopniowo osuwa się w dół. Dzisiaj dostaliśmy również informację o zmianie terminu publikacji raportu za 1 półrocze z 29 sierpnia na 30 września. Poniżej informacja o powodzie zmiany terminu:
„W związku ze złożeniem w dniu 30 czerwca 2025 roku Planu Restrukturyzacyjnego PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji do sądu ustały okoliczności, które uprzednio skutkowały odmową wyrażenia opinii przez biegłego rewidenta do jednostkowego i skonsolidowanego sprawozdania finansowego Spółki i jej Grupy Kapitałowej za rok obrotowy 2024. Wobec powyższego Zarząd Spółki podjął decyzję o ponownym przeprowadzeniu badań ww. sprawozdań.
Proces ponownego badania sprawozdań finansowych za rok 2024 pozostaje w bezpośrednim związku z publikacją Raportu. Przeprowadzenie tego procesu wymaga dodatkowego czasu, co wpłynie na harmonogram prac nad Raportem. Z tego względu Zarząd podjął decyzję o przesunięciu terminu jego publikacji, tak aby zapewnić rynkowi rzetelny i transparentny obraz sytuacji finansowej Grupy Kapitałowej PKP CARGO. "
Patrząc na wykres tygodniowy w długim terminie kurs robi coraz wyższe dołki, natomiast warto zwrócić uwagę, że szczyty w większości są coraz niższe. Główną strefą podażową jest poziom 22,18-23,4 zł, który możecie kojarzyć z poprzednich analiz. Poziom ten został przetestowany rok temu natomiast świeca dzienna zamknęła się nam w strefie oporu. Widać, że poziom ten aktywuje mocną podaż.
Wykres W1 (strefy podaży i oporu + dołki):
Przechodząc na interwał dzienny pierwszym wsparciem na poziom 15,4 zł, natomiast kolejny mamy w okolicy 14,91 zł i jest to wsparcie tygodniowe, co oznacza, że dobrze, aby świece na interwale tygodniowym zamykały się powyżej tego poziomu. Od góry można szukać pierwszego oporu w okolicy 16,4-16,5 zł natomiast ważniejszym do przebicia przez byki jest opór w okolicy 17 zł. Średnie EMA wyglądają natomiast mocno podażowo. Mamy przecięcie od góry EMA50 z EMA 200, EMA20 trzyma kurs również poniżej co widać na załączonym wykresie.
Wykres D1 (wsparcia i opory + EMA):
Przy kolejnej podażowej sesji MACD może dać sygnał sprzedaży, mimo wszystko od jakiegoś czasu kumuluje się, podobnie jak w przypadku RSI, mimo że kurs spada, to oscylator porusza się dość wąsko. Może to sugerować, że niedługo moglibyśmy spodziewać się mocniejszego ruchu.
Wykres D1 (oscylatory):
POC obecnie znajduje się na poziomie 16 zł, czyli blisko obecnej ceny, natomiast dobrze byłoby, aby byki wyszły powyżej tego poziomu w najbliższych sesjach. Przełamanie obecnego wsparcia i zejście poniżej 15 zł może spowodować szybką korektę w dół, gdyż wolumen jest zdecydowanie niższy od obecnego i mamy lukę między 14,2 a 15 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując spółka ma już 7 bądź 8 tydzień na czerwono, co mocno negatywnie wpływa na wykres, dodatkowo popyt jest zdecydowanie niższy, widać to nawet na wolumenie. Ważne jest aby utrzymać najbliższe wsparcie bądź wsparcie tygodniowe. Jeżeli jednak chcielibyśmy myśleć o wzrostach, to byki powinno wyjść przynajmniej powyżej 16 zł.
Czy po serii spadków XTB byki zagrają po strefę wsparcia?Cześć,
W ostatnich dniach o spółce xtb robi się coraz głośniej, jednak jest to dość negatywny sentyment. Zerknijmy zatem na to jak zachowuje się kurs i gdzie możemy mieć najbliższe wsparcia, ponieważ licząc z wczorajszą mocną przeceną ponad 6% to była 5 sesja spadkowa począwszy od zamknięcia luki dywidendowej.
Spółka dość szybko poradziła sobie z odcięciem luki dywidendowej, mieliśmy kilka sesji konsolidacji na poziomie wsparcia 73,14 zł, natomiast potem kurs ruszył na północ. Nakładając zniesienie Fibonacciego w krótkim terminie od szczytu ATH do lokalnego dołka to wykonaliśmy 50% ruchu korekcyjnego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Natomiast w długim terminie ostatnie nasze wsparcie na poziomie 73,32 zł było w okolicy 50% zniesienia Fibonacciego od dołka z sierpnia 24 roku do ATH. Obecnie kurs zbliża się do 69 zł co stanowi 61,8%. Warto zapamiętać to wsparcie, gdyż okazuje się, że historycznie jest ono kluczowym do utrzymania wzrostów.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego w długim terminie):
Wróćmy teraz do naszej strefy wsparcia. Jak widzicie poziom 69-70 zł powinien służyć nam jako mocne wsparcie, a przebicie go historycznie z jednym wyjątkiem sprowadzało kurs znacznie niżej.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Analizując roczny profil wolumenu POC mamy na poziomie 66 zł i jest to pierwsze wsparcie, jeżeli kurs przebije 69 zł. W tym miejscu dochodziło w ciągu roku do największej wymiany papierem tworząc najwyższy wolumen. Kurs powoli wkracza w obszar o dużym znaczeniu technicznym.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analizując oscylatory, MACD kilka sesji temu dał sygnał sprzedaży, dodatkowo negatywnym aspektem był brak powrotu powyżej 0 pkt. RSI natomiast kolejny raz dochodzi do poziomu wykupienia, co mogłoby wspierać psychologicznie i zachęcić inwestorów do zakupu, warto jednak pamiętać, że chociażby w 2023 roku poziom RSI doszedł nawet do 20 pkt.
Wykres D1 (oscylatory):
Odkładając na bok negatywny sentyment i dużo wpisów na x, to rynek wraca do miejsca, w którym przez większość minionego roku formował solidną bazę kapitałową. Od przyjęcia lub odrzucenia tej bazy zależeć będzie, czy na XTB zobaczymy jedynie zdrową, wolumenowo uzasadnioną korektę, czy początek głębszej zmiany dominującego sentymentu. Do czasu rozstrzygnięcia warto traktować 66,5 zł oraz zieloną strefę 69-70 zł jako pivot: powyżej – scenariusz reakumulacji i budowy nowego ruchu w górę w którym pierwszym oporem będzie poziom 73 zł, natomiast poniżej – logiczne przyspieszenie do 63,7 zł, a dalej ewentualnie głębiej.
Mocna wyprzedaż na spółce Synektik i kluczowe wsparcia.Cześć, spółka Synektik jest dość popularna wśród inwestorów indywidualnych dlatego nie trzeba jej przedstawiać. Kurs od dołka covidovego urósł przeszło 2200%, a po 2 letniej konsolidacji w 20-22 roku znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Dzisiejsza sesja nie należała do najlepszych. Kurs spadł o ponad 16% po informacji o pierwszym chińskim robocie MP1000 w polskim szpitalu. Spółka Meden-Inmed, polskiego dystrybutor chińskiej firmy Edge Medical ma zamiar sprzedać do końca następnego roku 15-20 takich robotów. Warto zwrócić uwagę, że mocno konkurują cena, gdyż są tańsze o kilkadziesiąt procent niż te oferowane przez m.in.: Synektik.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Technicznie kurs Jakis czas temu wypadł z kanału wzrostowego, po czym przetestował to wyjście. Celem dla niedźwiedzi jest zasięg 131 zł. Natomiast nie jest jeszcze nic przesadzone.
Wykres W1 (wybicie kanału):
Drugim negatywnym scenariuszem jest możliwość utworzenia się formacji podwójnego szczytu. Pisze o możliwości ponieważ, potwierdzenie może nastąpić po przebiciu linii podstawy oraz jej przetestowaniu. Zasięg dt jest podobny i sięga również okolic 135 zł.
Wykres W1 (możliwa formacja dt):
Obecnie byki walczą o utrzymanie poziomu 180-184 zł które jest kluczowe do utrzymania. W innym wypadku możemy liczyć na głębszą korektę. Nakładając zniesienie Fibonacciego obecnie kurs znajduje się przy 50% (179,6 zł), co również zwiększa ważność tego wsparcia. Poziom niżej mamy 165 zł i jeśli przebijemy obecną cenę to testowanie wybicia 180 zł może zacząć się nad tym poziomie. Niżej mamy poziom 144 zł, który odpowiada szczytom z lipca 24 roku.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli chodzi o profil wolumenu POC czyli największy wolumen znajduje się na poziomie 224 zł, co jest negatywnym sygnałem. Inwestorzy przy większych korektach do spadków, mogą realizować mniejsze straty, natomiast to co jest interesujące to jak zachowuje się wolumen poniżej 180 zł. Jest on zdecydowanie mniejszy a w zakresie między 149-165 zł, jest on prawie zerowy, dlatego też zejście poniżej wspomnianego wsparcia może sugerować szybką korektę w dół.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując dzisiejszy news spowodował mocną panikę na spółce. Czy była ona słuszna, czas pokaże. Warto pamiętać, że kurs zrobił ponad 2000% od covidowego dołka, a od 22 roku jest w mocnym trendzie wzrostowym i takie korekty są możliwe. Ważnym wsparciem jest poziom 180-184 zł. Przebicie jego, oraz brak siły popytu na szybki powrót będzie negatywnym sygnałem z możliwą korektą nawet na 149 zł. Natomiast jeżeli uda się utrzymać nam wsparcie, to możemy liczyć na chwilową konsolidację i próbę powrotu w kierunku 197 zł, gdzie znajduje się pierwszy opór.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.