NIO - Chińska Tesla pod lupąMotoryzacyjny świat się zmienia na naszych oczach. Niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie, silniki spalinowe powoli będą odchodziły z tej planety i nic nie wskazuje na to, żeby coś mogło to zatrzymać. Prawo UE dotyczące zakazu sprzedaży aut spalinowych i hybrydowych w salonach będzie obowiązywało od 2035 roku i chociaż możliwe jest przesunięcie tej daty, to producenci nie czekają, nie lobbują, rozwijają swoje pojazdy napędzane silnikami elektrycznymi. Wystarczy spojrzeć na Forda, który już przed 2035 planuje w UE sprzedawać jedynie auta elektryczne. Szybkie sprawdzenie innych marek i od razu widać, że auto elektryczne w gamie producenta to nie wyjątek, często są to całe linie, tak jak Mercedes-Benz EQ czy też BMW oznaczone literką "i".
W tym wszystkim upatruję szanse dla nowych brandów, bo o ile próg wejścia w samochody spalinowe był praktycznie nie do przeskoczenia, o tyle samochody elektryczne są bez porównania łatwiejsze w produkcji i serwisowaniu. Dlatego też pojawiają się takie brandy jak Rimac, Rivian, Lucid, Xpeng czy też najbardziej popularna ze wszystkich - Tesla. I o ile nie wyobrażałbym sobie kupić auta spalinowego chińskiej firmy, to elektryczne na pewno wziąłbym pod uwagę. Zwłaszcza jeśli zaoferowałaby mi coś więcej niż konkurencja, a ich produkty sprostały moim oczekiwaniom. Tutaj pojawia się NIO, które nieco wywraca podejście do Klienta. Analizując proces sprzedażowy, ich budynki, infrastrukturę przywodzi mi to na myśl mix najlepszych praktyk Apple i Tesli , to dobry znak.
Pokrótce postaram się opisać jak to wygląda. Firma nie ma w planach otwierania setek salonów samochodowych z serwisami we wszystkich możliwych miejscach w danym kraju. Podchodzi do sprawy zgoła odmiennie oferując piękne salony, które nijak mają się do miejsc, które obecnie znamy. Jest tam cicho, przytulnie, mają własne kawiarnie, a także bawialnie dla dzieci. Do tego otwarte w ładnych lokalizacjach, to coś co zdecydowanie do mnie trafia, nie ilośc, ale jakość. Zresztą możecie sprawdzić sami jak wygląda NIO House - bo tak się nazywa pierwszy salon otwarty w Norwegii. Wybór miejsca w ogóle mnie nie dziwi, skoro to Skandynawowie najchętniej wybierają auta elektryczne. To jest zdecydowanie element Apple, a co w tym wszystkim z Tesli poza tym, że produkują samochody elektryczne? Tesla zanim zaczęła na poważnie (chociaż dla mnie ta firma nie jest poważna) sprzedawać samochody elektryczne, to zdecydowali się na stworzenie sieci swoich ładowarek, które umożliwią wygodne podróżowanie z punktu A do punktu B bez konieczności nadmiernego planowania trasy. NIO podeszło do tego bardzo podobnie, ale zamiast ładowarek rozstawiają punkty wymiany baterii. Cała operacja trwa 5 minut i umożliwia dalszą jazdę do celu. Co ciekawe wybierając auto tej firmy nie ogranicza nas pojemność naszej pierwotnej baterii, ponieważ płyta podłogowa jest tak zaprojektowana, że umożliwia włożenie znacznie większego akumulatora, co pozwoli nam na dłuższą podróż. Dla mnie genialne w swojej prostocie, ale przed popularyzacją tego rozwiązania jeszcze ogromna droga. Obecnie takich stacji jest ponad 1000 z czego zdecydowana większość w Państwie Środka. Obecnie w Europie zostają już dostarczane pierwsze stacje wymiany baterii, a do końca 2023 ma być ich 120. Pierwszymi krajami, gdzie będą one dostępne to między innymi: Niemcy, Dania, Norwegia.
Kolejnym ciekawym elementem jest serwis, otóż decydując się ten samochód mamy dożywotnią gwarancję i pomoc (do końca najmu). Jeśli gdzieś utkniemy z powodu rozładowanej baterii wystarczy zadzwonić, a firmowa pomoc nadciągnie. Interesujący też jest model finansowania, od razu celują w rodzaj leasingu konsumenckiego, czyli wybieramy sobie auto, płacimy raty (osobno samochód, osobno bateria) i niczym się nie przejmujemy. I chociaż jest to kolejny element zmian w świecie motoryzacji, do którego nie pałam zachwytem, to patrząc na obecne ceny samochodów sam rozważyłbym zakup samochodu właśnie w takim modelu. Według spółki nie będzie opcji zakupu samochodu na własność na rynkach EU.
Marka obecnie oferuje 7 różnych samochodów. Od mniejszych sedanów po duże SUVy. Sama firma nie wyklucza dostarczenia na europejski rynek mniejszych modeli, które będą znacznie bardziej atrakcyjne cenowo. W niektórych modelach mocno kopiowali wygląd swoich samochodów od swoich konkurentów, ale widzę, że z najnowszymi modelami trend ten zanika, a NIO zaczyna tworzyć swój własny język stylistyczny. Ogółem przed firmą długa droga, aby stać się rozpoznawalną i pożądaną, ale jakby mi ktoś powiedział 20 lat temu, że obrócę się na ulicy za nowym Hynduaiem, albo KIĄ, to bym powiedział, żeby puknął się w czoło...
Fundamentalnie:
Niestety firma narazie notuje straty na działalności. Co prawda straty zanadto się nie pogłębiają biorąc pod uwagę dynamikę wzrostu przychodów, ale trzeba mieć na uwadze, że dopóki spółka nie zacznie sprzedawać zaplanowanych ilości samochodów, to na pozytywny wynik finansowy nie mamy co liczyć. Niestety tak jak i zachodowi, tak i chińskim firmom Covid jest nie w smak. Brakuje chipów, nadal odczuwalne są braki półprzewodników, a to uniemożliwia ruszenie produkcji pełną parą. Dodatkowo opisywana spółka jest na początku swojej drogi i przeznacza ogromne pokłady gotówki na R&D. To dobry znak, jednak dopóki sytuacja na rynku się nie uspokoi, to nie będzie możliwości, aby NIO szło według zaplanowanego tempa. Zagrożenie płynie również ze strony chińskiego rządu, ponieważ ich radykalne podejście do wielu tematów może odbić się mocną czkawką rodzimym firmom.
Dla mnie firma ma szanse znacznie szybciej wyglądać porządnie w oczach inwestorów niż Tesla. Mam nadzieję, że nie będą składać obietnic bez pokrycia tak jak ich amerykański "Brat". Osobiście uważam, że NIO ma dużo do pokazania i warto ich obserwować.
Analiza techniczna:
Pozostaję neutralny i wiem, że dopóki firma nie przebije trendu spadkowego, który widzicie na wykresie to nie mamy co liczyć na pokaźne wzrosty, natomiast mocno zastanawiam się nad zakupem pierwszego pakietu akcji już teraz, w momencie kiedy cena za sztukę jest w okolicach 10$ Na wykresie została zaznaczona luka, po którą prędzej czy później NIO będzie chciało wrócić. Na uwagę zasługuję też, że obecnie jesteśmy 82% poniżej szczytu . Oczywiście, możemy zejść niżej, ale korekta ta jest na prawdę potężna i trwa od stycznia 2021.
Oczywiście covidowe wzrosty trzeba brać z chłodną głową, ponieważ napływ kapitału i zachwyty nowymi technologiami w trakcie pandemii były przeogromne, stąd też ogromny popyt na NIO wywindował ich cenę kilkunastokrotnie. Dlatego nie spodziewam się w krótkim terminie ataków na ATH, ani nawet zbliżenia się do tych wartości. Natomiast jeśli dokonam zakupu, to na zaznaczonej luce będę realizował większą część zysku. Dodatkowo wykres tej firmy jest z nami dopiero od 2018 roku, co utrudnia przeprowadzenie rzetelnej analizy, zwłaszcza, że nie możemy sprawdzić jak firma radziła sobie w innych słabszych okresach i jak długo zajmowało jej powrót do trendu.
Dajcie znać co myślicie o NIO zarówno pod kątem fundamentalnym jak i technicznym.
Analiza fundamentalna
Ten tydzień będzie ważny dla dolaraWykres koszyka USD nie dotyczy się dzisiaj (giełda nie pracuje), ale warto na niego zerknąć, aby uświadomić sobie, że ten tydzień może być kluczowy dla dolara. W końcu grudnia notowania ponownie dotknęły kluczowej linii trendu rysowanej na przestrzeni ostatniego 1,5 roku.
Dzisiaj rynki są ospałe, ale w kolejnych dniach będzie powracać płynność i inwestorzy będą się zastanawiać, jakie story rozegrać w pierwszych tygodniach stycznia. Jeżeli przeważą obawy dotyczące recesji, a także wkradnie się niepokój dotyczący sytuacji w Chinach (galopujący wzrost zakażeń COVID-19 rodzi coraz poważniejsze obawy, co do pojawienia się nowej mutacji na świecie) , to nerwowość na rynkach wyraźnie wzrośnie. A w takich sytuacjach inwestorzy zwyczajowo kierują się w stronę dolara.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
ETF REMXETF na ciekawy surowiec, a raczej firmy wydobywające i przetwarzające metale ziem rzadkich. Ma ogrom zastosowań w nowoczesnych technologiach a wydobycie jest trudne, warto poczytać...
Od 2011 jest w trendzie spadkowym, według mnie trend się zakończył w 03.2020 po czym narysowała się pierwsza fala wzrostowa nowego trendu, która przebiła największą korektę w trendzie spadkowym pokonując poziom 1,0 a następnie 1,414. Obecnie mamy korektę pierwszej fali wzrostowej, warto obserwować poziom: 0,5; 0,618; 0,668, czy na mniejszych interwałach rysuje się popyt.
Negacja scenariusza to zaliczenie i zamknięcie pod poziomem 0,707
Analiza ma charakter edukacyjny i nie jest poradą inwestycyjną.
AITON CALDWELL podsumowuje 2022 rok i nakreśla cele na kolejny!Aiton Caldwell SA podsumowuje 2022 rok i nakreśla cele na kolejny
Spółka podlegała jednocześnie w minionych dwunastu miesiącach tym samym presjom i bolączkom jak pozostałe podmioty sektora telekomunikacyjnego, mierząc się zarówno z inflacją, niepewnością gospodarczą związaną z trwającą wojną za naszą wschodnią granicą, jak również z podwyższonymi stopami procentowymi. Co prawda ten ostatni czynnik nie wpłynął istotnie na stronę operacyjną samej spółki, gdyż nie posiada ona kredytów i związanego z nimi zadłużenia, jednak w ujęciu całej branży wspomniane uwarunkowania rynkowe powodowały często świadome wstrzymywanie decyzji inwestycyjnych przez poszczególne podmioty.
Aiton Caldwell w 2022 roku kontynuował gorszy wynikowo okres, zapoczątkowany jeszcze w trzecim kwartale ubiegłego roku, na co wpłynęło w istotny sposób obniżenie stawek na połączenia w sieciach stacjonarnych oraz mobilnych, wprowadzone aktem delegowanym Komisji Europejskiej i obowiązujące już od trzeciego kwartału poprzedniego roku.
W codziennej działalności Aiton Caldwell kierował się przede wszystkim perspektywą poszczególnych klientów, szczególnie istotną w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw, przykładając dużą uwagę do właściwej komunikacji i odpowiedniego reagowania na potrzeby drugiej strony. Wspomniana koncentracja na indywidualnych preferencjach danego kontrahenta znalazła odzwierciedlenie w pracach spółki w obszarze własnych rozwiązań telekomunikacyjnych, zintegrowanych z jak największą liczbą systemów zewnętrznych (m.in. CRM, ERP, marketplace, platformy e-commerce, platformy integracyjne), które z kolei umożliwiały klientom swobodne korzystanie z usług głosowych niezależnie od branży, w której operują.
Niewątpliwie istotnym zdarzeniem Aiton Caldwell w 2022 roku, z którym spółka wiąże duże oczekiwania biznesowe, było zawarcie w połowie roku umowy z wyspecjalizowanym podmiotem doradczym w zakresie doradztwa transakcyjnego – buy side, która jest krokiem w kierunku potencjalnych akwizycji innych podmiotów z branży. Planowane konsolidacje rynkowe to jednoznacznie strategiczny kierunek, na którym koncentruje swoje działania Aiton Caldwell, a przeprowadzenie tego typu transakcji otworzy przed spółką możliwość skokowego zwiększenia liczby obsługiwanych klientów czyli w konsekwencji także generowanych przychodów. Warto zaznaczyć, że to właśnie efekt skali ma obecnie decydujące znaczenie na tak wymagającym rynku jak sektor telekomunikacyjny.
„Akwizycje rynkowe to nadal cel strategiczny. Obserwujemy jednak w ostatnim czasie wyraźny, a przy tym niestety często zupełnie bezpodstawny, wzrost wycen licznych podmiotów, które mogłyby być naszym celem akwizycyjnym. Nie jest to z pewnością łatwy czas na finalizację tego typu transakcji, lecz nie rezygnujemy z obranego kierunku i będziemy na nim w dalszym ciągu koncentrować swoją uwagę i działania - także w kolejnym roku” – komentuje aktualny cel strategiczny Rafał Pietrzak, Prezes Zarządu Aiton Caldwell SA.
„Innym kluczowym celem na poziomie strategicznym, który konsekwentnie realizujemy i który będzie realizowany również w 2023 roku jest ciągła integracja z systemami teleinformatycznymi po stronie naszych klientów m.in. w obszarze marketplace. Jest to przy tym wypełnianie naszych kluczowych założeń biznesowych, których efektem jest wychodzenie naprzeciw szczególnym oczekiwaniom klientów z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw. Należy podkreślić specyfikę tego typu firm, których z jednej strony nie stać na rozwiązania globalnych dostawców, natomiast z drugiej strony nie chcą one ponosić koszów integracji związanych z rosnącymi wynagrodzeniami specjalistów branży IT” – wskazuje na drugi bardzo istotny cel prezes spółki telekomunikacyjnej.
O Aiton Caldwell S.A.:
Aiton Caldwell to dostawca usług telekomunikacyjnych oraz ich integrator w oparciu o własne rozwiązania technologiczne.
Spółka oferuje systemy telekomunikacyjne IP-PBX i telefonię VoIP, przeznaczone zarówno dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak również dla klientów korporacyjnych.
Aiton Caldwell prowadzi działalność w oparciu o dwie główne marki produktowe, którymi są Datera i FCN, dedykowane dla poszczególnych i wzajemnie uzupełniających się segmentów rynku.
Datera to centrale telefoniczne IP-PBX: stacjonarne Call-eX i chmurowe Call-eX Cloud, a także usługi głosowe SIP Trunk BIZ dla biznesu, skierowane głównie dla rynku małych i średnich przedsiębiorstw oraz największych klientów korporacyjnych, w tym telco.
FCN to platforma usługowa VoIP oferująca połączenia dla rynku masowego i mikrofirm. Oprócz wysokiej jakości, tanich połączeń telefonicznych, FCN oferuje bogaty zestaw biznesowych usług dodanych, takich jak np.: Wirtualny Faks, Wirtualna Centralka czy Telekonferencje.
Akcje Aiton Caldwell S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Spółka zależna LUKARDI zawiera istotną umowę na ponad 3 mln złSpółka zależna Lukardi zawiera istotną umowę na ponad 3 mln zł
Zarząd Lukardi S.A. poinformował, że w dniu 28 grudnia 2022 r. spółka zależna SI-eCommerce Sp. z o.o., wchodząca w struktury Grupy Kapitałowej Lukardi S.A., podpisała istotną umowę z jednym z wiodących podmiotów na rynku outsourcingu usług biznesowych w Polsce.
Umowa dotyczy dostawy i utrzymania systemu SAP Commerce Cloud w ramach rozwiązania chmurowego – najnowocześniejszej i najczęściej wykorzystywanej platformy e-commerce dostępnej w ofercie SI-eCommerce Sp. z o.o. Wartość zawartej umowy przekracza 3.000.000 zł netto i obejmie zarówno usługi subskrypcji, jak i usługi wsparcia, a prace zostaną zrealizowane do 2027 roku.
O Lukardi S.A.:
Lukardi S.A. jest firmą informatyczną, która dostarcza najwyższej klasy rozwiązania IT dla biznesu. Spółka realizuje dla swoich klientów liczne projekty wdrożenia i utrzymania systemów, jak również oferuje kompleksowe usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa, ochrony danych w sieci i transformacji cyfrowej oraz świadczy dedykowane usługi projektowe IT.
Lukardi S.A. posiada 99,2% udziałów w SI-eCommerce Sp. z o.o., która specjalizuje się we wdrożeniach platformy SAP Commerce, zarówno na rynku polskim jak i globalnym oraz oferuje usługi w zakresie budowania, wdrażania, utrzymania i rozwoju rozwiązań informatycznych dla biznesu.
Akcje Lukardi S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Hossa na górnictwieWPM tak samo jak inne spółki z branży górniczej metali szlachetnych w ostatnim kwartale zanotował wzrost ok. 25% od ostatniego dołka, co wiąże się ze wzrostem ceny złota oraz srebra, która jest skorelowana z wyceną akcji WPM.
W najbliższym czasie należy spodziewać się jakiejś korekty, zarówno jeśli chodzi o wycenę złota i co za tym idzie - wyceny akcji spółek górnicznych. Przemawia za tym kilka aspektów.
Od kwietnia ilość złota zarejestrowanego na COMEX systematycznie malała, natomiast w grudniu nastąpiła zmiana trendu i pierwszy raz od kwietnia ilość złota wzrosła. Na tym surowcu nie ma obecnie aż takich niedoborów jak ze srebrem, jednak mniejsza podaż podniosła ceny.
Ilość srebra zarejestrowanego na COMEX spadła do najniższego poziomu od 22 lat.
Chiny oraz Indie w ostatnim czasie mocno zwiększały rezerwy złota, póki co brak informacji o dalszych zakupach, jednak mogą pojawić się z opóźnieniem.
Po zakończeniu korekty mogą być kontynuowane dalsze wzrosty. Po kryzysie finansowym w 2008 roku spółki górnicze zwiększyły swoje wyceny o kilkaset procent, tym razem liczę na podobny scenariusz.
WPM posiada kopalnie w Ameryce Północnej oraz Południowej. Mniej więcej połowa wydobycia to złoto, druga połowa to srebro, w niewielkim procencie inne metale. W najbliższym czasie można spodziewać się wzrostu dochodów ze srebra. Od Q1 2021 dochody co kwartał spadają i rynek obecnie wycenia odbicie ze względu na ceny metali.
W obiegu poza tym znajduje się duża ilość gotówki i w przypadku powrotu pozytywnego sentymentu na NASDAQ przewiduję hossę na metalach takich jak złoto i srebro w najbliższej dekadzie i w związku z tym spółki górnicze dużo na tym zyskają.
Kakao - analiza rynkuPoniżej kilka ważnych informacji mających wpływ na ceny tego towaru.
Sezon 2021/22 (do sierpnia 2022) zakończył się deficytem w podaży 306 000 ton.
Zapasy w magazynach w Europie i w Ameryce są wyższe niż rok temu (w Europie niemal najwyższe w ostatnich 4 latach)
W Europie największymi dostawcami kakao są państwa aftykańskie - Kamerun (43%), Nigeria (39%), Wybrzeże Kości Słoniowej (13%). Za deficyty w podaży w obecnym roku odpowiada to trzecie państwo (6% niższa podaż) oraz Ghana (gdzie spadek produkcji wyniósł aż 34%). Oba te państwa spodowowały wspomniany deficy 306 000 ton, ze względu na powodzie oraz choroby kakaowca.
W Q4 sytuacja ulega poprawie i tak w Wybrzeżu Kości Słoniowej ilość towarów dostarczonych do portów jest wyższa o 10% rok do roku w grudniu. W pozostałych państwach sytuacja również wygląda lepiej jeśli chodzi o warunki pogodowe i spodziewany jest wzrostowy trend.
Mimo to w magazynach w Europie powstały duże zapasy - obecnie w magazynach jest 185 090 ton, czyli o 18% więcej niż rok temu - spowodowane jest to wcześniejszymi spadkami w podaży (moim zdaniem nieracjonalnie, gdyż nadmierny zapas jest jednym z rodzajów marnotrawstwa). Osobną kwestią zostaje też kwestia popytowa, gdyż wysokie koszty energii mogą spowodować spadek w produkcji z wykorzystaniem kakao - chociaż moim zdaniem tutaj też nastąpiła nadmierna reakcja, obecnie ceny gazu wracają do normy, a przerw w dostawie prądu też nie będzie i na wiosnę sytuacja się ustabilizuje.
Także w najbliższym czasie spodziewam się jakiejś korekty, gdyż magazyny będą schodzić z zapasów, natomiast produkcja nowych partii kakao będzie tańsza i transport również jest obecnie tańszy. Na wiosną prawdopodobnie ożywi się popyt i wtedy stawiam na ponowne wzrosty.
Arctic Paper - "papier" w korekcie
Arctic Paper to jedna z moich ulubionych spółek do analizy zarówno fundamentalnej` jak i technicznej.
O spółce rozpisałem się w poprzednich pomysłach opisując rozwój i to czym zajmuje się będąc liderem w swojej branży. Poprzednie pomysły jak zawsze na końcu tego wpisu.
Za trzy pierwsze kwartały 2022 roku spółka osiągnęła 682mln zł zysku netto. Jednak w mojej ocenie czwarty kwartał nie będzie już tak dobry jak poprzednio i spółka może osiągnąć około 1,15 mld złotych przychodu oraz 150-180mln złotych zysku. Tym samym będzie to rekordowy rok pod względem wyników, a wycena spółki jest daleka od tego co oferuje.
Mimo to inwestorzy nie śpieszą się do zakupu akcji, a wręcz w ostatnich dniach mamy korektę.
Z pewnością dla spółki rok 2023 będzie trudny do powtórzenia wyniku za 2022. Cena papieru spada na rynkach w tym również makulatury, której odzysk jest znaczący. Nie ma już takiego zapotrzebowania na celulozę jak w 2021 i 2022 roku kiedy to zabrakło tego surowca w wyniku masowej produkcji maseczek jednorazowych (celuloza medyczna jest wykorzystywana bowiem do ich produkcji, a tej zabrakło w pewnym momencie na rynku co wywindowało ceny o kilkaset procent). Na zyski w 2022 roku miał również fakt wybuchu wojny w Ukrainie, która dla Europy była istotnym eksporterem drewna, a drewno to obecnie jest trudniej dostępne.
Powoli jednak ceny się stabilizują i spółka swoje 5 minut wykorzystała wręcz idealnie.
Co więcej osiągnęła wspomniany zysk i teraz inwestorzy będą oczekiwać na informacje o możliwe dywidendzie.
Wg polityki dywidendowej spółki inwestor może spodziewać się podziału zysku od 20 do 40%.
Co może oznaczać, że do podziału zostanie przeznaczone od 2,15 do 4,3zł przy założeniu, że finalny zysk na akcję wyniesie ok. 10,7zł
Przy dzisiejszej cenie 19,4zł daje to potencjał od 11 do 22% zwrotu z dywidendy.
Jest to bardzo atrakcyjna perspektywa, nadal jednak jest to tylko założenie.
Analiza Techniczna
Od lutego 2022 spółka posiada silny trend wzrostowy. Z poziomu 8zł dość szybko osiągnięto cenę 23zł co dało zwrot inwestycji na poziomie 287%.
Wykres 1. Interwał dzienny | trend wzrostowy
Jednak poziom 23zł okazał się nie do przejścia i najpierw w sierpniu, a potem w listopadzie doszło do odbicia w dół na tym poziomie. Pierwsza korekta była dość bolesna ponieważ dotarła do 16zł. Jednak kolejna to już poziom 19zł do którego spółka dochodzi dzisiaj.
Wspomniany trend został jednak wyłamany na ostatnich sesjach i nie jest to dobry sygnał.
W efekcie bowiem można by się spodziewać spadku ceny w okolice maksymalnie 17,3zł jednak w mojej ocenie nie powinno dojść do aż tak głębokiej przeceny o czym wspomnę w dalszej części tekstu.
Trudno powiedzieć co stoi za podażą akcji przy tak dobrych wynikach.
Rynek wycenia przyszłość i jak wspomniałem wcześniej istnieje realne ryzyko spadków przychodów i zysku dla spółki. W mojej jednak ocenie rynek nie wycenie jeszcze samej dywidendy i to może być szansa dla inwestorów, którzy chcieliby się zainteresować samą spółką.
Wykres 2. Interwał dzienny
Jak napisałem wyżej cena nie powinna zejść poniżej 17,3zł ponieważ dość regularnie odbija się od EMA144 która dzisiaj jest w okolicach 18-18,5zł. Jeśli ma więc dojść do kontynuacji wzrostów to musi zostać obroniona EMA144 na wspomnianym poziomie i w mojej ocenie możliwe, że w tym miejscu pojawi się znaczący popyt.
Wykres 3. Interwał dzienny | wsparcie EMA144
Podsumowując mamy dobrą fundamentalnie spółkę, jednak rynek nie jest pewien co do dalszych wyników w 2023 roku zapominając chyba, że spółka dokonała szereg inwestycji mających wpływ na obniżenie kosztów energii.
Dlatego warto obserwować spółkę w najbliższym czasie choć podaż nadal jest dominująca.
Wsparcie: 19/18,5-18/17,3zł
Opór: 20,1/21/22zł
Na wykresie głównym do pomysłu znajduje się kanał wzrostowy i ewentualny powrót notowań do tego kanału potwierdzi scenariusz na „LONG”.
Negacją wzrostów będzie wybicie 17,3zł i dalej dotarcie do poziomu 15zł co w mojej ocenie jest aktualnie scenariuszem o z niezbyt dużą szansą na realizacją, ale należy mieć go na uwadze.
Spółka zależna LUKARDI otrzymuje zamówienie na ponad 1,1 mln złSpółka zależna Lukardi otrzymuje istotne zamówienie o wartości przekraczającej 1,1 mln zł
Zarząd Lukardi S.A. poinformował, że w dniu 21 grudnia 2022 r. spółka zależna Aniołowie Konsultingu Sp. z o.o., wchodząca w struktury Grupy Kapitałowej Lukardi S.A., otrzymała zamówienie w trybie realizacji Umowy Ramowej w zakresie współpracy w obszarze SAP z jedną z największych firm e-commerce w Europie Środkowej.
Umowa dotyczy realizacji usług specjalistycznych z zakresu SAP. Szacunkowa wartość zamówienia przekracza 1.100.000 zł, a prace zostaną zrealizowane w 2023 roku.
Aniołowie Konsultingu Sp. z o.o. oferuje szeroko pojęty konsulting technologiczny i wdrożenia IT, w tym outsourcing, rekrutację oraz zarządzanie projektami. Dzięki temu współpracuje z klientami w Polsce i na świecie dostarczając kompetencji niezbędnych do realizacji przedsięwzięć IT w różnych modelach biznesowych i technologiach. Spółka prowadzi projekty wdrożeniowe, tworzy oprogramowanie na zamówienie, realizuje audyty oraz usługi wsparcia dla wybranych systemów w oparciu o zasoby własne, zlokalizowane w obrębie Grupy Kapitałowej Lukardi S.A. czy poprzez wynajem pracowników.
O Lukardi S.A.:
Lukardi S.A. jest firmą informatyczną, która dostarcza najwyższej klasy rozwiązania IT dla biznesu. Spółka realizuje dla swoich klientów liczne projekty wdrożenia i utrzymania systemów, jak również oferuje kompleksowe usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa, ochrony danych w sieci i transformacji cyfrowej oraz świadczy dedykowane usługi projektowe IT.
Lukardi S.A. posiada 99,2% udziałów w SI-eCommerce Sp. z o.o., która specjalizuje się we wdrożeniach platformy SAP Commerce, zarówno na rynku polskim jak i globalnym oraz oferuje usługi w zakresie budowania, wdrażania, utrzymania i rozwoju rozwiązań informatycznych dla biznesu.
Akcje Lukardi S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Koszyk dolara na ważnych wsparciachRynek dostał dzisiaj zaskakująco dobre dane za III kwartał - w ostatecznym odczycie gospodarka rosła w tempie 3,2 proc. (ujęcie zanualizowane), oraz względnie zgodne z prognozami dane o cotygodniowym bezrobociu (216 tys.). Niemniej już tzw. LEI, czyli wskaźniki wyprzedzające wypadły słabo - w listopadzie spadek aż o 1,0 proc. m/m, co jest przyspieszeniem dynamiki z października (-0,9 proc. m/m). Jak to interpretować? PKB za III kwartał to już historia, a ostatnie dane (poza wczorajszym wyskokiem w górę indeksu zaufania konsumentów za grudzień) wypadły generalnie słabo zapowiadając mocniejsze hamowanie amerykańskiej gospodarki w najbliższych miesiącach, niż można by tego oczekiwać. W efekcie mogą przeważyć obawy dotyczące recesji przy względnie "jastrzębim" FED, co dla giełd jest fatalną kombinacją.
W efekcie S&P500 już wykasował wczorajszy wzrost potwierdzając, że podbicie w rejon oporu przy 3920 pkt. było tylko ruchem powrotnym, a trend spadkowy rozpoczęty w zeszłym tygodniu może się rozkręcać. Dolar reaguje na to podbiciem. Na tygodniowym koszyku USD rysuje się kolejny sygnał świadczący o tym, że dolar w pierwszych tygodniach stycznia będzie silniejszy.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
AUDNZD - silne odreagowanie w góręW tym tygodniu obserwujemy wyraźne odreagowanie na parze AUDNZD. Ma to związek ze słabością NZD na szerokim rynku. Słabsze dane makro (zaufanie konsumentów) sprawiły, że rynek zaczął rewidować swoje oczekiwania, co do skali podwyżek stóp procentowych przez RBNZ w kolejnych miesiącach.
Czy to już zmiana trendu na AUDNZD? Historyczna analiza zależności na AUDNZD podpowiada, że nie do końca. Brakuje dywergencji na wskaźnikach, a dotychczas zwrot pojawiał się dopiero w okolicach 1,0320, co oznacza, że ostatni dołek w rejonie 1,0470 ma szanse być naruszony za kilka tygodni.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
EURUSD - kolejne podejście na 1,0650Komentarze wiceprezesa ECB (de Guindos) o 50 punktowych podwyżkach stóp procentowych w 2023 r. wsparły dzisiaj euro. Dolar jest słabszy ze względu na dobre zachowanie się rynków akcji, chociaż zdecydowana większość indeksów dotarła w rejon swoich oporów i to się może zmienić. Czy to sprawi, że EURUSD po raz kolejny nie będzie miał siły, aby zdecydowanie sforsować opory wokół 1,0650?
Dzisiaj po południu mamy kilka publikacji z USA, z czego najciekawsze mogą być paradoksalnie dane LEI (wskaźniki wyprzedzające). Jutro w centrum uwagi będą inflacyjne dane PCE.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPCAD - inflacja zmieni podejście Banku Kanady?Dane o inflacji CPI w Kanadzie za listopad wypadły nieco powyżej prognoz - wynik to 6,8 proc. r/r wobec prognozowanych 6,6 proc. r/r i 6,9 proc. r/r w październiku. Bazowa pozostała na poziomie 5,8 proc. r/r. Te odczyty zdają się pokazywać, że być może ostatni "gołębi" komunikat Banku Kanady był nieco przedwczesny. Notowania CAD zareagowały na te dane niewielkim umocnieniem. Kanadyjska waluta dość dobrze radzi sobie względem funta.
Na wykresie tygodniowym GBPCAD rysuje się formacja gwiazdy wieczornej zapowiadająca zwrot w dotychczasowym trendzie.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
TSLA - na razie panikaAkcje Tesli od 2020 roku zaliczyły znaczący wzrost o ok. 1300%, natomiast od ostatniego szczytu mamy już ponad 60% spadek. Wycena akcji TSLA jest nieco trudniejsza do przewidzenia, ponieważ oprócz standardowych zachowań popyt-podaż oraz rzeczywistych wartości spółki mamy tutaj wahania związanie z emocjami nieracjonalnymi (jak cała giełda :)) inwestorów i przez to pojawia się duża zmienność.
Taka właśnie zmienność nastrojów jest widoczna w roku 2022, ponieważ Elon Musk kilkukrotnie sprzedawał akcje zbijając cenę i pogarszając nastroje. Jak również czasem jeden Tweet Elona potrafi spowodować turbulencje. Tak więc do tej pory mamy panikę na akcjach związaną z działaniami Elona Muska. Na wykresie kilka informacji odnośnie dat sprzedaży akcji.
Podczas odbicia w ostatnim miesiącu na SPX oraz NASDAQ akcje Tesli tylko przez 2 tygodnie wzrosły i to niewiele w porównaniu ze wzrostami na głównych indeksach. Także nawet kiedy panują dobre nastroje to akcje TSLA wciąż spadają.
Generalnie Tesla to nie tylko samochody elektryczne, ale również inne produkty, między innymi panele i dachy. Te drugie mogą w najbliższym czasie nieco wyhamować ze względu na zastój chwilowy w budownictwie w USA kiedy spodziewany jest kryzys. Jeśli nie będzie więcej nowych domów to sprzedaż może spaść - i według mnie właśnie to również wycenia rynek w tej chwili na akcjach TSLA.
Patrząc jedynie na wartość księgową to wartość wynosi jedynie 12,62 co jest daleko poniżej obecnej wyceny, jednak przychodzy co roku rosną.
Otwarta zostaje też kwestia opodatkowywania samochodów spalinowych w Europie, co powinno zwiększyć popyt na auta elektryczne, tylko czy ludzie wybiorą Teslę za kilaset tys a nie jakiegoś małego elektycznego japończyka? Ale to na razie jest za duży okres czasowy.
Według mnie w najbliższym czasie ze względu na panikę i różne działania Elona Muska mogą być kontynuowane spadki, co może być dobrą okazją do kupna. Pozytywny sentyment może powrócić w przyszłym roku - być może pojawią się jakieś dopłaty do elektryków w USA na rok przed wyborami?
EURJPY - silny ruch z ostatnich dni zmienił układ technicznyWczorajsza decyzja Banku Japonii wpłynęła na wyraźną zmianę układu sił na parach z jenem, w tym EURJPY. Na tygodniowym wykresie widzimy połamanie linii trendu wzrostowego rysowanej od początku roku. Teraz kluczowy będzie rejon wsparcia przy 137,50 bazujący na szczycie ze stycznia 2018 r. Uwagę zwraca szereg negatywnych dywergencji na wskaźnikach MACD i RSI, które mogą wzmacniać trend spadkowy w średnim terminie.
Fundamentalnie mamy sytuację w której ECB rozdał już karty (rynek szacuje podwyżki stóp w strefie euro w skali 125 punktów baz. w przyszłym roku), podczas kiedy BOJ może teraz częściej zaskakiwać rynki, tak jak to zrobił wczoraj modyfikując parametry programu YCC.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
EURUSD - pozostajemy powyżej 1,06Wprawdzie EURUSD nie zdołał wyraźniej wybić oporu powyżej 1,0650, to jednak nie widzimy też chęci do mocniejszego zejścia poniżej 1,0600. Pasmo wahań się zawęża, co może być charakterystyczne dla okresu przedświątecznego, kiedy aktywność inwestorów na rynku maleje.
Dalszy rozwój wypadków na EURUSD może być w krótkim okresie bardziej zależny od sentymentu na rynkach akcji. Jeżeli indeksy na Wall Street utrzymałyby obserwowane nieznaczne odbicie, to notowania eurodolara mogłyby na powrót przetestować okolice 1,0650. Niemniej dzisiaj o godz. 16:00 mamy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Figura mocno poniżej psychologicznej bariery 100 pkt. mógłaby zwiększyć nerwowość na rynku akcji (kolejne potwierdzenie scenariusza znacznie szybszego hamowania gospodarki) i doprowadzić do cofnięcia się rynków akcji i tym samym zejścia EURUSD poniżej 1,06.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Co dalej z USDJPY?Gwałtowny spadek USDJPY sprowadził notowania na powrót poniżej linii trendu spadkowego. Jednocześnie jednak weszliśmy w ważną strefę wsparcia 131,20-132,50, która ma szanse się obronić. Po chwilowym szoku rynki powinny odreagować, zwłaszcza, że formalna retoryka Banku Japonii po dzisiejszych zmianach w programie YCC pozostała "gołębia". Oczywiście w perspektywie kolejnych miesięcy rynki będą oczekiwały po BOJ dalszych zmian w YCC i rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp, co będzie podbijać jena, ale w kontekście zbliżającej się końcówki roku, raczej nie będzie to teraz najważniejsze.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Spółka zależna LUKARDI zawiera umowę o wartości blisko 1 mln złSpółka zależna Lukardi zawiera istotną umowę o wartości blisko 1 mln zł
Zarząd Lukardi S.A. poinformował, że w dniu 20 grudnia 2022 r. spółka zależna SI-eCommerce Sp. z o.o., wchodząca w struktury Grupy Kapitałowej Lukardi S.A., zawarła istotną umowę z klientem z branży retail/fashion - jednocześnie jedną z największych tego typu firm w Europie Środkowej.
Umowa dotyczy realizacji usług specjalistycznych z zakresu e-commerce – kluczowej działalności SI-eCommerce Sp. z o.o. Wartość zawartej umowy wynosi ok. 1.000.000 zł netto, a umowa będzie zrealizowana nie później niż do października 2023 roku. Jak zaznaczono w raporcie bieżącym jest to już kolejna umowa zawarta z tym samym klientem w ostatnich latach.
O Lukardi S.A.:
Lukardi S.A. jest firmą informatyczną, która dostarcza najwyższej klasy rozwiązania IT dla biznesu. Spółka realizuje dla swoich klientów liczne projekty wdrożenia i utrzymania systemów, jak również oferuje kompleksowe usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa, ochrony danych w sieci i transformacji cyfrowej oraz świadczy dedykowane usługi projektowe IT.
Lukardi S.A. posiada 99,2% udziałów w SI-eCommerce Sp. z o.o., która specjalizuje się we wdrożeniach platformy SAP Commerce, zarówno na rynku polskim jak i globalnym oraz oferuje usługi w zakresie budowania, wdrażania, utrzymania i rozwoju rozwiązań informatycznych dla biznesu.
Akcje Lukardi S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
CD Projekt reaktywacjaOstatnie wzrosty na wycenie akcji spółki są spowodowane kilkoma czynnikami, czyli według mnie:
Ogólny wzrost na WIG20 ze względu na zmianę polityki monetarnej RPP i brak podwyżek stóp procentowych, a co za tym idzie zaczyna się wycena wzrostu gospodarczego.
Zapowiedź wydania kilku nowych gier, w tym remake pierwszego Wiedźmina oraz nowy Wiedźmin.
Zwiększone przychody ze sprzedaży gier podczas zbliżających się świąt jako prezenty.
Być może wzrosty utrzymają się do wydania dodatku "Next-gen" do Wiedźmina 3, który jest zapowiedziany na 14 grudnia 2022. Raczej nie zakładam, że będzie wtopa jak z Cyberpunkiem, ale to może być dobra okazja do wejścia z shortem :)
Według mnie cena nie spadnie już poniżej ostatniego dołka ok. 80 zł, ale jakaś korekta w najbliższych tygodniach jest możliwa. Wspomniana premiera dodatku może być takim pretekstem (lub być może sama prezentacja, która jest spodziewana między 21-25 listopada ub wyniki finansowe z 28 listopada). W dalszym terminie moim zdaniem CDR (oraz ogólnie polskie spółki, które są obecnie bardzo tanie) może dać dobrze zarobić.
W tej chwili wycena spółki prezentuje się następująco:
P/E - 67
Wartość księgowa na akcję - 18
Oczywiście niektóre spółki podczas obecnej bessy oberwały bardziej i są jeszcze tańsze, ale CDR jako spółka wchodząca w WIG20 jest bardziej na tapecie. Gdyby cena wróciła do ok. 100 zł to będzie dobra okazja do zakupu ze względu na zły sentyment do spółki oraz ogólnie co do stanu gospodarki w mediach.
Osobiście stawiam na wzrost w następnym roku, na korzyść działa również kurs USD oraz fakt, że na WIG20 osiągnęliśmy już historyczny dołek, po którym nastąpiło solidne odbicie i nasz główny indeks już raczej niżej nie poleci. Do tego może dojść obniżenie stóp procentowych i wyhamowanie inflacji, co zmieni sentyment na bardziej pozytywny.
GALVO notuje w listopadzie 1,5 mln zł przychodów (+24,7% r/r)Galvo notuje w listopadzie 1,5 mln zł przychodów i wzrost o 24,7% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za listopad 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.503,76 tys. zł wobec 1.203,42 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 24,7% r/r. Był to już szósty miesiąc w bieżącym roku z przychodami ponad 1.500 tys. zł.
Narastająco, od stycznia do listopada 2022 roku, spółka galwaniczna wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 16.426,73 tys. zł wobec 11.811,94 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 39,1%.
„Koniunktura na rynku wciąż sprzyja zainteresowaniu zleceniodawców na usługi świadczone przez spółkę. Spółka realizuje głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Spółka stara się maksymalnie wykorzystać utrzymującą się dobrą koniunkturę i liczy na jej kontynuacje w kolejnych miesiącach” – czytamy w komentarzu wynikowym Galvo S.A.
„W sierpniu spółka rozpoczęła przygotowania do modernizacji linii nr 4. Wymieniane były wszelkie elementy elektryczne oraz pozostałe kluczowe urządzenia związane ze sterowaniem linii. Zmodernizowany został także system zasilania linii oraz oprogramowanie sterujące. Dodatkowo naprawie oraz wymianie poddane zostały elementy mechaniczne zużyte w trakcie eksploatacji linii. Dzięki nowemu softwarowi pozwoli uelastycznić planowanie produkcji i dokładnie monitorować proces na każdym etapie jego przebiegu. Inwestycja została zakończona w listopadzie. Była realizowana ze środków obrotowych spółki. Modernizacja zapewni dalszą wieloletnią sprawność urządzenia, poprawi wydajność i niezawodność maszyny na najbliższe kilkanaście lat” – podkreśla istotę, zakończonej w ubiegłym miesiącu, inwestycji Zarząd Galvo S.A.
„W listopadzie 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych wrosły, kurs dolara spadł. Koszty świadczonych usług nieustannie rosną wskutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, niestabilne kursów walut. Uchwalona ustawa o maksymalnych cenach energii elektrycznej, zapewni spółce stabilność cen energii na poziomie z bieżącego roku i przyczyni się do ograniczenia kosztów świadczonych usług” – wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas kontynuuje bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz zmieniające się kursy walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
USDJPY - spekulacje wokół polityki BOJJen dostał dzisiaj wsparcie w postaci spekulacji wokół zmian w polityce Banku Japonii, z kolei dolara osłabiło odbicie na rynkach akcji.
Japońska agencja Kyodo podała dzisiaj, że japoński rząd mógłby zlecić tzw. przegląd mandatu banku centralnego, czego celem byłaby rewizja dotychczasowego celu inflacyjnego, co mogłoby doprowadzić do rewolucji w temacie dotychczasowej polityki monetarnej BOJ. Na swoje źródła powołał się też Reuters dodając, że dotychczasowe zapisy uzgodnione w 2013 r. mogą być zmienione w kontekście wygasającego w przyszłym roku mandatu obecnego szefa BOJ. Wszystkie te plotki zostały zdementowane przez rzecznika japońskiego rządu, ale to nie zmienia faktu, że ten wątek będzie dalej podejmowany przez rynki finansowe - zwłaszcza w temacie programu tzw. kontroli krzywej rentowności (w kwestii jego większej elastyczności wypowiedział się w mediach jeden z byłych członków BOJ (Yamaguchi).
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
EURUSD wchodzi w świąteczny marazm?W miniony piątek na fali nerwowości na rynkach akcji po "jastrzębich" komunikatach FED i ECB notowania EURUSD wybiły zeszły poniżej 1,06. Dzisiaj mamy próbę powrotu za sprawą lekkiej poprawy sentymentu na giełdach, oraz przyzwoitego odczytu Ifo z Niemiec.
W kolejnych dniach aktywność na rynkach będzie maleć, aby osiągnąć apogeum w okresie między świątecznym. Wydaje się, że nie do końca roku nie zobaczymy już większych zmian na rynku EURUSD, a ewentualny ruch w stronę wsparć przy 1,0370 będzie mieć miejsce dopiero w styczniu na fali kolejnej słabości rynków akcji. Te mogą się coraz bardziej obawiać nadciągającej recesji.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
75 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Przyszłość półprzewodnikówAMD jest to producent z segmentu półprzewodników, które w ostatnim czasie znajdują zastosowanie w coraz szerszej gamie produktów - są to między innymi najbardziej znane z portfolio firmy karty graficzne, SoC (cywilne i wojskowe) oraz inne procesory.
W ostatnim czasie półprzewodniki są na świeczniku z kilku względów. Po pierwsze bardzo szybki rozmów automatyzacji i robotyki w wielu dziedzinach powoduje gwałtowny wzrost zapotrzebowania na tego typu produkty, które są skomplikowane w procesie produkcyjnym. Po drugie kilka miesięcy temu został ogłoszony program pomocy do producentów półprzewodników w USA ze strony kongresu, aby rozwijać tę branżę wewnątrz USA (przypomnieć można temat z zakupem akcji NVDA) przez męża Nancy Pelosi przed wejściem ustawy w życie). Po trzecie istnieje jeszcze temat Chin i Tajwanu, gdzie znajduje się największy producent półprzewodników na świecie. Latem mieliśmy do czynienia z napięciami pomiędzy Chinami a USA i w przypadku jakiejś blokady cieśniny tajwańskiej podaż może zostać zachwiana. To wszystko ma wpływ na dochody i cenę akcji AMD.
Do tego dochodzi jeszcze BTC - chodzi o "kopanie" krypto korzystając z kart graficznych, jakiś czas temu duży popyt na karty graficzne spowodował silny wzrost cen i niedobory w dostępie do tego sprzętu, także kurs akcji AMD jest w pewnym sensie od kilku lat skorelowany z BTC, jednak korelacja występuje również z indeksem IXIC (Nasdaq Composite).
Patrząc na fundamenty firmy, obecna wycena zbliża się do wyceny ksiegowej (33,83) i w tym przypadku C/WK wygląda lepiej niż ze strony konkurenta NVDA. Do Q2 2022 przychody rosły i dopiero w Q3 2022 został zanotowany spadek - być może to jest odwrócenie trendu, gdyż wcześniejsze wzrosty były coraz słabsze.
W przyszłości zapotrzebowanie na półprzewodniki będzie rosło, ze strony cywilnej i wojskowej - akurat z oby stron mamy obecnie wzrosty zapotrzebowania ze względu na rozwój automatyzacji i robotyki i kontynuację wojny na Ukrainie.
W związku z tym stawiam, iż w najbliższym czasie kurs jeszczenie spadnie być może do czasu ogłoszenia wyników za Q4 2022, a później jeśli na Nasdaq pojawi się hossa to powinno nastąpić odbicie.