Analiza fundamentalna
Moje zapatrywania na wrzesień, nowy tydzien W ostatnim tygodniu, Nasdaq 100 doświadczył spadków.. Pomimo osiągnięcia rekordowych wartości przez indeks Dow Jones, Nasdaq i S&P 500 zanotowały spadki, co sugeruje, że sentyment rynkowy pozostaje mieszany.
## Analiza Tygodnia Poprzedniego
- **Wzrosty i Spadki**: W minionym tygodniu Nasdaq 100 spadł, co było wynikiem negatywnych informacji z sektora technologicznego, w tym wyników finansowych Nvidia, które nie spełniły oczekiwań inwestorów.
- **Dane Ekonomiczne**: Wzrosły zamówienia na dobra trwałe w USA o 9,9% w lipcu, co przewyższyło prognozy, a rewizja wzrostu PKB w II kwartale do 3% również wskazuje na silniejsze fundamenty gospodarki.
## Prognozy na Przyszły Tydzień
- **Oczekiwania na Otwarcie**: W nadchodzącym tygodniu, inwestorzy będą bacznie obserwować dane dotyczące zatrudnienia, które mają być publikowane w piątek. Oczekuje się, że liczba nowych miejsc pracy wzrośnie do 163,000 w sierpniu, co może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji na rynku.
- **Wydarzenia z Kalendarza Forex Factory**: Kluczowe dane, takie jak wskaźnik ISM dla przemysłu oraz raport o zatrudnieniu, mogą znacząco wpłynąć na nastroje rynkowe. Wzrost stopy bezrobocia do 4,3% w sierpniu wywołał globalną wyprzedaż, co sugeruje, że wszelkie negatywne dane mogą znowu wprowadzić niepokój na rynkach.
## Perspektywy Długoterminowe
- **Prognozy Analityków**: W dłuższej perspektywie, analitycy są podzieleni co do przyszłości Nasdaq 100. Niektórzy, jak Bank of America i Deutsche Bank, przewidują wzrosty w 2024 roku, z prognozami osiągnięcia wartości między 17,000 a 18,500 punktów, podczas gdy JPMorgan przewiduje spadek o co najmniej 10%.
- **Czynniki Wpływające na Rynki**: Kluczowym czynnikiem pozostaje polityka monetarna Fed, która może wpłynąć na dostępność kapitału dla technologii, co jest istotne dla Nasdaq 100, jako że wiele jego komponentów jest wrażliwych na zmiany stóp procentowych.
Podsumowując, przyszły tydzień dla Nasdaq 100 będzie kluczowy, z potencjalnymi wpływami danych makroekonomicznych oraz wydarzeń w sektorze technologicznym.
## Mój pomysł na poniedziałek
Na wykresie dziennym obserwujemy reakcję na BISI w kontekście konceptu ICT. Mamy do czynienia z drugą świecą dzienną wzrostową, jednak nie przebiła ona szczytu świecy z 29 sierpnia. To sugeruje, że sentyment na rynku jest mieszany, co jest zgodne z analizą fundamentalną w ramach koncepcji BIAS w ICT.
Czekam na rozwój sytuacji podczas sesji londyńskiej, a następnie nowojorskiej, aby zobaczyć, czy rynek podejmie decyzję o kontynuacji wzrostów czy może nastąpi korekta. Obserwacja tych sesji będzie kluczowa dla dalszych decyzji inwestycyjnych.
EURUSD Long/Short. Na następny tydzieńOsobiście czekam aż cena pozbiera zlecenia zaznaczone kolorem zielonym, aby wygryźć shortujących przed spadkiem. Można zaryzykować shortujac do strefy z kolejną ilością dużych zleceń, jednak biorąc pod uwagę trend ja osobiście będę się wstrzymywał
Będę szukał pozycji long w strefach oznaczonych na wykresie
Grupa POLARIS IT GROUP notuje w 2Q blisko 4,7 mln zł przychodówGrupa Polaris IT Group notuje w II kw. blisko 4,7 mln zł przychodów i ok. 32 tys. zł straty netto
Jak poinformował Polaris IT Group SA, spółka informatyczna notowana na rynku giełdowym NewConnect, skonsolidowane przychody netto ze sprzedaży Grupy Kapitałowej Polaris IT Group SA wyniosły w drugim kwartale tego roku 4.695.730,00 zł, natomiast skonsolidowana strata netto ukształtowała się na poziomie 31.947,06 zł. Na koniec analogicznego okresu rok wcześniej było to odpowiednio 9.733.102,69 zł skonsolidowanych przychodów netto ze sprzedaży oraz 575.880,87 zł skonsolidowanego zysku netto. W raportowanym okresie spółka Polaris IT Group SA nie wygenerowała żadnych przychodów netto ze sprzedaży, co oznacza że kluczową operacyjnie spółką pozostaje ISRV Zrt., czyli węgierska spółka zależna z siedzibą w Budapeszcie.
„W drugim kwartale 2024 r. spółka kontynuowała prace w ramach wcześniejszych projektów oraz aktywnie poszukiwała nowych klientów. Trwały prace przygotowawcze do nowych przetargów i umów, których efekt powinien być widoczny w kolejnych kwartałach 2024 r.” - czytamy na wstępie komentarza Zarządu Polaris IT Group SA za drugi kwartał.
W marcu 2024 r. spółka Polaris IT Group SA podpisała umowę o wyłącznym przedstawicielstwie z jednym z największych chińskich producentów akcesoriów wojskowych (np. odzieży wojskowej, sprzętu obronnego, specjalnego wyposażenia taktycznego itp. - www.anlong.cn) na całą UE. Jak podkreślono jeszcze w poprzednim raporcie kwartalnym, ze względu na obecne wydarzenia geopolityczne, wielkość wydatków rządowych na broń i rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa znacznie wzrasta w całej Europie, przez co Polaris IT Group SA liczy, że w 2024 r. zawarta umowa na wyłączność, a także inne przygotowywane umowy, zapewnią spółce korzystną pozycję w przetargach w różnych krajach.
W ujęciu pierwszego półrocza 2024 r. Grupa Polaris IT Group SA uzyskała skonsolidowane przychody netto ze sprzedaży w wysokości 12.654.076,11 zł, skonsolidowany zysk netto 63.152,14 zł oraz skonsolidowany wynik operacyjny na poziomie 538.983,37 zł.
O Polaris IT Group SA:
Polaris IT Group SA działa jako dostawca usług IT i firma konsultingowa w obszarze technologii informatycznych.
W lipcu 2020 roku utworzono Grupę Kapitałową Polaris IT Group, gdy Polaris IT Group SA objęło 100% udziałów w kapitale zakładowym IAI (Industrial Artificial Intelligence Kft.), która to spółka posiada 100% akcji innego węgierskiego podmiotu ISRV Zrt. W chwili obecnej IAI nie prowadzi działalności generującej przychody ze sprzedaży, natomiast ISRV jest spółką prowadzącą działalność operacyjną na największą skalę w ramach Grupy Kapitałowej Polaris IT Group.
Główne linie biznesowe Grupy Kapitałowej Polaris IT Group to sztuczna inteligencja oraz rozwój sprzętu i oprogramowania komputerowego.
Polaris IT Group SA jest spółką notowaną na warszawskim rynku akcji NewConnect, prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach Alternatywnego Systemu Obrotu.
BTC.DBTC.D dotarło do pierwszego ważnego miejsca do potencjalnego zawrócenia trendu.
Fundamentalnie, wczorajsze spadki przyczyniły się najbardziej, wiec potrzebne bedzie potwierdzenie na HTF (1D?). W obecnym recovery environment (po polsku brzmi jak odchorowanie kaca takze mi scusi za obcojezyczne wtracenia) oraz widocznym wyhamowaniu trendu, spadek dominacji nie powinien byc gwaltowny, aczkolwiek to zalezalo bedzie od funduszy naplywajacych do altów.
Trend moze doprowadzic wykres nawet do 60%, aczkolwiek jezeli nie wydarzy sie to do konca wakacji to raczej w zaznacoznym miejscu upatrywalbym formowanie topu, po czym bedziemy mogli mowic o altsezonie.
W przypadku zawrócenia trendu i jazdy po wybicie dołka niezbędne będą pasy bezpieczeństwa, odpowiednie pozycje oraz komfotowy fotel.
Do wrzesnia kupujemy, po wrzesniu GOD MODE.
Złoto rozpoczęło tydzień od małych wiadomościAnaliza fundamentalna
Złoto skorygowało ze względu na realizację zysków na rynku, ale ogólnie rzecz biorąc, nadal istnieje duże wsparcie, podczas gdy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie wykazują oznaki dalszej eskalacji.
Wiadomości rynkowe
Bloomberg donosi, że podczas gdy Stany Zjednoczone wysyłają posiłki do Strefy Gazy i nalegają na zawieszenie broni, Izrael przygotowuje się na możliwe ataki Iranu i lokalnych bojówek w odwecie za inwigilację urzędników Hezbollahu i Hamasu.
„Izrael jest zaangażowany w wojnę z Iranem na wielu frontach. Walczymy ze wszystkich sił, w kierunku Iranu” – powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu na początku niedzielnego posiedzenia gabinetu. Jesteśmy gotowi stawić czoła każdej sytuacji ofensywnie i defensywnie.”
Analiza techniczna:
Złoto po NF tworzy dość szeroką marżę cenową. Byczy przedział cenowy tworzy się w przedziale cenowym 2475 i 2420. Ramka czasowa h2 daje przegląd krótkoterminowych wahań ceny złota w ciągu dnia. Strefa 2411 w piątek utworzyła strefę krytyczną, wokół której nastąpiła reakcja cenowa na poziomie 30. Zatem staje się to obszarem silnej reakcji, gdy złoto wybije się z kanału cenowego.
Resistance: 2466 - 2475 - 2480 - 2491 - 2502
Support: 2423 - 2412 - 2405 - 2394 - 2385
SELL GOLD 2465 - 2467 Stoploss 2471
BUY GOLD 2415 - 2413 Stoploss 2408
Fundamenty/Technika: Potencjał wzrostów LufthansyTechnika:
Miejsce jest na prawdę bardzo silne. W długim terminie, cena 5-6.50 to cena w której inwestorzy pompowali zlecenia w książki na potęgę a ostatnim razem gdy cena ruszyła z tamtych okolic dała nam impuls aż do okolic <11 ojro za akcję:
Trend spadkowy - cena obecnie zmieniła swój trend tylko na niskim interwale, dopiero pokonanie strefy w okolicach 7 ojro za akcję potwierdzi nam zmianę trendu w średnim interwale czasowym. TRADE PODWYŻSZONEGO RYZYKA
Do pokonania strefy oporu i bezpiecznego wejścia cena musiała by zrobić ponad 22% zysku, który piechotą nie chodzi, zwłaszcza, że bezpieczny SL można ustawić spokojnie poniżej 5 ojro, które z poprzednich zachowan rynku wynika, że będzie to cena broniona przez inwestorów.
Ja ryzykuję.
Potencjalne scenariusze widzicie zaznaczone kreskowanymi ścieżkami na wykresie i nawet, jeżeli miało by to być po korekcie dotarcie do szczytu na 6.20 to mamy 5% zysku, które powinno nam spokojnie dać zabezpieczyć pozycję.
Fundamenty:
Jak wiecie, specjalistą nie jestem ale moja opinia wygląda następująco:
Moja opinia na temat Deutsche Lufthansa AG
Mocne strony:
Atrakcyjna wycena: Wskaźnik P/E na poziomie 4.2x sugeruje, że akcje są obecnie tanie w porównaniu do rynku i branży.
Wzrost zysków: Spółka pokazuje solidny wzrost zysków, co jest pozytywnym sygnałem dla przyszłych perspektyw.
Solidne zarządzanie: Carsten Spohr ma długą historię zarządzania, co daje pewność co do stabilności i ciągłości strategii firmy.
Dywidendy: Chociaż historia dywidend jest niestabilna, obecna stopa dywidendy na poziomie 5.3% jest atrakcyjna.
Słabe strony:
Wysoki wskaźnik zadłużenia: Debt/Equity na poziomie 117.3% jest wysokim wskaźnikiem, co może stanowić ryzyko w przypadku nieprzewidzianych trudności finansowych.
Niestabilna historia dywidend: Może to zniechęcać inwestorów szukających stabilnych i przewidywalnych wypłat.
Perspektywy:
Lufthansa ma solidne fundamenty i atrakcyjną wycenę, co czyni ją interesującą opcją inwestycyjną. Wysoki poziom zadłużenia jest jednak czynnikiem ryzyka, który warto monitorować. Prognozy wzrostu zysków i przychodów są pozytywne, co sugeruje dalszy rozwój firmy. Jeśli spółka zdoła utrzymać stabilność finansową i poprawić swoją historię wypłat dywidend, może być bardzo atrakcyjną inwestycją na dłuższą metę.
Wnioski
Deutsche Lufthansa AG wydaje się być niedowartościowaną spółką z solidnymi fundamentami i dobrymi perspektywami wzrostu. Należy jednak uwzględnić ryzyko związane z wysokim zadłużeniem i niestabilną historią dywidend.
Pozdrawiam :)
Road to 2025 - Exit Plan follow upAktualizacja, a zarazem kontynuacja pomysłu Road to 2025 - Exit Plan
Na chwilę obecną jesteśmy w preludium hossy, jeżeli chodzi o cykliczność to wszystko się zgadza, anomalią jest oczywiście ostatni napływ $ do BTC ale to wynika, z ETFa który został zatwierdzony.
Ulicy na chwilę obecną nie ma, a wskazują na to metryki: new yt viewers, wyszukiwanie google btc, wyszukiwanie btc wikipedia, pobrania aplikacji crypto jeżeli chodzi o ios i android, x crypto new followers itd, na chwilę obecną cenę pcha smart money.
Obecnie rośniemy 7 miesiący z rzędu co jest rekordem jeżeli chodzi o BTC (wcześniej było to 6), a korekt poważniejszych nie było, szacuje, że w najbliższym czasie, około halvingowym w końcu dostaniemy korektę, tym bardziej, że ostatnio memecoiny zaczęły pompować, RSI na poziomie 80. Istnieje szansa, że lokomotywa jedzie i nie będzie się zatrzymywać ale stawiam na to 50% szans.
Plan jest prosty, trzymam się cykliczności do daje mi bezpiecznik do wyjścia i odcinanie kuponów do wrzesień 2025 (245tyg od ATL, 78tyg od halvingu), cena za 1 BTC = 120k$ (fibo 2.618 pokazuje 155k$), wskaźnik TDI (nie, to nie diesel :) ) na poziomie 85-90.
To są moje warunki do wyjścia z rynku.
USA - na razie również zgodnie z planem, brak obiżek, lekkie wzrosty na inflacji, coś tam musi pęknąć, jakiś bank upaść, wtedy FED uruchomi drukarki co da idealne warunki do pomowania rynków finansowych, tu zakładam Q3/Q4 2024. Zresztą wybory w USA (jak i w wielu innych krajach) więc zgodnie z historią, zawsze to był dobry okres dla rynków.
Na razie czekamy na 20 kwietnia, podjazd, zjazd, sell i may, spokojnie wakacje:
Q2,Q3 2024 DCA, skupywanie L1,L2,MEMY.
Q4 2024, Q1 2025 - obserwacja i ew przetasowania w portfolio.
Q2 lub Q3 wrzesień jako EXIT.
Jeżeli czarny łabądź nie nastąpi, MICA nie zaora crypto to powiem:
Nie wiem jak to będzie, ale się domyślam! :)
#DYOR
Srebro - kończy korektęW ubiegłym tyg. podałem 2 propozycje odnośnie srebra na ten tydzień (analizy w powiązanych). Zmiana sentymentu rynku nieco przeciąga się w czasie ale dzisiejsze dane inflacyjne mogą coś w końcu zapoczątkować. Widzimy, że euforia na początku sesji wyciągnęła SPY na nowe ATH co szybko zostało zgaszone podażą głównie z sektora AI. Dlatego podtrzymuje swoje założenia, że powoli kapitał "przechodzi" z przegrzanego sektora półprzewodników/AI do m.in złota oraz srebra które są obecnie dość zapomniane i relatywnie wyprzedane. Możliwy jest jeszcze test 28$, gdzie będzie można dobrać akcji spółek po lepszej cenie. Za TP przyjmuję w tej fali 35$. A potem dalsza analiza.
NVDA - ABCD zrealizowane, uwaga na korektęMoim skromnym zdaniem kończymy cykl wzrostowy po realizacji ABCD. Jest to zapewne śmiała prognoza zważywszy na trwający rajd ale wszystko kiedyś się kończy. Idealnym sygnałem byłoby zamknięcie tygodnia poniżej 126$. Jestem ciekawy jak przebiegnie sesja i czy na AMEX:SPY zacznie się mocniejsza przecena po wczorajszych danych inflacyjnych. Jest duże prawdopodobieństwo, że rynek zacznie wyceniać pierwsze cięcie stóp procentowych przez FED. Mamy do tego dobre środowisko po danych, SPY przy ath i niekończąca się euforia na spółkach (głównie) technologicznych. Akumulacja kilkumiesięcznych putów powinna być dobrą decyzją.
Jeżeli korekta zacznie się na dobre to w tym roku zobaczymy nawet 68$ i dopiero po domknięciu tej luki zaczniemy nową falę wzrostów.
AFRM - koniec korekty, współpraca z Apple PayZgodnie wg wcześniejszej analizy kurs wykonywał korektę która może jeszcze by trochę trwała jednak dzisiaj pojawiła się istotna informacja. Apple udostępni płatność odroczoną bezpośrednio w Apple Pay. Jest to kolejny ważny krok dla AFRM, który od dłuższego czasu daje bardzo silne fundamenty inwestycji długoterminowej. Pozostaje zatem cierpliwie czekać na 60$ a następnym TP jest okolica 80$.
Proszę na lotnisko - Analiza firmy UberTo już ponad 15 lat odkąd powstał UBER i przerażające jest dla mnie to, że spółka, która była określanem mianem startupu i czegoś rewolucyjnego ma już za sobą ponad półtorej dekady i stała się naszą codziennością. Czas leci nieubłaganie, ale to właśnie on może być kluczem do sukcesu.
Krótka historia
Zima, rok 2008 i ogromny problem, aby zamówić taksówkę celem wrócenia do domu po konferencji. Teoretycznie nic niesamowitego, ot, zwykła codzienność w tamtych, ale wtedy pada pytanie “A co, gdybyś mógł zamówić przejazd bezpośrednio w aplikacji?”. Travis Callanick i Garret Camp, właśnie od tego pytania rozpoczęli swoją przygodę z firmą początkowo zwaną UberCab i raz na zawsze odmienili rynek taksówkarski na świecie.
Początki nie były łatwe, tamte lata to prawdziwy boom na startupy, które starały się pozyskać finansowanie od inwestorów. Airbnb, Instagram, Snapchat, Tesla, Twitter, to tylko kilka z przedsiębiorstw, którym się udało wspiąć na wyżyny w swoich kategoriach. Należy pamiętać też, że na każdy udany biznes przypadają dziesiątki, jeśli nie setki nieudanych, tak więc konkurencja była zażarta, a każdy inwestor na wagę złota. Uberowi jednak się udało, najpierw skromne 1.3 miliona dolarów, później 11, następnie 37. W międzyczasie rozwijali swoją platformę, rynki i ofertę.
Parę lat później, w 2015, Uber został wyceniony na 51 miliardów dolarów, jednocześnie piastując miejsce najbardziej wartościowego startupu na świecie. Natomiast w 2019, spółka ruszyła po finansowanie na giełdę i przed debiutem była wyceniana na ponad 120 miliardów. Rynek jednak bezlitośnie zweryfikował oczekiwania analityków i w dniu debiutu kapitalizacja spadła do 69 miliardów dolarów. To jeden z najgorszych debiutów w USA pod względem zakładanej, a realnej wartości spółki.
Problemy, problemy.
Uber w trakcie swojej drogi rynkowej mierzył się z wieloma różnymi wyzwaniami. Regulacje prawne, w krajach, w których operują, wrogość ze strony taksówkarzy, rosnąca konkurencja w postaci innych firm, zakończone fiaskiem pierwsze testy samochodów autonomicznych, a także problemy wewnątrz firmy. Te ostatnie były przysłowiowym gwoździem do trumny dla założyciela i CEO spółki - Travisa Kallanicka. Z informacji płynących z wewnątrz firmy okazało się, że panuje tam seksistowska, nieprzyjazna i wroga atmosfera, w której się nie da pracować. Poza CEO, pracę straciło ponad 20 wysoko postawionych managerów, a nowym szefem firmy, który piastuje to stanowisko aż do dzisiaj został Dara Khosrowshahi.
Na tym chciałbym zakończyć historię firmy UBER. Jeśli macie ochotę poznać więcej szczegółów, to w internecie znajdziecie mnóstwo informacji. Możecie również obejrzeć serial Super Pumped, który znajdziecie na SkyShowtime. (7,3/10 na IMDB, warto sprawdzić)
Co teraz, co dalej?
Obecna kapitalizacja firmy UBER to prawie 145 miliardów dolarów, a cena za akcję oscyluje w okolicach 70$. Jesteśmy zatem znacznie powyżej zakładanego IPO w 2019 roku, ale trzeba wspomnieć, że Uber z 2019 roku, a Uber z 2024 to dwie zupełnie różne firmy.
Przede wszystkim przez wiele lat firma miała problem z generowaniem dodatnich przepływów pieniężnych (FCF), a także z przynoszeniem zysku netto. To zmieniło się z raportem za 2023 rok, kiedy omawiana firma pierwszy raz zamknęła rok na plusie i dała nadzieję inwestorom na przyszłość.
Nie bez znaczenia pozostają również oczekiwania rynku, bo ten nie spodziewa się niczego innego niż dalszych wzrostów. Zarówno pod względem przychodów jak i zysku netto przed opodatkowaniem. W ciągu najbliższych 4 lat analitycy spodziewają się podwojenia przychodów. A także, prawie 10-krotnie większych zysków netto przed opodatkowaniem.
Poza rosnącymi oczekiwaniami rynku, dla mnie istotnie pozostają także wyceny analityków na najbliższe 12 miesięcy, a te wyglądają następująco:
87.79$ to średnia uzyskana na podstawie wycen 31 analityków w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Biorąc pod uwagę aktualną cenę akcji, to daje nam to upside w wysokości prawie 27%. Interesujący jest również dolny zakres określony przez analityków, 71$, ponieważ on nadal znajduje się powyżej aktualnej ceny zakupu.
Oczywiście, analitycy to tylko ludzie i nie są w stanie przewidzieć tego, co się wydarzy w przyszłości i nie ma co pokładać w tych wycenach ogromnych nadziei. Natomiast, jeśli wszystko złożymy w całość, to rozegranie tej pozycji może wiązać się z niewielkim ryzykiem, biorąc pod uwagę upisde na najbliższe 12 miesięcy.
Strata w Q1
Pozostając w temacie analityków, warto przyjrzeć się raportowi za Q1 24’, który trafnie został pokryty w kwestii przychodów, ale zupełnie rozminął w kwestii zysku na akcję. Analitycy spodziewali się zysku w wysokości 23 centów na akcję, a dostali 32 centy straty na akcję. 654 miliony dolarów straty netto zostało zarapartowanych w ostatnim kwartale, ale CEO firmy podtrzymuje, że było to związane z ponowną wyceną inwestycji kapitałowych i nie miało to żadnego powiązania z działalnością operacyjną firmy. Dara Khosrowshahi nie spodziewa się powtórzenia takich sytuacji w następnych kwartałach, ale podkreśla, że nikt nie jest w stanie przewidzieć rynku.
Nie jest to dla mnie czerwona lampka jeśli chodzi o tę inwestycję, ale znak, że trzeba do niej podejść bez nadmiernego entuzjazmu, z chłodnym spojrzeniem. Co prawda, tyczy się to każdej inwestycji, ale te w których widzimy większe szanse, są w stanie nam zakłócić racjonalne myślenie.
AI, regulacje i Tesla.
Chyba nie będzie zaskoczeniem, że największym kosztem w prowadzeniu tego rodzaju firmy są kwestie związane z wynagrodzeniem kierowców. To oni generują największy koszt w księgach finansowych i każde ograniczenie tego kosztu powinno przechylać wyniki firmy na bardziej korzystne dla inwestorów.
W związku z nadchodzącymi zmianami i rozwojem AI w ciągu ostatnich paru lat, według mnie nieuniknione pozostaje wprowadzenie autonomicznych samochodów. Nie wiem, czy wydarzy się to w tej dekadzie, czy przyjdzie nam poczekać dłużej, ale pewne jest, że kiedyś przyjdzie nam przejechać się taksówką bez kierowcy lub posiadać swój samochód, który zawiezie nas z punktu A do punktu B bez naszej ingerencji.
Dzięki współpracy z partnerami, Uber od lat próbuje swoich sił w wykorzystaniu samochodów autonomicznych. Ostatnio zrobiło się głośno o pilotażowym programie dotyczącym platformy Uber Eats. W części dzielnic Phoenix możecie zamówić jedzenie, które przywiezie Wam “samojeżdzący” samochód.
“Robo-Taxi” również jest już w użytku, co prawda nie na masową skalę, ale kierunek jest oczywisty.
Nie bez powodu zestawiam ze sobą akapit na temat wynagrodzeń, które UBER płaci kierowcom z autonomicznymi samochodami. Jeśli utopijna wizja przyszłości się ziści, to właśnie w tym miejscu opisywana firma będzie mogła zaoszczędzić ogromne pieniądze i podbijać swoje wyniki finansowe, ale nie możemy zapominać, że z każdą potencjalną szansą wiążą się też zagrożenia.
Zostańmy w temacie samochodów, bo UBER, pomimo tego, że mocno rozpycha się w autonomicznych pojazdach, to jednak nie jest ani producentem, ani firmą skupioną na adaptacji autopilotów do pojazdów. To rodzi wiele zagrożeń, ponieważ jeśli stracą partnerstwa, bądź obecni partnerzy zaczną rozwijać swoje UBERopodobne usługi, to spółka może bardzo mocno ucierpieć. Poza samymi partnerstwami nie wolno zapominać o konkurencji, która nie śpi i też cały czas się rozwija. Tutaj można wspomnieć o LYFT, DIDI, BOLT, GRAB, który jest ekstremalnie popularny w Azji, czy chociażby Ola Cabs z siedzibą w Indiach. Na to nakładają się jeszcze lokalne firmy taksówkarskie, które też nie śpią i mają swoje aplikacje i zbliżone do Ubera usługi.
Ponadto jest jeszcze jedna, trapiąca mnie kwestia. W ostatnim wywiadzie Jensen Huang (CEO Nvidia) powiedział: “Tesla jest daleko przed wszystkimi w implementacji autonomicznych samochodów” . Jeśli już osiągną to nad czym pracują, to co będzie im stało na przeszkodzie, aby stworzyć CyberTaxi, albo TeslaCab? Być może z początku będą chcieli wejść w kolaborację z innymi firmami czy nawet z Uberem, ale biorąc pod uwagę apetyt Muska na rozwój swoich firm - wcale bym się nie zdziwił, gdy zechce zgarnąć ten kawałek tortu dla siebie.
Poza sektorem “mobility”, do którego zaliczamy przejazdy z kierowcą/wynajem samochodów, hulajnóg, itd, mamy również dostawę żywności i paczek, a także fracht. W obu przypadkach konkurencja jest ogromna i potrzebne są mądre ruchy spółki, aby nie spaść z tych dwóch rowerków.
To niestety nie koniec widocznych dla mnie zagrożeń, bo kolejnym z nich są regulacje. Nawet jeśli nie śledzicie ruchów spółki, ani jej konkurencji, to na pewno obiły Wam się o uszy protesty taksówkarskie, zmiany w lokalnych przepisach, do których firmy świadczące usługi musiały się dopasować, a także kary finansowe, które co jakiś czas są nakładane na te spółki.
Gdy patrzę na to jak długi bój toczy Uber z różnymi legislacjami w krajach, gdzie operują to dosyć pozytywnie jestem nastawiony do tego, że jeśli dostanie szansę, to będzie w stanie walczyć o legislacje związane z autonomicznymi taksówkami. Prawdodpobnie w EU będzie to cholernie trudne zadanie, ale jeśli w USA się uda przeprowadzić pilotaż na szeroką skalę - myślę, że będą to świetne podwaliny pod dalsze działania.
Wyłuskałem kilka zagrożeń, które mogą stać przed firmą w najbliższym czasie, ponieważ optymistyczną robotę zrobili analitycy, którzy tak jak widzieliście wyżej, w większości nie spodziewają się niczego innego niż wzrostu ceny akcji.
Kreski, kreski
Cały czas się zastanawiam nad tymi wszystkimi wykresami, czy to słuszne, czy ma to sens i jak do tego podchodzić w długiej perspektywie. Pytań jest tak wiele, a dostaję tak mało odpowiedzi. Natomiast jeśli analiza fundamentalna i oczekiwania rynku zgrywają mi się z tym, co widzę na wykresie - jest to dla wygodna sytuacja. I tak jest w tym przypadku.
Spółkę obserwuję już na prawdę długo i jak widzicie ten pierwszy prostokąt od dołu, to tam wyznaczyłem sobie pierwsze miejsce na wejście. Prawie idealne, co? Niestety w tym zagraniu popełniłem tak dużo błędów jak tylko się dało i zostałem z niczym. Po więcej informacji zapraszam na mój profil na platformie X.
Wracam już do wspomnianych kresek. Przede wszystkim czekałem na jakąś reakcję z poziomów ATH z 2021 roku i taką dostałem. Dostaliśmy zawrotkę na wysokości czerwonego młotka, ale wtedy nie zdecydowałem się zająć pozycji. Liczyłem na mocniejsze odreagowanie. Zatem dałem kursowi robić swoje z nadzieją na to, że wrócimy ponownie w okolice 60-62$. Minęło kilka miesięcy i faktycznie, znowu znaleźliśmy się w tym samym miejscu.
Początkowo obserwowałem kurs, czy w ogóle uda mu się utrzymać na tym wyznaczonym wsparciu. Dni mijały, a kurs spokojnie poruszał się w bocznym trendzie nie wykonując żadnych niepokojących ruchów. Ponadto, jeśli miałbym jeszcze coś dodać to nie naruszyliśmy EMA200. Natomiast robiąc tę analizę mocno kierowałem się zasadą “less is more”.
Niestety nie udało mi się złapać akcji idealnie w dołku, ale moje wejście to 65.76$ z nadzieją na doprowadzenie kursu do ostatniego szczytu z TP1 w okolicach 74$.
To chyba wszystko w dzisiejszym wpisie. Dajcie koniecznie znać co myślicie o tej firmie i na jakie wskaźniki/formacje zwracacie uwagę jak podejmujecie decyzję o inwestycji.
Rynki wschodzące odzyskujące siłę, wsparciem dla Wig20.Akcje rynków wschodzących (EM) wykazały gorsze wyniki o 10% w stosunku do rozwiniętych (DM) w zeszłym roku i nadal pozostają w tyle w tym roku. Wysokie stopy procentowe Fed, słabe rewizje i słaby wzrost EPS czy silny dolar utrudniały dotąd mocniejszy ruch w górę. Lepsze środowisko dla rynków wschodzących może pojawić się w drugiej połowie 2024 roku.
Instrument EEM ETF zwiera duży udział akcji chińskich i jest przez to silnie z nimi skorelowany. Zwroty uzyskane przez Chiny w porównaniu do rynków rozwiniętych w 2023 roku były zdecydowanie niższe niż większości krajów EM.
W przypadku Chin zakładamy poprawę notowań ze względu na silne wcześniejsze spadki, nadal wspierające pozycjonowanie i bardziej agresywne wsparcie ze strony polityki fiskalnej i monetarnej.
Należy mieć na uwadze, że jednak w dłuższej perspektywie szereg strukturalnych problemów może nadal być znaczących ciężarem dla regionu, a geopolityka może ponownie stać się bardziej problematyczna od listopada.
FX jest istotnym czynnikiem wpływającym na wyniki akcji rynków wschodzących (EM). Potrzebujemy, aby dolar amerykański (USD) spadł, aby EM mogły wykazać się lepszymi wynikami. Ostatnie dane makro wskazują, że ten scenariusz zaczyna być coraz bardziej prawdopodobny.
W przypadku realizacji scenariusza wzrostów #EEM, silna korelacja indeksu Wig20 z notowaniami rynków wschodzących powinna wspierać polski rynek akcji.
Analiza pary walutowej EUR/USD Wstęp
Analiza pary walutowej EUR/USD wskazuje na ostatnie wzrosty, choć obecnie obserwujemy lekką korektę. Przyglądając się wskaźnikom technicznym oraz kluczowym poziomom wsparcia i oporu, możemy zidentyfikować potencjalne ruchy cenowe w krótkim okresie. Dodatkowo, dane fundamentalne dotyczące polityki monetarnej zarówno FED, jak i ECB, oraz najnowsze wskaźniki makroekonomiczne, mają kluczowe znaczenie dla przewidywania dalszego rozwoju sytuacji na rynku.
Obserwacje z Wykresu
- **Obecna Cena**: 1.08402 USD
- **Trend**: Ostatnie wzrosty, choć obecnie obserwujemy lekką korektę.
- **Wskaźniki Techniczne**:
- **RSI**: 55.62 (neutralne, brak wyraźnych sygnałów wykupienia/wyprzedania).
- **CCI**: 146.96 (wykupienie, możliwa korekta).
- **MACD**: Histogram blisko zera, brak wyraźnego momentum.
Kluczowe Poziomy
- **Wsparcia**:
- 1.0800 Kluczowy poziom wsparcia.
- **Opory**:
- 1.0860 Najbliższy poziom oporu.
Analiza Danych Fundamentalnych
1. **Inflacja**: FED nadal zwraca szczególną uwagę na wskaźniki inflacji. Obecne dane wskazują na umiarkowane tempo wzrostu cen, co może wpływać na przyszłe decyzje dotyczące stóp procentowych.
2. **Rynek Pracy**: Wysokie poziomy zatrudnienia i niskie bezrobocie są kluczowymi wskaźnikami, które FED monitoruje. Stabilna sytuacja na rynku pracy może skłonić FED do utrzymania lub jedynie niewielkiej podwyżki stóp procentowych.
3. **Sytuacja Makroekonomiczna**: Raporty takie jak "Beige Book" wskazują na ogólną stabilność gospodarczą z pewnymi obszarami wzrostu oraz wyzwaniami, które mogą wpłynąć na decyzje polityki monetarnej.
4. **ECB**: Stabilna polityka, monitorowanie inflacji i wzrostu gospodarczego.
Podsumowanie
Para EUR/USD znajduje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym. Kluczowy poziom dla dalszych wzrostów to 1.0800 – po przekroczeniu tego poziomu przewaga znacząco zmaleje. Czekamy na resztę danych ekonomicznych, które pojawią się dziś po 14:30, co może wpłynąć na cenę omawianego instrumentu.
Juan zyska wobec dolara?Opublikowane w piątek nad ranem dane z chińskiej gospodarki wypadły mieszanie - wyższa od oczekiwań była tylko dynamika produkcji przemysłowej (wzrosła w kwietniu o 6,7 proc. r/r), a pozostałe dane, jak sprzedaż detaliczna (2,3 proc. r/r), inwestycje (4,2 proc. r/r), czy też ceny nieruchomości (-3,1 proc. r/r) rozczarowały. Uwagę przykuwa ten ostatni odczyt, który pokazuje, że tamtejszy rynek zaczyna wchodzić w spiralę spadkową, która może być niebezpieczna dla tamtejszej gospodarki (ze względu na ogromne zalewarowanie tego sektora w ostatnich latach). O skali problemu niech świadczą doniesienia z ostatnich dni, które pokazują, że chińskie władze rozważają różne możliwości, w tym te abstrakcyjne, jak zakup pustostanów przez tamtejsze samorządy. Dane z Chin paradoksalnie jednak nie stanowią na razie (?) problemu dla rynków - chińska giełda ostatnio zachowuje się świetnie, a hossa na notowaniach miedzi zdaje się pokazywać, że inwestorzy nie dostrzegają zagrożeń. W poniedziałek nad ranem poznamy decyzję Ludowego Banku Chin ws. stóp procentowych, choć ostatnie odbicie w danych o inflacji może zawężać przestrzeń do obniżki stóp procentowych.
Komunikat PBOC w poniedziałek rano sugerujący bardziej "jastrzębie" nastawienie, może dać impuls do umocnienia juana wobec dolara. Zwłaszcza, że amerykańska waluta słabnie na szerokim rynku, a na wykresie USDCNH widać naruszenie linii trendu wzrostowego.
EURUSD - Short dźwigniaMetoda: SMC
Interwał: 1D/4h
Trend: Spadkowy dniowy
Strefa: Płynność
Sygnał: Oczekuję na uderzenie w LVG przy poziomie 1.08477$
Stop loss: 1.09$ - ostatni kluczowy wierzchołek w trendzie spadkowym na interwale dniowym
Take profit: nowy dołek 1.06$
Opis:
Jesteśmy w strefie w której już opłacało by mi się grać na dalszego spadki na 'Edku' - niedostałem natomiast sygnału od rynku oraz złamania lokalnego trendu wzrostowego - należy się jeszcze uzbroić odrobine w cierpliwość.
Jutro o 16:00 będzie wystąpienie szefa Fedu Jerome Powella, gdzie będę liczył na dużą zmienność, którą przetestuje mi poprzedni niższy wierzchołek, natomiast w środę o godzinie 14:30 otrzymamy dane inflacyjne USA, które to zatrząsną ponownie otwarciem nowojorskiej giełdy.
Komentarz:
Nie planuje grać w momencie przemówienia ani pod dane inflacyjne - przeważnie taka gra kończy się strzałem SL i chaosem w głowie - poczekam cierpliwie na uspokojenie i będę próbować wskoczyć w trend spadkowy, jeżeli rynek obroni dolara.
Przyszłość Rynku Miedzi i KGHMPrzyszłość Rynku Miedzi i KGHM: Prognozy i Trendy na 2024-2025
Dziś przyglądamy się rynkowi miedzi, który zdaje się być na krawędzi znaczących zmian. Uważamy, że rynek miedzi wykazuje silny potencjał strukturalnego wzrostu, napędzany przez kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, spadające stopy procentowe w rozwiniętych gospodarkach będą sprzyjać wzrostowi popytu na miedź. Ta sytuacja tworzy korzystne warunki dla inwestorów i producentów, co może przyczynić się do wzrostu cen.
Po drugie, Chiński popyt na miedź, szczególnie w obszarze zielonych technologii i sieci energetycznych, pozostaje odporny i wykazuje silne oznaki wzrostu. To połączenie rosnącego globalnego popytu i ograniczonej podaży stwarza realną szansę na rynku.
Interesującym aspektem jest prognoza deficytu na rynku miedzi. Goldman Sachs Research przewiduje deficyty na poziomie około 530 tysięcy ton w 2024 roku i około 470 tysięcy ton w 2025 roku. Biorąc pod uwagę, że aktualne globalne zapasy wynoszą około 250 tysięcy ton, jest to istotny element, który może wpłynąć na ceny miedzi.
Co więcej, GS Research prognozuje, że cena miedzi może osiągnąć poziom 10,000 dolarów za tonę w ciągu najbliższego roku, a nawet wzrosnąć do 15,000 dolarów za tonę w 2025 roku. Dla porównania, 95 percentyl krzywej kosztów produkcji wynosi około 7,500 dolarów, co sugeruje, że nawet w przypadku spadków, wsparcie cenowe pozostaje stosunkowo wysokie.
Czy w takim środowisku można spodziewać się poprawy sytuacji na KGHM?
Jest duże prawdopodobieństwo, że w przypadku realizacji pozytywnego scenariusza na miedzi, zobaczymy reakcję na cenie giełdowej miedziowego kombinatu, pomimo swojej ostatniej relatywnej słabości w stosunku do swojego benchmarku XME.
Podsumowując, rynek miedzi wydaje się być na dobrej drodze do silnego wzrostu w najbliższych latach, napędzanego zarówno zwiększonym popytem, jak i ograniczoną podażą. Dla inwestorów i obserwatorów rynku, to emocjonujący czas, by śledzić te zmiany i dostosowywać swoje strategie inwestycyjne.
Pozdrawiamy,
Zespół Kompasu Rynkowego
#KGHM #Miedź #Copper