DINO - mocne wyniki i mocne wzrostyMocna piątkowa sesja Dino wspierana bardzo dobrymi wynikami za 3Q24 to spora zagadka dla inwestorów na kolejne sesje. Należy jednak na początek zaznaczyć, że ta sesja zamknęła lukę spadkową z lipca, która w późniejszym okresie sprowadziła kurs w okolice 300zł.
Technicznie mamy wyjście ponad opór na poziomie 383zł gdzie miejsce to dość mocno broniło się między majem, a lipcem tego roku jako wsparcie. A w 2022 oraz na początku 2023 był to z kolei mocniejszy opór.
W piątek jednak poziom ten został pokonany co jednak nie oznacza, że od razu można zakładać, że kurs wróci do testowania 500zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Najpierw mamy do pokonania opór na 420zł gdzie są wyraźne dwa szczyty z czerwca 2024 i marca 2023. Tak więc pokonanie tego poziomu może wyznaczyć wyższy szczyt i otworzyć dłuższa drogę na poziom 500zł.
Dodając do wykresu zniesienia Fibonacciego dla fali spadkowej to kurs pokonał 50% na poziomie 389zł co oznacza, że mamy wsparcie w strefie 380-390zł i dopiero pokonanie tych poziomów może zanegować mocne wzrosty z 8.11.
Wykres 2. Interwał dzienny
Patrząc na oscylatory to kurs wygenerował sygnał kupna na MACD już 5-go listopada co jest pozytywnym sygnałem, bo nie stało się to na sesji po wynikach tylko już wcześniej inwestorzy dostrzegli potencjał spółki.
Wykres 3. Interwał dzienny
Dodając do wykresu średnie to dzisiaj kurs wyszedł ponad EMA200 tj. 370zł i to jest kolejny poziom wsparcia.
Wykres 4. Interwał dzienny
Dlatego po mocnym wzroście jest oczywiście możliwość realizacji zysków, jednak ważne by kurs nie zszedł najpierw poniżej 380zł i następnie wrócił pod EMA200 czyli 370zł ponieważ wtedy będzie to oznaczało ryzyko powrotu ponownie w okolice 300-320zł.
Póki co jednak wygląda to pozytywnie choć oczywiście warto uważać przy wspomnianych wsparciach.
Warto też zaznaczyć, że kurs ma też do domknięcia lukę wzrostową na 345zł i jest szansa, że w zostanie ona zamknięta.
Jest też luka spadkowa z marca tego roku do zamknięcia na 450zł. Pytanie tylko, która z tych luk będzie zamknięta pierwsza.
Wsparcie: 390/370/345zł
Opór: 410/440/454zł
DNP
Dino po spadkach - aktualizacja strategii
Cześć,
Pod koniec kwietnia opisywałem ostatni raz scenariusz na Dino, w którym zakładałem obronę żółtej strefy oraz w średnim terminie korektę do spadków. Kurs w ciągu 2 miesięcy urósł o 18% do strefy popytowej zaznaczonej na kolor fioletowy. Zaznaczałem również, w analizie, że zejście poniżej żółtej strefy może pogłębić korektę. Poprzednią analizę załączam do podlinkowanych artykułów.
Analizując wykres tygodniowy, kurs w poprzednim tygodniu zaliczył korektę 78,6% zniesienia fibo, liczonego od dołka z lutego 22 roku do ATH z czerwca 23 r. Co prawda zabrakło 3 złotych, ale licząc również wsparcia moglibyśmy wyrysować tam dość wąską strefę.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
www.tradingview.com
Na interwale tygodniowym możemy zauważyć jeszcze formację podwójnego szczytu, której zasięg sięga korekty 1:1 czyli 240 zł za akcje. Linia wybicia podwójnego dnia to stanowiący przez nas obecnie opór w postaci żółtego Boksa. Formacja ta została wybita na początku sierpnia, przetestowana po czym w związku również w wynikami kurs mocno zanurkował tym samym negując test powrotu przez byki. Dla byków w najbliższych dwóch tygodniach ważne jest, aby naleźć się powyżej oporu 350 zł. Póki co kontrę dają ładną począwszy od piątku, nie mniej jednak jeszcze kilka oporów jest do pokonania.
Wykres W1 (formacja podwójnego szczytu):
Przechodząc na interwał dzienny, nałożyłem zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka z piątku. Najbliższym oporem nadal jest poziom 335 zł, a kolejnym 344 zł gdzie mamy fibo 38,2% z krótkiego terminu. Poziom ten pokrywa się z zamknięciem luki spadkowej, gdzie może nastąpić reaktywacja byków.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Z pozytywnych aspektów obecnie mieliśmy 3 lukę spadkową, która nie została zamknięta, kolejna z nich znajduje się na poziomie fibo 50% czyli 360 zł oraz oporu, który jest dość istotnym punktem na wykresie 385 zł. Przy okazji jako ciekawostkę powiem, że w piątek zamknęliśmy również lukę wzrostową z listopada 22 roku.
Wykres D1 (luki spadkowe):
Dodatkowo na wykresie tworzy nam się dywergencja bycza RSI, która często zwiastuje zmianę trendu. Dodatkowo MACD dało nam dzisiaj sygnał kupna, mimo że jest jeszcze poniżej 0, to również jest to pozytywny sygnał.
Wykres D1 (dywergencja bycza na RSI oraz MACD):
Podsumowując przed bykami nie lada wyzwanie, jeżeli faktycznie chcemy myśleć dalszych wzrostach, to powinniśmy dość szybko przebić poziom 351 zł. Poniżej tego poziomu niedźwiedzie nadal mają przewagę. Trzeba brać również scenariusz, że wiele osób próbowało łapać spadające noże i może nastąpić wśród tych osób realizacja zysku przy zamknięciu pierwszej luki. Brak przebicia żółtej strefy może doprowadzić do kolejnej próby przetestowania zielonej strefy, a w najgorszym scenariuszu korekty 1:1 czyli zejścia w okolicę 240 zł. Konsument nadal jest dość słaby, a konkurencja w postaci Biedronki czy Lidla też nie śpi. Analizę ustawiam na neutralną ze względu na to, że jeśli przebijemy poziom 351 to jest szansa na dalsze wzrosty i można będzie się pokusić nad kolejną aktualizacją, trzeba jednak uważać na papier i mieć na uwadze możliwość kolejnych spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy walka Biedronki i Lidla ma wpływ na Dino?Cześć,
sieci Dino nie trzeba nikomu przedstawiać. Od początku 17 roku kiedy spółka weszła na GPW kurs wzrósł o ponad 1250% i nadal jest w trendzie wzrostowym, chociaż dynamika z roku na rok maleje.
Wykres D1 (dynamika wzrostów w kanałach):
W ostatnim czasie raport spółki sieci Biedronki (jednego z największych konkurentów Dino) pociągnął za sobą kurs spółki w dół. Sam raport był lepszy r/r pod kątem zysków oraz EBIDTA, jednak prognoza w raporcie na 2024 rok nie napawała już optymizmem. Według Jeronimo Martins konkurenci depczą im po piętach, a obecnie chociażby ze względów makroekonomicznych cena stała się decydującym czynnikiem mającym wpływ na klienta.
Warto w tym miejscu przypomnieć o głośnej walce w Polsce pomiędzy Biedronką, a Lidlem, gdzie w wielu produktach dochodziło już do absurdalnych przecen, co oczywiście będzie miało wpływ na kolejne raporty. Tym samym Dino Polska odczuwać będzie dużą presje cenową i chcąc utrzymać klienta, będą musieli dostosować się do nowych realiów i cen. Nacisk ze strony konkurencji już widać, gdyż od wczoraj trwają różnego rodzaju promocje w sieci Dino. Wyniki spółki za rok 2023 już 21 marca.
Wracając do wykresu na interwale tygodniowym widać, że istotnym wsparciem, które utrzymuje kurs w ostatnim czasie jest poziom 407- 416 zł, a strefą popytu przed większą dystrybucją jest poziom żółtej strefy 339 - 351 zł.
Wykres W1 (kanał wzrostowy / strefa popytu):
Wsparcie widać bardziej na wykresie dziennym, natomiast od góry jesteśmy blokowani strefą oporu 427-435 zł. Nakładając zniesienie Fibonacciego obecnie korekta to wzrostów z powrotem zmierza w kierunku 50% zniesienia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki MACD ma sygnał sprzedaży, ale też idzie w kierunku przełamania 0 pkt na dwóch parametrach, RSI mimo, że zaczyna być powoli wyprzedane (około 36 pkt), to po próbie podbicia widać, że podaż nadal ma siłę i realne może być zejście do wsparcia 28 pkt. RSX również nie zawraca póki co.
Wykres D1 (wskaźniki):
Roczny profil wolumenu jest położony dość wysoko, dlatego też bardzo prawdopodobne, że wiele osób będzie próbowało na każdym mocniejszym wzroście zrealizować mniejszą stratę, co może powodować ciągle blokowanie kursu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Jaki widzę scenariusz? W dłuższej perspektywie walka Biedronki z Lidlem nie jest dobra ani dla nich, ani dla konkurentów. Dodatkowo brak obniżania stóp procentowych, na pewno ogranicza zakupy, a konsumenci na przestrzeni lat stają się coraz bardziej świadomym klientem, co też wpływa na sprzedaż. Sama spółka inwestuje ostatnio chociażby w realizację obiektu logistycznego w Lulkowie. Jeżeli kurs wytrzyma wspomniane 407-416 zł, to istnieje szansa na kolejną próbę wybicia na północ. Przebicie jednak tej strefy będzie kierował kurs w stronę 390 (pierwsze wsparcie) oraz 370 zł (kolejne).
WAŻNE WSPARCIA:
416 / 407 / 370
WAŻNE OPORY:
430 / 450 / 462
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
DNP - Dino. Spadająca gwiazda.Czyżby spadająca gwiazda na interwale tygodniowym kończyła hossę Dino?
Chociaż opór na 431,8 zł został wyłamany, to do pokonania została jeszcze krzywa ATR na tym interwale.
Sytuacja o tyle niebezpieczna, że na dole TSI dopiero próbuje wygenerować sygnał kupna, przecinając od dołu poziom równowagi.
Także interwał dzienny wysyła sygnały ostrzegawcze. Wysoki poziom TSI na wskaźniku i objęcie bessy na wykresie ceny.
Oporem na interwale dziennym jest 452,90, wsparcie na 431,80. Wspólnie te poziomy tworzą kanał. Jego opuszczenie przez wykres ceny wskaże z dużym prawdopodobieństwem kierunek w krótkim a być może i dłuższym terminie. Osobiście stawiam na korektę do minimum 418 zł.
Plan zacznie się realizować, gdy DNP spadnie pod 431,80 zł.
DNP - DINO. Koniec ery dinozaura?Dino wygląda źle. Złamana linia trendu, wyłamanie strefy wsparcia 394,6/376,8 zł
W tym tygodniu re-test wyłamanego wsparcia 376,8 zł tylko potwierdza dominację niedźwiedzi.
Myślę, że strefa 280,5-264 zł zaznaczona na zielono, ma szansę na testowanie.
W tym tygodniu byki straciły ważną strefę 376,8-369,7 zł. Pierwszym wsparciem jest 349zł, za które niedźwiedzie już się zabierają.
349 to ważny poziom. Jeżeli ten poziom nie aktywizuje popytu, to otworzy się droga do strefy opisanej na wykresie tygodniowym /oznaczona na zielono/. Liczę przynajmniej na korekcyjny wzrost do czerwonej strefy oporu.
Dino Polska, przy kluczowym wsparciu tygodniowym.Cześć,
Od drugiej połowy sierpnia kurs DINOPL porusza się w konsolidacji, gdzie dolnym wsparciem jest 368 zł, a od górnym oporem 395 zł. Cena 368 zł jest wsparciem tygodniowym, dlatego warto obserwować zachowanie kursu dzisiaj do końca dnia. Dwa dni temu powstało naruszenie tego wsparcia, jednak pod koniec dnia świecę zamknęliśmy powyżej.
Wykres W1 (kluczowe wsparcie z konsolidacji):
Mimo wszystko kurs stale trzyma się w długoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie obecna korekta utrzymuje się przy 50% zniesienia Fibonacciego od ATH do ostatniego dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy wyrysować strefę popytu zaczynającą się od 348 zł, a kończącą na wspomnianym wsparciu 368 zł. W mojej ocenie ta strefa będzie kluczowa do obrania dalszego kierunku. 348 zł to również miejsce gdzie mamy 61,8% zniesienia fibo wyznaczonego na wcześniejszym wykresie.
Wykres D1 (kluczowa strefa):
Negatywny scenariusz, który przebije w dół wyznaczoną strefę powinien doprowadzić kurs w okolicę kolejnego wsparcia 317-322 zł. Dodatkowo, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach to powinniśmy przebić krótkoterminowy opór na poziomie 380 zł. Obecnie mamy zwiększony wolumen, co nie przemawia za bykami. Dlatego uważam, że następny tydzień powinien wyznaczyć jasny kierunek na spółce.
Wykres D1 (wolumen + kolejne możliwy cel negatywnego scenariusza):
Z pozytywnych aspektów na interwale 4 godzinnym możemy zauważyć byczą dywergencje RSI. Jednak jeszcze to za mało, aby potwierdzić koniec korekty.
Wykres H4 (dywergencja RSI):
Patrząc na roczny profil wolumenu, mamy mocną wymianę właśnie na poziomie 373 zł, w którym obecnie się znajdujemy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusz:
Pozytywny - kurs w tym tygodniu utrzyma się powyżej zielonej strefy, a w następnym przebije krótkoterminowy opór 380 zł, spowoduje próbę przebicia 394 zł i dążenie do zamknięcia luki otwarciowej (czerwona strefa).
Negatywny - wsparcie na tygodniowym nie utrzyma poziomu 368 zł, co rozpocznie głębszą korektę najpierw w okolicę 348 zł i tam będzie można siąść jeszcze raz do wykresu, aby przeanalizować, czy byki mają szansę na powrót do gry, czy też rozpoczęła się dłuższa korekta w okolicę 317 zł.
Warto wziąć pod uwagę, że 19 września Nobel wydał rekomendację akumuluj na akcjach Dino z celem 431 zł. Mimo to, kurs nie zareagował zbyt entuzjastycznie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino Polska - jaki widzę scenariusz na spółce?Cześć,
na kursie Dino od 2020 roku można wyrysować równoległy kanał wzrostowy, w którym to w czerwcu tego roku osiągnęliśmy kolejne ATH i rozpoczęła się korekta. Obecnie cena utrzymuje się powyżej EMA100 na wykresie tygodniowym.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na wykresie tygodniowym, od dołka z paź 2022 do ATH, można zauważyć, że obecnie dotarliśmy do 50% korekty ostatniego wzrostu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na interwale tygodniowym, można wyrysować dwie strefy popytowe. Jak narazie zamknięcie świec zawsze jest powyżej, bądź w pierwszej strefie zielonej. Mimo, że jest ona dość silna, to może jeszcze dojść do przetestowania drugiej strefy, gdzie również znajduje się 61,8% zniesienia Fibonacciego.
Wykres W1 (strefy popytowe):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy zauważyć, że zdecydowanie druga strefa jest silniejszą strefą popytu i tak jak napisałem, istnieje szansa na przetestowanie jej. Z pozytywnych aspektów możemy zauważyć, że tworzy nam się dywergencja bycza na RSI (ceny spadają, do wzrostu RSI).
Wykres D1 (strefy popytowe & dywergencja bycza):
Mimo, że spółka notuje rok do roku wzrosty w przychodach, dochodzie i EBIDTA, to w ostatnim czasie oczekiwania inwestorów były większe, dodatkowo konkurencja nie śpi i coraz prężniej zabiera klientów. Pomijam fakt samego zaciskania pasa przez klientów przy zakupach, ze względu na rosnące koszty. Dlatego też, aby dalej utrzymać oczekiwany przez inwestorów rozwój, spółka musi podjąć kroki strategiczne, które pozwolą jej dalej uciec od konkurencji na bezpieczną odległość.
W swoim założeniu uważam, że możemy przetestować jeszcze drugą strefę, a następnie powinniśmy mieć odbicie na północ. Tutaj oprócz głównego celu jaki będzie domknięcie luki (417-427 zł), mamy trzy mocniejsze opory: 383, 395 oraz 415 zł. Negacją moich założeń będzie przebicie drugiej zielonej strefy i próba dojścia do dolnej krawędzi kanału równoległego.
WAŻNE OPORY:
383 / 395 / 415
WAŻNE WSPARCIA:
378 / 367 / 352
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
DNP- DINO. Wyspa odwrotu.DNP to nr 4, o ile dobrze pamiętam na wadze fw20. Ilość otwartych kontraktów aktualnej sesji jest rekordowa.
Uważam, że do piątku nic złego DNP się nie stanie. jeżeli rynek może czymś zostać zaskoczony to, jakimś pikiem w górę.
DNP to dobry kandydat na shorta /po rozliczeniu kontraktów/. Na shorta dobrze też wygląda PZU, PKO, PKN. Cała 4-ka wymienionych, tworzy podwójne szczyty, stoi pod oporami, lub jedno i drugie.
Byki wielkiej czwórki ciągnącej fw20 przed ciężką próbą. Pchać to wyżej jak wakacje za pasem? ja w to nie wierzę. Moment na korektę wymarzony. Zapakować S, patrzeć jak to opada pod własnym ciężarem, wrócić i zamknąć S 15 września. Plan prosty jak konstrukcja cepa. Ma szansę realizacji, ale zwłaszcza w takich oczywistych sytuacjach można najszybciej stracić czujność i chłodną głowę.
Tu nie ma się prawa nic zdarzyć, co zepsułoby "grubemu" humor.
Na 4g widać dobrze jak cena podskakuje do sufitu. Jedyne Niebezpieczeństwo, jakie widzę, to jakaś szarża w nadchodzącym tygodniu.
NP w dolarach 4g. Ten sam obrazek, na żółto zaznaczyłem wyspę odwrotu, która się nadal tworzy.
Myślę, że do 100$ DNP ma szansę się skorygować.
DINOPL: Byki świętują sukces w spektakularny sposóbDlaczego dzisiaj - patrząc przez pryzmat AT - mieliśmy do czynienia z wystrzałem kursu w górę na Dino?
Otóż, od kilku dni kurs uporczywie próbował wedrzeć się z powrotem do klina zwyżkującego na D1, formacji pro spadkowej w przypadku której zwykle kurs po wybiciu jej w dół bardzo trudno się dostaje z powrotem do jej wnętrza.
Mimo to Byki niezrażone przez wiele dni brakiem sukcesu wreszcie postawiły na swoim, co w konsekwencji potwierdziły bardzo mocnym ruchem w stronę oporu związanego z górnym bokiem dużego kanału lekko wzrostowego (ściśle rzecz biorąc: jego poszerzeniem) oraz z górnym bokiem owego klina. Kanał jest oznaczony kolorem ciemnoniebieskim.
Obecnie popyt - po tak spektakularnym sukcesie - może pokusić się o wybicie tego oporu i ma szansę dotrzeć do kolejnych równoległości do dolnego boku klina, poprowadzonych przez istotne punkty, a zaznaczonych liniami przerywanymi. Zwracam jednak uwagę, że opisany wyżej opór jest wzmocniony przez położoną w jego okolicy zależność 1:1 między ostatnimi dwiema głównymi falami wzrostowymi (tzw. FE 100% = Fibonacci Expansion 100%)
Przy okazji warto zaznaczyć, że równie spektakularny wystrzał kursu maił dziś miejsce na akcjach LPP. O jego przyczynach przeczytacie, kliknąwszy link poniżej.
DNP - DINO POLSKA. Do trzech razy sztuka?Do 3 razy sztuka, chciałoby się powiedzieć. A potem co? Wodospad?
76,8 zł było wyłamane 3 razy i 3 razy byki nie utrzymały zdobyczy. Ostatnie wyłamanie to już pachnie gwiazdą wieczorną, a z poprzednim wyłamaniem tworzą podwójny szczyt. Jeżeli planować tu zakup, to dopiero po powrocie nad ww. opór.
Na dziennym można dorysować jeszcze 386,7 zł jako opór, który także posłużył niedźwiedziom do złapania byków w pułapkę. Razem te 2 poziomy tworzą strefę oporową, przez która byki nie są w stanie się przedrzeć.
Krzywa ATR jest już na 358,2 zł i spełniła swoją funkcję. Główne wsparcie jest na 349 zł. Aktualna próba wyłamania oporu 376,8 zł musi się udać. Byki muszą to wyłamać, w przeciwnym razie ATR i OBV /na dole wykresu/ pogłębią spadki, gdzie już teraz wskazują na przewagę niedźwiedzi.
Przyglądając się TSI, to od końca listopada wykazuje tendencję spadkową, co w moim odczuciu może wskazywać na dystrybucję i koniec wzrostów w dłuższym terminie.
W długim terminie widzę DNP w przedziale 280-240 zł.
Strategia na Dino. Gdzie widzę koniec korekty?Cześć,
spółka Dino to jedna z tych spółek, które systematycznie rosną od czasu IPO. Jeżeli zerkniemy na wykres tygodniowy to spółka porusza się od lipca 2020 roku we wzrostowym kanale równoległym.
Wykres W1 (kanał równoległy - trend wzrostowy):
Niedawno dotarliśmy do górnej krawędzi kanału i po 10 tygodniach solidnych wzrostów rozpoczęliśmy korektę. Dodatkowo dwa poprzednie szczyty utworzyły nam dywergencję niedźwiedzią na RSI, co powoduje bardzo często zmianę kursu na południe.
Wykres W1 (wzrosty od ostatniego dołka):
Wykres D1 (dywergencja RSI):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na wykres dzienny, to teoretycznie można byłoby szacować, że korekta dojdzie w okolice 336 zł gdzie mamy fibo50. Czy tak się stanie? Myślę, że możemy delikatnie odbić na północ w tym miejscu i spodziewam się reakcji rynku, jednak w mojej ocenie kurs będzie szedł w okolice 307-310 zł i dolnej linii kanału równoległego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli spójrzymy na oscylatory MACD oraz RSI to ten pierwszy próbował podejść pod sygnał sprzedaży w ostatnim czasie, jednak od razu zawrócił. RSI powoli się wychładza stąd też uważam, że będzie możliwość krótkiej reakcji w okolicy fib50.
Wykres D1 (MACD):
To na co warto zwrócić uwagę, to to, że na spółce Dino, bardzo często lubi się pojawiać formacja RGR, czy oRGR i dochodzi do jej realizacji. Historycznie z ostatnich miesięcy mieliśmy już dwie takie formacje:
Wykres D1 (historyczne formacje RGR):
Nie trudno się domyśleć, że wspominając o nich napiszę również o formacji, która wczoraj nam się uformowała. Zasięg tej formacji sięga 308 zł wspomnianych wcześniej w analizie oraz zniesieniu Fibonacciego 23.6. Warto zwrócić uwagę, że kurs jeszcze nie przełamał linii szyi, jednak myślę, że jest to kwestia czasu.
Wykres D1 (formacja RGR oraz jej zasięg):
Negacją mojej strategii będzie brak siły przebicia linii szyi.
Wykres D1 (moja strategia):
WAŻNE WSPARCIA:
351 / 337 / 323
WAŻNE OPORY:
373 / 386 / 391
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino - stan na 25.10.2022DinoPL to jedna z ciekawszych spółek na WIG20 o stabilnym wzroście.
Spółka od samego początku znajduje się w trendzie wzrostowym. Branża FMCG w naszym kraju rozwija się bardzo dobrze i widać to po kursie akcji, który z poziomu 40zł w kwietniu 2017 roku dzisiaj jest na poziomie 308zł. Natomiast swoje maksimum spółka notowała w październiku 2021 oraz sierpniu 2022 na poziomie 388zł.
Wykres 1. Historia wzrostów spółki | Interwał tygodniowy
Ciekawostka: często szukamy inwestowania na rynku amerykańskim tymczasem wykres DINO wygląda niczym indeks SPX
Wykres 2. Interwał tygodniowy | DINOPL vs. SPX
Patrząc na wykres pod kątem technicznym to kurs podąża w kanale wzrostowym, ale w styczniu tego roku dolna krawędź kanału została wybita. Teraz trwa próba powrotu do tego kanału. Z drugiej jednak strony możemy mieć drugi mniej dynamiczny kanał. Nie zmienia to jednak faktu, że jesteśmy na dolnej krawędzi tego kanału i możemy właśnie poruszać się ku górnej krawędzi ponownie w kierunku 380zł.
Wykres 3. Interwał tygodniowy | główny i dodatkowy kanał wzrostowy
Nowy kanał widać zwłaszcza na interwale dziennym i jeśli kurs będzie kontynuował wzrosty to celem będzie 345zł jako istotny opór.
Wykres 3. Interwał dzienny | kanał wzrostowy + Zniesienia Fibonacciego
Tak więc obserwując spółkę warto obserwować następujące poziomy: 321 / 333 / 345zł
Już przebicie 321zł da sygnał wspierający scenariusz wzrostowy ponieważ było to wsparcie w poprzednich okresach (zielone strzałki na wykresie).
Wykres 4. Interwał dzienny
Najtrudniej jednak będzie pokonać 345zł gdzie może dojść do korekty aktualnych wzrostów.
Negacją scenariusz wzrostowego będzie natomiast odbicie od 321zł i wówczas mamy szybki powrót w kierunku 285zł.
Wykres ogólnie wygląda pozytywnie i warto się przyglądać jak sytuacja rozwinie się dalej.
Opór: 321 / 333 / 345zł
Wsparcie: 305 / 285 / 267zł
DNP - DINO POLSKA. Do trzech razy sztuka? Byki po raz trzeci atakują opór 376,8 zł.
Na dziennym widać, że byki zaatakowały ATH i była to próba nieudana. Czy będzie powtórka z historii i teraz czeka nas mocna przecena?
W mojej ocenie właśnie taki scenariusz ma duże szanse na realizację. Myślę, że można pokusić się tu o zagranie S. Fani RGR widzą tu pewnie wielkie oRGR o wysokości 100 zł. Powiedzmy sobie szczerze. Aby taka formacja mogła się zrealizować, potrzeba dużej hossy.
Wykres 4H dla chętnych na zagranie S. Pierwsze wsparcie /przeszkoda dla niedźwiedzi/ na 360,5, drugie na 349 zł.
DINO - tuż nad wsparciemOstatni pomysł z kwietnia zakładał zejście na poziom 260zł i dopiero odbicie na północ.
Zgodnie z założeniem kursem odbił w okolicach 260zł i mocno odbił na północ docierając ponownie do szczytu z marca 2022 na poziomie 350zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Po dotarciu do 345zł ponownie mamy odbicie w dół, nakładając linię po ostatnich wierzchołkach można zauważyć, że kurs wybił opór, ale teraz testuje od góry wsparcie.
Wykres 2 Interwał dzienny
Jeśli dojdzie do pokonania wsparcie na 320-325zł to celem będą okolice 300zł gdzie znajduje się podstawa trójkąta oznaczonego na Wykresie nr 2 a jeśli wybije ten poziom to celem będą okolice 286zł
Spółkę warto dodać teraz do obserwowanych z ustawionym alertem 320-323zł jako potwierdzenie ruchu w dół oraz poziom 300zł celem obserwacji czy kurs odbije od podstawy trójkąta.
Gdyby cena akcji na najbliższej sesji wybroniła się na wsparciu czerwonej linii to wówczas celem będzie ponownie 350zł jako pierwszy istotny opór.
Wsparcie: 323/300/ 285zł
Opór: 330 / 345 / 375zł
Warto zwrócić też uwagę na to, że tuż pod kursem mamy wsparcie EMA 50/144/200 które są poziomie 312-314zł i jeśli kurs na dłużej pokona ten poziom to można się spodziewać większej korekty, co tym bardziej powinno skłaniać nas do obserwowania spółki.
DNP - DINO POLSKA. Polując na shorta.Upór, z jakim na internetach inwestorzy typują i grają shorta na DINO, jest co najmniej wart przyjrzenia się sprawie.
Niedźwiedzie złamały już 2 linie trendu wzrostowego. Trwa re-test niższej z nich.
Na wykresie dziennym widać dodatkowo opadającą linię trendu spadkowego.
Jeżeli miałbym grać shorta na DNP, to właśnie teraz. Druga okazja do zagrania pozycji krótkiej pojawi się w okolicach 349 zł. Lepiej to widać na zbliżeniu.
Za szortem przemawia też postępowanie UOKiK. Odpowiedni komunikat można znaleźć na internecie.
Chodzi o podejrzenie wykorzystywania przewagi kontraktowej wobec dostawców produktów rolno-spożywczych. Nie od dziś wiadomo, że najwięcej zarabiają na żywności pośrednicy, w tym duże sieciówki. Klimat do ukarania Dino jest odpowiedni, to i szansa na finał z dotkliwą karą jest spora, a co za tym idzie, dla nas inwestorów szanse na powodzenie szorta wzrastają.
DINO - spółka rośnie, ale cena akcji niekoniecznie.Ostatnią analizę dla DINO Polska zrobiłem w lipcu 2021 i teraz warto wrócić do aktualnej sytuacji na wykresie.
W tamtym pomyśle pisałem o celu 400zł jednak w październiku kurs odbił od środka kanału na poziomie 380zł i rozpoczęła się przecena która trwa do dzisiaj.
To co miało z pewnością negatywny wpływ na kurs w październiku 2021 to rosnąca inflacja oraz podążające za nią pierwsze podwyżki stóp procentowych, a spółka jest zadłużona ze względu na ciągły rozwój co podnosi koszty kredytów (nowe obiekty jak choćby 66 sklepów w I kwartale 2022 roku czy centra dystrybucyjne – najnowsze za 130 mln w województwie kujawsko-pomorskim). Do tego dochodzi presja płacowa co również podniesie koszty funkcjonowania spółki.
Spółka posiadała na dzień 31.03.2022 1 880 sklepów wobec 1 532 placówek w 2021 roku o łącznej powierzchni 736,7tys. m kw.
W 2021 roku Dino wygenerowało przychód na poziomie 13,3 mld zł przy 10,1 mld w 2021 czy 5,8 mld w 2018 roku. Dynamika przychodów jest pozytywna i pokazuje, że spółka dobrze lokalizuje swoje sklepy znajdujące się na obrzeżach miast czy mniejszych miejscowości.
Spółki handlowe mają tą przewagę, że posiadając swoje magazyny przez jakiś czas sprzedają towar z zapasów kupionych po niższych cenach. Jednak przy dużym popycie skraca się rotacja towaru co zmusza do szybszych zamówień w celu uzupełnienia zapasów już po nowych cenach.
05.05.2022 poznamy raport za IQ2022 i można się spodziewać przychodów na poziomie 4-4,1 mld złotych, a w całym roku można się spodziewać ok. 15-16 mld.
Zysk netto może zaś przekroczyć 1,1 mld złotych.
Mimo to pozytywnych danych to dzisiejszą cena na poziomie 320zł jest nadal za wysoka dlatego w mojej ocenie należy się spodziewać dalszej korekty w najbliższym czasie.
W najbliższym czasie kurs akcji może dotrzeć do poziomu 300zł gdzie mamy 50% zniesienia Fibonacciego i tutaj jest szansa na odbicie, choćby nakładając na to wyniki spółki z dość dobrymi wynikami za 1Q2022 roku z celem na 315zł. Być może zobaczymy nawet 330-340zł, jednak jeśli kurs nie przebije tego poziomu to mamy niższy szczyt od tego z 31.03 i kurs ponownie będzie podążać w kierunku 300zł.
Dzisiaj cena akcji jest na wsparciu EMA200 na poziomie 315zł oraz 61,8% zniesienia Fibonacciego licząc od dołka z 24.02 do szczytu 31.03. Przebicie tego poziomu może być niebezpieczne ponieważ długoterminowo potwierdzi się silna korekta.
Od góry zaś mamy opór EMA26 na 325zł czy EMA144 przy 320zł (Wykres 1).
Wykres 1. Interwał dzienny | Wsparcie EMA200
Oscylatory również nie zachęcają do zakupów akcji, zwłaszcza MACD który jest na „Sprzedaj” a RSI silnie podąża w dół z każdą kolejną sesją.
Wykres 2. Interwał dzienny |MACD | RSI
Docelowo możemy zobaczyć więc poziom 260-280zł skąd dopiero będzie kolejna szansa na odbicie na północ. Gdyby jednak kurs przebił 260zł to można się spodziewać nawet poziomu 200-210 zł co w mojej ocenie mogłoby wskazywać na właściwą wycenę akcji.
Ogólnie warto jednak zaznaczyć, że spółka ma dobre perspektywy i w długim okresie może się okazać dobrą inwestycją w portfelu inwestycyjnym, jednak nie posiadając akcji warto raczej obserwować kurs i ustawić sobie kilka alertów.
Wsparcie: 315 / 290 / 260zł
Opór: 325 / 345 / 370zł
Czy to tylko przystanek, czy początek końca trendu wzrostowego ?Trend trwa tak długo, aż nie nastąpi jego odwrócenie a to zwykle odbywa się poprzez fazę dystrybucji rozłożoną w czasie. Czy w taką fazę wchodzi Dino, wydaje mi się, że są ku temu przesłanki.
Po zamknięciach wykres nie wygląda tak byczo jak na wykresie świecowym o czym klika słów poniżej.
Mamy wyjście z ORGRa czyli głowy z ramionami dołem, na wskaźniku RSI obserwujemy dywergencję sygnalizującą słabość, tzn. notowania poprawiały swoje maksima przy opadającym RSI. Popularny wskaźnik MACD jest po sygnale sprzedaży co również nakazuje zachować ostrożność w byczym spojrzeniu na wykres.
Patrząc na wykres świecowy na pierwszy rzut oka widać "obronę" z dużym dolnym cieniem przy wysokim wolumenie. Warto zwrócić uwagę, że w ramach jednej sesji kurs przebił rosnącą 100 okresową średnią kroczącą i praktycznie zrobił pull-back do wsparcia, które wcześniej było oporem:
Tak mocny zrzut można na tym etapie trendu interpretować jako AR (automatic reaction) w schemacie Wyckhoffa. Na rynku jest dużo podaży, ale nie ma zbyt wiele nowego popytu stąd dynamiczne wyłamanie.
Zachowanie ceny w kolejnych tygodniach wobec poziomów 306 i 376,8 powinno rzucić więcej światła na to czy jesteśmy w fazie dystrybucji.
Pomysł prywatny, nie stanowi porady ani “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
DNP - DINO. Do 3 razy sztuka?.Na DNP trwa nieprzerwana hossa od debiutu. Od listopada 2020 trwa odpoczynek byków, który zdaje się właśnie kończyć.
Wróżenie z analitycznych fusów z poprzedniej analizy 7 maja się sprawdziło. Zawracające oscylatory dobrze podpowiadały, że wsparcie wytrzyma. Kto zaryzykował, ten cieszy się już sporym zyskiem.
Do 3 razy sztuka! Byki robią 3 podejście pod szczyt wyznaczony 9 listopada 2020 na 285,8 zł. Najbliższe wsparcie 261,2 zł od krzywej ATR.
Układ wskaźników wskazuje jednoznacznie, że dojdzie do wyłamania. Wskaźniki nie są przegrzane, jest spora szansa, że po okresie konsolidacji DINO wygeneruje kolejną, falę wzrostową.
DNP - DINO POLSKA. Niedźwiedzie blisko przełamania wsparcia.Niedźwiedzie nie odpuszczają, trwa próba wyłamania wsparcia na zielonych torach 243-239 zł.
Ostatnia próba odbicia z poziomu zielonych torów zakończyła się szybkim zgaszeniem już kolejnego dnia. Optycznie przewagę mają niedźwiedzie. Także na dole - na oscylatorach widać rosnącą przewagę niedźwiedzi. Do oporu 270-275 zł w czerwonej ramce, tym razem byki nawet się nie zbliżyły.
Trwa obrona wsparcia, której daję mniejsze szanse niż przełamaniu. Najbezpieczniej byłoby obserwować rynek. Wyłamanie w dół będzie mocnym sygnałem pogorszenia sytuacji na rynku i będzie zwiastować początek większej przeceny.
Dino z potencjalną strukturą dystrybucji.Po wygenerowaniu sygnału sprzedaży przez MACD w interwale tygodniowym na wykresie można dostrzec punkty potencjalnej fazy dystrybucji w schemacie Wayckoffa.
Kurs zdążył przebić już przyśpieszoną linię trendu i przetestował ją od dołu.
Byki mają jeszcze po swojej stronie wciąż utrzymujący się powyżej 40 wskaźnik RSI, który w trakcie wieloletniego trendu tylko raz schodził niżej.
Jednak kurs wyraźnie traci zapał do dalszych wzrostów czego wyrazem jest opadająca średnia, która również była już testowana od dołu.
Wypełnienie schematu ma szansę sprowadzić kurs co najmniej do zielonej linii trendu.
Dino nigdy nie był tak słaby w swojej historii na GPW
Przygoda spółki Dino z polską giełdą nie jest co prawda długa, bo zaledwie półtoraroczna, jednak w tym czasie wskaźniki techniczne wskazywały co najwyżej na silne wykupienie akcji. Nigdy w historii nie zdarzyła się sytuacja, w której osunęłyby się do poziomy wyprzedania. Sytuacja zmienia się we wrześniu, gdy wskaźnik siły relatywnej (RSI) przebił pułap 30,00, sygnalizując potencjalne wyczerpanie siły niedźwiedzi w trwającej od początku wakacji korekcie:
DNP D1
Z drugiej jednak strony patrząc na wykres w bliższej perspektywie widać, że cena wybiła kilkumiesięczną konsolidację, spadając poniżej 95,00, a w tym tygodniu pokonuje również 200-okresową średnią ruchomą (EMA), zmierzając wyraźnie w stronę minimów z początku kwietnia na 84,00.
Ułożenie RSI w przypadku Dino jest niewątpliwie ciekawe, jednak sygnały generowane przez cenę sugerują, że niedźwiedzie wcale nie muszą być zmęczone obecną korekta i ta może być jeszcze kontynuowana. Odwróceniem tego scenariusza będzie powrót nad 200 EMA oraz 95,00.
Dino pobija w II kwartale prognozy analityków. Zysk netto w góręJak wynika z raportu okresowego grupy Dino Polska, zysk netto w drugim kwartale bieżącego roku plasował się na poziomie 70,5 mln zł, co jest wynikiem wyższym od zeszłorocznego (46,7 mln zł) oraz konsensusu analitycznego (65,7 mln zł). W reakcji na informację środowe notowania spółki otwierają się z luką wzrostową przy dosyć dużej zmienności.
"Znacząca poprawa przychodów jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino o nowe placówki oraz wzrostu przychodów w istniejącej sieci sklepów" – poinformowała spółka w raporcie. "Bardzo istotny jest dla nas wskaźnik sprzedaży LfL, naszym celem jest utrzymanie go na poziomie dwucyfrowym. Koniunktura sprzyja naszej działalności, obserwujemy stabilny poziom konsumpcji" - dodał Szymon Piduch, prezes Dino Polska.
Wzrost zysku netto o prawie 64% z pewnością przypadł do gustu inwestorom oraz akcjonariuszom. W pierwszej reakcji na otwarciu dnia notowania otwierały się zdecydowanie powyżej wtorkowego zamknięcia, testując poziom 102,30. Kolejny kwadrans przyniósł równie dynamiczną korektę i domknięcie luki, a o godzinie 09:45 spółka wyceniana jest na 100 zł.
W szerszej perspektywie notowania DNP konsolidują od rozrysowania majowych szczytów w okolicach 112,65. Dolna banda ruchu bocznego wypada natomiast na wysokości dołków z czerwca i sierpnia (95,75-97,45). Dodatkowo cenę ograniczania linia trendu spadkowego i w efekcie akcje znajdują się w ograniczonej czasowo formacji klina (trójkąta). Jej wybicie dołem lub górą jest kwestią kilku tygodni – ruch w górę pozwoliłyby przetestować ponownie miesięczne maksima i docelowo 112,65, natomiast ruch w dół otwiera drogę do pułapu 90,00.