DINO
DNP - DINO. Do 3 razy sztuka?.Na DNP trwa nieprzerwana hossa od debiutu. Od listopada 2020 trwa odpoczynek byków, który zdaje się właśnie kończyć.
Wróżenie z analitycznych fusów z poprzedniej analizy 7 maja się sprawdziło. Zawracające oscylatory dobrze podpowiadały, że wsparcie wytrzyma. Kto zaryzykował, ten cieszy się już sporym zyskiem.
Do 3 razy sztuka! Byki robią 3 podejście pod szczyt wyznaczony 9 listopada 2020 na 285,8 zł. Najbliższe wsparcie 261,2 zł od krzywej ATR.
Układ wskaźników wskazuje jednoznacznie, że dojdzie do wyłamania. Wskaźniki nie są przegrzane, jest spora szansa, że po okresie konsolidacji DINO wygeneruje kolejną, falę wzrostową.
Bio Planet z szansą na kontynuację wzrostów - zasięg 73 złTechnicznie:
Po silnym impulsie z 15,8 zł na 54,6 zł doszło do korekty kursu w okolice 0,618% zniesienia Fibo - 35 zł. Na tym poziomie nastąpiła konsolidacja kursu trwająca od lutego 2021. Wzrostom winna sprzyjać zbliżająca się średnia krocząca MA 200. Jeżeli nastąpi kolejny impuls wzrostowy winien on nas zaprowadzić docelowo w okolice 73 zł.
RSI i MACD schłodzone, gotowe do strzału.
Fundamentalnie:
Spółka działa w branży spożywczej "BIO" i jest największym w kraju producentem i dystrybutorem żywności ekologicznej (udział w rynku ok. 21%). Posiada swoje centra logistyczno-dystrybucyjne w Lesznie pod Warszawą. Na przełomie 3/4 Q zamierza przejść na Główny Parkiet. W akcjonariacie nie ma funduszy inwestycyjnych, które winny się pojawić już na GPW. Trudno sobie wyobrazić iż poważni inwestorzy instytucjonalni nie mają ekspozycji na tak perspektywiczną spółkę. Przypomnijmy, że przez ostanie 10 lat, niemal 10 krotnie zwiększyła ona przychody oraz zyski. Przychody za 2020 r. przekroczyły 200 mln zł, zaś zysk netto wyniósł niespełna 5 mln zł. Przy kapitalizacji 98 mln zł spółka ma P/E na poziomie 17,3. DINO - ponad 40...
Wyniki za 1Q 2021 napawają optymizmem:
Rekordowe kwartalne przychody: 58,94 mln zł
Rekordowy zysk brutto: 3,61 mln zł
Rekordowy zysk netto: 2,86 mln zł
ZYSK na 1 akcję po 1Q - 1,02 zł
W perspektywie dywidenda 0,75 zł na akcje za 2020 (dzień ustalenia prawa 5.08.2021 r.).
Problemem jest niska płynność, która winna się w istotny sposób poprawić na GPW, z chwilą wejścia kapitału instytucjonalnego oraz zagranicy.
DINOPL: Byki na drodze po kolejne laury?Ciekawa sytuacja na wykresie DIINOPL.
Rynek próbuje się mocniej odbić w górę od równości korekt na interwale dziennym (poziom ok. 264,50), a także od wsparcia położonego w rejonie 268-70.
Jeśli przyjmiemy ponadto, że mamy obecnie do czynienia z wybiciem z trójkąta zwyżkującego, którego górny bok leży na poziomie 275 (ozn. kolor fioletowy), to możemy założyć, że jest spora szansa na skuteczny atak na opór 286-89.
Wtedy zaś mogłoby dojść do wybicia na północ formacji 121 (opartej na wskazanej równości korekt) i do ruchu w kierunku szczytów położonych w okolicy poziomu 300.
Opcja niekorzystna dla byków to przekształcenie wspomnianego trójkąta zwyżkującego we flagę pro spadkową i ostatecznie wybicie dołem wskazanych na wstępie: wsparcia i równości korekt. To zaś groziłoby ruchem w kierunku kolejnych wsparć, położonych niżej (ozn. kolor zielony).
Na razie jednak przewagę mają byki i to one wydają się dyktować warunki.
DNP - DINO POLSKA. Niedźwiedzie blisko przełamania wsparcia.Niedźwiedzie nie odpuszczają, trwa próba wyłamania wsparcia na zielonych torach 243-239 zł.
Ostatnia próba odbicia z poziomu zielonych torów zakończyła się szybkim zgaszeniem już kolejnego dnia. Optycznie przewagę mają niedźwiedzie. Także na dole - na oscylatorach widać rosnącą przewagę niedźwiedzi. Do oporu 270-275 zł w czerwonej ramce, tym razem byki nawet się nie zbliżyły.
Trwa obrona wsparcia, której daję mniejsze szanse niż przełamaniu. Najbezpieczniej byłoby obserwować rynek. Wyłamanie w dół będzie mocnym sygnałem pogorszenia sytuacji na rynku i będzie zwiastować początek większej przeceny.
Nowy ATH na DINO to tylko kwestia czasuWitam, DNP porusza się od marca w kanale wzrostowym ostatnio kurs testował dolne ograniczenie tego kanału tworząc małą konsolidację. Na ostatnich dwóch sesjach nastąpił dynamiczny ruch w górę i wybicie lokalnego oporu które otworzyło drogę do dalszych wzrostów, co ważne ruch ten został zrobiony na bardzo wysokich obrotach.
Ponieważ spółka jest zdrowa i lubiana przez inwestorów nowy szczyt to tylko kwestia czasu.
DINOPL D1Analiza spółki DINOPL D1
👉🎯 Jeśli chciałbyś nauczyć się skutecznej analizy i zarabiać na jej podstawie. Zapraszam Cię do kontaktu🎯👈
***Analiza wyznacza jedynie kierunek oraz możliwe scenariusze które mogą się zrealizować w najbliższym czasie. Pamiętać jednak należy, że analiza nie uwzględnia szybko zmieniających się danych ekonomicznych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Dlatego nie warto upierać się przy jednym scenariuszu. Warto zachować elastyczność i zajmować pozycję, tylko po jasnych i czytelnych sygnałach.***
***Analiza NIE JEST "rekomendacją inwestycyjną" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715)****
Dino LongKoronawirusowe szaleństwo niesamowicie pozytywnie wpłynęło na Dino. Strategia lokująca sklepy w mniejszych miejscowościach sprawia, że niemalże wszędzie, dzięki ograniczeniu wychodzenia z domu społeczeństwo mniejszych miast częściej korzysta z usług ,,lokalnego sklepu" jakim jest Dino. Pierwszy target wynosi 199,50zł - gdy kurs będzie w pobliżu, nastąpi aktualizacja pozycji.
DINO PL z szansami na powiększenie odbicia wzrostowegoNa dzisiejszej sesji kurs DINO Polska wystrzelił przed południem w górę, wybijając przy tym lekko spadkowy kanał na wykresie godzinowym. Odbicie na północ o tyle było spodziewane, że wykres z punktu widzenia interwału dziennego dotarł do istotnego wsparcia, wzmocnionego równością korekt.
Z punktu widzenia interwału godzinowego warto też zauważyć, że możemy mówić o próbie tworzenia formacji spodko-podobnej, do której w tej chwili dobudowywane jest ucho. Ta koncepcja będzie aktualna, jeśli w najbliższym czasie dojdzie do wąskiej konsolidacji w rejonie, w którym kurs przebywał dzisiejszego popołudnia.
Później mogłoby dojść do kolejnego mocniejszego ruchu na północ i ataku na rejon poziomu 140,00, gdzie mamy równość mniejszych korekt na H1. Gdyby (na dłuższą metę) również ta przeszkoda została pokonana w ramach powiększającego się odbicia, mogliby zmierzać do 147,30-148, 60, gdzie znajduje się równość większych korekt na H1 oraz zniesienie 61,8%.
Gdyby jednak sprawy potoczyły się zgoła inaczej i doszło wkrótce do wybicia przez kurs DINO PL minimów dzisiejszego dużego białego korpusu na wykresie H1, czyli zejścia kursu poniżej 133,00, to znaczyłoby, że Byk ma znów kłopoty.
Analiza DINOPL - formacja klina Ciekawy kształt rysuje się na Dino PL, przedłuża się konsolidacja w czymś przypominającym klin, ale nie jest to do końca typowy klin z wybiciem i szybkim powrotem...
Wybicie jest sygnałem negatywnym, a wzrosty są coraz mniejsze.
Najważniejsze do rozegrania są tutaj poziomy 122-128 (z ewentualnymi cieniami rozszerzamy się do 120-130) od których się obecnie odbijamy.
Wybicie któregoś z tych poziomów może być sygnałem do mocniejszego ruchu w górę lub w dół.
W przypadku korekty kolejne poziomy na których możemy się zameldować do 109, oraz 93. Natomiast w przypadku jakbyśmy jednak wybili się górą to spoglądamy w stronę 134, a potem 150 (psychologiczna bariera). Najprawdopodobniejszy Scenariusz na tę chwilę to dojście do dołu ukośnej linii trendu wzrostowego, czyli miedzy 118 a 121, stamtąd dalsze bujanie w ramach klina. Opuszczenie klina powie nam w którą stronę dalej pójdzie walor.
Propozycja zagrania na krótko: SL: 130, TP: 106
Propozycja zagrania na długo: poczekać aż kurs dojdzie do dolnego ograniczenia, dopiero potem SL: 104, TP: 150
Na ten moment zagranie pro wzrostowe (pozycja długa) wydaje się bardziej ryzykowna. To się może zmienić jak będziemy bliżej końcówki formacji klina, lub gdy nastąpi wcześniejsze wybicie górą z formacji. Jeszcze dodam że istnieje ryzyko skończenia impulsu wzrostowego, jeśli wybicie z klina przebije ukośną linie trendu wzrostowego możemy rozpocząć dłuższą korektę która ma potencjał sprowadzić kurs w okolice 70 zł za akcję. Czy to nastąpi to wciąż jest uzależnione od tego jak wyjdziemy z zawężającej się obecnie formacji, ale jest to realne zagrożenie dla posiadaczy akcji i pozycji długich.
AUTOR: DOMINIK (ANALITYK INVESTJOURNEY)
Problemy DINOPL. Czas na korektę?Po decyzji sądu UE stwierdzającej nieważność decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej podatku od sprzedaży detalicznej w Polsce, w wyniku której kurs akcji zanurkował o ponad 12% ciężko szukać pozytywów. Jeżeli dodamy do tego ogólne obawy na światowych rynkach, które hamują albo kończą panującą hossę to sytuacja robi się nieciekawa. Potwierdza to również zachowanie ceny, które po zrealizowaniu odbicie zatrzymało się w bliskich rejonach oporu na wysokości 128~131 zł. Inwestorzy w wyniku decyzji sądu UE na pewno zachowają większą ostrożność. Tak gwałtowna wyprzedaż nie jest obojętna. Dodatkowo w trakcie formowania się poprzedniego szczytu pojawiła się sesja, która ma znamiona dystrybucji akcji. Wniosek dla nas jest jeden, aktualne poziomy cenowe – za drogo. Stąd też bardzo możliwe zejście ceny w okolice wsparcia na wysokości 107~112,5 zł.
Dino nigdy nie był tak słaby w swojej historii na GPW
Przygoda spółki Dino z polską giełdą nie jest co prawda długa, bo zaledwie półtoraroczna, jednak w tym czasie wskaźniki techniczne wskazywały co najwyżej na silne wykupienie akcji. Nigdy w historii nie zdarzyła się sytuacja, w której osunęłyby się do poziomy wyprzedania. Sytuacja zmienia się we wrześniu, gdy wskaźnik siły relatywnej (RSI) przebił pułap 30,00, sygnalizując potencjalne wyczerpanie siły niedźwiedzi w trwającej od początku wakacji korekcie:
DNP D1
Z drugiej jednak strony patrząc na wykres w bliższej perspektywie widać, że cena wybiła kilkumiesięczną konsolidację, spadając poniżej 95,00, a w tym tygodniu pokonuje również 200-okresową średnią ruchomą (EMA), zmierzając wyraźnie w stronę minimów z początku kwietnia na 84,00.
Ułożenie RSI w przypadku Dino jest niewątpliwie ciekawe, jednak sygnały generowane przez cenę sugerują, że niedźwiedzie wcale nie muszą być zmęczone obecną korekta i ta może być jeszcze kontynuowana. Odwróceniem tego scenariusza będzie powrót nad 200 EMA oraz 95,00.
Dino pobija w II kwartale prognozy analityków. Zysk netto w góręJak wynika z raportu okresowego grupy Dino Polska, zysk netto w drugim kwartale bieżącego roku plasował się na poziomie 70,5 mln zł, co jest wynikiem wyższym od zeszłorocznego (46,7 mln zł) oraz konsensusu analitycznego (65,7 mln zł). W reakcji na informację środowe notowania spółki otwierają się z luką wzrostową przy dosyć dużej zmienności.
"Znacząca poprawa przychodów jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino o nowe placówki oraz wzrostu przychodów w istniejącej sieci sklepów" – poinformowała spółka w raporcie. "Bardzo istotny jest dla nas wskaźnik sprzedaży LfL, naszym celem jest utrzymanie go na poziomie dwucyfrowym. Koniunktura sprzyja naszej działalności, obserwujemy stabilny poziom konsumpcji" - dodał Szymon Piduch, prezes Dino Polska.
Wzrost zysku netto o prawie 64% z pewnością przypadł do gustu inwestorom oraz akcjonariuszom. W pierwszej reakcji na otwarciu dnia notowania otwierały się zdecydowanie powyżej wtorkowego zamknięcia, testując poziom 102,30. Kolejny kwadrans przyniósł równie dynamiczną korektę i domknięcie luki, a o godzinie 09:45 spółka wyceniana jest na 100 zł.
W szerszej perspektywie notowania DNP konsolidują od rozrysowania majowych szczytów w okolicach 112,65. Dolna banda ruchu bocznego wypada natomiast na wysokości dołków z czerwca i sierpnia (95,75-97,45). Dodatkowo cenę ograniczania linia trendu spadkowego i w efekcie akcje znajdują się w ograniczonej czasowo formacji klina (trójkąta). Jej wybicie dołem lub górą jest kwestią kilku tygodni – ruch w górę pozwoliłyby przetestować ponownie miesięczne maksima i docelowo 112,65, natomiast ruch w dół otwiera drogę do pułapu 90,00.
Dino [DNP] – najpoważniejsza korekta w historiiSpółka przechodzi obecnie, od połowy maja największą korekt w swojej historii, mimo że na razie nie doszło do wielkich spadków. Korekta nie powinna dziwić biorąc pod uwagę skalę wcześniejszych wzrostów oraz słabe otoczenie szerokiego rynku. Pojawia się zagrożenie potencjalną formacją podwójnego szczytu. Kluczowe jest tu wsparcie w rejonie 95 zł, którego mocne przełamanie mogłoby oznaczać pogłębienie korekty. Trudno jednak po za samymi nastrojami na giełdach szukać powodów do głębokiej przeceny. Spółka dynamicznie się rozwija, rosną przychody i zyski. Warto dodać, że przestrzeń do dalszego rozwoju jest wciąż ogromna, gdyż spółka jest nadal nieobecna w wielu województwach. Niedawno firma poinformowała o otwarciu 74 nowych sklepów w pierwszej połowie roku. Rok wcześniej było to 49 nowych placówek. Nieźle wyglądają także marże, poziom zadłużenia i nakładów inwestycyjnych. Najbliższy raport za półrocze poznamy 21 sierpnia. Niedawno analitycy Haitong Bank w swoim raporcie stwierdzili brak negatywnego wpływu i brak zagrożeń na przyszłość w kwestii niedziel wolnych od handlu. Pozytywną informacją jest także nabywanie akcji przez jednego z członków Rady Nadzorczej w ostatnim czasie. Wydaje się więc, że nawet mimo korekt, czasem głębszych, na dzień dzisiejszy spółka posiada spory potencjał do generowania coraz lepszych wyników. W długim terminie, spadek ceny można traktować jak okazję do tańszego zakupu.
DINO - do trzech razy sztuka?Cena DNP nie potrafi przebić poziomu 112.7 zaznaczonego na wykresie linią czerwoną. Obecna korekta jest jeszcze dość mała pod względem wielkości ale już niebawem misie mogą wytestować ponownie poziom 94.8. Jest to w chwili obecnej kluczowy poziom do dalszych wzrostów i należy bacznie obserwować zachowanie ceny na tym poziomie.
Dino - koniec korekty?Środowa sesja przebiegała w bardzo powolnym, wakacyjnym tempie. Na tym tle wyróżniała się spółka Dino, która zyskiwała ponad 5%, doprowadzając do końca korektę spadkową, która zaczęła się w połowie maja. Jak widać na wykresie, odbicie pojawiło się tuż przy linii trendu oraz wsparciu opartym o wcześniejsze szczyty. Obecnie, popyt powinien powalczyć o wybicie na nowe maksima. Paliwa do zwyżki dostarczyły dane o rosnącej powierzchni handlowej, które opublikowano dzień wcześniej. Okazało się, że od stycznia spółka otworzyła 74 nowe sklepy, względem 49 przed rokiem. Utrzymana została zatem mocna dynamika rozrostu sieci handlowej.
Dino - rośnie powierzchnia handlowa Spółka jest coraz bliżej zakończenia sporej, kilkutygodniowej korekty. W ubiegłym tygodniu jej akcje zdrożały o 6%, a wczoraj o kolejne 2,5%. Na wykresie widoczna jest więc reakcja popytowa, która pojawiła się po przełamaniu poziomu 100 zł. Odbicie ma miejsce na lokalnym wsparciu oraz przy linii trendu, technika może zatem wspierać kupujących. Podczas wtorkowej sesji powodów do wzrostów dostarczył raport o powierzchni handlowej. Sieć sklepów powiększyła się o 74 placówki w pierwszym półroczu. Rok temu był to wzrost o 49 sklepów. Zachowana została zatem pozytywna dynamika wzrostu powierzchni handlowej.
Haitong podnosi rekomendację i cenę docelową dla DinoHaitong Bank w raporcie z 2 lipca (godz. 08:16) podnosi rekomendację dla Dino ze Sprzedaj do NEUTRALNIE i cenę docelową akcji z 70,0 PLN do 95,1 PLN oraz utrzymuje NEUTRALNIE dla Eurocash, ale obniża cenę docelową akcji z 26,7 PLN do 23,5 PLN.
Analitycy Haitong Bank przeprowadzili coroczną analizę kondycji branży detalicznej w Polsce. Nastroje na tym rynku były nieco mniej optymistyczne niż rok temu, spowodowane to było głównie niepewnością związaną z konsekwencjami wprowadzonego zakazu handlu w niedzielę. Większość uczestników rynku oczekuje, że zakaz będzie miał ograniczony wpływ na ogólny wzrost. Powinien on jednak doprowadzić do pewnych przetasowań w strukturze rynku, ponieważ handel internetowy, punkty usługowe i małe sklepy prawdopodobnie odbiorą kawałek tortu dużym supermarketom i hipermarketom. Na froncie makroekonomicznym sytuacja wydaje się wciąż dosyć korzystna.
Dino – pierwszy spadkowy miesiąc w historii Dino – spadkom na szerokim rynku nie opiera się spółka Dino, dotąd odporna na działanie otoczenia. Mimo wszystko, spółka zachowuje się relatywnie nieźle, trudno bowiem mówić o panicznej wyprzedaży. Od początku czerwca kurs spada o około 10%. Jest to największa korekta od dnia debiutu i jeżeli dzisiaj nie dojdzie do nagłego skoku notowań, na co trudno liczyć – czerwiec będzie pierwszym miesiącem w historii spółki zamkniętym ze spadkiem ceny. Patrząc na strukturę dołków i szczytów można stwierdzić, że korekta nie wywołała jak dotąd żadnych szkód. Do testu ostatniego dołka przy 90 zł jest jeszcze daleka droga. Obecnie kurs próbuje odbić przy wsparcia opartym o wcześniejsze szczyty. Dopiero upadek wsparcia można byłoby traktować jako wstępny sygnał ostrzegawczy.