Dzień Dziecka na Bitcoinie Witam Was moi mili w tym niezwykle przyjemnym dniu dla każdego dziecka. Z tej okazji wrzucam na Tradingview tę o to analizę. Dość odważną, marzycielską i sympatyczną, abyśmy mogli znów poczuć się jak dzieci. Proszę o delektacje:
Ostatnimi czasy byłem dość niepewny tego co pokazuje mi wykres. Nie wiedziałem czym mam sie sugerować przez najbliższe tygodnie. Patrząc na cenę Bitcoina i zbliżający się okres wakacyjny, najsensowniejszy był dla mnie ruch boczny przez ten czas i dopiero we wrześniu/październiku, atak na 48k. Jednak udało mi się w końcu coś na tym wykresie dojrzeć, a nawet dość sporo zależności które zachodzą obecnie, względem tego co Bitcoin nam wyrysował z lewej strony chartu. A więc:
1. Po pierwsze uważam, że scenariusz spadków poniżej 25k jest awykonalny, a jeśli już się wydarzy polecimy jak łeb na szyje, możliwe, że po nowe minima, ale czasowo jesteśmy już po nich i w tym roku jesteśmy już w bull runnie.
2. Okresem z przeszłości, którym się sugeruje w tej analizie to sierpień-wrzesień 2020 roku, to właśnie tam znajduje się sporo podobieństw do obecnej sytuacji na rynku.
3. Zarówno teraz jak i wtedy byliśmy długo trwającym kanale wzrostowym, w dodatku rozpoczynającym się po wybiciu z czarnego łabędzia 2020. Dlaczego do tego nawiązuje bo ostateczne zejście w 2022 także było spowodowane takim krachem, upadkiem FTX'a. Na wykresie umieściłem co do dnia oba zajścia pod sobą, które w czasie są bardzo sobie zbieżne.
4. Po sierpniowej górce w 2020 zatrzymaliśmy się na MA111, która jest dla mnie jednym z wyznaczników kontynuowania trendu. Obecnie też jesteśmy w takiej sytuacji.
5. Mierząc poziomami fibo te dwa zejścia ruch ceny jest identyczny. pierwszych wzrostach po spadku zaliczyliśmy fibo 0.5 po czym nastąpiła zawrotka na fibo 0.786.
6. Dochodzi do tego też odbitka od największego Volumenu, powstałego od momentu spadku. Zarówno wtedy jak i teraz.
7. Kolejną zależnością znów jest zbieżność czasowa. W obydwóch momentach bardzo długo nie "odpalała" nam 10 na wskaźniku szerokości Wstęg Bollingera. W skrócie przypomnę, że po uzyskaniu tej liczby na wskaźniku cena Bitcoina potrafi zaliczyć 25-40% ruchy jedną ze stron i robi to zazwyczaj w przeciągu najbliższego miesiąca, gdy owa zależność powstanie. Teraz jesteśmy w tym napięciu od 57 dni, wówczas trwało to 55dni po czym zaliczyliśmy 90% ruch w górę. Obecnie dałoby to nam okolice 48k.
8. Dochodzi też do tego bardzo podobna w obu przypadkach liczba volumenu który został zbudowany przez ten czas.
9. Wówczas RSI(6) od powstałej górki do powstałego dna było w trendzie spadkowym po czym został on wybity i wskaźnik doszedł do 70pkt, po czym nastąpiła zawrotka na 30pkt. Tak jest to kolejne podobieństwo do teraźniejszej sytuacji.
10. Wciąż spodziewam się okolic 48k, czyli fibo 0.618 całej tej bessy, w tym roku, po czym nastąpi dość sporawa korekta przynajmniej 35%. Zakładam że wzrost jak i ta korekta będzie jeszcze w 2023.
I to wszystko na dziś. Bogaty ten dzień dziecka, aż w 10pkt rozpisany, ale czego się nie zrobi, aby ujrzeć uśmiech na twarzy dziecka, nawet tego trochę starszego o 10, 20 czy 30lat. Bo każdy z nas jest dzieckiem swoich rodziców. Oby nasze przyszłe i obecne dzieci, mogły być dumne ze swoich rodziców, którzy myślą o ich przyszłości i stawiają na Bitcoina. Tym trochę chaotycznie składniowo zakończeniu analizy, życzę Wam samych sukcesów na rynku krypto. Pozdro :D
Bearmarket
Bitcoin - strzał w 10tkęDzień dobry wieczór kolegom i koleżankom z Tradingview, dziś przychodzę do Was z jednym z moich ulubionych momentów na wykresie BTC.
Od ponad roku gdy wskaźnik szerokości pasm Bolingera na ustawieniach 111 na interwale h4 osiąga liczbę 10 bądź mniej Bitcoin wykonuje średnio ponad 30% ruch w przeciągu najbliższego miesiąca. Jak dotąd były to ruchy spadkowe, aż do stycznia tego roku gdy w końcu ta zła passa dla byków została przerwana i w przeciągu miesiąca Bitcoin urósł nam o ponad 40%. Dziś znów znajdujemy się poniżej liczby 10 i % ruchu jest raczej znany pytanie tylko w którą stronę? Biorąc pod uwagę podobną siłę wzrostu jak ten w styczniu jeszcze w lutym zobaczymy 30k, natomiast sugerując się najwyższym % spadkiem możemy także znaleźć się za kilka dni na poziomach poniżej 15k i wybijając kolejne niższe dno. Poniżej zamieszkam część pierwszą tej analizy.
Czy zła passa byków została przerwana na dobre i pokonali miśków? Czy niedźwiedzie mają chwilową zadyszkę i te wzrosty to tylko wypadek przy pracy i jeden wielki bull trap dla byczków? Już za kilka dni się dowiemy, ale decyzję którą stronę wybrać, aby zarobić należy podjąć jak najszybciej, bo rynek nie czeka. Ja już wybrałem i oby ta strona właśnie trafiła w 10tkę :D. Pozdro
Bitcoin aka KanałowiecWitam wszystkich ciekawskich, przychodzę do Was z prostą obserwacją. Jako, że znów potwierdził nam się cykl 4letni, kolejnego topu możemy się spodziewać w 2025, zapewne wiosną.
Każdy taki okres czasu, trwał w co raz niższych kanałach, a ATH Bitcoina w danym cyklu, następowało bo zetknięciu się z dolną częścią, poprzedzającego kanału.
Wedle tej obserwacji, możliwa najwyższa cena Bitcoina w tym cyklu może znaleźć się około 750k a 1mln, a nakładając na te kanały, kanał logarytmiczny, tylko może to potwierdzić, ową tezę.
Analiza bardziej w formie ciekawostki, niż faktyczna ocena sytuacji. Pozdro
Bitcoin - przeklęta 10tka?Witam wszystkich czytelników. Dziś przychodzę do Was z "przeklętą" liczbą dla Bitcoina, dziesiątką.
Zwężenie pasm bollingera na ustawieniach 111 na interwale H4, bardzo dobrze ukazuje zbliżający się, potężny ruch. Niestety bądź stety, liczba 10 jest krytycznym punktem owego wskaźnika i właśnie do niej dotarliśmy.
Przez ostatni rok "byliśmy na niej" 3 razy i za każdym razem mieliśmy spadek około 35% w przeciągu miesiąca za nim znów się głębiej "nie zanurzyliśmy" wskaźnikiem . Jeśli miałoby się to powtórzyć to najpóźniej w lipcu bylibyśmy na 18k.
Jednakże, ostatnio gdy liczba 10 była strzałem w dziesiątkę Bitcoina, było rozpoczęcie hossy w 2020. Wtedy w przeciągu 3 miesięcy zrobił nam około 90% wzrostów.
Zdanie moje już jest dobrze wszystkim znane. Fakt będzie ciężko wywalczyć BTC te 35k w 4 dni w którym 2 dni to weekend i nie nastawiam się na to, gdyż jest to awykonalne, ale to nie wyklucza wzrostów w następnych miesiącach. Na chwilę obecną mamy bardzo sympatycznego odwróconego Barta, takie formacje poruszają się błyskawicznie w jednym i w drugim kierunku, w dodatku, powyższa analiza potwierdza kolejny potężny ruch. Nie można też zapomnieć o spadkach na DXY i wzrostach na rynkach tradycyjnych.
Osobiście uważam, że jak teraz silnik nie odpali, to, będzie trza zdjąć "koronę" z tej zarozumiałej głowy i skubać BTC po 23-30k przez najbliższe 3-6 miesięcy, a jak faktycznie miałaby być kraksa na 18k to cały rynek krypto, przefiltrować od nowa. Będzie co ma być, ale na pewno przysłowie "sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą" udzieli się każdemu, pytanie tylko od której strony. Dzięki, że dotrwałeś do końca "lektury", życzę wszystkiego dobrego tak od serca i obyś był zyskowny. Pozdro
Bitcoin - FINAL BOTTOMTak to znów ja i tak znów ze wstęgami bollingera. Jednakże tym razem na wykresie miesięcznym i na innych ustawieniach.
Powyższy obrazek chyba nie potrzebuje za dużo tłumaczenia. Wskaźnik BB na ustawieniach 21/close/1/0 trzykrotnie w przeszłości wyznaczył nam dokładne dno Bitcoina w perspektywie makro. Cena Bitcoina, dotykając dolnego pasma bollingera, na interwale miesięcznym sygnalizowała koniec bessy i przejście w hossę. W tym roku zostało zaliczone po raz czwarty w historii właśnie w maju. W dodatku dotknięcie ponowne górnej bandy maksymalnie jak dotąd zajęło 6 miesięcy. Obecnie się ona znajduje na 54k za 1BTC
Toć to kolejny "dowód" który potwierdza moje wszystkie poprzednie analizy, którymi Was zasypuję przez ostatni miesiąc. Oczywiście "tym razem, może być inaczej", ale ja prosty chłopak jestem. Grając w grę i widząc przycisk X na padzie, klikam przycisk X, bo daje mi to pewna interakcję. Tak samo tutaj widząc taką zależność, staram się nie kombinować za dużo i także klikam przycisk X. Obyście także byli jak najlepszymi graczami w swoich grach. Pozdro.
Bitcoin - czyli o wyjściu z dołka Witam każdego kto tu zaglądnął, spragniony wiedzy, bądź przepowiedzenia mu przyszłości z fusów. A więc:
Realizuje nam się formacja odwróconej głowy z ramionami, a zasięg prawego ramienia wedle mnie to fibo 0.5. Mamy ukrytą niedźwiedzią dywergencję, jak i byczą dywergencję, stąd też cena nam zamarzła. Po wykonaniu niedźwiedziej, przyjdzie czas na wykonie byczej, która wedle formacji H&S powinna nas zaprowadzić w okolice 37k, czyli jest to kolejne potwierdzenie, moich poprzednich analiz, iż miesiąc maj zamknięty min. przy owej cenie.
Możliwe, że jest to piękne miejsce na zagranie longa na kilka dobrych tygodni, ale zanim ktoś na to wpadnie, sugerując się moimi analizami, niech wykona sam kilka, które mu to również potwierdzą i podejmie w 100% własna decyzję. Pozdro i obyście byli zyskowni w najbliższym czasie
Bitcoin - luźna analiza z potężną dawką hopiumNa samym początku napiszę. Dotarliśmy do poziomów do których się odnosiłem w minionym czasie w moich analizach. Teraz jednak najważniejszy test przed nimi, czyli zmiana kierunku na trend wzrostowy z predykcją na zamknięcie miesiąca powyżej min 37k.
Powyższa "analiza", może w ciekawy sposób to potwierdzać. Poprowadzenie kanału po górkach z 2019 i 2021, zatrzymało na chwilę obecną cenę Bitcoina. Dolna cześć kanału wyrównuje się z covidowym dnem z 2020. Przyjmując założenie matematyczne, iż cena od górki z 2019 do dna 2020 spadała 261 dni, a z górki 2021 do teraz 445 dni, daje nam to 1,7x tempa na odbicie się od dwóch części kanału. Zakładając hipotezę, że w takim samym tempie byśmy teraz rośli to mnożąc 344dni x1,7 da nam grudzień 2023 z ceną za 1BTC około 700k.
Oczywiście tak jak w tytule jest to luźna analiza, wręcz amatorska, ale sprowadza się ona do jednego, że jesteśmy już na dnie. Nie tylko cenowym, ale dla rynku już i emocjonalnym i finansowym. Osobiście nie odczuwam żadnej paniki, cena poszła tak jak S&P, który jest dla mnie wyznacznikiem od kilku dobrych miesięcy. W dodatku dotarliśmy do tego słynnego gapa, możliwe, że rynek będzie chciał go jeszcze w całości wypełnić. No cóż teraz tylko czekać co przyniesie nam jeszcze maj. Pozdro
Bitcoin - czyli do odważnych świat należy Cześć wszystkim, o to mój scenariusz na najbliższe dni, które ujrzałem w mojej szklanej kuli.
Po wzrostach na domknięcie gapa w piątek i zaliczeniu fibo 0,5, zaczniemy ostateczny spadek na 27k. Taką cenę powinniśmy ujrzeć 16-17 maja. Z tego też dołka powinniśmy do końca maja tylko rosnąć i zamknąć miesiąc w okolicach 42k.
Nic więcej na ten moment do dodania nie mam. Jeśli scenariusz się sprawdzi będę miał ogromną satysfakcję, że moja dogłębna penetracja wykresów nie poszła na marne, jeśli nie, no to cóż, będzie trzeba po raz kolejny wyciągnąć z tego wnioski. Póki co cena podąża wedle analiz podpiętych w załączniku.
Pamiętajcie jednak nie jest to porada inwestycyjna, każdy powinien sam brać odpowiedzialność swoich ruchów na giełdzie. Każda jedna analiza jest tylko myślą i doświadczeniem danego trejdera/inwestora a nie przysłowiowym pewniakiem, po prostu dodatkową perspektywą. Warto to zawsze mieć na uwadze. Pozdrawiam i samych udanych decyzji.
Bitcoin - dno ostateczne Witam czytelników, przychodzę z kolejną analizą, która potwierdza poprzednie moje analizy. A więc zapraszam:
Od lipcowego dołka do listopadowego topu, mieliśmy dwa potężne ruchy w górę i jeden ruch korekcyjny. Na chwilą obecną od początku tych spadków mamy jeden potężny ruch w dół i jeden ruch korekcyjny, a chwili obecnej jesteśmy w trakcie drugie potężnego ruchu w dół. Zarówno wtedy jak i teraz po ruchu korekcyjnym, trend był kontynuowany praktycznie bez żadnej zadyszki. Trzeba także dodać, że drugi z tych ruchów był mniejszy od pierwszego w czasie wzrostów. Daję hipotezę, że i tym razem będzie podobnie.
Po spadku 48%, znajdziemy się w strefie którą, wyznaczyłem jako BUYZONE jak i odpowiednik cenowy na S&P dla BTC. Linki do analiz w załącznikach.
Uważam, że miesiąc zamknięty powyżej wakacyjnych zamknięć ze zeszłego roku, ale nie był bym zaskoczony większym ruchem ponad 40k.
Póki co jestem zdania, że zamiast panikować, trzeba po prostu wyczekać tych poziomów. 20k dla mnie nierealne, tak samo jak dłuższy okres poniżej 30k, przynajmniej ja pod to gram na chwilę obecną. A więc tym razem życzę Wam koledzy i koleżanki cierpliwości. Pozdro.
Ping Pong - ulubiona gra BitcoinaWitam wszystkich fanów i hejterów w ten krwawy dzień. Ostatnio wrzucałem analizy z pasmami bollingera i dziś mam jeszcze jedną taką. Więc do rzeczy:
Zacznę pewnie, nie widzę szans na górę dopóki cena nie dotknie dolnego pasma na ustawieniach 222 na dniowym interwale. Niech każdy zainteresowany tym, prześledzi wykres skąd taka śmiała hipoteza z mojej strony. Z tej też racji nie mieliśmy wyższych cen pod koniec zeszłego roku, gdyż po przebiciu średniej, dołem, nie dotknęliśmy jej dolnego pasma, przez co cena udałą się jeszcze raz w góre ponownie zaliczając górne pasmo, ale przez fakt, że cena nie wykonała zadania na dole, się ponownie cofnęła ku dolnym cenom. Adekwatnie ta sama zasada tyczy się ruchów góre, jak np chińska bańka i covidowe zawirowania, gdzie cena z 10k nie poszła w dół tylko wyżej, gdyż górne pasmo nie zostało zaliczone. Jeśli cena wyłazi za pasma bollingera na 222, to wtedy dalsze wzrosty są niemalże 100%, w listopadowych topach tego się nie udało zrobić, stąd też ta nasza zawrotka ku dolnym cenom
Lecę dalej pewnie, cena nie spadnie na 20k, spadnie na tyle żeby wykosić longów siedzących poniżej 30k z stop lossami, okolice 27-28k są wskazane, adekwatnie to shorterów z kwietniwoego 64k zeszłego roku. W dodatku, cena nigdy nie spadłą na poziom poprzedniego ATH, ba fibo 1.618 mierzone od dna bessy do poprzedniego ATH, trzymało cenę w garści i w 2013 i w 2017, także w zeszłym roku 2021. Stąd też należy się spodziewać świecy zamkniętej nad tym poziomem. 20k jest oczywiste dla każdego niedźwiedzia teraz, tak jak 100k było oczywiste dla każdego byka w listopadzie na 69k
Teraz już mniej pewniej, bardziej jak ja to widzę. Mamy maj, piękny to miesiąc zazwyczaj dla Bitcoina jest, rok temu się nie udało, co jest zbyt oczywiste, żeby tak samo miało się to skończyć i w tym roku, dlatego też oczekują szybkiej akcji cenowej po tym spadku do poziomów 27-28k i zamknięcia miesiąca przynajmniej na 42k, ale nawet na 47k , by odzyskać utracone średnie MA20 i MA9 na wykresie miesięcznym. Za covida kiedy świat się kończył, też na świecie było fatalnie, już pojawiały się głosy, że Bitcoin nie zdał egzaminu, a wiemy gdzie jest dziś, dał radę taki manewr wykonać, odzyskując powyższe średnie i kontynuując hossę.
Bez zaliczenia dolnego pasma dla mnie góry nie będzie jak już to jedynie pod średnią, ale wątpię, żeby już po raz 3 tą dolną bandę pominęli w tym roku. Zapewne jeszcze w tym tygodniu zaliczymy te poziomy, wcale się nie zdziwię jeśli nastąpi to jutro, póki co cena idzie w dół względem powyżej opisanej ulubionej gry Bitcoina, czyli ping ponga.
Dziękuję Wam za dotrwanie do końca i życzę zachowania spokoju i samych dobrych wejść. Pozdro.
BBB - czyli o BTC i Bolligers BandsachWitam Was ciepło w ten wyjątkowy dzień. Dziś kończę 23lata i przychodzę do Was z niestandardową analizą opartą na pasmach Bollingera, a więc do reczy.
Jestem fanem średniej kroczącej o wartości 111. Jest ona przeze mnie zapożyczona od wskaźnika Pi Cycle, który jak dotąd jako jedyny wskaźnik wyznaczył TOP. Używając tej średniej jako mediany w BB, dość skutecznie wyznacza, dalszy kierunek ceny. Ciężko o konkretny target, ale jeśli cena po przebiciu jej, nie zaliczy górnego bądź dolnego pasma, szanse, że cena wróci po to są sporawe. Na wykresie tygodniowym, jednakże nigdy, nie dotykamy dolnego pasma, więc wspomogłem się wskaźnikiem pomocniczym, szarością tych wstęg o tej samej wartości 111.
Jak widać przy obecnej wartości 2,12, byliśmy już kilka razy:
- na dnie w 2015
- przed drugą turą rajdu w górę w 2017
- na szczytach w chińskiej pompce w 2019
- przed drugą turą rajdu w górę w 2020
- obecnie
Podsumowując 3/4 razy poszliśmy w górę, a jeden raz w dół. Jednakże nie chcę tu wyznaczać kierunku, tylko przedstawić Wam owe wskaźniki, które sugerują, że duży ruch jest już tuż za rogiem. Zobaczymy, gdzie nas on zabierze. Jednakże dziś w tygodniu, który rozpoczyna 2 maj, Bitcoin może wyrysować ostatnią świecę, która wyrysuje dno, przed kolejnym wzrostami.
Bitcoin - moje przemyśleniaWitam ponownie wszystkich zainteresowanych czytelników w tegoroczną majówkę. Mimo, że to czas odpoczynku i dobrej zabawy to jednakże Bitcoin nie ma na niego czasu, a zabawa trwa u niego non stop. Chciałbym Wam w kilku pkt przekazać moje przemyślenia, co za a co przeciw i dlaczego.
Raczej każdy tu już wie, że jestem bykiem na BTC, ale nie ma co na silę poszukiwać hopium. Twitter rynkową gwarą mówiąc jest już przelewarowany nim. Z drugiej strony niedźwiedzie czują się już tak pewnie, jak byki przy 60k czy przy na początku, czy pod koniec zeszłego roku. Ogólnie rzec ujmując, każdy zdrowo myślący dostrzega dalsze spadki, nie koniecznie już możliwy zasięg cenowy, bo on też bywa wciąż abstrakcyjny, ale jak najbardziej kierunek bliższy 20k niż 60k, na ten moment.
Z makro analizy patrząc na ostanie półtora roku, wciąż jesteśmy w ogromnej konsolidacji, dla jednych jest to akumulacja dla drugich dystrybucja. Jedni i drudzy mają powody by być do swojej hipotezy przekonanym. Patrząc przez samą analizę techniczną, jest to dystrybucja, natomiast patrząc na dane on-chain jest to akumulacja. Cena obecnie znajduje się na drugim największym wolumenie w historii BTC, póki co notując wyższe górki. Większy był tylko w okolicach 3k. Siłę takiej strefy zauważyć można było podczas covidowego krachu, gdzie cena go wybroniła i ruszyła w górę, gdzie dziś wskazuje 40k, a nie 0 i koniec BTC, mimo, że wówczas to mogła wskazywać. Dlatego utracenie tego volumenu, zagwarantuje szybką przejażdżkę w dół, lecz jego utrzymywanie wciąż może budować podwaliny pod ewentualne przyszłe dno BTC.
Mówi się, że są instytucję i nie pozwolą by cena spadła poniżej 30k, jest to póki co widoczne, jednakże jeszcze nie wiemy jak bardzo one wierzą w BTC. Akcje spadają, złoto też nieciekawe, jak na takie czasy, dolar póki co się wzmacnia. Czy instytucje naprawdę zaczną się flipować w ten czas na Bitcoina? Czy raczej będą ze względu na sytuację geo-polityczną od niego stronić? Tego póki co nie wiemy. Jestem zdania, że jeśli BTC ma być naprawdę ratunkiem od obecnego systemu, instytucje teraz jak nigdy wcześniej powinni w niego wchodzić. Jednakże zobaczymy jaką wizję one mają na to cyfrowe aktywo.
Teraz odnieśmy się trochę do analizy technicznej, odbiegając od tego czy to akumulacja czy dystrybucja. Na wykresie miesięcznym jesteśmy pod MA20, co dla BTC wzrostami nie wróży. Jej utrata w 2014 jak i 2018 kończyła się błyskawicznym zjazdami w dół, czy kapitulacją po czym cena rysowała faktyczne dno. Wyjątkiem od reguły był marzec 2020, gdzie pomimo zamknięcia ceny poniżej MA20, następny miesiąc był zielony i odzyskał ową średnią. Byki mogą sugerować się wzrostami na najbliższe miesiące tylko jednym, volumenem. Wtedy jak i możliwe teraz, odegra o wiele bardziej kluczową rolę, niż średnie, które podążają za ceną, a nie odwrotnie, co wielu nie raz o tym zapomina.
Czyli jesteśmy przed finałową kapitalizacją, czy jednakże przed ponownie kilkuset % wzrostami? Z punktu AT przed kapitalizacją, z punktu on-chainowego, przed wzrostami. Zarówno i to nie jest jednostronna gra, bo wciąż niektóre wskaźniki on-chain nie zasugerowały dna ceny, tak samo patrząc na to, że jesteśmy na oporze na indeksie dolara i całkiem możliwy zwrot kursu ku dołowi, da Bitcoinowi kolejny, piękny rajd w góre, jak to bywało każdorazowo w 12 letnim życiu BTC.
Więc co tak naprawdę dalej? Osobiście odstawiam swoją dawkę hopium, dopóki nie odzyskamy MA20 na miesięczniku, pomimo dobrych danych on-chain. S&P też chce lecieć w dół, bądź co bądź pomimo, że BTC jakoś się trzyma względem niego, ale dalsze spadki mogą już wywrzeć większe piętno na nim. Na rynku trzeba być elastycznym w myśleniu, ale mieć jasno określone działanie, co zrobię gdy tak już się stanie, zarówno w jednym jak i w drugim kierunku. Bo gdybać to sobie może każdy, ale nie każdy jest w stanie zaakceptować to, że się pomylił i musi zacząć działać, bo inaczej cena mu ucieknie czy to w górę czy to w dół. Od co ja przy 66k. Wszystko mówiło, żeby sprzedać i odkupić taniej, ale wolałem swoje przekonanie, o 100k do końca roku, niż przyznanie się przed sobą, że 100k będzie prędzej czy później, ale na pewno nie w przeciągu najbliższych tygodni. Na pociesznie pozostał mi fakt, że za 50k bym już odkupował, co i tak by było lepsze, niż moja bezczynność. Przyjęło się że hodler to osoba która trzyma swoje BTC w nieskończoność. Hodler to ten który powiększa swoje portfolio o kolejne ilości satoshii. Sprzedanie wyżej i odkupienie taniej, daje te rezultaty, więc nie ma co się dziwić, że później kogoś stać kupować Bitcoiny za miliony, skoro właśnie w ten sposób ktoś postępuje. Po prostu korzysta z korekt 50% i potem ma 100% z tego co już posiadał i czeka na kolejną taką okazję. Tak właśnie na tym rynku powinno się postępować. Nie czekać na cenę, na 20k czy na 100k, czy lewarować się srogimi dźwigniami na mniejszych interwałach, a po prostu powiększać swoje portfolio o kolejne satoshii. Oczywiście hoderzy wierzą w BTC, że za te kilka lat będzie codziennością i dzięki temu, te wszystkie lata systematyczności i cierpliwości naprawdę im oddadzą.
To tyle ode mnie. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca, a Ci którzy znają mnie z czatu TV, naprawdę wyjaśniłem swoje faktyczne przemyślenia co do samego Bitcoina. Ciepło Was pozdrawiam drodzy koledzy i co by się nie działo, życzę samych zysków i udanej majówki. Bull or Bear?
Bitcoin - Czyli o związku pewnych MAWitam czytelników, dziś będzie niedźwiedzio. Rynek nauczył nas, że niczego nie można być pewnym, dlatego trza też mieć plany działania we dwie strony. Ostatnio przedstawiłem jeden z byczych, teraz przedstawiam Wam jeden również z dwóch niedźwiedzich.
Nic skomplikowanego w nim nie ma. Od to, kiedy średnia krocząca 9 i 20 się ze sobą przetną na wykresie miesięcznym, w przeszłości mieliśmy już zaliczone dno. Gdybym miał zrobić większe zakupy to właśnie w takim właśnie momencie, po ich przecięciu się, niezależnie od ceny.
Warto też dodać że po utracie MA 20, kierunek był jeden, dół. Na chwilę obecną kwiecień musiałby się zamknąć powyżej 40 200, aby tego kierunku uniknąć już w maju.
BTC/USDT - Dla niedźwiadkówWitam brać trejderską,
Siedzę w shortach - fundamentalnie/spekulacyjnie uważam, że po prostu teraz nikt nie zrobi dużych zakupów i nie powinniśmy spodziewać się spektakularnych wzrostów.
W dodatku u naszych wschodnich sąsiadów zamiast zakończenia inwazji, spodziewam się zaostrzenia konfliktu.
Szukam dodatkowego potwierdzenia w analizie technicznej. Oczywiście mogę się mylić, nie ma tu porady inwestycyjnej.
Przestawiam dwie opcje na spadki:
Pierwsza opcja to po prostu bearish flag . Wyrysowany na żółto. Bardzo przyzwoity take profit poniżej 38tyś.
Jeśli jednak mielibyśmy teraz pójść w górę to wg. wyznaczonych u mnie linii oporów/wsparć moglibyśmy ułożyć ładną formację harmoniczną.
Mam tu na myśli bearish gartleya którego wyrysowałem na czarno - pięknie się układają warości fibo z moimi wsparciami oporami.
Gdybyśmy ruszyli w kierunku północy - będę mocno obserwował te punkty, żeby przypadkiem nie popaść w FOMO i nie ładować się w zabójcze longi.
Pozdrawiam wszystkich i życzę każdemu dużo pieniędzy.
Bitcoin - jedna z dwóch analiz pod które gram.Witam czytelników, chcę się z Wami podzielić jedną z dwóch moich analiz pod które gram.
Opiera się ona o mierzenia fibo + zachowanie ceny z przeszłości z innych rynków z podobnymi strukturami jaką obecnie widzimy na BTC, w tym wypadku posługuje się S&P 500.
Łatwo się dobiera fibo do ceny już zapisanej na wykresie, ale jakiś czas temu zauważałem, że mierząc korekty w "połowie cykli" za pomocą fibo, to wartość 5.618, zgrywa się ze szczytem danego "cyklu" w przyszłości.
Kolejna Fibo wyznacza strefę kupna, mierzone jest ono od dna bessy do ATH danego "cyklu".
No i moje ulubione to zachowanie ceny BTC wzięte żywcem z innych rynków. Każdy dobrze prosperująca "rzecz" na giełdzie zachowała się w przeszłości, podobnie do tego co teraz widzimy na wykresie BTC. Osobiście kieruje się tym zachowaniem od grudnia, i póki co nie zawodzi. Oczywiście brałem pod uwagę dynamiczny, spadek poniżej 30k, tak jak sugerowało zachowanie ceny, ale pomimo wojny i podnoszących stóp %, BTC ładnie wyrysował wyższy dołek. Teraz względem podążania za S&P jesteśmy na innym etapie, etapie akumulacji. W dodatku cena BTC na W1 porusza się 2,5x szybciej niż cena S&P na M1, stąd owe dopasowanie fraktala pod cenę BTC.
Podsumowując powyższe, oczekuję dalszych wzrostów niekoniecznie dynamicznych, z tego wzglądu że jeśli BTC wciąż miałby się poruszać 2,5x szybciej, to dotknięcia wartości fibo 5.618 należałoby się spodziewać we kwietniu 2k23. Jednakże 100k wciąż byśmy powitali jeszcze w tym roku.
Do tego wszystkiego dochodzą też dane on-chain czy inne pomniejsze analizy. Jednakże jest to jedna z dwóch pod które gram, zobaczymy jak to w czasie i w jakim tempie wszystko się ostatecznie rozegra.
Bitcoin - Gdzie jest BUY ZONE i dlaczego nie na 20k?Jeśli podkładasz wiarę w BTC, jest długoterminowo nastawiony byczo, czy hodlujesz na krypto emeryturę, nie możesz lekceważyć, prawie dekadę trwającego wrzodowego kanału. Przełamanie go dołem jest prawie jednoznaczne z niepowodzeniem misji BTC.
Na podstawie fibo wyznaczyłem BUY ZONE mierząc od dna bessy do ATH "cyklów". Jeśli nasze 64k czy 69k było owym szczytem to BUY ZONE znajduje się już poniżej tego kanału wzrostowego.
Jeśli kiedykolwiek BTC miałby jeszcze spaść do 20k, musiałby się wyrobić do końca tego miesiąca tj. kwietnia. Szanse są nikłe, w dodatku nie była by to strefa BUY ZONE, uwzględniona przez wyznaczenie fibo.
Osobiście stawiam swoje BTC na dotknięcie górnej linii knałau do czerwca 2023 roku, niż spadek poniżej 20k, ba nawet poniżej 30k.
Rakieta już prawie zatankowana ! Ja już wsiadłem, a TY ? 🚀🚀🤠Witajcie,
Cardano weszło w świat NFT. Świadczy to, że deweloperzy coś z tym projektem robią.
Nie jest już to "nahajpowany" projekt, który nic nie wnosi.
Załadowałem swój portfel w pierwszej strefie zakupowej i będę dokładał w następnej (jeśli tam dotrzemy, a wszystkie znaki na niebie mówią mi, że tak).
Mamy bardzo silny trend spadkowy. Jeśli czeka nas BESSA będę dokupywał na potęgę moje krypto, które spokojnie poczeka do halvingu BITCOINA 2024roku.
Liczę jednak na szybkie odbicie z drugiej linii (1W KNOT) i start do 10$ za sztukę.
Skomentuj i polub,
Pozdrawiam
🚨 BTC🚨 Analiza Sentymentu To co misiaczki lubią najbardziej czyli #AnalizaWsteczna
Prosta jak budowa cepa analiza sentymentów na bitcoinie na interwale tygodniowym.
Świeca tygodniowa zamyka się pod średnia z ostatnich 55 świeczek jednocześnie znajdując się pod Kijunem (linia niebieska) = Bear Market
I na odwrót gdy świeca tygodniowa zamyka się nad średnią i kijunem = potwierdzenie pozytywnych sentymentów na rynku i powrót do rynku byka
Jeśli świeca zamyka się pod kijunem (linia niebieska) ale nadal jest nad linią czerwoną (MA 55) oznaczało to najczęściej korektę. Potwierdzenie zmiany sentymentu następuje według tej strategii dopiero gdy swieca tygodniowa zamknie się pod kijunem i średnią 55 a jeśli świeca po spadku zamknie się nad kijunem ale nadal znajduje się pod srednia z ostatnich 55 swieczek jest to po prostu korekta w trendzie spadkowym.
Skuteczność ? 5/7 wliczając w to spadki na rynku spowodowane wirusem czyli 71%.
Czy to oznacza ,że gdy obecna świeca tygodniowa zamknie się poniżej 49370 mamy bessę ? Według tego schematu TAK a czy tak będzie na pewno? Nie wiem gdyż #AnalizaWsteczna nie zawsze skuteczna.
Ja jestem poza rynkiem na ten moment.
Wyckoff wciąż w grzeW wcześniejszych analizach akumulacji Wyckoffa był stosowany przeze mnie wykres liniowy, ale tym razem sprawdźmy jak ta struktura prezentuje się na wykresie świecowych.
Jak widać akumulacja Wyckoffa wciaż się wypełnia w fazie C. Jesteśmy po springu z 22 czerwca i wczoraj czyli 26 czerwca mieliśmy pierwszy udany test. Teraz powinniśmy oczekiwać drugiego.
Nie chcę się ponownie bawić w prognozy kiedy i gdzie mają nastąpić pozostałe etapy struktury, ale nałożony przeze mnie fraktal z wyjścia styczniowego korekty, ładnie nam wypełnia dalsze etapy akumulacji Wyckoffa.
Akumulacja Wyckoffa jest widoczna na każdym interwale począwszy od D1 , ja wybrałem interwał H3, uznając że wygląda najprzystępniej.
Od siebie dodam, że wciąż twierdzę, że świeczka miesięczna zapali nam się na zielono. Do tego potrzeba zamknięcia na poziomie 37,4k USD. Nie takie człowiek ruchy widział na tym rynku, żeby nie wierzyć, że jest to wciąż realny scenariusz.
Nadzieja umiera ostatnia...Optymizm, który ostatnio obserwuję nie daje mi spokoju... To co się dzieje wręcz utwierdza mnie w przekonaniu, że przed nami długa droga zanim BTC zakończy serię spadków.
Nie rozumiem za bardzo skąd takie nastroje wśród krypto społeczności, bo cena nie odzwierciedla tego w żadnym stopniu.
Chciałbym zwrócić uwagę, że reakcja na listopadowy zjazd ponad 50% jest... w zasadzie to jej nie ma, bo jeśli spojrzymy na wykres to gołym okiem widać, że odbicie było słabe. Wniosek, który mi się nasuwa jest prosty. Kiedy kurs zaczyna konsolidować w trendzie spadkowym przez dłuższy okres, z biegiem czasu liczba osób doszukujących się sygnałów formującego się trendu wzrostowego rośnie wręcz wykładniczo. Prawdą natomiast jest to, że cena staje się coraz bardziej atrakcyjna i to z pewnością działa na psychikę w taki a nie inny sposób.
Z reguły jednak rynek nie daje wtedy kiedy tego chcemy, a jeżeli nastroje nadal są tak optymistyczne to nie widzę podstaw do kontynuacji wzrostu w tej chwili.
Spodziewam się zatem ostudzenia emocji i dalszych spadków, a sygnału zakończenia trendu spadkowego będę szukał wtedy gdy z rynku zniknie reszta napaleńców, w tej chwili jest ich zdecydowanie zbyt wielu...
-------------------------------
Miało być typowanie, więc oficjalnie deklaruję kolejny dołek na poziomie 2400$ :P (to tylko dla zabawy ;] )
Bitcoin - porównanie rynków niedźwiedziaDzisiejsza analiza to podróż do przeszłości Bitcoina. Cofnijmy się do roku 2013 gdy najstarsza kryptowaluta przeżyła pierwsze pęknięcie bańki spekulacyjnej.
Zanim zaczęły się spadki, kurs piął się w górę parabolicznie przez 2 miesiące, zarówno przy pierwszej jak i drugiej bańce. Podobieństwo widać na pierwszy rzut oka, ale to co najbardziej nas interesuje to czas trwania trendu spadkowego, który w 2013 roku wyniósł ponad 400 dni (od szczytu do dołka).
Obecne spadki na Bitcoinie trwają już 265 dni, a kurs wykonał kilka podobnych ruchów co również widać na wykresie. Zastanawiające jest to jak silnym wsparciem okazało się wsparcie 6000$. Jeśli jednak spojrzeć na ruch procentowy to Bitcoin zachował się identycznie jak podczas pierwszej bańki.
Spadki w 2014 nie zakończyły się jednak na -70%. Po wybiciu najważniejszego wsparcia kurs zaliczył jeszcze jeden dołek. Jeśli historia się powtórzy to powinniśmy tym razem również zobaczyć jeszcze jeden silny impuls spadkowy z targetem w okolicach 3300$.
Dajcie nam znać co o tym sądzicie. Jeśli podoba Wam się powyższa analiza, zachęcamy do zostawienia łapki.