WIG_BANKI - czy pieniądz leży na ulicy ?Banki od zawsze rozgrzewały wyobraźnię inwestorów. W końcu dużo od nich zależy, bo mają ogromny wpływ na zachowanie indeksu WIG_20.
Mówi się też, że bez wzrostu akcji banków trudno mówić o trwałych wzrostach na GPW.
Ten rok nie jest łaskawy na posiadaczy akcji z tego sektora.
Stopa zwrotu w tym roku wynosi - 41,63 %.
Gorsze są tylko indeksy:
- WIG_LEKI - 43,09 %
- WIG_ODZIEZ - 51,94 %
- WIG_SPOZYW - 53,67 %
Gdy w tym roku zapowiadało się, że banki odnotują rekordowe zyski, na horyzoncie pojawiły się "wakacje kredytowe", wciąż otwarta jest też sprawa kredytów frankowych, a politycy dopominają się wyższego oprocentowania lokat, strasząc konsekwencjami w przypadku braku reakcji. O daninie od nadmiarowych zysków wolę nie wspominać.
Te czynniki, plus inflacja i spodziewane spowolnienie gospodarcze, a teraz jeszcze malejące szanse na środki z Unii Europejskiej powodują, że oczywista okazja inwestycyjna jaką mogły wydawać się banki już taka oczywista nie jest. Jeśli dołożymy jeszcze do tego rok wyborczy i trudne do przewidzenia pomysły polityków (kolejne obietnice socjalne), to faktycznie analiza i dobór akcji z sektora bankowego do portfela, wymaga od każdego inwestora dużo więcej wysiłku.
Z drugiej strony, wielokrotnie w przeszłości inwestowanie w akcje banków przy wskaźniku C/WK<1 dawało szansę na zyski w dłuższym terminie.
Obecnie wskaźniki C/WK dla wybranych banków (z WIG_20) wyglądają następująco:
- MBANK - 0,64
- SANPL - 0,85
- PEKAO - 0,88
- PKOBP - 0,96
Może to przypadek, ale na dzisiejszej sesji mieliśmy takie oto wzrosty:
- MBANK + 8,81 %
- SANPL + 5,69 %
- PEKAO + 5,81 %
- PKOBP + 3,49%
Szczególnie w przypadku MBANKu i PKOBP widać, że ta korelacja może mieć znaczenie.
Przejdźmy teraz do analizy sytuacji technicznej indeksu WIG_BANKI.
Dzisiejsza sesja przyniosła solidne wzrosty +4,02% co spowodowało, że był to najmocniej rosnący indeks branżowy.
Dzięki temu wzrostowi wartość indeksu przekroczyła średnią MA45.
Teraz mamy otwartą drogę do oporu na poziomie MA130. Jest jednak jedno "ale".
Warto pamiętać, że dzisiejsze wzrosty są w dużej mierze pochodną dobrych nastrojów za oceanem.
Wyniki Bank of America i Bank of New York Mellon przekroczyły oczekiwania dotyczące kwartalnych zysków.
Za chwilę poznamy wyniki kolejnych finansowych gigantów. Czy one również pozytywnie zaskoczą inwestorów i analityków ?
Dlatego podejmując decyzje o zainwestowaniu w teoretycznie "tanie" akcje banków warto się zastanowić czy to jest "ten moment" ?
Odpowiedź nie jest prosta i każdy powinien samodzielnie ocenić jaki poziom ceny będzie atrakcyjny w dłuższym horyzoncie planowanych inwestycji.
Analizatechniczna
[17.10] Pociąg odjechał? Czasem lepiej poczekać. AT spółki CDRCześć,
dzisiaj chciałbym podzielić się swoją analizą nt spółki CDPROJEKT. Na spółce mieliśmy wieloletni trend wzrostowy. Można by powiedzieć, że niemal 10 lat z drobnymi korektami spółka pięła się do góry. Z poziomu 1zł, a następnie 9 zł ruszył rajd, aż do 460 zł. Z ciekawości zerknąłem ile to procent, po czym okazało się, że od dołka (0,6 zł do ATH) wychodzi ponad 70 000% i to w niecałe 10 lat. Po osiągnięciu ATH w okolicach 460 zł spółka weszła w trend spadkowy. Od szczytu do ostatniego lokalnego dołka spadliśmy o 82%. Patrząc jednak na wykres, wygląda to jak
Wykres Miesięczny (wzrosty i spadki, skala logarytmiczna):
W średnim terminie z punktu widzenia analizy technicznej (pomijając fundamentalne informacje, które również miały duży wpływ na zwiększony wolumen) wybiliśmy w klinie zniżkującym, który bardzo często sugeruje wzrosty. Przez kilka kolejnych dni walczyliśmy ze wsparciem i testowaliśmy ponowne wejście w niego, jednak każdego dnia świeca zamykała się powyżej. Zasięg klina można liczyć od szczytu i pierwszego dołka, który zaczyna go tworzyć. Jak widać na poniższym wykresie kurs doszedł do miejsca zasięgu i obecnie jest w konsolidacji. Dodatkowo pojawiła się również bycza dywergencja RSI z przedziału dat 13.06-07.09
Wykres D1 (klin zniżkujący, zasięg):
Obecnie kurs mocno walczy z kilkoma technicznie ważnymi punktami. Po pierwsze próbujemy przebić fibo 61,8, równocześnie wisi nad nami EMA200, która historycznie wielokrotnie sprowadzała kurs na południe. Ostatnią rzeczą, którą pokażę już na wykresie tygodniowym jest linia oporu prowadzona od szczytów ATH. Warto również zwrócić uwagę, na RSI , które znowu może przebić poziom 70.
Wykres D1 (zniesienie fibo, EMA200):
Na wykresie tygodniowym pojawia nam się również coś w rodzaju klina zniżkującego, jednak zastanawiam się, czy jest to już ten moment wybicia, czy nie spotkamy się jeszcze z korektą. Zasięg jego można byłoby liczyć w okolicach 330 zł, jednak na tą chwilę uważam, że jest to bardziej myślenie życzeniowe niż realne.
Wykres W1 (klin zniżkujący):
Strategia
Jaki mam plan obecnie na tą spółkę? Przyznam się, że mimo rozrysowanej analizy CDR nie wszedłem przy 86 zł, obserwując nawet tą cenę, czego żałuje, ale pojawia się kolejna okazja. Nie mniej trzeba być ostrożnym i nie będę wchodził w nią dopóki nie przebijemy górnej linii trendu spadkowego (naszego klina). Jeżeli tak się stanie, to na pewno będzie czas na zakupy razem z przetestowaniem jej. Ograniczę wtedy możliwość straty i tym samym nie podejmę pochopnej decyzji, przed przebiciem. Dodatkowo musi być odpowiedni wolumen. Spółkę ustawiam na strategię neutralną. Brak przebicia lini oporu, może spowodować mocną i szybką wyprzedaż.
Wykres D1 (strategia):
WAŻNE OPORY:
118,68 / 124,62 / 131,7
WAŻNE WSPARCIA:
112,9 / 108,52 / 98,54
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja strategii USDPLN na najbliższe tygodnie.Cześć,
w ostatniej analizie (linki powiązane) z 28 września pisałem, że kolejny raz dobiliśmy do górnej krawędzi kanału równoległego i oczekiwałem spadków. Strefę silnego wsparcia wyznaczyłem na poziomie 4,80-4,83. Jak widać na wykresie czterogodzinnym po tygodniu dotarliśmy do niej po czym nastąpiło odbicie.
Wykres H4 (strefa zakupowa):
Po 4 dniach mocnych wzrostów dotarliśmy z powrotem do górnej linii kanału, ktróry jak widać jest mocno respektowany i broniony. W piątek rozpoczynając analizę miałem dość duży dylemat, ponieważ z jednej strony tworzy nam się podwójny szczyt i dojście w okolice 4,80 spowoduje uformowanie się całej formacji, z drugiej strony, od 12 września powstał nam wewnętrzne wsparcie, którego cena nie jest w stanie przebić. Czy tym samym może oznaczać to, że lecimy dalej do góry? Niekoniecznie, ale o tym później :)
Wykres D1 (podwójny szczyt, nowa linia wsparcia):
Jeżeli zerkniemy na niższe interwały, aby ocenić jak zachowuje się kurs, to między 13 a 14 października, mieliśmy podwójne dno, które zostało zrealizowane, dodatkowo mocno działa wsparcie fib 38,2 od ostatniego szczytu do dołka. W piątek mieliśmy kolejną próbę przetestowania go, a kurs znowu został wybroniony. Nie mniej piątkowy dzień pokazał nam również, że bardzo ciężko jest. przebić się przez poziom 61,8 tego samego zniesienia fibo oraz historycznie poziom 4,9498 był mocnym wsparciem dla kursu. Z obserwacji im mocniejsze wsparcie kiedyś było, tym cięższy opór do przebicia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Na koniec jeszcze wspomnę o tworzącym się klinie zwyżkującym, który przy trendzie spadkowym powoduje wybicie w dół i kolejne spadki. Tutaj mamy trend spadkowy nie mniej przebicie linii wsparcia, która od ponad miesiąca bardzo mocno się trzyma może odwrócić nam kurs na południe w średnim terminie, a pod koniec października możemy dotrzeć w okolice 4,69 zł za USD.
Negacją tej strategii byłoby dojście do górnej krawędzi klina i zamknięcie świecy dziennej powyżej niej, a następnie utrzymanie się przy retescie.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
Jaką strategię przyjmuję? Póki co obserwuję i czekam na obranie danego kierunku w zależności od wsparcia i oporu. Osobiście uważam, że RPP zrobi wszystko, aby dolar utrzymał się poniżej 5 zł, a brak podwyżki stóp procentowych był błędem, który kosztował osłabienie jej. Dlatego na kolejnym posiedzeniu podejrzewam zwiększenie stóp, a tym samym umocnienie się PLN. Zdrowym byłoby dotarcie do naszej starej linii wsparcia, która nadal jest aktualna. I wstępnie taki mam plan.
Wykres D1 (strategia / strefa zakupowa 4,69 / stara linia wsparcia):
WAŻNE WSPARCIA:
4,87 / 4,80 / 4,77
WAŻNE OPORY:
4,95 / 4,99 / 5,04
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
Czy wybicie z klina jest fałszywe? Scenariusz na Mo-Bruk - [AT]MO-BRUK, czyli spółka zajmująca się przetwarzaniem odpadów przemysłowych w ostatnim czasie podczas jednego dnia miała, aż 20% wzrostu, a widłowy dwa razy zatrzymywał spółkę. Złożyło się na to kilka informacji, a jedną z nich były bardzo dobre wyniki za II kwartał (o 4,4% lepsze niż zakładali to ekonomiści).
Po dwudniowym wzroście kurs wszedł w korektę, a część inwestorów krótkoterminowych zaczęła realizować zyski. Jak wygląda obecnie sytuacja na Mo-Bruku? Zapraszam na analizę :)
To na co warto zwrócić uwagę, to to, że po rozpoczętych spadkach od (409 zł) powstały nam dwie luki cenowe. Pierwsza, dość duża spowodowana była odcięciem dywidendy, druga natomiast gorszymi wynikami przedstawionymi 12 maja.
Wykres D1 (luki cenowe):
Tą drugą lukę, przy mocnych wzrostach z 18 sierpnia udało nam się zamknąć i dość mocno przebić w górę. Luka ta przy korekcie okazała się również mocnym wsparciem (330,5), gdzie kurs przed dobre kilka dni odbijał się od niej. Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z początku kwietnia, to korekta trendu spadkowego dotarła do fibo 38,2 i tam kurs zareagował wracając na południe. Co ciekawe jest to punkt styku z dolną częścią wcześniej wspomnianej luki cenowej, której papier nie miał jeszcze siły domknąć.
Wykres D1 (zniesienie fibo, reakcja kursu):
To do czego mamy pewność to to, że kurs nadal jest w trendzie spadkowym (od kwietnia), dodatkowo, jeżeli kurs zejdzie poniżej 266 zł, będziemy mieli kolejny szczyt i dołek niżej, co negatywnie wpłynie na spółkę i może się zatrzymać nawet w okolicach 255 zł. Dopiero jeżeli kurs odbije przed 266 zł i wyrysuje wyższy szczyt od poprzedniego, będziemy mogli mówić o zmianie trendu w średnim terminie.
Jaki przyjmuje scenariusz obecnie?
Po wzrostach kurs rozpoczął nam tworzenie klina zniżkującego. Na ogół sugeruje on kontynuację trendu, nie mniej często przed tym pojawiają się fałszywe wybicia. Myślę, że tym razem jest podobnie, mimo, że kurs miał problem z przebiciem fibo 50 od sierpniowego szczytu do dołka z lipca. Tak na prawdę wszystko pokażą nam najbliższe sesje, czy wybicie w dół, które nastąpiło wczoraj utrzyma się, czy nie. Brak dzisiaj wejścia w trójkąt może świadczyć, że nie jest. ono fałszywe. Warto też pamiętać, że wybicie musi nastąpić maksymalnie w okolicach 25-30% końca klina.
Wykres D1 (klin zniżkujący / trójkąt):
Osobiście uważam, że spółka mimo różnych pozwów, które wygrywa, fundamentalnie jest bardzo mocna, a inwestorzy upodobali sobie ją przez duże dywidendy. Dodatkowo uważam, że wczorajsze wybicie było fałszywe, nie mniej jeżeli ktoś ma spółkę, warto mocno obserwować czy wrócimy do klina.
WAŻNE WSPARCIA:
295 / 287 / 281
WAŻNE OPORY:
300 / 310 / 320
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Scenariusz na parę EURPLN - analiza technicznaCześć,
od 2012 roku FOREXCOM:EURPLN utrzymywało się w konsolidacji w przedziale 4,09 - 4,42 z drobnymi odchyleniami i przebiciami tej strefy w roku 2015 oraz 2016.
Wykres W1 (konsolidacja):
Wszystko zmieniła pandemia oraz późniejsza wojna na Ukrainie, gdzie złotówka coraz mocniej słabła i weszliśmy w trend wzrostowy. Trend trzyma się dość mocno kanału równoległego, przy czym warto zwrócić uwagę, że mocnym (częściej) oporem jest jego środek. Jedyny czas, w którym nastąpiło mocne wybicie z niego był to początek wspomnianej wcześniej wojny i tym samym osiągnęliśmy pierwszy raz kwotę powyżej 5 zł za EURO.
Wykres W1 (trend wzrostowy od czasu pandemii):
Kilka dni temu dotarliśmy do kolejny raz do górnej krawędzi kanału równoległego po czym nastąpiła reakcja rynku i rozpoczęła się korekta. Jeżeli nałożymy zniesienie Fibonacciego od ATH do ostatniego dołka to okolice dołka korekty można wyznaczyć na poziomie 4,78051. Dodatkowo mocnym wsparciem, które mamy jest na poziomie 4,78699. Można więc wyznaczyć strefę, w której Euro może zawrócić. Jak można zauważyć wczoraj była próba przebicia tego poziomu oraz dzisiaj, która zakończyła się (póki co) niepowodzeniem. Na pewno nie pomogła w tym decyzja RPP o braku podniesienia stóp procentowych. Nie mniej widać, że poziom ten działa i można oczekiwać przy nim reakcji.
Wykres D1 (pierwsze wsparcie i zniesienie Fibonacciego):
Szukając pewnych odniesień i ruchów warto obserwować również parę EURUSD, ponieważ, możemy przewidzieć czy złotówka zareaguje mocniej czy słabiej na takie informacje. Obecnie EURUSD znajduje się w trendzie spadkowym, gdzie wczoraj dotarł do górnej linii kanału oraz EMA50. Mieliśmy reakcję i osłabienie Euro, dlatego też dzisiejsze wzrosty nie były tak silne jak na parze USDPLN.
Wykres D1 (EURUSD):
Przy dalszych spadkach Euro względem Dolara uważam, że złotówka na tle Euro umocni się i realne jest przebicie strefy 4,78 i dalszy spadek. Jeżeli tak będzie to pierwsze wsparcie, które widziałbym i możliwość mocniejszej reakcji to okolice 4,73 zł. W tym miejscu po pierwsze mamy 50 zniesienia Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z przed kilku dni oraz linię wsparcia trendu wzrostowego, który tworzy nam się od początku czerwca.
Wykres D1 (linia wsparcia, zniesienie Fibonacciego):
W krótkim terminie ustawiam strategię na short ze względu na osłabienie się Euro do Dolara oraz próbę dojścia i przetestowania dolnej linii wsparcia w okolicy 4,73. Dotarcie do tego celu powinno dać mocną reakcję inwestorów na longa.
WAŻNE WSPARCIA:
4,787 / 4,770 / 4,730
WAŻNE OPORY:
4,829 / 4,856 / 4,899
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
[AT] - Mirbud zawrócił na południe i tworzy flagę niedźwiedziaCześć,
ostatnimi czasy analizowałem Mirbud, że jesteśmy pod bardzo ważnym oporem kanału równoległego spadkowego. Tego dnia nawet zamknęliśmy świecę powyżej, jednak całkowity brak wolumenu spowodował, że dzień poźniej spółka z impetem spadła wpadając kolejny raz w nasz kanał. W poprzedniej analizie opisywałem, że spodziewam się przetestowania i spadków patrząc na brak wolumenu i historyczne scenariusze.
Wykres D1 (wyjście z kanału i powrót):
Po mocnej korekcie weszliśmy w miesięczną konsolidacje, po której ostatnio nastąpiły kolejne spadki? Wygląda to na książkową formację flagi niedźwiedziej. Gdzie możemy widzieć zasięg flagi? Rysując linię pierwszych spadków i łącząc je z drugim punkt możliwego zatrzymania się styka się co do grosza ze wsparciem wyznaczonym w poprzednich analizach i lokalnym dołkiem 2,90.
Wykres D1 (formacja flagi):
Zastanawiam się, czy to będzie już koniec spadków. Istnieje luka, którą zauważyłem ostatnio z grudnia 2020 roku. Dotarcie do 2,90 spowoduje, że część inwestorów będzie chciała ją zamknąć. Mamy tam również kolejne wsparcie
Wykres D1 (luka i możliwy punk odbicia, a przynajmniej korekty):
Historycznie po takich wzrostach spółka często testowała dolną krawędź kanału spadkowego. Możemy spodziewać się korekt spadkowych, ale uważam, że Mirbud obecnie będzie próbował dojść do dolnej krawędzi w okolice 2,58 zł.
Wykres D1 (scenariusz spadków):
WAŻNE WSPARCIA:
3,05 / 2,90 / 2,77
WAŻNE OPORY:
3,125 / 3,20 / 3,375
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja strategii na parze USDPLN - analiza technicznaCześć!
Jestem mega zadowolony, że dotarliśmy do celu wyznaczonego z poprzednich analiz. Podpinam je w linkach powiązanych i tym samym uznaję za zamknięte. Tymczasem zabieram się za analizę aktualnej sytuacji. Czy widzę dalsze wzrosty? Czy będzie korekta?
Obecnie dotarliśmy do górnej krawędzi trendu wzrostowego, a nawet dolar próbował przebić ją. Na potrzeby nowej analizy wyczyściłem wykres ze starych wsparć i oporów, nie mniej nadal są one aktualne, ale byłoby zbyt dużo linii. Jak wiecie z moich analiz od marca można wyznaczyć równoległy kanał wzrostowy w którym porusza dolar.
Wykres D1 (trend wzrostowy kanał równoległy):
Jeżeli nałożymy sobie zniesienie Fibonacciego (od szczytu z lipca i dołka z sierpnia), bądź rozszerzenie bazujące na trendzie, to można zauważyć, że dzisiaj dolar idealnie co do centa odbił na poziomie 1,618 fib. Osobiście uważałem, że 5,02 będzie miejscem odbicia, a RPP od razu po przebiciu 5 zł zareaguje. Nie mniej różnica jaką przewidywałem była 5 centów. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że RSI przekroczyło 70 pkt i zawróciło dając znak sprzedaży.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego / RSI):
Oczywiście po tak dużym wzroscie zasadne jest, aby była korekta. Pytanie tylko jak daleko może sięgnąć?
Rozrysowując kolejne zniesienie Fibo od ostatniego dołka do dzisiejszego szczytu (zakładając, że wyższy już nie będzie), możemy dotrzeć w okolice 4,83 (fib 50). Dodatkowo mocne wsparcie, które wcześniej było silnym oporem jest na poziomie 4,802 co daje nam potencjalną strefę zakupową w przedziale 4,80-4,83 zł za dolara.
Wykres D1 (strefa zakupowa / zniesienie fibo):
Warto również zauważyć, że ostatnia korekta zaliczyła spadek pokrywający się z fib 50 z powyższego wykresu.
Wykres D1 (poprzednia korekta):
Co po korekcie? Jeżeli polityka RPP nie zmieni się, to polska gospodarka będzie zostawać w tyle. Mimo, że FED próbuje utrzymać stosunek dolara do euro, żeby nie był za mocny, to sam w sobie dolar i tak się umacnia, a przy słabej złotówce nadal będą wzrosty. Kolejnym poziomem może być 5,11 zł za USD co będzie 78,6 rozszerzonego Fibonacciego bazującego na trendzie.
WAŻNE WSPARCIA:
4,93 / 4,83 / 4,80
WAŻNE OPORY:
5,02 / 5,06 / 5,11
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza techniczna ukraińskiej spółki KernelUkraińska spółka Kernel jest jedną z tych, której inwestorzy najbardziej odczuwają skutki wojny. W zależności od tego jak wygląda sytuacja na Ukrainie oraz co podają media spółka dość szybko rośnie i spada. Ostatni raz tak nisko jak teraz spółka była w okolicach marca 2009 roku. Wtedy też odbiła się z poziomu 14,81 (wsparcie tygodniowe / miesięczne), aby w marcu 2011 roku osiągnąć swoje ATH, które do dzisiaj nie zostało przebite.
Podczas pandemii spółka wyszła z długiej konsolidacji, a inwestorzy próbując szukać alternatyw upodobali sobie tą spółkę. Do końca 2021 roku urosła ona o ponad 100%.
Wykres M1 (wsparcia / opory, wzrost pocovidowy):
Aby szukać wsparć i oporów trzeba cofnąć się aż do lat 2008-2009, co pokazuje tylko jak nisko jesteśmy w danym momencie. Obecnie jesteśmy w przedziale 14,81 - 18,91, a niższe wsparcia to okres najniższego dołka spółki czyli 11,31 zł.
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy, to obecnie inwestorzy nie wiedzą w którą stronę powinien podążać kurs. Powstaje nam gwiazda doji, która może być sygnałem do zmiany trendu w krótkim terminie i korekty spadków, jednak do piątku zostało nam jeszcze kilka sesji, a liczy się zamknięcie świecy. W podobnym miejscu ostatnio spółka była w czerwcu, co skutkowało odbiciem.
Wykres W1 (możliwa gwiazda doji):
Wykres dzienny niestety nie napawa już do takich optymizmów i w średnim terminie, możemy zobaczyć jeszcze spadki przed rozpoczęciem korekty. Linia trendu spadkowego, która została przebita 15 lipca, została przełamana, a kurs znalazł się znowu pod nią. Dodatkowo wczoraj i przedwczoraj mieliśmy próbę przebicia jej, niestety bezskutecznie, a dzisiaj kurs zaczął schodzić w dół.
Wykres D1 (linia oporu w trendzie spadkowym):
Począwszy od dołka z marca 2022 roku możemy rozrysować sobie trójkąt, z którego nastąpiło wybicie w dół i przetestowanie go. Formacja ta najcześciej świadczy o kontynuacji spadku, dlatego też, jeżeli nie będzie żadnej dobrej informacji z mediów, możemy liczyć na próbę przetestowania poziomu 14,81 zł. Zasięg formacji trójkąta sięga okolic 8 zł, jednak do tego konieczne będzie mocne przebicie wsparcia 11,31 zł.
Wykres D1 (wybicie z trójkąta):
WAŻNE WSPARCIA:
17,64 / 16,23 / 14,81
WAŻNE OPORY:
18,91 / 21,29 / 22,17
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
To jest bessa czy hossa ?! Bitcoin na T1 23.02.2022Cześć,
co wydarzy się na wykresie w najbliższym czasie ? jak zwykle nie wiemy ;) Aktualnie na wszystkich rynkach finansowych panuje strach. Jeżeli nastroje rynkowe się nie zmienią lub pogorszą poprzez pogłębienie konfliktu to chyba nie mamy co liczyć na dalsze wzrosty.
Wszystkie ważne punkty oznaczyłem i opisałem na wykresie.
Jeżeli cena miałaby kontynuować spadki to pierwszych reakcji popytowych będę szukał w oznaczonej strefie.
W razie wybuchu wojny, braku prądu czy innych tego typu zdarzeń spodziewałbym się spadku nawet do ATH z 2017 i wypełnienia imbalancu
Przewagi wzrostowe:
- strefa wolumenowa
- odbicie od 50% fibo mierzenia ruchu wzrostowego który miał dołek w marcu po covidzie
- RSI wskazuje na niedowartościowanie rynku
Przewagi spadkowe:
- linia trendu spadkowego
- korekta wzrostowa prowadząca trend spadkowy
- double top może wskazywać na wypłaszczenie się globalnego trendu wzrostowego co wskazywało by na proces dystrybucji
Warunkiem na dalsze wzrosty będzie wybicie linii trendu spadkowego oraz zamknięcie się świecy nad strefą wolumenową.
Gdy strefa popytowa nie wytrzyma nastąpi kontynuacja spadków do okolic $27 200, jeśli ten opór nie wytrzyma to lecimy po niższe poziomy.
Trójkąt symetryczny na Bowimie, ale brak wolumenu 🤷♂️Cześć,
na prośbę jednego z obserwujących zrobiłem analizę Bowima, ponieważ wydaje mi się, że jesteśmy w dość ciekawym miejscu. Na wstępie zaznaczę, że analiza jest pisana w trakcie sesji, a dzisiejszy dzień może się okazać kluczowym, stąd postanowiłem zrobić to teraz, a nie na zamknięcie, chociaż prawdopodobnie skończę ją tuż przed lub po 17 ;)
Bowim jest jedną z tych spółek, które mimo bessy dalej są na plusie YTD (przeszło 15%). Po ustaleniu nowego szczytu na poziomie 16,8 zł, Bowim rozpoczął korektę. Kilka dni później nastąpiło również odcięcie dość sporej dywidendy (2,5 zł brutto), co utworzyło nam dużą lukę na wykresie.
Wykres D1 (odcięcie dywidendy):
Niestety kurs po odcięciu dywidendy zareagował dalszymi spadkami i na początku lipca dotarliśmy do poziomu z maja 2021 roku, czy chociażby końca lutego. Warto wziąć też pod uwagę ten poziom, gdyż za każdym razem jest bardzo dobrze broniony. Nawet początek wojny na Ukrainie (zielona strzałka) 7,94 zł. Wracając do początku lipca, kurs odbił na północ i dotarł do poziomu 12,4 zł, co jest ponad 25% wzrostem. Luka jednak nie została domknięta w całości, a to również oznacza, że powinna zostać kiedyś zamknięta ;)
Wykres D1 (ważne wsparcie, niedomknięta w pełni luka cenowa)
Przeanalizowałem również poziom 12,4 zł, ponieważ zainteresowało mnie to nagłe odbicie w dół, gdzie tak mało zostało do do domknięcia luki z odcięcia dywidendy. Trzeba na wykres nanieść zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu (ATH) do dołka z lipca. Jak się okazuje w tym miejscu mamy fib 50..
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jaką zakładam strategię? Wszystko zależy od wybicia z trójkąta, chociaż zdecydowanie częściej trójkąt symetryczny powoduje kontynuację trendu niż jego odwrócenie. Zatem czy możemy liczyć na wzrosty? W mojej analizie skłaniam się bardziej do kierunku na północ. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę też warunki i wpływ polityki na naszego kochanego banana. Analiza techniczna ma nam tylko pomóc podjąć decyzję i wiedzieć kiedy mamy wejść. To czego jeszcze nie widzę tutaj to mocniejszego wolumenu. Bardzo ładnie utrzymujemy dolną krawędź, ale nie rośnie nam wolumen przez co wybicie na północ może być zdecydowanie słabsze. Warto też zapisać sobie ważne opory. Obecnie z nim walczymy i zobaczymy jak zakończy się sesja. Jest on wzięty z profilu wolumeny (od początku roku) - 9,40 zł. Następny jest na poziomie 10,10 zł oraz 11,36 zł, gdzie widzę pierwsze TP po wybiciu górą.
Negacją mojej strategii będzie wybicie z trójkąta w dół, wtedy najbliższym wsparciem będzie 8,87 zł oraz okolice 7,94 zł, a następnie? Domknięcie luki sprzed maja 2021 roku ;).
Wykres D1 (profil wolumenu, trójkąt symetryczny):
Wykres D1 (luka z maja 2021 r.):
WAŻNE OPORY:
9,40 / 10,10 / 11,36 zł
WAŻNE WSPARCIA:
8,87 / 8,5 / 7,94
AKTUALIZACJA PO ZAMKNIĘCIU SESJI: Bardzo ładnie wybroniliśmy dolną krawędź trójkąta, było też mocne wyciągnięcie. Powstał nam krzyż harami. Z drugiej strony nie możemy przebić oporu z profilu wolumenu. Warto obserwować, a ja osobiście z wejściem poczekałbym do wybicia, nie wchodził za szybko.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Sprzeczne sygnały w Alior. Podwójny szczyt i trójkąt prostokątnyOd początku roku banki nie mają łatwo i mimo, że wyniki wykazują pozytywne, to za każdym razem informacja ekonomiczna, czy nowe propozycje rządu zrzucają kurs coraz niżej. Podobnie jest w przypadku Alior Bank. Ze szczytu pod koniec roku kurs do maksymalnego dołka zszedł o ponad 65%.
Wykres D1 (zakres spadków):
Kurs w lipcu zatrzymał się na wsparciu z marca 21 roku niemal co do grosza. Wsparcie to, rozpoczęło korektę spadków, a kurs dotarł do 29 zł (27% zysku).
Wykres D1 (wsparcie z marca 21 roku):
Na wykresie dniowym, można wyznaczyć linię oporu w trendzie spadkowym, przy której kurs zawraca. Ostatnio mieliśmy sytuację, w której przebiliśmy dany opór, po czym nastąpiło przetestowanie jego, a w piątek został przebity od góry przez co znowu znaleźliśmy się poniżej naszej linii.
Wykres D1 (linia oporu w trendzie spadkowym):
Nakładając na wykres zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka z lipca, kurs w piątek dotarł do fib 61,8. Wyciągnięcie na koniec do tego wsparcia może dać nadzieję, że popyt będzie chciał powalczyć z podażą i wybronić kurs. Jednak wskaźniki takie jak RSX czy MACD wskazują, że może ono nie wytrzymać.
Wykres D1 (zniesienie Fibo, RSX i MACD):
Warto również zauważyć, że ostatni szczyt, gdzie kurs odbił rozpoczął nam rysowanie formacji podwójnego szczytu, która może zepchnąć go w okolicę 21,5 zł, przy której można byłoby szukać mocniejszego odbicia na północ. Potwierdzeniem tego będzie przebicie 24-25 zł w najbliższym tygodniu.
Wykres D1 (podwójny szczyt):
Negacją formacji będzie odbicie kursu na północ od wsparcia 26,19 zł, w której można rozrysować trójkąt prostokątny, jednak nie wszystkie wartości są spełnione (powinien być malejący wolumen), stąd scenariusz ten jest dla mnie mniej prawdopodobny. Dodatkowo, podczas formacji trójkątów zdarzają się wybicia w drugą stronę, przy czym musi towarzyszyć im mocny wolumen.
Wykres D1 (trójkąt prostokątny i możliwość negacji scenariusza):
WAŻNE OPORY:
27,31 / 28 / 29,39
WAŻNE WSPARCIA:
26,19 / 25,28 / 23,11
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Allegro i scenariusz w średnim terminie. Analiza techniczna.Mimo, że Allegro w długim terminie nadal jest w trendzie spadkowym i abyśmy na stałe mogli powiedzieć o zmianie nastawienia inwestorów do spółki, to powinniśmy przekroczyć okolice 36 zł, to w średnim terminie możemy zauważyć coraz to wyższe dołki i trend wzrostowy.
W połowie sierpnia próbowaliśmy przebić linię oporu, jednak po kilku dniach kurs wszedł znowu pod nią po czym nastąpiła druga próba. Obecnie jesteśmy przy testowaniu oporu od góry. Jeżeli utrzyma się wsparcie, to będziemy mogli liczyć na większy wzrost.
Wykres D1 (zmiana trendu w średnim terminie, przebicie oporu):
Warto również zwrócić uwagę, że mimo próby przetestowania linii trendu spadkowego Allegro zatrzymało się w piątek powyżej pierwszego wsparcia 25,16 zł. Rozrysowując dodatkowo zniesienie fibonacciego punkt fib50 znajdował się w okolicy czerwonej linii.
Wykres D1 (pierwsze wsparcie oraz zniesienie fibo):
Analizując wykres od maja i rozrysowując równoległy kanał możemy zauważyć, że jesteśmy przy dolnej krawędzi, która w poniedziałek stykać się będzie z linią trendu spadkowego. W swojej strategii zakładam próbę przetestowania jej i możliwość odbicia się od niej z zasięgiem w okolice 31-34 zł (okolice EMA200 - 31 zł, górna linia kanału równoległego okolice 34 zł). Pierwszym jednak celem będzie przebicie oporu 26,93 zł. Udana próba da nam drogę na 30 zł, gdzie napotkamy na kolejny opór.
Wykres D1 (kanał równoległy):
Negacją powyższego scenariusza będzie zamknięcie dziennej świecy poniżej kanału równoległego (24,5 zł), a dodatkowym potwierdzeniem zejście poniżej 23,735 zł
WAŻNE WSPARCIA:
25,16 / 24,5 / 23,735 zł
WAŻNE OPORY:
26,93 / 28,01 / 29,99 zł
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Playway - miało być nieco lepiej
30 września spółka opublikuje raport za I półrocze.
Wtedy też przekonamy się w jakim stopniu ostatnie premiery, bieżąca sprzedaż i słaba złotówka przełożyły się na wyniki spółki.
Tym bardziej warto spojrzeć na sytuację techniczną.
Kurs od czerwca tego roku cztery razy mierzył się z poziomem 340 pln.
Po ostatniej próbie, która miała miejsce 8 sierpnia bieżącego roku, kurs rozpoczął ruch w kierunku średniej MA45 i MA130.
W ostatnich dniach mamy solidne spadki, których zwieńczeniem była piątkowa przecena o ponad 6%.
Wysokie obroty przy pokonaniu wsparcia na poziomie 280 pln potwierdziły znaczenie ostatniego ruchu.
Czy to już jest okazja, czy najgorsze dopiero przed nami ?
Wskaźnik RSI już jest poniżej wartości 25.
Na horyzonice mamy wsparcie w postaci minimów z kwietnia tego roku.
Ten poziom to 245,50 pln.
Z jednej strony rynek mamy już wyprzedany, a z drugiej MACD nie osiągnął jeszcze poziomów, które zapowiadałyby zmianę kierunku.
Innymi słowy wydawać się może, że wspomniane wsparcie 245,50 pln można brać jako realny i docelowy poziom dla obecnego ruchu cen akcji.
Najbliższe dni do publikacji wyników finansowych za I półrocze, mogą być ważnym czasem do obserwacji zachowania kursu i dobrą okazją do zagrania pod te wyniki.
Czy i kiedy rozpocząć kupowanie akcji to każdy musi ocenić sam, mając na uwadze tegoroczne osiągnięcia grupy oraz planowane premiery.
Wykres dzienny:
Ambra w długim terminie nadal w trendzie wzrostowym.Cześć,
dzisiaj kolejny raz chciałbym się zająć spółką GPW:AMB .
Jak wiecie z poprzednich analiz wyznaczyłem wsparcia tygodniowe i dzienne opory. Do dziennego oporu zbliżyliśmy się pod koniec sierpnia i co dało niektórym inwestorom prawie 20% zysku z ostatniego dołka. Natomiast tygodniowe wsparcie jakie wyznaczyłem jest na poziomie 20 zł. Co za tym idzie jesteśmy w bardzo ciekawym miejscu, ponieważ po osiągnięciu kolejnego niższego szczytu od poprzedniego kurs zawrócił na południe.
Wykres D1 (podsumowanie):
W średnim terminie nadal jesteśmy w trendzie spadkowym (coraz niższe szczyty), jednak w krótkim terminie, może się on zmienić. Wszystko zależy czy wytrzyma wsparcie z okolic 20 zł. Jeśli odbijemy na północ to wyrysujemy kolejny dołek wyżej od poprzedniego.
Wykres D1 (szczyty i dołki):
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy i długi termin, to rozrysowując kanał równoległy, możemy zauważyć, że nadal jesteśmy w trendzie wzrostowym, w którym ostatni raz odbiliśmy się od dolnej krawędzi w czerwcu i obecnie zbliżamy się kolejny raz do przetestowania jej. W którym dolna linia pokoje się z naszym wsparciem w okolicy 19,5 zł.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Rozrysowując zniesienie fibo na wykresie tygodniowym, dotarliśmy zaledwie do fib38,2
Wykres W1 (fibo od ostatniego szczytu):
Wróćmy jeszcze do wykresu dziennego. Jak widać jesteśmy w trendzie spadkowym, w którym możemy dotrzeć nawet w okolice 16,5-17,0 zł. Ten scenariusz uważam za mniej prawdopodobny, jednak warto mieć go na uwadze. Dlaczego uważam, że jest mało prawdopodobny? Myślę, że duża część inwestorów długoterminowych będzie chciała utrzymać cenę powyżej 19 zł. Przebicie jej wybije nam trend wzrostowy. Oczywiście należy spodziewać się przetestowania takiego wybicia, ale nigdy nie jest pewne, czy popyt zwycięży nad podażą. Dodatkowo na wykresie dziennym nasze tygodniowe wsparcie 20,00 zł obecnie jest w tym samym miejscu co fibo 50 z ostatniego szczytu. Może dać to impuls do kupna akcji i zawrócenie kursu na północ. Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie 19,5 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
20,00 / 19,50 / 19,05
WAŻNE OPORY:
21,00 / 21,50 / 22,00
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Trójkąt (klin) zwyżkujący na Asbis? Czy sprawdzi się scenariusz?Spółka od marcowego dołka zaliczyła pokaźne wzrosty. Przy szczycie miała około 100% zysku. Czy ten trend się utrzyma, czy czeka nas głębsza korekta? Zapraszam na analizę :)
Z poprzednich analiz wyznaczałem dwa bardzo ważne opory na Asbis, które podczas wzrostów zostały przebite, a następnie na początku września przetestowane. Jest to (obecnie wsparcie) dzienne na poziomie 14,08 zł oraz tygodniowe 13,98 zł. Dodatkowo wyżej mamy poziom 15,3 zł, z którego mieliśmy już kiedyś silną wyprzedaż.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Rozrysowałem zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z sierpnia. Wyszło, że w piątkową sesje dotarliśmy do poziomu fib 78,6 i idealnie się na nim zatrzymaliśmy. Może to oznaczać, że w poniedziałek inwestorzy będą chcieli przetestować przebity opór 15,3 zł i w zależności jak zakończymy dzień, taki możemy obrać kierunek.
Ze wskaźników RSX oraz MACD mamy sygnał kupna, warto jednak zwrócić uwagę, że aby MACD dało mocną informację, to dobrze jakby linie z EMA się przecięły. Zawrócenie tuż przed nią może spowodować większą wyprzedaż.
Wykres D1 (fibonacci, RSX, MACD):
Warto zwrócić też uwagę na to, że podczas ostatnich wzrostów rysuje nam się klin zwyżkujący, który jest formacją, zapowiadającą bardzo często spadek cen i zmianę trendu. Do stwierdzenia obecności klina wystarczą 2 minima i 2 maksima cenowe (nie na tych samych poziomach). Dla potwierdzenia, wolumen na asbisie maleje, co może oznaczać, że duzi gracze powoli uciekają ze spółki. Bardzo możliwe, że wybicie nastąpi w okolicach 14 zł. Zasięg takich spadków może osiągnąć okolice 7,5 - 8,0 zł.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
Jaką widzę strategię na najbliższe miesiące?
Uważam, że przetestujemy jeszcze górną linię klina, możliwe, że pojawi się fałszywe wybicie, jednak jeżeli nie utrzymamy się powyżej, to rozpoczniemy spadek najpierw w okolice dolnej krawędzi klina (14 zł), a następnie 8 zł.
Wykres D1 (strategia):
WAŻNE WSPARCIA
15,3 / 14,4 / 14,08
WAŻNE OPORY:
15,42 / 16,25 / 16,74
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
[AT] - JSW wybiło z klina i dotarło do ważnego poziomu.Scenariusz dalszych spadków i flagi z poprzedniej analizy zrealizował się prawie w całości. Potencjalny zasięg szacowałem na 33,65 zł. W dzisiejszej analizie postaram się opisać jaki widzę scenariusz na najbliższe dni i czy realne jest dotarcie do tego celu. Zapraszam.
Tak jak możecie przeczytać w poprzedniej analizie z 11 sierpnia pisałem o możliwym scenariuszu utworzenia się niedźwiedziej flagi. W lipcu mieliśmy mocny spadek, a następnie konsolidacje w przedziale 48,33-52,18 zł. 18 sierpnia cena wybiła z tego poziomu górą, jednak po paru dniach walki i testowania wsparcia zostało ono przełamane. 31.08 mieliśmy również udaną próbę wyjścia z kanału rozszerzającego się (z poprzedniej analizy formacja ta zmienia trend w tym przypadku ze wzrostowego na spadkowy).
Wykres D1 (formacja flagi, konsolidacja, fakeout i spadki):
Od tamtej pory zaliczyliśmy większość świec czerwonych. Dość gładko przebiliśmy wsparcie 41,6, a wczoraj zmierzyliśmy się z poziomem 37,97, które wstępnie wytrzymało podaż na spółce węglowej. Jest to dość ważny poziom, ponieważ kilkukrotnie w historii kurs odbijał zawsze przy zwiększonym wolumenie. Dodatkowo wczorajszy dzień wyrysował nam formację świecy gwiazdy doji, która może sugerować zmienę trendu.
Wykres D1 (ważne wsparcie, krzyż harami):
Jaki widzę scenariusz na najbliższe dni?
W krótkim terminie uważam, że wsparcie może wytrzymać i zobaczymy tutaj korektę do spadków. Ze zniesienia fib możemy dotrzeć w niej w okolice 47 zł, nie mniej nie byłbym nastawiony aż tak optymistycznie. Musimy jeszcze przebić nasze dawne wsparcie, które stało się oporem (41,6 zł). Jeżeli to się nie wydarzy, możemy mieć chwilową konsolidację między 37,97 - 41,6 i następnie kolejna próba przebicia w dół i dotarcie do 33,65 zł.
Wykres D1 (fibo od ostatniego szczytu do wczorajszego dołka, przy założeniu, że trend się odwróci):
WAŻNE WSPARCIA:
37,97 / 36,19 / 33,65
WAŻNE OPORY:
41,6 / 45,16 / 46,84
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza techniczna SP500, ważne punkty wsparcia i oporu.Cześć,
wracam z aktualizacją strategii na SPX. Z poprzednich już analiz możecie wyczytać, że w okresie kilkumiesięcznym widzę możliwość dotarcia do 4445 pkt i jest to gdzieś mój target, którego nadal nie zmieniam. Dzisiaj na SP:SPX mamy odreagowanie, przeanalizujmy jednak najpierw ostatni okres. 16 sierpnia po wzrostach o prawie 20% dotarliśmy do bardzo ważnego punktu 4310 pkt, w którym to historycznie kurs bardzo mocno reagował w drugą stronę. Przebicie go mogło dać szansę na dojście w okolice mojego celu. Niestety pomimo waliki i próby dojścia do 4314, dzień zakończyliśmy poniżej naszego oporu.
Następnego dnia mimo otwarcia z dużą luką była próba ponownego przetestowania, która również zakończyła się niepowodzeniem.
Wykres D1 (opór 4310 pkt):
Osobiście w swoich analizach oczekiwałem zejścia do fib 50, co faktycznie się sprawdziło, ale mocniejszej reakcji i odbicia rysującego kolejny szczyt. Niestety nie zauważyłem wcześniej fake outu oraz możliwości wyrysowania się RGR. Dopiero dzień później po kolejnym dojściu do fib 50 wyznaczyłem prawdopodobny zasięg, który okazał się zbliżony do wsparcia wyznaczonego w poprzednich analizach (3897 pkt). Z tego miejsca oczekiwałem odbicia się, które dzisiaj nastało.
Wykres D1 (RGR, zasięg i wsparcie):
Odchodząc na chwilę od analizy technicznej, to sytuacja w USA może być odbierana w dwojaki sposób. Z jednej strony optymistycznie, ponieważ lekki wzrost bezrobocia, zmniejsza obawy na agresywną podwyżkę stóp procentowych, z drugiej strony, wyniki przekazane w poprzednim tygodniu w moim odczuciu były "zbyt optymistyczne" i nadal nie wprowadziły USA w możliwość zmniejszenia ich, dlatego istnieje widmo kolejny wzrostów stóp.
Jaki widzę scenariusz na najbliższe dwa tygodnie?
Obecnie mamy odreagowanie po mocnych i szybkich spadkach w dużej mierze spowodowanych kryzysem energetycznym w Europie. Odbicie się od wyznaczonego wcześniej oporu 3897 pkt upewnia mnie, że póki co jesteśmy "bezpieczni".
Wyrysowałem również nowy opór (niebieski), przy którym oczekiwałbym reakcji. Powinien on nam pomóc w pokazaniu dalszego kierunku. Jest to poziom 4088 pkt - warto go zapisać.
Wykres D1 (nowy opór na SPX 4088 pkt):
Negacją scenariusza będzie przebicie 3897 pkt i utworzenie nowego dołka poniżej ostatniego.
WAŻNE WSPARCIA:
3924 / 3897 / 3830
WAŻNE OPORY:
4088 / 4164 / 4310
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino Polska - jak wyjść z "dziury" do której się wpadło ?Szybi rzut oka na sytuację techniczną kursu spółki Dino Polska.
23 czerwca kurs zaczął śmiały marsz ku nowym szczytom. Przy tej okazji wytyczył kanał wzrostowy, w którym kurs poruszał się aż do osiągnięcia nowego ATH.
Poziom ten (386,70 pln) został osiągnięty w dniu 26 sierpnia 2022 r.
Biorąc pod uwagę zachowanie szerokiego rynku, a zwłaszcza zachowanie indeksu WIG20, było to spore osiągnięcie.
W kolejnych dniach nastąpiła realizacja zysków, przy całkiem wysokich obrotach.
Warto postawić sobie pytanie, do jakiego poziomu możemy spodziewać się cofnięcia kursu w najbliższym czasie ?
Odkładając szerokość dotychczasowego kanału wzrostowego widzimy, że na tym poziomie możemy szukać pierwszego wsparcia.
Trzy ostatnie sesje pokazały, że kurs "szanuje" tę formację.
Patrząc na układ wskaźnika #MACD, #RSI i #Stochastic może to jednak nie być koniec obecnej korekty.
Jeżeli dolne ograniczenie odłożenego kanału "puści" i poziom 334 pln zostanie przebity, to kolejnego wsparcia możemy szukać na poziomach:
- 324,20 pln - średnia MA200
- 321,30 pln - średnia MA130
Osobiście bardziej wierzę, że MA200 może być skutecznym wsparciem, bo takim była w drugiej połowie lipca.
W przypadku super negatywnego scenariusza, którego wykluczyć nie można, kurs dotrzeć może do jednego z poziomów zniesienia Fibo:
- 313,20 pln
- 290,80 pln
Tyle z moich luźnych rozważań. Najważniejsze jest to, że Dino Polska robi swoje, kolejne sklepy są w budowie i będą otwierane.
Każdy może sam rozważyć przy jakiej cenie akcje Dino Polska są atrakcyjne i czy warto się nimi zainteresować.
Intercars SA - w poszukiwaniu okazji. Ponieważ niezbyt wiele zmieniło się w sensie fundamentalnym, to zapraszam do zerknięcia na Inter Cars SA w ujęciu technicznym.
Od 27 grudnia kurs niezmiennie porusza się w kanale spadkowym.
Cztery tygodnie temu mieliśmy nieśmiałą próbę wyjścia kursu z kanału spadkowego przy poziomie 400 pln.
Wtedy nawet pojawiły się wyższe obroty, co mogło sugerować, że ta próba będzie udana.
Kolejne trzy tygodnie pokazały, że te oczekiwania były zbyt wygórowane.
Jak to wygląda dzisiaj ?
Na początek wskaźnik #MACD. Osiągnął on poziom, który był widziany ostatnio w "covidowym marcu" 2020 roku.
W tym kierunku zmierza również wskaźnik #RSI.
To może oznaczać, że jeszcze jest miejsce do spadków. Odłóżmy jednak te rozważania do momentu gdy zajmiemy się analizą wykresu dziennego.
W ubiegłym tygodniu kurs zbliżył się bardzo mocno do dolnego ograniczenia kanału spadkowego.
Na tym poziomie mamy również średnią MA130 (332 pln).
Wydawać się może, że ten poziom wsparcia powinien być wykorzystywany przez popyt do dobierania akcji.
Bardzo nisko jest też #Stochastic.
Tak to wygląda na wykresie tygodniowym.
Warto też spojrzeć na wykres dzienny.
Tu wszystkie wskaźniki wcześniej wymienione czyli #RSI i #Stochastic są już na atrakcyjnych poziomach.
Mamy wyraźny poziom wyprzedania.
Wskaźnik #MACD również znajduje się na niskim pułapie.
Dlatego teraz kluczowe będzie, czy i kiedy pojawi się popyt.
Oczywiście szeroki rynek ma problemy i będzie mocno rzutować na zachowanie się każdej ze spółek na GPW w najbliższych dniach i tygodniach.
W tym tygodniu poznamy też szacunkowe wyniki sprzedażowe za sierpień.
8 września spółka poda również wyniki za I półrocze.
Jeśli sytuacja rozwinie się pozytywnie to mamy trochę przestrzeni do wzrostów. Poziomy oporu to:
średnia MA15 - 375 pln
średnia MA45 - 389 pln
Podsumowując, warto obserwować rozwój sytuacji w przypadku Inter Cars SA.
Spółka działa na wielu rynkach w Europie. Rynek aut używanych będzie wymagał części zamiennych.
Każdy powinien ocenić samodzielnie, jaki poziom cenowy w przypadku akcji Inter Cars SA uznać należy za atrakcyjny.
Akcje Tauron w miesiąc spadły do poziomu z lutego. Analiza.Cześć,
czas wrócić i zaktualizować Tauron :) O spółce pisałem na początku lipca, gdzie po wzrostach o 80% zakładałem głębszą korektę. Na tamten okres uważałem, że 2,69 zł będzie wystarczającym wsparciem dla spółki. Jednak polityka energetyczna państwa, ceny surowców i brak węgla powoduje, że dzisiaj cena za akcję doszła do 2,29 zł. W połowie sierpnia zmieniłem założenie i po wybiciu w dół z kanału spadkowego i mocniejszym zejściu zdecydowałem się podjąć śmiałą tezę, że jeszcze w tym roku zobaczymy na TPE 2,0.
Wykres D1 (wybicie z kanału równoległego):
Analizując wykres tygodniowy, najbliższe mocniejsze wsparcie jest na poziomie 2,20 i patrząc na RSX mogłoby tam dojść do korekty trendu spadkowego. Jednak obserwując jak zachowywał się ten oscylator w przeszłości, to wyjście ze strefy wyprzedaży może potrwać nawet i 2-3 miesiące. Jeżeli natomiast udałoby nam się utrzymać 2,20 na tygodniowym i tak zamknąć świecę utworzy nam się podwójne dno, które może być dobrą okazją dla graczy krótkoterminowych szukających najlepszego momentu wejścia.
Wykres W1 (podwójne dno, rsx wsparcia):
Na wykresie dziennym można jeszcze zauważyć wsparcie na poziomie 2,1 zł, do którego dotarcie jest według mnie najprawdopodobniejsze. Tam też mamy niebieską linię wsparcia, która dwukrotnie zawróciła kurs dając możliwość dużego zysku.
Wykres D1 (wsparcie, miejsce gdzie możemy szukać dna?):
W swoim scenariuszu zakładam, że spółka dotrze minimum do 2,2 zł za akcję i tam ustawiam pierwszy alert. Zamknięcie tego tygodnia na tym poziomie da znać zmiany kierunku. Jeżeli nie uda się wybronić tej strefy, możemy dojść do 2,1 lub 2 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
2,196 / 2,099 / 1,99
WAŻNE OPORY:
2,389 / 2,43 / 2,541
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
AT - Mimo dużych spadków OPONEO nadal w trendzie wzrostowym.Oponeo to spółka będąca na giełdzie od 2007 roku zajmująca się internetową dystrybucją opon i felg. W zasadzie "prawie" od samego początku jest ona w trendzie wzrostowym, a od 2015 w dość sporym kanale równoległym. Mimo, że od swojego ATH z listopada 2021 roku kurs jest o prawie 50% niżej, to w długim terminie na wykresie tygodniowym, nadal nie złamał on trendu wzrostowego, a spółka widziała już nawet straty dochodzące do 61% w okresie 2018-2020 rok.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Pozostając przy wykresie tygodniowym, wyznaczyłem linie oporów i wsparć. To co obecnie widzimy to przebicie linii wyznaczającej połowę kanału równoległego oraz wsparcia na poziomie 38.9 zł. Duży wolumen i przyspieszona sprzedaż miała miejsce po opublikowaniu wyników kwartalnych przez GPW:OPN . Mimo, że były one pozytywne, jeśli chodzi o sprzedaż, przychody czy marżę, to dużym negatywnym zaskoczeniem były koszty ogólnego zarządu, o 10 mln zł wyższe zarówno r/r jak i kw/kw., gdzie w raporcie nie otrzymaliśmy żadnego komentarza o tej grupie kosztów. W tygodniu publikacji wyników dotarliśmy do naszego wsparcia, a świecę zamknęliśmy poniżej. Następny tydzień był próbą przetestowania, który okazał się niepowodzeniem i rozpoczęliśmy dalsze spadki. Kolejne wsparcia na tygodniowym jakie widzę to odległe 28,5 zł oraz 23,6 zł.
Wykres W1 (przebicie pierwszego wsparcia i brak siły na obronę):
Przechodząc na wykres dzienny, starałem się wyszukać bliższego wsparcia. Wyznaczyłem je na poziomie 32,9 zł. W tym miejscu kurs przebił poziom, następnie przetestował go i pokierował się na północ z mocnym wolumenem. Wcześniej kurs reagował podobnie z tej pozycji. Zakładając, że spółka podniesie się po wynikach i inwestorzy zmienią sentyment, wydaje mi się, że w tym miejscu może dojść do odbicia. Nakładając zniesienie Fibonacciego, można byłoby liczyć na powrót powyżej 40 zł w okolice 45, gdzie znajduje się fib50. Oczywiście, aby tam dotrzeć będziemy musieli pokonać mocny opór w okolicach 39 zł mierzony profilem wolumenu. W mojej opinii jest to dość pozytywny scenariusz na tą spółkę.
Wykres D1 (pozytywny scenariusz, zniesienie fibo, wsparcie dzienne):
Negatywnym scenariuszem byłoby przebicie wsparcia 32,9 zł co oznaczałoby, chęć dążenia do dolnej linii kanału równoległego czyli okolic 23,6 zł. Wyznaczyłem również niebieską linię, która pomija dołek covidowy i może próbować zatrzymać spadki.
Wykres D1 (wsparcia):
Podsumowując w krótkim terminie widzę dalsze spadki na cenie akcji Oponeo, nie mniej uważam, że spółka w długim terminie cały czas porusza się w trendzie wzrostowym i nadal go nie złamała. Warto również pamiętać, że spółka największe sprzedaże odnotowuje podczas zmiany opon z zimowych na letnie i na odwrót, dlatego wzrosty i spadki mogą być cykliczne uzależnione od danego okresu.
WAŻNE WSPARCIA:
32,9 / 29,9 / 28,5 / 23,6
WAŻNE OPORY:
38,9 / 40,0 / 44,0
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy WIG20 utrzyma wsparcie z listopada 2020 roku?Ostatnie informacje, że GPW:WIG20 jest najgorszym indeksem, nie napawają do optymizmu i bycia dumnym z niechlubnego rankingu. O wyznaczonym ATH na poziomie prawie 4000pkt możemy jeszcze na długo zapomnieć i to z kilku względów tj.: sytuacja makroekonomiczna, inflacja, nastawienie inwestorów do Polski, która graniczy z Ukrainą, wojna, rosnące ceny. Można byłoby wymieniać tak w nieskończoność, nie wspominając już o sytuacji, w której większość ze spółek WIG20 jest spółkami skarbu państwa.
Obecnie znajdujemy się w momencie, w którym nastąpiło odbicie w listopadzie 2020 roku, ale wcześniej zerknijmy na wykres tygodniowy. W długim terminie, a w zasadzie od 2007 roku najpopularniejszy polski index jest w trendzie spadkowym. Bardzo widoczna jest linia oporu od kwietnia 2011 roku, przechodząca przez punkt w styczniu 2018 roku i ostatni z października 2021 roku. Warto też mieć na uwadze dolne wsparcie, w celu oszacowania, gdzie możemy dotrzeć przy negatywnym scenariuszu oraz nanieść linię wsparcia, które zarówno jak i przy kryzysie z 2007-2009 roku, jak i covidowym 2020 miało mocną reakcję.
Wykres W1 (linia oporu):
Wykres W1 (wsparcie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu z 2021 i dołka covidowego, znajdujemy się blisko fib 23.6 i wsparcia, które podczas drugiej fali zadziałało. Tym razem może być analogicznie opierając się o wskaźnik RSX, który jest na podobnym poziomie wykupienia. Nie mniej, trzeba tutaj zwrócić uwagę, że druga fala była zdecydowanie łagodniejsza i nie borykaliśmy się z tak dużymi problemami ekonomicznymi. Dodatkowo, banki, bez których jak to się mówi wig nie urośnie są w cieniu większości spółek, a ich problemy mogą się odbić na indeksie.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Porównując nasz indeks do SP:SPX od dołka covidowego i tzw. życiowej hossy, to dzisiaj po hossie nic nie widać i... w 2,5 roku inwestując w WIG20, bylibyśmy zaledwie 8,5% do przodu, w porównaniu do 63,4% zysku na SP500.
Dzisiaj otworzyliśmy się z dużą luką, którą prawdopodobnie inwestorzy będą chcieli domknąć, nie mniej ważne będzie wsparcie na poziomie 1524pkt. Przebicie jego da nam drogę do przetestowania wsparcia z poziomu 1251 lub linii niebieskiej z poprzednich wykresów na poziomie 1226 pkt.
Wykres D1 (rozszerzone Fib bazujące na trendzie, linia wsparcia pomarańczowa i niebieska):
Moja strategia zakłada dalsze spadki i prawdopodobne jest dla mnie zobaczenie poziomu przynajmniej 1300 pkt. Negacją będzie utworzenie nowego szczytu powyżej poprzedniego czyli 1737 pkt. Wtedy można pomyśleć o zmianie trendu w średnim terminie.
WAŻNE WSPARCIA:
1524 / 1449 / 1305 / 1251
WAŻNE OPORY:
1737 / 1833 / 1857
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko moją subiektywną opinią.