Internetowykantor

Rynki pod dyktando USD

SAXO:USDPLN   USD/PLN
Główna para walutowa w górę, ale czy to korekta czy większy ruch, zapewne będziemy mogli powiedzieć po dzisiejszych danych PCE, jak również posiedzeniu Fed w kolejnym tygodniu. Spokojny tydzień na notowaniach EUR/PLN. Możemy już powoli mówić o hiperboli na notowaniach USD/JPY. Gdzie jest kres osłabienia jena do dolara amerykańskiego?

Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 16.04.2024 – 26.04.2024
Para walutowa EUR/USD EUR/PLN USD/PLN USD/JPY
Minimum 1,0620 4,3090 4,0180 154,050
Maksimum 1,0740 4,3670 4,01150 156,780



EUR/USD

Wykres kursu euro do dolara, interwał 1-godzinowy

Wydaje się, że euro w relacji do dolara amerykańskiego najgorsze ma za sobą. Kurs próbował sforsować poziom 1,06, czyli ważnego wsparcia technicznego. Nieudana próba spowodowała kontrę „kupujących” i stąd ruch w górę ponad 100 pipsów wyżej. Na wykresie utworzył się kanał wzrostowy, a kurs próbuje wyjść górą z tego pasma. Jeśli takowy scenariusz się ziści to możemy być świadkami większego ruchu. I tyle z technicznego punktu widzenia, gdyż przesuwania w czasie cięcia stóp w USA sprzyja amerykańskiej walucie. Bardzo istotne może się okazać przyszłotygodniowe posiedzenie Fed, jeśli odbędzie się ono w tonie jastrzębim, to bez wątpienia o tym, co się dzieje, będziemy mówić tylko jako korekcyjnym odbiciu, a kurs USD powróci do trendu aprecjacyjnego względem europejskiej waluty. W takiej sytuacji wsparciem może okazać się dolne ograniczenie kanału widocznego na wykresie. Dzisiaj jeszcze dane PCE, czyli inflacyjny wskaźnik wykorzystywany przez Fed, jeśli pokaże wartości wyższe od oczekiwań, to już dzisiaj sytuacja na wykresie EUR/USD może się zmienić i tym samym ruch na południe będzie tym oczekiwanym.

EUR/PLN

Wykres kursu euro do złotego, interwał 1-godzinowy

Trzeba przyznać, że EUR/PLN ma za sobą bardzo spokojny tydzień. Pasmo wahań wyniosło raptem 3 grosze. Na wykresie utworzył się krótkoterminowy kanał, ale póki co nie widać sygnałów ruchu w kierunku oporu, bądź wsparcia, które stanowią odpowiednio górne i dolne ograniczenie. W ostatnim tygodniu pojawiło się sporo danych z rodzimej gospodarki i trzeba przyznać nie były one dobre. Zawiodła i produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna. Wydaje się jednak, że powodów do martwienia się o polską gospodarkę nie ma i nadal jest ona na dobrych torach. Dla RPP to będzie sygnał, że utrzymywanie stóp na obecnym jest odpowiednią taktyką. Z kolei dla PLN będzie to stanowić fundament, który będzie trzymał kurs i bronił go przed ewentualną presją sprzedażową, która może się pojawić… choćby po dzisiejszych danych PCE i ewentualnym umocnieniu dolara amerykańskiego na szerokim rynku.

USD/PLN

Wykres kursu dolara do złotego, interwał 1-godzinowy

Wspominaliśmy, że w ostatnim czasie dolar amerykański był silny na rynku i nawet ruch w górę na EUR/USD z ostatnich dwóch dni nie przyniósł powrotu USD/PLN poniżej granicy 4,00. Od kilku dni kurs porusza się w trendzie spadkowym co prawda, ale trzeba pamiętać, że jest to ruch z poziomów 4,11, więc do ważnej psychologicznej wartości 4,00 był dość duży dystans. Wydaje się, że dalsze losy tej pary będą zależeć w najbliższych dniach zdecydowanie od USD. Tak jak wspominaliśmy dzisiaj mamy odczyt inflacji PCE, czyli tej wykorzystywanej przez Fed do oceny perspektyw polityki monetarnej, a w przyszłym tygodniu posiedzenie FOMC odnośnie stóp procentowych. Mimo, że spektakularnej decyzji się nie oczekuje to konferencja Powella powinna przynieść dość dużą zmienność. Analitycy wskazują, że oba wydarzenia mogą odbyć się na korzyść dolara amerykańskiego, ale pamiętajmy, że rynki lubią zaskoczenia i takowe również mogą się wydarzyć. Wsparciem dla USD/PLN będzie ostatnie minimum, a nieco niżej wspomniana wartość 4,00.

USD/JPY

Wykres kursu dolara do jena, interwał 1-godzinowy

Już jakiś czas temu pisaliśmy o analizie pary USD/JPY i wtedy wskazaliśmy poziom 155, jako ten, gdzie może nastąpić reakcja japońskich władz na zbyt duże osłabienie własnej waluty. Nic takiego nie miało miejsca, a rynek wykorzystał pasywność BoJ i wskoczył na wyższe piętra. Jesteśmy już w okolicach 157 i trudno nawet wskazać na lokalne opory i wsparcia w tym momencie. Dzisiaj rano po posiedzeniu BoJ nastąpił duży ruch w dół, co część analityków wskazała, jako możliwą interwencję japońskich władz monetarnych. Jaka bezradność banku centralnego w starciu z rynkiem widnieje, pokazały następne godziny. Kurs szybko wrócił na poziomy sprzed silnego ruchu, a można nawet powiedzieć więcej, że jeszcze dołożył i ustanowił high dzisiejszego dnia. Warto zauważyć, że Bank Japonii był wcześniej aktywny na rynku i choćby w 2022 roku już interweniował. Przez dwa lata udawało się nawet utrzymywać kurs na maksimach 152, teraz jednak może wywiesić białą flagę. Wygląda więc na to, że BoJ przesunął próg bólu wyżej, na ile? Można tutaj wskazać granice 160 jako tę do obrony. Niestety różnica w poziomie stóp w USA względem Japonii nie pomaga, a utrzymywanie ich na wyższym poziomie za oceanem wpływa na wzrost rentowności obligacji i komplikuje sytuację JPY.

Wyłączenie odpowiedzialności

Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.