PLL - w końcu pozwolenie na wydobycie
Idealne miejsce na załadowanie pozycji. Spółka miała ostry rajd w 2021 roku gdy pojawił się news o dostarczaniu litu dla Tesli. Był to jednak bardzo wczesny etap (brak jakichkolwiek zgód i zezwoleń na wydobycie) co musiało się skończyć ostatecznie na wyprzedaży. Wczoraj pojawiła się w końcu tak długo wyczekiwana wiadomość - pozwolenie na wydobycie. Mamy świetne miejsce na pozycję:
- domknięcie luki hossy z 2020
- wyłamanie trendu spadkowego
- spółka bardzo wyprzedana
- wczorajszy wolumen
- dzisiejsza korekta do wczorajszej luki
Uważam, że teraz zacznie się nowa fala hossy. Tym bardziej, że kapitalizacja to skromne 260mln przy 17mln akcji w obrocie. Na początek celuję w 30$ a ostatecznie ath w długim terminie.
- domknięcie luki hossy z 2020
- wyłamanie trendu spadkowego
- spółka bardzo wyprzedana
- wczorajszy wolumen
- dzisiejsza korekta do wczorajszej luki
Uważam, że teraz zacznie się nowa fala hossy. Tym bardziej, że kapitalizacja to skromne 260mln przy 17mln akcji w obrocie. Na początek celuję w 30$ a ostatecznie ath w długim terminie.
Komentarz:
Muszę przyznać, że dałem się trochę nabrać na tą wiadomość o pozwoleniu na wydobycie. Okazuje się, że to jedno z wielu potrzebnych żeby cokolwiek mogli zacząć robić. Tak więc shorty wykorzystały okazję do zapakowania akcji. Dodatkowo dochodzi kwestia samej budowy na którą potrzeba wg nich ponad 1mld $ (ja obstawiam minimum 2mld, patrząc na podobną sytuację na LAC). Więc muszą na to dostać kasę...i pewnie jeszcze jakieś emisje przed nami. Tak więc mimo, że cena jest atrakcyjna to trzeba ostudzić euforię :). Wsparcie może wytrzymać i odbijemy ale co dalej - ciężko powiedzieć.
