Chyba na Mabion ktoś się bardzo obraził. Do tej pory jakoś sobie poczynał. A tu masz... I to drugi raz. Pierwszy był 16 marca. Od tamtej pory kurs po mocnym spadku zaczął powoli odbudowywać się. Po odbiciu z poziomu 41,6 zł dotarł do 0,618 odwróconego fibo i później było już tylko gorzej. Kolejny spadek dotarł już do 0,78 wzrostowego fibo po czym zaczął się okres konsolidacji. Na wykresie można doszukać się nawet formacji RGR. W każdym bądź razie dzisiaj nastąpiło mocne wybicie linii trendu wzrostowego potwierdzone obrotami. Jak widać zejście nastąpiło poniżej bardzo ważnego poziomu wolumenowego z VPVR. Jeżeli ktoś tu czegoś nie rozgrywa i nie było to wybijanie jakiś SL a na to nie wygląda /nie nastąpił powrót/ to kolejne poziomy wsparcia zaznaczyłem na zielono. Dla tych którzy wierzą w luki jest do zamknięcia taka jedna a to oznaczałoby spadek do ok 33 zł. Podobno jest rekomendacja która mówi o 29 zł.
Postaram się śledzić zachowanie kursu na bieżąco i zdawać relacje z tego meczu.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik