Czy warto kupić coś co spada cały czas? - GALAUSDT - D1

Pytanie jest głębsze niż spadki na tym walorze... Z perspektywy wykresu nie ma w długim terminie żadnego powodu aby myśleć o wzrostach. Przedstawione jest to na miesięcznym interwale - rys.1. Z tej perspektywy aby mówić o zalążku powrotu w trend wzrostowy należy jakiś miesiąc zakończyć nad 0.055. Oczywiście pomarańczowe poziomy fibo są optymistycznie ustawione z warunkiem, iż w październiku był dołek dołków.

snapshot
Rysunek 1. Interwał miesięczny - "...spadam...jakby nie było, całego świata..."

Na interwale tygodniowym podzieliłem wykres na cztery części chociaż starczyłoby na trzy po korekta pomarańczowa jest około 0.88 równa korekty niebieskiej - rys. 2.

snapshot
Rysunek 2. Interwał tygodniowy - cztery korekty przy czym na razie czarna tylko istotna.

Z powyższego rysunku istotny jest zakres maksymalnie błękitny i czarny - rys. 3. Obecnie już lepiej widać czerwoną linię trendu, która na tym rysunku wygląda jak ledwo przebite do góry. Oczywiście czasowy zakres potencjalnego odwrotu trendu spadkowego liczę od stycznia stycznia 23'. Aby powiedzieć, że tegoroczny spadek się zakończył trzeba jeszcze moim zdaniem dwóch czynników.

snapshot
Rysunek 3. Interwał tygodniowy - zawężony zakres.

Pierwszy czynnik to wybicie i nawet obecnie z testem linii trendu (czerwona linia). Drugi to pokonanie na dziennej świecy poziomu 0.029. Czyli to już będzie 66% prawdopodobieństwa w moim uproszczonym myśleniu, a pokonanie czerwonej strefy 0.0336 - 0.0393 to będzie już "w teorii 100% na zmianę trendu od stycznia 23, na pewno nie całego - rys. 4.

snapshot
Rysunek 4. Interwał dzienny - jeden z trzech czynników osiągnięty.

W ramach tego ruchu są też ważne poziomy fibo, ale najważniejszy jest jeden (podpisany przeze mnie) znajdujący się w miejscu czerwonej strefy czyli 0.5 fibo. Myślę, że pokonanie strefy i 0.5 fibo to nawet test lokalnych szczytów z początku roku i strefy czarnej korekty z rys 3.. Poziomy dalsze jak 0.786 czy nawet 0.618 to moim zdaniem raczej lekkie przystanki. Jednak abym napisał nową analizę to chciałbym widzieć na tygodniowej świecy wybity poziom 0.073 (i nawet tam już na przerywanej ustawiam alarm "analiza").
Od teraz tam to 280% także ambitnie i optymistycznie (nawet bardzo) jak na trend katastrofalnie spadkowy.

Z punktu widzenia "zachmurzenia" to na dziennym wybiliśmy z testem chmurę, a obecnie czeka nas jeszcze EMA 200, która większego znaczenia może nie mieć, gdyż już na początku roku byliśmy nad nią, po czym spadliśmy, po prostu nie jest respektowana na tym walorze. Miałem nie wstawiać wszystkiego na jednym rysunku, ale już wrzucę bo na nim widać idealnie jak dużo pułapek czeka nas do 0.5 fibo i jak mało pułapek jest zaraz za tym poziomem (w porównaniu do pierwszej części oczywiście) - rys. 5.

snapshot
Rysunek 5. Interwał dzienny - ciężka przeprawa nas czeka!

Walor ten w moim portfelu kryptowalutowym jest 1% całości, ale nic tak nie robi szalonych zysków w ostatnich falach hossy na rynku krypto jak "tokenowe niewiadome co, ale biere bo inni też się pakują...do tego wykolejenia". Etykiety nie daję, wiadomo jako posiadacz tego chcę aby było i już po 1$, ale trend i AT mówią wszystko...

Podsumowanie

Zakładając (mega optymistycznie), że nowego dołka nie będzie to już nie dokupuję tego "śmiecia" musiałby być 10 razy jeszcze tańszy tj. jedno zero przed obecną cenę. Liczę w długiej perspektywie na min korekty do globalnego 0.382 czyli 1500%, a jak nawet małpy z ZOO w przyszłości (w czasie hura optymizmu) będą kupowały to i 0.618 jako korekta dla całego ruchu spadkowego czyli 2500%. Chociaż do tego momentu pewnie już się sFIATuję.
Rzecz jasna, szanse obecne na to, że kiedyś dojedziemy do 0.84128 widzę na poziomie takiej jak obecna cena czyli 0.01958% - to i tak ktoś powie bardzo dużo 😅. Także kupuję taki "złom" tylko w takiej cenie jak obecna, że gdy wszystko zacznie rosnąć to i ja swój "kawałek blachy" sprzedam. W najgorszym przypadku będę posiadaczem "niewidzialnego złomu" 🤣 za który dałem X pieniędzy, a kosztuje 0. I tak to lepiej brzmi niż słynny mem z BTC kiedyś: BTC po 30K (ulica nie chce), BTC po 65k (ulica bierze).

Niech pieniądz będzie z Nami! 🚀

Przedstawiona analiza została napisana przez dzika 🐗 z Internetu, który dzieli się swoimi spostrzeżeniami i nie jest doradcą finansowym i wszystkie pomysły to jedynie wymysły i nie stanowią porad finansowych, a jedynie pokazują to jak dzik widzi rynek.

Technical IndicatorsTrend Analysis

Wyłączenie odpowiedzialności