Sytuacja na rynku eurodolara nie uległa zmianie. Z technicznego punktu widzenia, zejście kursu poniżej poziomu 1,17 oraz 1,1685-88, będzie skutkować powrotem na ostatnie minima. Mam tutaj na myśli poziomy 1,1626 oraz 1,1613. Jeżeli spadki nasilą się, celem mogą być wsparcia na poziomie 1,1459-94 oraz 1,1423. Wcześniej jednak, podaż będzie musiała zmierzyć się ze wsparciami na 1,1580/ 1,1539 oraz 1,1507. Ubiegłotygodniowy ruch wzrostowy możemy w chwili obecnej potraktować, jako korektę wzrostową, po której do głosu powinna dojść strona podażowa.
Z drugiej jednak strony wybicie powyżej 1,1731-38, pozwoli stronie popytowej, dotrzeć w stronę 1,1753 oraz 1,1770. Pokonanie ostatnich szczytów oraz wyjście powyżej 1,1850, zaneguje wariant spadkowy i pozwoli wrócić w okolice 1,20.
W centrum uwagi pozostają informacje związane z Covid-19 a w szczególności, przebieg choroby prezydenta USA. Wszelkie informacje, czy plotki mogą zaburzyć układ techniczny i prowadzić do większej zmienności. W przypadku obaw i niepewności, rynki zwrócą się w stronę walut zaliczanych do grupy safe haven.
W mojej subiektywnej ocenie, ruch spadkowy ma większe szanse powodzenia. Ciekawie prezentuje się wykres miesięczny, gdzie możemy zauważyć formację objęcia bessy.