Internetowykantor

Dolar powyżej 4,50 zł

SAXO:EURPLN   EUR/PLN
Amerykańska waluta zyskuje nie tylko słabością złotego. Sytuacja gospodarcza, a w szczególności rynek pracy prezentują się bardzo dobrze. Pozwala to dolarowi osiągać kolejne szczyty.

Dolar po raz kolejny swoje


Dane z USA po raz kolejny okazały się słabsze od oczekiwań. Problem w tym, że oczekiwania, które nie zostały osiągnięte, były mocno wyśrubowane. W rezultacie mamy dziwną sytuację, gdzie otrzymujemy bardzo dobre dane, ale nie tak dobre jak sądzono. Widać jednak wyraźny rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami analityków, a działaniami inwestorów. Ci drudzy bowiem patrzą pragmatycznie. Od dwóch miesięcy średnia wniosków o zasiłek dla bezrobotnych znajduje się wyraźnie poniżej 200 tysięcy tygodniowo. Przed pandemią ten poziom zdarzał się w pojedynczych wyjątkowych tygodniach. Widać zatem, że rynek pracy jest w dobrej kondycji. Wczoraj nie tylko doszło do przebicia poziomu 1,05 dolara za euro, ale również przekroczono 1,04. Tak duży ruch nie przeszedł bez echa na złotym. Dolar po raz pierwszy od początku wojny znów przebił poziom 4,50 zł.

Adam Glapiński zostaje

Zgodnie z oczekiwaniami obóz rządzący ze wsparciem formacji Kukiz może uzyskać większość i ją uzyskał. Przy okazji głosowania doszło jednocześnie do wielu mniej lub bardziej żenujących przepychanek słownych. Patrząc na padające w nich stwierdzenia, wielu analityków może odnieść wrażenie, że o ile osoby zasiadające w Sejmie słusznie diagnozują pewne braki obecnego kandydata, to sami mają jeszcze słabsze pojęcie o problemie inflacji i stóp procentowych. Rynki zgodnie z oczekiwaniami przyjęły tę nominację neutralnie. Skoro Adam Glapiński pojawił się na posiedzeniu PiS, a Solidarna Polska wyraziła poparcia, to wynik był niemal przesądzony.

Nie ma nudy na ropie

Od dwóch dni znów mamy silne odbicie na czarnym złocie. Po tym, jak jeszcze we wtorek ropa notowana w Londynie spadała poniżej 102 dolarów za baryłkę, rozpoczęło się odbicie. Dzisiaj z rana przekroczony został pułap 109 dolarów, a to jeszcze nie koniec dnia. Na rynku cały czas nie ma zgody co do dalszych perspektyw, co powoduje, że cena jest mocno zmienna. Z jednej strony są niepokoje związane z rosyjskimi działaniami zbrojnymi na Ukrainie. Z drugiej strony rosnąca inflacja i problemy covidowe w Chinach powodują, że popyt może spadać.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.

Wyłączenie odpowiedzialności

Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.