Najsilniejszy

Nie wiem, czy jakakolwiek kryptowaluta ma tak silny i dobrze zbudowany fundament jak ETH. Powiedziałbym, że ETH to król krypto, pod względem użyteczności i trendów technologicznych w swojej branży. Gdyby teraz przyszedł kryzys na krypto taki, jak w latach 2000-2002 na spółkach internetowych, to ETH, jako jeden z niewielu, przetrwałby.

Gdybym podchodził do inwestowania tylko bardzo długoterminowo (5+ lat), to właśnie ‘zbierałbym’ ETH i przy każdym spadku akumulował.

I tutaj moja analiza techniczna dużo nie różni się od tej, co na BTC. Jeśli ETH przebije chmurę na D1 – zamknięcie się świecy poniżej 1363 – to będzie kontynuacja spadków z targetem na 800, a następnie około 400.

Utrzymanie się ceny nad chmurą D1 lub powrót nad nią (w przypadku fake wybicia w dół), to dla mnie sygnał do kupna. Target 2230 – silny opór w postaci KIJUN W1; wtedy pozycje zabezpieczam na BE.
Gdyby cena na koniec roku znajdowała się w okolicach 2600, to zacznę uważać, że jest nowa hossa.

Abstrahując od tradingowego podejścia; zaczynam długoterminowo akumulować ETH. Najwięcej zakupię przy wybiciu dołka i cenie 800-400 lub potwierdzeniu wzrostów, czyli przebiciu KIJUN D1 na wzrosty.