Nikt nie chciałby być aktualnie w skórze kredytobiorców frankowych. Kurs CHF/PLN rośnie nieprzerwanie i jest blisko poziomu 4,50. Poza problemami polskiej waluty, która znajduje się w silnej przecenie wraz z koszykiem walut EM, dochodzi siła szwajcarskiej waluty również na szerokim rynku, szczególnie widoczna w relacji do euro. Kłopotów wspólnej walucie nie brakuje, a z ostatnich dni głównym stał się zdecydowany wzrost zachorowań na COVID-19 szczególnie w Niemczech, ale też np. w Austrii, gdzie ogłoszono lockdown i obowiązek szczepień od lutego przyszłego roku, by opanować niezwykle trudną sytuację. Do tego dochodzi hamujący wzrost gospodarczy w Europie, widmo kryzysu energetycznego i daleka perspektywa podwyżek stóp przez EBC. Kurs EUR/USD spycha więc notowania EUR/CHF poniżej poziomu 1,05, widzianego ostatni raz w 2015 roku. Teraz cała nadzieja tylko w banku SNB, który jak wiemy stara się temperować tak silne ruchy umacniające własną walutę.
Beyond Technical Analysischffrankowiczehelvetiakredyt

Również na:

Wyłączenie odpowiedzialności